Data: 2011-03-02 08:35:34 | |
Autor: Henry(k) | |
SamochĂłd na jeziorze | |
Dnia 01 Mar 2011 06:36:59 GMT, Jacek Politowski napisał(a):
Czy mogli karać, jeśli tak to na jakiej podstawie? Na podstawie tego że głupiego nie można zostawić samego sobie. Że warto to usłyszałem dzisiaj rano w wiadomościach o gościu który wczoraj wpadł z samochodem do jeziora - na szczęście się uratował i pobiegł do najbliższego domu się ogrzać. Ale ratownicy o tym nie wiedzieli i przez godzinę prowadzili akcję żeby sprawdzić czy w samochodzie ktoś został. Mam nadzieję że będzie musiał za tę akcję zapłacić. Henry |
|
Data: 2011-03-02 08:54:24 | |
Autor: Ajgor | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości news:ejots7zg0gt1$.h9wex1txisp2.dlg40tude.net...
Że warto to usłyszałem dzisiaj rano w wiadomościach o gościu który wczoraj Pewnie. Powinien na nich zaczekać. Nie musieli by proweadzić akcji. Chociaż nie... Przecież jak by zamarzł na śmierc to by im nie powiedzial, ze w samochodzie nie bylo wiecej osob. Wiec mieli bysmy i akcje i trupa i nie mial by kto zaplacic. Troche realizmu moze, co? Jak bym ja wpadl do wody w zimie, i pozniej musial jeszcze siedziec na mrozie, zeby ratownikom powiedziec ze zyje, to mial bym gdzies ich akcje. Leical bym do najblizszego ciepla, zeby przezyc. Troche realizmu. |
|
Data: 2011-03-02 10:37:47 | |
Autor: Henry(k) | |
Samochód na jeziorze | |
Dnia Wed, 2 Mar 2011 08:54:24 +0100, Ajgor napisał(a):
Pewnie. Powinien na nich zaczekać. Nie musieli by proweadzić akcji. Chociaż nie... Nie chodzi o to że miał czekać. Bo zakładam że w chałupie w której się schował nie było nikogo kogo można by wysłać. Problem w tym że ten samochód trzeba tak czy inaczej wyciągnąć z tego jeziora i to będą koszty. Plus zanieczyszczanie wody benzyną i olejem, z którym się już nic nie poradzi. Henry |
|
Data: 2011-03-02 10:53:06 | |
Autor: qwerty | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f9az27y5hr71.ir0c5e6x9p87.dlg@40tude.net...
schował nie było nikogo kogo można by wysłać. Problem w tym że ten samochód Po co? Jak właściciel chce to niech sam wyciąga. Plus Wystarczy ją zebrać z powierzchni zbiornika wodnego. |
|
Data: 2011-03-02 13:21:15 | |
Autor: Ajgor | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości news:f9az27y5hr71.ir0c5e6x9p87.dlg40tude.net...
Nie chodzi o to że miał czekać. Bo zakładam że w chałupie w której się Powiadomił. Widziałem wiadomość na TVN24. Powiedział o tym jakichś ludzi z tej wsi, i oni zawiadomili policję. Co do wyciągania samochodu - wyciągają go z wody, a ja nie wiem, po co. Przecież on się nadaje tytlko na złom. Za to faktycznie powinien zapłacić, jeśli chce go mieć wyciągniętego. Chociażby za głupotę, że w ogóle na ten lód wjechał. Tym bardziej, że akcja pewnie będzie więcej kosztować, niż ten samochód jest teraz wart. |
|
Data: 2011-03-02 13:52:03 | |
Autor: Henry(k) | |
Samochód na jeziorze | |
Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:21:15 +0100, Ajgor napisał(a):
Powiadomił. Widziałem wiadomość na TVN24. Powiedział o tym jakichś ludzi z tej wsi, i oni zawiadomili policję. No to ok. Nie słuchałem uważnie. Co do wyciągania samochodu - wyciągają go z wody, a ja nie wiem, po co. Przecież on się nadaje tytlko na złom. Bak pełen benzyny, olej w silniku, kwas w akumulatorze, płyn hamulcowy i w chłodnicy. No i niebezpieczeństwo dla żeglugi. Nie można tego zostawić w wodzie. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-03-02 13:54:48 | |
Autor: Ajgor | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości news:1fc4qouhu8xtc.17x13l9bpta6e$.dlg40tude.net...
Co do wyciągania samochodu - wyciągają go z wody, a ja nie wiem, po co. To też racja. |
|
Data: 2011-03-06 19:34:51 | |
Autor: Ajgor | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" napisał w wiadomości news:1fc4qouhu8xtc.17x13l9bpta6e$.dlg40tude.net... Dnia Wed, 2 Mar 2011 13:21:15 +0100, Ajgor napisał(a): Za wyciagniecie samochodu gosc zaplacil 2 tyś. zł. Moim zdaniem za malo. Powinien doplacic za glupote. |
|
Data: 2011-03-02 15:31:27 | |
Autor: niusy.pl | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> Pewnie. Powinien na nich zaczekać. Nie musieli by proweadzić akcji. Chociaż OC |
|
Data: 2011-03-02 08:59:07 | |
Autor: niusy.pl | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> Czy mogli karać, jeśli tak to na jakiej podstawie? To pewnie mądrego można :-)
A on wzywał tych ratowników ? |
|
Data: 2011-03-02 10:09:32 | |
Autor: PesTYcyD | |
Samochód na jeziorze | |
W dniu 2011-03-02 08:35, Henry(k) pisze:
Dnia 01 Mar 2011 06:36:59 GMT, Jacek Politowski napisał(a): I dobrze, że przyjechali zaoszczędzili na ćwiczeniach. Mieli zatopiony samochód za darmo. A wiesz ile kosztuje przygotowanie takiej akcji ćwiczeniowej? Powinni dziękować gościowi, że im umożliwił taką atrakcję. |
|
Data: 2011-03-02 10:34:30 | |
Autor: Henry(k) | |
Samochód na jeziorze | |
Dnia Wed, 02 Mar 2011 10:09:32 +0100, PesTYcyD napisał(a):
I dobrze, że przyjechali zaoszczędzili na ćwiczeniach. Mieli zatopiony samochód za darmo. A wiesz ile kosztuje przygotowanie takiej akcji ćwiczeniowej? Powinni dziękować gościowi, że im umożliwił taką atrakcję. Z jednej strony racja. Z drugiej zawsze pojawia się wątpliwość co by było gdyby w tym samym momencie w innym miejscu zdarzył się inny wypadek wymagający pilniejszej pomocy. Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-03-02 10:51:13 | |
Autor: PesTYcyD | |
Samochód na jeziorze | |
W dniu 2011-03-02 10:34, Henry(k) pisze:
Z jednej strony racja. Z drugiej zawsze pojawia się wątpliwość co by było Ale się nie zdarzył, więc powinni odpalić mu 5zł na browara ;) |
|
Data: 2011-03-02 11:12:25 | |
Autor: Jacek Politowski | |
SamochĂłd na jeziorze | |
In article <ejots7zg0gt1$.h9wex1txisp2.dlg@40tude.net>
Henry(k) <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote: Dnia 01 Mar 2011 06:36:59 GMT, Jacek Politowski napisał(a): Czy mogli karać, jeśli tak to na jakiej podstawie? Na podstawie tego że głupiego nie można zostawić samego sobie. Jak to się ma do mojego pytania o np. wędkarzy albo bojery? I ogólnie - do stanu prawnego, a nie "tegocobyłobydobredlawiększościalbochociażbudżetupaństwa"? -- Jacek Politowski |
|
Data: 2011-03-02 14:00:44 | |
Autor: Henry(k) | |
SamochĂłd na jeziorze | |
Dnia 02 Mar 2011 11:12:25 GMT, Jacek Politowski napisał(a):
Jak to się ma do mojego pytania o np. wędkarzy albo bojery? Przecież nie ukarali ich za jeżdżenie po lodzie. A że szukali możliwości to inna sprawa. Bojerowcy na lodzie nie są problemem - nie jeżdżą po niesprawdzonym lodzie - nie stać ich na to ;-) Poza tym minimalna grubość czarnego lodu dla bojerów to 12cm, a dla samochodu od 20-30cm w górę. Wędkarze czasami są - od czasu do czasu są patrole Policji lub SM ostrzegające wędkarzy (i narzekania że tylko pogadać można ale nie zabronić). Poza tym człowiek ma podobno trochę większe szanse na uratowanie się. A przynajmniej mój ojciec miał do tej pory dość szczęścia... Pozdrawiam, Henry |
|
Data: 2011-03-02 15:59:09 | |
Autor: Ajgor | |
Samochód na jeziorze | |
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:180akm01cucz7$.1xbixyjtood9y$.dlg40tude.net...
Za to ich los ukarał utratą samochodu :) |
|