Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   SZE leg³y w gruzach?

SZE leg³y w gruzach?

Data: 2009-07-20 10:01:43
Autor: mkarwan
SZE leg³y w gruzach?
W wywiadzie dla "Dziennika" francuski ekonomista Christian Saint-Etienne
stwierdza, i¿ ,,Euro spowalnia gospodarkê i tak naprawdê jest nieop³acalne
nawet dla bogatych krajów starej Europy''.
Dodaje przy tym, ¿e faktyczna klêska euro stanowi te¿ polityczn± klêskê
zjednoczonej europy, ¶wiadectwo tego, ¿e nie jest ona w stanie wyj¶æ poza
poziom narodowych egoizmów.
Czy zachodnio-europejskie elity zaczynaj± wreszcie dostrzegaæ fakty?

(...)Okazuje siê, ¿e w ocenie ekonomisty z Francji korzy¶ci z tej waluty nie
odczuwaj± równie¿ kraje starej Unii, a wrêcz doskwieraj± im dolegliwo¶ci
wynikaj±ce z minusów obowi±zywania Euro na ich terytorium.
Saint-Etienne uwa¿a, ¿e eurowaluta to ,,pu³apka'', czy wrêcz ,,cukierek z
trucizn±'', który mia³ zapewniæ stabilizacjê, lecz w rzeczywisto¶ci prowadzi
do permanentnej stagnacji, w której znajdowa³y siê zachodnioeuropejskie
potêgi do czasu pojawienia siê kryzysu ekonomicznego, który wydaje siê dzi¶
str±caæ je w gospodarcz± przepa¶æ.

Tak wiêc, wygl±da na to, ¿e Euro jest ide± wprowadzan± uparcie z przes³anek
pozamerytorycznych, takich samych jak te, które ka¿± euroentuzjastom pomijaæ
opinie ekspertów z góry uznanych za przeciwników integracji, a wiêc enfantes
terribles wielkiej europejskiej rodziny.
Jednak ,,Europejczycy'' widz±, ¿e ich europejski dom sypie siê w posadach
ale, ignoruj±c to, planuj± dla niego wystrój i kolory tapet dobrane zgodnie
z najnowszymi trendami feng shui.
Na szczê¶cie zaczynaj± pojawiaæ siê wyj±tki.

Dzi¶ wypowiada siê na ten temat francuski ekonomista bêd±cy cz³onkiem Rady
Analizy Gospodarczej oraz francuskiego Ko³a Ekonomistów.
W wyborach prezydenckich 2007 r. udzieli³ poparcia Francois'owi Bayrou -
francuskiemu libera³owi, który sromotnie przegra³ wybory plasuj±c siê za
Nicolasem Sarkozym oraz Segolene Royal.
Dla euroentuzjastów to swój ch³opak i na pewno tak ¶mia³e wyst±pienie
przeciwko idei wspólnej europejskiej waluty kosztowa³o go wiele samotnych
bankietów przy barze z wzrokiem utkwionym w drinku bêd±cym alibi,
pozwalaj±cym unikn±æ pal±cych spojrzeñ.

Gasn±cy euroentuzjazm Saint-Etienne ujawnia siê w dalszej czê¶ci wypowiedzi
dla Dziennika - Faktyczna klêska euro stanowi tez polityczn± klêskê
zjednoczonej europy, ¶wiadectwo tego, ¿e nie jest ona w stanie wyj¶æ poza
poziom narodowych egoizmów.
Sytuacja, w której mimo posiadania wspólnej waluty Niemcy graj± gospodarczo
przeciw Francji, Francja przeciw innym, krajom, a Europa ¦rodkowo-Wschodnia
wci±¿ domaga siê specjalnego traktowania, oznacza, ¿e za kilka lat Unia
pozostanie juz tylko pust± form± - stwierdza ekonomista.
Eureka!
Francuz patrzy na p³on±cy Rzym i zauroczony jego perwersyjnym piêknem
dopiero po zrzuceniu z siebie tego uroku zauwa¿a problem oraz jego skalê.

Skargi i utyskiwania zachodnio-europejskiego specjalisty zamieniaj± siê w
pe³en bólu lament.
Europa nie chce siê jednoczyæ.
Europa to zbitek pañstw narodowych.
A owe pañstwa maj± swoje interesy.
Te elementarne prawdy dotycz±ce naszego kontynentu lekcewa¿ono przez lata.
Szok jaki prze¿ywa Christian Saint-Etienne porównywalny jest do mistycznego
prze¿ycia czarnych neofitów religii chrze¶cijañskiej, na któr± ci
przerzucaj± siê z kultów animalistycznych.
Nagle wszystko staje siê jasne - stare bo¿ki w postaci eurofederalistycznych
idei okaza³y siê hase³kami dla naiwnych.

Elity pchaj±ce pañstwa europejskie ku coraz silniejszej integracji chcia³y
pokonaæ naturê pañstw narodowych i po raz kolejny okaza³o siê, ¿e ludziom
otumanionym lewicowymi ideami równo¶ci, jedno¶ci i internacjonalizmu natury
owej pokonaæ siê nie uda³o.
I bez wsparcia aparatu totalitarnego nigdy siê nie uda. Dopiero kryzys,
zmusza owe elity do racjonalnej oceny sytuacji.

Wygl±da na to, ¿e idee Roberta Schumanna i innych ojców Unii Europejskiej,
które u gruntu by³y szlachetne (dominuj±c± rolê odgrywa³y tu waro¶ci
chrze¶cijañskie, czego wspominanie jest wysoce nietaktowne w europejskich
salonach), po latach lewicowych wynaturzeñ, w styczno¶ci z rzeczywisto¶ci±
nie zda³y egzaminu.
Francuskie elity równie¿ zaczynaj± to zauwa¿aæ.

Mo¿e nadszed³ ju¿ czas na merytoryczn± dyskusjê na temat Europy?
Mo¿e najwy¿szy czas na wyrzucenie fantazji pañstwa europejskiego na ideowy
¶mietnik?
Mo¿e czas na merytoryczn± duskusjê na temat przysz³o¶ci naszego kontynentu z
pominiêciem fa³szywych dogmatów?
¼ród³o
http://lista-obecnosci.blogspot.com/2009/07/stany-zjednoczone-europy-legy-w-gruzach.html
http://www.money.pl/pieniadze/wiadomosci/artykul/koniec;euro;-;wobec;usa;nic;nie;znaczymy,51,0,493107.html
http://fr.wikipedia.org/wiki/Christian_Saint-%C3%89tienne

SZE leg³y w gruzach?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona