Siemka

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,
350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.
A z tego co pamietam to ktos kiedys mowil ze tak naprawde to wcale nie przedluza zywota napedu a jedyna wygoda to to ze nie trzeba szpraja wozic...
Choc z drugiej strony przy sprzedazy moto moza zostawic, chyba tak szybko sie nie zestarzeje coby cos pedzone walkiem albo paskiem kupic...

Jak sadzicie, warto???

--
Pozdrawiam
Tytus

Tytus z Fabryki pisze:

Siemka

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,

Ja bym zrobil dozownik siemienia lnianego, bo ono jest raz ze oleiste, dwa slyszalem ze dobre dla kanarkow.

;-)

KJ

Siemka

"KJ Siła Słów"
 Ja bym zrobil dozownik siemienia lnianego, bo ono jest raz ze oleiste, dwa slyszalem ze dobre dla kanarkow.

Jaki kolega sie spec zrobil od zwierzatek, normalnie weterynarz - ornitolog. Raz biedronke od srodka, raz ptaszka :)

T.

Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:gspvtm$ofo$1atlantis.news.neostrada.pl...

Tytus z Fabryki pisze:

Siemka

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,

Ja bym zrobil dozownik siemienia lnianego, bo ono jest raz ze oleiste, dwa slyszalem ze dobre dla kanarkow.

Tylko jak to zamontujesz do kanarka?
Jakby to byla jaskolka...

--
BartekGSXF
Ave1,8
EL

Cześć

Użytkownik "Tytus z Fabryki" <fzr1000-WYTNIJ-TO@02.pl> napisał w wiadomości news:gspul8$7gn$1nemesis.news.neostrada.pl...

350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.

Ale to 0,5 litra to Ci wystarczy za 10 spray-ów, no chyba, że w ogóle nie smarujesz :).

A z tego co pamietam to ktos kiedys mowil ze tak naprawde to wcale nie przedluza zywota napedu

Tego nie wiem, bo końca żywota napędu nie dożyłem

a jedyna wygoda to to ze nie trzeba szpraja wozic...

Ha. Nie tylko wozić, ale w ogóle pamiętać o smarowaniu. To jest powód, przez który jestem zagorzałym fanem tego urządzenia.

Jak sadzicie, warto???

Warto.
Chociaż warto, to kupić motocykl z wałem kardana :).

pozdr.
Mystik
FJR

-- Pozdrawiam
Tytus

Mystik napisał(a):

Użytkownik "Tytus z Fabryki" <fzr1000-WYTNIJ-TO@02.pl> napisał:

350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.

Ale to 0,5 litra to Ci wystarczy za 10 spray-ów, no chyba, że w ogóle nie smarujesz :).

Smaruje, smaruje. Sam widzialem :)

Jak sadzicie, warto???

Warto.
Chociaż warto, to kupić motocykl z wałem kardana :).

Hue hue. Kwestia starosci/dojrzalosci/lenistwa? :)
Mnie tam wlasnie kardan w Sikorce (glownie, bo jeszcze kilka innych cech konstrukcyjnych) zauroczyl te prawie 10 lat temu.
A w takiej wuesce czy terefere lancuch zupelnie nie przeszkadza :)
Wszystko zalezy od charakteru sprzeta...
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Witajcie

Tytus z Fabryki napisał:

350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.

a gdzie znalazłeś w takiej dobrej cenie?

Mam wielka ochote kupić sobie!

W ubiegłym roku przy niskim kursie funta warto było kupic na wyspach ( Ebay ) ale teraz to mało opłacalne!

Jak sadzicie, warto???

WARTO!!!! Kiedyś miałem i miło wspominam!

A jeszcze co do oliwy, na lato jest inna i na zimę też, różnica w gęstości!

Pozdr

Lukas
TDM900

Tytus z Fabryki pisze:

Siemka

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,
350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.
A z tego co pamietam to ktos kiedys mowil ze tak naprawde to wcale nie przedluza zywota napedu a jedyna wygoda to to ze nie trzeba szpraja wozic...
Choc z drugiej strony przy sprzedazy moto moza zostawic, chyba tak szybko sie nie zestarzeje coby cos pedzone walkiem albo paskiem kupic...

Jak sadzicie, warto???

Witam,

sam się zastanawiałem nad zakupem takiego urządzonka, ale nie
Scottoilera tylko naszego rodzimego produktu:

<http://moto.allegro.pl/item550446559_olejarka_do_lancucha_nie_scottoiler_spray.html>
w skrócie: http://miniurl.pl/48442

Pytałem nawet jednego z użytkowników i napisał, że generalnie działa,
jakość wykonania przyzwoita, dołożył jeszcze przekaźnik czasowy, który
puszcza dopiero po ok. minucie od włączenia (żeby nie kapało na chodniku).
Co o tym myślicie ? Czy jakość wykonania i doświadczenie Scottoilera
warta jest wydania prawie dwa razy więcej, czy jeszcze lepiej zrobić to
samemu i zastosować przezroczysty zbiornik (w tym nie widać ile zostało
oleju) i przekaźnik czasowy ?

Pozdrawiam
--
DrFugazi, GSX 1300R Hayabusa
http://moto.drfugazi.eu.org/

Tytus z Fabryki wrote:

Siemka

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,
350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.
A z tego co pamietam to ktos kiedys mowil ze tak naprawde to wcale nie
przedluza zywota napedu a jedyna wygoda to to ze nie trzeba szpraja
wozic... Choc z drugiej strony przy sprzedazy moto moza zostawic,
chyba tak szybko sie nie zestarzeje coby cos pedzone walkiem albo
paskiem kupic...

Jak sadzicie, warto???

IMO warto.
Minus:
- koszt zakupu urzadzenia
Plusy:
- stale smarowanie lancucha (przy urzadzeniach ze sterowaniem mozna w
deszczu czy terenie zwiekszac/zmniejszac dawkowanie)
- pomijalnie niski koszt smarowania, juz o tym pisalem, polecam olej
przekladniowy Lotos (a probowalem kilku)
- latwosc czyszczenia kola i okolic. W przeciwienstwie do tego gowna w
spraju - zasadniczo wystarczy papierowy recznik
- przy braku centralki dodatkowym plusem jest brak jebaniny i wqrwy

Rozwaz alternatywne rozwiazania:
- Loobman http://www.chainoiler.co.uk/ (Kef poleca, ja na razie mam)
- Pro-oiler http://www.pro-oiler.com/ (mam i jest zajebisty)
- CLS http://www.cls200.de/front_content.php?idcat=2 (wyglada obiecujaco)

--
pozdrawiam, lesor
wielkie qrwa nic
Złoty Felkowski Braincap'07, Srebrny Bobrowy Dyplom'08

Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał w wiadomości

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,
350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.
Jak sadzicie, warto???

Nie warto. Jestem od jakichś 5 kkm na etapie smarowania obu ktm-ów
olejem silnikowym wylanym z kosiarki i idzie to całkiem
dobrze. Raz na 300 suchych km-ów stawiam sprzeta
na stojak gąbka w rękę do oleju i na łańcuch. Kilka obrotów
kołem i jest OK. Samo smarowanie może nie przedłuża
znaczaco żywotności zestawu ale z całą pewności zmniejsza opory
ruchu. Mam też niepotrzebny stojak pod tył z Lidla i mogę oddac za kg chałwy.
Inna sprawa, że jestem minimalista i nic co niezbedne nie
jest w moich motocyklach montowane na stałe więc bez względu na
cenę scottoiler'a nie założyłbym.

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

Użytkownik "Ireneusz Dyła" <idyla@opole.gddkia.gov.pl> napisał w wiadomości news:gssbok$r3$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał w wiadomości

Tak na fali wyposazania kanarka zastanawiam sie,
350 peka na samo urzadzonko potem oliwa po 50 pln za 0,5l.
Jak sadzicie, warto???

Nie warto. Jestem od jakichś 5 kkm na etapie smarowania obu ktm-ów
olejem silnikowym wylanym z kosiarki i idzie to całkiem
dobrze. Raz na 300 suchych km-ów stawiam sprzeta
na stojak gąbka w rękę do oleju i na łańcuch. Kilka obrotów
kołem i jest OK. Samo smarowanie może nie przedłuża
znaczaco żywotności zestawu ale z całą pewności zmniejsza opory
ruchu. Mam też niepotrzebny stojak pod tył z Lidla i mogę oddac za kg

GENIALNE, po prostu Genialne
tak wiec Tytus wybierajac sie w droge na lazurowe wybrzeze pamietaj o zabraniu stojaka, oleju i gabki (może jescze miska na olej)
juz widze jak na parkingu przy autobanie smarujesz gąbką łańcuch :-))))))))))))))) co 300 km
huck

Nie warto. Jestem od jakichś 5 kkm na etapie smarowania obu ktm-ów
olejem silnikowym wylanym z kosiarki i idzie to całkiem
dobrze. Raz na 300 suchych km-ów stawiam sprzeta
na stojak gąbka w rękę do oleju i na łańcuch. Kilka obrotów
kołem i jest OK. Samo smarowanie może nie przedłuża
znaczaco żywotności zestawu ale z całą pewności zmniejsza opory
ruchu. Mam też niepotrzebny stojak pod tył z Lidla i mogę oddac za kg

GENIALNE, po prostu Genialne
tak wiec Tytus wybierajac sie w droge na lazurowe wybrzeze pamietaj o zabraniu stojaka, oleju i gabki (może jescze miska na olej)
juz widze jak na parkingu przy autobanie smarujesz gąbką łańcuch :-))))))))))))))) co 300 km

Czy naprawdę łańcuch motocyklowy wymaga smarowania po każdym tankowaniu?

On 2009-04-25 20:15:12 +0200, "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> said:

GENIALNE, po prostu Genialne
tak wiec Tytus wybierajac sie w droge na lazurowe wybrzeze pamietaj o zabraniu stojaka, oleju i gabki (może jescze miska na olej)
juz widze jak na parkingu przy autobanie smarujesz gąbką łańcuch :-))))))))))))))) co 300 km

Czy naprawdę łańcuch motocyklowy wymaga smarowania po każdym tankowaniu?

To zależy jaki masz bak lub ile wlejesz ;-)
Mi wychodzi średnio 400-500 km. Jak jeżdżę w deszcze częściej. W zeszłym roku miałem przez miesiąc tak, że co posmarowałem, to następnego dnia padało, czyli musiałem psikać co 3 dni, mimo że przebiegi małe (głównie miasto) ;-)


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

On Sat, 25 Apr 2009 20:15:12 +0200, "Marcin Narzynski"
<narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote:

Czy naprawdę łańcuch motocyklowy wymaga smarowania po każdym tankowaniu?

Zalezy jak czesto tankujesz.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!