Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Samochód dla młodego kierowcy

Samochód dla młodego kierowcy

Data: 2009-08-18 16:28:51
Autor: Golibroda
Samochód dla młodego kierowcy
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.

Samochodziarz ze mnie kiepski wiec zwracam się tutaj z zapytaniem i otwieram dyskusję co kupić ?

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot, może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

Proszę więc o konstruktywne wypowiedzi. Jesli czegoś nie napisałem z chęcią dodam.
Piszcie, czekam..

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2009-08-18 07:39:01
Autor: choczsz
Samochód dla młodego kierowcy
On 18 Sie, 16:28, "Golibroda" <a...@ma.asa> wrote:
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co
prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale
umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak
na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny
technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.

Samochodziarz ze mnie kiepski wiec zwracam się tutaj z zapytaniem i otwieram
dyskusję co kupić ?

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Citroen BX

Data: 2009-08-18 15:41:57
Autor: Waldek Godel
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Tue, 18 Aug 2009 07:39:01 -0700 (PDT), choczsz napisał(a):

Citroen BX

Po co? żeby kolejny później opowiadał urban legends o autach na F? Niech
się na punciaku wyżywa albo sobie sfetra kupi.. wróć.. golfa..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2009-08-18 08:02:46
Autor: choczsz
Samochód dla młodego kierowcy
Waldek Godel wrote:
> Citroen BX

Po co? zeby kolejny pozniej opowiadał urban legends o autach na F?

chcialem dobrze...

Niech się na punciaku wyżywa

Po co? zeby kolejny pozniej opowiadał urban legends o autach na F? ;)

albo sobie sfetra kupi.. wroc.. golfa..

O to to! W te-de-i.

Data: 2009-08-20 11:56:30
Autor: Rafal
Samochód dla młodego kierowcy
Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 18 Aug 2009 07:39:01 -0700 (PDT), choczsz napisał(a):

Citroen BX

Po co? żeby kolejny później opowiadał urban legends o autach na F? Niech
się na punciaku wyżywa albo sobie sfetra kupi.. wróć.. golfa..

a punto nie jest autem na F ? :p
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-08-18 09:53:16
Autor: tadek
Samochód dla młodego kierowcy
On 18 Sie, 16:28, "Golibroda" <a...@ma.asa> wrote:
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co
prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale
umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak
na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny
technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.

Samochodziarz ze mnie kiepski wiec zwracam się tutaj z zapytaniem i otwieram
dyskusję co kupić ?

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia
umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie
były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot,
może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi
silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

Proszę więc o konstruktywne wypowiedzi. Jesli czegoś nie napisałem z chęcią
dodam.
Piszcie, czekam..

Pozdrawiam
Piotr

Miałem podobny problem s synem. Zwróć uwagę na pojemność silnika. OC
od młodego kierowcy z zerowym stażem jest b. duże, łapie same zwyżki
składki. Ja 3 lata temu kupiłem Uno z silnikiem 899 cm3 ,mieści się w
pierwszej grupie opłat OC. Do 900 cm3 a i tak składka o ile pamiętam
była chyba powyżej 1 tys. zł.

Data: 2009-08-18 16:35:21
Autor: marjan
Samochód dla młodego kierowcy
Golibroda pisze:

Fiat Punto mk1 z lat 98-99 :)
Chociaż w 5kpln może być ciężko się zmieścić, ale za 6-7 bez problemu dostaniesz zadbany egzemplarz odpowiednio wyposażony. Choć ja jeżdżę "golasem" mającym z elektryki tylko światła, radio i immobiliser ;) ale też polecam, bo przynajmniej nie ma się co zepsuć ;)

Prawdę mówiąc nawet brak wspomagania kierownicy myślę że młodej niewieście nie powinien nazbyt przeszkadzać, bo nie kręci się tak ciężko.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana

Data: 2009-08-18 18:31:42
Autor: Abecadło
Samochód dla młodego kierowcy

Fiat Punto mk1 z lat 98-99 :)
Chociaż w 5kpln może być ciężko się zmieścić, ale za 6-7 bez problemu dostaniesz zadbany egzemplarz odpowiednio wyposażony. Choć ja jeżdżę "golasem" mającym z elektryki tylko światła, radio i immobiliser ;) ale też polecam, bo przynajmniej nie ma się co zepsuć ;)

W sumie też bym polecał, bardzo tania eksploatacja i naprawy, ale UWAGA naprawy będą raczej częste, drobne ale częste.

Data: 2009-08-18 16:52:51
Autor: btn
Samochód dla młodego kierowcy

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie


Może to być ewentualnie Hyundai Accent w wersji 3-drzwiowej. Fajnie wyposażone, tanie w eksploatacji autka, mało awaryjne.
Ewentualnie coś z Mitsubishi Col - Honda Civic (chociaż trzeba dob rze poszukać żeby nie trafić na złoma).

Data: 2009-08-18 17:06:24
Autor: Mikolaj Rydzewski
Samochód dla młodego kierowcy
Golibroda wrote:
Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Znajomy mówił swego czasu, że dla swieżego kierowcy najlepszy jest wolnossący diesel bez przyśpieszenia (coby adeptowi palma nie odbiła przy trzecim wyprzedzaniu).
No a dla kobiety to koniecznie bez wspomagania kierownicy - żeby biust ćwiczyć ;-)

Data: 2009-08-18 17:07:07
Autor: paranoix
Samochód dla młodego kierowcy
Golibroda pisze:
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.


Z małych samochodów proponuję na bazie własnego doświadczenia ze stajni PSA:
Peugeot 106, ew. 306
Citroen AX (nie wiedzieć czemu bardzo podoba się wielu kobietom)
ew. Citroen Saxo
udany i do tej pory montowany w nowszych modelach silnik to 1,1 8v 60KM

Mój pierwszy samochód to był właśnie Peugeot 309 z tym silnikiem i mimo że auto było trochę większe, dawało radę się nim w miarę sprawnie przemieszczać.

Data: 2009-08-18 17:30:13
Autor: AL
Samochód dla młodego kierowcy
paranoix pisze:
Golibroda pisze:
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.


Z małych samochodów proponuję na bazie własnego doświadczenia ze stajni PSA:
Peugeot 106, ew. 306
Citroen AX (nie wiedzieć czemu bardzo podoba się wielu kobietom)

bo jest wygodny (jak na ta wielkosc auta) i wbrew pozorom nie taki maly w porownaniu z odpowiednikami na rynku typu SC/CC Matiz.
(wielkosciowo zblizony do C3 - wczoraj porownywalem dwa obok siebie u siebie na podworku - sam sie zdziwilem, bo zakladalem, ze AX bedzie duzo mniejszy)

Jak znajdzie z silnikiem diesla 1.5D (TUD5) - to koszty minimalne (zona ujezdza wlasnie AX z 1.5D.  W garazu stoi Matiz, ktorego ma po tesciu - a ona tylko AX - wzdryga sie przed Matizem, mimo, ze matiz ma wspomaganie, elektryke, etc).

Spalanie po GOP + K-ce w granicach 4 - 4.5l/100km (codziennie robi min 70km).  Procz standardowej obslugi zero kosztow dodatkowych i nieprzewidzianych awarii - i tak od ponad 4 lat.
(jak probowala jezdzic do pracy Matizem - nie chcialo zejsc ponizej 6 - 6.5l/100km - ta sama trasa, te same warunki przy czym w Matizie komfort nizszy i bagaznik polowe mniejszy - co dla kobiety jest argumentem bo czesciej z pracy zajezdza pod sklep).

Teraz mamy dylemat tylko - sprzedac AX czy Matiza (AX ma 250kkm i sie trzyma, Matiz tylko 25kkm :), Matiz jest o polowe mlodszy. Jest dylemat, bo po kija mi trzy auta w domu.)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2009-08-18 17:57:31
Autor: =Marcos=
Samochód dla młodego kierowcy
Z małych samochodów proponuję na bazie własnego doświadczenia ze stajni PSA:
Peugeot 106, ew. 306
Citroen AX (nie wiedzieć czemu bardzo podoba się wielu kobietom)
ew. Citroen Saxo
udany i do tej pory montowany w nowszych modelach silnik to 1,1 8v 60KM

Też bym polecał, ale warto poinformować, że przy zawieszeniu od czasu do czasu coś będzie do roboty. Na śląskich drogach wahacze w P106 do regeneracji co 20-30kkm.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

Data: 2009-08-18 18:24:22
Autor: Adam Franik
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Tue, 18 Aug 2009 17:57:31 +0200, =Marcos= napisał(a):

 
Też bym polecał, ale warto poinformować, że przy zawieszeniu od czasu do czasu coś będzie do roboty. Na śląskich drogach wahacze w P106 do regeneracji co 20-30kkm.

Albo jeździsz tylko po Chorzowie albo te wahacze takie lipne. Ja w astrze
wymieniłem raz, póżniej zrobiłem 130kkm, a później sprzedałem auto bez
żadnych luzów w zawieszeniu.
--
pozdrawiam,
Adam F. & A3 TDI [SG][SWD]
GG#4423822

Data: 2009-08-20 07:19:30
Autor: huri_khan
Samochód dla młodego kierowcy
Adam Franik pisze:

Albo jeździsz tylko po Chorzowie albo te wahacze takie lipne. Ja w astrze
wymieniłem raz, póżniej zrobiłem 130kkm, a później sprzedałem auto bez
żadnych luzów w zawieszeniu.

Ewentualnie po Knurowie.
Ja kupiłem Astrę i bez większych wymian zawieszenia (jedynie sworzeń za 30zł) przejechałem już przeszło 60 kkm i jeszcze nic nie stuka i puka.


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

Data: 2009-08-21 18:14:30
Autor: venioo
Samochód dla młodego kierowcy
Adam Franik pisze:
Dnia Tue, 18 Aug 2009 17:57:31 +0200, =Marcos= napisał(a):

 
Też bym polecał, ale warto poinformować, że przy zawieszeniu od czasu do czasu coś będzie do roboty. Na śląskich drogach wahacze w P106 do regeneracji co 20-30kkm.

Albo jeździsz tylko po Chorzowie albo te wahacze takie lipne. Ja w astrze
wymieniłem raz, póżniej zrobiłem 130kkm, a później sprzedałem auto bez
żadnych luzów w zawieszeniu.

To zapoznaj sie z roznica w konstrukcji tylnej belki skretnej w P106 i w astrze, oraz z opiniami na ten temat.

--
venioo
Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS
Peugeot 106 1.0i

Data: 2009-08-21 21:14:44
Autor: Adam Franik
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Fri, 21 Aug 2009 18:14:30 +0200, venioo napisał(a):

To zapoznaj sie z roznica w konstrukcji tylnej belki skretnej w P106 i w astrze, oraz z opiniami na ten temat.

Ale co to ma do rzeczy? W dalszym ciagu albo jeździ po Chorzowie albo
zawiecha w Pugu jest...taka sobie.
--
pozdrawiam,
Adam F. & A3 TDI [SG][SWD]
GG#4423822

Data: 2009-08-22 01:47:28
Autor: venioo
Samochód dla młodego kierowcy
Adam Franik pisze:
Dnia Fri, 21 Aug 2009 18:14:30 +0200, venioo napisał(a):

To zapoznaj sie z roznica w konstrukcji tylnej belki skretnej w P106 i w astrze, oraz z opiniami na ten temat.

Ale co to ma do rzeczy? W dalszym ciagu albo jeździ po Chorzowie albo
zawiecha w Pugu jest...taka sobie.

No wlasnie: zawiecha w pugu jest taka sobie :)


--
venioo
Mondeo MkI 1.8 16V Sedan śnieżnobiały +LPG +PMS
Xiężna X2 1,9TD Kombi Magma-Rot -PMS
Peugeot 106 1.0i

Data: 2009-08-18 18:46:04
Autor: Adam Szewczak
Samochód dla młodego kierowcy

Użytkownik "Golibroda" <ala@ma.asa> napisał w wiadomości news:h6edvd$jkn$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.

Samochodziarz ze mnie kiepski wiec zwracam się tutaj z zapytaniem i otwieram dyskusję co kupić ?

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot, może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

Proszę więc o konstruktywne wypowiedzi. Jesli czegoś nie napisałem z chęcią dodam.
Piszcie, czekam..

Pozdrawiam
Piotr

    Polo
Fiesta
Daihatsu
hmm nie wiem cos z tego segmentu

Chyba ze cos z harrrakterem np garbus ;P
Zastava
Lada

PZDr
Adam

Data: 2009-08-18 18:55:44
Autor: BUNIEK
Samochód dla młodego kierowcy
Matiz

+ silnik z japonskim rodowodem naprawde solidny 51 KM
+ balcha cynkowana (choc maska potrafi leciec)
+ duza podaz na rynku (jest w czym wybierac)
+ relatywnie male splanie
+ prosta konstrukcja (tanie graty)
+ duzo  wersji wyposazeniowych (choc nie wiem na ile 5 tys wystarczy)
+ maly do miasta, parkowanie
+ 5D
+ nie za szybki

- plastiki w srodku nie najladniejsze
- tylni uklad ham trzeba czesto regulowac
- jak w kazdym uzywaku cos bedzie do zrobienia :( ale powinno byc tanio)
- maly a wiec mniej bezpieczny.

Posiadalem Tico konstrukcja podobna aczkolwiek Matizem sie przyjemniej jezdzi jednak jest lepiej zrobiony od Tico i moim zdaniem duzooo ladniejszy. Mialem okazje w 4 osoby odbyc podroz okolo 650 km Matizem i powiem bylo OK. Choc bagaze byly wszedzie lacznie z dachem :) (na dachu dokladnie jechaly glajty).

Buniek

Data: 2009-08-18 22:25:53
Autor: pavellz
Samochód dla młodego kierowcy
+ silnik z japonskim rodowodem naprawde solidny 51 KM
Ma skłonności do przecieków, ale za to wytrzymuje spore przebiegi
jak na tę klasę auta.

+ balcha cynkowana (choc maska potrafi leciec)
Teoria... Progi, tylne nadkola i maska wytrzymują max. 9 lat bez bąbli.

+ relatywnie male splanie
Zależy od egzemplarza. Miałem zarżniętego matiza który palił
mniej niż aktualnie ujeżdzana nówka sztuka z przebiegiem 10 000.
Jakieś tam hiperoszczędne to one nie są. Można szukać z gazem,
ale przy założeniu że to ma być nowocześniejsza instalacja bo tych starszych
nie wytrzymują kolektory dolotowe.

+ prosta konstrukcja (tanie graty)

Fakt, i jeśli się coś psuje to przeciętny adept zawodówki samochodowej
sobie z tym poradzi.

+ duzo  wersji wyposazeniowych (choc nie wiem na ile 5 tys wystarczy)

Myślę że do nauki najważniejsze jest to żeby to dobrze się turlało
a nie miało klimę/elektryczne szyby itp.
Za taką kwotę można znaleźć już zadbany egzemplarz ze wspomaganiem.

+ maly do miasta, parkowanie
+ 5D
+ nie za szybki

- plastiki w srodku nie najladniejsze
....i uwielbiające się rysować.

- tylni uklad ham trzeba czesto regulowac
.... i nie zaciągać ręcznego na mrozie, bo w bębnach matiza gromadzi się woda. :)

- jak w kazdym uzywaku cos bedzie do zrobienia :( ale powinno byc tanio)
pod warunkiem trafienia do odpowiedniego serwisu. :)

- maly a wiec mniej bezpieczny.
To prawda. Warto się rozejrzeć za wersją z Airbagiem.
Na pocieszenie - matiz wypadł w bocznych testach zderzeniowych bardzo dobrze
jak na lata w których był robiony. (3 warstwy blachy w drzwiach).

Posiadalem Tico konstrukcja podobna aczkolwiek Matizem sie przyjemniej jezdzi jednak jest lepiej zrobiony od Tico i moim zdaniem duzooo ladniejszy. Mialem okazje w 4 osoby odbyc podroz okolo 650 km Matizem i powiem bylo OK.
Mi się udało z zachodniej Austrii do Warszawy bez dłuższego postoju. :)
Nie jest źle z przodu. Z tyłu to tragedia.

Choc bagaze byly wszedzie lacznie z dachem :) (na dachu dokladnie jechaly glajty).
Oj bo to jest auto na zakupy do marketu :P Mi się udało przewieźć choinkę, która
po dowiezieniu okazała się wyższa niż mieszkanie, płyty K-G i inne rzeczy. To wbrew pozorom
bardzo pakowne auto, mimo że nie wygląda. ;)

Data: 2009-08-19 12:17:31
Autor: Marx
Samochód dla młodego kierowcy
pavellz pisze:
+ balcha cynkowana (choc maska potrafi leciec)
Teoria... Progi, tylne nadkola i maska wytrzymują max. 9 lat bez bąbli.
nadkola mozna wyciac i wstawic, maska to raczej tez nei problem ale jak sie progi naprawia? Mozna je w Matizie jakos wyprzedzajaco je zakonserwowac (od srodka?) zeby dluzej pozyly?

Marx

Data: 2009-08-19 14:21:59
Autor: pavellz
Samochód dla młodego kierowcy

Użytkownik "Marx" <Marx@nospam.com> napisał w wiadomości news:h6gjk2$l2a$1atlantis.news.neostrada.pl...
pavellz pisze:
+ balcha cynkowana (choc maska potrafi leciec)
Teoria... Progi, tylne nadkola i maska wytrzymują max. 9 lat bez bąbli.
nadkola mozna wyciac i wstawic, maska to raczej tez nei problem ale jak sie progi naprawia? Mozna je w Matizie jakos wyprzedzajaco je zakonserwowac (od srodka?) zeby dluzej pozyly.

W matizie nadkola trzeba zabezpieczyć czymś od wewnątrz (problem polega
na tym że się lakier nadkoli obtłukuje od kamieni a nie ma tam niczego więcej
oprócz farby co by zabezpieczało auto przed korozją, więc jeśli masz jakiegoś używańca
to zerknij sobie w jakim stanie jest blacha, połóż coś antykorozyjnego
i kup sobie nadkola na allegro, w progi zabezpieczający olej i można jeździć.
Jeśli auto jest już nadżarte to moim zdaniem nie ma sensu się bawić w tej kategorii
cenowej. Po prostu naprawa wychodzi więcej niż różnica cenowa względem młodszego
egzemplarza.

Data: 2009-08-18 19:13:13
Autor: Wodz
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Tue, 18 Aug 2009 16:28:51 +0200. osoba podająca się za "Golibroda"
napisał:
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Chciałbym więc wyposażyć córkę we własny samochodzik. Mały, ładny i zgrabny jak na kobietę 18-letnia przystało :) Oczywiscie oprócz uroku ma być solidny technologicznie z małym spalaniem najlepiej z instalacją gazową.

Samochodziarz ze mnie kiepski wiec zwracam się tutaj z zapytaniem i otwieram dyskusję co kupić ?

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot, może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

Proszę więc o konstruktywne wypowiedzi. Jesli czegoś nie napisałem z chęcią dodam.
Piszcie, czekam..

Ja polecam jeszcze do tego tempomat na fotelu pasażera. Sam też jestem
młodym kierowcą i z perspektywy przejechanych km taka doświadczona osoba na
fotelu pasażera na początku bardzo pomaga :)) --
Pozdrawiam
Wódz

Data: 2009-08-18 19:21:47
Autor: marjan
Samochód dla młodego kierowcy
Wodz pisze:
Ja polecam jeszcze do tego tempomat na fotelu pasażera. Sam też jestem
młodym kierowcą i z perspektywy przejechanych km taka doświadczona osoba na
fotelu pasażera na początku bardzo pomaga :))

To zależy od typu tempomatu i typu młodego kierowcy. Mnie na początku bardzo denerwowały "konstruktywne" rady mamy, np: "UWAŻAJ!!", "Widziałeś go?!", "HAMUJ!" w sytuacjach zupełnie normalnych :) A najlepsze było jak np. skręcałem w lewo z drogi bez pierwszeństwa przejazdu. W lewo oczywiście wszystko widziałem, jednak całą widoczność z prawej strony zasłaniała mi mama, która musiała mieć pewność że dobrze wyjadę, więc sama patrzyła najrzetelniej jak mogła :)

--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana

Data: 2009-08-18 19:35:49
Autor: Wodz
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Tue, 18 Aug 2009 19:21:47 +0200. osoba podająca się za "marjan"
napisał:
To zależy od typu tempomatu i typu młodego kierowcy. Mnie na początku bardzo denerwowały "konstruktywne" rady mamy, np: "UWAŻAJ!!", "Widziałeś go?!", "HAMUJ!" w sytuacjach zupełnie normalnych :) A najlepsze było jak np. skręcałem w lewo z drogi bez pierwszeństwa przejazdu. W lewo oczywiście wszystko widziałem, jednak całą widoczność z prawej strony zasłaniała mi mama, która musiała mieć pewność że dobrze wyjadę, więc sama patrzyła najrzetelniej jak mogła :)

No tak, zależy też od temperamentu osoby siedzącej obok. Ja miałem (i mam
nadal) osobę dosyć opanowaną. radzi bym zwolnił tylko wtedy gdy naprawdę
mogę jechać za szybko. Jak wpadłem w poślizg też zachowała ta osoba prawie
że kamienną twarz sprawdzając tylko czy dobrze dobiłem kierownicą w 2
stronę do kierunku jazdy...

--
Pozdrawiam
Wódz

Data: 2009-08-19 16:54:28
Autor: karbar
Samochód dla młodego kierowcy
Ja polecam jeszcze do tego tempomat na fotelu pasażera. Sam też jestem
młodym kierowcą i z perspektywy przejechanych km taka doświadczona osoba na
fotelu pasażera na początku bardzo pomaga :))

Tempomat na pierwszych paru jazdach, pierwszej trasie. Później niech młody kierowca jeździ sam. Nauczy się szybko podejmować decyzje i brać odpowiedzialność za swoją jazdę. Jak ktoś będzie siedział obok, młody zawsze będzie się usprawiedliwiał, że ktoś mu nie pomógł, nie powiedział itd. Nie będzie się czuł w pełni odpowiedzialny za swoją jazdę. Pisze to 20 latek, który jak jeździ bez "doświadczonego" kierowcy obok śmiga wolniej, mniej wyprzedza i ogólnie jest ostrożniejszy. Ojciec na fotelu obok usypia czujność, bo w końcu ktoś kontroluje jak jadę, a to jest guzik prawda. Idąc tym tokiem, jak wiezie mnie kierowca z nikłym doświadczeniem mówię: "mnie tu niema, sam gap się na drogę, w niczym nie pomogę".

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Data: 2009-08-18 19:35:06
Autor: MariuszM
Samochód dla młodego kierowcy
W dniu 2009-08-18 16:28, Golibroda pisze:
Witajcie,
Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe
kłopoty. Co prawda egzamin poszedł za pierwszym razem (ach te opowieści
o WORD) ale umiejetności nowego kierowcy wymagają jednak szlifu na drodze.

Kup jej Escorta 3D 1,6 16v lub lepiej 1,8 16v.
Najlepiej sprowadzanego, to będzie bez rdzy.

M.

Data: 2009-08-19 16:49:20
Autor: karbar
Samochód dla młodego kierowcy
Kup jej Escorta 3D 1,6 16v lub lepiej 1,8 16v.
Najlepiej sprowadzanego, to będzie bez rdzy.

Fajne i całkiem żwawe autko to będzie. Ale brak rdzy? Cóż...nie wątpię, że się taki znajdzie, ale szukać długo trzeba (chodzi głównie o podłużnice, progi, a nie to co widać od góry).

pozdrawiam
karbar


--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Data: 2009-08-20 17:41:26
Autor: MariuszM
Samochód dla młodego kierowcy
W dniu 2009-08-19 16:49, karbar pisze:

Fajne i całkiem żwawe autko to będzie. Ale brak rdzy? Cóż...nie wątpię,
że się taki znajdzie, ale szukać długo trzeba (chodzi głównie o
podłużnice, progi, a nie to co widać od góry).
Miałem dwa Escorty.
Jeden miał fabrycznie zabezpieczenie podłogi i rdza wylazła dopiero po 12 latach. Drugi z kolei był goły i wesoły - sprzedałem po 7 latach m.in. z powodu rudy, ale na nadkolach. Pod spodem dramatu nie było, choć zaczynało już brać.
Z moich obserwacji: Escorty jeżdżące po polskich zasolonych drogach szybciej rdzewieją, te sprowadzane są w znacznie lepszym stanie.
--
M.

Data: 2009-08-18 21:59:56
Autor: Tomasz Pyra
Samochód dla młodego kierowcy
Golibroda pisze:

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa

Co do gazu to się dobrze zastanów.
Samochód kupujesz raczej tani, więc i instalacja nie będzie szczytem technologii gazowej i lubi od czasu do czasu sprawić problemy.

Jak przebiegi nie będą jakieś duże, to może się nie opłaca?
Zapłacić za to będziesz musiał więcej, jakiś tam budżet naprawowo-regulacyjny większy trzeba przewidzieć, butla w bagażniku itp.


3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.

Przyda się

4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja

Pytanie czy samochód kupujesz Ty, czy dziecię.
Jeżeli Ty i użyczysz swoich zniżek (ale ryzykujesz że je stracisz przy okazji jakiejś stłuczki) to mniejsza o to.
Ale jeżeli samochód ma być osiemnastolatki, to stawki za OC są wręcz zaporowe. Warto kupić samochód który zmieści się w pierwszej stawce ubezpieczenia (zazwyczaj do 900 albo 903ccm).
Pasuje SC 900, albo Matiz 0.8.

6. udany silnik
7. odporne zawiesznie

Może być Matiz, może być Seicento.
Możesz próbować jakiegoś małego VW, ale to już będzie starszy rocznik.

Data: 2009-08-20 07:58:22
Autor: Pietrek
Samochód dla młodego kierowcy
Pytanie czy samochód kupujesz Ty, czy dziecię.
Jeżeli Ty i użyczysz swoich zniżek (ale ryzykujesz że je stracisz przy okazji jakiejś stłuczki) to mniejsza o to.
Ale jeżeli samochód ma być osiemnastolatki, to stawki za OC są wręcz zaporowe. Warto kupić samochód który zmieści się w pierwszej stawce ubezpieczenia (zazwyczaj do 900 albo 903ccm).
Pasuje SC 900, albo Matiz 0.8.

Córa ma trochę kasy, resztę tatuś :)

Co do ubezpieczenia to tez chciałem się poradzić.

Takie wspólne ubezpieczenie jest niebezpieczne ze względu na utratę zniżek, może wspólne ale w różnych firmach ?
A może da się przekazać zniżki a potem rozdzielić konta ?
Coś kiedyś słyszałem o jakis manewrach na OC ale nie pamietam ruchów.
Podpowie ktoś ?

P.

Data: 2009-08-20 10:34:17
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "Pietrek" <pietrek@ala.ma.asa> napisał w wiadomości news:h6ip92$ilu$1nemesis.news.neostrada.pl...
Pytanie czy samochód kupujesz Ty, czy dziecię.
Jeżeli Ty i użyczysz swoich zniżek (ale ryzykujesz że je stracisz przy okazji jakiejś stłuczki) to mniejsza o to.
Ale jeżeli samochód ma być osiemnastolatki, to stawki za OC są wręcz zaporowe. Warto kupić samochód który zmieści się w pierwszej stawce ubezpieczenia (zazwyczaj do 900 albo 903ccm).
Pasuje SC 900, albo Matiz 0.8.

Córa ma trochę kasy, resztę tatuś :)

Co do ubezpieczenia to tez chciałem się poradzić.

Takie wspólne ubezpieczenie jest niebezpieczne ze względu na utratę zniżek,

utrata bodaj o jeden stopien w dol - 10 % - to sie i tak znacznie bardziej oplaca niż jak by miala placic wszystkie +++ za wiek, nowe prawko itp.

może wspólne ale w różnych firmach ?

też działa, czyli.... ryzyko znikome dogadania między ubezpieczycielami.
to tak z praktyki - mnie to osobiscie nie bylo potrzebme, ale mam znajomych ktorzy mieli jakies tam przygody...

chyba w allianz nie ma problemu z utrata zniżek, cos mi sie tak po glowie obija,
zadzwon na direct i dopytaj

--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-18 23:11:34
Autor: Adam Płaszczyca
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Tue, 18 Aug 2009 16:28:51 +0200, Golibroda napisał(a):

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie


Ford Sierra pasuje jak ulał.
Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Również spełnia te założenia.
Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot, może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Sierra.
Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

2.0 DOHC. Może być z klimą :D



--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-19 11:13:33
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:1hl9h2lz41vs9$.dlgoldfield.org.pl...
Dnia Tue, 18 Aug 2009 16:28:51 +0200, Golibroda napisał(a):

Założenia:
1. max 5 tys złotych
2. mile widziana instalacja gazowa
3. może wspomaganie kierownicy jesli niezbędne.
4. jakis bajer w postaci centarlnego zamku czy alarmu
5. tania eksploatacja
6. udany silnik
7. odporne zawiesznie


Ford Sierra pasuje jak ulał.

Założenia dość ogólnikowe ale samochód ma służyć młodemu kierowcy do szkolenia
umiejetności a w razie czego, aby jego naprawy mechaniczne czy blacharskie nie
były zbyt kosztowne czy skomplikowane.

Również spełnia te założenia.

Myślałem o czymś z segmentu małego: taki ford fiesta, fiat punto, jakiś peugeot,
może matiz czy seicento.Inne propozycje ?

Sierra.

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi
silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

2.0 DOHC. Może być z klimą :D

ja kupie!
znajdź adam mi taką, a kupię:)
byle by w stanie dobrym oczywiscie.

--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-19 21:55:23
Autor: Adam Płaszczyca
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Wed, 19 Aug 2009 11:13:33 +0200, Bartek napisał(a):


ja kupie!
znajdź adam mi taką, a kupię:)
byle by w stanie dobrym oczywiscie.

Ostatnio znalazłem mojej kuzynicy. 300zł, bo silnik uwalony. Silnik 1200zł,
razem 1500 i zasuwa :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-19 23:40:18
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:7900vyiumvsh$.dlgoldfield.org.pl...
Dnia Wed, 19 Aug 2009 11:13:33 +0200, Bartek napisał(a):


ja kupie!
znajdź adam mi taką, a kupię:)
byle by w stanie dobrym oczywiscie.

Ostatnio znalazłem mojej kuzynicy. 300zł, bo silnik uwalony. Silnik 1200zł,
razem 1500 i zasuwa :D

jak znajdziesz jescze raz, sierre lub scorpio w stanie wartym zainteresowania, to pisz;) tu czy na gg,

browar/flaszka gwarantowana;)

serio mowie;)


--
Pozdrawiam, Barteks

Data: 2009-08-21 21:17:10
Autor: Adam Płaszczyca
Samochód dla młodego kierowcy
Dnia Wed, 19 Aug 2009 23:40:18 +0200, Bartek napisał(a):

Ostatnio znalazłem mojej kuzynicy. 300zł, bo silnik uwalony. Silnik 1200zł,
razem 1500 i zasuwa :D

jak znajdziesz jescze raz, sierre lub scorpio w stanie wartym zainteresowania, to pisz;) tu czy na gg,

W sumie, to może moja bym opchnął? Ja mam służbówkę, żona ma służbówkę, na
cholerę mi ścierka?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-22 17:17:59
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:1r4xe5os2c67u.dlgoldfield.org.pl...
Dnia Wed, 19 Aug 2009 23:40:18 +0200, Bartek napisał(a):

Ostatnio znalazłem mojej kuzynicy. 300zł, bo silnik uwalony. Silnik
1200zł,
razem 1500 i zasuwa :D

jak znajdziesz jescze raz, sierre lub scorpio w stanie wartym
zainteresowania, to pisz;) tu czy na gg,

W sumie, to może moja bym opchnął? Ja mam służbówkę, żona ma służbówkę, na
cholerę mi ścierka?

jak by cos, kiedys,  gdzies,
to wiesz gdzie pisac.




--
Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

Data: 2009-08-18 23:34:05
Autor: Kajetan Pankrac
Samochód dla młodego kierowcy

Myślałem o czymś z segmentu małego:

Co za markę byście zaproponowali, może jakieś konkretne roczniki z udanymi silnikami czy atrakcyjnym wyposażeniem. Sam nie wiem na co zwrócić uwagę ?

Proszę więc o konstruktywne wypowiedzi. Jesli czegoś nie napisałem z chęcią
male absolutnie nie bo nie idzie sie dupi... eee uprawiac sexu nie idzie a to ten wiek ze sie uprawia duzo i czensto no to po co flustrowac towara
takie czeba auto zeby sie dawly rozlozyc siedzenia i szlo sie kochac na luksus dobreby byly takie zaslonki zciongane w dol zeby nie bylo widac co w srodku
jak ma kolezanke to takie auto na dwie pary zeby sie mogly sexowac razem
jakies kombik by musialoby byc i ciemne szyby bardzo
butla na gaz moze przeszkadzac ale tez idzie sie opszec w pozycji od tylu
takie auto wazne dla modziezy jest

Data: 2009-08-19 11:15:50
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "Golibroda" <ala@ma.asa> napisał w wiadomości news:h6edvd$jkn$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witajcie,

Właśnie pojawił się w rodzinie nowy kierowca a co za tym idzie nowe kłopoty. Co

[...]

moje typy:
106, AX, corsa [trzaba poszukac ale da sie znalesc w dobrym stanie i tanio, podoba sie kobieta z tego co widze]
mozna dresvagena polo szukac ale to zazwyczaj dojechane, i drogie;)

tego buym szukal bo stosunkowo bez awaryjne udane auta

--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-20 08:02:10
Autor: Pietrek
Samochód dla młodego kierowcy
Może jeszcze chciałby ktoś coś dodać ?
Mało było o fieście ... to złe rozwiązanie ? ..tak mi sie jakoś nasunęła.

Oczywiście za wszystkie wypowiedzi dziękuje i proszę o więcej (no może oprócz Kajetana P, któremu życzę ze trzech córek i autobusu do jazdy z kompletem arabów na pokładzie coby się nie nudziły)

P.

Data: 2009-08-20 09:10:04
Autor: karbar
Samochód dla młodego kierowcy
Pietrek pisze:
Może jeszcze chciałby ktoś coś dodać ?
Mało było o fieście ... to złe rozwiązanie ? ..tak mi sie jakoś nasunęła.

A o którym modelu mówimy? Ja mogę się wypowiedzieć o modelu mk3, ale za 5 tysięcy to już pewnie kolejna generacja będzie (chyba bardzo się ona nie różni - lepsze silniki, ładniejsze wnętrze, ładniejsze detale). Małe z zewnątrz, stosunkowo duże w środku, prowadzenie bardzo intuicyjne, bez problemu autko można wyczuć. Bardzo dobra widoczność w każdą stronę. Hamulce żylety, w zakrętach pewna. To na co trzeba zwrócić uwagę w starszych fordach to korozja: podłużnice, progi, podłoga. Jeżeli auto od dołu zgniłe, to koszty reanimacji będą ogromne. Lepiej kupić autko z całym zawieszeniem do wymiany, czy innym problemem, niż z rdzą. W mojej mk3 miałem problemy z .. korozją :>, łożyskami w kołach no i po pewnym czasie powracające problemy z silnikiem, ale to było mocno eksploatowane 1,1, więc silniczek po 350 tys. bez remontu mógł zacząć się poważnie sypać. To, co mnie odrzuca od fiesty, to mała ilość blachy dookoła.

Teraz trzeba poczekać na jakieś głosy negatywne ;>

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Data: 2009-08-20 10:42:21
Autor: Bartek
Samochód dla młodego kierowcy
Użytkownik "karbar" <karbar@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6it0l$52q$1atlantis.news.neostrada.pl...
Pietrek pisze:
Może jeszcze chciałby ktoś coś dodać ?
Mało było o fieście ... to złe rozwiązanie ? ..tak mi sie jakoś nasunęła.

A o którym modelu mówimy? Ja mogę się wypowiedzieć o modelu mk3, ale za 5 tysięcy to już pewnie kolejna generacja będzie (chyba bardzo się ona nie różni - lepsze silniki, ładniejsze wnętrze, ładniejsze detale). Małe z zewnątrz, stosunkowo duże w środku, prowadzenie bardzo intuicyjne, bez problemu autko można wyczuć. Bardzo dobra widoczność w każdą stronę. Hamulce żylety, w zakrętach pewna. To na co trzeba zwrócić uwagę w starszych fordach to korozja: podłużnice, progi, podłoga. Jeżeli auto od dołu zgniłe, to koszty reanimacji będą ogromne. Lepiej kupić autko z całym zawieszeniem do wymiany, czy innym problemem, niż z rdzą. W mojej mk3 miałem problemy z .. korozją :>, łożyskami w kołach no i po pewnym czasie powracające problemy z silnikiem, ale to było mocno eksploatowane 1,1, więc silniczek po 350 tys. bez remontu mógł zacząć się poważnie sypać. To, co mnie odrzuca od fiesty, to mała ilość blachy dookoła.

Teraz trzeba poczekać na jakieś głosy negatywne ;>

w MK4:
rdza - mam wrażenie że nawet więcej niż w poprzednim modelu, ale moja mama troche o to nie dbała, i dało by się reanimować - a tak trzeba było progi wymieniać...

silnik 1.3, przebieg ~150 kkm, stan przyzwoity;)

problemy mialem z przekladnia kierownicy [nadal pewne stuki występują mimo regeneracji jakieś 3 lata temu]
 tylnim zawieszeniem, [stuki], ale to niewielki koszt był,
ręczny - samoregulatory są do dupy w tym modelu;)

w środku: po rozkleialy się boczki - plastikowa listwa przy szybie zaczela odłazic;)
uszkodzony przez poprzedniego wlasciciela nastawnik temperatury [elektronika]
coś jest nie tak z fotelem od pasazera, bo lekko pracuje na prowadnicach [chyba brakuje jakiegos elementu ktory te luzy kasował]

jakna przejechane ~120 kkm, to nie było biedy, a auto przy zakupie było już trochę wymęczone, mimo przebiegu ~30000 ...

po za tym - auto sie fajnie prowadz - silniki tylko trzeba by mocniejsze - bo 1.25, 1.3 to troche kicha moim zdaniem;)

--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-20 23:59:01
Autor: karbar
Bartek pisze:
w MK4:

problemy mialem z przekladnia kierownicy [nadal pewne stuki występują mimo regeneracji jakieś 3 lata temu]
 tylnim zawieszeniem, [stuki], ale to niewielki koszt był,
ręczny - samoregulatory są do dupy w tym modelu;)

O właśnie! W mk3 padała co chwilę część w układzie kierowniczym. Wiem jak wygląda, nie pamiętam jak się nazywa...krzyżak? Taki dość tani duperel. Pod koniec życia mk3 ręczny również zrobił się symboliczny. Do tego wypalające się od słońca plastiki w środku.

pzodrawiam
karbar

Samochód dla młodego kierowcy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona