W dniu 2011-12-30 13:39, sensei pisze:

Chce kupic zonie jakiegos fajnego SUVa w tylu "dla kobiet i dzieci" (a nie na off-road) z dość bogatym wyposażeniem, długą gwarancją, solidnym wykonaniem, silnik może być spokojny, niewyczynowy. Limit ok. 90tys. zł. Wybór na razie pada na KIA Sportage 1,6 w najbogatszej wersji. Co można powiedzieć o nim - nie ma już problemów z częstymi awariami i wizytami w serwisie? A może macie jakieś inne ciekawe alternatywne propozycje?

Proponuję jazde testową KIA 1.6 ja mam to za sobą i tak "nie jeżdzącym" samochodem nigdy nie jechałem. Wnętrze i zenątrz w miare OK ale silnik porazka do 4000obr nic się nie dzieje (co zreszta widać na papierze max moment chyba koło 5000obr a moc jeszcze wyżej). Jak dla mnie z tym silnikiem to porażka.

Użytkownik "Tomisk" <tomisz@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Proponuję jazde testową KIA 1.6 ja mam to za sobą i tak "nie jeżdzącym" samochodem nigdy nie jechałem.

Ale co w tym dziwnego?
Benzynowy wolnossący 1.6 jest za słaby nawet do zwykłego kompakta, więc skąd przypuszczenia że poradzi sobie z SUV-em?
Tak dla otrzeźwienia proponuję sprawdzić gamę silników Dustera. ;-)

Użytkownik "Tomisk" <tomisz@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f0c00af$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-12-30 13:39, sensei pisze:

Chce kupic zonie jakiegos fajnego SUVa w tylu "dla kobiet i dzieci" (a nie na off-road) z dość bogatym wyposażeniem, długą gwarancją, solidnym wykonaniem, silnik może być spokojny, niewyczynowy. Limit ok. 90tys. zł. Wybór na razie pada na KIA Sportage 1,6 w najbogatszej wersji. Co można powiedzieć o nim - nie ma już problemów z częstymi awariami i wizytami w serwisie? A może macie jakieś inne ciekawe alternatywne propozycje?

Proponuję jazde testową KIA 1.6 ja mam to za sobą i tak "nie jeżdzącym" samochodem nigdy nie jechałem. Wnętrze i zenątrz w miare OK ale silnik porazka do 4000obr nic się nie dzieje (co zreszta widać na papierze max moment chyba koło 5000obr a moc jeszcze wyżej). Jak dla mnie z tym silnikiem to porażka.

135KM to nie tak strasznie. To co mają powiedziec jezdzący 1,7D o 115KM ?

Użytkownik "sensei" <nieznany@nieznany.pl> napisał w wiadomości news:

135KM to nie tak strasznie. To co mają powiedziec jezdzący 1,7D o 115KM ?

Obstawiam, że gorzej nie mają, może nawet lepiej.
Sprawdź przy jakich obrotach ten benzynowy 1.6 ma więcej mocy niż diesel 1.6 (tutaj zwany dla niepoznaki 1.7) i sam sobie odpowiedz ile razy na takich obrotach pojedziesz.

W dniu 2012-01-10 22:14, sensei pisze:

Użytkownik "Tomisk" <tomisz@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f0c00af$0$1222$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-12-30 13:39, sensei pisze:

Chce kupic zonie jakiegos fajnego SUVa w tylu "dla kobiet i dzieci" (a nie na off-road) z dość bogatym wyposażeniem, długą gwarancją, solidnym wykonaniem, silnik może być spokojny, niewyczynowy. Limit ok. 90tys. zł. Wybór na razie pada na KIA Sportage 1,6 w najbogatszej wersji. Co można powiedzieć o nim - nie ma już problemów z częstymi awariami i wizytami w serwisie? A może macie jakieś inne ciekawe alternatywne propozycje?

Proponuję jazde testową KIA 1.6 ja mam to za sobą i tak "nie jeżdzącym" samochodem nigdy nie jechałem. Wnętrze i zenątrz w miare OK ale silnik porazka do 4000obr nic się nie dzieje (co zreszta widać na papierze max moment chyba koło 5000obr a moc jeszcze wyżej). Jak dla mnie z tym silnikiem to porażka.

135KM to nie tak strasznie. To co mają powiedziec jezdzący 1,7D o 115KM ?

Też spodziewałem się czegoś więcej od tych 135 KM a tu klapa. Przypomniał mi się Escort 1.6 90KM którego dawno temu ujeżdżałem i to była rakieta w porównaniu do KIA a podejrzewam że przelicznik masa do mocy jest podobna. Nie wiem czy może skrzynia 6 biegowa w KIA tak zamula to auto.