Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   ŚCIGANCI

ŚCIGANCI

Data: 2009-09-21 14:05:23
Autor: Max
ŚCIGANCI
Jermat pisze:
Nie wiem, czy temat ten był już na tym forum  poruszany. Często jeżdżę w okolicach Poznania, gdzie spotykam różnych, różnie przygotowanych ludzi. Często dorośli z dziećmi, Młodsze i starsze Panie o różnym stopniu opanowania roweru i są także rasowi szybko (najczęściej za szybko) jeżdżący ŚCIGANCI. Nazywam tak tych, którzy w każdym kolejnym przejeździe muszą uzyskać czas lepszy niż poprzednio i niczym pocisk przemykają przed i pomiędzy tymi ich zdaniem zawalidrogami. I ja ich nawet rozumiem. Chcą poprawiać swoją kondycję, osiągi, zaimponować kolegom itp. Ale, widziałem już wiele gwałtownych hamowań, różnych najczęściej jeszcze niewielkich stłuczek Ale do większych tragedii często niwiele brakuje. Niestety większość popularnych ścieżek rowerowych dla ścigantów się nie nadaje. I czas żeby to zrozumieli. Te rekreacyjne ścieżki rowerowe nie są dla nich. Są dla spokojnie przemieszczających sie rowerzystów. Byłem niedawnow parku koło pałacu Charlottenburg  w Berlinie. Park duży i rowerzystów oraz biegających po parku wielu. Nie widziałem roweru, który przekroczyby szybkość 15 km/godz. Można miło, spokojnie, kulturalnie, rekreacyjnie. U nas nie?
Myślę że to po części do mnie jako że biorę udział w maratonach to mogę powiedzieć że należę do grupy ścigantów jak to nazwał uroczo kolega. Jestem też z Poznania.

Powiem tak, jeśli chodzi o treningi to jeżdżę tam gdzie jeździ mało ludzi: Biedrusko, Morasko. Szybka jazda jeśli chodzi o Strzeszynek odpada za dużo osób podobnie jeśli chodzi o Maltę. Większość osób która trenuje nie trenuje na Rusałce czy Malcie. Bo tam o wypadek nie trudno.
Zresztą, co tu dużo mówić zawsze znajdzie się ktoś komu się nie będzie podobać jazda. Spacerowiczom nie podobają się rowery rowerzystom nie podobają się ściganci a scigantom nie podobają się spacerowicze tak więc najprościej wybrać taką drogę aby nie było za wiele osób. Myślę że nie masz racji pisząc że większość ścieżek się nie nadaje do szybkiej jazdy. Jest bardzo dużo ścieżek którymi poruszają się osoby które biorą udział w maratonach tj np północna część Poznania. Tam spotkasz bardzo wiele osób która bierze udział w maratonach. Ale podzielam zdanie. Jadąc np nad Rusałkę lub do Strzeszynka z rodzinką chciałbym czuć się bezpiecznie. Wydaje mi się że nie jest tak źle jak kol. mówi, Ostatnio byłem i nie narzekam ;)

pozdrawiam

ŚCIGANCI

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona