Data: 2014-04-11 08:38:09 | |
Autor: ikov | |
SPD kontra platformy | |
W dniu 2014-04-10 20:30, Marek pisze:
Mam poważny opór psychiczny w przypinaniu się do roweru a z drugiejJa też polecam spd, oczywiście z glebą na samym początku dopasowywania się :) Korzyści szybko widać, szczególnie na wolniejszych podjazdach - jeśli jadę z jakąś grupą to nie mogę powstrzymać się od tego, by na podjazdach im uciekać - nogi pracują przez większość obrotu korby i zamiast pchać w dój jedną nogą, to jednocześnie drugą podciągasz. Zauważyłem nawet, że będąc już ładnie zmordowanym długą jazdą, zaczynam pedały nie naciskać, a tylko ciągnąć - pracują inne mięśnie, a te używane zwykle przy pedałowaniu odpoczywają. A wypinanie jest instynktowne, odbywa się praktycznie bez myślenia o tym - noga sama wie co robić :) |
|