Data: 2009-02-26 19:09:24 | |
Autor: Icek | |
Sad Pracy | |
Witam. Szukam kogos kto pomogl by mi napisac pozew do sadu pracy (inne skladki ktorych pewnie nie odprowadzal. jak podpisywales to bylo OK? Czy moze nie wiedziales ze bedzie kierownik ? Czy cos sie stalo ze nagle nie zgadzasz sie na warunki na jakie sie umowiles ?? Bo czegos nie kumam. Cos za cos. Trzeba bylo nie decydowac sie na zawieranie takiej umowy jak chciales UoP. Icek |
|
Data: 2009-02-26 19:39:12 | |
Autor: Jotte | |
Sad Pracy | |
W wiadomości news:go6lk7$non$1node2.news.atman.pl Icek <icek@do.pl>
pisze: Nieprawda.skladki ktorych pewnie nie odprowadzal.jak podpisywales to bylo OK? Czy moze nie wiedziales ze bedzie kierownik ? Jak chcieli mu dać kierownika itd., to trzeba było zaproponować UoP. Nie zrobili tak? To się sami przechytrzyli i w kanał wpuścili. A może odwróćmy sytuację - czemu ten "pracodawca" nie wniesie o uznanie faktycznie istniejącego stosunku pracy, który podstępnie zakamuflował wykonawca umowy cywilno-prawnej? ;) -- Jotte |
|
Data: 2009-02-27 09:55:25 | |
Autor: Icek | |
Sad Pracy | |
>> skladki ktorych pewnie nie odprowadzal.? > Czy cos sie stalo ze nagle nie zgadzasz sie na warunki na jakie sie ale nie wiemy jak bylo. Watkotworca pisze tylko, ze wypowiedziano mu umowe a on chce zeby to byla UoP i w dodatku chce dokopac komus z kim zawarl umowe. Nie mozna zakladac, ze pracodawca zaraz chce kogos oszukac. Wykonawca zlecenia jest dupa bo mogl w umowie zlecenia wnioskowac np. inny niz jednodniowy okres wypowiedzenia. A swoja droga jak zmienily sie warunki (np. doszedl ten kierownik) to czemu pracownik nie zaproponowal UoP ? Wtedy bylo OK to co spowodowalo, ze pracownik nagle ma watpliwosci ?? Zwolnienie. Zwolnienie czyli cos co ma wplyw na nieobiektywne postrzeganie i bycie niewiarygodnym bo w odwecie chce sie bylemu zleceniodawcy dokopac. Icek |
|
Data: 2009-02-27 01:20:59 | |
Autor: przypadek | |
Sad Pracy | |
On 27 Lut, 09:55, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
Nie mozna zakladac, ze pracodawca zaraz chce kogos oszukac. Jaki pracodawca? Sam sobie przeczysz chyba :) Wtedy bylo OK to co spowodowalo, ze pracownik nagle ma watpliwosci ?? Jaki pracownik? |
|
Data: 2009-02-27 10:34:32 | |
Autor: Icek | |
Sad Pracy | |
> Nie mozna zakladac, ze pracodawca zaraz chce kogos oszukac. ehh Icek |
|
Data: 2009-02-27 03:22:43 | |
Autor: przypadek | |
Sad Pracy | |
On 27 Lut, 10:34, "Icek" <i...@do.pl> wrote:
> > Nie mozna zakladac, ze pracodawca zaraz chce kogos oszukac. No mówisz że nie ma umowy o pracę, a posługujesz się pojęciami "pracodawca" i "pracownik". |
|
Data: 2009-02-27 20:07:35 | |
Autor: Jotte | |
Sad Pracy | |
W wiadomości news:go823l$nit$1node1.news.atman.pl Icek <icek@do.pl>
pisze: Nie wiemy. Dlatego albo przyjmujemy za prawdę to, co pisze pytający, albo wymyślamy własne "fakty", albo nie ma o czym gadać.?jak podpisywales to bylo OK? Czy moze nie wiedziales ze bedzie kierownik Watkotworca pisze tylko, ze wypowiedziano muTo zrozumiałe. PracodaFcy całkiem często chcąc uwolnić się od obowiązków wynikających z prawa pracy, a jednocześnie mieć korzysći z "pracownika" kamuflują faktycznie istniejący stosunek pracy umowami cywilno-prawnymi. To znany i oszukańczy proceder, przy czym oszuści bazują na nieznajomości prawa przez swe ofiary. Cóż - kto czym wojuje od tego ginie. Jeśli to się opłaca, to czemu nie podpisać takiego układu i zacząć gromadzić dowody, które zastosuje się w stosownej chwili? To jakby kłusownik wpadł we własne wnyki. Nie mozna zakladac, ze pracodawca zaraz chce kogosA można zakładać, że nie chce? Coś przecież założyć trzeba, a co to powinno podpowiedzieć doświadczenie, wiedza i zdrowy rozsądek. Wykonawca zlecenia jest dupa bo mogl w umowie zleceniaA czemu "pracodawca" nie zaproponował od razu? Zresztą czasem udawanie głupiego okazuje się w ostatecznym rezultacie niezłą taktyką. Wtedy bylo OK to co spowodowalo, ze pracownikJak pisałem wyżej - to zupełnie zrozumiałe, by nie rzec - słuszne. W znanej nam części Wszechświata każda akcja powoduje reakcję. -- Jotte |