Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Samochod w Bezkidzie Zywieckim

Samochod w Bezkidzie Zywieckim

Data: 2010-09-13 15:35:44
Autor: news
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Witam wszystkich!

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd w
Zywcu (gdzie zostawic samochod?) i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
strony (przed i po wycieczce), czy moze podjechac gdzies (Zwardon, Zawoja
czy moze jeszcze lepszy punkt), zostawic samochod a potem martwic sie jak
tam dojechac?
Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Z góry dziekuje,
O.
Sqa

Data: 2010-09-13 12:40:25
Autor: Marek
Samochód w Beskidzie Żywieckim
Ufff... Rozszyfrowałem przekaz, uspokoiłem wzrok, pogodziłem się z
faktem, że Beskid może być też "Bezkidem" i że można na planowanej
trasie wędrować granią (jeśli "grania" to właśnie znaczy). I,
zakładając że deszyfracja była prawidłowa, mogę zaryzykować
odpowiedź ;).
Moim zdaniem opcja z autem zostawionym w Żywcu jest sensowna.
Wystarczy zgrać przyjazd do tego miasta z porą odjazdu pociągu do
Zwardonia lub autobusu do Rycerki Kolonii. Rozkłady jazdy są dostępne
w sieci, a dojazd nie jest zbyt czasochłonny. W drugą stronę tak samo..
Komunikacja w tym rejonie nie jest wprawdzie komfortowa, ale na
szczęście "natura nie znosi pustki" i w miejsce połączeń kolejowych i
PKS wchodzą prywatni przewoźnicy. Przy małej grupie można też próbować
wracać do Żywca stopem. Przy większej można podzielić się na dwie
grupy. Gdyby w każdej był kierowca z kompletem kluczyków, to szybsza
grupa może wyruszyć po wolniejszą. Oczywiście przy założeniu, że
priorytetem jest trasa, nie czas.
Jeśli macie tylko trzy dni, to lepiej zweryfikować plany. Trasa z Wlk.
Raczy czy Przegibka (z dojazdem i dojściem) na Babią Górę (z zejściem
i powrotem do auta) wymagałaby od Was marszobiegu. Możecie obciąć
początek lub koniec, albo spróbować zrobić dwie pętle. Na przykład
pierwszego dnia zostawić auto w Rajczy, podjechać do Rycerki, wejść na
Wlk. Raczę, przejść grzbietem do Rycerzowej i przenocować w bacówce
PTTK. A drugiego i trzeciego dnia wrócić do auta i zrobić pętlę przez
Babią Górę z Zawoi lub bardziej wymagającą z Suchej Beskidzkiej. Z
auta do auta - bez dojeżdżania. Wypadnie Wam wtedy Pilsko, ale można
pokombinować nad mapą nad bardziej kompromisowym rozwiązaniem. W
ramach cięć najlepiej wywalić kawałek między bacówkami (Rycerzowa -
Krawców Wierch).
Żadne ze schronisk w okolicy nie zasługuje na to, by zniechęcać do
nocowania tam. Nawet nowe schronisko na Markowych Szczawinach, które
już dorobiło się złych opinii. Co innego polecenie ulubionych :). Ale
to też będzie subiektywne, więc najlepiej sobie tym głowy nie
zawracać.

Powodzenia

--
Marek

Data: 2010-09-13 19:14:17
Autor: Jar
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd w
Zywcu i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
strony , czy moze podjechac gdzies, zostawic samochod a potem martwic sie jak
tam dojechac?
Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Z samochodem trudno mi powiedzieć, który wariant lepszy, chociaz biorac pod uwage rozległosctrasyzostawiałbym go raczej centralnie.
 Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.
Pozdrawiam
-J.

--


Data: 2010-09-13 20:06:33
Autor: http://www.leniwymotyl.pl/
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
> Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
> W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
> porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd w
> Zywcu i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
> strony , czy moze podjechac gdzies, zostawic samochod a potem martwic sie jak
> tam dojechac?
> Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
> pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Ja polecam ten ośrodek. Prowadzi to bardzo dobry paralotniarz. Ugodowy do
pogadania i nawet wieczornego popicia ;)
Noclegi dosyć tanie, a rejon myślę, że atrakcyjny dla Ciebie.
Nie jestem pewien czy wynajmuje pokoje po sezonie ale warto spytać.
www.leniwymotyl.pl

Pozdrawiam! Chrząszczu
pawelchrzaszcz(małpa)wp.pl



--


Data: 2010-09-13 20:33:59
Autor: j
Samochod w Bezkidzie Zywieckim

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie)

Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?


  Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie
patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.
Pozdrawiam
-J.


Realne, realne, choć na pewno nie średnim tempem. I raczej wtedy gdy dzień nieco dłuższy.
Ale z wariantem samochodowym to nierealne. Po prostu zostawiając samochód w Żywcu trzeba kilku godzin aby dojechać do R.Kolonii. A powrót do Żywca z Babiej to już co najmniej pół dnia trafiając w idealne połączenia.

wasz j.

Data: 2010-09-13 21:05:30
Autor: Adam Moczulski
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
W dniu 2010-09-13 20:33, j pisze:

Realne, realne, choć na pewno nie średnim tempem. I raczej wtedy gdy
dzień nieco dłuższy.
Ale z wariantem samochodowym to nierealne. Po prostu zostawiając
samochód w Żywcu trzeba kilku godzin aby dojechać do R.Kolonii.

Raptem dwie. Pociągiem do Soli 50 minut i z buta już tylko godzinkę. Ewentualnie wysiąść wcześniej w Rajczy i busem w pół godziny. Nie wiem czy teraz jeszcze letni rozkład busów z Rajczy obowiązuje ale może się przyda :
http://www.fotoszok.pl/show.php/121502_p280610-13.26-02-.jpg.html

--
Pozdrawiam
Adam

Data: 2010-09-13 20:38:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
 Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-09-13 19:19:57
Autor: Michał Wasiak
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
On Mon, 13 Sep 2010 20:38:56 +0200, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Ty na trzeźwo taki strasznie dowcipny?

 Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

No realne, ale z plecakami może być męcząco. Może lepiej
iść od Babiej, bo po co włazić na nią po ciemku?

--
Michał Wasiak

Data: 2010-09-14 14:56:44
Autor: adamer
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
On Mon, 13 Sep 2010 20:38:56 +0200, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić): Ty na trzeźwo taki strasznie dowcipny?

>>  Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno
nie
>> patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.
>
> W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

No realne, ale z plecakami może być męcząco. Może lepiej
iść od Babiej, bo po co włazić na nią po ciemku?

-- Michał Wasiak
A cóż złego widzisz na włażenie na babę po ciemku - no może lepiej bez
plecaka
adamer

--


Data: 2010-09-14 19:49:08
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Michał Wasiak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):
On Mon, 13 Sep 2010 20:38:56 +0200, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Ty na trzeźwo taki strasznie dowcipny?

 Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

No realne, ale z plecakami może być męcząco.

E tam. Do plecaka jakiś letni śpiwór (poniżej 1kg), woda, trochę jedzenia,
bielizna na zmianę, koszulka, kurtka, mapa (albo GPS! :-P). Schronisk Ci po
drodze dostatek (jak nie na Głównym Beskidzkim to tuż obok), można spać i
jeść w nich. Myślę, że idzie się spakować w, na przykład, coś pokroju Black
Diamonda RPM. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-09-14 19:04:46
Autor: Michał Wasiak
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
On Tue, 14 Sep 2010 19:49:08 +0200, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michał Wasiak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):

PLONK do czasu aż dorośniesz.

--
Michał Wasiak

Data: 2010-09-19 00:28:00
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Samochod w Bezkidzie Zywieckim [ot]
Michał Wasiak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):
On Tue, 14 Sep 2010 19:49:08 +0200, Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Michał Wasiak bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):

PLONK do czasu aż dorośniesz.

Koniecznie musiałeś o tym poinformować świat. Bardzo się cieszę. Gdyby
jeszcze ktoś chciał PLONKować mnie za wrotkę to podpowiadam: u Michała
Wasiaka będę w KFie to końca jego życia. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-09-19 06:35:29
Autor: any
Samochod w Bezkidzie Zywieckim [ot]
W dniu 2010-09-19 00:28, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Koniecznie musiałeś o tym poinformować świat.

W sumie rację ma.
Bo kawał chama jesteś, bez wyobraźni i odrobiny tego co współcześni nazywają inteligencją emocjonalną...

Bardzo się cieszę.

No bomba po prostu, prezentujesz zachowanie, za które w realu prosto dostałbyś w mordę i to Cię cieszy?

--
nie pozdrawiam
any
"Wielki, bo Wam z oczu zszedł" - Wyspiański

Data: 2010-09-19 12:05:46
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Samochod w Bezkidzie Zywieckim [ot]
any bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
Bo kawał chama jesteś, bez wyobraźni i odrobiny tego co współcześni nazywają inteligencją emocjonalną...

Mocarne. :-D
EOT.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-09-13 23:59:32
Autor: J_K_K
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:zw3jdbxpncxh.dlgpedaluje.ile.moze...
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

 Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie
patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

Skoro od Raczy (a nie od Zwardonia),
i nie trzeba już schodzić do Korbielowa i nazad na górę,
to realne ;-)

Pzdr

JKK

Data: 2010-09-15 09:07:28
Autor: Marcin Kysiak
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
W dniu 2010-09-13 20:38, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

  Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie
patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

Dla ustalenia uwagi: liczymy sam odcinek od Raczy na Babią, czy z wejściami/zejściami z tychże?

Pzdr,
M.

--
Marcin Kysiak
Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl
email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak

Data: 2010-09-15 09:39:20
Autor: Jarek Kardasz
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Dnia Wed, 15 Sep 2010 09:07:28 +0200, Marcin Kysiak napisał(a):

W dniu 2010-09-13 20:38, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Jar bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

  Za to co do pomysłu przejścia od Raczy do Babiej w 3 dni, to chyba dawno nie
patrzyłeś na mapę. Kompletnie nierealne.

W pełni realne. Trzeba tylko tempo trzymać. :-)

Dla ustalenia uwagi: liczymy sam odcinek od Raczy na Babią, czy z wejściami/zejściami z tychże?

Jak znalazł się taki co GSB pokonał w 5 dni, to ten odcinek zapewne można w
1 dzień przebiec (z podejściami/zejściami niech będzie 2 dni). Trzeciego
dnia można jeszcze coś zwiedzić, albo zrelakować się... Tylko czy o to
chodziło pytającemu?


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-09-15 12:54:25
Autor: Wojciech Wierba
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Jarek Kardasz pisze:
Jak znalazł się taki co GSB pokonał w 5 dni,

Nie mogę znaleźć referencji do tej informacji - masz jakiegoś linka?

GSB to ~520 km podzielone przez (5 dni *24 h zakładając, że delikwent nie śpi w ogóle) daje ~4.3 km/h średniej prędkości (w terenie płaskim, po drodze wojsko maszeruje max. 6 km/h).
Ponieważ człowiek nie może funkcjonować bez snu powyżej 48 h (a i wtedy jego wydajność jest niska), delikwent musi spać przynajmniej ~4 h na dobę (nie da się 'nadspać'). Wtedy wychodzi średnia prędkość ~5.2 km/h
przez 200 h.
Abstrahując od idiotyczności pomysłu, to wydaje mi się on mało prawdopodobny. No chyba że Rambo. :-)

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-09-15 13:21:10
Autor: Grzegorz Lipnicki
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
GSB to ~520 km podzielone przez (5 dni *24 h zakładając, że delikwent nie śpi w ogóle) daje ~4.3 km/h średniej prędkości (w terenie płaskim, po drodze wojsko maszeruje max. 6 km/h).


100km po górach w Polsce pokonuje się w  nieco ponad
11godzin, czyli przynajmniej na spanie zostaje całkiem
sporo rezerwy;)

 g.

Data: 2010-09-15 13:44:56
Autor: Wojciech Wierba
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
W dniu 2010-09-15 13:21, Grzegorz Lipnicki pisze:
GSB to ~520 km podzielone przez (5 dni *24 h zakładając, że delikwent
nie śpi w ogóle) daje ~4.3 km/h średniej prędkości (w terenie płaskim,
po drodze wojsko maszeruje max. 6 km/h).


100km po górach w Polsce pokonuje się w nieco ponad
11godzin, czyli przynajmniej na spanie zostaje całkiem
sporo rezerwy;)

Liczyłem na Twoja odpowiedź :-)
Ale czy te 100 km dziennie jest realne przez 5 kolejnych dni?
Rozumiem, że bez żadnego obciążenia.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-09-15 14:44:40
Autor: Grzegorz Lipnicki
Samochod w Bezkidzie Zywieckim


Liczyłem na Twoja odpowiedź :-)
Ale czy te 100 km dziennie jest realne przez 5 kolejnych dni?


bezinteresowana pomoc bliźnim to moje powołanie,
więc odpowiem najlepiej jak umiem: a ChGTW;)
niemniej nie musi przecie trzymać tempa 11h/100km,
a bywają klienci zupełnie odjazdowi, biegi wielodniowe itp.;
dla zobrazowania: te 11g. z haczykiem/100km A. Długosz zaliczył
na takiej trasie:
http://www.festiwalbiegowy.pl/public/upload/ibrowser/wykres_%20ultra-NOWY.pdf

 g.

Data: 2010-09-15 13:55:45
Autor: Jarek Kardasz
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Dnia Wed, 15 Sep 2010 12:54:25 +0200, Wojciech Wierba napisał(a):

Jarek Kardasz pisze:
Jak znalazł się taki co GSB pokonał w 5 dni,

Nie mogę znaleźć referencji do tej informacji - masz jakiegoś linka?

GSB to ~520 km podzielone przez (5 dni *24 h zakładając, że delikwent nie śpi w ogóle) daje ~4.3 km/h średniej prędkości (w terenie płaskim, po drodze wojsko maszeruje max. 6 km/h).
Ponieważ człowiek nie może funkcjonować bez snu powyżej 48 h (a i wtedy jego wydajność jest niska), delikwent musi spać przynajmniej ~4 h na dobę (nie da się 'nadspać'). Wtedy wychodzi średnia prędkość ~5.2 km/h
przez 200 h.
Abstrahując od idiotyczności pomysłu, to wydaje mi się on mało prawdopodobny. No chyba że Rambo. :-)

Mój błąd - chodziło o 7 dni
http://napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=180


--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2010-09-15 14:22:35
Autor: Grzegorz Lipnicki
Samochod w Bezkidzie Zywieckim

Mój błąd - chodziło o 7 dni
http://napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=180

"zacząłem się pakować. Nie jechałem przecież na koniec świata, więc postanowiłem wziąć nic. I jeszcze trochę rzeczy niezbędnych. Mogę wyliczyć, długo to nie zajmie. Plecak Quechua 20 l z kamelem a do niego: 3 razy majty, 5 razy skarpetki, 3 koszulki, polarek setka, kurtka rowerówka, czapka z daszkiem, podstawowa apteczka, podstawowe rzeczy do mycia, zamiast ręcznika ściereczka do zmywania, lycry, krótkie spodenki biegowe, polarowe rękawiczki. I sporo batonów musli. Jeszcze aparat, komóra i hajs. A, i kije. Wszystko. Żadnych map, zapomniałem nawet zabrać rozpiskę kilometrażu.
Wybór butów był pewnym problemem, choć nie mam pełnej szafy obuwia. W końcu zdecydowałem się na swoje treningówki, czyli trailowo-szosowe Asicsy Gel Enduro. Nazwa brzmi groźnie, ale to raczej miękki i mało stabilny but"

trochę tego jednak zabrał;
no i klient pomaszerował w adidaskach szmaciakach;

 g.

Data: 2010-09-15 14:35:39
Autor: Wojciech Wierba
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
W dniu 2010-09-15 14:22, Grzegorz Lipnicki pisze:

trochę tego jednak zabrał;
no i klient pomaszerował w adidaskach szmaciakach;

Biegł 107 godzin co daje średnią 4.86 km/h

Ale...
"Ja poleciałem na żywioł i teraz mogę powiedzieć, że przy lepszym zaplanowaniu
i jak bym bardzo chciał, miałbym szansę przy tej formie uciąć z tego jeden dzień.
Ktoś silniejszy mógłby to zrobić jeszcze szybciej."

Podziwiam, chociaż "Admiranda no se imitanda".

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-09-15 15:21:55
Autor: Grzegorz Lipnicki
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Ktoś silniejszy mógłby to zrobić jeszcze szybciej."

Podziwiam,

stroje, w każdym razie, miewają ciekawe:

 http://www.bieganie.com.pl/joomla/images/stories/marzec/mardesables.jpg


i  z witrynki od fotki:
"wyniki biegów 6-dniowych (rekord świata to 1036.80 km), czy biegu na 1000 mil (z najlepszym czasem 10d 10h 30min 36s). "

zakładając, iż trasy były płaskie jak stół, to jest
trochę rezerwy czasu na lekkie uterenowienie;

 g.

Data: 2010-09-14 05:18:12
Autor:
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
news <news@wp.pl> wrote:
Witam wszystkich!

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od

juz mielem napisac ze to malo realne, ale sobie przypomnialem ze szedlem
podobna trase. jednak komunikacja zbiorowa splatala mi figla i zamiast
zaczac o godz 9, zaczalem o 12 bo oczywiscie 1.5 h pomiedzy pociagami
okazalo sie za malo. tak czy inaczej zaczalem w kojszowce, nocleg na
przeleczy krowiarki, potem przez babia na pilsko i nocleg kolo
schroniska na pilsku. trzeci dzien to tak do 13 chyba szedlem
(zchodzilem do glinki) i lapalem busa do zywca i z tamtad dalej. w jednym miejscu zrobilem skrot przez slowacje - zaraz jak sie
schodzi z babiej, tak na wysokosci jalowcowego garbu.

jakby zaczynac z przeleczy krowiarki o sensownej godzinie
powinniscie dac rade

ja szedlem w czerwcu gdy dzien dlugi ze wszytskimi klamotami i zarciem no i spacer to to nie byl, choc marszobieg tez nie. ja samochod zostawialbym chyba w rycerce, bo jak bedziecie zchodzic wieczorem i
nie traficie w zaden bus to tylko taksi chyba potem zostaje. jak
bedziecie wiedzieli ze nie dojdziecie do raczy to z przegibka prosto i szybko tez sie zchodzi do rycerki. pozdr

--
IaS

Data: 2010-09-14 10:36:51
Autor: skarb
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
W dniu 2010-09-13 15:35, news pisze:
Witam wszystkich!

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd w
Zywcu (gdzie zostawic samochod?) i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
strony (przed i po wycieczce), czy moze podjechac gdzies (Zwardon, Zawoja
czy moze jeszcze lepszy punkt), zostawic samochod a potem martwic sie jak
tam dojechac?
Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Z góry dziekuje,
O.
Sqa


Witam,

rok temu stałam przed tym samym problemem. Dojechałam samochodem do Żywca, objechałam go i nie znalazłam strzeżonego parkingu. Pytałam miejscowych, nikt nie wiedział. Późno się robiło, więc zaryzykowałam i zapytałam kogoś, kto mieszka niedaleko dworca, czy mogę zostawić u niego na podwórku auto. Pan był niezwykle miły, a na koniec (po tygodniu) na siłę wciskałam mu kasę, bo się wzbraniał.

Z Żywca pojechaliśmy pociągiem do Zwardonia, stamtąd trasa (w uproszczeniu, ale to to, o co mniej więcej Ci chodzi): Wielka Racza-Hala Miziowa-Babia Góra. Zajęło nam 7 dni, średnim, bezstresowym, krajoznawczym tempem (ósmego rano byliśmy z powrotem w Żywcu). Z Zawoi dojechaliśmy busem do Makowa Podhalańskiego, a stamtąd kolejnym busem (bo pociągi w niedzielę to kiepski pomysł) do Żywca. Są busy z Zawoi do Żywca, ale jakoś godziny nam nie pasowały.

Największa trudność to znalezienie miejsca na samochód w Żywcu (ale polecam to miejsce).

Data: 2010-09-15 20:13:15
Autor: Slawek Wozniak
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
news <news@wp.pl> napisał(a):
Witam wszystkich!

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd
w
Zywcu (gdzie zostawic samochod?) i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
strony (przed i po wycieczce), czy moze podjechac gdzies (Zwardon, Zawoja
czy moze jeszcze lepszy punkt), zostawic samochod a potem martwic sie jak
tam dojechac?

Zakładając, że nie dysponujecie nadmiarem czasu, lepiej zostawić bliżej mety.
Zatem - biorąc pod uwagę Waszą planowaną trasę - zastanawiałbym sie na zostawieniem auta w Żywcu (na parkingu koło PKSu lub szukał strzeżonego w pobliżu) i potem:
- jeśli start na W.Raczy - PKSem do Rycerki Górnej Kolonii
- jeśli start na BG - to albo PKS-em do Koszarawy-Bystre (pod Zygmuntówkę), albo czasochłonne kombinowanie przez Suchą B. do Zawoji-Markowe i na BG.

Wówczas z mety trasy (Rycerzowa, Przegibek, Racza albo BG przez Mędralową lub Tabakowe-SVK-Głuchaczki) można w miarę łatwo wrócić do Żywca.

Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Czas przejścia zależy od Waszych możliwości, pogody,itp. Mając pełne 3 dni na łażenie, myślę, że to może realne być:
1) BG - Głuchaczki - Korbielów- Mizowa (8-9 h)
2) Miziowa - Krawców - Glinka - Soblówka - Rycerzowa (8-9 h)
3) Rycerzowa - Bania - Śrubita - W.Racza - Rycerka G. Kolonia (7-8 h)

--
pozdrav.
Sławek "Beneq" Woźniak

--


Data: 2010-09-20 20:34:21
Autor: Yatzeque
Samochod w Bezkidzie Zywieckim
Na ok 10 wyjazdów w Żywiecki zawsze zostawialiśmy auto na prywatnym podwórku.
Wybieramy trasę "kółeczko" i tam gdzie zaczynamy i kończymy to zostawiamy auto.
Ciężko mówić o kasie, ale jak zostawisz 10 zł/dobę to chyba nikt nie będzie skrzywiony a Twoja kasa nie ulegnie uszczupleniu

Y,
Użytkownik "news" <news@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c8e289e$0$27041$65785112news.neostrada.pl...
Witam wszystkich!

Chcielibysmy zrobic mala rundke po Beskidzie Zywieckim (tak od
W.Raczy/Przegibka do Babiej, lub odwrotnie) i w zwiazku z tym prosilabym o
porade dotyczaca miejsca zostawienia samochodu. Czy lepiej zostawic pojazd w
Zywcu (gdzie zostawic samochod?) i liczyc na komunikacje zbiorowa w obie
strony (przed i po wycieczce), czy moze podjechac gdzies (Zwardon, Zawoja
czy moze jeszcze lepszy punkt), zostawic samochod a potem martwic sie jak
tam dojechac?
Czy na przejscie takiej trasy (grania, srednim tempem, przecietny turysta
pieszy) wystarczy w praktyce 3 dni? Ktorych schronisk zdecydowanie unikac?

Z góry dziekuje,
O.
Sqa


Samochod w Bezkidzie Zywieckim

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona