"Kartą przetargową w żądaniu dymisji ma być kwestia spółek i fundacji syna Mariana Banasia - dowiedziała się ,,Rzeczpospolita".
Składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowane źródła dochodu - to oficjalne zarzuty, jakie postawił w piątek szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego prezesowi Najwyższej Izby Kontroli po półrocznej kontroli jego majątku. Marian Banaś miał nie podpisać protokołu ostatecznie kończącego kontrolę i nie stawił się w CBA.
(...)
Banaś - jak wynika z jego wypowiedzi - nie zamierza kapitulować. W piątek najpierw zdementował pojawiające się w mediach informacje o swojej dymisji. ,,Decyzja taka nie zapadła" - oświadczył w komunikacie podanym na stronie NIK. Chwilę potem w pismach do mediów odniósł się z kolei do faktu skierowania do prokuratury zawiadomienia w sprawie jego oświadczeń majątkowych. ,,To dobrze, iż prokuratura oraz - ewentualnie - niezawisły sąd zajmą się sprawą i skrupulatnie wyjaśnią wszystkie wątpliwości. Już dzisiaj jednak muszę kategorycznie zaprzeczyć zarzutom, że zatajałem swój stan majątkowy i mam nieudokumentowane źródła dochodów" - stwierdził prezes Najwyższej Izby Kontroli, podkreślając, że jest gotowy ,,do składania wszelkich wyjaśnień i ze spokojem czekam na finał tej sprawy".
(...)
Z ustaleń ,,Rzeczpospolitej" wynika, że sporą część rozmowy [tej u B!N.S!] poświęcono synowi prezesa NIK - Jakubowi Banasiowi, który od kilku lat był właścicielem spółek i ich prezesem oraz fundacji mieszczących się w ,,aferalnej" kamienicy przy ul. Krasickiego 24 w Krakowie. To m.in. spółka, która pozyskała środki unijne na otworzenie hotelu (Pi Investment, która jak wynika z dokumentów, gdy starała się o dotację z UE, dzierżawiła nieruchomość przy ulicy Krasickiego 24 - dziś spółka ta działa pod nazwą Open Qualis i trudni się doradztwem strategicznym), oraz inkubator - Fundacja Przedsiębiorczości i Etyki Biznesu, założona przez Banasia juniora w 2003 r.

Fundacja ta ze względu na profil działalności, w tym m.in. kształcenie przyszłych elit gospodarczych, podlega kontroli ministra finansów. W jej sądowych aktach można znaleźć zaskakującą informację sprzed zaledwie kilkunastu dni. Pod datą 19 listopada tego roku znajduje się wzmianka o uchyleniu regonu oraz NIP - taki krok podejmuje z urzędu naczelnik skarbówki, jeżeli dopatrzy się nieprawidłowości (np. fikcyjnych danych adresowych dotyczących siedziby).

Dlaczego CBA, które sprawdzało majątek Banasia - wiceministra i ministra finansów - interesowało się również jego synem? Także dlatego, że na tę krakowską kamienicę ministra spółka jego syna wzięła w Banku Ochrony Środowiska 1,7 mln zł kredytu (zabezpieczeniem była kamienica). Kredyt został spłacony po sprzedaży kamienicy 19 sierpnia."
https://www.rp.pl/Polityka/312019973-PiS-kontra-szef-NIK-Spolki-syna-Banasia-karta-przetargowa.html

Dodać należy, że Jakub Banaś realizuje się obecnie na stanowisku dyrektora i pełnomocnika zarządu banku Pekao SA.
https://wiadomosci.wp.pl/afera-mariana-banasia-tak-jego-syn-robil-kariere-w-banku-pekao-6428701600028289a

Mariana nie mogą ruszyć, to za rodzinę się biorą. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że pisiory zachowują się jak typowa mafia?

--
Bruno

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:

"Kartą przetargową w żądaniu dymisji ma być kwestia spółek i fundacji syna Mariana Banasia - dowiedziała się ,,Rzeczpospolita".
Składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego
stanu majątkowego oraz nieudokumentowane źródła dochodu - to oficjalne
zarzuty, jakie postawił w piątek szef Centralnego Biura
Antykorupcyjnego prezesowi Najwyższej Izby Kontroli po półrocznej
kontroli jego majątku. Marian Banaś miał nie podpisać protokołu
ostatecznie kończącego kontrolę i nie stawił się w CBA.
[...]
https://wiadomosci.wp.pl/afera-mariana-banasia-tak-jego-syn-robil-kariere-w-banku-pekao-6428701600028289a

Mariana nie mogą ruszyć, to za rodzinę się biorą. Ktoś jeszcze ma
wątpliwości, że pisiory zachowują się jak typowa mafia?

A czy w USA co nam przykładem świeci nie ma impeachmentu za
"zainteresowanie się" prezydenta synem byłego wiceprezydenta?

--
A. Filip : Pij mleko (matki)!!
| Świeca, która rzuca światło, nie może tego uczynić inaczej, jak
| przez zużywanie samej siebie.  (Przysłowie arabskie)

W dniu 2019-12-02 o 09:48, pajac A. Filip pisze:

Bruno Brunowski <brunoj@interia.pl> pisze:

"Kartą przetargową w żądaniu dymisji ma być kwestia spółek i fundacji syna Mariana Banasia - dowiedziała się ,,Rzeczpospolita".
Składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego
stanu majątkowego oraz nieudokumentowane źródła dochodu - to oficjalne
zarzuty, jakie postawił w piątek szef Centralnego Biura
Antykorupcyjnego prezesowi Najwyższej Izby Kontroli po półrocznej
kontroli jego majątku. Marian Banaś miał nie podpisać protokołu
ostatecznie kończącego kontrolę i nie stawił się w CBA.
[...]
https://wiadomosci.wp.pl/afera-mariana-banasia-tak-jego-syn-robil-kariere-w-banku-pekao-6428701600028289a

Mariana nie mogą ruszyć, to za rodzinę się biorą. Ktoś jeszcze ma
wątpliwości, że pisiory zachowują się jak typowa mafia?

A czy w USA co nam przykładem świeci

Tak twierdzi PiS ;-)))

nie ma impeachmentu za "zainteresowanie się" prezydenta synem byłego wiceprezydenta?

Nie używaj pojęć których znaczenia nie rozumiesz.


--
Runt

W dniu 2019-12-02 o 09:41, Bruno Brunowski pisze:

"Kartą przetargową w żądaniu dymisji ma być kwestia spółek i fundacji syna Mariana Banasia - dowiedziała się ,,Rzeczpospolita".

/.../

Mariana nie mogą ruszyć, to za rodzinę się biorą. Ktoś jeszcze ma wątpliwości, że pisiory zachowują się jak typowa mafia?

Typowe UB-eckie metody. Dla mnie mogą się wzajemnie pozagryzać!
--
Runt