Warszawski sąd przywrócił emeryturę byłemu funkcjonariuszowi Służby
Bezpieczeństwa. Zdecydował argument, że w latach 80. wspierał opozycję i
współpracował z Kościołem.

https://wiadomosci.wp.pl/ustawa-dezubekizacyjna-sad-przywrocil-b-funkcjonariuszowi-sb-emeryture-6445941820528257a

Kurwa, warto się jednak modlić do żydowskiego boga...

boukun

polak
4 godziny temu

Niedlugo sie okaże że SB to była formacja walcząca o wolnośc i demokrację
razem z solidarnościa.... To że jeden w jakiejś tam formie wspomagał
opozycję to znaczy że sprzeniewierzył się słuzbie a zatem za to powinien
mieć odebraną emeryturę....

W dniu czwartek, 14 listopada 2019 17:53:56 UTC+1 użytkownik boukun napisał:

Warszawski sąd przywrócił emeryturę byłemu funkcjonariuszowi Służby
Bezpieczeństwa. Zdecydował argument, że w latach 80. wspierał opozycję i
współpracował z Kościołem.

https://wiadomosci.wp.pl/ustawa-dezubekizacyjna-sad-przywrocil-b-funkcjonariuszowi-sb-emeryture-6445941820528257a

Kurwa, warto się jednak modlić do żydowskiego boga...

boukun

polak
4 godziny temu

Niedlugo sie okaże że SB to była formacja walcząca o wolnośc i demokrację
razem z solidarnościa.... To że jeden w jakiejś tam formie wspomagał
opozycję to znaczy że sprzeniewierzył się słuzbie a zatem za to powinien
mieć odebraną emeryturę....

A co się dziwisz, przykład idzie z góry. Piotrowicz walczył jako partyjny prokurator i aparatczyk, nawet order za to dostał, a teraz rozpowiada o swojej pięknej karcie opozycyjnej i jak to był prześladowany.

--
Bruno

W dniu 14.11.2019 o 18:07, Bruno Brunowski pisze:

A co się dziwisz, przykład idzie z góry. Piotrowicz walczył jako partyjny prokurator i aparatczyk, nawet order za to dostał, a teraz rozpowiada o swojej pięknej karcie opozycyjnej i jak to był prześladowany.

https://nowiny24.pl/nowa-gwiazda-pis-z-krosna-kim-pan-jestes-panie-piotrowicz/ar/9181536

,,Ryzykowałem bardziej niż opozycjoniści"

W aktach IPN zachował się akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Pikulowi z Jasła. Widnieje pod nim nazwisko prokuratora Stanisława Piotrowicza. Pikul w stanie wojennym, w sierpniu 1982 roku, został zatrzymany za kolportowanie wydawnictw podziemnych. Stanął przed sądem wojskowym. Piotrowicz twierdzi, że to dzięki niemu sprawa Pikula została umorzona ,,z braku dowodów".

- Pojechałem do niego do aresztu i tak go przesłuchiwałem, żeby nie został skazany - tłumaczył nam poseł po tym, jak do dokumentów w tej sprawie dotarł (dwa lata temu) reporter TVP.

Dziś idzie jeszcze dalej w interpretacji swojej roli w tamtych czasach.

     - Ponosiłem większe ryzyko, pomagając tym, którzy roznosili ulotki, niż ci, którzy te ulotki roznosili. Wielu ludzi jest mi wdzięcznych za to, że ich osłaniałem i mocno wspierałem - mówił w programie TVN.

Mec. Karol Heliński z Krosna, który w stanie wojennym był obrońcą w procesach politycznych, przyznaje, że w sądowej sali nie miał do czynienia z Piotrowczem jako oskarżycielem: - Do tych spraw wyznaczano zaufanych śledczych - stwierdza.

Ale też nie kojarzy byłego prokuratora jako osoby szczególnie zaangażowanej w pomoc represjonowanym.

- Nikt z opozycjonistów o tym nie wspominał, a byłem wtedy w centrum wydarzeń. W krośnieńskiej prokuraturze był tylko jeden życzliwy opozycji prokurator, i nie był to Stanisław Piotrowicz - mówi nam adwokat.

Przypadków pomagania ludziom Solidarności nie pamiętają ówcześni aktywni związkowcy struktur podkarpackich - Andrzej Kachlik czy Zygmunt Błaż. Antoni Pikul (dziś wiceburmistrz Jasła) niechętnie wraca do sprawy sprzed ponad 30 lat.

     - Raz spotkałem tego pana, gdy przyjechał do aresztu w Załężu z moim obrońcą. Faktem jest, że zachowywał się przyzwoicie jak na swoją rolę. Nie poniżał mnie, tak jak robili to inni śledczy. Mój adwokat przywiózł mi spodnie, o które prosiłem żonę. To było zabronione. Prokurator udał, że tego nie widzi - opowiada Pikul.

Jak mówi, do Piotrowicza nie czuje dziś żalu. Choć nie podoba mu się dorabianie filozofii do tego, co obecny polityk robił w tamtych czasach.

- Szkoda, że nie potrafi uderzyć się w piersi. Ale ja go nie oceniam. Jego życie, jego wybór. Ja zrobiłem swój. I nie życzę mu źle - dodaje.

Adwokatem Pikula, który latem 1982 roku jechał z Jasła do aresztu w Załężu razem ze Stanisławem Piotrowiczem, był Stanisław Zając (późniejszy poseł i senator, zginął w katastrofie smoleńskiej). Jego żona Alicja, która po śmierci męża zdecydowała się wejść do świata polityki, jest daleka od wystawiania moralnych ocen byłemu prokuratorowi.

- W pewnym sensie w tamtej chwili znaleźli się po dwóch stronach barykady - przyznaje obecna senator PiS. - Ale wiem też, że mój mąż, który w stanie wojennym zrezygnował z zawodu sędziego, założył kancelarię adwokacką i bronił opozycjonistów, nie z każdym wsiadłby do jednego samochodu - podkreśla.

Piotrowicz twierdzi, że sprawa Pikula miała dla niego konsekwencje służbowe.

- Byłem wzywany do prokuratora wojewódzkiego, bo przełożony złożył na mnie skargę, że ,,robię bałagan" - mówi.

Podkreśla też, że to właśnie za odmowę prowadzenia śledztw politycznych po wprowadzeniu stanu wojennego został przeniesiony do prokuratury niższego szczebla - z wojewódzkiej do rejonowej w Krośnie. Faktem odznaczenia w 1983 roku przez PRL-owską władzę Brązowym Krzyżem Zasługi się nie chwali, ale też nie uważa, by była to nagroda za ideologiczne zaangażowanie.

- Ja o to odznaczenie nie prosiłem - tłumaczy.

W dniu 2019-11-14 o 18:31, KUPA u2 pisze:

- Ja o to odznaczenie nie prosiłem - tłumaczy.

Przyjął z odrazą! To tak jak ty kupa!


--
Runt

W dniu 15.11.2019 o 06:54, ubecki dureń Runt pisze:

W dniu 2019-11-14 o 18:31, KUPA u2 pisze:

- Ja o to odznaczenie nie prosiłem - tłumaczy.

Przyjął z odrazą! To tak jak ty kupa!

zazdrościsz ubecki durniu:))))))))))))))))))))))

W dniu 2019-11-15 o 10:34,ubecki dureń kupa u2 pisze:

W dniu 15.11.2019 o 06:54, pan Runt pisze:

W dniu 2019-11-14 o 18:31, KUPA u2 pisze:

- Ja o to odznaczenie nie prosiłem - tłumaczy.

Przyjął z odrazą! To tak jak ty kupa!

zazdrościsz ubecki durniu:))))))))))))))))))))))

W O N !!!
--
Runt

Użytkownik "Bruno Brunowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Warszawski sąd przywrócił emeryturę byłemu funkcjonariuszowi Służby
Bezpieczeństwa. Zdecydował argument, że w latach 80. wspierał opozycję i
współpracował z Kościołem.

https://wiadomosci.wp.pl/ustawa-dezubekizacyjna-sad-przywrocil-b-funkcjonariuszowi-sb-emeryture-6445941820528257a

Kurwa, warto się jednak modlić do żydowskiego boga...

boukun

polak
4 godziny temu

Niedlugo sie okaże że SB to była formacja walcząca o wolnośc i demokrację
razem z solidarnościa.... To że jeden w jakiejś tam formie wspomagał
opozycję to znaczy że sprzeniewierzył się słuzbie a zatem za to powinien
mieć odebraną emeryturę....

A co się dziwisz, przykład idzie z góry. Piotrowicz walczył jako partyjny
prokurator i aparatczyk, nawet order za to dostał, a teraz rozpowiada o
swojej pięknej karcie opozycyjnej i jak to był prześladowany.
Bruno

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Ale, ale...

Waldi
1 godzinę temu

A co mają powiedzieć tysiące emerytów którym Tusk wraz z Rzeplińskim
podnieśli wiek emerytalny rok przed emeryturą i sądy twierdziły, że nie mogą
podważyć wyroku trybunału Konstytucyjnego. To dopiero było okradanie ludzi z
ich wypracowanych pieniędzy, to nie były pieniądze Skarbu Państwa. No cóż
tylko zrobiło to złodziejskie PO, i to nazywało się demokracją w rozumieniu
złodziei.

W dniu 2019-11-14 o 18:57, boukun pisze:

Waldi
1 godzinę temu

A co mają powiedzieć tysiące emerytów którym Tusk wraz z Rzeplińskim
podnieśli wiek emerytalny rok przed emeryturą i sądy twierdziły, że nie mogą
podważyć wyroku trybunału Konstytucyjnego. To dopiero było okradanie ludzi z
ich wypracowanych pieniędzy, to nie były pieniądze Skarbu Państwa. No cóż
tylko zrobiło to złodziejskie PO, i to nazywało się demokracją w rozumieniu
złodziei.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Od kiedy to pieniądze w ZUS-ie są prywatne? Nawet OFE to też pieniądze publiczne. Niby jakie to jest okradanie przez podniesienie wieku emerytalnego? Wg zasad obecnych jak później przejdzie ne emeryturę to będzie ona wyższa.

Użytkownik "Cutivate"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Waldi
1 godzinę temu

A co mają powiedzieć tysiące emerytów którym Tusk wraz z Rzeplińskim
podnieśli wiek emerytalny rok przed emeryturą i sądy twierdziły, że nie mogą
podważyć wyroku trybunału Konstytucyjnego. To dopiero było okradanie ludzi z
ich wypracowanych pieniędzy, to nie były pieniądze Skarbu Państwa. No cóż
tylko zrobiło to złodziejskie PO, i to nazywało się demokracją w rozumieniu
złodziei.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Od kiedy to pieniądze w ZUS-ie są prywatne? Nawet OFE to też pieniądze
publiczne. Niby jakie to jest okradanie przez podniesienie wieku
emerytalnego? Wg zasad obecnych jak później przejdzie ne emeryturę to
będzie ona wyższa.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Tusku ze swoją bandą okradli bezpardonowo tysiące Polaków z wielu lat emerytury! Nie każdy pracował lub był w stanie pracować do 65 lat, a co dopiero dłużej.

boukun

W dniu 2019-11-14 o 21:05, boukun pisze:

Tusku ze swoją bandą okradli bezpardonowo tysiące Polaków z wielu lat emerytury! Nie każdy pracował lub był w stanie pracować do 65 lat, a co dopiero dłużej.

Jak miał 65 lat to był "chroniony" i Tusk mógł mu naskoczyć. Taki niedoszły emeryt obijał się po kanciapach, nie można było obnizyć mu pensji, a firma płaciła za niego składki do ZUS. Tym samym zwiększył mu się kapitał początkowy naliczany wg nowych zasad. Ci którzy przepracowali te 2-3 lata do 67 na tym zyskali. Mają większe emerytury niż ci którzy poszli na "wcześniejsze". Tak więc bajdurzenie, że Tusk kogoś okradł jest totalną bzdurą. Zauważ, że największe pretensje mają ci którzy płacili minimalne składki lub nie płacili ich wcale czyli rózne tzw. "wolne zawody", a m.in. aktorzy i inni "celebryci" wyjący do mikrofonu lub "szarpiący druty". Dzis jęczą że Tusk ich okradł. Nie płaciłi składek, a chcą teraz "godnych" emerytur. Za czyje pieniądze pytam? Kiedyś "okradali" i teraz tez chcą by "durny ludek" odpalił im działke na emeryturę z ZUS. Dociera?

--
Runt

Użytkownik "Runt"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Tusku ze swoją bandą okradli bezpardonowo tysiące Polaków z wielu lat emerytury! Nie każdy pracował lub był w stanie pracować do 65 lat, a co dopiero dłużej.

Jak miał 65 lat to był "chroniony" i Tusk mógł mu naskoczyć. Taki
niedoszły emeryt obijał się po kanciapach, nie można było obnizyć mu
pensji, a firma płaciła za niego składki do ZUS. Tym samym zwiększył mu
się kapitał początkowy naliczany wg nowych zasad.
Runt
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Farmazony! Kapitał początkowy jest naliczany za 10 wybranych, korzystnych lat do 1999 roku. Nie jeden schorowany człowiek nie pracował przed ukończeniem 65 roku życia i oczekiwał na emeryturę, a tu buk, Tusku kazał im dogorywać na śmietnikach do 67 lat.

boukun

W dniu 2019-11-15 o 07:30, boukun pisze:

Użytkownik "Runt"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Tusku ze swoją bandą okradli bezpardonowo tysiące Polaków z wielu lat emerytury! Nie każdy pracował lub był w stanie pracować do 65 lat, a co dopiero dłużej.

Jak miał 65 lat to był "chroniony" i Tusk mógł mu naskoczyć. Taki
niedoszły emeryt obijał się po kanciapach, nie można było obnizyć mu
pensji, a firma płaciła za niego składki do ZUS. Tym samym zwiększył mu
się kapitał początkowy naliczany wg nowych zasad.
Runt
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Farmazony! Kapitał początkowy jest naliczany za 10 wybranych, korzystnych lat do 1999 roku.

Bzdura! Od kilku lat jest inny system naliczania.

Nie jeden schorowany człowiek nie pracował przed ukończeniem 65 roku życia i oczekiwał na emeryturę,

Dlaczego oczekiwał, a nie leczył się?

a tu buk, Tusku kazał im dogorywać na śmietnikach do 67 lat.

POdobno obecnie w PL ilość żyjących na śmietnikach zdecydowanie wzrosła.Też winny Tusk?


--
Runt

   -- - Niedlugo sie okaże że SB to była formacja walcząca o wolnośc i demokrację (...)

Taka jest procedura odwoławcza, że w 'uzasadniowych przypadkach' sąd może emeryturę przywrócić. Być może to precedens - przypuszczam, że jakieś 90 procent esbekow dostałby te emerytury z powrotem, gdyby się indywidualnie odwoływali.

 -- razem z solidarnościa.... To że jeden w jakiejś tam formie wspomagał 
opozycję to znaczy że sprzeniewierzył się słuzbie a zatem za to powinien 
mieć odebraną emeryturę.... 
-- --

Za swoją 'służbę' niech idzie po emeryturę do towarzysza Putina. Z polskiego budżetu może dostać za zdradę okupanta.

JB

W dniu 2019-11-14 o 21:37, Jacek Bialy pisze:

    -- - Niedlugo sie okaże że SB to była formacja walcząca o wolnośc i demokrację (...)

Za swoją 'służbę' niech idzie po emeryturę do towarzysza Putina. Z polskiego budżetu może dostać za zdradę okupanta.

JB

A co ma Putin do emerytur policjantów,funkcjonariuszy ABW, AW, SG, CBA, którzy otrzymali je przykładowo w 2017 r. a teraz je się im obniża, bo za wcześnie wstąpili do służby.

A co ma Putin do emerytur policjantów,funkcjonariuszy ABW, AW, SG, CBA,
-- --

Nic

JB

W dniu 2019-11-14 o 17:53, boukun pisze:

Warszawski sąd przywrócił emeryturę byłemu funkcjonariuszowi Służby
Bezpieczeństwa. Zdecydował argument, że w latach 80. wspierał opozycję i
współpracował z Kościołem.

Nie mów! Stacho Piotrowicz będzie miał godną emeryturę? ;-)))


--
Runt