W dniu 2011-09-13 15:57, Pszemol pisze:

Zauważyliście tendencję że pisownia w SMSach pochodzących
od gostków ze smartfonami jest znacznie lepsza niż od ludzi
z telefonami z klawiaturą numeryczną? Czyżby specyficzny
język SMSów pełen skrótów był na wymarciu wraz z nastającą
erą smartfonów gdzie łatwiej i szybciej jest pisać niż na tych
co trzeba było po 3-4 razy klawisz nacisnąc aby uzyskać R, S ?

na smarfonach latwiej jest pisac ? dobry zart :)))

"mister" <bez@emaila.com> wrote in message news:j4o64b$dj1$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-09-13 15:57, Pszemol pisze:

Zauważyliście tendencję że pisownia w SMSach pochodzących
od gostków ze smartfonami jest znacznie lepsza niż od ludzi
z telefonami z klawiaturą numeryczną? Czyżby specyficzny
język SMSów pełen skrótów był na wymarciu wraz z nastającą
erą smartfonów gdzie łatwiej i szybciej jest pisać niż na tych
co trzeba było po 3-4 razy klawisz nacisnąc aby uzyskać R, S ?

na smarfonach latwiej jest pisac ? dobry zart :)))

A nie? Albo mają pełną klawiaturę, albo wyświetlają ją na ekranie.
iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...
Sądzisz, że na takiej pisze się trudniej niż na klawiaturze
numerycznej gdzie trzeba po 3-4 razy guziki naciskać i robić
przerwy między guzikami aby się system nie "pomylił"
w interpretacji Twoich intencji (chcesz wpisać drugie n, a nie o).

W dniu 2011-09-13 20:32, Pszemol pisze:

A nie? Albo mają pełną klawiaturę, albo wyświetlają ją na ekranie.
iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...
Sądzisz, że na takiej pisze się trudniej niż na klawiaturze
numerycznej gdzie trzeba po 3-4 razy guziki naciskać i robić
przerwy między guzikami aby się system nie "pomylił"
w interpretacji Twoich intencji (chcesz wpisać drugie n, a nie o).

chyba masz bardzo male raczki, bo u mnie to jest loteria czy nacisne ta literke ktora pragne, czy ktoras wkolo niej. lepiej jest w pozycji poziomiej, ale pisanie w ten sposob nie zawsze jest wygodne.

"mister" <bez@emaila.com> wrote in message news:j4o9q9$q87$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-09-13 20:32, Pszemol pisze:

A nie? Albo mają pełną klawiaturę, albo wyświetlają ją na ekranie.
iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...
Sądzisz, że na takiej pisze się trudniej niż na klawiaturze
numerycznej gdzie trzeba po 3-4 razy guziki naciskać i robić
przerwy między guzikami aby się system nie "pomylił"
w interpretacji Twoich intencji (chcesz wpisać drugie n, a nie o).

chyba masz bardzo male raczki, bo u mnie to jest loteria czy nacisne
ta literke ktora pragne, czy ktoras wkolo niej. lepiej jest w pozycji poziomiej, ale pisanie w ten sposob nie zawsze jest wygodne.

Rączki mam wbrew pozorom całkiem duże...
I to nie jest wyłącznie moja ocena - nauczycielka fortepianu
była zafascynowana tym ile klawiszy jestem w stanie na
klawiaturze objąć jedną ręką :-) Mówiła mi w podstawówce
że karierę zrobię na klawiaturze - i w sumie miała rację... :-)
Pomyliła się tylko co do rodzaju klawiatury ;-)

Może to nie ręce tylko mam po prostu lepszy touchscreen?
Bardziej precyzyjny od tego w Twoim telefonie? Jaki masz telefon?

Tak czy inaczej szybciej pisze się na smarfonie pełnymi zdaniami
niż na telefonie z klawiaturą numeryczną, gdzie jest wtedy pokusa
duża do skracania niemożebnie tekstów. Tu w USA skracają już do
tego stopnia że to się robi śmieszne. Nawet "ok" skracają do "k".
Albo "you" do "u". "I don't know" to jest "Idk" - no bez jaj... :-)

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:j4not3.1t0.0poczta.onet.pl...

Tak czy inaczej szybciej pisze się na smarfonie pełnymi zdaniami
niż na telefonie z klawiaturą numeryczną, gdzie jest wtedy pokusa
duża do skracania niemożebnie tekstów. Tu w USA skracają już do
tego stopnia że to się robi śmieszne. Nawet "ok" skracają do "k".
Albo "you" do "u". "I don't know" to jest "Idk" - no bez jaj... :-)

W sumie jak sobie policzymy minimalną liczbę wymaganą
do wpisania tych często używanych wyrazów to wiadomo
czemu zostały skrócone:

'ok' na pełnej klawiaturze smartfona to dwa pyknięcia i SEND.
'ok' na klawiaturze numerycznej to trzy pyknięcia w szóstkę,
dwa pyknięcia w 5 i SEND, w sumie 6 zamiast trzech ruchów.
Natomiast 'ok' zastąpione 'k' daje dwa pyknięcia w 5 i SEND.

Jedyna zaleta klawiatury numerycznej nad touchscreenem
(i być może też nad mikro-klawiaturą typu blackbery) jest
taka, że można napisać odpowiedź na SMSa nie patrząc
na telefon, np. przy prowadzeniu samochodu lub rowera :-)
O ile ktoś ma automatyczną skrzynkę biegów w aucie, bo
inaczej braknie rąk do trzymania kierownicy jedną a zmianą
biegów drugą ręką... :-)))

A nie? Albo mają pełną klawiaturę, albo wyświetlają ją na ekranie.
iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...
Sądzisz, że na takiej pisze się trudniej niż na klawiaturze
numerycznej gdzie trzeba po 3-4 razy guziki naciskać i robić
przerwy między guzikami aby się system nie "pomylił"

A słyszałeś o czyms takim jak T9? Po 4 razy to wciskają dziś klawisze chyba tylko Ci, którzy pierwszy raz w życiu wzięli komórkę do ręki.
Albo iPhonowcy...jak się okazuje.
Na klawiaturze numerycznej, klasycznej, z dobrym T9 (słownik można uzupełniać) jestem w stanie pisać po pierwsze o wiele szybciej niż Ty na dotytkowcu (zobacz sobie choćby na głupią ergonomię - droga do przebycia na powierzchni klawiatury, wielkośc klawiszy, ich fizyczna wyczuwalność), po drugie mogę to robić jedną reką (drugą mając swobodną), jadąc np. autobusem, rowerem etc i praktycznie bezciągłego patrzenia na ekran (masz to w iP?).

Nie znam nikogo, kto pisze dużo sms-ów (nie mówie o tych, którzy pisza klika wiadomości na dzień i zgrywają wielkich sms-erów) kto by nie klnał po przesiadce z klasycznej numerycznej na dotykową, czy choćby qwerty sprzętową. Szybkość pisania i wygoda spadają o połowę jak nie więcej. I nie ma szansy, żeby sę poprawiła (i prędkość a tym bardziej wspomniana wyżej wygoda i praktyczność).

Niestety świat idzie owczym pędem za iP, a owczy ped jak wiadomo charakteryzuje się, że owce gubią zdolność samodzielnego myślenia... I nawet nie potrafią sobie wyobrazić, że może być jakieś inne, lepsze rozwiązanie. Wiadomo, duży ekran jest fajny, ale każda zaleta ma swoje wady. I odwrotnie;-)

JA

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j4pghn$np6$1news.dialog.net.pl...

A nie? Albo mają pełną klawiaturę, albo wyświetlają ją na ekranie.
iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...
Sądzisz, że na takiej pisze się trudniej niż na klawiaturze
numerycznej gdzie trzeba po 3-4 razy guziki naciskać i robić
przerwy między guzikami aby się system nie "pomylił"

A słyszałeś o czyms takim jak T9? Po 4 razy to wciskają dziś klawisze chyba tylko Ci, którzy pierwszy raz w życiu wzięli komórkę do ręki.
Albo iPhonowcy...jak się okazuje.

Tak, słyszałem - jest to pierwsza funkcja którą zawsze wyłączałem
w swoim telefonie - strasznie mnie to drażniło gdy telefon próbował
odgadywać zupełnie inne słowa niż te które chciałem wpisać...
Zwłaszcza że często pisze dwujęzycznie - raz po polsku, za moment
po angielsku a jeszcze w telefonach nie zaimplementowano takiego
T9 który automatycznie rozpoznawałby zmianę języka tekstu...

Na klawiaturze numerycznej, klasycznej, z dobrym T9 (słownik można uzupełniać) jestem w stanie pisać po pierwsze o wiele szybciej niż Ty na dotytkowcu (zobacz sobie choćby na głupią ergonomię - droga do przebycia na powierzchni klawiatury, wielkośc klawiszy, ich fizyczna wyczuwalność), po drugie mogę to robić jedną reką (drugą mając swobodną), jadąc np. autobusem, rowerem etc i praktycznie bezciągłego patrzenia na ekran (masz to w iP?).

Już o tym mówiłem że zwolnienie oczu to jest jedyna zaleta klawiatury.
Natomiast pisanie jedną ręką uprawiam notorycznie na iPhone... do czego
miałbym używać dwu rąk? Obejmuję cała klawiaturę jednym kciukiem
trzymając telefon pionowo w ręce. Nie wiem o czym mówisz...

Nie znam nikogo, kto pisze dużo sms-ów (nie mówie o tych, którzy pisza klika wiadomości na dzień i zgrywają wielkich sms-erów) kto by nie klnał po przesiadce z klasycznej numerycznej na dotykową, czy choćby qwerty sprzętową.

Dla mnie zboczeniem jest pisanie kilkaset smsów dziennie, więc
tu Cię nie zrozumiem :-)

Szybkość pisania i wygoda spadają o połowę jak nie więcej. I nie ma szansy, żeby sę poprawiła (i prędkość a tym bardziej wspomniana wyżej wygoda i praktyczność).

Ale to wynika raczej z lat praktyki na numerycznej a nie z jej wyższości.

Niestety świat idzie owczym pędem za iP, a owczy ped jak wiadomo charakteryzuje się, że owce gubią zdolność samodzielnego myślenia... I nawet nie potrafią sobie wyobrazić, że może być jakieś inne, lepsze rozwiązanie. Wiadomo, duży ekran jest fajny, ale każda zaleta ma swoje wady. I odwrotnie;-)

No zawsze będzie kompromis.

Tak, słyszałem - jest to pierwsza funkcja którą zawsze wyłączałem
w swoim telefonie - strasznie mnie to drażniło gdy telefon próbował
odgadywać zupełnie inne słowa niż te które chciałem wpisać...
Zwłaszcza że często pisze dwujęzycznie - raz po polsku, za moment
po angielsku a jeszcze w telefonach nie zaimplementowano takiego
T9 który automatycznie rozpoznawałby zmianę języka tekstu...

No tak, po raz kolejny wychodzi, że jestes wyjątkowy...

Już o tym mówiłem że zwolnienie oczu to jest jedyna zaleta klawiatury.
Natomiast pisanie jedną ręką uprawiam notorycznie na iPhone... do czego
miałbym używać dwu rąk? Obejmuję cała klawiaturę jednym kciukiem
trzymając telefon pionowo w ręce. Nie wiem o czym mówisz...

O ludziach mniej wyjątkowych od Ciebie.

Dla mnie zboczeniem jest pisanie kilkaset smsów dziennie, więc
tu Cię nie zrozumiem :-)

A niby tak tutaj walczysz o tolerancję dla odmienności...

Ale to wynika raczej z lat praktyki na numerycznej a nie z jej wyższości.

Gimnazjaliści opanowują to w parę dni.

JA

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j4sa12$33l$1news.dialog.net.pl...

Tak, słyszałem - jest to pierwsza funkcja którą zawsze wyłączałem
w swoim telefonie - strasznie mnie to drażniło gdy telefon próbował
odgadywać zupełnie inne słowa niż te które chciałem wpisać...
Zwłaszcza że często pisze dwujęzycznie - raz po polsku, za moment
po angielsku a jeszcze w telefonach nie zaimplementowano takiego
T9 który automatycznie rozpoznawałby zmianę języka tekstu...

No tak, po raz kolejny wychodzi, że jestes wyjątkowy...

Nie miałem tego na myśli - raczej dla mnie T9 jest nieprzydatne i go wyłączam.
Jak sobie radzić z T9 przy szybkim przełączaniu z angielskiego na polskie?
Czy w ogóle telefony mają więcej niż jeden słownik wbudowany?
Jak przełączać się między słownikami?

Już o tym mówiłem że zwolnienie oczu to jest jedyna zaleta klawiatury.
Natomiast pisanie jedną ręką uprawiam notorycznie na iPhone... do czego
miałbym używać dwu rąk? Obejmuję cała klawiaturę jednym kciukiem
trzymając telefon pionowo w ręce. Nie wiem o czym mówisz...

O ludziach mniej wyjątkowych od Ciebie.

Widzisz - może kupiłeś sobie smartfona z ZADUŻYM ekranem,
który nie leży Ci dobrze w ręce? Uległeś marketingowcom co
to aby być "lepsi" od iPhone 4 zamiast ekranu 3.5" zrobili
telefon z ekranem 4.3" i pogorszyli używalność telefonu,
który przez tą zmianę przestał się ładnie mieścić w ręce?

Dla mnie zboczeniem jest pisanie kilkaset smsów dziennie, więc
tu Cię nie zrozumiem :-)

A niby tak tutaj walczysz o tolerancję dla odmienności...

Ja Cię toleruję ale nie rozumiem. Nie ma tu sprzeczności.
Dokładnie takie samo podejście mam do wierzących w Boga
czy do gejów. Też ich toleruję ale ich "nie rozumiem"...

Ale to wynika raczej z lat praktyki na numerycznej a nie z jej wyższości.

Gimnazjaliści opanowują to w parę dni.

Jasne... ale tylko Ci wyjątkowi :-)

Jak sobie radzić z T9 przy szybkim przełączaniu z angielskiego na polskie?
Czy w ogóle telefony mają więcej niż jeden słownik wbudowany?
Jak przełączać się między słownikami?

W HTC S710 miałem chyba 7 róznych słowników, przełączało się bardzo prostu - jak w innych telefonach - zależnie od modelu.

JA

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j4uukj$c5h$1news.dialog.net.pl...

Jak sobie radzić z T9 przy szybkim przełączaniu z angielskiego na polskie?
Czy w ogóle telefony mają więcej niż jeden słownik wbudowany?
Jak przełączać się między słownikami?

W HTC S710 miałem chyba 7 róznych słowników, przełączało się bardzo prostu - jak w innych telefonach - zależnie od modelu.

To znaczy jak?

Dla mnie zboczeniem jest pisanie kilkaset smsów dziennie, więc
tu Cię nie zrozumiem :-)

A niby tak tutaj walczysz o tolerancję dla odmienności...

Ja Cię toleruję ale nie rozumiem. Nie ma tu sprzeczności.
Dokładnie takie samo podejście mam do wierzących w Boga
czy do gejów. Też ich toleruję ale ich "nie rozumiem"...

Tak, a nazywanie ich zboczeńcami to tylko taki mały rasistowski żarcik :-o

JA

"Jeremiasz" <abramQ@wp.pl> wrote in message news:j4uukj$c5h$2news.dialog.net.pl...

Dla mnie zboczeniem jest pisanie kilkaset smsów dziennie, więc
tu Cię nie zrozumiem :-)

A niby tak tutaj walczysz o tolerancję dla odmienności...

Ja Cię toleruję ale nie rozumiem. Nie ma tu sprzeczności.
Dokładnie takie samo podejście mam do wierzących w Boga
czy do gejów. Też ich toleruję ale ich "nie rozumiem"...

Tak, a nazywanie ich zboczeńcami to tylko taki mały rasistowski żarcik :-o

Nie *rasistowski*.

Ale to wynika raczej z lat praktyki na numerycznej a nie z jej wyższości.

Gimnazjaliści opanowują to w parę dni.

Jasne... ale tylko Ci wyjątkowi :-)

Hmm...w takim razie w Polsce 99% gimnazjalistów jest wyjątkowych. No słyszałem o różnicy poziomu edukacji w UAS, ale nie podejrzewałem, że jest aż taka przepasc...

JA

W dniu 2011-09-14 08:06, Jeremiasz pisze:

Nie znam nikogo, kto pisze dużo sms-ów (nie mówie o tych, którzy pisza klika wiadomości na dzień i zgrywają wielkich sms-erów) kto by nie klnał po przesiadce z klasycznej numerycznej na dotykową, czy choćby qwerty sprzętową. Szybkość pisania i wygoda spadają o połowę jak nie więcej. I nie ma szansy, żeby sę poprawiła (i prędkość a tym bardziej wspomniana wyżej wygoda i praktyczność).

Nie masz nikogo znajomego kto używa Swype'a ? Z nim się pisze o wiele
szybciej niż z T9. Pewnie,że jak ktoś "duka" literkę po literce na
dotykowcu jak na tel z klawiaturą bez T9 to idzie mu to masakrycznie
wolno,ale wymyślili Swype'a  i teraz chyba przynajmniej na Andka jest
alternatywa SlideIT się nazywa czy jakoś tak.

Nie masz nikogo znajomego kto używa Swype'a ? Z nim się pisze o wiele
szybciej niż z T9. Pewnie,że jak ktoś "duka" literkę po literce na
dotykowcu jak na tel z klawiaturą bez T9 to idzie mu to masakrycznie
wolno,ale wymyślili Swype'a  i teraz chyba przynajmniej na Andka jest
alternatywa SlideIT się nazywa czy jakoś tak.

Tylko, że zostają dwie pozostałe wady - trzeba cały czas patrzeć na ekran podczas pisania (można wejść na słup;-) oraz nie bardzo się da korzystac przy użytciu tylko i wylacznie jednej ręki (poręcze w autobusie działają głównie z dłońmi:-)

JA

Niestety świat idzie owczym pędem za iP, a owczy ped jak wiadomo
charakteryzuje się, że owce gubią zdolność samodzielnego myślenia... I nawet
nie potrafią sobie wyobrazić, że może być jakieś inne, lepsze rozwiązanie.
Wiadomo, duży ekran jest fajny, ale każda zaleta ma swoje wady. I
odwrotnie;-)

JA

Jesli sie Tobie chce to wklep ten sam tekst na T9:
http://www.youtube.com/watch?v=uHrTT0XAPJg
Jesli jestes mistrzem to moze dasz rade. Wielokrotnie widzialem osoby swietnie sobie radzace ze slownikiem na tradycyjnej komorce. Jednak w momencie gdy pojawia sie nowe slowo nastepuje dosc gwaltowne spowolnienie, podobnie w przypadku literowki. Poza tym pojawiaja sie te okaleczone wypowiedzi i dziwaczne slowa, o ktorych wspomnial na poczatku Pszemol.

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:j4pniu$p6$1news.onet.pl...

Niestety świat idzie owczym pędem za iP, a owczy ped jak wiadomo
charakteryzuje się, że owce gubią zdolność samodzielnego myślenia... I nawet
nie potrafią sobie wyobrazić, że może być jakieś inne, lepsze rozwiązanie.
Wiadomo, duży ekran jest fajny, ale każda zaleta ma swoje wady. I
odwrotnie;-)

Jesli sie Tobie chce to wklep ten sam tekst na T9:
http://www.youtube.com/watch?v=uHrTT0XAPJg
Jesli jestes mistrzem to moze dasz rade. Wielokrotnie widzialem osoby swietnie sobie radzace ze slownikiem na tradycyjnej komorce. Jednak w momencie gdy pojawia sie nowe slowo nastepuje dosc gwaltowne spowolnienie, podobnie w przypadku literowki. Poza tym pojawiaja sie te okaleczone wypowiedzi i dziwaczne slowa, o ktorych wspomnial na poczatku Pszemol.

I co najgorsze - czasami powoduje to niepotrzebne zamieszanie
spowodowane nieporozumieniem gdy nie zauwazysz ze slownik
podstawil Ci jakies slowo którego nie zamierzales tam wstawic.
I potem 10 smsów aby to odkrecic... po co?

I co najgorsze - czasami powoduje to niepotrzebne zamieszanie
spowodowane nieporozumieniem gdy nie zauwazysz ze slownik
podstawil Ci jakies slowo którego nie zamierzales tam wstawic.
I potem 10 smsów aby to odkrecic... po co?

Tak jak napisalem wyzej - edukacja kosztuje, a i za glupote trzeba placic. Jak piszesz pismo w Wordzie, to tez przed wydrukiem sprawdzasz rzutem oka czy wszystko jest ok, nawet, jesli piszesz bezwzrokowo.
Uzywajac Aktywnie T9 po jakims czasie wiesz na co trzeba zwrócic uwage, takich wyrazów, gdzie T9 daje dwuznacznosci jest tyle co kot naplakal, a z czasem po prostu sie na nie zwraca uwage. Reszte trzeba sumiennie dodawac do slownika - po pewnym czasie kazde slowo jest rozpoznawane (chyba, ze ktos pisze wiersze w sms-ach abo ma ciagoty slowotwórcze;-)

JA

Jesli sie Tobie chce to wklep ten sam tekst na T9:
http://www.youtube.com/watch?v=uHrTT0XAPJg
Jesli jestes mistrzem to moze dasz rade. Wielokrotnie widzialem osoby swietnie sobie radzace ze slownikiem na tradycyjnej komorce. Jednak w momencie gdy pojawia sie nowe slowo nastepuje dosc gwaltowne spowolnienie, podobnie w przypadku literowki. Poza tym pojawiaja sie te okaleczone wypowiedzi i dziwaczne slowa, o ktorych wspomnial na poczatku

Tak, jesli klepanie linków i wysylanie ich sms-em to to wiekszosc Twojej sms-owej korespondencji to faktycznie, T9 tu nie pomoze. Wiekszosc ludzi uzywa jednak sms-ow Glownie do wymiany wiadomosci/komunikatow/pytan itp.

P.S.
T9 mozna wylaczac w trakcie pisania, jednym przyciskiem, np. na czas wklepania linka.
'Okaleczone wypowiedzi'...hmm...mlotkiem tez mozna tak przybijac gwozdzie, zeby miec paluchy poobijane. Niektorym nawet na cale zycie to zostaje;-)
Niestety, zeby uzywac narzedzi trzeba sie nauczyc je Poprawnie obslugiwac. Tyle. Jak juz sie czlowiek czegos nauczy, to potem jest juz tylko zadowolony. Nie chce sie uczyc - to nie, lenistwo to jeden z grzechow Glownych:-)

JA

Użytkownik "Jeremiasz"  napisał w wiadomoœci grup dyskusyjnych:j4pghn$np6$1@news.dialog.net.pl...

A słyszałeś o czyms takim jak T9? Po 4 razy to wciskają dziś klawisze chyba tylko Ci, którzy pierwszy raz w życiu wzięli komórkę do ręki.
Albo iPhonowcy...jak się okazuje.

Albo nokiowcy, bo w takim C6 nie zawsze chce sie czlowiekowi rozsuwac i klepac w klawiature, a wirtualna jest tylko  numeryczna :-)

Na klawiaturze numerycznej, klasycznej, z dobrym T9 (słownik można uzupełniać) jestem w stanie pisać po pierwsze o wiele szybciej niż Ty na dotytkowcu (zobacz sobie choćby na głupią ergonomię - droga do przebycia na

A to juz roznie bywa - w T9 nigdy nie wiesz co wyskoczy, zdolny klasyk wystuka ci slowo zanim ty sprawdzisz czy jest dobre.
I w dodatku zrobi to prowadzac samochod i nie odrywajac wzroku od jezdni :-)

No dobra - zdolny klasyk na prawdziwej klawiaturze bez T9, za dotykowce nie recze.
Nokia mi niby jeszcze cos do rozpoznawania pisma recznego.

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:j4sf2m$jei$1news.onet.pl...

Nokia mi niby jeszcze cos do rozpoznawania pisma recznego.

Ale nie pisane kciukiem jednej ręki :-)

W dniu 2011-09-14 08:06, Jeremiasz pisze:

A słyszałeś o czyms takim jak T9?

T9 trochę przyspiesza pisanie, ale z drugiej strony potrafi zirytować, gdy żądany wyraz jest na samym końcu listy sugerowanych.

T9 trochę przyspiesza pisanie, ale z drugiej strony potrafi zirytować, gdy żądany wyraz jest na samym końcu listy sugerowanych.

Racja, tez czasem mam okazję się pociąć z tego powodu. Na szczęście zawsze nosze przy sobie prozac i jakoś daje radę.

JA

W dniu Śr 14 09 2011 8:06, Jeremiasz pisze:

A s�ysza�e� o czyms takim jak T9? Po 4 razy to wciskaj� dzi� klawisze chyba
tylko Ci, kt�rzy pierwszy raz w �yciu wzi�li kom�rk� do r�ki.
Albo iPhonowcy...jak siďż˝ okazuje.

Poczekaj aż się dowie że w Nokiach T9 działa także przy klawiaturze qwerty, do tego uczy się preferowanych słów swego użyszkodnika. To dopiero się dowiesz jakie to niepotrzebne i wręcz głupie ;-)


--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Poczekaj aż się dowie że w Nokiach T9 działa także przy klawiaturze qwerty, do tego uczy się preferowanych słów swego użyszkodnika. To dopiero się dowiesz jakie to niepotrzebne i wręcz głupie ;-)

 A to nie tylko w Nokiach, w tych z WM 6, 6.5 też to miałem :-)

JA

W dniu Pn 19 09 2011 8:57, Jeremiasz pisze:

Poczekaj a� si� dowie �e w Nokiach T9 dzia�a tak�e przy klawiaturze
qwerty, do tego uczy si� preferowanych s��w swego u�yszkodnika. To dopiero
si� dowiesz jakie to niepotrzebne i wr�cz g�upie ;-)

  A to nie tylko w Nokiach, w tych z WM 6, 6.5 teďż˝ to miaďż˝em :-)

Fakt zapomniało mi się o WM :-/

--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

W dniu Śr 14 09 2011 8:06, Jeremiasz pisze:

A s�ysza�e� o czyms takim jak T9? Po 4 razy to wciskaj� dzi� klawisze chyba
tylko Ci, kt�rzy pierwszy raz w �yciu wzi�li kom�rk� do r�ki.
Albo iPhonowcy...jak siďż˝ okazuje.

Poczekaj aż się dowie że w Nokiach T9 działa także przy klawiaturze qwerty i do tego fon uczy się ulubionych słów swego użyszkodnika. Dopiero się dowiemy jakie to niepotrzebne i wręcz głupie ;-)

--
ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

On 2011-09-13 18:32, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...

Niezłe "nawet", normalną klawiaturę miałem do telfonu Ericsson T10s (rok
1999).

Dnia Sat, 24 Sep 2011 20:39:35 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):

On 2011-09-13 18:32, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

iPhone nawet umie obsłużyć normalną klawiaturę 101keys po BT...

Niezłe "nawet", normalną klawiaturę miałem do telfonu Ericsson T10s (rok
1999).

ale to byla klawiaturka do telefonu, o ile sie dobrze domyslam.
A Pszemol o ile dobrze rozumiem pisze o normalnej pecetowej klawiaturze na
BT.

A przeciez jeszcze jest rozwiazanie z R380 - klawisze w klapce, ale
zawieraja tylko popychacze i naciskaja na odpowiednie miejsca ekranu
dotykowego :-)

J.

W dniu 2011-09-13 20:07, mister pisze:

na smarfonach latwiej jest pisac ? dobry zart :)))

Wypróbuj Swype - zmienisz zdanie co do tego czy to żart.

On 2011-09-13 20:07:12 +0200, mister <bez@emaila.com> said:

W dniu 2011-09-13 15:57, Pszemol pisze:

erą smartfonów gdzie łatwiej i szybciej jest pisać niż na tych
co trzeba było po 3-4 razy klawisz nacisnąc aby uzyskać R, S ?

na smarfonach latwiej jest pisac ? dobry zart :)))

Lepsze jest zniknięcie T9...


--
Bydlę

W dniu 2011-09-13 20:07, mister pisze:

W dniu 2011-09-13 15:57, Pszemol pisze:

Zauważyliście tendencję że pisownia w SMSach pochodzących
od gostków ze smartfonami jest znacznie lepsza niż od ludzi
z telefonami z klawiaturą numeryczną? Czyżby specyficzny
język SMSów pełen skrótów był na wymarciu wraz z nastającą
erą smartfonów gdzie łatwiej i szybciej jest pisać niż na tych
co trzeba było po 3-4 razy klawisz nacisnąc aby uzyskać R, S ?

na smarfonach latwiej jest pisac ? dobry zart :)))

z fizyczna klawiatura qwerty rewelacja. Z wirtualna przy skupieniu takze

P.