Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Samochód osobowy z dwoma silnikami

Samochód osobowy z dwoma silnikami

Data: 2009-09-03 09:57:35
Autor: slaweks
Samochód osobowy z dwoma silnikami
On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

Data: 2009-09-03 18:23:20
Autor: Waldek Godel
Samochód osobowy z dwoma silnikami
Dnia Thu, 3 Sep 2009 09:57:35 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

ruskie robiły taki transporter opancerzony i mieli z tym same problemy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2009-09-03 19:04:39
Autor: marjan
Samochód osobowy z dwoma silnikami
slaweks pisze:
On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

Można dwa silniki połączyć dyferencjałem, i następnie z jednego wału napędowego już "tradycyjnie" jak to przy napędach czterokołowych.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-09-03 19:52:01
Autor: Technolog
Samochód osobowy z dwoma silnikami
Dnia Thu, 3 Sep 2009 09:57:35 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

Nie chcę wyjść tutaj na adwokata diabła.

Ale nie rozumiem rozumowania z poślizgiem. Jak napędzana jest jedna oś to o
poślizg łatwo? Bo jak się wydaje, takie rozwiązanie z punktu widzenia
napędzania kół byłoby czymś pośrednim pomiędzy napędem na jedną oś a na
cztery koła.

Ostatecznie kontrola trakcji jest już dosyć powszechnym rozwiązaniem.

Data: 2009-09-03 12:30:27
Autor: slaweks
Samochód osobowy z dwoma silnikami
On 3 Wrz, 19:52, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Dnia Thu, 3 Sep 2009 09:57:35 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

> On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
>> Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
>> samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
>> ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
>> podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
>> wszystkim samochodom, np. w zimie.

> Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
> koła
> z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
> nietrudno nawet w lecie.

Nie chcę wyjść tutaj na adwokata diabła.

Ale nie rozumiem rozumowania z poślizgiem. Jak napędzana jest jedna oś to o
poślizg łatwo? Bo jak się wydaje, takie rozwiązanie z punktu widzenia

Napędzane są dwie osie. Chodzi o tę cześć z napędem na cztery koła.
Nie wciąłem się tam gdzie powinienem.

Ostatecznie kontrola trakcji jest już dosyć powszechnym rozwiązaniem.
Ale nie w takim rozwiązaniu, gdzie jedna oś jest bardziej pchająca niż
druga.

Ktoś podał sensowne rozwiązanie: silnik centralny ale koliduje to z
nadwoziem pięciomiejscowym.

Data: 2009-09-03 21:36:35
Autor: Alex81
Samochód osobowy z dwoma silnikami
In article <0fb64c1e-1f9f-4e68-9e0b-db78e5e801a3@
38g2000yqr.googlegroups.com>, slaweks@seznam.cz says...
Ktoś podał sensowne rozwiązanie: silnik centralny ale koliduje to z
nadwoziem pięciomiejscowym.
Za to dwa silniki kolidują z bagażnikiem :>

--
Pzdr
Alex

Data: 2009-09-03 22:09:52
Autor: Technolog
Samochód osobowy z dwoma silnikami
Dnia Thu, 3 Sep 2009 12:30:27 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

On 3 Wrz, 19:52, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Dnia Thu, 3 Sep 2009 09:57:35 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

Ostatecznie kontrola trakcji jest już dosyć powszechnym rozwiązaniem.
Ale nie w takim rozwiązaniu, gdzie jedna oś jest bardziej pchająca niż
druga.

Kontrola trakcji kontrolowałaby obie osie i zwalniała obroty jednej z nich
w razie potrzeby. Ale to już rozważania czysto akademickie, bo namnożyło
się tych aut z dwoma silnikami w tym wątku :)

Data: 2009-09-04 09:49:03
Autor: Jakub Witkowski
Samochód osobowy z dwoma silnikami
slaweks pisze:
On 3 Wrz, 19:52, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Dnia Thu, 3 Sep 2009 09:57:35 -0700 (PDT), slaweks napisał(a):

On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.
Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.
Nie chcę wyjść tutaj na adwokata diabła.

Ale nie rozumiem rozumowania z poślizgiem. Jak napędzana jest jedna oś to o
poślizg łatwo? Bo jak się wydaje, takie rozwiązanie z punktu widzenia

Napędzane są dwie osie. Chodzi o tę cześć z napędem na cztery koła.
Nie wciąłem się tam gdzie powinienem.

Ostatecznie kontrola trakcji jest już dosyć powszechnym rozwiązaniem.
Ale nie w takim rozwiązaniu, gdzie jedna oś jest bardziej pchająca niż
druga.

I cóż z tego, że jeden silnik daje ciut większy moment niż drugi?
Silnik przecież nie ustala/generuje prędkości obrotowej kół, on przykłada
do nich tylko moment obrotowy zależny głównie od stopnia otwarcia przepustnicy.
Prędkości obrotowe obu silników wynikają zaś z aktualnej prędkości obrotowej
obciążenia, czyli kół pojazdu/przełożenie skrzyni.

Więc to nie jest tak, że jeden silnik ciągnie a drugi hamuje, bo ma akurat
ciut mniej "gazu" - o ile stopień uchylenia przepustnic nie różni się
jakoś drastycznie, to oba napędzają, tylko jeden trochę słabiej.

Żeby doprowadzić do poślizgu, to nawet całkowite zamknięcie przepustnicy
jednego silnika by nie wystarczyło (w typowych warunkach).
Przecież silnik nie "wie", że aktualna prędkość pojazdu wynika z napędzania
go przez drugi silnik, a nie np. z jazdy rozpędem albo z górki, więc zachowa
się tak samo jak w tych przypadkach - będzie się kręcił nadal, hamując.

JW

Data: 2009-09-03 23:54:40
Autor: Tomasz Pyra
Samochód osobowy z dwoma silnikami
slaweks pisze:
On 3 Wrz, 18:12, Technolog <technokra...@gmail.kropka.com> wrote:
Pomysł z tematu amatorsko kołacze mi się po głowie od pewnego czasu. W
samochodach przeznaczonych do szybkiej jazdy pojawia się problem rozkładu
ciężaru na osie - czyli gdy jest za ciężkio z przodu pojawia się
podsterowność, za ciężki tył to nadsterowność. To dokucza z resztą
wszystkim samochodom, np. w zimie.

Podstawowy problem to synchronizacja osi. Bo tylna oś może napędzać
koła
z niewiele większą prędkością niż przednia (lub mniejszą) i o poślizg
nietrudno nawet w lecie.

Nie ma takiego ryzyka - prędkości nie będą się różnić bo jadą po tej samej nawierzchni.

Nawet jak jeden silnik byłby 2x mocniejszy niż drugi, to i tak problemu nie ma - każdy napędzi samochód swoją mocą i i tak będzie to lepiej niż mając jedną oś napędzaną.

W dodatku mając elektroniczną przepustnicę można dowolnie zmieniać rozkład mocy na napędzanych kołach.

Samochód osobowy z dwoma silnikami

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona