http://www.tvn24.pl/-1,1665836,0,1,11-usterek-w-trzy-miesiace,wiadomosc.html

Niesprawność zespołu, który kontroluje wszystkie inne systemy TU-154 i
jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie, problemy z systemami
sterowania i nawigacyjnym, przerwy we wskazaniach odbiorników GPS1 i
GPS2 - to - i tak nie wszystkie - usterki TU-154M od powrotu z remontu
w Samarze w grudniu 2009 roku, o których wie dzisiaj prokuratura
wojskowa. Ostatnia usterka miała miejsce na dwa dni przed katastrofą.
Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa: - Większość awarii
TU-154, o których mówimy, przy odbiorze samolotu po tak dużym remoncie
jak ten w Samarze, zdarza się często.

DJ MC Donald Musk pisze:

http://www.tvn24.pl/-1,1665836,0,1,11-usterek-w-trzy-miesiace,wiadomosc.html

Niesprawność zespołu, który kontroluje wszystkie inne systemy TU-154 i
jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie, problemy z systemami
sterowania i nawigacyjnym, przerwy we wskazaniach odbiorników GPS1 i
GPS2 - to - i tak nie wszystkie - usterki TU-154M od powrotu z remontu
w Samarze w grudniu 2009 roku, o których wie dzisiaj prokuratura
wojskowa. Ostatnia usterka miała miejsce na dwa dni przed katastrofą.
Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa: - Większość awarii
TU-154, o których mówimy, przy odbiorze samolotu po tak dużym remoncie
jak ten w Samarze, zdarza się często.

Ale ten super system nawigacyjny byl amerykanski a pilot i tak go zignorowal.

On 21 Lip, 14:17, zenek <ze...@op.pl> wrote:

DJ MC Donald Musk pisze:

>http://www.tvn24.pl/-1,1665836,0,1,11-usterek-w-trzy-miesiace,wiadomo...

> Niesprawność zespołu, który kontroluje wszystkie inne systemy TU-154 i
> jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie, problemy z systemami
> sterowania i nawigacyjnym, przerwy we wskazaniach odbiorników GPS1 i
> GPS2 - to - i tak nie wszystkie - usterki TU-154M od powrotu z remontu
> w Samarze w grudniu 2009 roku, o których wie dzisiaj prokuratura
> wojskowa. Ostatnia usterka miała miejsce na dwa dni przed katastrofą.
> Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa: - Większość awarii
> TU-154, o których mówimy, przy odbiorze samolotu po tak dużym remoncie
> jak ten w Samarze, zdarza się często.

Ale ten super system nawigacyjny byl amerykanski a pilot i tak go
zignorowal.

jak tam sie ciagle cos psulo to pilot ignorowal - teraz to jasne.
Latali na ruskim zlomie po remoncie w Samarze
Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
zrobil?

Użytkownik "D.J.MC Donald Musk" <rymplum@gmail.com> napisał w wiadomości news:67368442-8c19-41ae-963d-8f1c1335d1dct2g2000yqe.googlegroups.com...
On 21 Lip, 14:17, zenek <ze...@op.pl> wrote:

DJ MC Donald Musk pisze:

>http://www.tvn24.pl/-1,1665836,0,1,11-usterek-w-trzy-miesiace,wiadomo...

> Niesprawność zespołu, który kontroluje wszystkie inne systemy TU-154 i
> jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie, problemy z systemami
> sterowania i nawigacyjnym, przerwy we wskazaniach odbiorników GPS1 i
> GPS2 - to - i tak nie wszystkie - usterki TU-154M od powrotu z remontu
> w Samarze w grudniu 2009 roku, o których wie dzisiaj prokuratura
> wojskowa. Ostatnia usterka miała miejsce na dwa dni przed katastrofą.
> Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa: - Większość awarii
> TU-154, o których mówimy, przy odbiorze samolotu po tak dużym remoncie
> jak ten w Samarze, zdarza się często.

Ale ten super system nawigacyjny byl amerykanski a pilot i tak go
zignorowal.

jak tam sie ciagle cos psulo to pilot ignorowal - teraz to jasne.
Latali na ruskim zlomie po remoncie w Samarze
Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
zrobil?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Pytanie retoryczne. Odpowiem retorycznie.
Gdyby się psuł, to oddałbym do warsztatu do naprawy.
Gdyby to były usterki w postaci np.: przepalenia żarówki, uszkodzenia zapalniczki itp., to bym wymienił uszkodzone elementy i dupy nikomu nie zawracał.

Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
zrobil?

Hmmm. Probowalbym nim skonczyc rajd Paryz-Dakar ?
To podobny  wyczyn jak ladowanie na wojskowym lotnisku bez ILS o dlugosci pasa = dlugosci dobiegu, bez widocznosci.

On 21 Lip, 16:39, PaPi <1...@2.3> wrote:

> Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
> zrobil?

Hmmm. Probowalbym nim skonczyc rajd Paryz-Dakar ?
To podobny  wyczyn jak ladowanie na wojskowym lotnisku bez ILS o
dlugosci pasa = dlugosci dobiegu, bez widocznosci.

to jak to sie stalo, ze Klich i jego sluzby dopuscily ten zlom do lotu
na to lotnisko?
nie wiedzieli o usterkowosci?
a moze wlasnie wiedzieli?

Uzytkownik "D.J.MC Donald Musk" <rymplum@gmail.com> napisal w wiadomosci news:b91711ae-d77b-4b47-a683-2487779adf9cw12g2000yqj.googlegroups.com...
On 21 Lip, 16:39, PaPi <1...@2.3> wrote:

> Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
> zrobil?

Hmmm. Probowalbym nim skonczyc rajd Paryz-Dakar ?
To podobny wyczyn jak ladowanie na wojskowym lotnisku bez ILS o
dlugosci pasa = dlugosci dobiegu, bez widocznosci.

to jak to sie stalo, ze Klich i jego sluzby dopuscily ten zlom do lotu
na to lotnisko?
nie wiedzieli o usterkowosci?
a moze wlasnie wiedzieli?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Skad wiesz, ze byl to zlom?

On 21 Lip, 19:28, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@sz.home.pl> wrote:

Uzytkownik "D.J.MC Donald Musk" <rymp...@gmail.com> napisal w wiadomoscinews:b91711ae-d77b-4b47-a683-2487779adf9cw12g2000yqj.googlegroups.com...
On 21 Lip, 16:39, PaPi <1...@2.3> wrote:

> > Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
> > zrobil?

> Hmmm. Probowalbym nim skonczyc rajd Paryz-Dakar ?
> To podobny wyczyn jak ladowanie na wojskowym lotnisku bez ILS o
> dlugosci pasa = dlugosci dobiegu, bez widocznosci.

to jak to sie stalo, ze Klich i jego sluzby dopuscily ten zlom do lotu
na to lotnisko?
nie wiedzieli o usterkowosci?
a moze wlasnie wiedzieli?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Skad wiesz, ze byl to zlom?

jesli jakas maszyna ma 11 usterek (powaznych) w ciagu 3 miesiecy to
taka maszyna nazywa sie "zlom"

Uzytkownik "D.J.MC Donald Musk" <rymplum@gmail.com> napisal w wiadomosci news:94fb8e89-ecda-4a1d-8214-f1ecd06dabdcj8g2000yqd.googlegroups.com...

Skad wiesz, ze byl to zlom?

jesli jakas maszyna ma 11 usterek (powaznych) w ciagu 3 miesiecy to
taka maszyna nazywa sie "zlom"

Nie kolego. Taka maszyna ma 11 usterek w ciagu 3 m-cy. Skad wiesz, ze powaznych?
Gdybys przytoczyl podobny artykul, dotyczacy bezusterkowosci w ciagu 3 m-cy, samolotów pasazerskich podobnej wielkosci, eksploatowanych przez jakiegokolwiek przewoznika, to wtedy ci uwierze. I stwierdze, ze masz racje.

Polska kupila kilkadziesiat mysliwców, nowych, spod igly w USA. Nazwano je "Jaszczomp". Juz w trakcie przelotu do Polski mialy usterki. Czy nazwiesz je zlomem? A usterek ponoc maja od zajebania. Co chwila. I jakies awaryjne ladowania. Zlom?

W dniu 2010-07-21 16:15, D.J.MC Donald Musk pisze:

On 21 Lip, 14:17, zenek<ze...@op.pl>  wrote:

DJ MC Donald Musk pisze:

http://www.tvn24.pl/-1,1665836,0,1,11-usterek-w-trzy-miesiace,wiadomo...

Niesprawność zespołu, który kontroluje wszystkie inne systemy TU-154 i
jest odpowiedzialny za ich prawidłowe działanie, problemy z systemami
sterowania i nawigacyjnym, przerwy we wskazaniach odbiorników GPS1 i
GPS2 - to - i tak nie wszystkie - usterki TU-154M od powrotu z remontu
w Samarze w grudniu 2009 roku, o których wie dzisiaj prokuratura
wojskowa. Ostatnia usterka miała miejsce na dwa dni przed katastrofą.
Tomasz Hypki, sekretarz Krajowej Rady Lotnictwa: - Większość awarii
TU-154, o których mówimy, przy odbiorze samolotu po tak dużym remoncie
jak ten w Samarze, zdarza się często.

Ale ten super system nawigacyjny byl amerykanski a pilot i tak go
zignorowal.

jak tam sie ciagle cos psulo to pilot ignorowal - teraz to jasne.
Latali na ruskim zlomie po remoncie w Samarze
Jakbys mial samochod co sie psuje w 3 miesiace 11 razy to co bys
zrobil?

mam 2 samochody i co chwila cos sie psuje - obsuwa sie raczka recznego hamulca, przeplywosciomierz przerywa, amortyzator halasuje, bateria w pilocie do zamka juz jakby zdechla, pedal sprzegla skrzypi, letnie opony do wymiany, pioro wycieraczki do wymiany, zle ustawienie kierunku spryskiwacza, oslona progu sie poluzowala, jedna zarowka cofania sie przepalila, swieca zarowa do wymiany, wspomaganie do ustawienia (piszczy na maks skrecie) itd...
i co robie? nic nie robie. Jezdze.

--
the_foe

W dniu 2010-07-21 14:17, zenek pisze:

Ale ten super system nawigacyjny byl amerykanski a pilot i tak go
zignorowal.

Pilot miał za sobą gościa pokroju "dla mnie zastrzelić ciebie to jak splunąć" także wybrał przyziemienie.