Data: 2016-05-22 12:09:47 | |
Autor: J.F. | |
Samochod na wodor | |
Nic nowego ... ale polski.
http://moto.onet.pl/premiery/premier-pierwszy-polski-samochod-na-wodor-zamiast-ropy-benzyny-i-gazu/t5h37j Szkoda tylko, ze nic z tego nie wyjdzie :-( A moze wyjdzie ? Firma Riot, warto zapamietac. Moze jakby zaczeli robic napedy do autobusow miejskich ... Ciekawym: -zbiornik na wodorkach metali ... jak szybko to chlonie i oddaje wodor? Ciezkie musi byc ... -270KM ... calkiem sporo tlenu i powietrza wymaga, ktory musi wdyfundowac gdzies do baterii ... -skoro wodorki ... to moze polaczyc zbiornik z bateria i przechowywac w elektrodzie ? J. |
|
Data: 2016-05-22 12:34:54 | |
Autor: Czarek | |
Samochod na wodor | |
W dniu 22.05.2016 o 12:09, J.F. pisze: Nic nowego ... ale polski.Gdyby to było takie proste to pewnie dawno by już to stosowali. Skąd wiesz, że metale nadające się na wodorki w zbiorniku nadają się na elektrodę baterii? Być może spowodowałyby całkowite "zatrucie" baterii? Kombinuj teraz z odpowiednią separacją wodorków od elektrody, która to separacja doprowadzi do wydzielenia oddzielnego zbiornika ;-) A jeżeli wodór by się wydzielał w nadmiarze z tej przechowującej "wodorkowej" elektrody w czasie zmniejszonego zapotrzebowania, gdzie byś go przechowywał? W dodatkowym zbiorniku wodorkowym? -- Czarek |
|
Data: 2016-05-22 14:19:08 | |
Autor: J.F. | |
Samochod na wodor | |
Dnia Sun, 22 May 2016 12:34:54 +0200, Czarek napisał(a):
W dniu 22.05.2016 o 12:09, J.F. pisze: No bo sa akumulatory Ni-MH :-) J. |
|