Data: 2011-09-12 14:22:28 | |
Autor: czarny | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Witam, mam następujące pytanie: Jeśli kupię samochód "na firmę" (tzn na prowadzoną DG) i zapragnę amortyzować
koszt zakupu samochodu przez 5 lat, łącznie z kosztami jego użytkowania, to czy prawo bezwzględnie zabrania jakiegokolwiek użycia tego pojazdu do celów prywatnych ? Samochód będzie mi potrzebny w 95% do dojazdów do pracy (miejsca gdzie będę świadczył usługę). No ale przecież wiadomo że czasem będę chciał pojechać w góry, czy do sklepu. Kupowanie drugiego auta uważam za absurd. 1) czy prawo zabrania jakiegokolwiek prywatnego użytkowania takiego auta ? 2) Czy da się to jakoś zalegalizować ? np płacąc jakąś opłatę "wyrównawczą" ? - mam w planie coś takiego, tzn jeśli prawo nie przewiduje, to zachowam się jak Robin Hood i część podatku który mógłbym rozliczyć bardziej korzystnie rozliczę mniej korzystnie, będąc oczywiście na bakier z prawem fiskalnym, ale skarb państwa wyjdzie "na zero"... 3) Jak to wygląda w praktyce ? Czy przedsiębiorcy kupujący samochody "na firmę" przejmują się tym zakazem i nie jeżdżą w celach prywatnych, czy też śmieją się z tego ? [o ile taki zakaz jest...] ? Planowany samochód to auto osobowe, bez żadnych kratek itp. Dzięki za porady, Pozdrawiam -- |
|
Data: 2011-09-12 15:50:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On Mon, 12 Sep 2011, czarny wrote:
Witam, Ale przecież używanie w DG to *JEST* cel prywatny. Chyba nie chcesz powiedzieć, że Twoja DG jest państwowa lub komunalna? ;) (dobra, wiem, masz na myśli cel "osobisty", ale co mi tam ;)) Samochód będzie mi potrzebny w 95% do dojazdów do pracy (miejsca gdzie będę Nie. Dla jasności: nie zabrania również używania w ten sposób np. wyposażenia, tyle, że w tym drugim przypadku jest ostra sankcja podatkowa ("wylot z kosztów"). Przy ST sankcji nie ma. 2) Czy da się to jakoś zalegalizować ? np płacąc jakąś opłatę "wyrównawczą" ? Nie tak. FORMALNIE istnieje obowiązek aby *wydatki* związane z eksploatacją do różnych celów rozliczać oddzielnie, a tych których się nie da - proporcjonalnie. Teoretycznie więc paliwo do "przejazdów osobistych" nie powinno być wliczone w koszt, bo nie ma podstawy. mam w planie coś takiego, tzn jeśli prawo nie przewiduje, to zachowam się jak Przewiduje, bo to działa w drugą stronę: aby wydatek (jakikolwiek) mógł być zaliczony w koszty, musi mieć stosowny *cel* zarobkowy w którym taki koszt można rozliczyć (bo nawet nie każdy cel zarobkowy zawsze pozwala rozliczyć koszt) Wręcz literalnie zapisali "w celu". Z drugiej strony są przepisy o wyłączeniu z kosztów, jeśli cel się zmienił. Podstawą zaliczenia paliwa w koszty (dla samochodu w ewidencji) jest więc: - zakup paliwa *w celu* wykorzystania do DG - faktyczne zużycie w tym celu. W innym przypadku nie powinno być zaliczone (lub pozostać) w kosztach, ale jak ktoś zapomni... :P Co do samego samochodu - amortyzacja jest takim szczególnym mechanizmem, że z jednej strony zakup odbywa się "z już opodatkowanych pieniedzy", z drugiej - inne skutki podatkowe są łagodniejsze niż przy "prostym" koszcie. 3) Jak to wygląda w praktyce ? Czy przedsiębiorcy kupujący samochody "na firmę" Nie ma zakazu, mimo tego: czy też śmieją się z tego ? [o ile taki zakaz jest...] ? ....tak właśnie (chyba w istotnej większości) robią. Pomijają wyłączenie odliczeń "osobistych". I to nie tylko przedsiębiorcy, ale również w wielu miejscach pracownicy którzy mają możliwość "korzystania w celu osobistym" (z samochodu służbowego) nie są stosownie ani rozliczani ani opodatkowani. Pracodawcy bardziej opłaca się "nie widzieć i nie wiedzieć" że pracownicy używają pojazdu w celach osobistych, niż podnieść pensje, bo na razie paliwo nie jest obłożone ZUSem ;) Na razie "jakoś to działa" (wbrew przepisom), aczkolwiek miejsca w których ryczałt dolicza się (pracownikowi) do dochodu AFAIR są (pewnie po kontrolach UKS :>) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-12 16:28:01 | |
Autor: tomek | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On 12.09.2011 15:50, Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 12 Sep 2011, czarny wrote: Co prawda podejrzewam że 80%-95% ludzi to albo niedoinformowana masa albo zwykłe polskie cwaniaki, natomiast wbrew pozorom ich postępowanie może być korzystniejsze dla ogółu wszystkich podatników - gdyby odliczyli np. 5% kosztów na cele osobiste, to US miałby punkt zaczepienia że pojazd jest wykorzystywany prywatnie, co wygenerowałoby postępoiwanie podatkowe bo skoro 5% ujawnił to pewnie korzysta więcej niż te 5%, i finalnie byłaby dopłata np. 5000zł podatku, przy kosztach postępowania 50000zł. Czyli nieujawniając się sam masz spokój i oszczędzasz krajanom idiotycznych wydatków. Tomek |
|
Data: 2011-09-13 00:00:49 | |
Autor: czarny | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Moje zrozumienie sytuacji jest obecnie następujące: Zakupiony "na firmę" (DG) samochód mogę amortyzować przez 5 lat, wraz z kosztami
eksploatacji (ubezpieczenia, przeglądy, naprawy), jednak paliwo tyko to które posłużyło do osiągnięcia zarobku w DG - zużyte na dojazd do miejsca świadczenia usługi. Jako że jest to środek trwały, to mogę okazyjnie używać go do celów osobistych, ale koszt tej eksploatacji nie wliczam w KUP. No i teraz: czy ujawniać się z tym że auto służyło do celów osobistych ? bo ktoś mądrze zauważył że może to zachęcić skarbówkę do szukania dziury w całym. warto ? Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Czyli chciałbym np w rozliczeniu rocznym wyliczyć ile kilometrów przejechałem do pracy, wyliczyć jaki to procent całkowitego rocznego przebiegu i jedynie tenże procent całości rocznych wydatków wliczyć w KUP. Da się ? Tylko jak ? bo np z paliwem to mogę część faktur po prostu zignorować, zakładając że paliwo w nich udokumentowane służyło na cele osobiste. Ale jak w takim razie jeśli będzie jedna faktura za ubezpieczenie za cały rok. Czy można [trzeba] jakoś tu postąpić proporcjonalnie ? Jak taką fakturę zaksięgować w PKPiR ? [normalnie, a potem w zeznaniu podatkowym wpisać wartości trochę inne niż wynika to z książki ?, czy też od razu należałoby zaksięgować to z odpowiednimi współczynnikami wynikającymi z estymowanego rocznego planowanego stosunku kilometrów osobistych i "służbowych" :-) ?] Dzięki i pozdrawiam -- |
|
Data: 2011-09-13 00:14:16 | |
Autor: tomek | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On 13.09.2011 00:00, czarny wrote:
Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest Moje rozumienie sytuacji jest takie że chodzi o to że to co powinieneś zrobić żeby było prawidłowo (proporcja wydatków) nie jest zapisane w konkretnym przepisie, więc przy kontroli będzie miało znaczenie tzw. doświadczenie życiowe, które z kolei mówi samo o sobie że kontrolerzy potrafią mieć je inne niż przeciętny obywatel :-) Tomek |
|
Data: 2011-09-13 17:00:22 | |
Autor: cyklista | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Użytkownik czarny napisał:
No i teraz: czy ujawniać się z tym że auto służyło do celów osobistych ? bo ktoś Jak masz drugie to lepiej nie ujawniać i prywatnie z tego drugiego korzystać. Jak masz tylko jedno w rodzinie to na pewno takie pytania przy kontroli padną. Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest Da się, czemu nie to przecież czysta matematyka ignorować, zakładając że paliwo w nich udokumentowane służyło na cele osobiste. Ale jak w i z paliwem nie ma problemu, nie bierzesz faktur jak pojechałeś na wakacje takim razie jeśli będzie jedna faktura za ubezpieczenie za cały rok. Czy można a z ubezpieczeniem to już nie jest tak prosto, i tak musiałeś zapłacić za cały rok niezależnie od tego ile jeździłeś prywatnie a ile firmowo, wiec można się spierać o to czy tu stosować proporcje jednak np. z przeglądem okresowym już nie jest tak prosto bo jednak zależy dokładnie od tego ile przejechałeś i jakbyś nie jeździł prywatnie to byś go robił rzadziej Jak taką fakturę zaksięgować w PKPiR ? dlatego OC bym nie ruszał tylko wpisał całe, tak jak i kosztów rejestracji i obowiązkowych przeglądów okresowych a pozostałe koszty które ponosisz już zależnie od przejechanych kilometrów, czyli wydatki na części i paliwo, przegląd techniczny wpisywał tylko taka wartość do KPiR jak ci wychodzi z prowadzonej ewidencji przejazdów służbowych i prywatnych ps. 99% przedsiębiorców po to kupuje auta na firmę żeby się właśnie w takie rejestry i liczenia proporcji nie bawić, a robią to tylko ci którzy używają prywatnego i prowadzą kilometrówkę |
|
Data: 2011-09-13 17:30:14 | |
Autor: cyklista | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Użytkownik czarny napisał:
No i teraz: czy ujawniać się z tym że auto służyło do celów osobistych ? bo ktoś Jak masz drugie to lepiej nie ujawniać i prywatnie z tego drugiego korzystać. Jak masz tylko jedno w rodzinie to na pewno takie pytania przy kontroli padną. Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest Da się, czemu nie to przecież czysta matematyka ignorować, zakładając że paliwo w nich udokumentowane służyło na cele osobiste. Ale jak w i z paliwem nie ma problemu, nie bierzesz faktur jak pojechałeś na wakacje takim razie jeśli będzie jedna faktura za ubezpieczenie za cały rok. Czy można a z ubezpieczeniem to już nie jest tak prosto, i tak musiałeś zapłacić za cały rok niezależnie od tego ile jeździłeś prywatnie a ile firmowo, wiec można się spierać o to czy tu stosować proporcje jednak np. z przeglądem technicznym już nie jest tak prosto bo jednak zależy dokładnie od tego ile przejechałeś i jakbyś nie jeździł prywatnie to byś go robił rzadziej Jak taką fakturę zaksięgować w PKPiR ? dlatego OC bym nie ruszał tylko wpisał całe, tak jak i kosztów rejestracji i obowiązkowych przeglądów okresowych a pozostałe koszty które ponosisz już zależnie od przejechanych kilometrów, czyli wydatki na części i paliwo, przegląd techniczny wpisywał tylko taka wartość do KPiR jak ci wychodzi z prowadzonej ewidencji przejazdów służbowych i prywatnych ps. 99% przedsiębiorców po to kupuje auta na firmę żeby się właśnie w takie rejestry i liczenia proporcji nie bawić, a robią to tylko ci którzy używają prywatnego i prowadzą kilometrówkę |
|
Data: 2011-09-12 16:03:13 | |
Autor: marko | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Samochód będzie mi potrzebny w 95% do dojazdów do pracy (miejsca gdzie będę świadczył usługę). Ale to przecież jest użytek "prywatny" a nie "służbowy" :-)) W koszty tego się nie zaliczy . M. -- |
|
Data: 2011-09-12 17:26:11 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On Mon, 12 Sep 2011, marko wrote:
Samochód będzie mi potrzebny w 95% do dojazdów do pracy (miejsca gdzie będę Takie ograniczenie dotyczy wyłącznie pracownika :) Dojazd do pracy rekompensowany jest kosztem ryczałtowym z literalnie wymienionymi wyjątkami, prawda. Ale w przypadku prowadzenia DG, dojazd do "pracy" stanowi KUP. Jeśli chciałeś napisać że poprzednik literalnie jest sobie winien bo napisał słowo "pracy", to się zgadzam :D (ale napisał objaśnienie, wskazujące że to chyba jednak o DG chodzi, a nie o pracę). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-12 18:26:41 | |
Autor: marko | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Faktycznie
tu sensownie jest problem tego dojazdu do "pracy" wyłożony : http://www.podatkirachunkowosc.bdo.pl/biuletyn/77/podatki-na-co-dzien/koszty- dojazdow-do-miejsca-wykonywania-dzialalnosci-gospodarczej.html pozdrawiam -- |
|
Data: 2011-09-13 08:35:01 | |
Autor: Dominik & Co | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
W dniu 12-09-2011 17:26, Gotfryd Smolik news rzecze:
Jeśli chciałeś napisać że poprzednik literalnie jest sobie A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik? Poważnie pytam... -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-13 17:55:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On Tue, 13 Sep 2011, Dominik & Co wrote:
A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik? To jest problem lingwistyczny i prawny, ale można wskazać miejsca w ustawach z których da się wywieść że niekoniecznie. Choćby "praca podatnika" na liście nKUP. W sumie niejednoznaczność zazwyczaj powoduje więcej problemów niż rozwiązuje, więc we flejmach trzymam stronę przeciwną ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-14 09:41:10 | |
Autor: Dominik & Co | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
W dniu 13-09-2011 17:55, Gotfryd Smolik news rzecze:
A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik? Oczywiście, że niekoniecznie. Choćby w KP stoi Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Jakby "praca" oznaczała wyłącznie pracę wykonywaną w ramach "stosunku pracy" KP, to by tam było coś na kształt "zobowiązuje się do wykonywania określonych czynności na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy (zwanych dalej 'pracą')" lub coś podobnego. Ponadto dwa kolejne paragrafy jasno określają, że jeśli warunki wykonywania pracy są takie, jak w § 1, to jest to "stosunek pracy" i ma być "umowa o pracę". Czyli jeśli praca odbywa się w innych warunkach (np. nie nie "w wyznaczonym miejscu i czasie") to nie musi być wykonywana w ramach "umowy o pracę". Ale nadal to praca. W innych warunkach. W sumie niejednoznaczność zazwyczaj powoduje więcej problemów Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność? W jakim tekście prawnym użyto słowa "praca" jako synonim 'pracy wykonywanej w ramach "stosunku pracy"'? Pytam, bo nie wiem :-) Pozdrawiam, -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-16 11:17:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On Wed, 14 Sep 2011, Dominik & Co wrote:
Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność? Wyłącznie w fakcie jęyzkowego powiązania słów "praca" i "pracownik" :) W jakim tekście prawnym użyto słowa "praca" jako synonim Na razie jeszcze nie stwierdzono ;) (napisać że "nie ma" wymagałoby odwagi :P) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-19 08:33:01 | |
Autor: Dominik & Co | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
W dniu 16-09-2011 11:17, Gotfryd Smolik news rzecze:
Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność? Fakt, ale to już urok języka polskiego. Nie każdy wykonujący pracę jest pracownikiem, tak jak nie każdy obsługujący jakąś maszynę jest maszynistą albo maszynistką :-) -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2011-09-12 16:32:34 | |
Autor: tomek | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
On 12.09.2011 14:22, czarny wrote:
Witam, To już Gotfryd wyłożył.
To podobnie tak jak np. z komputerem - chyba każdemu zdaża się przejrzeć prywatnego emaila na "gospodarczym" komputerze. Ostatnio mieliśmy dyskusję czy generuje to opodatkowanie VATem, w myśl nowego brzmienia art. 8 ust. 2 uptu.
W moich obserwacji wynika że jest tak jak napisałeś (tzn. większość nic nie odlicza, bo ścisłego zakazu nie ma). Tomek |
|
Data: 2011-09-13 06:05:09 | |
Autor: jureq | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Do tego co ci inni napisali dodam, Ĺźe juĹź od dawna moĹźna czytaÄ w prasie kolejne propozycje ustawowej regulacji tego problemu. Jak na razie Ĺźadna nie zostaĹa uchwalona, ale po wyborach pieniÄ
dze dla budĹźetu gdzieĹ bÄdÄ
musieli znaleĹşÄ. NiezaleĹźnie od tego kto je wygra. WiÄc od poczÄ
tku przyszĹego roku wszystkie te odpowiedzi mogÄ
staÄ siÄ nieaktualne.
|
|
Data: 2011-09-13 14:17:29 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Samochód w DG - używany prywatnie | |
Dnia Mon, 12 Sep 2011 14:22:28 +0200, czarny napisał(a):
3) Jak to wygląda w praktyce ? Czy przedsiębiorcy kupujący samochody "na firmę" Praktyka jest taka, że przedsiębiorcy mają to w nosie (masz ochotę prowadzić dodatkowo kilometrówkę?), kontrolerzy udają, że tego nie widzą, ale w zamian ustawowo nie masz możliwości odliczenia VAT od paliwa. I jakoś to się kręci. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |