Data: 2014-04-14 04:34:00 | |
Autor: stevep | |
Słabe i kłamliwe przemówienie Tuska | |
W dniu .04.2014 o 07:42 u2 <u_2@o2.pl> pisze:
O tą konfabulantkę ci chodzi: # Od stycznia 2007 pracowała w tygodniku Wprost (dział Polska Wydarzenia), po czym w lutym 2008 została zawieszona[9], a w marcu 2008 zwolniona z redakcji W publikacji z 2008 na łamach tygodnika Gazeta Polska wraz z Maciej Maroszem opierając się na dokumentach IPN poinformowali, że ówczesny prezes Federacji Rodzin Katyńskich w okresie PRL Andrzej Sariusz-Skąpski współpracował z SB zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Igor”[19][20][21][22], za co on wytoczył im proces cywilny. Po jego śmierci w katastrofie polskiego samolotu Tu-154M w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 proces przeciwko dziennikarzom jako powódki kontynuowały córki Sariusza-Skąpskiego,w tym Izabella Sariusz-Skąpska; w 2012 Sąd Okręgowy w Warszawie w prawomocnym wyroku odrzucił pozew stwierdzając, że dziennikarze dochowali należytej staranności podczas zbierania materiałów[23][24]. W 2011 prawomocnym wyrokiem sądu Dorota Kania została skazana na karę grzywny za zniesławienie pułkownika SB, Ryszarda Bieszyńskiego, w związku z treścią artykułu pt. „Matka chrzestna” opublikowanego w tygodniku Wprost z 2007[25][26]. W tej sprawie Wiktor Świetlik w imieniu Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wystąpił do Rzecznika Praw Obywatelskich o kasację wyroku w sprawie karnej przeciwko redaktor Dorocie Kani[27]. Po odmowie kasacji wyroku przez Sąd Najwyższy Kania złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka[28]. 15 lutego 2012 została ponownie skazana z art. 212 K.K. na karę grzywny i nawiązki za zniesławienie prof. Andrzeja Ceynowy w artykule pt.. „Agenci w gronostajach” opublikowanym w tygodniku Wprost z 2007 (wraz z nią skazany został ówczesny redaktor naczelny Stanisław Janecki)[29]. Tego samego dnia Kania wygrała inny proces w sprawie publikacji materiałów Instytutu Pamięci Narodowej[30]. W związku z artykułem Doroty Kani pt. „Śpioch” opublikowanym w tygodniku Wprost w 2007[31] Janusz Kaczmarek złożył pozwy cywilne, po których pozwana dziennikarka dwukrotnie wygrywała procesy (w tym w lipcu 2012, gdy sąd nie dopatrzył się winy Doroty Kani)[32][33] oraz złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa pomówienia, po którym Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie umorzył postępowanie[34] uchylając wyrok pierwszej instancji[35]. # Ze strony: http://tnij.org/5wzh6i9 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|