Data: 2009-05-25 07:48:11 | |
Autor: kaczor | |
SPD NAKŁADKI | |
Moi drodzy.
Od 1.5mc korzystam z SPD PD-M520 i tak jak duża część z Was przekonałem się o zaletach spięcia się z rowerem na "stałe" Przekonałem się również o wadach - na szczęście nie na żuczka i niezbyt boleśnie. W lesie, na zjazdach, i w mało stabilnym terenie nie mam ochoty się wpinać. Jak zjeść i mieć ciastko bo z SPD nie chcę rezygnować. Kupiłem coś takiego http://www.starbike.com/php/product_info.php?lang=en&pid=10079 ale to pomyłka, bo żeby toto wpięć lub wypiąć trzeba użyć wkrętaka i dużo siły a do tego można to wpiąć tylko z jednej strony. Znacie jakieś inne rozwiązanie ? Pozdrawiam Roland |
|
Data: 2009-05-25 17:31:58 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
SPD NAKŁADKI | |
Panie kaczor, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:75d068cd-5dab-4143-adc4-72df6f72c08ce21g2000yqb.googlegroups.com> przy ul.... Jak zjeść i mieć ciastko bo z SPD nie chcę rezygnować. PD-M324, PD-M647, PD-M525, PD-M424 -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-05-25 08:57:02 | |
Autor: kaczor1 | |
SPD NAKŁADKI | |
On 25 Maj, 17:31, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Panie kaczor, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w Tyle że to pedały a nie nakładki - a ja szukam czegoś co mógł bym założyć przed wjechaniem i zdjąć po wyjechaniu z trudniejszego terenu. Pozdrawiam. |
|
Data: 2009-05-25 17:49:31 | |
Autor: Wooyek | |
SPD NAKŁADKI | |
> Jak zjeść i mieć ciastko bo z SPD nie chcę rezygnować. Oprócz pierwszego, Twoja propozycja jest bez sensu - te pedały nie służą i nie nadają się do jazdy bez wpinania. A 324 są beznadziejne (pisałem o tym -> archiwum). -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-05-25 17:58:30 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
SPD NAKŁADKI | |
Panie Wooyek, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:gveeme$i96$1inews.gazeta.pl> przy ul.... Jak zjeść i mieć ciastko bo z SPD nie chcę rezygnować. Mnie tam z 520-tkami dobrze nawet na zjazdach. Przynajmniej mi nogi z pedałów nie spadają. ;-) W katalogu wyglądają te pedały na takie "możliwe" do jeżdżenia bez wpinania. A 324 są beznadziejne (pisałem o tym -> archiwum). A to nie mnie oceniać, a użytkownikom. Ja po prostu podpowiadam, że takie istnieją. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-05-25 20:16:55 | |
Autor: Wooyek | |
SPD NAKŁADKI | |
> > PD-M324, PD-M647, PD-M525, PD-M424 520 są zajebiste (sam mam), pod warunkiem, że jest się wpiętym ;) W katalogu wyglądają te pedały na takie W katalogu... Zatrzask wystaje na tyle mocno, że niemal nie ma różnicy w stosunku do zwykłych SPD bez ramki - but się opiera na nim, nie na ramce. W 424/535 służy ona wyłącznie do ułatwiania wpinania, dużo łatwiej trafić w pedał, sam się ustawia pod stopą jak należy - faktycznie to pomaga, jak np. się spanikuje tuż przed stromym zjazdem i potem trzeba się wpiąć błyskawicznie zaraz po ruszeniu. W 647 - dzięki większej, wyższej ramce - niektóre buty (typu DX, czyli miękkie podeszwy, głęboko osadzony blok) lekko się na tej platformie opierają *po wpięciu*. Dodam, że miałem zarówno 324 i 545, a obecnie mam 647 i 520. > A 324 są beznadziejne (pisałem o tym -> archiwum). Jak komuś nie przeszkadzają nieprecyzyjne, ledwo wyczuwalne wpięcia i przypadkowe wypięcia w najmniej oczekiwanych momentach, to może sobie 324 kupić ;) Już dużo lepsze są A520/A530 (też jednostronne, ale z zatrzaskiem jak w 520 itp.). -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-05-25 17:45:54 | |
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar | |
SPD NAKŁADKI | |
kaczor pisze:
Jak zjeść i mieć ciastko bo z SPD nie chcę rezygnować. A to nie może jeździć "na stałe"? Ja przynajmniej tak jeżdżę drugi sezon... Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-05-25 08:59:40 | |
Autor: kaczor1 | |
SPD NAKŁADKI | |
On 25 Maj, 17:45, Wojciech 'Wheart' Penar <whe...@NOSPAM.box43.pl>
wrote: kaczor pisze: Może. Ale ochoty nie ma - taka fanaberia to, kaprys. ;-) Pozdrawiam |
|
Data: 2009-05-25 22:18:27 | |
Autor: Heming | |
SPD NAKŁADKI | |
Wojciech 'Wheart' Penar pisze:
A to nie może jeździć "na stałe"? Mozna, ja tak mam szosie, ale w MTB tych nakladek nie widze, bo raz, ze sa z tandetnego plastyku, a dwa, ze sa po prosty sliskie. |
|
Data: 2009-05-25 22:32:04 | |
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar | |
SPD NAKŁADKI | |
Heming pisze:
Wojciech 'Wheart' Penar pisze: Ja ich używam jadąc w korku pod nogę, którą się podpieram, tudzież gdy w sandałach/trampkach jadę po bułki do sklepu, ewentualnie na płaskim, by dać odpocząć kolanom. Do tych celów nadają się świetnie. Do skakania lepiej po prostu wpiąć SPD, w razie draki jeszcze nie zdarzyło mi się, by się same nie wypięły (używam bloków jednostronnych SM-SH51). Dużo bardziej śliskie od plastikowych/kiepskich aluminiowych platform nie są, do tego mają świecidełka (podstawowe założenie projektowe w ich przypadku) - a mi często zdarza się jechać po zmroku ulicą (bo jadąc off-road po zmroku zbyt łatwo kark skręcić). Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-05-25 14:25:41 | |
Autor: kaczor1 | |
SPD NAKŁADKI | |
No dobra. Zacznijmy od tego że nie wystarczająco precyzyjnie pytanie zadałem. Pytając o inne rozwiązania miałem namyśli inne nakładki bo te plastikowe, no cóż są jakie są. Wooyek nospam ma niewątpliwie racje że powinienem pojeździć jeszcze parę miesięcy i tak będzie bez wątpienia. Wiem że wyrobienie odruchów i zmiana przyzwyczajeń wymaga czasu - nie będę z tym polemizował. Dyskusja zeszła na temat wpinać się czy się nie wpinać, korzystać z nakładek czy nie. To tak jak byśmy dyskutowali czy lepsze są platformy czy SPD a takich dyskusji było tu już sporo. Myślę że to kwestia tego kto co woli. Ja póki co chce mieć możliwość wyboru a czy z tej możliwości będę korzystał i w jakich warunkach to już inna kwestia. Pozdrawiam Roland |
|
Data: 2009-05-26 00:16:34 | |
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar | |
SPD NAKŁADKI | |
kaczor1 pisze:
Bo to Twoje ciastko zjedzone i dalej całe sprowadza się do tego, czy chcesz mieć SPD, czy w miarę porządne platformy. Ja, używając nakładek, wychodzę z założenia, że bez butów SPD jeżdżę sporadycznie, a jak jadę w SPD, to po to są, by się wpinać. Odpowiednie ustawienie sprężyn (minimalny naciąg) powoduje, że w razie draki jestem w stanie bez zastanawiania się uwolnić nogę. Możesz poeksperymentować z innymi blokami (SM-SH56 OIDP), oznaczonymi jako "wielokierunkowe" - aczkolwiek lekko spracowane "jednokierunkowe" bloki potrafią się wypiąć nawet przy podskoku. Z drugiej strony - pogodziłem się, że z jednej strony pedałów zatrzaski okupują nakładki - jak po kupnie założyłem, tak jeżdżą (w założeniu miały być zakładane tylko, gdy planowałem ich używać). Oglądałem w miarę tanie platformo-zatrzaski np. w Decathlonie, ale opinie na grupie, że bywa z tym więcej problemów niż zysku przekonały mnie do kompletu PD-M520 + nakładki. Z drugiej strony - trzymam w pracy drugi komplet butów (by nie stukać blokami chodząc po korytarzu i nie spaść ze schodów), na zjazd bez wpiętych butów bym się nie zdecydował ("platformy" nakładek są wąskie i śliskie). Ideałem były by nakładki szerokości normalnej platformy, ale takich nie widziałem. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-05-25 17:54:22 | |
Autor: Wooyek | |
SPD NAKŁADKI | |
W lesie, na zjazdach, i w mało stabilnym terenie nie mam ochoty się Właśnie w lesie, na zjazdach i mało stabilnym (kamienie) terenie SPD mają moim zdaniem największe zalety: kontrola nad rowerem i pewność, że Ci noga nie spadnie z pedału. Moja propozycja dla Ciebie: pojeździj jeszcze parę miesięcy, to się nauczysz wykorzystywać PEŁNIĘ zalet SPD, a nie kombinuj jak tu sobie utrudnić życie. Dojeżdżając do trudnego zjazdu/odcinka powinieneś wypatrywać optymalnej linii przejazdu, przyjąć odpowiednią pozycję na rowerze i się wyluzować, a nie kombinować na siedząco, jak by się tu wypiąć i jak nogi postawić - to ogromnie zwiększa Twoje szanse na glebę w porównaniu do przejechania odcinka z wpiętymi butami. -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-05-26 11:33:22 | |
Autor: Rowerex | |
SPD NAKŁADKI | |
On 25 Maj, 16:54, "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:
Właśnie w lesie, na zjazdach i mało stabilnym (kamienie) terenie SPD mają A poza takim terenem to mają wady, czy co? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-05-26 20:52:59 | |
Autor: Wooyek | |
SPD NAKŁADKI | |
Właśnie w lesie, na zjazdach i mało stabilnym (kamienie) terenie SPD mają Do czego zmierzasz? Nie pisałem nic o wadach, tylko o największych zaletach (hint: nie o zaletach *w ogóle*). Po prostu uważam, że poza tym terenem zalety są mniej istotne. Może nie licząc pedałowania na okrągło, ale to raczej dotyczy nie-technicznych podjazdów, a w tym wątku mowa o trudnych odcinkach trasy i trudnych zjazdach. -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-05-25 20:50:32 | |
Autor: Niewe | |
SPD NAKŁADKI | |
kaczor pisze:
W lesie, na zjazdach, i w mało stabilnym terenie nie mam ochoty się To jakiś nonsens. Właśnie głównie na taki teren stworzone są espedy. |
|
Data: 2009-05-26 10:45:41 | |
Autor: ziemo | |
SPD NAKŁADKI | |
Niewe pisze:
kaczor pisze: Niekoniecznie, ja mam takie doświadczenia z platform, że mimo używania spd od kilku ładnych lat nadal jeżdżę bardziej asekuracyjnie, zwłaszcza na trudnych (niekoniecznie szybkich) zjazdach, piachu itp. Czasem po prostu ratowałem się machnięciem nogi, jakimś kopem, czy nawet świadomością, że jak się nie wyrobię to momentalnie się podeprę. -- Ziemo |
|
Data: 2009-05-26 11:47:02 | |
Autor: Rowerex | |
SPD NAKŁADKI | |
On 25 Maj, 19:50, Niewe <ni...@beztegoitamtegoo2.pl> wrote:
kaczor pisze: Zawsze znajdą się wyjątki - bywa, że lepiej się wypiąć przygotowując do spadnięcia z roweru, niż ryzykować fikołka wraz z rowerem i mieć potem rower na plechach. Właśnie głównie na taki teren stworzone są espedy. Ciekawe co było pierwsze, noski w szosówkach czy zatrzaski w góralach? Wspomniane zalety zatrzasków mtb w trudnym terenie pojawiły się niejako przy okazji i jest to tylko niewielka część zalet. Z wypowiedzi w tym wątku można by wywnioskować, że w trudnym terenie lepiej być "wpiętym", a w łatwym "wypiętym", a przecież nie o to tu chodzi! Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2009-05-26 21:00:16 | |
Autor: Wooyek | |
SPD NAKŁADKI | |
> W lesie, na zjazdach, i w mało stabilnym terenie nie mam ochoty się Wypowiadające się tu osoby widzą to raczej tak: lepiej nie ryzykować fikołka z rowerem (1), niż przygotowywać się do spadnięcia z roweru (2). 1 - będąc wpiętym i dzięki temu przejeżdżając pewnie (= bezpiecznie) trudny odcinek; 2 - asekurancko kombinując z wypinaniem i ustawianiem stopy na śliskim i niestabilnym zatrzasku. Właśnie głównie na taki teren stworzone są espedy. To akurat zależy od rodzaju jazdy i tego, czego oczekujesz - nie generalizowałbym tak. Jak miałem SPD w zjazdówce, to chodziło mi właściwie wyłącznie o stabilność, pewność i kontrolę nad rowerem. W enduro stawiam to na równi z pedałowaniem na okrągło. Z wypowiedzi w tym wątku można by wywnioskować, że w trudnym terenie Masz prawo do własnej interpretacji. Ja z wypowiedzi w tym wątku jasno wnioskuję, że jak już się ma SPD, to lepiej być wpiętym zawsze. -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-05-26 00:06:12 | |
Autor: zcxz | |
SPD NAKŁADKI | |
kaczor wrote:
Moi drodzy.Napisze tak, kilka kolezanek namowilem na spd'y (np. 520, 540 itd.):) Mialy problemy z wypinaniem w tzw. dziwnych sytuacjach. Pokazywalem, demonstrowalem jak sie szybko wypinac itd. nie pomagalo. Zaliczaly gleby i to w z reguly w najtwardszych miejscach np. jezdziemy lasem, podjazdy, zjazdy, korzenie - spox, a one zaliczaly gleby na asfalcie przed swiatlami. Poddalem sie....az razu pewnego co wymyslily :) smarowanie sprezyny w spd'ach. Oczywiscie sprezyna odkrecona na minimum i na to olej (np. vexol). U nich to dziala :) sa zadowolone, moze sprobuj :) -- zcxz |
|
Data: 2009-05-25 23:13:01 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
SPD NAKŁADKI | |
zcxz <valter@poczta.onet.pl> napisał(a):
kaczor wrote: Albo wywal SPDy w cholerę i kup inne zatrzaski. Time albo Crank... Jedne i drugie nie sprawiają żadnych problemów z wypinaniem, nie ma w nich czego regulować i nie trzymają sztywno stopy (ja np. nie rozumiem w ogóle o co chodzi z wypinaniem, żeby dać odpocząć kolanom). W Time'ach miałem problem z wpinaniem się szybko, ale np. mój syn nie ma wcale, więc może to moja krzywa noga... W Crankach tego problemu już nie mam. Czy ja już jestem trollem? ;) rmikke -- |
|
Data: 2009-05-26 07:51:35 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
SPD NAKŁADKI | |
On 2009-05-25, Ryszard Mikke wrote:
zcxz <valter@poczta.onet.pl> napisał(a): Albo wywal SPDy w cholerę i kup inne zatrzaski. Time albo Crank... Hm. Ja mam trochę inne wrażenia z Time vs SPD - dla mnie SPD wypinały się trochę łatwiej. Nie, żebym miał problem z wypinaniem się w ogóle, z Time'ów nie zrezygnuję za żadne skarby, ale jednak w SPD było mi odrobinę łatwiej. Czy ja już jestem trollem? ;) A masz zielone włosy? :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-05-26 20:11:34 | |
Autor: Coaster | |
SPD NAKĹADKI | |
Ryszard Mikke wrote:
[...]
A dlugo wytrzymujesz w pelnym sloncu? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Don't try any other colors, red's the only one that works." â Sheldon Brown, 1944-2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-05-26 14:02:03 | |
Autor: scooby | |
SPD NAKŁADKI | |
kaczor pisze:
Kupiłem coś takiego ale po co ?? jak potrzebujesz klika, odwracasz pedał platformą do dołu, nic nie musisz wypinać; obydwie str są regulowane oddzielnie, więc tą z platformą skręcasz na maxa, żeby nie wypadły; ja tak jeżdżę i sobie chwalę - w 520 i 540tkach sprawuje sie idealnie pzdr, scby |