http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-komitetu-centralnego,1348834,415

Nie widziałem info o tym na grupie.

Przynajmniej jednego użytkownika PMS powinno to zainteresować ;-)


--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16

Scyzoryk <gradon_mWYWAL_TO@interia.pl> napisał(a):

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-komitetu-cen
tralnego,1348834,415

Ciekawe jaki czy będą mieli jakiś system ratalny?
I ubezpieczenia pakietowe...  :)

--

On 5 Sie, 18:35, " ArmenVanBuran" <armenvanbu...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

Scyzoryk <gradon_mWYWAL...@interia.pl> napisał(a):

>http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-ko...
> tralnego,1348834,415

Ciekawe jaki czy będą mieli jakiś system ratalny?
I ubezpieczenia pakietowe...  :)

Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)


Pzdr

L

PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)

Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):

Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)

PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)

 Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło pisze:

Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):

Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)

PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)

 Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.

1.2TDI. 2.0 byłoby zbyt nieekonomiczne, dla kogoś spłacającego taaaakie raty. :P


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h5d3bo$9fa$1news.dialog.net.pl...

Borys Pogoreło pisze:

Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):

Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)

PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)

 Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.

1.2TDI. 2.0 byłoby zbyt nieekonomiczne, dla kogoś spłacającego taaaakie raty. :P

Nie stac cie i dorabiasz ideologie :p



Pozdrawiam
Kamil

Dnia Thu, 6 Aug 2009 01:05:17 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)

 Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.

A pozniej porsche zaatakuje z Panamera CNG i sie skoncza superauta... ;]

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

Użytkownik "Scyzoryk" <gradon_mWYWAL_TO@interia.pl> napisał w wiadomości news:h5c6f6$1p0$1newsread.aster.pl...

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-komitet
u-centralnego,1348834,415
Nie widziałem info o tym na grupie.

To jest w ogóle motoryzacyjny gorący news. Wczorajszy Puls Biznesu o tym pisał.
Mnie dziwi to, że tak długo trzeba było czekać na oficjalne pojawienie serwisu i salonu się tej marki w Polsce.
Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu a nie jeździ na pewno jest.


--
Paweł

On 6 Sie, 13:32, Paweł <bi...@microsoft.com> wrote:

Użytkownik "Scyzoryk" <gradon_mWYWAL...@interia.pl> napisał w wiadomościnews:h5c6f6$1p0$1newsread.aster.pl...

>http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-ko...
> u-centralnego,1348834,415
> Nie widziałem info o tym na grupie.

To jest w ogóle motoryzacyjny gorący news. Wczorajszy Puls Biznesu o tym
pisał.
Mnie dziwi to, że tak długo trzeba było czekać na oficjalne pojawienie
serwisu i salonu się tej marki w Polsce.
Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu
a nie jeździ na pewno jest.

Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km. Niestety ASO się nawet nie będzie chciało jej dotknąć .. Za
stara.

Dnia Thu, 6 Aug 2009 07:18:57 -0700 (PDT), Przemek V napisał(a):

Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu
a nie jeździ na pewno jest.

Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km.

 Wiadomo, Polaków nie stać na drugie auto, to muszą zajeżdżać to pierwsze
;-)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:8c5b7xvfzbaf.1c5re5yyhs9pa$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 6 Aug 2009 07:18:57 -0700 (PDT), Przemek V napisał(a):

Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu
a nie jeździ na pewno jest.

Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km.

Wiadomo, Polaków nie stać na drugie auto, to muszą zajeżdżać to pierwsze
;-)

Szczególnie dwudziestoletnie używki. Tyle, że włoska i nie w dieslu...

Dnia Thu, 6 Aug 2009 20:00:59 +0200, Przemek V napisał(a):

Wiadomo, Polaków nie stać na drugie auto, to muszą zajeżdżać to pierwsze
;-)

Szczególnie dwudziestoletnie używki. Tyle, że włoska i nie w dieslu...

 Dobrze, że nie białe. Bo w ogóle byś nie sprzedał.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Przemek V" <przemmvv@gmail.com> napisał w wiadomości news:297f47a0-27d4-47f3-8908-fe4048c94817a13g2000yqc.googlegroups.com...

Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km. Niestety ASO się nawet nie będzie chciało jej dotknąć . Za
stara.

Czy możesz podzielić się informacją na temat kosztów utrzymania oraz tego jak sobie radzisz z serwisem?

--
Paweł

On 7 Sie, 09:40, Paweł <bi...@microsoft.com> wrote:

Użytkownik "Przemek V" <przem...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:297f47a0-27d4-47f3-8908-fe4048c94817a13g2000yqc.googlegroups.com...

> Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
> 20 tys km. Niestety ASO się nawet nie będzie chciało jej dotknąć . Za
> stara.

Czy możesz podzielić się informacją na temat kosztów utrzymania oraz tego
jak sobie radzisz z serwisem?

--
Paweł

Kupiłem bardzo zadbany egzemplarz, który przez ostatnie kilka lat
sporo jeździł jak na Ferrari czyli też około 15 tys km w 2 lata i był
w stanie perfekcyjnym. Przez okres w moich rękach wymieniałem tylko
płyny ustrojowe i filtry, klocki hamulcowe i opony. Wszystko tanie i
proste. Teraz czeka mnie wymiana pasków rozrządu, regulacja luzów
zaworowych, spojrzenie na lekko falujące obroty na wolnych obrotach i
jakieś inne drobiazgi typu świece, kable. Ogólnie to sam się nie mogę
nadziwić, że nic poważniejszego się nie posypało i auto jest
generalnie jak dzwon - nic nie trzeszczy nie stuka, zawieszenie jest w
idealnym stanie. Przód zebrał tylko trochę odprysków bo lakier jest
wyjątkowo mięciutki. Serwisowanie będę robił w Trax Racing - firma,
która robi dużo Ferrari aczkolwiek bardziej 355, 360 i 430. Ponieważ
auto tylko przepalam zimą i robię krótkie rundy gdy jest sucho,
przewiduję, że odstawię ją do Traxów na dłuższy czas i na spokojnie
będą przy niej dłubać. Mają dostęp do znających się włochów i części.
Pomaga, że 328 uchodzi generalnie za najbardziej pancerne i solidne
Ferrari a do tego najłatwiejsze w serwisowaniu. To było też jedno z
kryteriów wyboru. W 348 żeby wymienić paski rozpina się zawieszenie i
wyjmuje cały silnik.  Widać zresztą po cenach - 328 są generalnie
droższe od nowszych 348 w porównywalnym stanie. Uprzedzam, że nie wiem
ile pali bo nigdy nie tankuję pod korek. Pi razy oko to przy spokojnej
jeździe na trasie ok. 10-12. Po mieście ok. 18-20.


Jeszcze taka ciekawostka jeśli chodzi o koszty - miałem konkretną
ofertę kupna z której gdybym skorzystał to odzyskałbym z nawiązką
koszt zakupu i wydatków poza paliwem. Czyli można przy odrobinie
szczęścia kupić Ferrari - pojeździć rok i sprzedać za podobną cenę.

Już sobie wyobrazam kupno ubezpieczenia przez internet (rozwijane menu) lub przez infolinię ;-))
JaC


-- -- -

Czy możesz podzielić się informacją na temat kosztów utrzymania oraz tego jak sobie radzisz z serwisem?

Użytkownik "Przemek V" <przemmvv@gmail.com> napisał w wiadomości news:ec4c75d9-48b3-415d-a0f3-827cb1a13577o13g2000vbl.googlegroups.com...

Jeszcze taka ciekawostka jeśli chodzi o koszty - miałem konkretną
ofertę kupna z której gdybym skorzystał to odzyskałbym z nawiązką
koszt zakupu i wydatków poza paliwem. Czyli można przy odrobinie
szczęścia kupić Ferrari - pojeździć rok i sprzedać za podobną cenę.

Ja miałem Mondiala przez krótki czas i sprzedałem go jak się tylko znalazł chętny. Ale wciąż sentyment jest. Zużycie paliwa nie jest dla mnie problemem. Generalnie odstraszyła mnie perspektywa serwisu, zdobywania części, zwłaszcza, ze mój egzemplarz nie był w idealnym stanie. Poczekam aż otworzą serwis, plusem jest to, że pracuję dokładnie tam, gdzie powstanie i będę miał okazję dokładnie się przyjrzeć co i jak. A wtedy może przymierzę się do kolejnego eksponatu.

--
Paweł

On 7 Sie, 13:54, Paweł <bi...@microsoft.com> wrote:

Użytkownik "Przemek V" <przem...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:ec4c75d9-48b3-415d-a0f3-827cb1a13577o13g2000vbl.googlegroups.com...

> Jeszcze taka ciekawostka jeśli chodzi o koszty - miałem konkretną
> ofertę kupna z której gdybym skorzystał to odzyskałbym z nawiązką
> koszt zakupu i wydatków poza paliwem. Czyli można przy odrobinie
> szczęścia kupić Ferrari - pojeździć rok i sprzedać za podobną cenę.

Ja miałem Mondiala przez krótki czas i sprzedałem go jak się tylko znalazł
chętny. Ale wciąż sentyment jest. Zużycie paliwa nie jest dla mnie
problemem. Generalnie odstraszyła mnie perspektywa serwisu, zdobywania
części, zwłaszcza, ze mój egzemplarz nie był w idealnym stanie. Poczekam aż
otworzą serwis, plusem jest to, że pracuję dokładnie tam, gdzie powstanie i
będę miał okazję dokładnie się przyjrzeć co i jak. A wtedy może przymierzę
się do kolejnego eksponatu.

Z doświadczenia z takich ASO jak Ferrari Berlin, (to które jest w
Meilenwerk) to nawet oni niechętnie brali się za 328. Jeśli to będzie
nowy serwis to podejrzewam, że mechanicy będą kumaci conajwyżej od 360
wzwyż i też nie będą się chcieli moją babrać. Gdybym miał 360 to i tak
poszedłbym do Trax Racing. Na mnie zrobili dobre wrażenie. Chyba jako
jedyni w Polsce mają komputer do Ferrari a bez niego w 360 czy 430 nie
da się nawet sprzęgła wymienić. Do egzemplarzy ze skrzynią F1 to już
zupełnie nie ma sensu dotykać się bez komputera.

Z jakim silnikiem Mondiala miałeś? Jeżdżą właściwie tak jak 308/328,
dużo bardziej praktyczne. Mondial t to już praktycznie 348. Tylko ten
wygląd... tak z zewnątrz jak i deska rozdzielcza...