Data: 2012-03-18 19:36:32 | |
Autor: Robert Tomasik | |
SMS specjalny oszukany | |
Użytkownik "MIX-NET" <hk@.pl> napisał w wiadomości news:jk591q$dtm$1inews.gazeta.pl...
Jak mam walczyc? Dodam, ze gdyby nie ten sms informujacy o rachunku dalej bym nic nie wiedzial. Porozumieć sie na formach z tymi osobami, które na 100% nie wysyłały SMS-ów i wspólnie złożyć zawiadomienie o oszustwie. Najlepiej w Prokuraturze właściwej dla siedziby operatora. Ktoś bedzie miał problem, ale przy kilkudziesięciu pokrzywdzonych trudno uznać, ze wszyscy kłamią. Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale lepszego pomysłu nie mam. |
|
Data: 2012-03-19 10:22:42 | |
Autor: Maciek | |
SMS specjalny oszukany | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał
Jak mam walczyc? Dodam, ze gdyby nie ten sms informujacy o rachunkuPorozumieć sie na formach z tymi osobami, które na 100% nie wysyłały A to nie kłóci się z zasadą, że podejrzenie popełnienia przestępstwa zgłasza się tam, gdzie nabrało się tego podejrzenia? Z moich doświadczeń wynika, że właściwość miejscowa jest stawiana na pierwszym miejscu przez policję/prokuraturę - a gdzie pan był gdy doszedł pan do wniosku, że został oszukany? problem, ale przy kilkudziesięciu pokrzywdzonych trudno uznać, ze Porozumieć się należy ale mogę się założyć, że 90% pokrzywdzonych wymięknie i odpuści. Wydrukować, pójść na komisariat, spędzić tam godzinę na przesłuchaniu a wcześniej na walce z dyżurnym o przyjęcie zgłoszenia - yyy, a miało się samo zrobić. Ja bym proponował skupić się na swoich działaniach. Po uzyskaniu numeru sprawy powiadomić o tym _faktycznie_zainteresowanych_ aby mogli dołączyć taki nr do swoich zgłoszeń. A to wszystko dlatego, że jak się ludziska zaczną zbierać do wspólnego działania, to albo będzie to trwało rok albo wyjdzie im z tego pozew zbiorowy ;) -- M. |
|
Data: 2012-03-19 18:28:55 | |
Autor: Robert Tomasik | |
SMS specjalny oszukany | |
Użytkownik "Maciek" <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości news:jk6tqk$a6m$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał Podejrzenie można zgłosić gdziekowliek. I tak zostanie wysłane wg właśćiwości miejscowej. Z moich doświadczeń wynika, że właściwość miejscowa jest stawiana na pierwszym miejscu przez policję/prokuraturę - a gdzie pan był gdy doszedł pan do wniosku, że został oszukany? Przy oszustwie na odległość meijsce popełnienia przestępstwa, to miejsce, gdzie działał sprawca.
Jak ktoś zgłosi zbiorowo przestępstwo, to poitem bedą przesłuchiwani w charakterze swiadka. Nie chdoziło mi o składanie kilkuset zawiadomień, tylko jednego zawierajacego te kilkaset nazwisk.
Głupia rada. Zanim cokolwiek ktokolwiek do tego dołączy, to każda ze spraw samoistnie zostanie umorzona.
Jeden musi sie poswięcić, zrobic tabelkę i złożyć zawiadomienie w imieniu wszystkich. Przy użyciu poczty elektronicznej, to góra tydzień. Jak ktoś do tygodnia nie odpowie, to po prostu nie jest zainteresowany i tyle. |
|
Data: 2012-03-20 14:56:39 | |
Autor: Maciek | |
SMS specjalny oszukany | |
Użytkownik "Robert Tomasik"
Ja bym proponował skupić się na swoich działaniach. Po uzyskaniu numeru sprawy powiadomić o tym _faktycznie_zainteresowanych_ aby mogli dołączyć taki nr do swoich zgłoszeń.Głupia rada. Zanim cokolwiek ktokolwiek do tego dołączy, to każda ze Masz rację, nie przemyślałem :) Należałoby jednak dodać, że i tak zostanie umorzona i właściwie to od razu można szykować gotowca zażalenia na postanowienie o umorzeniu. -- M. |
|
Data: 2012-03-20 19:56:38 | |
Autor: Robert Tomasik | |
SMS specjalny oszukany | |
Użytkownik "Maciek" <mmuran@gmail.com> napisał w wiadomości news:jka288$pn7$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" Przy kilkudziesieciu pokrzywdzonych istnieje szansa, ze jednak ktoś sie nad tym zastanowi. Przy pojedynczym pokrzywdzonym nikt się nie bedzie zastanawiał. |
|