Data: 2009-03-25 19:43:01 | |
Autor: TaPik | |
Samochód dla początkującego | |
Użytkownik "Beata Zielińska" <zielinskabeata1@interia.pl> napisał w wiadomości news:gqdrc2$81o$1atlantis.news.neostrada.pl... Witam!########### Głosuję za Hondą Jazz. Praktycznie bezawaryjne, mało pali, dużo miejsca na wszelkie bagaże, wózek dla dziecka(?), super rozwiązanie składania siedzeń tylnich!!! Proponuję obejrzeć i chyba będzie to co zadowoli. Podoba mi się także kształt nadwozia. Według mnie C3 to taki "garbus". A francuzy to francuzy czyli dosyć awaryjne. TaPik |
|
Data: 2009-03-25 20:10:03 | |
Autor: Beata Zielińska | |
Samochód dla początkującego | |
###########Dziękuję za radę. Czy masz/miałeś Hondę Jazz? Bo widzę, że sporo o niej wiesz. Jak tak, to czy możesz polecić mi jeszcze z jaki silnij byłby najlepszy? B. |
|
Data: 2009-03-25 22:16:22 | |
Autor: AL | |
Samochód dla początkującego | |
Beata Zielińska pisze:
ja mysle, ze on nie specjanie wie ani o jednych ani o drugich - slyszal, ze sasiad kolegi sasiada mial cos i jest wyrocznia###########Dziękuję za radę. Czy masz/miałeś Hondę Jazz? Bo widzę, że sporo o niej wiesz. Jak tak, to czy możesz polecić mi jeszcze z jaki silnij byłby najlepszy? Nie sugeruj sie wypowiedziami usenetu - zdecyduj sama -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-03-26 15:27:52 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
Samochód dla początkującego | |
Dnia Wed, 25 Mar 2009 20:10:03 +0100, Beata Zielińska napisał(a):
Dziękuję za radę. Czy masz/miałeś Hondę Jazz? Bo widzę, że sporo o niej wiesz. Jak tak, to czy możesz polecić mi jeszcze z jaki silnij byłby najlepszy? Moja księgowa ma poprzedni model (ten obecny to nowa konstrukcja). Raz jej padł aku, a poza tym - bardzo zadowolona T. |
|
Data: 2009-03-26 09:17:11 | |
Autor: szwagier | |
Samochód dla początkującego | |
A francuzy to
francuzy czyli dosyć awaryjne. Ale wiesz to czy tylko slyszales od kolegi ktory slyszal na targu przy kartoflach? szwagier |
|
Data: 2009-03-26 15:31:18 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
Samochód dla początkującego | |
Dnia Thu, 26 Mar 2009 09:17:11 +0100, szwagier napisał(a):
A francuzy to Dlaczego go tak od razu kartoflami obrzucasz? Samochody francuskie są bardziej awaryjne niż japońskie - to powszechnie znany fakt, który mogę potwierdzić własnym dośwadczeniem i doświadczeniem wielu ludzi, których znam lub których relacje czytałem. Dochodzą statystyki różnych organizacji typu ADAC, Dekra i tp. Stwierdzenie, że "francuzy" są "dosyć awaryjne" jest całkiem uprawnione. Co innego, gdyby napisać, że to "szmelc nie nadający się do jazdy" albo że "każdy non stop się psuje" - to byłaby nieprawda T. |
|
Data: 2009-03-30 12:34:55 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
Samochód dla początkującego | |
A skoro o francuzach mowa - w ostatnim automoto jest test długodystansowy
puga 308. No to czytam, że niby wszystko OK i właściwie zero awarii, ale zaolejony dolot wskazuje na zdychającą turbinę, pokrywę zaworów wymienili bo ciekła, a poza tym to tylko 3x komplet żarówek mijania po 64 zł. Klocki raz wymieniali wszystkie, teraz wkrótce będą ponownie plus tarcze, bo się kończą. Oleju pali litr na 1000. No, myślę sobie, po 100 tys. to w zasadzie ujdzie, nie jest tak źle z tymi francuzami. Nagle patrzę - to był test do 50 tys. No to ja bardzo przepraszam, naprawdę. Moją Ave przejechałem już 69 tys., klocki z przodu wymieniałem raz, o problemach z turbo mowy nie ma, jedna żarówka mijania za kilkanaście złotych i dwie pozycje za 2,5 każda. Klocki z tyłu są wciąż dobre, tarcze też. Oleju jakoś nie bierze. Czy można w takim porównaniu powiedzieć, że francuzy są bezawaryjne? Ile kosztuje turbina? T. |
|
Data: 2009-03-30 14:34:42 | |
Autor: AL | |
Samochód dla początkującego | |
Tomasz Nowicki pisze:
A skoro o francuzach mowa - w ostatnim automoto jest test długodystansowy jest jedna roznica: - tamtego P308 testowali dziennikarze Ty jezdzisz Ave pewnie inaczej - bo to Twoje auto. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2009-03-30 19:19:54 | |
Autor: Piotr Wasil | |
Samochód dla począt kującego | |
AL <adam@skads.tam> napisał(a):
Dokladnie. My w firmie mamy Honde CRV, ma ze 20kkm. Mialaby pewnie duzo wiecej, ale w serwisie stoi tygodniami, bo non stop cos sie psuje. Wiecej niz pol samochodu juz wymienili i dalej sie psuje. Ale ze japonskie samochody to zlom to na tej podstawie powiedziec nie moge. -- -- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com |
|
Data: 2009-03-31 20:59:31 | |
Autor: Piotrek | |
Samochód dla początkującego | |
My w firmie mamy Honde CRV, ma ze 20kkm. Mialaby pewnie duzo wiecej, ale ale nie przesadzaj ze styl jazdy ma az taki wplyw na to ze przy 20 tys km co chwile samochod stoi w serwisie. ja rozumiem ze dlugotrwale katowanie samochodu docelowo prowadzi do tego ze sie bedzie czesciej sypal i ze firmowe zawsze maja gorzej niz prywatne. ale jesli samochod po 20 tys km ciagle stoi w serwisie to nie za dobrze swiadczy o jego jakosci. kierowca kierowca ale jakosc samochodu tez ma wplyw Ale ze japonskie samochody to zlom to na tej podstawie powiedziec nie zlom to jeszcze nie, ale juz napewno nie ta legendarna jakosc -- pzdr piotrek |
|