Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:14:32 +0200, charwel (Oo)==::: napisał(a):

A no i jakie buty na początek polecicie?

Shimano  SH-MT21c - jestem z nich zadowolony :)



--
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.

Borsuk pisze:

Dnia Sun, 28 Mar 2010 19:14:32 +0200, charwel (Oo)==::: napisał(a):

A no i jakie buty na początek polecicie?

Shimano  SH-MT21c - jestem z nich zadowolony :)

Kiedyś MT21 albo podobne i bloki na kromera koło mostu kupiłem.

W dniu 2010-03-29 02:05, emil pisze:

Kiedyś MT21 albo podobne i bloki na kromera koło mostu kupiłem.

Dzięki Emil.
Pojadę pooglądać.
Ale chyba lepiej kupić na allegro sądząc po cenach.

pozdrawiam
charwel:)

W dniu 2010-03-28 23:38, Borsuk pisze:

A no i jakie buty na początek polecicie?

Shimano  SH-MT21c - jestem z nich zadowolony :)

No właśnie też się im "przyglądałem".
Takie bardziej cywilne są.

dzięki
charwel

charwel (Oo)==::: bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

W dniu 2010-03-28 23:38, Borsuk pisze:

A no i jakie buty na początek polecicie?

Shimano  SH-MT21c - jestem z nich zadowolony :)

No właśnie też się im "przyglądałem".
Takie bardziej cywilne są.

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.
Poza tym, sznurówki. Litości...
MT21 czy jakieś podobne przymierzałem, zasadniczo czułem się jak w
trampolach.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1c9rsogzvodm3.dlgpedaluje.ile.moze...

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.

True.dat, problem w tym, że fatalnie się chodzi, więc dla kolegi Charwela takie rozwiązanie raczej odpada.

Poza tym, sznurówki. Litości...

Nic dodać, nic ująć :)

Pozdrawiam
HA

On 2010-03-29, Hokan Ashir wrote:

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1c9rsogzvodm3.dlgpedaluje.ile.moze...

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.

True.dat, problem w tym, że fatalnie się chodzi, więc dla kolegi Charwela takie rozwiązanie raczej odpada.

Dramatyzujesz. Na całodzienne wycieczki może i marnie, ale fatalnie to
się chodzi w szpilkach i ponoć w butach szosowych z racji wystającego
bloku.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

W dniu 2010-03-29 16:31, Jan Srzednicki pisze:

On 2010-03-29, Hokan Ashir wrote:

UĹźytkownik "Marek 'marcus075' Karweta"<m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com>
napisał w wiadomości news:1c9rsogzvodm3.dlgpedaluje.ile.moze...

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.

True.dat, problem w tym, że fatalnie się chodzi, więc dla kolegi Charwela
takie rozwiązanie raczej odpada.

Dramatyzujesz. Na całodzienne wycieczki może i marnie, ale fatalnie to
się chodzi w szpilkach i ponoć w butach szosowych z racji wystającego
bloku.

Jak kto lubi i przede wszystkim jakie ma kryteria "twardości" podeszwy. Ja nie wyobrażam sobie chodzenia w Sidi Dominator np., ale to rzecz gustu oczywiście.

Pozdrawiam

Dnia Mon, 29 Mar 2010 16:27:32 +0200, Hokan Ashir napisał(a):

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.

True.dat, problem w tym, że fatalnie się chodzi

Dało radę zwiedzić całe centrum Sofii. Busted. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):

charwel (Oo)==::: bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): > W dniu 2010-03-28 23:38, Borsuk pisze:
> >>> A no i jakie buty na początek polecicie?
>>
>> Shimano  SH-MT21c - jestem z nich zadowolony :)
> > No właśnie też się im "przyglądałem".
> Takie bardziej cywilne są.

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.

Zdecydowanie tak.

Poza tym, sznurówki. Litości...

Jednakowoż, po opanowaniu Zapomnianej Sztuki Wiązania Butów,
okazuje się, że sznurówki mają pewne zalety. Np. łatwo je wymienić
na nowe. Oraz lepiej trzymają.

rmikke

--

Ryszard Mikke bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Jednakowoż, po opanowaniu Zapomnianej Sztuki Wiązania Butów,
okazuje się, że sznurówki mają pewne zalety. Np. łatwo je wymienić
na nowe. Oraz lepiej trzymają.

Nie zapominam o Zapomnianej Sztuce Wiązania Butów, ponieważ poza jeżdżeniem
na rowerze chodzę też po górach, a tam, jak wiadomo, trza też porządnie
wiązać buty. Jednakowoż ad rem - kolega półtora roku jeździł w butach
Scotta ze sznurówkami. Przymierzył wspomniane przeze mnie Spece Sport MTB i
stwierdził, że sznurówki w owym Scottie ssą paukę, tzn, że rzepy w Sportach
trzymają znacznie lepiej. Ja tam się nie znam, mówię, co twierdzi mój
znajomy... ;-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Ryszard Mikke bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Jednakowoż, po opanowaniu Zapomnianej Sztuki Wiązania Butów,
okazuje się, że sznurówki mają pewne zalety. Np. łatwo je wymienić
na nowe. Oraz lepiej trzymają.

Nie zapominam o Zapomnianej Sztuce Wiązania Butów, ponieważ poza jeżdżeniem
na rowerze chodzę też po górach, a tam, jak wiadomo, trza też porządnie
wiązać buty. Jednakowoż ad rem - kolega półtora roku jeździł w butach
Scotta ze sznurówkami. Przymierzył wspomniane przeze mnie Spece Sport MTB i
stwierdził, że sznurówki w owym Scottie ssą paukę, tzn, że rzepy w Sportach
trzymają znacznie lepiej. Ja tam się nie znam, mówię, co twierdzi mój
znajomy... ;-)

A jak rzepy radzą sobie z radosnym off-roadem?
O ile wydłubanie rzepów (tych prawdziwych, chwastów) i przytulii
ze sznurówek przerabiałem, o tyle czyszczenia rzepa (syntetycznego) nie
bardzo sobie wyobrażam - miewa ktoś takie problemy? Jak z zapaćkaniem
rzepa błotem/iem/gliną? Da się to sensownie domyć (i nie stracić
przyczepnych właściwości materiału)?

Pozdrawiam
Wojtek

W dniu 2010-03-30 00:46, Wojciech 'Wheart' Penar pisze:

A jak rzepy radzą sobie z radosnym off-roadem?
O ile wydłubanie rzepów (tych prawdziwych, chwastów) i przytulii
ze sznurówek przerabiałem, o tyle czyszczenia rzepa (syntetycznego) nie
bardzo sobie wyobrażam - miewa ktoś takie problemy? Jak z zapaćkaniem
rzepa błotem/iem/gliną? Da się to sensownie domyć (i nie stracić
przyczepnych właściwości materiału)?

Co ma się stracić? Na Transcarpatii parę razy opłukiwałem nogi z butami wężem ogrodowym i wszystko działa. Jak na razie przez rok. Jak na razie nie zdarzyło się mi również, aby rzep puścił sam z siebie.
Zresztą nawet w wiązano-rzepowych MT50 rzep trzyma cały czas, a przeżył już dużo.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
W czasach rzymskich łotrów wieszano na krzyżach, a teraz jest odwrotnie.

W dniu 2010-03-29 16:14, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.
Poza tym, sznurówki. Litości...
MT21 czy jakieś podobne przymierzałem, zasadniczo czułem się jak w
trampolach.

Jeździłem w 3 modelach wiązanych Shimano, teraz MT51 używam naprzemiennie ze Specami. Jakoś nie widzę wielkiej różnicy, oprócz tego, że w Shimano lepiej się chodzi po górach z rowerem na plecach. :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424

"Religia jest dla ludzi bez rozumu."
                                     Józef Piłsudski

On 2010-03-29, solar wrote:

W dniu 2010-03-29 16:14, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Jak wieść niesie lepiej pedałuje się w takich, które mają twardą podeszwę.
Poza tym, sznurówki. Litości...
MT21 czy jakieś podobne przymierzałem, zasadniczo czułem się jak w
trampolach.

Jeździłem w 3 modelach wiązanych Shimano, teraz MT51 używam naprzemiennie ze Specami. Jakoś nie widzę wielkiej różnicy, oprócz tego, że w Shimano lepiej się chodzi po górach z rowerem na plecach. :)

A ja widzę olbrzymią. W Specach Sportach noga mi się zupełnie nie
męczy na rowerze, a w MT50 (poprzednik MT51) to był dramat, "hot shoe"
potrafił mi się objawić po 5km jazdy, no i sama pozycja stopy jakaś nie
ta.

Do chodzenia oczywiście MT50 wygodniejsze. Nie mam również porównania z
w pełni sztywnymi Shimano, eksperymentować już nie zamierzam.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/