Rozglądam się ostatnio za samochodem i znalazłem ciekawą ofertę pojazdu
sprowadzonego z USA. Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już
trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?
Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

W dniu 2015-03-08 o 21:43, PlaMa pisze:

Rozglądam się ostatnio za samochodem i znalazłem ciekawą ofertę pojazdu
sprowadzonego z USA. Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już
trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?
Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

- Sprawdzić przeszłość i bezwypadkowość - 90% aut z USA pochodzi z firm ubezpieczeniowych ze statusem "unsalvegable" - czyli złom na części, ale "Polak potrafi"...
- Sprawdzić dostępność i ceny części
- Sprawdzić rzeczywiste dostosowanie do naszych przepisów - wujek diagnosta działa cuda...

Dnia Sun, 08 Mar 2015 21:43:23 +0100, PlaMa napisał(a):

Rozglądam się ostatnio za samochodem i znalazłem ciekawą ofertę pojazdu
sprowadzonego z USA. Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już
trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

He, he... I jeszcze pewnie wierzysz, że ma 130 tys. km przebiegu i jest
bezwypadkowy? Ja miałem mazdę 626GD pochodzącą z Kanady i dopiero jak mi
jakieś ciule zbiły na parkingu reflektor, to zmieniłem cały komplet na
europejskie. 10 lat auto jeździło w Polsce z symetrycznymi światłami!

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?
Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

Mogą być jakieś niuanse blacharskie: inne umiejscowienie kierunkowskazów,
światła obrysowe itp. W razie stłuczki może się okazać, że zderzak do
wymiany pociąga za sobą konieczność wymiany całego przodu na europejski.
Mogą być różnice w wyposażeniu: mazda była z 1988 roku i już czujnik
światła cofanie był inny niż w europejskich. Można było użyć naszego, ale
trzeba było przerabiać podłączenie i znikła informacja o zalecanej zmianie
biegu na wyższy na desce rozdzielczej. A to było, jak na dzisiejsze
standardy, bardzo prymitywne pod względem wyposażenia auto.
Oczywiście wszystko można kupić/sprowadzić, ale jeżeli od tego samochodu
zależy utrzymanie rodziny (niezbędny jest jako narzędzie pracy, albo jedyny
środek dojazdu do pracy), to musiałaby to być wielka okazja cenowa, żeby
się w niego pakować.

--
Pozdrawiam,
Przemek

ostatnio kupowaliśmy Santa Fe.... 5 lat jezdził w kraju i właścicielem byla pani prokurator...
.... a miał... czerwone kierunki....

:-)
tibam

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> napisał w wiadomości news:54fcb46c$0$2209$65785112news.neostrada.pl...

Rozglądam się ostatnio za samochodem i znalazłem ciekawą ofertę pojazdu
sprowadzonego z USA. Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już
trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?
Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

Mogą być niezauważalne na pierwszy rzut oka, lecz istotne różnice w blacharce. Kolega miał kiedyś Nissana Maximę z USA i z tego co opowiadał, to samochód przez kilka lat jazdy po Polsce miał wciąż przednie lampy amerykańskie. Jak zaczął wkładać europejskie lampy, to wyszło, że grill, maska i zderzak są trochę inne w wersjach USA i EU. Jakoś się dało wpasować lampy europejskie, ale widać było, że to nie fabryczny montaż.
Tylne światła były już normalne i nic nie musiał zmieniać. Tarcze, klocki, filtry, sprzęgło były jak w europejskim modelu. Ciekawostką jest, że w tym samochodzie była fabrycznie zamontowana manualna skrzynia biegów. Radio też miał z normalnym rastrem strojenia na UKF-ie.

--
Pozdrawiam,

yabba

Dnia Sun, 08 Mar 2015 21:43:23 +0100, PlaMa napisał(a):

Rozglądam się ostatnio za samochodem i znalazłem ciekawą ofertę pojazdu
sprowadzonego z USA. Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już
trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

Sprawdź to jeszcze, bo mało widziałem samochodów które ktoś naprawdę
rzetelnie przystosował do wymogów.

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?

Radio i inny skok częstotliwości UKF.

Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

Podstawowe pytanie to raczej dostępność części.
Czy to jest dostępny w Europie model, tylko egzemplarz z USA (wtedy i tak
się trzeba dowiedzieć jakie są różnice, bo bywają istotne).
Czy może model niedostępny w Europie.

Przeanalizuj sytuację na rynku części, gdzie je kupisz, ile będziesz czekał
i ile to będzie kosztowało.
Zarówno eksploatacyjne, ale też zderzaki, lampy itp.

Dostępność serwisu - jak daleko masz do warsztatu który się podejmie przy
tym aucie grzebać i ma diagnoskop obejmujący ten model.

Użytkownik "PlaMa" <mariush.p-usunto@wp.pl> napisał w wiadomości news:54fcb46c$0$2209$65785112news.neostrada.pl...

Samochód jest na polskim przeglądzie i jeździ już

trochę po naszych drogach - stąd wnioskuje, że światła, kierunki i
wystające elementy zostały już przystosowane do naszych wymogów.

Buahahahahahaha... ;-)

Kupa amerykańców jeździ na nieprzerobionych światłach i ma polski przegląd.
Jest to tak powszechne i mało kto się tym przejmuje, że nikt się z tym nie kryje. W ostatni weekend na TVN Turbo w programie "Kup i zrób" gość zgłosił do programu Hondę Civic, była na polskich blachach, a tylne światła były nieprzerobione...

Co jeszcze może być inaczej w takim aucie na co trzeba zwrócić uwagę?

Jak już inni wspomnieli, blacharka i niektóre części mogą być nieco inna niż w modelach EU, .

Jakie są wady kupna i korzystania samochodów z USA w Polsce?

Bardzo często są to samochody, które w stanach miały solidnego dzwona i zostały wycofane z ruchu. Nie jest to oczywiście reguła, ale trzeba bardzo uważać.

Wiwo