Data: 2010-12-18 10:52:14 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
Agent Jacek Midura nadaje:
jaka część z SMSów charytatywnych idzie na rzeczywistą pomoc komuś, a ile się marnuje VAT, wiadomo, marnuje się w całości. Reszta idzie do podziału między operatora GSM a realizatora usługi. Organizator dostaje tyle ile uda mu się ugrać. Jeśli sprawa jest odpowiednio nagłośniona (druga powódź 2010) to operator GSM może nawet zrezygnować ze swojej części w zamian za korzyści dla swojego wizerunku. Realizator nie rezygnuje nigdy. Jeszcze nie było takiego przypadku bo to on ma największe koszty (tsunami 2004 - ewenement, firma realizująca przekazała zyski z pierwszego tygodnia zbiórki). Jeśli jest to zbiórka na nowe samochody dla lekarzy nieznanej szerzej Asi Kowalskiej, która nie ma wsparcia medialnego, to nie można liczyć na coś więcej niż ze zwykłego SMSa premium - ok 10%. Z tego opłaca się koszty działania fundacji (lokal, telefon, plakaty, strona internetowa itp.) i wtedy jakaś część ma szansę dotrzeć do potrzebujących. Lepiej dać pijakowi pod sklepem 10 zł bo jeśli nawet większość przepije to kupi np. batonika dziecku za 1,20 zł czyli do potrzebujących trafia całe 12% ;-) |
|
Data: 2010-12-18 09:05:33 | |
Autor: Pszemol | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
"JanKo" <bez@maila.tu> wrote in message news:iei08h$1hm$1inews.gazeta.pl...
Lepiej dać pijakowi pod sklepem 10 zł bo jeśli nawet większość przepije to kupi np. batonika dziecku za 1,20 zł czyli do potrzebujących trafia całe 12% ;-) A przy okazji może nawet pobije żonę... Czemu takie głupoty wygadujesz? |
|
Data: 2010-12-18 17:25:30 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
Agent Pszemol nadaje:
A przy okazji może nawet pobije żonę... Czemu takie głupoty Przy takim stężeniu alkoholu prędzej żona go pobije ;-) Śmiem twierdzić że zdegenerowany alkoholik i złodziej amator ukradnie z pomocy charytatywnej mniej niż wyspecjalizowana instytucja zatrudniająca zawodowców. |
|
Data: 2010-12-18 11:32:54 | |
Autor: Pszemol | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
"JanKo" <bez@maila.tu> wrote in message news:iein9n$i5h$1inews.gazeta.pl...
Agent Pszemol nadaje: Być może nie znasz alkoholików i stąd ten wyidealizowany aczkolwiek chyba fikcyjny obraz menela kupującego dziecku batonik? |
|
Data: 2010-12-18 18:56:50 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
Agent Pszemol nadaje:
Być może nie znasz alkoholików i stąd ten wyidealizowany Skąd ta trauma? Jakiś alkoholik odmówił ci batonika? |
|
Data: 2010-12-18 12:22:44 | |
Autor: Pszemol | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
"JanKo" <bez@maila.tu> wrote in message news:ieiskn$73o$1inews.gazeta.pl...
Agent Pszemol nadaje: Nie wiem, nie pochodzę z rodziny alkoholików ani nie mam żadnej "traumy" ale jakoś mnie drażnią tacy menele na ulicach spotykani. Na myśl że ktoś mógłby im dać do ręki jakieś pieniądze ciarki mnie przez plecy przechodzą i nóż się w kieszeni otwiera :-) |
|
Data: 2010-12-19 09:09:27 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
Agent Pszemol nadaje:
Nie wiem, nie pochodzę z rodziny alkoholików ani nie mam żadnej Nierozsądnie. Menel zwykle nikogo nie krzywdzi. Są gorsi. Tacy księża np. gwałcą ministrantów tabunami a kierowcy zabijają ludzi setkami (prasa podaje że w weekendy). Tych warto by było postraszyć nożem. |
|
Data: 2010-12-19 10:23:09 | |
Autor: Liwiusz | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
W dniu 2010-12-19 09:09, JanKo pisze:
Nierozsądnie. Menel zwykle nikogo nie krzywdzi. Są gorsi. Tacy księża Gwałcą o wiele rzadziej niż średnio w populacji mężczyzn się do zdarza, więc proszę nie karmić nas tutaj tanią propagandą. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-12-19 19:30:36 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
Agent Liwiusz nadaje:
Gwałcą o wiele rzadziej niż średnio w populacji mężczyzn się do Wiedziałem że za kierowcami nikt się nie ujmie ;-) |
|
Data: 2010-12-18 19:04:02 | |
Autor: J.F. | |
SMSy charytatywne - jaka częć do kogo? | |
On Sat, 18 Dec 2010 10:52:14 +0100, JanKo wrote:
Lepiej dać pijakowi pod sklepem 10 zł bo jeśli nawet większość przepije to kupi np. batonika dziecku za 1,20 zł czyli do potrzebujących trafia całe 12% ;-) Jak mu dasz 10, to bedzie dalej stal i zebral o kolejne .. ile najtansza flaszka kosztuje - 18zl ? Albo dasz 19.20, albo 1.20, to moze na batonik starczy :-) Oczywiscie z tych 18zl panstwo wezmie wiekszosc, wiec to nie jest optymalna metoda :-) J. |
|
Data: 2010-12-18 12:23:27 | |
Autor: Pszemol | |
SMSy charytatywne - jaka czę?ć do kogo? | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:0ptpg6p137hvipuk34m6ulprh82rgok72m4ax.com...
On Sat, 18 Dec 2010 10:52:14 +0100, JanKo wrote: Zwłaszcza że za izbę wytrzeźwień czy też operację wątroby to my wszyscy będziemy musieli mu płacić... |
|
Data: 2010-12-19 09:01:19 | |
Autor: JanKo | |
SMSy charytatywne - jaka czę?ć do kogo? | |
Agent J.F. nadaje:
Jak mu dasz 10, to bedzie dalej stal i zebral o kolejne .. ile Drobnomieszczaństwo z ciebie wychodzi. Są inne, tańsze alkohole, równie smaczne a dalece bardziej popularne w środowisku. Za 18 zł dziecko otrzyma nie tylko batonik ale może nawet pustą butelkę do zabawy. Na taki dar, korzystając z SMS charytatywnych, musiałbyś wydać 180 zł;-) |
|
Data: 2010-12-27 09:23:45 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
SMSy charytatywne - jaka część do kogo? | |
JanKo pisze:
VAT, wiadomo, marnuje się w całości. Reszta idzie do podziału między operatora GSM a realizatora usługi. Organizator dostaje tyle ile uda mu się ugrać. Jeśli sprawa jest odpowiednio nagłośniona (druga powódź 2010) to operator GSM może nawet zrezygnować ze swojej części w zamian za korzyści dla swojego wizerunku. Realizator nie rezygnuje nigdy. Jeszcze nie było takiego przypadku bo to on ma największe koszty (tsunami 2004 - ewenement, firma realizująca przekazała zyski z pierwszego tygodnia zbiórki). Jeśli jest to zbiórka na nowe samochody dla lekarzy nieznanej szerzej Asi Kowalskiej, która nie ma wsparcia medialnego, to nie można liczyć na coś więcej niż ze zwykłego SMSa premium - ok 10%. Z tego opłaca się koszty działania fundacji (lokal, telefon, plakaty, strona internetowa itp.) i wtedy jakaś część ma szansę dotrzeć do potrzebujących. Przypominam iz WOSP kupiła sprzet za WIEKSZA sume niz zebrała. Tak wiem.... ze odsetki. Ale pisanie o 90% na koszty fundacji to bzdura... Nie znam "pozadnej fundacji" ktorej koszty przekraczaja 10% przychodów. |