W dniu 2014-04-10 20:30, Marek pisze:

Mam poważny opór psychiczny w przypinaniu się do roweru a z drugiej
strony czytam o walorach SPD. Zdarzyło mi się już przeskakiwać nad
kierownicą gdy rower zarył się w czymś lub nie udało mi się podjechać
pod betonowy próg. Boję się, że w identycznej sytuacji wyrżnąłbym twarzą
w betonową krawędź przy SPD. Jaka jest Wasza opinia na temat
bezpieczeństwa i zdrowia (czytałem coś o bolących kolanach) korzystania
z SPD w warunkach miejskich (ulice, schody) a takĹźe terenowych gdzie
nierzadko trzeba błyskawicznie i bez planowania podeprzeć się nogą?

MZ w warunkach miejskich  SPD są do d..y. Te buty średnio nadają się do chodzenia a i zwykle wyglądają idiotycznie. Realny zysk na ciągnięciu pedała do gĂłry niewielki. Ale to tylko moje zdanie.

Co do zdrowia: poprawne ustawienie bloków, tak by nie robić sobie krzywdy jest sztuką. Mnie to zajęło jakieś 15 lat, a i tak nie jestem pewien czy ból kolan który od czasu do czasu mi dokucza nie jest związany z małym luzem stopy przypiętej do pedała, czy może zwyczajnie z wiekiem i przejechanymi kilometrami.

Nie
jestem wytrawnym rowerzystą ale nie stronię od urozmaiconego terenu.

Zacznij od dobrych nosków. A jeżeli już chcesz się przypiąć do roweru, to może nie SPD, tylko coś z większym luzem stopy.

--
P.Jankisz

W dniu 2014-04-11 07:35, PeJot pisze:

W dniu 2014-04-10 20:30, Marek pisze:

Mam poważny opór psychiczny w przypinaniu się do roweru a z drugiej
strony czytam o walorach SPD. Zdarzyło mi się już przeskakiwać nad
kierownicą gdy rower zarył się w czymś lub nie udało mi się podjechać
pod betonowy próg. Boję się, że w identycznej sytuacji wyrżnąłbym twarzą
w betonową krawędź przy SPD. Jaka jest Wasza opinia na temat
bezpieczeństwa i zdrowia (czytałem coś o bolących kolanach) korzystania
z SPD w warunkach miejskich (ulice, schody) a takĹźe terenowych gdzie
nierzadko trzeba błyskawicznie i bez planowania podeprzeć się nogą?

MZ w warunkach miejskich  SPD są do d..y. Te buty średnio nadają się do
chodzenia a i zwykle wyglądają idiotycznie. Realny zysk na ciągnięciu
pedała do góry niewielki. Ale to tylko moje zdanie.

Co do zdrowia: poprawne ustawienie bloków, tak by nie robić sobie
krzywdy jest sztuką. Mnie to zajęło jakieś 15 lat, a i tak nie jestem
pewien czy bĂłl kolan ktĂłry od czasu do czasu mi dokucza nie jest
związany z małym luzem stopy przypiętej do pedała, czy może zwyczajnie z
wiekiem i przejechanymi kilometrami.

Nie
jestem wytrawnym rowerzystą ale nie stronię od urozmaiconego terenu.

Zacznij od dobrych nosków. A jeżeli już chcesz się przypiąć do roweru,
to może nie SPD, tylko coś z większym luzem stopy.

Są różne buty, nawet takie :) http://allegro.pl/nowe-buty-mtb-pod-spd-shimano-rozm-37-38-okazja-i4118708913.html

Kumpel miał adidasy z łamaną podeszwą i też spokojnie można było w nich chodzić.

Dnia Fri, 11 Apr 2014 08:02:21 +0200, twistedme napisał(a):

Są różne buty, nawet takie :) http://allegro.pl/nowe-buty-mtb-pod-spd-shimano-rozm-37-38-okazja-i4118708913.html

Kumpel miał adidasy z łamaną podeszwą i też spokojnie można było w nich chodzić.

kwestia tego co uważasz za spokojnie. Mam spd ze schowanym blokiem i wcale
extra nie jest. Oczywiście chodzić sie da ale jest to rozwiązanie że tak
powiem połowiczno - ewentualne. Jak ktoś sie chce przypiąć do roweru to w mieście IMO noski za znacznie
lepsze ze względu na uniwersalność stosowanego obuwia. Z drugiej strony
intuicyjnośc użycia nosków est jednak niższa niż w spd bo przy noskach
trzeba jednak stopę najpierw cofnąć.

W dniu 2014-04-11 10:16, qrt pisze:

Kumpel miał adidasy z łamaną podeszwą i też spokojnie można było w nich
chodzić.

kwestia tego co uważasz za spokojnie. Mam spd ze schowanym blokiem i wcale
extra nie jest. Oczywiście chodzić sie da ale jest to rozwiązanie że tak
powiem połowiczno - ewentualne.

Jedną z cech konstrukcyjnych butów SPD jest *sztywny* szkielet, przez który taki but do chodzenia nadaje się średnio. Co prawda znam paru wycinaków, którzy w SPD grali w piłkę kopaną. Blok, nawet głęboko schowany potrafi wejść w interakcję np. z krawędzią schodów, i gleba gotowa.

Jak ktoś sie chce przypiąć do roweru to w mieście IMO noski za znacznie
lepsze ze względu na uniwersalność stosowanego obuwia.

Oraz ich koszt.

Z drugiej strony
intuicyjnośc użycia nosków est jednak niższa niż w spd bo przy noskach
trzeba jednak stopę najpierw cofnąć.

Sprawa dyskusyjna, kwestia treningu. Na co dzień po mieście jeżdżę w noskach, w weekend w SPD i nie mam kłopotów z wpinaniem i wypinaniem. No może faktycznie w SPD da się szybciej wpiąć i pociągnąć pedał do góry przy starcie spod świateł, ale to w mieście nie ma MZ wielkiego znaczenia, bo i tak za chwilę rowerzysta jest wyprzedzany przez resztę.

--
P.Jankisz

W dniu 2014-04-11 10:16, qrt pisze:

Dnia Fri, 11 Apr 2014 08:02:21 +0200, twistedme napisał(a):

Są różne buty, nawet takie :)
http://allegro.pl/nowe-buty-mtb-pod-spd-shimano-rozm-37-38-okazja-i4118708913.html

Kumpel miał adidasy z łamaną podeszwą i też spokojnie można było w nich
chodzić.

kwestia tego co uważasz za spokojnie. Mam spd ze schowanym blokiem i wcale
extra nie jest. Oczywiście chodzić sie da ale jest to rozwiązanie że tak
powiem połowiczno - ewentualne.

Jak ktoś sie chce przypiąć do roweru to w mieście IMO noski za znacznie
lepsze ze względu na uniwersalność stosowanego obuwia. Z drugiej strony
intuicyjnośc użycia nosków est jednak niższa niż w spd bo przy noskach
trzeba jednak stopę najpierw cofnąć.

No wiadomo, że jest gorzej, ale skoro ktoś ma rower, to po co ma chodzić piechotą :), zawsze można zakupić plastikowe platformy wpinane do pedałów spd i mieć 2 w 1.

Stosuję takie rozwiązanie i polecam.

On 2014-04-11 08:02, twistedme wrote:

Są różne buty, nawet takie :)
http://allegro.pl/nowe-buty-mtb-pod-spd-shimano-rozm-37-38-okazja-i4118708913.html

Przebijam.
http://stwww.bikemag.com/wp-content/uploads/2013/03/TURK-2.jpg
:)

No ale co tu dużo mówić. Nawet jakby zrobić eleganckie pantofle
z blokami, to po prostu chodzi się w nich inaczej i niewygodnie.
Godzinkę się wytrzyma, ale pracy 8-12h w takich butach sobie
nie wyobraĹźam*.

TaĹźe SPD do miasta zdecydowanie tak, ale do rekreacji, na zakupy lub
z zapasowym obuwiem, jeśli trzeba gdzieś zostać na dłużej.

W sumie ciekawym rozwiązaniem byłyby "nakładane" mocowania do SPD.
Na zasadzie paskowych raków. Na pewno nie wpadłem na to pierwszy, ale
jakoś nie mogę wygooglać produktu :/.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

*) ale wyobrażam sobie to, że jeśli ktoś na co dzień chodzi w twardych
glanach lub butach turystycznych, to sztywne buty rowerowe nie robią
mu aş takiej róşnicy.

W dniu 2014-04-13 16:02, Piotr Kosewski pisze:

W sumie ciekawym rozwiązaniem byłyby "nakładane" mocowania do SPD.
Na zasadzie paskowych raków. Na pewno nie wpadłem na to pierwszy, ale
jakoś nie mogę wygooglać produktu :/.

Ale przecież istnieje obejście w postaci wczepianych w SPD nakładek platformowych.

http://image.ceneo.pl/data/products/17836145/i-shimano-sm-pd22-nakladki-na-pedaly-spd-czarny.jpg

Są niewielkich rozmiarów więc można je wozić ze sobą nawet. Masz potrzebę założenia zwykłych butów - zakładasz nakładkę i pozamiatane.


--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-04-13 18:12, Marek pisze:

W sumie ciekawym rozwiązaniem byłyby "nakładane" mocowania do SPD.
Na zasadzie paskowych raków. Na pewno nie wpadłem na to pierwszy, ale
jakoś nie mogę wygooglać produktu :/.

Ale przecież istnieje obejście w postaci wczepianych w SPD nakładek
platformowych.

http://image.ceneo.pl/data/products/17836145/i-shimano-sm-pd22-nakladki-na-pedaly-spd-czarny.jpg

Takie coś znane jest od dawna, tyle że z racji wykonania z polipropylenu ma zerową trwałość. Śmiem twierdzić że służy toto wyłącznie do tego by na nowo zakupionym w SR rowerze z SPD dojechać do domu w zwykłych butach.

A pomysł przewijał się na grupie kilkakrotnie. Ja to widzę inaczej - ramka, wyrzeźbiona z aluminium, mocowana do pedału za pomocą standardowego, stalowego bloku.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2014-04-13 18:27, PeJot pisze:

W dniu 2014-04-13 18:12, Marek pisze:

W sumie ciekawym rozwiązaniem byłyby "nakładane" mocowania do SPD.
Na zasadzie paskowych raków. Na pewno nie wpadłem na to pierwszy, ale
jakoś nie mogę wygooglać produktu :/.

Ale przecież istnieje obejście w postaci wczepianych w SPD nakładek
platformowych.

http://image.ceneo.pl/data/products/17836145/i-shimano-sm-pd22-nakladki-na-pedaly-spd-czarny.jpg

Takie coś znane jest od dawna, tyle że z racji wykonania z polipropylenu
ma zerową trwałość. Śmiem twierdzić że służy toto wyłącznie do tego by
na nowo zakupionym w SR rowerze z SPD dojechać do domu w zwykłych butach.

A pomysł przewijał się na grupie kilkakrotnie. Ja to widzę inaczej -
ramka, wyrzeźbiona z aluminium, mocowana do pedału za pomocą
standardowego, stalowego bloku.

Używałeś?

W dniu 2014-04-13 20:09, twistedme pisze:

A pomysł przewijał się na grupie kilkakrotnie. Ja to widzę inaczej -
ramka, wyrzeźbiona z aluminium, mocowana do pedału za pomocą
standardowego, stalowego bloku.

Używałeś?

Czego ?

Nie mam potrzeby używania rozwiązań typu 2 w 1. Mam 2 rowery, jeden z noskami na miasto, drugi z klasycznymi SPD. Dawno temu używałem PD-M 323, takich jednostronnych SPD, ale od lat leżą w przydasiach i nie planuję ich używać.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu 2014-04-13 20:15, PeJot pisze:

W dniu 2014-04-13 20:09, twistedme pisze:

A pomysł przewijał się na grupie kilkakrotnie. Ja to widzę inaczej -
ramka, wyrzeźbiona z aluminium, mocowana do pedału za pomocą
standardowego, stalowego bloku.

Używałeś?

Czego ?

Nie mam potrzeby używania rozwiązań typu 2 w 1. Mam 2 rowery, jeden z
noskami na miasto, drugi z klasycznymi SPD. Dawno temu używałem PD-M
323, takich jednostronnych SPD, ale od lat leżą w przydasiach i nie
planuję ich używać.

Pytam, bo ja używam takich nakładek i przy odpowiednim traktowaniu nie uważam, żeby nie spełniały swojego zadania. Przez 2 lata zakładałem je na tydzień ściągałem na weekend, potem ze 2 lata siedziały na stałe w rowerze i właśnie w zeszłą sobotę jedna mi odpadła. Przypuszczam, że to wina plastiku, ale też nie powiem na 100%, bo nie miałem czasu sprawdzić dokładnie samego pedału.

Także podsumowując, jak na produkt za 30 zł, to jestem zadowolony, kupię po raz drugi i polecam.

pozdr

W dniu 2014-04-13 20:32, twistedme pisze:

Używałeś?

Czego ?

Nie mam potrzeby używania rozwiązań typu 2 w 1. Mam 2 rowery, jeden z
noskami na miasto, drugi z klasycznymi SPD. Dawno temu używałem PD-M
323, takich jednostronnych SPD, ale od lat leżą w przydasiach i nie
planuję ich używać.

Pytam, bo ja używam takich nakładek i przy odpowiednim traktowaniu nie
uważam, żeby nie spełniały swojego zadania. Przez 2 lata zakładałem je
na tydzień ściągałem na weekend, potem ze 2 lata siedziały na stałe w
rowerze i właśnie w zeszłą sobotę jedna mi odpadła. Przypuszczam, że to
wina plastiku,

Dokładnie o tym pisałem, to jest najpodlejszy polipropylen.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu 2014-04-13 20:38, PeJot pisze:

W dniu 2014-04-13 20:32, twistedme pisze:

Używałeś?

Czego ?

Nie mam potrzeby używania rozwiązań typu 2 w 1. Mam 2 rowery, jeden z
noskami na miasto, drugi z klasycznymi SPD. Dawno temu używałem PD-M
323, takich jednostronnych SPD, ale od lat leżą w przydasiach i nie
planuję ich używać.

Pytam, bo ja używam takich nakładek i przy odpowiednim traktowaniu nie
uważam, żeby nie spełniały swojego zadania. Przez 2 lata zakładałem je
na tydzień ściągałem na weekend, potem ze 2 lata siedziały na stałe w
rowerze i właśnie w zeszłą sobotę jedna mi odpadła. Przypuszczam, że to
wina plastiku,

Dokładnie o tym pisałem, to jest najpodlejszy polipropylen.

No, pewnie dlatego kosztuje 3 dychy :)

W dniu 2014-04-13 20:44, twistedme pisze:

No, pewnie dlatego kosztuje 3 dychy :)

1.25 zł za materiał, reszta za logo :>

ATSD, zdaje się że mi coś takiego zalega, dodawali kiedyś gratis do zwykłych SPD.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu 2014-04-13 21:34, PeJot pisze:

W dniu 2014-04-13 20:44, twistedme pisze:

No, pewnie dlatego kosztuje 3 dychy :)

1.25 zł za materiał, reszta za logo :>

ATSD, zdaje się że mi coś takiego zalega, dodawali kiedyś gratis do
zwykłych SPD.

No to już niestety tak jest... A swoją drogą masz rację, mogliby zrobić wersję za 6 dych ale z metalowym blokiem i byłby dla mnie idealny produkt.

Dnia Sun, 13 Apr 2014 18:27:30 +0200, PeJot napisał(a):

Takie coś znane jest od dawna, tyle że z racji wykonania z polipropylenu ma zerową trwałość.

Do okazjonalnego używania niby wystarcza. Niemniej ma parę wad - powierzchnia jest niewielka więc są niezbyt
wygodne, druga sprawa - jak się je założy to naprawdę ciężko je zdjąć -
trzeba ustawić pedał na najmniejszą siłę, a w moich zardzewiałych M520
jest to już trudne :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

On 2014-04-13 18:12, Marek wrote:

Ale przecież istnieje obejście w postaci wczepianych w SPD nakładek
platformowych.

http://image.ceneo.pl/data/products/17836145/i-shimano-sm-pd22-nakladki-na-pedaly-spd-czarny.jpg

Nie chodzi mi o zrobienie z SPD platformy. Chciałbym mieć nakładki na
buta bez bloków, które pozwoliłyby mi się wpiąć w pedał SPD czy inny.
Czyli - jak już napisałem wcześniej - chciałbym coś ala "raki"
z blokami zamiast kolcĂłw :).

Dla osób, którym słowo "raki" kojarzy się tylko kulinarnie:
http://image.ceneo.pl/data/products/2342758/i-climbing-technology-raki-paskowe-jannu-antisnow-a8700p.jpg

Są niewielkich rozmiarów więc można je wozić ze sobą nawet. Masz
potrzebę założenia zwykłych butów - zakładasz nakładkę i pozamiatane.

Jak już napisał PeJot - te nakładki są naprawdę słabe. Jest to raczej
rozwiązanie dojazdowe: ze sklepu, do pobliskiego spożywczaka albo jak
Ci się na wycieczce rozpadnie but (tylko ciekawe ile osób woziłoby
takie coś na zapas ;)).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

W dniu niedziela, 13 kwietnia 2014 16:02:49 UTC+2 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

*) ale wyobrażam sobie to, że jeśli ktoś na co dzień chodzi w twardych
glanach lub butach turystycznych, to sztywne buty rowerowe nie robią
mu aż takiej różnicy.

Dobrze sobie wyobrażasz, ja w butach Scott Urban bez problemu
przeżywałem dzień w pracy. Ale i tak zacząłem zmieniać, bo od
łażenia po betonie bloki się ścierały.