Grupy dyskusyjne

STOP DdogĂłwka

	Data: 2020-01-11 06:23:22
Autor: japanizer
STOP DdogĂłwka
On Saturday, January 11, 2020 at 11:21:35 PM UTC+9, TomN wrote: Dzisiaj, 4HD około 1455 (ulica Sanitariuszek): P - policjanci K - kierujcy P: nakładam mandat [...] przysługuje prawo odmowy przyjęcia mandatu K: To odmawiam P: Powód K: bo odmawiam, idę do sadu I drugi policjant sie włącza i słownie atakują kierującego P: ale powód, ja musze go podać/wpisać K: ponieważ odmawiam przyjęcia mandatu P: ale dlaczego K: bo odmawiam P: ponieważ? Kilka dziwnych pytań ze strony P i w końcu: K: bo mam zły dzień? I tak policjant zameldował dyżurnemu... . Pytanie brzmi: czy policjanci maja jakiekolwiek prawo do gnębienia kierującego, który oświadczył, że odmawia przyjęcia mandatu i chce iść do sądu. IMHO po słowach "To odmawiam" temat powinien zostać zamknięty, jeżeli chodzi o zachowanie policjantów, o którym powyżej Faktycznie, nieźle go policja zgnoiła. Gorzej niż zomowcy za komuny.

	Data: 2020-01-11 15:36:56
Autor: 'TomN'
STOP Ddogówka
japanizer@japanizer.org w <news:9f9bf2ca-a991-4d20-886e-3fa90c9dfda5googlegroups.com>: Faktycznie, nieźle go policja zgnoiła. Gorzej niż zomowcy za komuny. Za komuny to milicja była usłużna, podwieźli mnie pod dom, gdy rankiem 1 stycznia wracałem z balangi u kolegi. M- milicjant J- ja M: a dokąd to tak raniutko? J: do łóźka, ale mam daleko M: a to zapraszam podwieziemy "do łóżka" J: miło, tylko wysiądę przed skrętem do anzla, i stamtąd ma 10 metrów do domu M: ??? J: No mieszkam prawie naprzeciwko, a ojciec koleżanki ma dziś dyżur i tak mnie nie zamelduje, tylko odstawi do domu. M: ale pech, to juz piąty dzisiaj rano -- wsiadaj, tylko nie zabrudź. J: Eeee. dzieki -- 'Tom N'