Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Są kłopoty z identyfikacją głosów

Są kłopoty z identyfikacją głosów

Data: 2010-08-12 10:37:28
Autor: konus
Są kłopoty z identyfikacją głosów

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c639f92$1news.home.net.pl...
Październik to prawdopodobny termin zakończenia prac specjalistów badających rejestrator rozmów CVR załogi samolotu Tu-154M. Choć władze Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie odmawiają podania szczegółów na temat postępu prowadzonych prac, to z uzyskanych informacji można wnioskować, że polscy specjaliści rzeczywiście odczytali więcej słów niż Rosjanie. Problemem wciąż może być identyfikacja głosów. Może, bo o szczegółach prac do czasu ich zakończenia nie chce mówić ani Instytut, ani prokuratura.

Pytana wczoraj o termin zakończenia prac ekspertów badających kopię rejestratora rozmów z pokładu Tu-154M prof. Maria Kała, dyrektor Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, nie chciała ujawnić tej informacji i podkreśliła, że prokurator generalny jest przez Instytut na bieżąco informowany o postępie prac. Nie uzyskaliśmy też jasnego potwierdzenia informacji dotąd przekazywanych mediom w sprawie odczytanych nowych słów. Wcześniej Andrzej Seremet, prokurator generalny, informował, że eksperci odczytali kilkadziesiąt słów, z których część będzie miała poważne znaczenie dla śledztwa. Nowe stenogramy mają być upublicznione w połowie października. - Moim zdaniem, prokurator generalny wie, co mówi, i nie będę potwierdzała jego słów, bo byłoby to niegrzeczne - dodała prof. Kała.
Tymczasem jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Prokuratury Generalnej, informacje z Instytutu nie są przekazywane do Prokuratury Generalnej "na bieżąco", a ostatnie kontakty wynikały głównie z zainteresowania prokuratora Seremeta postępami w pracach biegłych. Jak wskazano, to Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie ściślej współpracuje z Instytutem, choćby z uwagi na potrzebę przekazania materiałów umożliwiających identyfikację osób, których głosy znalazły się na nagraniach. Jednak wczoraj płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej, nie potrafił jednoznacznie określić, jak przebiega współpraca między Instytutem a prokuratorami prowadzącymi śledztwo oraz czy informacje o postępach prac są na bieżąco przekazywane śledczym. Jak ocenił, dla prokuratury istotną informacją i tak będzie dopiero wykonany przez ekspertów rzetelny raport końcowy.
Marcin Austyn

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100812&typ=po&id=po01.txt

=======================================================

Pamiętacie krzyki oburzenia na ruskich, że tak wolno odczytują taśmy? Pierwszego czerwca (1 miesiąc i 20 dni) udostępnili niepełny odczyt.
Nasze orły skończą prawdopodobnie w październiku (pięć miesięcy), a wy nie grzmicie? Od leniuchów nie wyzywacie?



Czy od faszytow z pisu mozna spodziewac sie racjonalnosci ? .
Ciekawy jestem czego dowiemy sie przed wyborami . Jest niemal pewne , ze potwierdza sie dotychczasowe przypuszczenia i zreszta uzasadnione , ze Kaczynski Lech , winien jest smierci 96 osob .
Wydaje sie tez , ze najwazniejsze osoby w panstwie znaja juz tresc , a przynajmniej znaczna czesc , rozmow w kokpicie i to wlasnie one nie pozwalaja na to aby podjac decyzje o budowaniu pomnika L.Kaczynskiemu .
Podejrzewam , ze zyjacy blizniak rowniez zna tresc lub zdaje sobie sprawe ( po rozmowie satelitarnej tuz przed katastrofa ) z winy brata i stad jego determinacja aby jak najszybciej zrobic z niego narodowego bohatera . Pozniej kazda proba odbrazawiania bylego prezydenta bedzie przedstawiana przez Kaczynskiego jako polityczna nagonka przeciwnikow i "glupi narod to kupi "( Kurski - pis ) .

kwakwa

Są kłopoty z identyfikacją głosów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona