Data: 2016-06-13 03:12:23 | |
Autor: bronek.tallar | |
SKOK na bufet | |
Po kilku latach, w 1953 roku, władze PRL podpisują z Duńczykami umowę odszkodowawczą. Według niej Polacy wypłacają 5 milionów 700 tysięcy koron duńskich, a rząd w Kopenhadze wszystkie roszczenia uznaje za uregulowane: ,,wynikiem tej regulacji będzie zwolnienie rządu polskiego w stosunku do zainteresowanych duńskich i ich następców prawnych".
I nagle jesienią 2012 roku, urzędnicy miejscy ,,zwracają" lukratywną nieruchomość trzem osobom, legitymującym się dokumentami, które odkupili od ... spadkobierców Duńczyka! Jak to możliwe? http://superbiz.se.pl/prawo-przedsiebiorcy/oto-jak-szef-warszawskiej-adwokatury-zostal-wlascicielem-dzialki-wartej-fortune-pelna-wersja_849476.html |
|