Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Samochod z USA?...

Samochod z USA?...

Data: 2013-06-25 12:24:43
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
A.L. wrote:

Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na
ogol spzreczne ze soba.

Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie
i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie
chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne)

A.L.

Czego byś nie zrobił, to i tak będziesz nielegalny. Wszystkie
części, na których masz napis DOT z cyferkami, tutaj powinny mieć
E. Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie
będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa. Jak trafisz na
służbistę-kretyna, to bedą problemy. Jeśli nie - możesz nawet z
czerwonymi kierunkami przez lata się uchować. :) Kilka lat temu w
zachodniopomorskim policja zabierała dowody rejestracyjne za brak
homologacji E na amerykańskich szybach. Państwo polskie jest jak
zwykle wrogiem swojego obywatela. Welcome home. ;)

No i jeszcze jedna kwestia - udział w wypadku. Jak ktoś się zczai,
że niehomologowanym pojazdem się poruszasz, to nawet przy nie Twojej
winie, możesz się przed cwanym prawnikiem nie uchować.


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 14:48:18
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 14:24, Deflegmator pisze:
A.L. wrote:

Niestety, nie moge znalezc jasnych i konkretnych odpowiedzi na
pytanie. Wszyscy krewni-i-znajomi opowiadaja rozne urban legends. Na
ogol spzreczne ze soba.

Czy ktos wie - Z WLASNEGO DOSWIADCZENIA - jak wyglada zarejestrowanie
i dopuszczenie do ruchu samochodu zaimportowanego z USA? Konkretnie
chodzi o Honde Pilot lub Honde Accord (jakby to bylo istotne)

A.L.

Czego byś nie zrobił, to i tak będziesz nielegalny.

A to ciekawe.

Wszystkie
części, na których masz napis DOT z cyferkami, tutaj powinny mieć
E.

Nie, nie ma takiego obowiÄ…zku.

Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie
będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa.

Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z obowiązującymi
przepisami) to nie ma co się martwić.

Data: 2013-06-25 12:57:40
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

> Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie
> będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa.

Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z
obowiązującymi przepisami) to nie ma co się martwić.

GÅ‚owÄ™ za to dasz? :)

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 13:03:47
Autor: AZ
Samochod z USA?...
On 2013-06-25, Deflegmator <walhallSP@Mwp.pl> wrote:
> Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie
> będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa.

Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z
obowiązującymi przepisami) to nie ma co się martwić.

GÅ‚owÄ™ za to dasz? :)

Jest cos takiego jak import jednostkowy i wlasnie takie przypadki
chyba pod to podlegaja.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2013-06-25 15:06:03
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji nie
będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa.

Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z
obowiązującymi przepisami) to nie ma co się martwić.

GÅ‚owÄ™ za to dasz? :)

A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione to nie
ma problemu. Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

Data: 2013-06-25 13:41:06
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:


A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione

W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe. A policjant ma
prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.


to nie
ma problemu.

Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć
fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich
pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką
egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;)


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 15:52:56
Autor: Chris
Samochod z USA?...
Deflegmator nabazgrał(a):

Artur Maśląg wrote:
A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione
W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe. A policjant ma
prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.
to nie
ma problemu.
Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...
Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć
fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich
pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką
egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;)

Ciekawe że do BMW się nie czepiają a cała produkcja jest w USA... myślisz że dają inne śrubki na rynek EU i USA ??

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-06-25 10:07:24
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Deflegmator nabazgra³(a):

Artur Ma¶l±g wrote:
A co ma do tego moja g³owa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu s± spe³nione
W "zaprzyja¼nionej" stacji wszystko jest mo¿liwe. A policjant ma
prawo zatrzymaæ DR za brak homologacji i tak.
to nie
ma problemu.
Opowie¶ci o policjantach-cudakach to ja ju¿ tyle
s³ysza³em, ¿e s³ów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...
Tak, z pewno¶ci± wszystkie s± wyssane z palca. Wystarczy przejrzeæ
fora amerykañkich marek, by w³os zje¿y³ siê na g³owie, do jakich
pierdó³ potrafi siê policja/diagnosta przyczepiæ widz±c tak±
egzotyczn± furê. Ale to nieprawda przecie¿, oni wszyscy ss±. ;)

Ciekawe ¿e do BMW siê nie czepiaj± a ca³a produkcja jest w USA... my¶lisz ¿e daj± inne ¶rubki na rynek EU i USA ??

Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
stempelki DOT

A.L.

P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...

Data: 2013-06-25 16:36:14
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
A.L. wrote:

> Ciekawe ¿e do BMW siê nie czepiaj± a ca³a produkcja jest w USA...
> my¶lisz ¿e daj± inne ¶rubki na rynek EU i USA ??

Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
stempelki DOT

A.L.

P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...


Z DOT na szybie? Owszem. Ca³a nadzieja w tym, ¿e misiaczek nie zczai,
¿e auto ma amerykañskie pochodzenie, bo "zwyk³ych" accordów jest jak
mrówek. Jako¶ siê zakamufluje.



--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 18:25:22
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:
(...)
Ciekawe ¿e do BMW siê nie czepiaj± a ca³a produkcja jest w USA... my¶lisz ¿e
daj± inne ¶rubki na rynek EU i USA ??

Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
stempelki DOT

Nieprawda - stempelki DOT maj± pojazdy produkowane na rynek
amerykañski, a nie importowane. To ró¿nica.

P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...

Co¶ Ty - do¶æ typowy samochód.

Data: 2013-06-25 12:19:37
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 18:25:22 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:

W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 15:52:56 +0200, "Chris" <chris@spam.pl> wrote:
(...)
Ciekawe ¿e do BMW siê nie czepiaj± a ca³a produkcja jest w USA... my¶lisz ¿e
daj± inne ¶rubki na rynek EU i USA ??

Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
stempelki DOT

Nieprawda - stempelki DOT maj± pojazdy produkowane na rynek
amerykañski, a nie importowane. To ró¿nica.

No, ja wlasnie pisze o takich samochodach. Importowanych i
produkowanych na rynek amerykanski.

"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich
standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone.
Co swego czasu badalem

A.L.

Data: 2013-06-25 19:32:44
Autor: J.F.
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisa³(a):
"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich
standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone.
Co swego czasu badalem

Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-)

J.

Data: 2013-06-25 12:50:52
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 19:32:44 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisa³(a):
"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich
standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone.
Co swego czasu badalem

Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-)

J.
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

A.L.

Data: 2013-06-25 19:57:28
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 19:32:44 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisa³(a):
"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich
standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone.
Co swego czasu badalem

Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-)

J.
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

To prawda - w swoim czasie nawet Porsche mia³o z tym spore problemy :)

Data: 2013-06-25 22:43:45
Autor: J.F.
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 19:57:28 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze:
Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-)
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

To prawda - w swoim czasie nawet Porsche mia³o z tym spore problemy :)

Ale czy to nie bylo piec numerkow EURO temu ? J.

Data: 2013-06-25 20:41:27
Autor: masti
Samochod z USA?...
Dnia pięknego Tue, 25 Jun 2013 22:43:45 +0200 osobnik zwany J.F. napisał:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 19:57:28 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze:
Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im
:-)
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

To prawda - w swoim czasie nawet Porsche miało z tym spore problemy :)

Ale czy to nie bylo piec numerkow EURO temu ?

J.

to nie jest problem w poziomie emisji tylko innych normach na sposób mierzenia. Podobnie jak z testami zderzeniowymi.
A samochody sie projektuje pod katem przejścia badania a nie rzeczywistego obniżenia emisji czy zapewnienia bezpieczeństwa.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2013-06-26 10:19:51
Autor: Chris
Samochod z USA?...
Artur Ma¶l±g nabazgra³(a):

W dniu 2013-06-25 19:50, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 19:32:44 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:19:37 -0500, A.L. napisa³(a):
"Importowanei" samochodu produkowanego w Europie wedle europejsskich
standardow to rzecz znacznei bardziej upierdliwa niz w druga strone.
Co swego czasu badalem
Pamietaj ze obowiazuje zasada wzajemnosci - jak oni nam, tak my im :-)
J.
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.
To prawda - w swoim czasie nawet Porsche mia³o z tym spore problemy :)

Bo maj± swojego Vipera z V8(10 nie pamiêtam) wiêc takie Porsche to konkutencja i trzeba jej utrudniæ wej¶cie na w³asny rynek :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±.

Data: 2013-06-25 20:01:43
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):

E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.
W USA na rynek wchodza potwory z silnikami po 5-6 litrow. Jak mierzona jest
ta emisja, bo chyba nie chodzi o wartosci bezwzgledne?


--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-25 14:05:06
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 20:01:43 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):

E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.
W USA na rynek wchodza potwory z silnikami po 5-6 litrow. Jak mierzona jest
ta emisja, bo chyba nie chodzi o wartosci bezwzgledne?

Nie wiem, w sensie technicznym. W sensie uzytkowym - co dwa lata
samochod musi przejsc test emisji spalin. I tylko test spalin. Inaczej
nie pzredluzy sie rejestarcji. Stacja wyglada high-tech. Wjezdza sie na rolki, wychodzi z samochodu i
oddaje kluczyki. Oni podlaczaja mnostwo kabli i samochod jedzie na
rolkach pzrez 5 minut. Potem dostaje sie papier gdzie jest cala strona
liczb. Ktorych oczywiscie nei czytam. Ani nie usiluje zrozumiec

Jednym z wazniejszych testow, na samym poczatku jest test korka
paliwa. Wykrecaja korek, sprawdzaja czy oryginalny, a podem podlaczaja
do jakiegos urzadzenia. A jak test odpadnie na korku, to dalej nei
sprawdzaja.

Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems"

W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

A.L.

Data: 2013-06-25 21:23:03
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 20:01:43 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl>
wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):

E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.
W USA na rynek wchodza potwory z silnikami po 5-6 litrow. Jak mierzona jest
ta emisja, bo chyba nie chodzi o wartosci bezwzgledne?

Nie wiem, w sensie technicznym. W sensie uzytkowym - co dwa lata
samochod musi przejsc test emisji spalin. I tylko test spalin. Inaczej
nie pzredluzy sie rejestarcji.

Szkoda ¿e nie napisa³e¶, ¿e poszczególne stany maj± spor± swobodê
w zakresie akceptacji wyników. No chyba, ¿e co¶ siê zmieni³o, ale
jaki¶ czas temu Kalifornia mia³a najostrzejsze przepisy w tej
materii.

Stacja wyglada high-tech. Wjezdza sie na rolki, wychodzi z samochodu i
oddaje kluczyki. Oni podlaczaja mnostwo kabli i samochod jedzie na
rolkach pzrez 5 minut. Potem dostaje sie papier gdzie jest cala strona
liczb. Ktorych oczywiscie nei czytam. Ani nie usiluje zrozumiec

Jednym z wazniejszych testow, na samym poczatku jest test korka
paliwa. Wykrecaja korek, sprawdzaja czy oryginalny, a podem podlaczaja
do jakiegos urzadzenia. A jak test odpadnie na korku, to dalej nei
sprawdzaja.

Mo¿e byæ to kwestia ci¶nienia par paliwa, filtra, szczelno¶ci
uk³adu itd. Kwestia bezpieczeñstwa przy wypadkach, na parkingach
itd.

Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems"

Spoko, w wielu samochodach nie ma takich lampek ;)

W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

¯e¶ miê rozbawi³ - tu to gdzie?

Data: 2013-06-25 15:52:32
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 21:23:03 +0200, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:

Szkoda ¿e nie napisa³e¶, ¿e poszczególne stany maj± spor± swobodê
w zakresie akceptacji wyników. No chyba, ¿e co¶ siê zmieni³o, ale
jaki¶ czas temu Kalifornia mia³a najostrzejsze przepisy w tej
materii.


No wiec pisze. Rozne stany maja rozne standardy, ale o ile mi wiadomo
federalne tez sa. Stan mzoe sobie dowolnie zaostzrac. kalifornia
rzeczywiscie ma zajoba
 

Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems"

Spoko, w wielu samochodach nie ma takich lampek ;)


Ale jak jest, to sie nie ma prawa swiecic.

W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

¯e¶ miê rozbawi³ - tu to gdzie?

Najbardziek mi smierdzi scisle centrum - od Dworca Centralnego po Nowy
Swiat

A.L.

Data: 2013-07-06 22:59:52
Autor: John Ko³alsky
Samochod z USA?...

U¿ytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems"

Spoko, w wielu samochodach nie ma takich lampek ;)


Ale jak jest, to sie nie ma prawa swiecic.

A w Polsce niby jak jest ?

Data: 2013-06-25 22:37:05
Autor: J.F.
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 14:05:06 -0500, A.L. napisa³(a):
Nie wiem, w sensie technicznym. W sensie uzytkowym - co dwa lata
samochod musi przejsc test emisji spalin. I tylko test spalin. Inaczej
nie pzredluzy sie rejestarcji. Stacja wyglada high-tech. Wjezdza sie na rolki, wychodzi z samochodu i
oddaje kluczyki. Oni podlaczaja mnostwo kabli i samochod jedzie na
rolkach pzrez 5 minut. Potem dostaje sie papier gdzie jest cala strona
liczb. Ktorych oczywiscie nei czytam. Ani nie usiluje zrozumiec

A mozesz zaskanowac i upublicznic ? Albo napisac jak to sie fachowo
nazywa - ktos juz pewnie opisal .

Jednym z wazniejszych testow, na samym poczatku jest test korka
paliwa. Wykrecaja korek, sprawdzaja czy oryginalny, a podem podlaczaja
do jakiegos urzadzenia. A jak test odpadnie na korku, to dalej nei
sprawdzaja.
Nie sprawdzaja w ogole, jak sie pali swiatelko "engine problems"

Nie musza. Jeden z tych kabli czyta bledy bezposrednio z komputera.
Po to sobie wymyslili OBD2.

W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

Ciekawe czy za ta pania tez nie smierdzi.
http://www.youtube.com/watch?v=RJc5NxtoGAQ

Albo jak ona przechodzi ten test spalin ... musi byc to niezle
przezycie ... dla diagnostow :-)


J.

Data: 2013-06-26 02:49:37
Autor: RadoslawF
Samochod z USA?...
Dnia 2013-06-25 22:37, U¿ytkownik J.F. napisa³:

W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

Ciekawe czy za ta pania tez nie smierdzi.
http://www.youtube.com/watch?v=RJc5NxtoGAQ

Albo jak ona przechodzi ten test spalin ... musi byc to niezle
przezycie ... dla diagnostow :-)

To sprawdzanie spalin to albo jaki¶ lokalny wymys³ w jakim¶
mie¶cie albo obowi±zuj± normy z lat produkcji. To by wyja¶nia³o
dlaczego tak chêtnie odnawiaj± wynalazki z lat 50 i 60.
Znajomy kilka lat temu wróci³ z Chicago i twierdzi³ ¿e w tym
raju nie ma ¿adnych badañ technicznych pojazdów.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-16 12:30:21
Autor: komar
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze:
W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

w Warszawie ¶mierdzi bo 90% samochodów to "ekologiczne" diesle. W Europie producenci aut twierdz±, ¿e te spaliny s± zdrowsze od górskiego powietrza.

Data: 2013-07-16 12:31:09
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 16 Jul 2013 12:30:21 +0200, komar napisa³(a):
 
w Warszawie ¶mierdzi bo 90% samochodów to "ekologiczne" diesle. W Europie producenci aut twierdz±, ¿e te spaliny s± zdrowsze od górskiego powietrza.

Oczywiscie. Pluca brukselskich decydentow mieszcza sie w bezposredniej
bliskosci ich kieszeni.

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-07-16 17:05:06
Autor: Cavallino
Samochod z USA?...

U¿ytkownik "komar" <komar@125.cc> napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:ks375n$6g3$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2013-06-25 21:05, A.L. pisze:
W kazdym razie, tu nei smierdzi spalinami. W Warszawie - i owszem

w Warszawie ¶mierdzi bo 90% samochodów to "ekologiczne" diesle.

Nie - ¶mierdzi dlatego, ¿e nikt nie naprawia pal±cych olej z³omów, albo lej±cych wtrysków, a badania techniczne za³atwiaj±.

Data: 2013-06-25 20:08:27
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):

E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.

Silniki du¿e musz± spe³niaæ te same normy co ma³e.

Data: 2013-06-25 21:30:07
Autor: RadoslawF
Samochod z USA?...
Dnia 2013-06-25 20:08, U¿ytkownik Artur Ma¶l±g napisa³:
W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):

E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.

Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.

Silniki du¿e musz± spe³niaæ te same normy co ma³e.

Z zastrze¿eniem ¿e dotyczy to tylko samochodów osobowych.
A wiêkszo¶æ du¿ych silników montuj± w wie¶niakowozach zwanych
u nich pikapami które formalnie s± ciê¿arówkami.


Pozdrawiam

Data: 2013-06-26 10:24:28
Autor: Chris
Samochod z USA?...
Artur Ma¶l±g nabazgra³(a):

W dniu 2013-06-25 20:01, Maciek pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:50:52 -0500, A.L. napisa³(a):
E... niesupelnie wzajemnosc. Ameryka jest duzo gporsza. Oni toumaja
cwira na punkcie srodowiska. Wiekszosc samochodow europejskoch by nie
pzreszla pod katem emisji spalin.
Zaraz - w EU obowiazuje norma emisji euro ilestam, co rok nowa. Silniczki
jak od kosiarki.
Silniki du¿e musz± spe³niaæ te same normy co ma³e.

No nie mów ¿e jeden i drugi spe³nia te same normy:
https://en.wikipedia.org/wiki/SRT_Viper

np. http://www.ford.pl/Technologie/ECOnetic/mdp=i1204959925424

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±.

Data: 2013-06-25 18:43:51
Autor: J.F.
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 18:25:22 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2013-06-25 17:07, A.L. pisze:
Daja inne stempelki. Podobnie samochody importowane do USA maja
stempelki DOT
Nieprawda - stempelki DOT maj± pojazdy produkowane na rynek
amerykañski, a nie importowane. To ró¿nica.

Jestes pewien ? Po co produkowac, i nie importowac ?
P.S> Czy Honda Accord to w Polsce "egzotyczna fura"?...
Co¶ Ty - do¶æ typowy samochód.

Europejska. Na ile podobna do amerykanskiej to nie wiem, ale pamietam
ze sie roznice miedzy modelami zdarzaly, czasem grube.

J.

Data: 2013-06-25 17:11:08
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):

(...)

Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.


--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-25 16:38:15
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Maciek wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 13:41:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):

(...)

Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.

Wyci±gasz daleko id±ce i ca³kowicie mylne wnioski. Szczególnie, ¿e
planujê zakup amerykañca. :) U¶miechn±³em siê tylko do Arturowego
"ssania z palca".


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 19:36:44
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 16:38:15 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):
 
Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.

Wyci±gasz daleko id±ce i ca³kowicie mylne wnioski. Szczególnie, ¿e
planujê zakup amerykañca. :) U¶miechn±³em siê tylko do Arturowego
"ssania z palca".

No to sorry, mam juz alergie, bo niestety spotkalem sie juz z
bezinteresowna zlosliwoscia rodakow. A co planujesz kupic, jesli mozna spytac?

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-25 17:46:06
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Maciek wrote:

Dnia Tue, 25 Jun 2013 16:38:15 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):
 >> Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.
> > Wyci±gasz daleko id±ce i ca³kowicie mylne wnioski. Szczególnie, ¿e
> planujê zakup amerykañca. :) U¶miechn±³em siê tylko do Arturowego
> "ssania z palca".

No to sorry, mam juz alergie, bo niestety spotkalem sie juz z
bezinteresowna zlosliwoscia rodakow. A co planujesz kupic, jesli mozna spytac?

Planowa³em durango I generacji 5.9, bo jest piêkny, ;) ale bedê musia³
na razie spu¶ciæ z tonu i poszukaæ jakiego¶ taniego voyagera albo
innego vana. Potrzebujê du¿ego i wygodnego auta dla ekipy ¶piewaków i
muzyków wraz ze sprzêtem, wiêc europejskie pierdó³ki mog± byæ ciasnawe
trochê. Albo - je¶li du¿e - to za to absurdalnie drogie.

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 19:53:33
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 17:46:06 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):
 
Planowa³em durango I generacji 5.9, bo jest piêkny, ;) ale bedê musia³
na razie spu¶ciæ z tonu i poszukaæ jakiego¶ taniego voyagera albo
innego vana. Potrzebujê du¿ego i wygodnego auta dla ekipy ¶piewaków i
muzyków wraz ze sprzêtem, wiêc europejskie pierdó³ki mog± byæ ciasnawe
trochê. Albo - je¶li du¿e - to za to absurdalnie drogie.

Bardzo dobrze Cie rozumiem. Niedawno kupilem Grand Voyagera, ale Durango
tez mi chodzilo po glowie, bo jest zajebiste, kropka :) Voy wygral wieksza iloscia miejsca (bo ma robic za dzieciowoz) i - co tu
kryc - jednak mniejszym spalaniem...

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-25 20:39:00
Autor: p0li
Samochod z USA?...
T->Dnia 2013-06-25 19:46:06 niejaki Deflegmator napisa³:
na razie spu¶ciæ z tonu i poszukaæ jakiego¶ taniego voyagera albo
innego vana. Potrzebujê du¿ego i wygodnego auta dla ekipy ¶piewaków i
muzyków wraz ze sprzêtem, wiêc europejskie pierdó³ki mog± byæ ciasnawe
trochê. Albo - je¶li du¿e - to za to absurdalnie drogie.

voyka od razu sobie odpu¶æ - jest wiêkszy ni¿ kombi - ale jako van to za
du¿y nie jest

porozgl±daj siê za fullsize vanami

o np: http://otomoto.pl/gmc-vandura-salonka-C29673919.html


--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2013-06-25 18:52:12
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
p0li wrote:


voyka od razu sobie odpu¶æ - jest wiêkszy ni¿ kombi - ale jako van to
za du¿y nie jest

porozgl±daj siê za fullsize vanami

o np: http://otomoto.pl/gmc-vandura-salonka-C29673919.html

Te¿ rozwa¿a³em salonkê, (tylko nie w takiej stylizacji, na Boga :D) ale
w granicach 8-10 ty¶. bêdzie ciê¿ko co¶ znale¼æ je¿dz±cego. Vana od
biedy znajdziesz.

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 22:24:17
Autor: p0li
Samochod z USA?...
T->Dnia 2013-06-25 20:52:12 niejaki Deflegmator napisa³:
Te¿ rozwa¿a³em salonkê, (tylko nie w takiej stylizacji, na Boga :D) ale
w granicach 8-10 ty¶. bêdzie ciê¿ko co¶ znale¼æ je¿dz±cego. Vana od
biedy znajdziesz.

stylizacja faktycznie trochê powalaj±ca - ale generalnie auto zadbane i
super komfortowe na dalekie trasy

za 8-10 tys kupisz co¶ do roboty - na gotowo raczej w okolicach 30-40 tys

je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychê tez tak sobie (no i
ko³o vana to on sta³ na parkingu ;))


--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2013-06-25 21:10:43
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
p0li wrote:

T->Dnia 2013-06-25 20:52:12 niejaki Deflegmator napisa³:
> Te¿ rozwa¿a³em salonkê, (tylko nie w takiej stylizacji, na Boga :D)
> ale w granicach 8-10 ty¶. bêdzie ciê¿ko co¶ znale¼æ je¿dz±cego.
> Vana od biedy znajdziesz.

stylizacja faktycznie trochê powalaj±ca - ale generalnie auto zadbane
i super komfortowe na dalekie trasy

za 8-10 tys kupisz co¶ do roboty - na gotowo raczej w okolicach 30-40
tys

Otó¿ to, niestety.

 
je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychê tez tak sobie (no
i ko³o vana to on sta³ na parkingu ;))

Co wiêc innego sugerujesz? Bo w sumie voyagery i ich moparowa rodzinka
maj± ca³kiem dobre opinie w¶ród u¿ytkowników. Jedynym niewypa³em jest w
nich w³oski diesel 2.5. Od tego jak najdalej.
Mo¿e co¶ z rodziny chevroleta trans sporta? Albo forda US?
Europejsko-azjatyckie samochody pomiñmy na razie.


--
Deflegmator

Data: 2013-06-26 01:10:17
Autor: p0li
Samochod z USA?...
T->Dnia 2013-06-25 23:10:43 niejaki Deflegmator napisa³:
je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychê tez tak sobie (no
i ko³o vana to on sta³ na parkingu ;))

Co wiêc innego sugerujesz? Bo w sumie voyagery i ich moparowa rodzinka
maj± ca³kiem dobre opinie w¶ród u¿ytkowników. Jedynym niewypa³em jest w
nich w³oski diesel 2.5. Od tego jak najdalej.
Mo¿e co¶ z rodziny chevroleta trans sporta? Albo forda US?
Europejsko-azjatyckie samochody pomiñmy na razie.

voyek jako auto rodzinne siê sprawdza
niestety je¶li chcesz woziæ _wygodnie_ 7 osób + jakis sprzêt zostaje tylko
salonka
z europejskich to co¶ tam mercedes i iveco mota³o (o transporterze
lito¶ciwie nie wspomnê) wiêc zostaj± tylko fullsize tu masz do wyboru 4 marki (gmc, chevrolet, ford, dodge)
3 d³ugo¶ci (krótka, normalna, d³uga)
i 2 wysoko¶ci (lowtop i hightop)

silniki od 4.3 v6 przez 5.0, 5,7 v8 po 7,4 v8 (plus odmiany forda i dodge)

to wszystko pisze o poprzednich wersjach salonek (do 1996r) gdzie jeszcze
by³o u¿ywane prawdziwe drewno, gruby welur czy plusz
od 1997r ju¿ wesz³a elektronika i plasti¶-fantasti¶ który ob³azi po
wyjechaniu z fabryki


--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2013-06-25 23:41:08
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
p0li wrote:

T->Dnia 2013-06-25 23:10:43 niejaki Deflegmator napisa³:
>> je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychê tez tak sobie
(no >> i ko³o vana to on sta³ na parkingu ;))
> > Co wiêc innego sugerujesz? Bo w sumie voyagery i ich moparowa
> rodzinka maj± ca³kiem dobre opinie w¶ród u¿ytkowników. Jedynym
> niewypa³em jest w nich w³oski diesel 2.5. Od tego jak najdalej.
> Mo¿e co¶ z rodziny chevroleta trans sporta? Albo forda US?
> Europejsko-azjatyckie samochody pomiñmy na razie.

voyek jako auto rodzinne siê sprawdza
niestety je¶li chcesz woziæ wygodnie 7 osób + jakis sprzêt zostaje
tylko salonka
z europejskich to co¶ tam mercedes i iveco mota³o (o transporterze
lito¶ciwie nie wspomnê) wiêc zostaj± tylko fullsize tu masz do wyboru 4 marki (gmc, chevrolet, ford, dodge)
3 d³ugo¶ci (krótka, normalna, d³uga)
i 2 wysoko¶ci (lowtop i hightop)

silniki od 4.3 v6 przez 5.0, 5,7 v8 po 7,4 v8 (plus odmiany forda i
dodge)

to wszystko pisze o poprzednich wersjach salonek (do 1996r) gdzie
jeszcze by³o u¿ywane prawdziwe drewno, gruby welur czy plusz
od 1997r ju¿ wesz³a elektronika i plasti¶-fantasti¶ który ob³azi po
wyjechaniu z fabryki

Na razie planujê max. 5 osób + sprzêt typu statywy, nag³o¶nienie i ew.
elektryczny fortepian. Voyek od biedy to poci±gnie po z³o¿eniu trzeciej
kanapy, natomiast salonki podobaj± mi siê cholernie i, jak interes
wypali, spróbujê w drugiej kolejno¶ci zainwestowaæ w co¶ tego typu. Za
europejskie psuje nie chcê przep³acaæ. Wolê wydaæ na paliwo i porz±dne,
mineralne oleje. ;) Z innego w±tku, o kamerach, widzê ¿e powozisz
salonk± w³a¶nie. Jak wra¿enia?

--
Deflegmator

Data: 2013-06-26 07:15:32
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 23:41:08 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):

Na razie planujê max. 5 osób + sprzêt typu statywy, nag³o¶nienie i ew.
elektryczny fortepian. Voyek od biedy to poci±gnie po z³o¿eniu trzeciej
kanapy,

Kupujesz wersje na 6 osob z fotelami "kapitanskimi", jeden wyjmujesz i masz
w ducke miejsca, a piec osob jedzie bardzo wygodnie. Oczywiscie z GMC nie
ma co porownywac, ale to wszystko, co wymieniles, zmiesci sie z palcem w
nosie.

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-26 10:56:12
Autor: p0li
Samochod z USA?...
T->Dnia 2013-06-26 01:41:08 niejaki Deflegmator napisa³:
p0li wrote:

T->Dnia 2013-06-25 23:10:43 niejaki Deflegmator napisa³:
je¶li pisz±c vana masz na my¶li voyka - to za dychê tez tak sobie
(no >> i ko³o vana to on sta³ na parkingu ;))

Co wiêc innego sugerujesz? Bo w sumie voyagery i ich moparowa
rodzinka maj± ca³kiem dobre opinie w¶ród u¿ytkowników. Jedynym
niewypa³em jest w nich w³oski diesel 2.5. Od tego jak najdalej.
Mo¿e co¶ z rodziny chevroleta trans sporta? Albo forda US?
Europejsko-azjatyckie samochody pomiñmy na razie.

voyek jako auto rodzinne siê sprawdza
niestety je¶li chcesz woziæ wygodnie 7 osób + jakis sprzêt zostaje
tylko salonka
z europejskich to co¶ tam mercedes i iveco mota³o (o transporterze
lito¶ciwie nie wspomnê) wiêc zostaj± tylko fullsize tu masz do wyboru 4 marki (gmc, chevrolet, ford, dodge)
3 d³ugo¶ci (krótka, normalna, d³uga)
i 2 wysoko¶ci (lowtop i hightop)

silniki od 4.3 v6 przez 5.0, 5,7 v8 po 7,4 v8 (plus odmiany forda i
dodge)

to wszystko pisze o poprzednich wersjach salonek (do 1996r) gdzie
jeszcze by³o u¿ywane prawdziwe drewno, gruby welur czy plusz
od 1997r ju¿ wesz³a elektronika i plasti¶-fantasti¶ który ob³azi po
wyjechaniu z fabryki

Na razie planujê max. 5 osób + sprzêt typu statywy, nag³o¶nienie i ew.
elektryczny fortepian. Voyek od biedy to poci±gnie po z³o¿eniu trzeciej

no w³a¶nie - od biedy dojdzie jeszcze jaki¶ bêben i bêdzie jecha³ na dachu :)

kanapy, natomiast salonki podobaj± mi siê cholernie i, jak interes
wypali, spróbujê w drugiej kolejno¶ci zainwestowaæ w co¶ tego typu. Za

podoba mi siê twój tok my¶lenia :)
niestety - jest tu tak jak pisa³em - albo kupujesz co¶ zajechane i
doprowadzasz do porz±dku wg swoich pomys³ów albo szykujesz du¿o szelestu i kupujesz "na gotowo"

w tych salonach o tyle jest fajnie ¿e jak siê nie boisz trzymaæ wyrzynarki
i takera w rêku - du¿o w ¶rodku mo¿esz zrobiæ sam

europejskie psuje nie chcê przep³acaæ. Wolê wydaæ na paliwo i porz±dne,
mineralne oleje. ;) Z innego w±tku, o kamerach, widzê ¿e powozisz
salonk± w³a¶nie. Jak wra¿enia?

ano powo¿ê - od ponad dwóch lat
fajna zabawka to jest - nie poszalejesz bo jednak miêkko¶æ zawieszenia i
bezw³adno¶æ tych 3t robi swoje - ale do podró¿y na dalekie trasy - staje
siê to zalet± w ¶rodku mnóstwo miejsca - ¿ona robi za stewardesê - spokojnie chodzi
miêdzy rzêdami foteli, mo¿e podawaæ dzieciom kanapki czy picie, lodóweczka
z ty³u czy zlew za fotelem kierowcy te¿ siê przydaj± :)
o takich drobiazgach jak wbudowany tv to nie pisze 6 osób podró¿uje superkomfortowo - 7 osób ju¿ tylko komfortowo

zawieszenie mieciutkie - je¼dzi³em 17 lat citroenami z hydraulik± - jest to
jedyne auto "na sprê¿ynach" którym je¼dzi siê z podobnym komfortem

co do wykoñczenia wnêtrza - nie spotka³em 2 takich samych salonek - s± to
indywidualne samochody a¿ do przesady
tak jak pisa³em - ³atwo mo¿na co¶ zmieniæ lub zrobiæ po swojemu móg³bym pisaæ jeszcze d³ugo - ale muszê znikaæ - poogl±daj sobie trochê
fotek i nabierz smaka :)

moje pude³ko: http://www.oto.to/gallery/NV_p0li

ciekawe konwersje: http://www.oto.to/gallery/vany

mo¿na te¿ tak: http://www.oto.to/gallery/van_pimp_g20


--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2013-06-26 11:35:11
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:56:12 +0200, p0li napisa³(a):

móg³bym pisaæ jeszcze d³ugo - ale muszê znikaæ - poogl±daj sobie trochê
fotek i nabierz smaka :)

Widze, ze byles czestym klientem pomocy drogowej :) To staly element
zabawy, czy po prostu odszczurzanie po zakupie?

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-26 12:42:26
Autor: p0li
Samochod z USA?...
T->Dnia 2013-06-26 11:35:11 niejaki Maciek napisa³:
Widze, ze byles czestym klientem pomocy drogowej :) To staly element

2x

zabawy, czy po prostu odszczurzanie po zakupie?

odszczurzanie - kupi³em ze zjebsut± skrzyni± - 2 próby naprawy zakoñczy³y
sie jak widaæ - trzeciej nie testowa³em - kupi³em now± skrzyniê od tamtej pory - lejê i je¿d¿ê --
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebraæ sobie szarlotki

Data: 2013-06-26 10:49:29
Autor: Chris
Samochod z USA?...
Deflegmator nabazgra³(a):

Maciek wrote:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 16:38:15 +0000 (UTC), Deflegmator napisa³(a):
Jakie to polskie, cieszyc sie, ze ktos moze miec klopoty.
Wyci±gasz daleko id±ce i ca³kowicie mylne wnioski. Szczególnie, ¿e
planujê zakup amerykañca. :) U¶miechn±³em siê tylko do Arturowego
"ssania z palca".
No to sorry, mam juz alergie, bo niestety spotkalem sie juz z
bezinteresowna zlosliwoscia rodakow.
A co planujesz kupic, jesli mozna spytac?
Planowa³em durango I generacji 5.9, bo jest piêkny, ;) ale bedê musia³
na razie spu¶ciæ z tonu i poszukaæ jakiego¶ taniego voyagera albo
innego vana. Potrzebujê du¿ego i wygodnego auta dla ekipy ¶piewaków i
muzyków wraz ze sprzêtem, wiêc europejskie pierdó³ki mog± byæ ciasnawe
trochê. Albo - je¶li du¿e - to za to absurdalnie drogie.

Voyagery s± te¿ robione na EU a nawet by³y (s± ??) sprzedawnae w salonach PL, brat mai³ jako dzieciowóz/rodzicowóz kupiony w³a¶nie z salonu PL i rok temu sprzeda³ bo ju¿ nie by³ potrzebny. I cena by³a idealna dla ciebie bo sprzeda³ za 10ty¶...jedynie nie wiem tylko czy wersja grand jest sprzedawana na EU czy tylko w USA.

ps. Jak bêdziesz kupowa³ z USA daj znaæ to ci sprawdzê czy nie walony albo nie po p³ywalni choæ 90% tych aut trafia do nas z wypo¿yczalni.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±.

Data: 2013-06-26 11:13:36
Autor: Maciek
Samochod z USA?...
Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:49:29 +0200, Chris napisa³(a):

Voyagery s± te¿ robione na EU a nawet by³y (s± ??) sprzedawnae w salonach PL, brat mai³ jako dzieciowóz/rodzicowóz kupiony w³a¶nie z salonu PL i rok temu sprzeda³ bo ju¿ nie by³ potrzebny. I cena by³a idealna dla ciebie bo sprzeda³ za 10ty¶...jedynie nie wiem tylko czy wersja grand jest sprzedawana na EU czy tylko w USA.

Byly robione w Austrii, zarowno krotkie jak i Grandy, z tym ze nie wiem,
czy robili tez z normalnym silnikiem, czy tylko 2.5 CRD i 2.8 CRD. Na pewno
do 2008 roku robili je w Austrii, moze dluzej.
Teraz w Europie sprzedawane jest to jako Lancia Voyager i nie wiem, gdzie
sie odbywa produkcja.

--
Maciek

Karkulowsia³ zwartusia³
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-06-26 11:21:38
Autor: Chris
Samochod z USA?...
Maciek nabazgra³(a):

Dnia Wed, 26 Jun 2013 10:49:29 +0200, Chris napisa³(a):
Voyagery s± te¿ robione na EU a nawet by³y (s± ??) sprzedawnae w
salonach  PL, brat mai³ jako dzieciowóz/rodzicowóz kupiony w³a¶nie z
salonu PL i rok  temu sprzeda³ bo ju¿ nie by³ potrzebny. I cena by³a
idealna dla ciebie bo  sprzeda³ za 10ty¶...jedynie nie wiem tylko czy
wersja grand jest sprzedawana  na EU czy tylko w USA.
Byly robione w Austrii, zarowno krotkie jak i Grandy, z tym ze nie wiem,
czy robili tez z normalnym silnikiem, czy tylko 2.5 CRD i 2.8 CRD. Na
pewno do 2008 roku robili je w Austrii, moze dluzej.


To ¿e PL nie by³y robione to wiem :) w salonach PL by³y jedynie sprzedawana.
Brat mia³ 2.5 CRD w swojej sztuce.

Teraz w Europie sprzedawane jest to jako Lancia Voyager i nie wiem, gdzie
sie odbywa produkcja.

To fakt ¿e teraz tylko Lancia choæ buda chyba ta sama na EU jak i USA bo nie przygl±da³em siê.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd¼ historiê auta i zobacz czy nie by³o wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd¼ VIN, wyposa¿enie, przebieg, historiê wypadkow±.

Data: 2013-06-26 13:38:42
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Chris wrote:

ps. Jak bêdziesz kupowa³ z USA daj znaæ to ci sprawdzê czy nie walony
albo nie po p³ywalni choæ 90% tych aut trafia do nas z wypo¿yczalni.

Dziêki, zanotowa³em. :)

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 18:21:55
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 15:41, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione

W "zaprzyjaźnionej" stacji wszystko jest możliwe.

Daruj sobie opowieści o 'zaprzyjaźnionych' stacjach - ja piszę
o spełnienie warunków technicznych i dopuszczeniu do ruchu.
Kombinacje to domena wieczne narzekających cwaniaków.

A policjant ma
prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.

Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu
podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można
się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania.

Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy przejrzeć
fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na głowie, do jakich
pierdół potrafi się policja/diagnosta przyczepić widząc taką
egzotyczną furę. Ale to nieprawda przecież, oni wszyscy ssą. ;)

ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by
poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić policja/diagnosta.
Radosna twórczość jest widoczna gołym okiem na ulicach, a później
narzekania, jak to ktoś zareagował na cwaniactwo i cudactwa.
Dziwnym trafem jakoś pojazdów zza oceanu sporo na drogach i jakoś
problemów zasadniczo nie widać.

Data: 2013-06-25 12:22:07
Autor: A.L.
Samochod z USA?...
On Tue, 25 Jun 2013 18:21:55 +0200, Artur Ma?l?g <futrzak@polbox.com>
wrote:
 

Dziwnym trafem jako¶ pojazdów zza oceanu sporo na drogach i jako¶
problemów zasadniczo nie widaæ.


No wlasnie. Znajomy sprowadzil pare samochodow, a ostatnio traktor.
Niestety, nie jest zbyt wylewny na temat tego jak to zalatwial.

Mnie ciekawi czy "lege artis", czy "znajomy Pan Zenek" i "jakos to
bedzie"

A.L.

Data: 2013-06-25 20:04:36
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 19:22, A.L. pisze:
On Tue, 25 Jun 2013 18:21:55 +0200, Artur Ma?l?g <futrzak@polbox.com>
wrote:

Dziwnym trafem jako¶ pojazdów zza oceanu sporo na drogach i jako¶
problemów zasadniczo nie widaæ.


No wlasnie. Znajomy sprowadzil pare samochodow, a ostatnio traktor.
Niestety, nie jest zbyt wylewny na temat tego jak to zalatwial.

Mnie ciekawi czy "lege artis", czy "znajomy Pan Zenek" i "jakos to
bedzie"

Nie wiem jak to za³atwia³, ale "lege artis" jak najbardziej siê
przerabia, rejestruje, je¼dzi itd. Faktem jest, ¿e sporo rze¼b
mo¿na spotkaæ, ale jak kto¶ zaoszczêdzi³ (albo chcia³ zwyczajnie
kupiæ co¶ nietypowego) to musi siê liczyæ z kosztami dostosowania
do warunków europejskich. W wiêkszo¶ci wypadków nie ma z tym
problemów, a jak s± to jednostkowe i nietypowe zakupy to mo¿na
siê zwróciæ do MI z pro¶b± o 'odstêpstwo' czy jako¶ tak.

Data: 2013-06-25 17:16:25
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

> A policjant ma
> prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.

Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu
podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można
się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania.

Takie jest oficjalne stanowisko Policji. Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do Policji.
Chodziło mu o hid, ale Policja odpowiedziała wyczerpująco w całej
kwestii przeróbek. Niestety pdf z odpowiedzią w tej chwili jest
niedostępny, ale zapewniam Cię, że z jego treści wprost wynikało,
że wszelkie "dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój
buick nagle stanie siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo liczy siÄ™
ten nieszczęsny znaczek E.




> > Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
> > słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca
> > podobnie...
> > Tak, z pewnością wszystkie są wyssane z palca. Wystarczy
> przejrzeć fora amerykańkich marek, by włos zjeżył się na
> głowie, do jakich pierdół potrafi się policja/diagnosta
> przyczepić widząc taką egzotyczną furę. Ale to nieprawda
> przecież, oni wszyscy ssą. ;)

ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by
poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić
policja/diagnosta.

Trollujesz. Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko
o normalnych ludziach i ich problemach z prozaicznymi, wydawało by
siÄ™, sprawami.

 Radosna twórczość jest widoczna goÅ‚ym okiem
na ulicach, a później narzekania, jak to ktoś zareagował na
cwaniactwo i cudactwa.
 Dziwnym trafem jakoÅ› pojazdów zza oceanu
sporo na drogach i jakoś problemów zasadniczo nie widać.

Bo policjanci i diagności to też ludzie i najczęściej jednak
przymykają oko na wątpliwą legalność pewnych rozwiązań. Pod
postacią ręcznie rzeźbionych reflektorów, czy lusterek z dorobionym
zawiasem. :) Prawo sobie, życie sobie. Dlatego napisałem, że musisz
mieć pecha i trafić na złośliwego służbistę. Normalny policjant
nic Ci nie zrobi - co najwyżej zatrzyma Twoją P71, żeby sobie
amerykański radiowóz z bliska obejrzeć. Ot i wszystko.
Ale nie próbuj nawet ciągnięcia przyczepy na amerykańskim haku -
problemy z PolicjÄ… murowane.

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 17:18:13
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Deflegmator wrote:

Link mi wypadł:

http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=5244


Szkoda, że tej odpowiedzi nie można nigdzie znaleźć. :/


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 19:54:41
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 19:16, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

A policjant ma
prawo zatrzymać DR za brak homologacji i tak.

Jakiej homologacji? Czego? Niech sobie zatrzymuje jak ma ku temu
podstawy. Zatrzyma, za brak homologacji wycieraczek. Zawsze można
się ubiegać o zwrot kosztów z tytułu bezpodstawnego zatrzymania.

Takie jest oficjalne stanowisko Policji.

Nieprawda.

Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do Policji.
Chodziło mu o hid, ale Policja odpowiedziała wyczerpująco w całej
kwestii przeróbek. Niestety pdf z odpowiedzią w tej chwili jest
niedostępny, ale zapewniam Cię, że z jego treści wprost wynikało,
że wszelkie "dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój
buick nagle stanie siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo liczy siÄ™
ten nieszczęsny znaczek E.

Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z przeróbkami
i nie chcą się dostosować do obowiązujących przepisów. Tak, znaczek E
ma być tam, gdzie jest potrzebny, a reszta nikogo nie interesuje.

ROTFL - wystarczy przejrzeć fora dowolnej marki w wydaniu EU, by
poczytać do jakich pierdół się potrafi przyczepić
policja/diagnosta.

Trollujesz.

Wręcz przeciwnie.

Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko
o normalnych ludziach i ich problemach z prozaicznymi, wydawało by
siÄ™, sprawami.

Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się dostosować do
przepisów, ale po co - wiedzą lepiej.

  Dziwnym trafem jakoÅ› pojazdów zza oceanu
sporo na drogach i jakoś problemów zasadniczo nie widać.

Bo policjanci i diagności to też ludzie i najczęściej jednak
przymykają oko na wątpliwą legalność pewnych rozwiązań.

Nie, tu nie chodzi o przymykanie oczy, tylko zgodność z warunkami
technicznymi dopuszczenia do ruchu.

Pod
postacią ręcznie rzeźbionych reflektorów, czy lusterek z dorobionym
zawiasem. :)

Czego nie wolno.

Prawo sobie, życie sobie. Dlatego napisałem, że musisz
mieć pecha i trafić na złośliwego służbistę. Normalny policjant
nic Ci nie zrobi - co najwyżej zatrzyma Twoją P71, żeby sobie
amerykański radiowóz z bliska obejrzeć. Ot i wszystko.
Ale nie próbuj nawet ciągnięcia przyczepy na amerykańskim haku -
problemy z PolicjÄ… murowane.

Co jeszcze wymyślisz?

Data: 2013-06-25 18:22:23
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

> Pod tym linkiem jest ciekawa
> dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do
> Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
> wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
> odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam Cię,
> że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania"
> aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle stanie się
> legalny na polskich drogach. Bardzo liczy się ten nieszczęsny
> znaczek E.

Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny, a
reszta nikogo nie interesuje.

Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera? Czy na
czymkolwiek od tego auta?


..

> Nie mówimy tutaj o agrotuningu wieśwagonów w tdi, tylko
> o normalnych ludziach i ich problemach z prozaicznymi, wydawało by
> siÄ™, sprawami.

Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się
dostosować do przepisów, ale po co - wiedzą lepiej.

Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki.

 
>>  Dziwnym trafem jakoÅ› pojazdów zza oceanu
> > sporo na drogach i jakoś problemów zasadniczo nie widać.
> > Bo policjanci i diagności to też ludzie i najczęściej jednak
> przymykają oko na wątpliwą legalność pewnych rozwiązań.

Nie, tu nie chodzi o przymykanie oczy, tylko zgodność z warunkami
technicznymi dopuszczenia do ruchu.

> Pod
> postacią ręcznie rzeźbionych reflektorów, czy lusterek z
> dorobionym zawiasem. :)

Czego nie wolno.

No owszem, nic nie wolno. Co więc proponujesz w zamian? Zamówienie
partii 100 tysięcy asymetrycznych reflektorów do rama u chińskiego
producenta? Wtedy siÄ™ homologacja pewnie znajdzie.




--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 20:30:48
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 20:22, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do
Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam Cię,
że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania"
aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle stanie się
legalny na polskich drogach. Bardzo liczy się ten nieszczęsny
znaczek E.

Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny, a
reszta nikogo nie interesuje.

Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera? Czy na
czymkolwiek od tego auta?

Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd.,
a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaster_75_1958.jpg

HID-ów tam nie było.

Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się
dostosować do przepisów, ale po co - wiedzą lepiej.

Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki.

W większości wypadków to zwyczajnie nie chcą się dostosować
do przepisów EU, choć mogą.

Data: 2013-06-25 18:48:58
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

> > > Pod tym linkiem jest ciekawa
> > > dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do
> > > Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
> > > wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
> > > odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam Cię,
> > > że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania"
> > > aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle stanie
> > > siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo liczy siÄ™ ten
> > > nieszczęsny znaczek E.
> > > > Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
> > przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
> > przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny, a
> > reszta nikogo nie interesuje.
> > Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera? Czy
> na czymkolwiek od tego auta?

Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd.,
a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaster_75
_1958.jpg

HID-ów tam nie było.


Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już. Mnie
chodziło bardziej o coś takiego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg

Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na odstępstwo w
tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski rarytas przecież. Nie
mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda...


> > Widać to choćby po tym wątku, który podałeś. Mogą się
> > dostosować do przepisów, ale po co - wiedzą lepiej.
> > Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki.

W większości wypadków to zwyczajnie nie chcą się dostosować
do przepisów EU, choć mogą.
 Bo wiedzÄ…, że uzyskanie zezwolenia w polskim ministerstwie to droga
przez mękę. A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu,
jeśli brak europejskiego odpowiednika np. lamp. Po prostu jeździsz na
amerykańskich i tyle. Bez łaski, nawet z czerwonymi kierunkami. U nas
trzeba użerać się ze specjalnymi zezwoleniami z samego ministerstwa
albo rzeźbić w aucie i liczyć na dobre serce "władzy".


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 21:10:03
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł do
Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam Cię,
że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania"
aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle stanie
siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo liczy siÄ™ ten
nieszczęsny znaczek E.

Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny, a
reszta nikogo nie interesuje.

Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera? Czy
na czymkolwiek od tego auta?

Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd.,
a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaster_75
_1958.jpg

HID-ów tam nie było.


Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już.

Nie mówimy o zabytkach - to inna para kaloszy.

Mnie
chodziło bardziej o coś takiego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg

Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na odstępstwo w
tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski rarytas przecież.

To nie musi być super rarytas - podejrzewam, że by się udało.

Nie
mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda...

A co, są problemy ze światłami EU - w której?

Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy czwórki.

W większości wypadków to zwyczajnie nie chcą się dostosować
do przepisów EU, choć mogą.

Bo wiedzą, że uzyskanie zezwolenia w polskim ministerstwie to droga
przez mękę.

Nie, nie - nie kombinuj. Tam chodziło o to, że chcą korzystać ze
świateł oryginalnych, a nie z takich, które posiadają homologację
na EU i mogą je sobie zamontować bez problemu. No, ale słabo im
świeciły. Trudno, by ministerstwo zgadzało się na takie widzimisię.

A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu,
jeśli brak europejskiego odpowiednika np. lamp.

Przeczytaj wątek na który się powołałeś - są europejskie odpowiedniki
lamp, tylko właścicielom nie pasują. Żebyś się nie zdziwił - w
Niemczech by nie było dywagacji, tylko obowiązek korzystania z tych
odpowiedników.

Po prostu jeździsz na
amerykańskich i tyle. Bez łaski, nawet z czerwonymi kierunkami. U nas
trzeba użerać się ze specjalnymi zezwoleniami z samego ministerstwa
albo rzeźbić w aucie i liczyć na dobre serce "władzy".

W przypadkach szczególnych, a nie 'bo mi się tak podoba'.

Data: 2013-06-25 19:52:25
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze:
> Artur Maśląg wrote:
> > > > > > Pod tym linkiem jest ciekawa
> > > > > dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł
> > > > > do Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
> > > > > wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
> > > > > odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam
> > > > > Cię, że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie
> > > > > "dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój
> > > > > buick nagle stanie siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo
> > > > > liczy się ten nieszczęsny znaczek E.
> > > > > > > > Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
> > > > przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
> > > > przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny,
> > > > a reszta nikogo nie interesuje.
> > > > > > Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera?
> > > Czy na czymkolwiek od tego auta?
> > > > Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd.,
> > a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
> > http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaste
> > r_75 _1958.jpg
> > > > HID-ów tam nie było.
> > > Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już.

Nie mówimy o zabytkach - to inna para kaloszy.

> Mnie
> chodziło bardziej o coś takiego:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg
> > Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na odstępstwo w
> tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski rarytas przecież.

To nie musi być super rarytas - podejrzewam, że by się udało.

> Nie
> mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda...

A co, są problemy ze światłami EU - w której?

Właściwie to w każdej, bo inny jest schemat połączeń
elektrycznych. Bez rzeźby się nie obędzie. Postojówki są
zintegrowane z kierunkami, itd. Potrafią też nie pasować np. zaczepy
kloszy. Tylko zewnętrzne wymiary się zgadzają i to jest faktycznie
duże ułatwienie - bo już widziałem amerykańską wersję starego
rangera z przylepionymi reflektorami od malucha. Masakra, ale "E" jest.
:)

 
> > > Ta, jasne. Mogą zezłomować swoje auta i kupić golfy
> > > czwórki.
> > > > W większości wypadków to zwyczajnie nie chcą się dostosować
> > do przepisów EU, choć mogą.
> > Bo wiedzą, że uzyskanie zezwolenia w polskim ministerstwie to
> droga przez mękę.

Nie, nie - nie kombinuj. Tam chodziło o to, że chcą korzystać ze
świateł oryginalnych, a nie z takich, które posiadają homologację
na EU i mogą je sobie zamontować bez problemu. No, ale słabo im
świeciły. Trudno, by ministerstwo zgadzało się na takie
widzimisiÄ™.

W przypadku pewnej ilości marek są europejskie odpowiedniki lamp i
wtedy nie widzę większego problemu. Będzie rzeźba w elektryce, co
prawda, ale to mniejsze zło, niż mniej lub bardziej garażowe
przeróbki świateł. Ale co zrobić w przypadku, gdy takich
odpowiedników nie ma, a samochód nie jest rarytasem z lat 50-tych?
Zabronić? By żyło się lepiej, he, he...


 
> A spójrz na takie Niemcy. Nikt tam nie robi problemu,
> jeśli brak europejskiego odpowiednika np. lamp.

Przeczytaj wątek na który się powołałeś - są europejskie
odpowiedniki lamp, tylko właścicielom nie pasują.

Do voyagerów są, fakt. I ja też nie popieram montowania chińskich
hidów do aut, bo to jest naprawdę niebezpieczne. Ale problem w tym,
że do wielu aut z Ameryki nie ma legalnej alternatywy. Albo
"dostosowywanie" do naszych norm, albo tłumaczenie urzędasom, że ja
koniecznie muszę tym ramem jeździć i nie chcę poloneza trucka. :) A
to powinna być kwestia obywatelskiej wolności. Zwłaszcza, że ram ma
z pewnością lepsze oświetlenie niż ten cholerny, homologowany
polonez ;)

Żebyś się nie
zdziwił - w Niemczech by nie było dywagacji, tylko obowiązek
korzystania z tych odpowiedników.


Oczywiście. Ale, jak wyżej, odpowiedników często nie ma. I wtedy w
Niemczech jeździ się na oryginalnych lampach. Bez rzeźbienia i bez
Å‚aski.

 
> Po prostu jeździsz na
> amerykańskich i tyle. Bez łaski, nawet z czerwonymi kierunkami. U
> nas trzeba użerać się ze specjalnymi zezwoleniami z samego
> ministerstwa albo rzeźbić w aucie i liczyć na dobre serce
> "władzy".

W przypadkach szczególnych, a nie 'bo mi się tak podoba'.

Każde auto przeznaczone wyłącznie na amerykański rynek jest takim
szczególnym przypadkiem. W naszych zachodnich sąsiadów to rozumieją
i się jakoś nie czepiają, w Polsce - trzeba kombinować i "walczyć
z systemem". Lub wybić sobie fanaberie z głowy i jeżdzić tym, czym
wszyscy. :/ Nie zachwyca mnie to, szczerze mówiąc.

--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 22:27:22
Autor: Artur Maśląg
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 21:52, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze:
Artur Maśląg wrote:

Pod tym linkiem jest ciekawa
dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki świateł
do Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja odpowiedziaÅ‚a
wyczerpująco w całej kwestii przeróbek. Niestety pdf z
odpowiedzią w tej chwili jest niedostępny, ale zapewniam
Cię, że z jego treści wprost wynikało, że wszelkie
"dostosowania" aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój
buick nagle stanie siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo
liczy się ten nieszczęsny znaczek E.

Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie kombinują z
przeróbkami i nie chcą się dostosować do obowiązujących
przepisów. Tak, znaczek E ma być tam, gdzie jest potrzebny,
a reszta nikogo nie interesuje.

Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka roadmastera?
Czy na czymkolwiek od tego auta?

Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo' itd.,
a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadmaste
r_75 _1958.jpg

HID-ów tam nie było.


Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już.

Nie mówimy o zabytkach - to inna para kaloszy.

Mnie
chodziło bardziej o coś takiego:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg

Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na odstępstwo w
tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski rarytas przecież.

To nie musi być super rarytas - podejrzewam, że by się udało.

Nie
mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda...

A co, są problemy ze światłami EU - w której?

Właściwie to w każdej, bo inny jest schemat połączeń
elektrycznych. Bez rzeźby się nie obędzie.

Czy Ty sobie jaja robisz, czy innych masz za idiotów?
Inny schemat połączeń elektrycznych to w zasadzie standard
w samochodach na rynek amerykański i przy przejściu na
standard EU wymaga dostosowania. O problemie możesz pisać
tylko wtedy, kiedy nie ma stosownym lamp w standardzie
kontynentalnym, a takie sÄ….

Postojówki są
zintegrowane z kierunkami, itd. Potrafią też nie pasować np. zaczepy
kloszy. Tylko zewnętrzne wymiary się zgadzają i to jest faktycznie
duże ułatwienie

Czyli nie ma problemów z światłami, które sugerowałeś...

Data: 2013-06-25 21:03:22
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-06-25 21:52, Deflegmator pisze:
> Artur Maśląg wrote:
> > > W dniu 2013-06-25 20:48, Deflegmator pisze:
> > > Artur Maśląg wrote:
> > > > > > > > > > Pod tym linkiem jest ciekawa
> > > > > > > dyskusja. Moderator wysłał pytanie o przeróbki
> > > > > > > Å›wiateÅ‚ do Policji.  ChodziÅ‚o mu o hid, ale Policja
> > > > > > > odpowiedziała wyczerpująco w całej kwestii
> > > > > > > przeróbek. Niestety pdf z odpowiedzią w tej chwili
> > > > > > > jest niedostępny, ale zapewniam Cię, że z jego
> > > > > > > treści wprost wynikało, że wszelkie "dostosowania"
> > > > > > > aut zza Atlantyku nie spowodują, że Twój buick nagle
> > > > > > > stanie siÄ™ legalny na polskich drogach. Bardzo liczy
> > > > > > > się ten nieszczęsny znaczek E.
> > > > > > > > > > > > Świetne - cała ta dyskusja pokazuje, że ludzie
> > > > > > kombinują z przeróbkami i nie chcą się dostosować do
> > > > > > obowiązujących przepisów. Tak, znaczek E ma być tam,
> > > > > > gdzie jest potrzebny, a reszta nikogo nie interesuje.
> > > > > > > > > > Tylko skąd wziąć znaczek E na lampie do buicka
> > > > > roadmastera?  Czy na czymkolwiek od tego auta?
> > > > > > > > Nie ma takiej potrzeby - zwróć się do MI o 'odstępstwo'
> > > > itd., a bez problemu zarejestrujesz coÅ› takiego:
> > > > http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/df/Buick_Roadm
> > > > aste r_75 _1958.jpg
> > > > > > > > HID-ów tam nie było.
> > > > > > > > > Ten okaz to po prostu na żółte tablice rejestrujesz i już.
> > > > Nie mówimy o zabytkach - to inna para kaloszy.
> > > > > Mnie
> > > chodziło bardziej o coś takiego:
> > > http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Buick-Roadmaster-Sedan.jpg
> > > > > > Myślisz, że tak łatwo można uzyskać zezwolenie na
> > > odstępstwo w tym przypadku? Nie jest to jakiś kolekcjonerski
> > > rarytas przecież.
> > > > To nie musi być super rarytas - podejrzewam, że by się udało.
> > > > > Nie
> > > mówiąc już o całkiem powszednich autach, typu honda...
> > > > A co, są problemy ze światłami EU - w której?
> > Właściwie to w każdej, bo inny jest schemat połączeń
> elektrycznych. Bez rzeźby się nie obędzie.

Czy Ty sobie jaja robisz, czy innych masz za idiotów?
Inny schemat połączeń elektrycznych to w zasadzie standard
w samochodach na rynek amerykański i przy przejściu na
standard EU wymaga dostosowania. O problemie możesz pisać
tylko wtedy, kiedy nie ma stosownym lamp w standardzie
kontynentalnym, a takie sÄ….

No i to jest rzeźba, tyle że nie tak drastyczna jak klejenie klosza
od nowa. Tutaj siÄ™ zgadzamy, prawda?

 
> Postojówki są
> zintegrowane z kierunkami, itd. Potrafią też nie pasować np.
> zaczepy kloszy. Tylko zewnętrzne wymiary się zgadzają i to jest
> faktycznie duże ułatwienie

Czyli nie ma problemów z światłami, które sugerowałeś...

No wiesz, jakoś tę homologowaną lampę trzeba podłączyć u Zenka.
Skutki mogą być różne - śmiesznie będzie, gdy przy ostrzejszym
hamowaniu ślepia hondzie wypadną. :)

Ale w przypadku wielu aut bez europejskiej wersji są bardzo duże
problemy. A nie widzę powodu, dla którego takie samochody miałyby po
Polsce nie jeździć, skoro jeżdżą - często nieprzerobione - po
Europie.


--
Deflegmator

Data: 2013-06-25 15:34:58
Autor: J.F.
Samochod z USA?...
Dnia Tue, 25 Jun 2013 15:06:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze:
Artur Ma¶l±g wrote:
Sprawa dotyczy nie tylko ¶wiate³ - europejskiej homologacji nie
bêd± mia³y m.in. szyby i pasy bezpieczeñstwa.
Je¿eli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z
obowi±zuj±cymi przepisami) to nie ma co siê martwiæ.

G³owê za to dasz? :)

A co ma do tego moja g³owa?

A cytatem poprzesz ?
Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu s± spe³nione to nie
ma problemu. Opowie¶ci o policjantach-cudakach to ja ju¿ tyle
s³ysza³em, ¿e s³ów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

A w tych warunkach technicznych conieco pisze o homologacjach i
oznaczeniach. Byc moze na amerykany z prywatnego importu jest jakas
ulga, ale to juz ty cytuj :-)

J.

Data: 2013-06-25 18:09:05
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 15:34, J.F. pisze:
Dnia Tue, 25 Jun 2013 15:06:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
(...)
Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu s± spe³nione to nie
ma problemu. Opowie¶ci o policjantach-cudakach to ja ju¿ tyle
s³ysza³em, ¿e s³ów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

A w tych warunkach technicznych conieco pisze o homologacjach i
oznaczeniach. Byc moze na amerykany z prywatnego importu jest jakas
ulga, ale to juz ty cytuj :-)

A co ja mam niby cytowaæ? Pojazd ma mieæ pozytywny wynik badania
technicznego i tyle (pierwszego, rejestrowanego z granic±, jako¶ tak). Nie interesuje mnie specjalnie co sprawdza³ diagnosta i co jest do
tego wymagane, poniewa¿ stosownych zmian dokona³a firma/warsztat
i potwierdzi³a to faktur±. Oczywi¶cie, mogê to zrobiæ sam i wtedy
wymagana jest w zasadzie tylko ingerencja w ¶wiat³a i ewentualnie w
wydech jak dmucha w praw± stronê. Trójk±t, ga¶nica i heja.
Zreszt± jaki¶ czas temu nawet by³ podawany wykaz punktów kontrolnych
- tutaj, na grupie. Z homologacjami to sam sobie poszukaj - co¶
tam nasi kombinowali, ale chyba dali sobie spokój, poniewa¿ bez
problemu mo¿na by³o samochód przeprowadziæ przez Niemcy
i zarejestrowaæ jako unijny, a z papierów 'technicznych' wymagany
jest tylko pozytywny wynik badania technicznego.

Data: 2013-06-25 21:25:35
Autor: RadoslawF
Samochod z USA?...
Dnia 2013-06-25 18:09, U¿ytkownik Artur Ma¶l±g napisa³:

Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu s± spe³nione to nie
ma problemu. Opowie¶ci o policjantach-cudakach to ja ju¿ tyle
s³ysza³em, ¿e s³ów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

A w tych warunkach technicznych conieco pisze o homologacjach i
oznaczeniach. Byc moze na amerykany z prywatnego importu jest jakas
ulga, ale to juz ty cytuj :-)

A co ja mam niby cytowaæ? Pojazd ma mieæ pozytywny wynik badania
technicznego i tyle (pierwszego, rejestrowanego z granic±, jako¶ tak). Nie interesuje mnie specjalnie co sprawdza³ diagnosta i co jest do
tego wymagane, poniewa¿ stosownych zmian dokona³a firma/warsztat
i potwierdzi³a to faktur±. Oczywi¶cie, mogê to zrobiæ sam i wtedy
wymagana jest w zasadzie tylko ingerencja w ¶wiat³a i ewentualnie w
wydech jak dmucha w praw± stronê. Trójk±t, ga¶nica i heja.
Zreszt± jaki¶ czas temu nawet by³ podawany wykaz punktów kontrolnych
- tutaj, na grupie. Z homologacjami to sam sobie poszukaj - co¶
tam nasi kombinowali, ale chyba dali sobie spokój, poniewa¿ bez
problemu mo¿na by³o samochód przeprowadziæ przez Niemcy
i zarejestrowaæ jako unijny, a z papierów 'technicznych' wymagany
jest tylko pozytywny wynik badania technicznego.

Wprowadzasz ludzi w b³±d je¶li idzie o nasze przepisy i pojazdy
u nas ju¿ zarejestrowane. Samochód ma spe³niaæ nasze wymogi i
je¶li nie spe³nia to policjant czy inny krokodyl ma w dupie
twoje dopuszczenie do ruchu tylko kasuje dowód rejestracyjny.

Jak sobie takiego amerykañca zarejestrujesz u niemców to nasza
drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie bêdzie w stanie
sprawdziæ.


Pozdrawiam

Data: 2013-06-25 21:39:47
Autor: Artur Ma¶l±g
Samochod z USA?...
W dniu 2013-06-25 21:25, RadoslawF pisze:
Dnia 2013-06-25 18:09, U¿ytkownik Artur Ma¶l±g napisa³:
(...)
A co ja mam niby cytowaæ? Pojazd ma mieæ pozytywny wynik badania
technicznego i tyle (pierwszego, rejestrowanego z granic±, jako¶ tak).
Nie interesuje mnie specjalnie co sprawdza³ diagnosta i co jest do
tego wymagane, poniewa¿ stosownych zmian dokona³a firma/warsztat
i potwierdzi³a to faktur±. Oczywi¶cie, mogê to zrobiæ sam i wtedy
wymagana jest w zasadzie tylko ingerencja w ¶wiat³a i ewentualnie w
wydech jak dmucha w praw± stronê. Trójk±t, ga¶nica i heja.
Zreszt± jaki¶ czas temu nawet by³ podawany wykaz punktów kontrolnych
- tutaj, na grupie. Z homologacjami to sam sobie poszukaj - co¶
tam nasi kombinowali, ale chyba dali sobie spokój, poniewa¿ bez
problemu mo¿na by³o samochód przeprowadziæ przez Niemcy
i zarejestrowaæ jako unijny, a z papierów 'technicznych' wymagany
jest tylko pozytywny wynik badania technicznego.

Wprowadzasz ludzi w b³±d je¶li idzie o nasze przepisy i pojazdy
u nas ju¿ zarejestrowane.

Nieprawda. Pominê ju¿ fakt, ¿e obecnie by³a mowa o aktualnych
rejestracjach.

Samochód ma spe³niaæ nasze wymogi

Tak, samochód ma takie spe³niaæ i potwierdzeniem jest wynik
pierwszego badania technicznego tutaj. Jak by³ zarejestrowany
20 lat temu to obowi±zuj± go przepisy z tamtego okresu.

i
je¶li nie spe³nia to policjant czy inny krokodyl ma w dupie
twoje dopuszczenie do ruchu tylko kasuje dowód rejestracyjny.

Napisa³em wcze¶niej, ¿e samochód ma spe³niaæ nasze wymogi
i jak je spe³nia, to dostaje dopuszczenie do ruchu.
Sytuacje, w których dopuszczenie dosta³y pojazdy nie spe³niaj±ce
naszych norm (bez specjalnej zgody ministerstwa) mnie nie
interesuj±. Wiele osób kombinuje i pó¼niej p³acze, ¿e policja
z³a.

Jak sobie takiego amerykañca zarejestrujesz u niemców to nasza

Czytasz czasem na co odpowiadasz?

drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie bêdzie w stanie
sprawdziæ.

Bêdzie i czasem sprawdzaj±.

Data: 2013-06-26 02:41:21
Autor: RadoslawF
Samochod z USA?...
Dnia 2013-06-25 21:39, U¿ytkownik Artur Ma¶l±g napisa³:

Wprowadzasz ludzi w b³±d je¶li idzie o nasze przepisy i pojazdy
u nas ju¿ zarejestrowane.

Nieprawda. Pominê ju¿ fakt, ¿e obecnie by³a mowa o aktualnych
rejestracjach.

Zgadza siê ¿e o aktualnych, reszta ju¿ siê nie zgadza.

Samochód ma spe³niaæ nasze wymogi

Tak, samochód ma takie spe³niaæ i potwierdzeniem jest wynik
pierwszego badania technicznego tutaj. Jak by³ zarejestrowany
20 lat temu to obowi±zuj± go przepisy z tamtego okresu.

Ale to potwierdzenie bywa ¿e jest wydawane nie do koñca zgodnie
ze stanem faktycznym i w razie kontroli nie ochroni przed
zabraniem dowodu.

i
je¶li nie spe³nia to policjant czy inny krokodyl ma w dupie
twoje dopuszczenie do ruchu tylko kasuje dowód rejestracyjny.

Napisa³em wcze¶niej, ¿e samochód ma spe³niaæ nasze wymogi
i jak je spe³nia, to dostaje dopuszczenie do ruchu.
Sytuacje, w których dopuszczenie dosta³y pojazdy nie spe³niaj±ce
naszych norm (bez specjalnej zgody ministerstwa) mnie nie
interesuj±. Wiele osób kombinuje i pó¼niej p³acze, ¿e policja
z³a.

Praktyka pokazuje ¿e dostaje dopuszczenie nie zawsze spe³niaj±c.
Ta sama praktyka pokazuje ¿e potem drogówka potrafi za to
dowód zabraæ.

Jak sobie takiego amerykañca zarejestrujesz u niemców to nasza

Czytasz czasem na co odpowiadasz?

Czytam.

drogówka pewni nic poza nalepk± z badanie nie bêdzie w stanie
sprawdziæ.

Bêdzie i czasem sprawdzaj±.

A znaj± przepisy innych krajów z EU ? nie bardzo w to wierzê.


Pozdrawiam

Data: 2013-08-07 07:46:51
Autor: Deflegmator
Samochod z USA?...
Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-06-25 14:57, Deflegmator pisze:
> Artur Maśląg wrote:
> > > > Sprawa dotyczy nie tylko świateł - europejskiej homologacji
> > > nie będą miały m.in. szyby i pasy bezpieczeństwa.
> > > > Jeżeli samochód zostanie dopuszczony do ruchu (zgodnie z
> > obowiązującymi przepisami) to nie ma co się martwić.
> > GÅ‚owÄ™ za to dasz? :)

A co ma do tego moja głowa? Pojazd jest dopuszczony do ruchu
i warunki techniczne dopuszczenia do ruchu są spełnione to nie
ma problemu. Opowieści o policjantach-cudakach to ja już tyle
słyszałem, że słów szkoda. O innych wyssanych z palca podobnie...

Stary wątek, ale znalazłem coś ciekawego odnośnie problemów z
autami z USA:

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum/printview.php?t=6192&start=0&sid
=91753e80871366b254c4d0fc2f01435b


W skrócie - miałem rację. Lekko nie jest.

--
Deflegmator

Samochod z USA?...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona