Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   SBek tuska

SBek tuska

Data: 2013-11-15 16:41:50
Autor: Mark Woydak
SBek tuska
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze ta KANALIA
podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie
alkoholowej. Tani alkohol i marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w
m贸zgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i
siostry! Wspierajmy go w tych ci臋zkich chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas!
Nawet zdychaj膮cy pies i wylenia艂y ze staro艣ci kot go opu艣cili! M贸dlmy si臋
bracia i siostry! Nadzieja na pe艂ny powr贸t do zdrowia tego osobnika jest
niewielka ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski obowi膮zek! Wno艣my mod艂y za
PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--

U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisa艂 w wiadomo艣ci news:wzx1x5lh5eg7$.11tjfta3ca5vp$.dlg40tude.net...


Przyznanie si臋 po latach

W rz膮dzie premiera Donalda Tuska pe艂ni nie tylko funkcj臋 ministra
administracji i cyfryzacji. To jeden z nieformalnych bliskich doradc贸w
szefa rz膮du. Cho膰 jego pozycja nie jest ju偶 tak mocna jak wcze艣niej, nadal
zachowuje mocne wp艂ywy. Ale podobno my艣li teraz bardziej o przeprowadzce do
Parlamentu Europejskiego ni偶 o karierze na krajowym podw贸rku.

Micha艂 Boni, rocznik 1954, urodzi艂 si臋 w Poznaniu, ale swoje 偶ycie zwi膮za艂
z Warszaw膮. Ko艅czy艂 sto艂eczne Liceum Og贸lnokszta艂c膮ce im. Boles艂awa Prusa w
1973 roku i 鈥 to ciekawostka 鈥 by艂 w jednej klasie z prof. Piotrem
Gli艅skim, kandydatem PiS na nowego premiera. Boni jako humanista wybra艂
studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie by艂
zatrudniony do 1990 roku jako pracownik naukowy. W 1980 roku zapisa艂 si臋 do
鈥濻olidarno艣ci鈥, dzia艂a艂 w jej podziemnych strukturach tak偶e po wprowadzeniu
stanu wojennego. Szyld 鈥濻olidarno艣ci鈥 pom贸g艂 mu w karierze w III RP.

Micha艂 Boni mia艂 nie tylko burzliwe 偶ycie polityczne, ale r贸wnie偶 prywatne.
By艂 trzykrotnie 偶onaty. Pierwsz膮 jego 偶on膮 by艂a prof. Anna Nasi艂owska,
pisarka i krytyk literacki. W po艂owie lat 80. zwi膮za艂 si臋 z Barbar膮
Engelking, kt贸ra obecnie jest szefow膮 Centrum Bada艅 nad Zag艂ad膮 呕yd贸w
Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. W ubieg艂ym roku
zawar艂 po raz trzeci zwi膮zek 鈥 z m艂odsz膮 o prawie 20 lat Hann膮 Jahns,
urz臋dnikiem Komisji Europejskiej.

TW 鈥瀂nak鈥

Nie pe艂ni艂 na tyle wa偶nych stanowisk w 鈥濻olidarno艣ci鈥, aby znale藕膰 si臋 na
li艣cie dzia艂aczy przeznaczonych do internowania w stanie wojennym. Wszed艂
do w艂adz Mi臋dzyzak艂adowego Komitetu Koordynacyjnego Wola, kt贸ry zrzesza艂
oko艂o stu komisji zwi膮zku. By艂a to jedna z najwi臋kszych i najd艂u偶ej
dzia艂aj膮cych podziemnych struktur 鈥濻olidarno艣ci鈥, niestety silnie
zinfiltrowana 鈥 jak pokazuje kazus Boniego 鈥 przez bezpiek臋. Od marca 1983
r. a偶 do wrze艣nia 1989 r. pe艂ni艂 funkcj臋 redaktora naczelnego tygodnika
鈥濿ola鈥, wsp贸艂pracowa艂 m.in. z Andrzejem Urba艅skim i Maciejem Zalewskim.

W drugiej po艂owie lat 80. w艂膮czy艂 si臋 te偶 w dzia艂alno艣膰 Duszpasterstwa
Ludzi Pracy Wola i redagowanie podziemnego czasopisma 鈥濸raca鈥. Ta aktywno艣膰
pomog艂a mu w odegraniu istotnej roli w odradzaj膮cym si臋 w 1989 r. zwi膮zku,
bo zosta艂 cz艂onkiem Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej 鈥濻鈥, a rok p贸藕niej
stan膮艂 na czele Regionu Mazowsze NSZZ 鈥濻olidarno艣膰鈥.

Boni nie przeszed艂 przez lata 80. bez skazy. W 1985 r. podpisa艂 deklaracj臋
wsp贸艂pracy ze S艂u偶b膮 Bezpiecze艅stwa, kt贸ra swojemu nowemu tajnemu
wsp贸艂pracownikowi nada艂a pseudonim 鈥瀂nak鈥. Z dokument贸w wynika, 偶e kontakty
TW 鈥瀂nak鈥 z bezpiek膮 trwa艂y do pocz膮tku 1990 roku.

Profesor Ryszard Bugaj, dawny dobry kolega Boniego, nie kry艂, 偶e krytycznie
ocenia艂 postaw臋 obecnego ministra. Nie chodzi nawet o to, 偶e spotyka艂 si臋 z
esbekami, bo to robi艂o wielu ludzi 鈥濻鈥, ale 偶e o rozmowach z bezpiek膮 nie
informowa艂 innych dzia艂aczy podziemia. To niweczy艂o zabiegi SB, bo taki
agent by艂 ju偶 nieprzydatny, i pomaga艂o przez to unikn膮膰 k艂opot贸w wielu
ludziom. Co prawda pod koniec lat 80. Boni ujawni艂 swoj膮 tajemnic臋, ale
chyba nieca艂膮. 鈥濿iedzieli艣my, 偶e Boni podpisa艂 jak膮艣 lojalk臋 w SB, ale nie
s膮dzili艣my, 偶e na nas donosi艂鈥 鈥 wspomina艂 W艂adys艂aw Frasyniuk.

4 czerwca 1992 r. nazwisko pos艂a Boniego wraz z pseudonimem znalaz艂o si臋 na
li艣cie przygotowanej przez ministra spraw wewn臋trznych Antoniego
Macierewicza, kt贸ry realizowa艂 uchwa艂臋 lustracyjn膮 Sejmu.

Profesor Miros艂aw Dakowski, kt贸ry te偶 by艂 zaanga偶owany w dzia艂alno艣膰
drugiego obiegu, relacjonowa艂, 偶e wsp贸艂praca Boniego z SB wysz艂a na jaw w
1987 r., gdy zacz臋to bada膰 spraw臋 wykrycia przez esbek贸w kilku nielegalnych
drukarni. Co prawda prof. Dakowski zastrzega艂, 偶e tej sprawy nie nale偶y
bezpo艣rednio wi膮za膰 z TW 鈥瀂nak鈥, to jednak wielu ludzi odci臋艂o si臋 wtedy od
Boniego.

Przyznanie si臋 po latach

Boni nie ukrywa艂 swojego krytycznego stanowiska wobec lustracji, pos艂uguj膮c
si臋 klasycznymi argumentami ca艂ego antylustracyjnego 艣rodowiska, kt贸re
straszy艂o wojn膮 domow膮, polowaniem na czarownice. Zwolennik贸w lustracji
wyzywa艂 鈥瀘d Robespierr贸w i Dzier偶y艅skich鈥.

Gdy ujawniono tzw. list臋 Macierewicza, Boni podobno najpierw przyzna艂 si臋
na posiedzeniu klubu parlamentarnego Kongresu Liberalno-Demokratycznego do
wsp贸艂pracy z SB, ale b艂yskawicznie si臋 z tego wycofa艂, gdy zobaczy艂, jak
skuteczna jest akcja zmierzaj膮ca do obalenia rz膮du Jana Olszewskiego.
Zapowiada艂, 偶e wytoczy proces Macierewiczowi. W jego obronie stan臋艂o wiele
os贸b z podziemnej 鈥濻鈥, w tym Zbigniew Bujak, Zbigniew Janas, Henryk Wujec
oraz zwi膮zkowcy z 鈥濻鈥 Uniwersytetu Warszawskiego.

Podwa偶ano te偶 wag臋 esbeckich materia艂贸w, m贸wiono o 鈥瀊艂ahych fiszkach鈥. Boni
uzyska艂 te偶 poparcie 鈥濭azety Wyborczej鈥 i innych medi贸w, przez co w
艣wiadomo艣ci wielu Polak贸w pozosta艂 jako ofiara 鈥瀌zikiej lustracji鈥. Przez
wiele lat w艂a艣nie umieszczenie na 鈥瀕i艣cie Macierewicza鈥 nazwiska Boniego
by艂o u偶ywane jako jeden z koronnych argument贸w, jak krzywdz膮ce jest
ujawnianie nazwisk domniemanych tajnych wsp贸艂pracownik贸w SB, bo jest tam
鈥瀙e艂no fa艂szywek鈥.

Jednak o wsp贸艂pracy Boniego wiadomo by艂o ju偶 od 1991 r., gdy 贸wczesny szef
Urz臋du Ochrony Pa艅stwa Andrzej Milczanowski przygotowa艂 w艂asn膮 list臋
agent贸w. Premierem by艂 wtedy Jan K. Bielecki z KLD, a szefem tej partii鈥
Donald Tusk. Dlatego dla obecnego premiera nie by艂o zaskoczeniem, gdy 31
pa藕dziernika 2007 r. Boni przyzna艂 si臋 do wsp贸艂pracy z SB. 艁zawa historia
鈥瀞krzywdzonego bohatera podziemia鈥 trwa艂a wi臋c 15 lat.

W polityce i poza ni膮

Problemy lustracyjne nie przerwa艂y kariery Boniego, kt贸ry w 1990 r. zosta艂
wiceministrem pracy, a w 1991 r. kierowa艂 tym resortem. W tym te偶 roku
zosta艂 pos艂em z listy KLD i od tamtej pory datuje si臋 jego przyja藕艅 z
Donaldem Tuskiem. Z nadania Kongresu by艂 ponownie wiceministrem pracy w
rz膮dzie Hanny Suchockiej.

Gdy libera艂owie, kt贸rych zabrak艂o w Sejmie po wyborach w 1993 r., po艂膮czyli
si臋 z Uni膮 Demokratyczn膮, Boni wszed艂 do nowej partii 鈥 Unii Wolno艣ci i
kierowa艂 jej strukturami na Mazowszu. Pozosta艂 w tej partii do 2005 r., nie
opu艣ci艂 UW razem z Donaldem Tuskiem, gdy powstawa艂a Platforma Obywatelska.
Ale nadal pozostawa艂 w orbicie Tuska i bez wi臋kszych k艂opot贸w po kilku
latach przy艂膮czy艂 si臋 do PO. Cieszy艂 si臋 tak du偶ym zaufaniem Tuska, 偶e w
2007 r. zosta艂 zaanga偶owany do pisania programu wyborczego partii, a potem
wszed艂 do kancelarii premiera.

Po tym, jak przesta艂 by膰 ministrem i pos艂em, Boni zaanga偶owa艂 si臋 w biznes.
By艂 doradc膮 w funduszu Enterprise Investors, dzia艂a艂 te偶 w Fundacji Stefana
Batorego (by艂 m.in. dyrektorem Programu Reform Polityki Spo艂ecznej).

Na dworze Tuska

Przez rok (od stycznia 2008 do stycznia 2009 r.) Boni by艂 sekretarzem stanu
w kancelarii premiera Tuska, gdzie kierowa艂 Zespo艂em Doradc贸w
Strategicznych szefa rz膮du. Potem przyszed艂 awans na ministra bez teki 鈥
kierowa艂 Komitetem Sta艂ym Rady Ministr贸w. W drugim gabinecie koalicji PO 鈥
PSL Boni stan膮艂 na czele resortu cyfryzacji.

Politycy PO podkre艣laj膮, 偶e Tusk zawsze m贸g艂 liczy膰 na Boniego, cho膰by po
katastrofie smole艅skiej, gdy kierowa艂 on mi臋dzyresortowym zespo艂em
koordynuj膮cym dzia艂ania instytucji pa艅stwowych w tej kwestii. I cho膰 zesp贸艂
niczym specjalnym si臋 nie zajmowa艂, poza zorganizowaniem pogrzeb贸w ofiar,
Boni mocno odci膮偶y艂 premiera.

鈥 Minister to nasz cz艂owiek do zada艅 specjalnych 鈥 m贸wi膮 zgodnie
parlamentarzy艣ci Platformy Obywatelskiej. I przypominaj膮, 偶e to on pierwszy
rzuci艂 pomys艂 zwi臋kszenia stawki podatku VAT, wyd艂u偶enia wieku
emerytalnego, podniesienia sk艂adki rentowej, likwidacji Funduszu
Ko艣cielnego.

鈥 To by艂o zabawne, bo ludzie oburzali si臋 na Boniego za takie pomys艂y.
Premier czy minister finans贸w Jacek Rostowski pocz膮tkowo zaprzeczali, aby
rz膮d planowa艂 realizowa膰 to, co podnosi艂 Boni, a potem jako艣 dziwnym trafem
wszystkie te pomys艂y przybiera艂y kszta艂t projekt贸w ustaw 鈥 m贸wi pose艂 PO z
Mazowsza. 鈥 Jedyne, co mu nie wysz艂o, to obrona otwartych funduszy
emerytalnych. Tutaj przegra艂 z ci臋偶kimi realiami bud偶etowymi 鈥 dodaje.

Micha艂 Boni podobno my艣li teraz o przeprowadzce do Brukseli. Dlatego coraz
g艂o艣niej w PO s艂ycha膰, 偶e lobbuje za tym, 偶eby Tusk wystawi艂 go na list臋 w
wyborach do Parlamentu Europejskiego. Minister uzna艂, 偶e w krajowej
polityce ju偶 wi臋cej nie osi膮gnie, a praca w PE b臋dzie nie tylko mniej
stresuj膮ca, ale i lepiej p艂atna. 鈥 No i nie b臋dzie si臋 musia艂 t艂umaczy膰
mediom z wydatk贸w na wyjazdy do Brukseli, bo tabloidy oskar偶aj膮 go, 偶e pod
pozorem s艂u偶bowych delegacji je藕dzi tam tylko po to, 偶eby spotyka膰 si臋 z
偶on膮. Jak b臋dzie europos艂em, nie b臋dzie takiej potrzeby 鈥 podkre艣la jeden
ze znajomych Micha艂a Boniego. 鈥 Wyjedzie bez 偶alu, bo w ministerstwie nie
osi膮gn膮艂 osza艂amiaj膮cych sukces贸w 鈥 dodaje.

Jego wyjazd z ulg膮 przyjmie wielu klubowych koleg贸w, kt贸rzy odnosz膮 si臋 do
Boniego co najmniej z rezerw膮. Jak do ka偶dej osoby maj膮cej 鈥 przynajmniej
do niedawna 鈥 status szarej eminencji. Jeden z senator贸w przytacza nam
satyryczny wierszyk na jego temat, jaki kiedy艣 kr膮偶y艂 po parlamencie i
partyjnych korytarzach:

Premier Ja艣 Bielecki, nie 偶a艂uj膮c mu p艂acy,

Mianowa艂 go szefem ministerstwa pracy.

鈥 A dzisiaj kto to tak za Tuskiem z wazelin膮 goni?

鈥 A kt贸偶by inny?! Przecie偶 to minister Boni!

Krzysztof Losz

SBek tuska

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona