Data: 2009-06-01 12:53:16 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
Czy jest ktoś kto się wybiera na Salzkammergut Trophy 18.07.2009? Zastanawiam się nad tym wyścigiem, ale jeśli nie będzie z kim jechać, to oczywiście nie pojadę. Jestem z Krakowa, czyli w grę wchodzi ktoś z południa lub przejeżdżający przez szeroko pojęte południe. Linki do szczegółów imprezy: http://www.mtbmarathon.com/index.php?action=salzkammergut http://www.salzkammergut-trophy.at/
-- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-01 13:43:21 | |
Autor: Wooyek | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
Czy jest ktoś kto się wybiera na Salzkammergut Trophy 18.07.2009? Ostatnio niejaki Artur Wydra z GT Airco Team (http://gt.airco.pl/wpdev/) się chwalił, że jedzie. -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-06-01 12:04:23 | |
Autor: sufa | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
On 1 Cze, 13:43, "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:
Ostatnio niejaki Artur Wydra z GT Airco Team (http://gt.airco.pl/wpdev/) się Plotka mówi, że Wydruś zapisał się na najdłuższy dystans czyli 200km przy 7000m przewyższeń. Otrzymał ponoć mailem zapytanie od Sandry z biura organizatora czy wie ile kosztuje transport zwłok z Austrii do Polski. Po głębokiej analizie Wydruś podjął jedyną słuszną decyzję i jedzie dystans Classic czyli 100km. Oczywiście życzymy Arturowi i całej grupie GT Airco powrotu z tarczą. Jacek -- sig under construction http://zegarki.u2.pl |
|
Data: 2009-06-02 02:38:57 | |
Autor: Inquirer | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
Plotka mówi, że Wydruś zapisał się na najdłuższy dystans czyli 200km"zrobiłeś mój dzień"! dzięki za ten tekst! |
|
Data: 2009-06-02 17:59:10 | |
Autor: SN .. AP | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
moj kumpel tam przejechal ten dystans 200km, a na codzien ode mnie dostaje baty wiec nie moze byc tak strasznie jak tu piszecie.
tam sie nie jedzie tego dystansu na wyscig tam walczy kazdy sam ze soba aby dotrwac do konca. |
|
Data: 2009-06-02 12:08:22 | |
Autor: sufa | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
On 2 Cze, 17:59, "SN .. AP" <mgg...@jadamspam.pl> wrote:
tam sie nie jedzie tego dystansu na wyscig tam walczy kazdy sam ze soba aby Są limity, wiec nie do końca jest to tylko walka o ukończenie. Jacek |
|
Data: 2009-06-02 21:32:16 | |
Autor: Wooyek | |
Salzkammergut Trophy - kto? sie wybiera? | |
> tam sie nie jedzie tego dystansu na wyscig tam walczy kazdy sam ze Poza tym na start decydują się raczej dobrzy zawodnicy, którzy mają ściganie we krwi i nie potrafią się turystycznie wozić po górach ;) -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-06-02 22:37:32 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybie ra? | |
Dnia 02.06.2009 17:59 użytkownik SN .. AP napisał :
moj kumpel tam przejechal ten dystans 200km, a na codzien ode mnie dostaje baty wiec nie moze byc tak strasznie jak tu piszecie. Jakie baty? To, że np. dowalisz mu sprintem na 500 m płaskiego asfaltu nie oznacza, że Twój kolega nie złoiłby Ci tyłka na 200 km maratonie MTB. tam sie nie jedzie tego dystansu na wyscig tam walczy kazdy sam ze soba aby dotrwac do konca. Po pierwsze jak już pisano są limity czasowe, po drugie spora część tych z przodu (ścisłą czołówkę to już w ogóle pomijam) naprawdę się ściga, a Ci z tyłu też raczej nie jadą turystycznie. Ja jeśli tam pojadę na pewno będę się ścigać. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-03 06:38:21 | |
Autor: swiru | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
Tam w większości są same szutry o jakości zbliżonej do polskich dróg
asfaltowych, i takież monotonne podjazdy szutrowe. Technicznie trasa jest banalna, byłem tam na wakacjach w zeszłym roku. Zjechaliśmy okolice + trasę maratonu i zrodziła się konkluzja "po cośmy te fule tam targali" ;) To trasa na leciutkiego przecinaka. Ale fakt, widoki pikne :D Więc wcale nie jest strasznie, ani trudno tez nie jest. Wjechać na ten najwyższy punkt maratonu to żaden wyczyn asfalt + szuter - można rzec komfortowo tam się jeździ. Fani czadowych zjazdów też się zawiodą - szuter, szuter, szuter... |
|
Data: 2009-06-03 16:27:21 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybie ra? | |
Dnia 03.06.2009 15:38 użytkownik swiru@tlen.pl napisał :
Tam w większości są same szutry o jakości zbliżonej do polskich dróg To skoro żaden wyczyn to wystartuj w tym roku i przejedź w 10 h, zgarniesz fajną nagrodę jeszcze. -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2009-06-03 17:26:05 | |
Autor: Wojtek | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybie ra? | |
Mikołaj "Miki" Menke pisze:
To skoro żaden wyczyn to wystartuj w tym roku i przejedź w 10 h, zgarniesz fajną nagrodę jeszcze.Technicznie pewnie żaden wyczyn... Nikt nie pisał, że jest to bułka z masłem pod kątem sportowym. Moje obserwacje z alp są analogiczne, często są to łatwe technicznie trasy nie wymagające fulli po 150mm skoku. -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-06-03 19:23:02 | |
Autor: SN .. AP | |
Salzkammergut Trophy - ktoś się wybiera? | |
7000m przewyzszenia rzecz jasna, ze nie dla Ptysiów :D
Taki fiki miki powinien sobie dac rade ^^ ha ha ^^ |
|