Jaki byście wybrali samochód rodzinny nie starszy niż 10lat w cenie do 15tys zł ?
Przeznaczenie - podróż w składzie 2 osoby dorosłe + 2 dzieci w fotelikach. Dystans 500-1000 msc - głównie trasy do 15km jednorazowo, 1-2 razy do roku jakieś dłuższe trasy do 500km. Większość tras po mieście.
Wymagania to jak najtańsza eksploatacja - mała awaryjność i małe spalanie. Bagażnik przynajmniej 450 litrów, dość dużo miejsca w kabinie i jednocześnie nie za duże wymiary zewnętrzne - czyli najlepiej minivan.
Przydała by się klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka. Nie starszy niż 10 lat.

Moje typy:
Renault Scenic - ale francuski i podobno awaryjny
Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej
Mazda Premacy - ale części drogie
Ford C-Max

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu niedziela, 27 kwietnia 2014 23:36:17 UTC+2 użytkownik Radek D napisał:

Mazda Premacy - ale części drogie

Ale benzynowa wersja się prawie nie psuje. Poza tym czy te części są niby jakoś kosmicznie droższe niż do samochodów na "F" ?

W dniu 2014-04-27 23:36, Radek D pisze:

Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyżej

Peugeot 307SW (wersja SW różni się troszkę od zwykłego kombi)  lub Xsara Picasso z 2,0HDI 90KM pod maską. Silnik nie do zabicia, Części tanie, generalnie jak trafisz na niezmęczony, nie spawany z dwóch i nie popowodziowy to sutko odwdzięczy się bezawaryjnością.
Od ponad 2-óch lat śmigam 307'ką SW właśnie 2,0HDI 90KM i nie dokładam nic kasy poza totalną eksploatację (olej, filtry, ON i od czasu do czasu łączniki stabilizatora).

Opla Merive brales pod uwage?
Kufer ma spory.
Wiele ponad standard sie nie psuje. Z powaznejszych rzeczy to sprezarka klimy mi padla.

--
Marek
echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr  a-di-rs-ze-h a-z

On 2014-04-27 23:36, Radek D wrote:

Jaki byście wybrali samochód rodzinny nie starszy niż 10lat w cenie do
15tys zł ?
Przeznaczenie - podróż w składzie 2 osoby dorosłe + 2 dzieci w
fotelikach. Dystans 500-1000 msc - głównie trasy do 15km jednorazowo,
1-2 razy do roku jakieś dłuższe trasy do 500km. Większość tras po mieście.
Wymagania to jak najtańsza eksploatacja - mała awaryjność i małe
spalanie. Bagażnik przynajmniej 450 litrów, dość dużo miejsca w kabinie
i jednocześnie nie za duże wymiary zewnętrzne - czyli najlepiej minivan.
Przydała by się klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka.
Nie starszy niĹź 10 lat.

Moje typy:
Renault Scenic - ale francuski i podobno awaryjny
Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej

nic mi o tym nie wiadomo.
Skad brales te rewelacje, skoro tandem C4Picasso/Xsara Picasso od wielu lat w klasie miniwanow sa na topie wsrod rankingow?

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

Dnia Mon, 28 Apr 2014 15:44:05 +0200, AL napisał(a):

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

Ford Mondeo kombi z benzynowym silnikiem.

Ewentualnie C5 kombi.

XP jest mala...

--
 //\/\aciek**************
 ************************
 docktor(a)poczta*onet*pl

Ford Mondeo kombi z benzynowym silnikiem.

Ewentualnie C5 kombi.

Popieram, od biedy Vectra z uwagą na pekajace kolektory w silnikach 1.8 :)

On Mon, 28 Apr 2014 16:13:43 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote:

Ford Mondeo kombi z benzynowym silnikiem.

Ciężko trafić dobry egzemplarz. W sensie "nie zgniły mu drzwi" ;)

Ewentualnie C5 kombi.

Po lifcie. Aczkoliwek jakoś mnie to auto nie podchodzi.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

UĹźytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ljllv5$5fb$1@dont-email.me...

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

OdpowiedĹş ta co zawsze - Zafira :-)

Co do awaryjności się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o wygodę siedzenia to Zafira wygrywa z wszystkimi francuzami, zarówno jeśli chodzi o wygodę siedzenia jak i ilość miejsca na nogi w drugim rzędzie. Co z tego że Xsara ma liczne schowki, co z tego że w środku jest ciszej, skoro Zafirą po prostu wygodniej się podróżuje :-)

Pozdrawiam
Ergie

On 2014-04-28 16:31, Ergie wrote:

UĹźytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ljllv5$5fb$1@dont-email.me...

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej
funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

OdpowiedĹş ta co zawsze - Zafira :-)

zafira jest mniejsza - bagaznikowo jak i wewnatrz na szerokosc

w zafirze nie przejdziesz z pierwszego do drugiego rzedu (masz zabudowany tunel srodkowy a w picasso plaska podloge), kwestia mozliwosci konfiguracyjnych foteli w drugim rzedzie

Co do awaryjności się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o wygodę
siedzenia to Zafira wygrywa z wszystkimi francuzami, zarówno jeśli
chodzi o wygodę siedzenia jak i ilość miejsca na nogi w drugim rzędzie.
Co z tego że Xsara ma liczne schowki, co z tego że w środku jest ciszej,
skoro Zafirą po prostu wygodniej się podróżuje :-)

tu wkraczamy w strefe wlasnego gustu/autosugestii :-D

co do tylnych foteli sie zgodze, co do przednich - IMHO X.Picasso kladzie Zafire na lopatki ;)

UĹźytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ljlq95$5vp$1@dont-email.me...

zafira jest mniejsza - bagaznikowo jak i wewnatrz na szerokosc

Wewnątrz na szerokość jest kilka cm węższa (nie wiem, ile bo nigdzie nie widzę danych). Natomiast co do bagażnika to Zafira ma 645, a z tego co widze w sieci Picasso II ma 550.

w zafirze nie przejdziesz z pierwszego do drugiego rzedu (masz zabudowany tunel srodkowy a w picasso plaska podloge), kwestia mozliwosci konfiguracyjnych foteli w drugim rzedzie

Zafira w ogóle ma mało możliwości konfiguracyjnych, a wsiadanie do trzeciego rzędu siedzeń wymaga przesunięcia całej kanapy. Pytanie które należy sobie postawić to czy więcej czasu spędzamy na wsiadaniu czy na siedzeniu :-)

Co do awaryjności się nie wypowiadam, ale jeśli chodzi o wygodę
siedzenia to Zafira wygrywa z wszystkimi francuzami, zarówno jeśli
chodzi o wygodę siedzenia jak i ilość miejsca na nogi w drugim rzędzie.
Co z tego że Xsara ma liczne schowki, co z tego że w środku jest ciszej,
skoro Zafirą po prostu wygodniej się podróżuje :-)

tu wkraczamy w strefe wlasnego gustu/autosugestii :-D

Gusta to kształt deski rozdzielczej, czy jakość plastików - o tym nie dyskutuję, ale cichość Xsary mogę obiektywnie potwierdzić, jeżdżąc na co dzień Zafirą i od czasu do czasu Xsarą.

Natomiast co do miejsca na nogi i wygody siedzenia z tyłu to każdy może to obiektywnie zmierzyć.

co do tylnych foteli sie zgodze, co do przednich - IMHO X.Picasso kladzie Zafire na lopatki ;)

Nie pisałem o fotelach tylko o miejscu na nogi. Z przodu w zasadzie w każdym aucie większym od Smarta jest wystarczająco miejsca.
A jeśli już poruszyłeś kwestię foteli to Zafira ma je po prostu twardsze. Im dłuższa trasa tym większą to się staje zaletą, bo plecy mniej bolą i człowiek wysiada wypoczęty a nie "połamany". Choć oczywiście w pierwszej chwili wydaje się to wadą. Szczególnie w połączeniu ze sztywniejszym zawieszenie. No a zawieszenie to co kto lubi. Ja wolę sztywniejsze bo dużo jeżdżę po górskich drogach i nie lubię jak mnie buja na lewo i prawo (dzieci w fotelikach też nie).

Oczywiście znam wygodniejsze auto: drugi Ford Galaxy (ten robiony samodzielnie a nie na spółkę z VW). Tam i bagażnik jest większy i miejsca na nogi z tyłu jeszcze więcej i fotel kierowcy szerszy i bardziej przypominający fotel klubowy (szczególnie jeśli pokryty skórą). No ale to auto o numer większe, zarówno jeśli chodzi o cenę jak i rozmiary.

Pozdrawiam
Ergie

On Mon, 28 Apr 2014 17:51:32 +0200, Ergie wrote:

co do tylnych foteli sie zgodze, co do przednich - IMHO X.Picasso
kladzie Zafire na lopatki ;)

Nie pisałem o fotelach tylko o miejscu na nogi. Z przodu w zasadzie w
każdym aucie większym od Smarta jest wystarczająco miejsca.

Taka mała dygresja. Siedziałeś kiedyś w Smarcie? :) Bo ja nie jestem mały, mam ponad 180cm wzrostu i jak odsunę fotel na maksa, to nóżkami nie sięgam do pedałów. Tam jest wuj miejsca.

Tomek

Dnia Tue, 29 Apr 2014 17:53:25 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):

Taka mała dygresja. Siedziałeś kiedyś w Smarcie? :) Bo ja nie jestem mały, mam ponad 180cm wzrostu i jak odsunę fotel na maksa, to nóżkami nie sięgam do pedałów.

A jak wlaczysz odmrazanie tylnej szyby, to tak fajnie grzeje w plecy, nie?
;)

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

On Tue, 29 Apr 2014 20:20:57 +0200, Maciek wrote:

A jak wlaczysz odmrazanie tylnej szyby, to tak fajnie grzeje w plecy,
nie?

Ano ;)

Tomek

UĹźytkownik "Tomasz Stiller"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ljooul$b1i$1@dont-email.me...

Taka mała dygresja. Siedziałeś kiedyś w Smarcie? :)

Nie siedziałem. Jeździłem parę lat maluchem i mam awersję do wąskich aut. Jeden łokieć za oknem drugi na twarzy pasażera, aby zmienić bieg musze przełożyć prawą nogę bo inaczej kolano blokuje drążek...

Bo ja nie jestem
mały, mam ponad 180cm wzrostu i jak odsunę fotel na maksa, to nóżkami nie
sięgam do pedałów. Tam jest wuj miejsca.

A na szerokość? :-)

Pozdrawiam
Ergie

W dniu 2014-04-28 16:31, Ergie pisze:

OdpowiedĹş ta co zawsze - Zafira :-)

No ja przesiadłem się do Zafiry 1 z Focusa.
Odczucia były mocno ujemne (wszelakie - komfort, jakość, szumy, przestrzeń, spalanie).
\ww

W dniu 28.04.2014 16:31, Ergie pisze:

UĹźytkownik "AL"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ljllv5$5fb$1@dont-email.me...

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej
funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

OdpowiedĹş ta co zawsze - Zafira :-)

zafira to kolumbryna, ma to wpływ na spalanie. Pozatym ważne są silniki! Picasso można kupić z silnikiem który niema dwumasy, fapa turbo bez zmiennej geomertii. Citroena c5 - chyba już nie. Chyba że teraz już wszyscy przeszli na LPG


ToMasz

W dniu 2014-04-28 15:44, AL pisze:
(...)

Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej

nic mi o tym nie wiadomo.
Skad brales te rewelacje, skoro tandem C4Picasso/Xsara Picasso od wielu
lat w klasie miniwanow sa na topie wsrod rankingow?

Dodatkowo znajdz wsrod miniwanow autko, ktore jest wieksze i bardziej
funkcjonalne od Xsary Picasso (bazujac na zalozonym budzecie).

Jako że za jakiś czas sam zacznę się rozglądać za tego rodzaju kolumbryną, pozwolę się podłączyć pod wątek z pytaniem następującym: jaki jest obecnie nowy (salonowy) i przyzwoity następca Citroena Xara Picasso? [Pisząc: "przyzwoity" mam także na myśli rodzaj silnika, plus możliwie duża przestrzeń wewnętrzna, plus możliwa bezawaryjność ewentualnie możliwość sensownego pod względem ceny serwisowania?]
pwz

W dniu 28.04.2014 o 18:52 pwz <pwz@onet.eu> pisze:

jaki jest obecnie nowy (salonowy) i przyzwoity następca Citroena Xara  Picasso? [Pisząc: "przyzwoity" mam takĹźe na myśli rodzaj silnika, plus  moĹźliwie duĹźa przestrzeń wewnętrzna, plus moĹźliwa bezawaryjność  ewentualnie moĹźliwość sensownego pod względem ceny serwisowania?]

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii, poprawek.
Na gwarancji:
Wymienili mi fotel kierowcy (oparcie miało luzy), obszyli kierownicę -  oryginalna miał warstwę "skĂłry" napyloną w nano-technologi - po 40kkm  zaczęła się łuszczyć.
Wymieniłem raz tarcze przód i klocki, klocki tył, prawy sworzeń wahacza.
Zmieniam od nowości olej co 15kkm, na przeglądy gwarancyjne jeĹşdziłem ze  swoimi materiałami (wszystkie filtry i olej) - płaciłem tylko za robociznę  165PLN - cenowo wychodziło 1/3 ceny przeglądu+materiały z ASO.
Auto super wygodne - mogę nim jechać trasy 1-2kkm "na raz" bez problemĂłw z  kręgosłupem - ktoś wątku niĹźej pisał, Ĺźe Zafira ma wygodne fotele i jest  "super" na długie trasy. Ja z Zafiry II po przejechaniu 700km wychodziłem  na czworaka. Hałas był w niej taki, Ĺźe jeszcze po 10h od zgaszenia silnika  dalej jechałem :-)


TG

W dniu 2014-04-28 22:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii, poprawek.

Przepraszam, ale 136, czy 163KM?

W dniu 2014-04-28 23:22, RD pisze:

W dniu 2014-04-28 22:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii,
poprawek.

Przepraszam, ale 136, czy 163KM?

Na 99% 163KM, bo z tą skrzynią na 99% nie można było wziąć silnika 136KM (135KM).

W dniu 28.04.2014 o 23:22 RD <rd@grupy.com1> pisze:

W dniu 2014-04-28 22:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii,  poprawek.

Przepraszam, ale 136, czy 163KM?

Klasyczny automat w C4GP po FL był/jest dostępny tylko z HDI 165 czyli  163KM

TG

W dniu 2014-04-29 07:56, Tomasz Gorbaczuk pisze:

W dniu 28.04.2014 o 23:22 RD <rd@grupy.com1> pisze:

W dniu 2014-04-28 22:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii,
poprawek.

Przepraszam, ale 136, czy 163KM?

Klasyczny automat w C4GP po FL był/jest dostępny tylko z HDI 165 czyli
163KM

Dzięki. Pytam, bo też interesuje mnie akurat to auto, a oglądając wersje po FL > 2010 z automatem i 2.0 HDI widzę wszędzie 136KM / 100kW.

On 2014-04-29 13:13, RD wrote:

W dniu 2014-04-29 07:56, Tomasz Gorbaczuk pisze:

W dniu 28.04.2014 o 23:22 RD <rd@grupy.com1> pisze:

W dniu 2014-04-28 22:16, Tomasz Gorbaczuk pisze:

C4GP - odebrałem 31 grudnia 2010 - do dzisiaj mam 130kkm przejechane.
2.0 HDI 163KM Automat (AM6). Mechanicznie - zero napraw, awarii,
poprawek.

Przepraszam, ale 136, czy 163KM?

Klasyczny automat w C4GP po FL był/jest dostępny tylko z HDI 165 czyli
163KM

Dzięki. Pytam, bo też interesuje mnie akurat to auto, a oglądając wersje
po FL > 2010 z automatem i 2.0 HDI widzę wszędzie 136KM / 100kW.

bo widzisz nie z automatem (hydraulicznym) a ze zrobotyzowana skrzynia.

W dniu 29.04.2014 o 13:13 RD <rd@grupy.com1> pisze:

Klasyczny automat w C4GP po FL był/jest dostępny tylko z HDI 165 czyli
163KM

Dzięki. Pytam, bo teĹź interesuje mnie akurat to auto, a oglądając wersje  po FL > 2010 z automatem i 2.0 HDI widzę wszędzie 136KM / 100kW.

Nie oglądasz automatĂłw (to nic Ĺźe sprzedawca tak mĂłwi) - oglądasz  dziadowską MCP (zwykła skrzynia z siłownikiem wciskającym sprzęgło), ktĂłrą  trzeba co chwila oduczać kangurĂłw.

TG

On Tue, 29 Apr 2014 18:11:12 +0200, "Tomasz Gorbaczuk"
<gorbi@adres.pl> wrote:

Nie oglądasz automatów (to nic że sprzedawca tak mówi) - oglądasz  dziadowską MCP (zwykła skrzynia z siłownikiem wciskającym sprzęgło), którą  trzeba co chwila oduczać kangurów.

Heh, znajomek ma to w C5. Masakra.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Tue, 29 Apr 2014 19:00:03 +0200, jerzu napisał(a):
 

Heh, znajomek ma to w C5. Masakra.

Swoja droga ciekawy zwrot. Kilka lat temu na slowo "automat" wszyscy sie
krzywili, a "hydrauliczny automat" to juz w ogole kojarzyl sie z
amerykanskimi samochodami, ktore w opinii przecietnego uzytkownika
szwabskich furmanek z silnikiem od traktora sa do dupy, wiec to bylo po
prostu zlo wcielone i badziewie. A na temat tych "fantastycznych"
wynalazków w rodzaju skrzyn zautomatyzowanych, dwusprzeglowych i CVT
wznoszono peany.

A a teraz prosze - wstretny automat hydrauliczny okazal sie jednak
najlepszy ;)

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości grup

Heh, znajomek ma to w C5. Masakra.

Swoja droga ciekawy zwrot. Kilka lat temu na slowo "automat" wszyscy sie
krzywili, a "hydrauliczny automat" to juz w ogole kojarzyl sie z
amerykanskimi samochodami, ktore w opinii przecietnego uzytkownika
szwabskich furmanek z silnikiem od traktora sa do dupy, wiec to bylo po
prostu zlo wcielone i badziewie. A na temat tych "fantastycznych"
wynalazków w rodzaju skrzyn zautomatyzowanych, dwusprzeglowych i CVT
wznoszono peany.
A a teraz prosze - wstretny automat hydrauliczny okazal sie jednak
najlepszy ;)

Troche chyba nie tak - najpierw byly  klasyczne amerykanskie automaty z hydraulicznym sprzeglem/konwerterem momentu.
Nawet w niemieckich samochodach.
Efekt - auto tracilo znacznie na dynamice, zarlo galony paliwa - zostawala tylko wygoda w korkach.

Potem je troche udoskonalili, chyba jakas blokada tego hydrosprzegla weszla, moze wiecej biegow - wady sie zmniejszyly, ale nadal byly.

CVT to zawsze byl wynalazek meteor - pojedyncze samochody to mialy, mozna sie byly zachwycac platonicznie, ale miec uzasadnione obawy co do trwalosci, kosztow serwisu itp.

Skrzynie dwusprzeglowe ... VW na to postawil, wady teoretycznie znikly .... ale pojawily sie nowe.
Nie jezdzilem ... ale mysle ze nie jest tak zle jak kolega maluje. To sie w koncu milionami sprzedaje.

Tylko troche mam obaw, ze wymiana tych sprzegiel moze byc kosztowna :-)
Ale moze wytrzymuja 400kkm, skoro praca sie na dwa rozklada :-)

J.

Dnia Wed, 30 Apr 2014 16:13:47 +0200, J.F napisał(a):

Troche chyba nie tak - najpierw byly  klasyczne amerykanskie automaty z hydraulicznym sprzeglem/konwerterem momentu.
Nawet w niemieckich samochodach.
Efekt - auto tracilo znacznie na dynamice, zarlo galony paliwa - zostawala tylko wygoda w korkach.

Potem je troche udoskonalili, chyba jakas blokada tego hydrosprzegla weszla, moze wiecej biegow - wady sie zmniejszyly, ale nadal byly.

Mulaste byly tylko te najstarsze, 2 i 3 biegowe. Ja mam skrzynie z lat 90 z
3 biegami + OD i lock-upem, ktory sie wlacza przy szybkiej jezdzie ze stala
predkoscia, a mimo to do setki rozpedzam sie 11 sekund. Wyprzedzanie tez
calkiem mile ;) A potworek wazy ponad 2 tony.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

On 2014-04-27 23:36, Radek D wrote:

Jaki byście wybrali samochód rodzinny nie starszy niż 10lat w cenie do
15tys zł ?
Przeznaczenie - podróż w składzie 2 osoby dorosłe + 2 dzieci w
fotelikach. Dystans 500-1000 msc - głównie trasy do 15km jednorazowo,
1-2 razy do roku jakieś dłuższe trasy do 500km. Większość tras po mieście.
Wymagania to jak najtańsza eksploatacja - mała awaryjność i małe
spalanie. Bagażnik przynajmniej 450 litrów, dość dużo miejsca w kabinie
i jednocześnie nie za duże wymiary zewnętrzne - czyli najlepiej minivan.
Przydała by się klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka.
Nie starszy niĹź 10 lat.

Moje typy:
Renault Scenic - ale francuski i podobno awaryjny
Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej
Mazda Premacy - ale części drogie
Ford C-Max

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc miejsca jest podobnie.

--
Tengu

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc miejsca jest podobnie.

Jeśli byłoby podobnie, to by oznaczało że C-max jest źle skonstruowany.
W vanie, dzięki innej (wyższej) pozycji siedzenia, przestronności z tej samej długości płyty podłogowej powinno być zdecydowanie więcej.

On 2014-04-28 19:39, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie
mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc
miejsca jest podobnie.

Jeśli byłoby podobnie, to by oznaczało że C-max jest źle skonstruowany.
W vanie, dzięki innej (wyższej) pozycji siedzenia, przestronności z tej
samej długości płyty podłogowej powinno być zdecydowanie więcej.

Kwestia co jest priorytetem - kombi będzie miało większy bagażnik niż minivan skonstruowany na tej samej platformie. Do jednego i drugiego bez problemu wejdą 4 dorosłe osoby a przestronność wnętrza najlepiej sprawdzić samemu - nic to nie kosztuje.

--
Tengu

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:535eb695$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...

On 2014-04-28 19:39, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie
mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc
miejsca jest podobnie.

Jeśli byłoby podobnie, to by oznaczało że C-max jest źle skonstruowany.
W vanie, dzięki innej (wyższej) pozycji siedzenia, przestronności z tej
samej długości płyty podłogowej powinno być zdecydowanie więcej.

Kwestia co jest priorytetem - kombi będzie miało większy bagażnik niż minivan skonstruowany na tej samej platformie.

Niekoniecznie, vany są różne, w tym wersje grand długości kombi.
No i nie myl wielkości bagażnika z tą podawaną w folderach, która jest mierzona tylko do półki, a to co nad nią w vanie jest z reguły dużo większe.

On 2014-04-28 22:37, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:535eb695$0$2158$65785112@news.neostrada.pl...

On 2014-04-28 19:39, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tengu" <tengu1@usun.to.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie
mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc
miejsca jest podobnie.

Jeśli byłoby podobnie, to by oznaczało że C-max jest źle skonstruowany.
W vanie, dzięki innej (wyższej) pozycji siedzenia, przestronności z tej
samej długości płyty podłogowej powinno być zdecydowanie więcej.

Kwestia co jest priorytetem - kombi będzie miało większy bagażnik niż
minivan skonstruowany na tej samej platformie.

Niekoniecznie, vany są różne, w tym wersje grand długości kombi.
No i nie myl wielkości bagażnika z tą podawaną w folderach, która jest
mierzona tylko do półki, a to co nad nią w vanie jest z reguły dużo
większe.

Pewnie masz rację. Tak czy siak samochody typu kombi też spełniają kryteria inicjatora wątku. A minivany też mają swoje wady: np. trudniejsze odśnieżanie dachu, dłuższe nagrzewanie/chłodzenie wnętrza.

Nie ma co sobie ograniczać opcji wyboru - "przymiarka" do samochodu nic nie kosztuje :)

--
Tengu

Dnia Mon, 28 Apr 2014 19:32:41 +0200, Tengu napisał(a):

to jest ta sama płyta podłogowa więc miejsca jest podobnie.

Czyli malo. Focus jest ciasnym autem.

No chyba ze z tylu faktycznie tylko dzieciaki.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

A dlaczego nie np. Focus kombi? Spełnia wszystkie wymagania i będzie mniej palić niż taki C-max - to jest ta sama płyta podłogowa więc miejsca jest podobnie.

C max to male auto ! Moze S max ?

Dnia Mon, 28 Apr 2014 20:52:36 +0200, Czesław Wiśniak napisał(a):
 

C max to male auto ! Moze S max ?

Na S-maksa trzeba wydac co najmniej 35 tysiecy, albo i 40.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Na S-maksa trzeba wydac co najmniej 35 tysiecy, albo i 40.

Racja umknelo mi te 15 :)

Użytkownik "Radek D" <radek997@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:535d7850$0$2366$65785112news.neostrada.pl...

Jaki byście wybrali samochód rodzinny nie starszy niż 10lat w cenie do 15tys zł ?
Przeznaczenie - podróż w składzie 2 osoby dorosłe + 2 dzieci w fotelikach. Dystans 500-1000 msc - głównie trasy do 15km jednorazowo, 1-2 razy do roku jakieś dłuższe trasy do 500km. Większość tras po mieście.
Wymagania to jak najtańsza eksploatacja - mała awaryjność i małe spalanie. Bagażnik przynajmniej 450 litrów, dość dużo miejsca w kabinie i jednocześnie nie za duże wymiary zewnętrzne - czyli najlepiej minivan.
Przydała by się klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka. Nie starszy niż 10 lat.

Moje typy:
Renault Scenic - ale francuski i podobno awaryjny
Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej
Mazda Premacy - ale części drogie
Ford C-Max

Co prawda nie minivan, ale proponuję Fiata Stilo.

--
Pozdrawiam,

yabba

W dniu 2014-04-27 23:36, Radek D pisze:

Jaki byście wybrali samochód rodzinny nie starszy niż 10lat w cenie do 15tys zł ?
Przeznaczenie - podróż w składzie 2 osoby dorosłe + 2 dzieci w fotelikach. Dystans 500-1000 msc - głównie trasy do 15km jednorazowo, 1-2 razy do roku jakieś dłuższe trasy do 500km. Większość tras po mieście.
Wymagania to jak najtańsza eksploatacja - mała awaryjność i małe spalanie. Bagażnik przynajmniej 450 litrów, dość dużo miejsca w kabinie i jednocześnie nie za duże wymiary zewnętrzne - czyli najlepiej minivan.
Przydała by się klima, centralny zamek, elektryczne szyby i lusterka. Nie starszy niż 10 lat.

Moje typy:
Renault Scenic - ale francuski i podobno awaryjny
Citroen Xsara Picasso - wady podobnie jak wyĹźej
Mazda Premacy - ale części drogie
Ford C-Max

Raczej szukaj "pełnego" vana. Nawet nie Słyszem o minivanie z 450 litrowym bagażnikiem.