Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Samochód na "2 lata" ?!

Samochód na "2 lata" ?!

Data: 2011-12-29 10:26:45
Autor: Jarek Andrzejewski
Samochód na "2 lata" ?!
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2011-12-29 10:49:43
Autor: Michał sirapacz Gut
SamochĂłd na "2 lata" ?!

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

ciezko bedzie znalezc jezdzacego wolnossacego ktory sie trzyma kupy, ale polecam. jezdzilem p106 swego czasu w stanie tragicznym i nie powiem:) fajna zabawka:)
odpalal w kazdy mroz, malo zarl i jezdzil

Data: 2011-12-29 11:18:12
Autor: PM
Samochód na "2 lata" ?!

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

1.4 top ZUO ;-)
problemy z przegrzewaniem i odkształcającą się głowicą
1,5 - ok.

najtańsze chyba będzie tico z LPG.

Data: 2011-12-29 11:19:47
Autor: XWindowsMen
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 29.12.2011 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Zapomniałem o Saxo właśnie. Podoba mi się. Przeglądam alledrogo i gdzieniegdzie nawet z gazem można dostać :) Orientujesz się może jak wyglądają ceny części? Wiadomo... w jednym aucie droższe to a tańsze tamto - chodzi mi o proste uogólnienie. Jak to się kształtuje u francuzów?

Data: 2011-12-29 11:20:49
Autor: Dysiek
Samochód na "2 lata" ?!
Zapomniałem o Saxo właśnie. Podoba mi się. Przeglądam alledrogo i gdzieniegdzie nawet z gazem można dostać :) Orientujesz się może jak wyglądają ceny części? Wiadomo... w jednym aucie droższe to a tańsze tamto - chodzi mi o proste uogólnienie. Jak to się kształtuje u francuzów?

Oprocz rzadkich/luksusowaych marek ceny czesci sa bardzo podobne niezaleznie marki i modelu.

Dysiek

Data: 2011-12-29 12:13:33
Autor: to
Samochód na "2 lata" ?!
begin XWindowsMen
dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Zapomniałem o Saxo właśnie. Podoba mi się.

http://www.euroncap.com/Player.aspx?nk=51407b9a-
d838-4ba0-8618-14986ce80f02&sel=130126B8-9E2D-4638-AEB4-9B1F63D84249

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 12:18:23
Autor: to
Samochód na "2 lata" ?!
begin to
http://www.euroncap.com/Player.aspx?nk=51407b9a-
d838-4ba0-8618-14986ce80f02&sel=130126B8-9E2D-4638-AEB4-9B1F63D84249

http://tiny.pl/hjcqr

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 13:42:39
Autor: XWindowsMen
SamochĂłd na "2 lata" ?!
W dniu 29.12.2011 13:18, to pisze:

http://tiny.pl/hjcqr

Dzięki... wiem... Chyba tylko w czołgu jest bezpiecznie. Na chłopski rozum... nie kupować nic mniejszego jak Punt/Golf/ZX? Tak? To mi da namiastkę, że nie wyląduje na OIOM'ie?

Data: 2011-12-29 12:46:37
Autor: to
Samochód na "2 lata" ?!
begin XWindowsMen
Dzięki... wiem... Chyba tylko w czołgu jest bezpiecznie. Na chłopski
rozum... nie kupować nic mniejszego jak Punt/Golf/ZX? Tak? To mi da
namiastkę, że nie wyląduje na OIOM'ie?

Punto i ZX raczej nie da.

Np. Lanos jest całkiem mocny:
http://tiny.pl/hjcq4

Golf taki, jakiego da się kupić za 3 tys. raczej bezpieczny nie będzie...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 11:32:57
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com>  wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

Data: 2011-12-29 11:40:42
Autor: Kamil 'Model'
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

No to nie wiem jakiego miałeś tego diesla i w jakim stanie, ale ja mam 14 letniego 1,9TD z przebiegiem licznikowym 405000 i jakoś nie miałem/ nie mam problemów z odpaleniem w zimę. Wystarczy zadbać o świece i aku to diesel musi wtedy odpalić.

Data: 2011-12-30 11:56:14
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 11:40, Kamil 'Model' pisze:
W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

No to nie wiem jakiego miałeś tego diesla i w jakim stanie, ale ja mam
14 letniego 1,9TD z przebiegiem licznikowym 405000 i jakoś nie miałem/
nie mam problemów z odpaleniem w zimę. Wystarczy zadbać o świece i aku
to diesel musi wtedy odpalić.

Miałem nowe aku centra plus i nowe świece żarowe Beru. Samochód to Ford Fiesta 1991 r budy a silniki trzy i każdy gówniany.
Co Ci z aku i świec jak kompresja nieidealna?!

Data: 2011-12-30 12:37:14
Autor: Kamil 'Model'
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-30 11:56, s2k pisze:


Miałem nowe aku centra plus i nowe świece żarowe Beru. Samochód to Ford
Fiesta 1991 r budy a silniki trzy i każdy gówniany.
Co Ci z aku i świec jak kompresja nieidealna?!

Kumpel miał mondka mk1 1,8TD i też jak przyszły lekkie mrozy to nie odpalał. A kompresje miał prawie książkową (była sprawdzana), nowe świece, nowe aku oraz rozrusznik po regeneracji (kręcił jak głupi). Jak było powyżej -5 stopni to fura mu hulała, jak było poniżej -5 to praktycznie nie do odpalenia samochód (chyba że był zawzięty i go łechtał długo to w końcu odpalił). Więc chyba te opinie o silniku fordowym 1,8D/TD nie były wzięte z kapelusza, że jak tylko lekkei mrozy to forda nie odpalisz. Jednym słowem ford gówno wort.
Przez ostatnie 6 lat jeżdżę trzecim dieslem i żaden nie miał problemów z odpaleniem. Pierwszy był golf MK2 1,6D (silnik nie miał najlepszej kompresji, palił troszkę oleju jakieś 1,5 litra na 10kkm) odpalał w zimę (w miarę dobre aku, w silne mrozy zabierany na noc do domu, nowe świece), druga była astra F z 1,7D oplowskim silnikiem (słabe to to, mulaste, ale bezawaryjne) po wymianie aku paliła w mrozy (bez ruszania świec). Aktualnie mam Golfa MK3 1,9TD i pali bez problemu. Teraz będzie jego 4 zima w moich rękach, po wymianie aku (zaraz po kupnie w 2008r) i wymianie jakiś miesiąc temu jednej świecy. I jakoś nie mam problemów. Fura garażowana pod chmurką :)

Data: 2011-12-29 11:55:34
Autor: XWindowsMen
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 29.12.2011 11:32, s2k pisze:

Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

Stary? Czyli jaki? Do którego roku "pi x drzwi" wystrzegać się diesla?

Data: 2011-12-29 15:46:11
Autor: AL
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

ja na wlasnej skorze (choc auto sluzylo wiele lat zonie na dojazdy do pracy) przerobilem m.in., AX 1.5D (ta mocniejsza wersje 58KM).  Autko dziennie robilo po 70-80km min - racdzej bez problemowo.
Sprzedawalismy je znajomemu jakies 2 lata temu jak na liczniku mial ok. 350tys km a silnik wciaz byl pelny wigoru.
Wiem, ze do dzisiaj jezdzi (gdzies w Krakowie) i sie trzyma kupy.
Bardzo przyjemne to bylo autko - i b.tanie w eksploatacji - zima miescil sie w 4-4.5l/100km (Katowice - zazwyczaj z 3-4rema osobami na pokladzie).

Kiedys mialem tez F.Escorta (kupilem jako 2 lataka i sprzedawalem jako 5-cio latka) - rocznik 1996 - wersja RFN :)
Ze wszystkich aut jaki mialem to F.Escort byl najbardziej awaryjny - niemal skarbonka - najgorzej je wspominam.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2011-12-30 11:58:37
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 15:46, AL pisze:
W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

ja na wlasnej skorze (choc auto sluzylo wiele lat zonie na dojazdy do
pracy) przerobilem m.in., AX 1.5D (ta mocniejsza wersje 58KM). Autko
dziennie robilo po 70-80km min - racdzej bez problemowo.
Sprzedawalismy je znajomemu jakies 2 lata temu jak na liczniku mial ok.
350tys km a silnik wciaz byl pelny wigoru.
Wiem, ze do dzisiaj jezdzi (gdzies w Krakowie) i sie trzyma kupy.
Bardzo przyjemne to bylo autko - i b.tanie w eksploatacji - zima miescil
sie w 4-4.5l/100km (Katowice - zazwyczaj z 3-4rema osobami na pokladzie).

Kiedys mialem tez F.Escorta (kupilem jako 2 lataka i sprzedawalem jako
5-cio latka) - rocznik 1996 - wersja RFN :)
Ze wszystkich aut jaki mialem to F.Escort byl najbardziej awaryjny -
niemal skarbonka - najgorzej je wspominam.


Boś kupił gówno:) Nie ważne czy FORD, BMW, AUDI ,FIAT jak dorżniete to się będzie psuć. Z tego co pamiętam liczniczek Escorcika kasował się po 100 000 na 000 000 tak?;]

Data: 2011-12-30 12:44:59
Autor: AL
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-30 11:58, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 15:46, AL pisze:
W dniu 2011-12-29 11:32, s2k pisze:
W dniu 2011-12-29 10:26, Jarek Andrzejewski pisze:
On Thu, 29 Dec 2011 10:16:58 +0100, XWindowsMen
<xwindowsUSUNTOCODUZEmen@gmail.com> wrote:

Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)


Broń boże przed starym dieslem, ciągły kłopot i wysokie koszta
eksploatacji. Diesel musi mieć super kondycje : kompresja, mocny
akumulator, rozrusznik w supertanie, alternator w super stanie, pompa
wtryskowa w super stanie, świece żarowe w superstanie. Jeden parametr
odpada od normy i czekasz na śmieciarkę aż zapalisz na line.

Przerobione na swojej skórze.

ja na wlasnej skorze (choc auto sluzylo wiele lat zonie na dojazdy do
pracy) przerobilem m.in., AX 1.5D (ta mocniejsza wersje 58KM). Autko
dziennie robilo po 70-80km min - racdzej bez problemowo.
Sprzedawalismy je znajomemu jakies 2 lata temu jak na liczniku mial ok.
350tys km a silnik wciaz byl pelny wigoru.
Wiem, ze do dzisiaj jezdzi (gdzies w Krakowie) i sie trzyma kupy.
Bardzo przyjemne to bylo autko - i b.tanie w eksploatacji - zima miescil
sie w 4-4.5l/100km (Katowice - zazwyczaj z 3-4rema osobami na pokladzie).

Kiedys mialem tez F.Escorta (kupilem jako 2 lataka i sprzedawalem jako
5-cio latka) - rocznik 1996 - wersja RFN :)
Ze wszystkich aut jaki mialem to F.Escort byl najbardziej awaryjny -
niemal skarbonka - najgorzej je wspominam.


Boś kupił gówno:) Nie ważne czy FORD, BMW, AUDI ,FIAT jak dorżniete to
się będzie psuć. Z tego co pamiętam liczniczek Escorcika kasował się po
100 000 na 000 000 tak?;]

kupilem z oryg. przebiegiem ok 60kkm (jako 2latka z wszelkimi fakturami, przegladami, etc) - samochod nie byl dorzniety.

Sprzedawalem z lekko powyzej 100kkm
O ile pamietam - licznik sie nie kasowal po 100kkm

Jeszcze jedno - rdza na tylnych blotnikach - niesamowicie trudna do zwalczenia.

Teraz obserwuje focusa sasiada - rdza, rdza, rdza - tylna klapa i dolne brzegi drzwi.

Firmowe mondeo MK3 - dolne ranty tylnych drzwi po 6-ciu latach - rdza

Ford to po prostu juz tak ma.



--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2012-01-03 12:22:23
Autor: Jakub Witkowski
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-30 11:58, s2k pisze:

Ze wszystkich aut jaki mialem to F.Escort byl najbardziej awaryjny -
niemal skarbonka - najgorzej je wspominam.

Boś kupił gówno:)

Różne opinie mają ludzie o różnych modelach i różne urban legend krążą.
Ale nawet fani forda polecają inne modele, nawet starą sierrę, zamiast escorta

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-01-03 13:57:53
Autor: Maciek
Samochód na "2 lata" ?!
Dnia Tue, 03 Jan 2012 12:22:23 +0100, Jakub Witkowski napisał(a):

Różne opinie mają ludzie o różnych modelach i różne urban legend krążą.
Ale nawet fani forda polecają inne modele, nawet starą sierrę, zamiast escorta

U mnie w "szeroko pojetej rodzinie" byl Escort, kupiony jako 3-latek,
sprzedany jako 13-latek. Najslabsza wersja silnikowa, czyli 1.3 i 60 KM.

Rocznie robil 10-15 tys. Sprawowal sie dobrze, kosztownych napraw nie bylo,
rdzewial ale bez przesady. Dalo sie nim trzymac stale 130-150 w dluzszych
trasach i palil wtedy ok. 9 l/100. Przy spokojnej jezdzie 6-7 l.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2011-12-29 12:12:15
Autor: to
Samochód na "2 lata" ?!
begin Jarek Andrzejewski
dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4 lub
1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Super auta, jak komuś się kończyny znudziły albo ma wokół siebie pole siłowe.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-12-29 13:14:48
Autor: =Marcos=
Samochód na "2 lata" ?!
Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat). Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Data: 2011-12-29 19:40:20
Autor: zdan
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 13:14, =Marcos= pisze:
Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).

Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.

--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

Data: 2011-12-29 20:22:38
Autor: =Marcos=
Samochód na "2 lata" ?!
dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).

Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.

Właśnie mam bardzo ambiwalentny stosunek do Focusa. Super się trzyma drogi, bardzo przyjemnie się prowadzi i jest wygodny dla wysokiego kierowcy (dużo porównania nie mam, wg ilości przejechanych km: Peugeot 106, Toyota Corolla kombi 1999, Peugeot Partner, Peugeot 206, Toyota Yaris, Ford Ka, Fiat Panda). Ale co z tego jak psują się w nim rzeczy, które można zdiagnozować chyba tylko magicznie. Żeby naprawić pierdołę z ładowaniem (diody prostownicze w alternatorze, jak się okazało), musiałem zostawić auto u różnych mechaników 3 razy i wymieniali rzeczy w ciemno, aż trafili (komputer nic nie sugerował).

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

Data: 2011-12-30 12:10:24
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 20:22, =Marcos= pisze:
dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).

Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.

Właśnie mam bardzo ambiwalentny stosunek do Focusa. Super się trzyma
drogi, bardzo przyjemnie się prowadzi i jest wygodny dla wysokiego
kierowcy (dużo porównania nie mam, wg ilości przejechanych km: Peugeot
106, Toyota Corolla kombi 1999, Peugeot Partner, Peugeot 206, Toyota
Yaris, Ford Ka, Fiat Panda). Ale co z tego jak psują się w nim rzeczy,
które można zdiagnozować chyba tylko magicznie. Żeby naprawić pierdołę z
ładowaniem (diody prostownicze w alternatorze, jak się okazało),
musiałem zostawić auto u różnych mechaników 3 razy i wymieniali rzeczy w
ciemno, aż trafili (komputer nic nie sugerował).


Czasami komputer w FOCUSIE nie jest od VAG?!;]
Jak tu u mechanika ładowanie robisz to co się dziwisz. Jeździsz do niewykwalifikowanej kadry i psioczysz;P
Super fachowcy jak nie umieją zmierzyć ładowania.
Uważaj żeby Ci koła podczas jazdy nie odpadły!
Ojcze prowadź!

Data: 2011-12-30 12:05:07
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!

Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.


Nowy z salonu miałeś czy dojechane 10 letnie gówno?

Data: 2011-12-30 22:37:33
Autor: zdan
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-30 12:05, s2k pisze:

Czyli moje odczucia co do tego czegoś (bo autem tego nie nazwę)
były właściwe. A kiedyś tutaj chcieli mnie zjeść, jak napisałem,
że to bardzo drogi w naprawach samochód. I też co chwilę z nim
w serwisie byłem.


Nowy z salonu miałeś czy dojechane 10 letnie gówno?

Pytasz czy gówno z salonu czy gówno 10 letnie? A jaka to różnica?
Jak go kupiłem miał 4 lata i był serwisowany w ASO.

--
Pozdrawiam
Piotr Zdankiewicz

Data: 2011-12-30 12:04:06
Autor: s2k
Samochód na "2 lata" ?!
W dniu 2011-12-29 13:14, =Marcos= pisze:
Citroen AX

dorzuć do listy saxo i zamiast gazu pomyśl o wolnossącym dieslu (1,4
lub 1,5, w peugeocie 106 też bywał zdaje się)

Jeździłem przez 4 lata Peugeotem 106 1.0 LPG (miał wtedy 10-14 lat).
Teraz jeżdżę od 8 miesięcy Fordem Focusem TDCi z 2003 roku i już był u
mechanika więcej razy (tak z 8, za każdym razem z czym innym - wszystko
się nagle zaczęło sypać po pół roku bezawaryjnej jazdy).

TDCi Cammon Rail bardzo wymagający system zasilania w wydaniu 2003r to czegoś ty się spodziewał?! Przecież ktoś to kupił żeby tłuc kilometry i nawet jak wydaje Ci się że ma 200 000 na liczniku to z pewnością ma koło 500 000.Ktoś ten szajs Ci sprzedał bo już nie było czym jechać;/

Nie ma jak benzna, jest dużo mniej wymagająca, jej serwis jest nie porównywalnie łatwiejszy i tańszy.

Druga sprawa, gdzie go serwisujesz? Tego sprzętu nie powinien dotykac ktoś bez pojęcia wkładając najtańsze części.

Napisz proszę liste co Ci się posypało.

Samochód na "2 lata" ?!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona