Data: 2010-01-20 14:47:13 | |
Autor: TW | |
SUV | |
Uzytkownik "nim" <piotr.matuszewski@gmail.com> napisal w wiadomosci news:d60c3018-dc33-4af1-b9fc-61011a1dd8d7l30g2000yqb.googlegroups.com... Witam__ jak wiadomo, moda na SUVy przyszla z Ameryki, gdzie niskie koszty paliwa nie odstraszaly ludzi od paliwozernych aut z napedem na cztery kola. Jest to trend ostatnich 25 lat, szczegolnie zauwazalny od polowy lat 1990ch. Potezna kampania reklamowa prowadzona przez producentow samochodow doprowadzila do spadku sprzedazy aut kompaktowych i zwiekszonego popytu na SUVy. Na jednym SUVie amerykanscy producenci zarabiali od 10 do 20 tys dolarow, a na kompaktach ledwo wychodzili na swoje. Na skutek tego amerykanskie firmy motoryzacyjne zaczely zmniejszac produkcje kompaktow i zwiekszac produkcje SUVow. Ten trend dotarl do Europy, chociaz popuarnosc SUVow w Ameryce jest nieporywnywalnie wyzsza. ALE: Popularnosc SUVow w USA ciagle spada od 2005 r w zwiazku z rosnacymi cenami paliwa i kryzysem gospodarczym. General Motors od tego czasu zamknal 4 fabryki SUVow a Wielka Trojca z Detroit odnotowuje straty ze sprzedazy tego typu aut. Co do "braku wad" to jest to troche taka urban legend. Poruszanie sie SUVem po zatloczonym miescie nie nalezy do przyjemnosci, a i w trasie nie jest to najbardziej komfortowy srodek transportu. Raczej bym nie przewidywal ze SUVy zdominuja drogi Europy, w tym Polski. Pozdrawiam TW |
|
Data: 2010-01-20 19:18:59 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
SUV | |
Dnia Wed, 20 Jan 2010 14:47:13 +0100, TW napisał(a):
Uzytkownik "nim" <piotr.matuszewski@gmail.com> napisal w wiadomosci [...] Co do "braku wad" to jest to troche taka urban legend. Poruszanie sie SUVem po zatloczonym miescie nie nalezy do przyjemnosci, a i w trasie nie jest to najbardziej komfortowy srodek transportu. Raczej bym nie przewidywal ze SUVy Akurat się nie zgodzę. W ciasnym miejskim ruchu widać dużo więcej z wysokiego SUVa niż malutkiego kompakta - podobnie przy ewentualnym wyprzedzaniu w trasie (choć fakt, do większych prędkości SUV nie jest stworzony)... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-21 09:05:06 | |
Autor: JAM | |
SUV | |
On Jan 20, 8:47 am, "TW" <trespasser...@nerdshack.com> wrote:
... To jest twierdzenie nieprecyzyjne. Na duzych SUV i na duzych pick-up firmy samochodowe odnotowuja najwiekszy jednostkowy zysk nawet obecnie. Lina full-size truck to najbardziej dochodowa linia pojazdow zarowno dla GM jak i dla firmy Ford. Problemem jest spadek popytu, ktory powoduje, ze firmy nie sprzedaja tak duzo tych pojazdow jak planowaly. Stad zamykanie fabryk i brak gotowki na pokrycie start zwiazanych z produkcja malych pojazdow kompaktowych, ktorych sprzedaz sama w sobie nie potrafi pokryc kosztow ich produkcji. To jeden z powodow, dla ktorych na przyklad oddzial Opel od prawie 10 lat nie przyniosi GM zysku lecz straty siegajace kilkuset milionow USD kazdego roku. Jednym z niechetnie ujawnianych faktow (politycznie niepoprawne, przyprawia zielonych o wysypke) jest fakt, ze w 2009 roku najglebszego kryzysu przemyslu motoryzacyjnego w USA liniami przynoszacymi firmom najwieksze zyski byly nadal linie full-size truck a konkurencja japonska nadal sporo inwestuje w te typy pojazdow, choc ze wzgledow politycznych naglasnia sie w mediach raczej wchodzace modele pojazdow hybrydowych. Pozdrawiam JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ |
|
Data: 2010-01-21 22:42:00 | |
Autor: J.F. | |
SUV | |
On Thu, 21 Jan 2010 09:05:06 -0800 (PST), JAM wrote:
To jest twierdzenie nieprecyzyjne. Na duzych SUV i na duzych pick-up Czekaj Jacku czekaj ... skoro te maluchy tak sie nie oplacaja, to po cholere je robic ? przestac, nie bedzie malych, to ludzie kupia duze, a na tych sie przeciez wiecej zarobi :-) A moze w Korei i Japonii potrafi pokryc koszta ? I we Fiacie, i w VW ... Inna sprawa ze zupelnie nie rozumiem dlaczego roznice w kosztach produkcji roznych rozmiarow mialyby byc adekwatne do roznic w salonach :-) Stal jest tania, farba i szklo tez.. To jeden z Przynosi straty GM czy sobie ? Ksiegowosc w koncernach bywa skomplikowana :-) J. |
|
Data: 2010-01-22 10:33:37 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
SUV | |
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:42:00 +0100, J.F napisał(a):
On Thu, 21 Jan 2010 09:05:06 -0800 (PST), JAM wrote: [...] planowaly. Stad zamykanie fabryk i brak gotowki na pokrycie start Czekaj Jacku czekaj ... skoro te maluchy tak sie nie oplacaja, to po Też tu czuję kreatywną księgowość bardziej niż jakieś wielkie straty... Inna sprawa ze zupelnie nie rozumiem dlaczego roznice w kosztach No i pewnie o to właśnie chodzi - że w produkcji SUV kosztuje niewiele więcej od jakiegoś wypierdka z silnikiem od kosiarki, a w salonie inkasuje się za niego o połowę albo i 2x więcej :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-22 22:06:19 | |
Autor: J.F. | |
SUV | |
On Fri, 22 Jan 2010 10:33:37 +0000 (UTC), Jacek Osiecki wrote:
Dnia Thu, 21 Jan 2010 22:42:00 +0100, J.F napisał(a): Ale to nie dotyczy tylko SUV, ale tez zwyklych samochodow. Roznica w cenie np Corsa/Astra/Vectra czy np miedzy wersja silnika 1.2 a 2.0, oba R4 .. J. |
|
Data: 2010-01-23 16:05:39 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
SUV | |
Dnia Fri, 22 Jan 2010 22:06:19 +0100, J.F napisał(a):
On Fri, 22 Jan 2010 10:33:37 +0000 (UTC), Jacek Osiecki wrote: Ale pewnie rzecz w tym że SUVy się sprzedawały lepiej niż duże auta wyższej klasy - mimo wszystko tańsze od nich, mające zauważalne zalety w porównaniu z "maluchami... A teraz nagle nagonka "ekologów" i piętnowania jeżdżenia SUVami w połączeniu z kryzysem pewnie pogorszyły znacząco wyniki. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-01-23 10:19:35 | |
Autor: JAM | |
SUV | |
On Jan 21, 4:42 pm, J.F. <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Jest wiele przyczyn, dlaczego sie produkuje cala game pojazdow roznych pojazdow nawet gdy niektore z nich przynosza przez pewien czas straty. Male samochody przyciagaja klienta. Czesto przywiazuja mlodych ludzi do marki, tak, ze gdy zaczna zarabiac wiecej, to kupia wiekszy pojazd tej samej marki. CAFE w USA wymaga aby firma sprzedawala male samochody obok duzych. Straty moga byc tylko w niektorych latach, w innych moze byc zysk. Ocenia sie ze na malym samochodzie w USA koncern amerykanski lub japonski zarabia rzedu $200 od sprzedanej sztuki. Na duzym SUV lub pick-up to jest suma rzedu $5000 do $10000. Wystarczy wiec maly kryzys (co w USA trwa juz tak z 9 lat) gdzie trzeba do samochodu dolozyc upusty aby maly zaczal przynosic straty a duzy truck nadal produkuje zyski. Przerwanie produkcji samochodu natychmiast przyniesie duzo wieksze straty. Po pierwsze trzeba wtedy albo zamknac i zwolnic ludzi albo przestroic fabryke. Oba te manewry kosztuja olbrzymie pieniadze. Rezygnujac z malych pojazdow dany producent eliminuje sie tez z szans na bycie koncernem globalnym. Poza USA duze samochody sie nie sprzedaja. Jezeli firma ma ochote przetrwac, to musi byc globalna i liczyc na to, ze kryzys kiedys minie i bedzie posiadac male samochody aby obsadzic rynki. Zreszta przemysl samochodowy to nie jest jedyny przemysl, w ktorym przez lata produkuje sie cos co przynosi straty aby potem sobie to odbic w latach prosperity. Tego wymaga nowoczesny dojrzaly konkurencyjnie rynek. gdzie zyski sa minimalne i nie zawsze udaje sie za kazdym razem trafic w dziesiatke. A moze w Korei i Japonii potrafi pokryc koszta ? VW sprzedaje w calym USA ponizej 200,000 pojazdow rocznie. To tyle co kot naplakal. Ich samochody sa za drogie jak na swoje rozmiary. Cena jaka VW zada, prawdopodobnie przynosi im maly zysk w USA ale nie maja szans na zwiekszenie sprzedazy. Bazuja na waskim gronie ludzi, dla ktorych posiadanie danego produktu VW jest warte przeplacenia sporo w danej klasie. Dodaj do tego tania sile robocza w Meksyku. Fiat wogole nie sprzedaje w USA. Pamietaj, ze maly samochod , ktory w EU kosztuje $30000, w USA sprzedaje sie najwyzej za $20000 i jest doskonale wyposazony. To co w EU moze przyniesc duzy zysk, w USA albo przyniesie minimalny zysk albo straty. BMW ani Mercedes wogole nie sprzedaje swoich najanszych modeli w USA. Innych firm EU na tutejszym rynku nie ma. Koreanczycy nadal maja tania sile robocza. Japonczycy natomiast odbijaja sobie na wiekszych samochodach i obecnie na cenie wyjsciowej. Dzieki reputacji potrafia zadac okolo $1000 wiecej za produkt o podobnym wyposazeniu i klasie. Inna sprawa ze zupelnie nie rozumiem dlaczego roznice w kosztach No wlasnie. Dlatego na SUV sa zyski duze a na malych pojazdach albo male albo wcale. Za duzego SUV palci sie sporo wiecej niz za maly samochod i stad kolosalny zysk. >To jeden z Nie ulega watpliwosci. Kreatywna ksiegowosc to rzecz nie nowa. Ale Opel nidgy nie byl tanim oddzialem GM a Saab to juz sam widzisz :-)
JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ |