Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Data: 2010-03-19 07:06:28
Autor: Jacek_P
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-19 09:09:03
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hnv7pk$kic$1srv.cyf-kr.edu.pl...
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal


Przeczytałeś ze zrozumieniem cały artykuł?
Toż to z punktu widzenia prawa stek bzdur stworzony przez tępawego dziennikarzyne podczas pobytu w ubikacji.
Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica.

Data: 2010-03-19 09:10:24
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus wrote:


Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hnv7pk$kic$1srv.cyf-kr.edu.pl...
> W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
> karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
> wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:
> > http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193
> 982,1,prasa-detal


Przeczytałeś ze zrozumieniem cały artykuł?
Toż to z punktu widzenia prawa stek bzdur stworzony przez tępawego
dziennikarzyne podczas pobytu w ubikacji.  Nigdy policja nie pyta o
kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a jedynie o osobę której
właściciel powierzył pojazd w czasie popełnienia wykroczenia, a to
jest fundamentalna różnica.

A ty przeczytałeś do końca? Właśnie to piszą.

Owszem, wczesniej piszą głupoty, bo te 500 pln to nie jest "mandat w
zastępstwie" za wykroczenie, tylko mandat za niewskazanie osoby której
powierzył samochód.

A sąd stwierdził że samo "powinien wskazać" nie oznacza "musi pod
groźbą grzywny".

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-19 11:05:57
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnvf20$4lf$1news.onet.pl...

A sąd stwierdził że samo "powinien wskazać" nie oznacza "musi pod
groźbą grzywny".

Jaki sąd?? Stwierdził to podrzędny dziennik powołując się na jakieś tam wyroki sądów z zadupia. Pomyśl, ile takich spraw trafia do Sądów w Warszawie, Krakowie, Łodzi itp.  A one problemów z tym nie mają.

Data: 2010-03-19 09:27:04
Autor: Budzik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Użytkownik Nostradamus lesiosan@onet.pl ...

Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a
jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie
popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica.

Troche OT ale:
z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

Data: 2010-03-19 09:54:35
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Budzik wrote:

Użytkownik Nostradamus lesiosan@onet.pl ...

> Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a
> jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie
> popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica. Troche OT ale:
z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie
samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie
wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

Najlepsze jest jak jest dwóch współwłaścicieli i każdy z nich wskazuje
tego drugiego, że to tamten jechał ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-19 11:07:51
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnvhkr$blm$1news.onet.pl...

Troche OT ale:
z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie
samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie
wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

Najlepsze jest jak jest dwóch współwłaścicieli i każdy z nich wskazuje
tego drugiego, że to tamten jechał ;-)


Wypróbujcie to na sobie a relacje zapodajcie na grupie. Przyjmijcie za pewnik, że i sąd i policja sobie z tym świetnie poradzą ;)
No, ale  w necie można sobie filozofować bezkarnie do woli .

Data: 2010-03-19 10:50:17
Autor: Budzik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Użytkownik Nostradamus lesiosan@onet.pl ...

Troche OT ale:
z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie
samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie
wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

Najlepsze jest jak jest dwóch współwłaścicieli i każdy z nich wskazuje
tego drugiego, że to tamten jechał ;-)

Wypróbujcie to na sobie a relacje zapodajcie na grupie. Przyjmijcie za pewnik, że i sąd i policja sobie z tym świetnie poradzą ;)
No, ale w necie można sobie filozofować bezkarnie do woli .
No ja własnie pytam, jak sobie radzą?
A ze ozna filozofowac (rozwazac) do woli? No cały w tym urok.

Data: 2010-03-19 10:55:12
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus wrote:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hnvhkr$blm$1news.onet.pl...

> > Troche OT ale:
> > z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie
> > samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany
> > bedzie wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))
> > Najlepsze jest jak jest dwóch współwłaścicieli i każdy z nich
> wskazuje tego drugiego, że to tamten jechał ;-)


Wypróbujcie to na sobie a relacje zapodajcie na grupie. Przyjmijcie
za pewnik, że i sąd i policja sobie z tym świetnie poradzą ;) No, ale
w necie można sobie filozofować bezkarnie do woli .

Taka sprawa była relacjonowana w mediach, dlatego przytoczyłem. Nikogo
nie ukarali... bo nikt dla takiej rzeczy nie będzie prowadził śledztwa
jak o morderstwo...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-19 12:17:03
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnvl6g$kv4$1news.onet.pl...

Taka sprawa była relacjonowana w mediach, dlatego przytoczyłem. Nikogo
nie ukarali... bo nikt dla takiej rzeczy nie będzie prowadził śledztwa
jak o morderstwo...


Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie? Nie ma obowiązku wskazywania kierowcy siedzącego za kierownicą widocznego na zdjęciu auta.
Ile razy można to samo.....

Data: 2010-03-19 11:44:28
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus wrote:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hnvl6g$kv4$1news.onet.pl...

> Taka sprawa była relacjonowana w mediach, dlatego przytoczyłem.
> Nikogo nie ukarali... bo nikt dla takiej rzeczy nie będzie
> prowadził śledztwa jak o morderstwo...


Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta
obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym
czasie? Nie ma obowiązku wskazywania kierowcy siedzącego za
kierownicą widocznego na zdjęciu auta.  Ile razy można to samo.....

Ech, mądralo.

Jest dwóch współwłaścicieli którzy zeznają, stwierdzając że to ten
drugi w tym czasie użytkował.

Powiedz jak to rozstrzygniesz.

Ukarać za niewskazanie nie możesz, bo wskazują.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-19 13:38:10
Autor: MadMan
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:44:28 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta
obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym
czasie? Nie ma obowiązku wskazywania kierowcy siedzącego za
kierownicą widocznego na zdjęciu auta.  Ile razy można to samo.....

Ech, mądralo.

Jest dwóch współwłaścicieli którzy zeznają, stwierdzając że to ten
drugi w tym czasie użytkował.

Powiedz jak to rozstrzygniesz.

Ukarać za niewskazanie nie możesz, bo wskazują.

No to obu ukarać za składanie fałszywych zeznań, bo któryś (bądź obaj)
motają. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-19 12:50:09
Autor: tg
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:1c4glrgefosmd.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
No to obu ukarać za składanie fałszywych zeznań, bo któryś (bądź obaj)
motają.

musisz im to jeszcze udowodnic, to ze conajmniej jeden klamie nie znaczy
ze mozna obu zaraz ukarac

Data: 2010-03-19 12:58:34
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
MadMan wrote:

Dnia Fri, 19 Mar 2010 11:44:28 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

>> Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta
>> obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym
>> czasie? Nie ma obowiązku wskazywania kierowcy siedzącego za
>> kierownicą widocznego na zdjęciu auta.  Ile razy można to samo.....
> > Ech, mądralo.
> > Jest dwóch współwłaścicieli którzy zeznają, stwierdzając że to ten
> drugi w tym czasie użytkował.
> > Powiedz jak to rozstrzygniesz.
> > Ukarać za niewskazanie nie możesz, bo wskazują.

No to obu ukarać za składanie fałszywych zeznań, bo któryś (bądź obaj)
motają.

A dlaczego obu chcesz karać? może tylko jeden składa fałszywe?

Kiedyś była opisywana sprawa takich dwóch bliźniaków ze Szwajcarii
bodajże, na miejscu przestępstwa było DNA, ale nie potrafili tego DNA
powiązać jednoznacznie z którymś z nich.

W efekcie - umorzyli czasowo.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-19 18:02:02
Autor: KRZYZAK
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia Fri, 19 Mar 2010 12:17:03 +0100, Nostradamus napisał(a):

Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?

No to wlasciciel wskazuje swojego kumpla, ktory to kumpel tez komus
powierzyl, ale nie pamieta komu. No i co teraz? Nie jest wlascicielem, wiec
nie musi wskazywac:)

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2010-03-19 12:28:59
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
KRZYZAK wrote:
Dnia Fri, 19 Mar 2010 12:17:03 +0100, Nostradamus napisał(a):

Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?

No to wlasciciel wskazuje swojego kumpla, ktory to kumpel tez komus
powierzyl, ale nie pamieta komu. No i co teraz? Nie jest wlascicielem, wiec
nie musi wskazywac:)


art 78 PORD
4. Właściciel LUB POSIADACZ pojazdu jest obowiązany wskazać ...


czemu nie przeczytasz ustawy?

Data: 2010-03-19 22:44:32
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0c89$jro$19inews.gazeta.pl...

art 78 PORD
4. Właściciel LUB POSIADACZ pojazdu jest obowiązany wskazać ...


czemu nie przeczytasz ustawy?

A po co? Popierdułkom to do niczego nie potrzebne. Piszą co im  ślina na klawiaturę przyniesie.

Data: 2010-03-19 23:43:51
Autor: KRZYZAK
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia Fri, 19 Mar 2010 22:44:32 +0100, Nostradamus napisał(a):

A po co? Popierdułkom to do niczego nie potrzebne. Piszą co im  ślina na klawiaturę przyniesie.

Cytuje popierdulke:
"Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?"
O posiadaczu sie popierdulce zapomnialo...

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2010-03-20 08:02:49
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomości news:1umo9amj1zzwp.aye5hya8lat0.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 19 Mar 2010 22:44:32 +0100, Nostradamus napisał(a):

A po co? Popierdułkom to do niczego nie potrzebne. Piszą co im  ślina na
klawiaturę przyniesie.

Cytuje popierdulke:
"Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta
obowiązek
wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?"
O posiadaczu sie popierdulce zapomnialo...

Spójrz popierdułko na post wątkotwórczy i zauważ, że o tym dyskutujemy.
I przeczytaj gamoniu jednak ustawę zanim zaczniesz się wymądrzać.

Data: 2010-03-19 18:37:26
Autor: MadMan
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia Fri, 19 Mar 2010 18:02:02 +0100, KRZYZAK napisał(a):

Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?

No to wlasciciel wskazuje swojego kumpla, ktory to kumpel tez komus
powierzyl, ale nie pamieta komu. No i co teraz?

No i teraz kumpel jest udupiony bo rozporządzał cudzym mieniem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-19 18:46:10
Autor: 'Tom N'
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
MadMan w <news:8od4gz1j4bwv$.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net>:

Dnia Fri, 19 Mar 2010 18:02:02 +0100, KRZYZAK napisał(a):

Czego znie rozumiesz w przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby której powierzył swój pojazd w określonym czasie?
No to wlasciciel wskazuje swojego kumpla, ktory to kumpel tez komus
powierzyl, ale nie pamieta komu. No i co teraz?

No i teraz kumpel jest udupiony bo rozporządzał cudzym mieniem.

Od kiedy rozporządzanie cudzym mieniem w postaci powierzonego pojazdu jest
ścigane z urzędu?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-03-19 18:39:02
Autor: 'Tom N'
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus w <news:hnvmfr$26mc$1opal.icpnet.pl>:

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnvl6g$kv4$1news.onet.pl...

Taka sprawa była relacjonowana w mediach, dlatego przytoczyłem. Nikogo
nie ukarali... bo nikt dla takiej rzeczy nie będzie prowadził śledztwa
jak o morderstwo...

przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby

Nie ma takiego przepisu.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-03-19 22:45:44
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:100319.183902.psp.229int.dyndns.org.invalid...

przepisie nakładającym na właściciela auta obowiązek wskazania osoby

Nie ma takiego przepisu.

Głupiś. Zmień grupę.

Data: 2010-03-19 13:03:32
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 10:27, Użytkownik Budzik napisał:

Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a
jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie
popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica.

Troche OT ale:
z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie samochód skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie wskazywał, ze powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

W praktyce wystarczy podać zamiast jednej osoby grupę osób
ale tak coby nie wyglądało to na próbę wykiwania ich na bezczelnego
i mundurowi szukają frajera w innym miejscu.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 13:28:54
Autor: Icek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
>> Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a
>> jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie
>> popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica.
>
> Troche OT ale:
> z ciekawosci, jak myslicie - na ilu znajomych przekazujacych sobie
samochód
> skonczy sie cierpliwosc policji, jezeli kazdy wezwany bedzie wskazywał,
ze
> powierzył samochód kolejnej osobie? :)))

W praktyce wystarczy podać zamiast jednej osoby grupę osób
ale tak coby nie wyglądało to na próbę wykiwania ich na bezczelnego
i mundurowi szukają frajera w innym miejscu.

wtedy mundurowy mowi:

"proponuje aby przyjal Pan najnizszy mozliwy mandat 50 zlotych za
niewskazanie bo szkoda pieniedzy podatnikow na nasza prace. Szkoda tez Pana
czasu bo bede Pana znowu musial wezwac, znowu Pan poczeka, znowu straci Pan
4 godziny, moze wezmie Pan sobie znopwu wolne. To sie Panu nie oplaca".



Icek

Data: 2010-03-19 14:05:56
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 13:28, Użytkownik Icek napisał:

powierzył samochód kolejnej osobie? :)))
W praktyce wystarczy podać zamiast jednej osoby grupę osób
ale tak coby nie wyglądało to na próbę wykiwania ich na bezczelnego
i mundurowi szukają frajera w innym miejscu.

wtedy mundurowy mowi:

"proponuje aby przyjal Pan najnizszy mozliwy mandat 50 zlotych za
niewskazanie bo szkoda pieniedzy podatnikow na nasza prace. Szkoda tez Pana
czasu bo bede Pana znowu musial wezwac, znowu Pan poczeka, znowu straci Pan
4 godziny, moze wezmie Pan sobie znopwu wolne. To sie Panu nie oplaca".

Odpowiedź brzmiała: wskazałem wam sześć osób które mogły używać
mojego samochodu. Kto faktycznie używał nie wiem.
Mandatu nie przyjmę (ani za niewskazanie ani za popełnienie wykroczenia
samochodem), jeśli bardzo chcecie to możemy kontynuować w sądzie.
Nie chcieli.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 08:46:16
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
RadoslawF wrote:

Odpowiedź brzmiała: wskazałem wam sześć osób które mogły używać
mojego samochodu.


Nie masz wskazac kto ewentualnie mógł uzywac, tylko komu dales kluczyki i dokumenty do ręki.


Kto faktycznie używał nie wiem.

I za to dostaniesz właśnie mandat.

Mandatu nie przyjmę (ani za niewskazanie ani za popełnienie wykroczenia
samochodem), jeśli bardzo chcecie to możemy kontynuować w sądzie.
Nie chcieli.

przypomne ci, ze mandat jest do 500 zl, a grzywna w sądzie do 3000 zl.

Data: 2010-03-19 15:08:21
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 14:46, Użytkownik witek napisał:

Odpowiedź brzmiała: wskazałem wam sześć osób które mogły używać
mojego samochodu.

Nie masz wskazac kto ewentualnie mógł uzywac, tylko komu dales kluczyki i dokumenty do ręki.

Nie mam obowiązku idąc do szpitala dawać komukolwiek kluczyki
i dokumenty do ręki. Cała rodzina wiedziała gdzie leżą i wiedziała
że w przypadku potrzeby mogą z niego skorzystać.

Kto faktycznie używał nie wiem.

I za to dostaniesz właśnie mandat.

Oni też sugerowali że mogę dostać, od razu odpowiedziałem że nie przyjmę
takiego mandatu.

Mandatu nie przyjmę (ani za niewskazanie ani za popełnienie wykroczenia
samochodem), jeśli bardzo chcecie to możemy kontynuować w sądzie.
Nie chcieli.

przypomne ci, ze mandat jest do 500 zl, a grzywna w sądzie do 3000 zl.

A ja ci przypomnę że sąd może mnie ukarać grzywną ale może też
uznać że nie popełniłem wykroczenia nie zostawiając oficjalnego
pełnomocnika w sprawie używania samochodu idąc do szpitala.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 10:09:53
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
RadoslawF wrote:
Dnia 2010-03-19 14:46, Użytkownik witek napisał:

Odpowiedź brzmiała: wskazałem wam sześć osób które mogły używać
mojego samochodu.

Nie masz wskazac kto ewentualnie mógł uzywac, tylko komu dales kluczyki i dokumenty do ręki.

Nie mam obowiązku idąc do szpitala dawać komukolwiek kluczyki
i dokumenty do ręki. Cała rodzina wiedziała gdzie leżą i wiedziała
że w przypadku potrzeby mogą z niego skorzystać.


Przeciez w ustawie jest zapis "chyba, ze nie mogl temu zapobiec".
Wiadomo, ze jak jestes w szpitalu, to nie masz kontroli nad samochodem.
To nie ta opcja.
Natomiast nic nie zwalnai cie od obowiazku wiedzenia kto bierze samochod, jesli mozesz sprawowac nad samochodem kontrole.

Jesli nie jestes w stanie kontrolowac kto bierze kluczyki z szuflady, nie trzymaj kluczykow w szufladzie.
PORD jest jasne w tym temacie.
Tak masz sobie zorganizowac dostep do samochodu abys jak wlasciciel wiedzial kto go wzial.
Jak to zrobisz. Twoja sprawa. Ustawa ani nie nakazuje ci prowadzenia jakiejkowleik pisemnej dokumentacji, ale w zaden sposb cie od tego nie zwalnia.



Kto faktycznie używał nie wiem.

I za to dostaniesz właśnie mandat.

Oni też sugerowali że mogę dostać, od razu odpowiedziałem że nie przyjmę
takiego mandatu.


prawo nieprzyjecia mandatu masz zawsze.


Mandatu nie przyjmę (ani za niewskazanie ani za popełnienie wykroczenia
samochodem), jeśli bardzo chcecie to możemy kontynuować w sądzie.
Nie chcieli.

przypomne ci, ze mandat jest do 500 zl, a grzywna w sądzie do 3000 zl.

A ja ci przypomnę że sąd może mnie ukarać grzywną ale może też
uznać że nie popełniłem wykroczenia nie zostawiając oficjalnego
pełnomocnika w sprawie używania samochodu idąc do szpitala.

moze, ale tego nie  wiesz, wiec nie przyjmujac mandat sam musisz rozwazyc co jest dla ciebie lepsze.

O szpitalu bylo powyzej.

Data: 2010-03-19 16:09:20
Autor: Jacek_P
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
witek napisal:
Jesli nie jestes w stanie kontrolowac kto bierze kluczyki z szuflady, nie trzymaj kluczykow w szufladzie.

Nonsens. Kluczyki to nie bron, aby byly przechowywane w sejfie.
Sady wlasnie w tych wyrokach dobitnie daly do zrozumienia policji,
ze nie beda graly w kulki znaczonymi kartami i zadnej odpowiedzialnosci
zbiorowej akceptowac nie beda.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-19 11:30:07
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Jacek_P wrote:
witek napisal:
Jesli nie jestes w stanie kontrolowac kto bierze kluczyki z szuflady, nie trzymaj kluczykow w szufladzie.

Nonsens. Kluczyki to nie bron, aby byly przechowywane w sejfie.
Sady wlasnie w tych wyrokach dobitnie daly do zrozumienia policji,
ze nie beda graly w kulki znaczonymi kartami i zadnej odpowiedzialnosci
zbiorowej akceptowac nie beda.


nie musza byc w sejfie, moga byc na wierzchu, am byc tylko jasna sytuacja kto za nie odpowiada.

Data: 2010-03-19 18:22:20
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 17:30, Użytkownik witek napisał:

Nonsens. Kluczyki to nie bron, aby byly przechowywane w sejfie.
Sady wlasnie w tych wyrokach dobitnie daly do zrozumienia policji,
ze nie beda graly w kulki znaczonymi kartami i zadnej odpowiedzialnosci
zbiorowej akceptowac nie beda.

nie musza byc w sejfie, moga byc na wierzchu, am byc tylko jasna sytuacja kto za nie odpowiada.

W opisywanym przykładzie który tak cię zbulwersował odpowiadało
sześć osób. Nie znam ustawy nakładającej na mnie obowiązek
powierzenia mojej własności tylko jednej osobie.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 17:10:38
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 16:09, Użytkownik witek napisał:

Nie masz wskazac kto ewentualnie mógł uzywac, tylko komu dales kluczyki i dokumenty do ręki.

Nie mam obowiązku idąc do szpitala dawać komukolwiek kluczyki
i dokumenty do ręki. Cała rodzina wiedziała gdzie leżą i wiedziała
że w przypadku potrzeby mogą z niego skorzystać.

Przeciez w ustawie jest zapis "chyba, ze nie mogl temu zapobiec".
Wiadomo, ze jak jestes w szpitalu, to nie masz kontroli nad samochodem.
To nie ta opcja.
Natomiast nic nie zwalnai cie od obowiazku wiedzenia kto bierze samochod, jesli mozesz sprawowac nad samochodem kontrole.

Od obowiązku "wiedzenia" zwalniają mnie trzy możliwości:
"nie mogłem zapobiec" więc skąd mam wiedzieć kto,
zeznając na jakikolwiek temat mam obowiązek powiedzieć
prawdę ale tej nie muszą pamiętać, mogłem zostawić samochód
grupie osób, żaden przepis nie zmusza mnie do oddania kluczyków
tylko jednej osobie.

Jesli nie jestes w stanie kontrolowac kto bierze kluczyki z szuflady, nie trzymaj kluczykow w szufladzie.
PORD jest jasne w tym temacie.
Tak masz sobie zorganizowac dostep do samochodu abys jak wlasciciel wiedzial kto go wzial.
Jak to zrobisz. Twoja sprawa. Ustawa ani nie nakazuje ci prowadzenia jakiejkowleik pisemnej dokumentacji, ale w zaden sposb cie od tego nie zwalnia.

Przesadzasz.
Gdyby tak było to każdy zostawiający samochód z powodu wyjazdu
deponował by go na strzeżonym policyjnym parkingu aby uniknąć
odpowiedzialności za takie przypadki.

A ja ci przypomnę że sąd może mnie ukarać grzywną ale może też
uznać że nie popełniłem wykroczenia nie zostawiając oficjalnego
pełnomocnika w sprawie używania samochodu idąc do szpitala.

moze, ale tego nie  wiesz, wiec nie przyjmujac mandat sam musisz rozwazyc co jest dla ciebie lepsze.

Rozważyłem nie przyjąłem a teraz ty udowadniasz mi że lepiej
było dla mnie zapłacić ten mandat.  :-)
Jesteś policjantem czy jak ?

Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 11:26:54
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
RadoslawF wrote:

Od obowiązku "wiedzenia" zwalniają mnie trzy możliwości:
"nie mogłem zapobiec" więc skąd mam wiedzieć kto,
zeznając na jakikolwiek temat mam obowiązek powiedzieć
prawdę ale tej nie muszą pamiętać, mogłem zostawić samochód
grupie osób, żaden przepis nie zmusza mnie do oddania kluczyków
tylko jednej osobie.

Musisz rozroznic nie moglem zapobiec od niechcialo mi sie zapobiec.
Ustawa jasno sie wyraza. Masz wiedziec i umiec wskazac komu powierzyles samochod.
Nie rozumiem z czym chcesz dyskutowac.
Powierzajac samochod rob to w taki sposb abys potrafil wskazac komu go dales.
oczywiscie, ze nie musisz, ale w razie czego narazasz sie na mandat.


Jesli nie jestes w stanie kontrolowac kto bierze kluczyki z szuflady, nie trzymaj kluczykow w szufladzie.
PORD jest jasne w tym temacie.
Tak masz sobie zorganizowac dostep do samochodu abys jak wlasciciel wiedzial kto go wzial.
Jak to zrobisz. Twoja sprawa. Ustawa ani nie nakazuje ci prowadzenia jakiejkowleik pisemnej dokumentacji, ale w zaden sposb cie od tego nie zwalnia.

Przesadzasz.
Gdyby tak było to każdy zostawiający samochód z powodu wyjazdu
deponował by go na strzeżonym policyjnym parkingu aby uniknąć
odpowiedzialności za takie przypadki.

A po co?
Albo zabierasz kluczyki ze soba i nikt wowczas z samochodu nie korzysta,
albo zostawiasz je w domu przy czy zadbaj, zeby bylo jasne kto jest osoba odpowiedzialna za te kluczyki.



A ja ci przypomnę że sąd może mnie ukarać grzywną ale może też
uznać że nie popełniłem wykroczenia nie zostawiając oficjalnego
pełnomocnika w sprawie używania samochodu idąc do szpitala.

moze, ale tego nie  wiesz, wiec nie przyjmujac mandat sam musisz rozwazyc co jest dla ciebie lepsze.

Rozważyłem nie przyjąłem a teraz ty udowadniasz mi że lepiej
było dla mnie zapłacić ten mandat.  :-)

nic nie sugeruje.
Sugeruja, ze czasami oplaca sie wziac mandat i zapomniec o sprawie, a czasami warto poczekac na inteligencje sedziego.

Data: 2010-03-19 18:28:22
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 17:26, Użytkownik witek napisał:

Musisz rozroznic nie moglem zapobiec od niechcialo mi sie zapobiec.
Ustawa jasno sie wyraza. Masz wiedziec i umiec wskazac komu powierzyles samochod.

Można sobie interpretować w zależności od chęci lub humoru że nie
powierzyłem nikomu konkretnemu lub powierzyłem 6 osobom.

Nie rozumiem z czym chcesz dyskutowac.
Powierzajac samochod rob to w taki sposb abys potrafil wskazac komu go dales.
oczywiscie, ze nie musisz, ale w razie czego narazasz sie na mandat.

Jest to opinia policjanta nie potwierdzona przez sądy.

Przesadzasz.
Gdyby tak było to każdy zostawiający samochód z powodu wyjazdu
deponował by go na strzeżonym policyjnym parkingu aby uniknąć
odpowiedzialności za takie przypadki.

A po co?
Albo zabierasz kluczyki ze soba i nikt wowczas z samochodu nie korzysta,
albo zostawiasz je w domu przy czy zadbaj, zeby bylo jasne kto jest osoba odpowiedzialna za te kluczyki.

Nie mam obowiązku zabierać, zamykać lub chować kluczyków.
Nie mam obowiązku wyznaczać osoby odpowiedzialnej za kluczyki
i samochód.

Rozważyłem nie przyjąłem a teraz ty udowadniasz mi że lepiej
było dla mnie zapłacić ten mandat.  :-)

nic nie sugeruje.
Sugeruja, ze czasami oplaca sie wziac mandat i zapomniec o sprawie, a czasami warto poczekac na inteligencje sedziego.

Tylko że taka sugestia w opisywanym przypadku brzmi dosyć tendencyjnie.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 16:39:01
Autor: Icek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
> wtedy mundurowy mowi:
>
> "proponuje aby przyjal Pan najnizszy mozliwy mandat 50 zlotych za
> niewskazanie bo szkoda pieniedzy podatnikow na nasza prace. Szkoda tez
Pana
> czasu bo bede Pana znowu musial wezwac, znowu Pan poczeka, znowu straci
Pan
> 4 godziny, moze wezmie Pan sobie znopwu wolne. To sie Panu nie oplaca".

Odpowiedź brzmiała: wskazałem wam sześć osób które mogły używać
mojego samochodu. Kto faktycznie używał nie wiem.
Mandatu nie przyjmę (ani za niewskazanie ani za popełnienie wykroczenia
samochodem), jeśli bardzo chcecie to możemy kontynuować w sądzie.
Nie chcieli.

ale taka odpowiedz jest do przyjecia.

Mi osobiscie nie chce sie odwiedzac policjanta u niego ani sadu bo na to nie
mam czasu. 50 zlotych bez punktow jest gowno warte a kolejne godziny
stracone na zalatwienie sprawy sa warte duzo wiecej

Icek

Data: 2010-03-19 09:30:36
Autor: grzeda
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus pisze:

Przeczytałeś ze zrozumieniem cały artykuł?
Toż to z punktu widzenia prawa stek bzdur stworzony przez tępawego dziennikarzyne podczas pobytu w ubikacji.
Nigdy policja nie pyta o kierowce widocznego na kiepskim zdjęciu a jedynie o osobę której właściciel powierzył pojazd w czasie popełnienia wykroczenia, a to jest fundamentalna różnica.

To po co sa te zdjecia? Wystarczy rejestrowac predkosc i tablice rejestracyjna. Urządzenia beda znacznie tansze i bedzie mozna ich wiecej postawic.

pozdr
PG

Data: 2010-03-19 08:42:39
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
grzeda wrote:

To po co sa te zdjecia? Wystarczy rejestrowac predkosc i tablice rejestracyjna. Urządzenia beda znacznie tansze i bedzie mozna ich wiecej postawic.

Ale bedzie wiecej roboty.
przy czystym zdjecia sprawy nie ma.
Bez twarzy trzeba sie narobic pare razy tyle.

Data: 2010-03-19 20:54:16
Autor: Jacek_P
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus napisal:
Przeczytałeś ze zrozumieniem cały artykuł?

Czy chcesz skomentowac jakis fragment mojej wypowiedzi, nieistniejacej
jak na razie, poza przytoczeniem artykulu? A co do rozumienia tego artykulu przeze mnie, to na razie nie masz ZADNYCH danych, wiec
moze powsciagnij swoj nieco zjadliwy ton.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-19 18:51:02
Autor: Jacek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hnv7pk$kic$1srv.cyf-kr.edu.pl...
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal


Dal tych, którzy piszą o artykule marnego dziennikarzyny
to samo z bardziej wiarygodnego źródła::

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotoradary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html

--
pozdrawiam
Jacek

Data: 2010-03-19 13:30:56
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Jacek wrote:
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hnv7pk$kic$1srv.cyf-kr.edu.pl...
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal


Dal tych, którzy piszą o artykule marnego dziennikarzyny
to samo z bardziej wiarygodnego źródła::

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/407251,fotoradary_nieczytelne_zdjecie_wyklucza_mandat.html


z tego artykułu wynika jedno, sędzina w kościerzynie totalnie nie miała pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Jeśli cytat rzeczywiscie odzwierciedla to co powiedziala, to jest to bełkot.


Jedyna rzecz, która mi sie podoba to ten fragment.

"Podobne orzeczenie wydał ostatnio także Sąd Rejonowy w Zamościu. Umorzył on postępowanie, uznając, że niewskazanie osoby, której powierzono pojazd, choć co do zasady pozostaje w sprzeczności z art. 78 ust. 4 prawa o ruchu drogowym, to nie wyczerpuje znamion wykroczenia określonego w art. 97 kodeksu wykroczeń"


I to jest sedno sprawy. Przy czym to jest interpretacja sądu i jeden uzna tak, a inny inaczej.
Albo ustalamy, ze jest najlepiej dodac oddzielny punkt w kodeksie wykroczen dotyczacy art 78.4 PORD, albo uznajemy, ze nie jest i wowczas art 78.4 PORD sobie jest ale nie ma odzwierciedlenia w kodeksie wykroczen, czyli w zasadzie z PORD mozna go wywalic.
Ale to jest zadanie dla sejmu.


Gadanie o jakichs mniej lub bardziej wyraznych zdjeciach to bełkot pijanego, bo w ogole zadnego zdjecia byc nie musi, zeby zapytac posiadacza komu powierzyl pojazd. Sedziowie indywidualnie jak widac rozstrzygaja, czy jest paragraf na podstawie, ktorego można ukarac złamianie art 78.4 PORD czy nie.
Bo to, że przepisy PROD zostały złamane to jest sprawa oczywista. Pozostaje tylko kwestia kary.


Z tym anulowaniem mandatow to tez naciagana sprawa.
Jeden sedzia uzna, ze mandat pod art 97 kw podpada inny, ze  nie.
Nawet w tym samym sądzie.

Policja jedzie z automatu art 97 kw w zwiazku z art 78.4 PORD.
Jak ktos sie chce odwolywac/nie przyjac mandatu/anulowac ma takie prawo. 50% szans.

Data: 2010-03-19 20:43:44
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-19 19:30, Użytkownik witek napisał:

Policja jedzie z automatu art 97 kw w zwiazku z art 78.4 PORD.
Jak ktos sie chce odwolywac/nie przyjac mandatu/anulowac ma takie prawo. 50% szans.

Jakbyś jeszcze napisał jak wyliczyłeś te 50% i dodał jeszcze
w jakim procencie przypadków policja skieruje sprawę do sądu a w
jakim odpuści była by pełnia szczęścia.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-19 15:21:22
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
RadoslawF wrote:
Dnia 2010-03-19 19:30, Użytkownik witek napisał:

Policja jedzie z automatu art 97 kw w zwiazku z art 78.4 PORD.
Jak ktos sie chce odwolywac/nie przyjac mandatu/anulowac ma takie prawo. 50% szans.

Jakbyś jeszcze napisał jak wyliczyłeś te 50% i dodał jeszcze
w jakim procencie przypadków policja skieruje sprawę do sądu a w
jakim odpuści była by pełnia szczęścia.


to bylo w kontekscie artykulu.
Jak sie juz mandat trzyma w rece, to decyzja policji juz zapadala.
Na tapecie pozostaje tylko decyzja sedziego, a ta moze byc tylko zerojedynkowa.

Data: 2010-03-19 21:45:45
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:hnv7pk$kic$1srv.cyf-kr.edu.pl...
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal

Prawda jest taka, że z tymi fotoradarami i niepodawaniem danych kierującego jest więcej wątpliwości. Przepis stanowi, że "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec." Zauważcie, ze w tytm przepisie mowa o POWIERZENIU pojazdu. Ktoś tu niedawno pisał, że wszyscy trzej współwłąściciele dostali po 500 zł mandatu za niewskazanie keirującego. Ciekawe, jakby policjant wykazał przed sądem w razie odmowy, ze czynikli oni to współnie i w porozumieniu. A moze tylko jeden z nich powierzał ów pojazd? A może żaden? Załóżmy u nie w domu są dwa samochdoy których właścicielami za każdym razem są trzy te same osoby. Kluczyki są dostępne dla domowników i każdy może samochó wziąć. Czy jeśli pójdę do sklepu, a pod moją nieobecność inny domownik weźmie samochód można uznać, że ja mu ów samochód powierzyłem? Bo ja mam poważne wątpliwości.

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.

Data: 2010-03-19 16:27:55
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.


Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Data: 2010-03-19 22:55:12
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0q8a$jro$24inews.gazeta.pl...
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.
Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Odpowiedzialność cywilną ponosi i tak właściciel, a w zasadzie ubezpieczyciel. Natomiast z przyczyn już przeze mnie podniesionych właściciel pojazdu po prostu może ne wiedzieć, kto kierował.

Data: 2010-03-19 19:13:15
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0q8a$jro$24inews.gazeta.pl...
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.
Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Odpowiedzialność cywilną ponosi i tak właściciel, a w zasadzie ubezpieczyciel. Natomiast z przyczyn już przeze mnie podniesionych właściciel pojazdu po prostu może ne wiedzieć, kto kierował.

ustawa nie przewiduje sytuacji moze nie wiedziec.
albo wiesz, albo dostajesz mandat.
tak zostało skonstruowane i w zasadzie nie ma pola manawru, po za sądem, który wszystko moze olać i kazdą bzdurę uzasadnić.

Data: 2010-03-20 01:20:13
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho13ua$jro$27inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0q8a$jro$24inews.gazeta.pl...
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.
Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Odpowiedzialność cywilną ponosi i tak właściciel, a w zasadzie ubezpieczyciel. Natomiast z przyczyn już przeze mnie podniesionych właściciel pojazdu po prostu może ne wiedzieć, kto kierował.

ustawa nie przewiduje sytuacji moze nie wiedziec.
albo wiesz, albo dostajesz mandat.
tak zostało skonstruowane i w zasadzie nie ma pola manawru, po za sądem, który wszystko moze olać i kazdą bzdurę uzasadnić.

Ustawa przewiduje. Sądy też. Ty jakoś nie.

Data: 2010-03-19 19:27:25
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho13ua$jro$27inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0q8a$jro$24inews.gazeta.pl...
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.
Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Odpowiedzialność cywilną ponosi i tak właściciel, a w zasadzie ubezpieczyciel. Natomiast z przyczyn już przeze mnie podniesionych właściciel pojazdu po prostu może ne wiedzieć, kto kierował.

ustawa nie przewiduje sytuacji moze nie wiedziec.
albo wiesz, albo dostajesz mandat.
tak zostało skonstruowane i w zasadzie nie ma pola manawru, po za sądem, który wszystko moze olać i kazdą bzdurę uzasadnić.

Ustawa przewiduje. Sądy też. Ty jakoś nie.

no tak ustawa przewiduje. "...czemu nie mogłeś zapobiec". Ale nie o tym przypadku rozmawiamy.

Sądy nie są związane i mogą przewidzieć co im się żywnie podoba. Ale to nie ma nic wspolnego z prawem.

Data: 2010-03-20 01:35:49
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho14os$jro$30inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho13ua$jro$27inews.gazeta.pl...
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ho0q8a$jro$24inews.gazeta.pl...
Rob*
ert Tomasik wrote:

Moim zdaniem przepis jest bez sensu i powinno się go zmienić poprzez wskazanie wprost, że właściciel ma obowiązek wskazać, kto na nim jest. Jak zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.
Nie tylko o fotoradary chodzi.
Gościu stuknął drugi samochód i po za numerami rejestracyjnymi i paroma świadkami, którzy widzieli twarz nie masz nic.
Załóżmy, ze oprze sie o kodeks wykroczen a nie karny, dla uproszczenia.
Możesz dojść do właściciela, ale nie dalej. I ten przepis temu właśnie służył.
On nie jest bez sensu, on tylko powinien zostać dopracowany.

Odpowiedzialność cywilną ponosi i tak właściciel, a w zasadzie ubezpieczyciel. Natomiast z przyczyn już przeze mnie podniesionych właściciel pojazdu po prostu może ne wiedzieć, kto kierował.

ustawa nie przewiduje sytuacji moze nie wiedziec.
albo wiesz, albo dostajesz mandat.
tak zostało skonstruowane i w zasadzie nie ma pola manawru, po za sądem, który wszystko moze olać i kazdą bzdurę uzasadnić.

Ustawa przewiduje. Sądy też. Ty jakoś nie.

no tak ustawa przewiduje. "...czemu nie mogłeś zapobiec". Ale nie o tym przypadku rozmawiamy.

Nie o tę część zdania chodzi. Chodzi o "powierzenie".

Data: 2010-03-20 08:05:23
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho15d9$mae$1inews.gazeta.pl...


Nie o tę część zdania chodzi. Chodzi o "powierzenie".

Rozwiń proszę, bo nijak nie widzę tu immunitetu dla właściciela który nie udzieli informacji o tym komu powierzył pojazd wczoraj wieczorem.

Data: 2010-03-20 10:57:06
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:ho1s3j$1gn7$1opal.icpnet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho15d9$mae$1inews.gazeta.pl...


Nie o tę część zdania chodzi. Chodzi o "powierzenie".

Rozwiń proszę, bo nijak nie widzę tu immunitetu dla właściciela który nie udzieli informacji o tym komu powierzył pojazd wczoraj wieczorem.
Opisałem to już w tym wątku. Jeśli jest kilku domowników będących właścicielami i pod nieobecność jednego z nich inny weźmie samochód, to trudno mówić o powierzeniu przez tego nieobecnego komuś samochodu.

Data: 2010-03-20 11:09:23
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho26c2$frp$1inews.gazeta.pl...


Rozwiń proszę, bo nijak nie widzę tu immunitetu dla właściciela który nie udzieli informacji o tym komu powierzył pojazd wczoraj wieczorem.
Opisałem to już w tym wątku. Jeśli jest kilku domowników będących właścicielami i pod nieobecność jednego z nich inny weźmie samochód, to trudno mówić o powierzeniu przez tego nieobecnego komuś samochodu.

Ale ma obowiązek o tym powiedzieć. Wówczas policjant wezwie tego kto był "blisko" kluczyków.
Nie może powiedzieć krótko :nie wiem.

Data: 2010-03-20 11:36:04
Autor: Icek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
>> Rozwiń proszę, bo nijak nie widzę tu immunitetu dla właściciela który
nie
>> udzieli informacji o tym komu powierzył pojazd wczoraj wieczorem.
> Opisałem to już w tym wątku. Jeśli jest kilku domowników będących
> właścicielami i pod nieobecność jednego z nich inny weźmie samochód, to
> trudno mówić o powierzeniu przez tego nieobecnego komuś samochodu.

Ale ma obowiązek o tym powiedzieć. Wówczas policjant wezwie tego kto był
"blisko" kluczyków.
Nie może powiedzieć krótko :nie wiem.

ale kto ma powiedziec? Sprawca ma powiedziec, ze to on jest sprawca ?

OK ten co go nie bylo w domu mowi: byl w domu Marek i Jarek.

Marek i Jarek mowi: to nie ja (jeden bo faktycznie nie on, drugi bo nie
mozesz chyba go zmusic aby sie przyznal)

I co teraz?

Mandat za nie przyznanie sie ?


Icek

Data: 2010-03-20 11:52:43
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:ho291s$e3e$1node2.news.atman.pl...

ale kto ma powiedziec?

Właściciel/posiadacz.

Data: 2010-03-20 12:02:14
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-20 11:52, Użytkownik Nostradamus napisał:

ale kto ma powiedziec?

Właściciel/posiadacz.

Właściciel podał listę osób mających dostęp do pojazdu.
Na tym jego rola się kończy.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-22 10:04:28
Autor: Massai
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus wrote:


Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
news:ho291s$e3e$1node2.news.atman.pl...

> ale kto ma powiedziec?

Właściciel/posiadacz.

Jedna uwaga - wymóg wskazania komu powierzył samochód nie jest tożsamy
ze wskazaniem kto PROWADZIŁ.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-03-22 22:39:38
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:ho7fbc$b0b$3news.onet.pl...
Nostradamus wrote:


Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
news:ho291s$e3e$1node2.news.atman.pl...

> ale kto ma powiedziec?

Właściciel/posiadacz.

Jedna uwaga - wymóg wskazania komu powierzył samochód nie jest tożsamy
ze wskazaniem kto PROWADZIŁ.

To też :-)

Data: 2010-03-20 15:54:35
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:ho26sl$1rcu$1opal.icpnet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho26c2$frp$1inews.gazeta.pl...


Rozwiń proszę, bo nijak nie widzę tu immunitetu dla właściciela który nie udzieli informacji o tym komu powierzył pojazd wczoraj wieczorem.
Opisałem to już w tym wątku. Jeśli jest kilku domowników będących właścicielami i pod nieobecność jednego z nich inny weźmie samochód, to trudno mówić o powierzeniu przez tego nieobecnego komuś samochodu.

Ale ma obowiązek o tym powiedzieć. Wówczas policjant wezwie tego kto był "blisko" kluczyków.
Nie może powiedzieć krótko :nie wiem.

Zgoda. Z tym, że skąd mam wiedzieć, kto był blisko kluczyków, jak mnie tam nei było.

Data: 2010-03-21 08:24:26
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho2npi$dku$1inews.gazeta.pl...

Zgoda. Z tym, że skąd mam wiedzieć, kto był blisko kluczyków, jak mnie tam nei było.

To 3maj kluczyki "przy dupie" ;)
Sądzisz, że policja i sądy mają jakieś problemy z tym związane?
Przepis jest prosty jak budowa cepa. Masz wiedzieć kto dysponuje twoim autem i tyle. Nie wiesz, płacisz.

Data: 2010-03-21 08:35:24
Autor: Liwiusz
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho2npi$dku$1inews.gazeta.pl...

Zgoda. Z tym, że skąd mam wiedzieć, kto był blisko kluczyków, jak mnie tam nei było.

To 3maj kluczyki "przy dupie" ;)
Sądzisz, że policja i sądy mają jakieś problemy z tym związane?
Przepis jest prosty jak budowa cepa. Masz wiedzieć kto dysponuje twoim autem i tyle. Nie wiesz, płacisz.


   Przepis prosty, ale bezsensowny.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-21 09:10:23
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ho4i7v$ql9$2news.onet.pl...


  Przepis prosty, ale bezsensowny.

Bezsensowna jest twoja pisanina. Jak ci się przepis nie podoba to staraj się go zmienić.
A jego sens jest taki, że jak ci dziecko bandyta potrąci i ucieknie to właściciel ma wiedzieć kto nim jechał.
Cieszył byś się jakby powiedział "nie wiem" a policja umorzyłaby sprawę?

Data: 2010-03-21 09:43:18
Autor: Liwiusz
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Nostradamus pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ho4i7v$ql9$2news.onet.pl...


  Przepis prosty, ale bezsensowny.

Bezsensowna jest twoja pisanina. Jak ci się przepis nie podoba to staraj się go zmienić.

   LOL :) To nie zmienia faktu, że przepis jest bezsensowny.

A jego sens jest taki, że jak ci dziecko bandyta potrąci i ucieknie to właściciel ma wiedzieć kto nim jechał.

  Och tak, i kolega wyda bandytę bo będzie się bał mandatu. LOL2 :)


Cieszył byś się jakby powiedział "nie wiem" a policja umorzyłaby sprawę?


   I tak może być, obecny przepis nic nie zmienia. Albo ktoś wie komu dał i chce powiedzieć, albo nie wie lub nie chce.

--
Liwiusz

Data: 2010-03-21 12:57:52
Autor: Nostradamus
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ho4m79$21s$1news.onet.pl...

 Och tak, i kolega wyda bandytę bo będzie się bał mandatu. LOL2 :)

Daje sądowi narzędzie do wymierzenia grzywny do 5k zł.

Data: 2010-03-21 13:14:32
Autor: RadoslawF
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Dnia 2010-03-21 12:57, Użytkownik Nostradamus napisał:

 Och tak, i kolega wyda bandytę bo będzie się bał mandatu. LOL2 :)

Daje sądowi narzędzie do wymierzenia grzywny do 5k zł.

W porównaniu do wyroku za przejechanie dziecka przez bandytę
to i tak tanio. Gdyby doszło do rozprawy w sądzie to więcej
trzeba by wydać na adwokata a na uniewinnienie i tak bym nie
liczył. A tu płącisz 5kzł i zostajesz z czystym kontem.

Cały przepis jest skierowany by gnębić maluczkich uchylających
się od mandatów a i do tego jak się okazało się nie nadaje.
Można tylko za jego pomocą maluczkiego ludzika nastraszyć
aby mandat przyjął.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-21 09:58:50
Autor: Budzik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Osobnik posiadający mail lesiosan@onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A jego sens jest taki, że jak ci dziecko bandyta potrąci i ucieknie to właściciel ma wiedzieć kto nim jechał.

No wlasnie. A stosowany jest, zeby łapac przesteców przekraczajacych predkosc czasai o 10km/h.
To jego stosowanie jest złe, czy nie jest?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2010-03-22 09:13:39
Autor: Icek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
> A jego sens jest taki, że jak ci dziecko bandyta potrąci i ucieknie to
> właściciel ma wiedzieć kto nim jechał.

No wlasnie. A stosowany jest, zeby łapac przesteców przekraczajacych
predkosc czasai o 10km/h.
To jego stosowanie jest złe, czy nie jest?

stosowanie nie pod warunkiem ze nie ukarzesz niewinnych.

Jak ukarzesz niewinnego to stosowanie jest zle. A nie mozesz wykluczyc czy
ktos mowi "nie wiem" bo nie chce wiedziec czy mowi "nie wiem" bo nie wie.

Przyklady juz w tym watku byly.

Jak polucja czy strasz wiejska chce kogos karac to ma _udowodnic_ wine
popelniajacego wykroczenie.

Icek

Data: 2010-03-22 18:58:44
Autor: Budzik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Osobnik posiadający mail icek@do.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

stosowanie nie pod warunkiem ze nie ukarzesz niewinnych.

Jak ukarzesz niewinnego to stosowanie jest zle. A nie mozesz wykluczyc
czy ktos mowi "nie wiem" bo nie chce wiedziec czy mowi "nie wiem" bo
nie wie.

Pierdole! Albo zapoznasz się z interpunkcją i zaczniesz pisać po polsku, albo odmawiam rozumienia twoich tekstów...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2010-03-22 14:00:46
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Budzik wrote:

Pierdole! Albo zapoznasz się z interpunkcją i zaczniesz pisać po polsku, albo odmawiam rozumienia twoich tekstów...


Musze sobie to gdzies zapisac. Podoba mi sie.

Data: 2010-03-21 20:47:13
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> napisał w wiadomości news:ho4hjc$1c1m$1opal.icpnet.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ho2npi$dku$1inews.gazeta.pl...

Zgoda. Z tym, że skąd mam wiedzieć, kto był blisko kluczyków, jak mnie tam nei było.

To 3maj kluczyki "przy dupie" ;)
Sądzisz, że policja i sądy mają jakieś problemy z tym związane?
Przepis jest prosty jak budowa cepa. Masz wiedzieć kto dysponuje twoim autem i tyle. Nie wiesz, płacisz.

Przeczytaj ze zrozumieniem ten przepis.

Data: 2010-03-22 09:10:57
Autor: Icek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
> Zgoda. Z tym, że skąd mam wiedzieć, kto był blisko kluczyków, jak mnie
tam
> nei było.

To 3maj kluczyki "przy dupie" ;)
Sądzisz, że policja i sądy mają jakieś problemy z tym związane?
Przepis jest prosty jak budowa cepa. Masz wiedzieć kto dysponuje twoim
autem
i tyle. Nie wiesz, płacisz.

ale sa przypadki ze nie wiesz.

Prosty juz przytaczany tu przyklad: wlascicielem pojazdu sa 3 osoby. Jednej
nie ma (bo w szkole), drugiej nie ma (bo w pracy), trzecia sobie pojechala.

Pierwszy i drugi wspolwlasciciel moze nie wiedziec, ze ta trzecia jezdzi
autem. Do tego nie ma mowy o tym aby Ci 2 wspolwlasciciele "udostepnili"
auto. Trzeci wspolwlasciciel korzystal z niego chyba z samego faktu, ze jest
wlascicielem i posiadaczem. Nie ?

Wiec jak tych co sa w pracy czy w szkole zapytamy "kto?" to walimy mandat bo
nie wiedzieli ?


Icek

Data: 2010-03-19 20:57:20
Autor: Jacek_P
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Robert Tomasik napisal:
zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie odpowiada.

Wlasnie. Wladze usiluja swoja techniczna indolencje przerzucic
na barki wlascicieli samochodow. To jest mniej wiecej tak, jakby
prokuratura z braku mozliwosci udowodnienia winy mordercy, scigala
wlasciciela noza, ktorym popelniono zbrodnie. Wlascicielowi tez nic
udowodnic nie moze, ale karze go za niemoznosc wskazania mordercy.
Bezsens, ale obowiazujacy.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-19 23:00:55
Autor: Robert Tomasik
Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:ho0ofg$96o$2srv.cyf-kr.edu.pl...
Robert Tomasik napisal:
zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie
odpowiada.

Wlasnie. Wladze usiluja swoja techniczna indolencje przerzucic
na barki wlascicieli samochodow. To jest mniej wiecej tak, jakby
prokuratura z braku mozliwosci udowodnienia winy mordercy, scigala
wlasciciela noza, ktorym popelniono zbrodnie. Wlascicielowi tez nic
udowodnic nie moze, ale karze go za niemoznosc wskazania mordercy.
Bezsens, ale obowiazujacy.

Wcale nie obowiązujący, tylko większość osób przyjmuje bez zastanowienia mandaty. Jak widać w razie odmowy sądy wcale nie są już przekonane o winie.

Data: 2010-03-19 19:15:04
Autor: witek
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
Robert Tomasik wrote:

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:ho0ofg$96o$2srv.cyf-kr.edu.pl...
Robert Tomasik napisal:
zdjęcie ejst neiczytelne, to po prostu włąściciel nie ponosi winy i nie
odpowiada.

Wlasnie. Wladze usiluja swoja techniczna indolencje przerzucic
na barki wlascicieli samochodow. To jest mniej wiecej tak, jakby
prokuratura z braku mozliwosci udowodnienia winy mordercy, scigala
wlasciciela noza, ktorym popelniono zbrodnie. Wlascicielowi tez nic
udowodnic nie moze, ale karze go za niemoznosc wskazania mordercy.
Bezsens, ale obowiazujacy.

Wcale nie obowiązujący, tylko większość osób przyjmuje bez zastanowienia mandaty. Jak widać w razie odmowy sądy wcale nie są już przekonane o winie.

tylko, że sądy nie są związane żadną interpretacją prawa i mogą sobie orzekać co im sie podoba.

Data: 2010-03-21 17:05:37
Autor: Damian Skrycki
Sady wysylaja policje 'na drzewo'
W dniu 2010-03-19 08:06, Jacek_P pisze:
W kontekscie niedawnych dyskusji, czy policja ma prawo
karac mandatem wlascicieli samochodow, ktorzy nie moga
wskazac kierujacego sfotografowanego na niewyraznym zdjeciu:

http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-mandatu,18490,3193982,1,prasa-detal

To raczej Policja i Ubezpieczyciele powinni się cieszyć z takiego wyroku. Teraz Policja chcącego zgłosić kradzież samochodu (tylko samochodu) powinna odesłać do tego wyroku i powiedzieć że nie może wszcząć dochodzenia bo zgodnie z nim właściciel nie musi wiedzieć, co się dzieje z jego własnością. Statystyki samych kradzieży samochodów spadną do 0. Ubezpieczycielom odpadnie wypłacanie odszkodowań z powodu kradzieży.

Sady wysylaja policje 'na drzewo'

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona