Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Samoloty śmierci :>

Samoloty śmierci :>

Data: 2010-07-14 08:45:49
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
Nie sądziłem, że ludzie żyjący w XXI wieku, w samym środku Europy mogą
być aż tak ciemni...

http://www.youtube.com/watch?v=UWeOvUGKwZY
http://www.jasnagora.com/wydruk_news.php?ID=5660

Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok
rok temu zorganizowała spora grupa ludzi w mojej okolicy już nic mnie
nie zdziwi. Myliłem się...

Data: 2010-07-14 09:03:54
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok

uważasz że to nieprawdza?
tu masz dowód, widać jak instalacja chemtrails się psuje

http://www.youtube.com/watch?v=P3eKGFAxmJA&feature=related

jk

Data: 2010-07-14 09:45:51
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-14 09:03, Negro pisze:

uważasz że to nieprawdza?
tu masz dowód, widać jak instalacja chemtrails się psuje

Nie zauważyłem żadnego emoticona, a medium nie jestem, więc muszę
zapytać - to było na poważnie czy z ironią? :)
Bo to jest typowy "dowód" w rozumieniu zwolenników teorii spiskowych -
dowód, który niczego nie udowadnia. Jedyne co widać, to przerwy w smudze
kondensacyjnej. Nie wiem w którym miejscu implikuje to dowód na
występowanie tam jakiejś "instalacji" poza tą standardową - napędem
samolotu.

Natomiast śmieszny jak dla mnie jest "koronny" argument zwolenników tej
śmiesznej teorii. Ich zdaniem "normalna" smuga powinna znikać tuż za
samolotem. Twierdzą, iż kiedyś tak właśnie sprawy się miały, a te nowe,
nieznikające godzinami smugi pojawiły się ostatnimi czasy. Dosyć mocno
kłóci się to z moimi wspomnieniami z dzieciństwa (wczesne lata
dziewięćdziesiąte) kiedy patrzyłem w niebo na przelatujące samoloty oraz
smugi, które pozostawały jeszcze długi po przelocie.

Poza tym litości... Rozpylanie "czegoś" za pomocą normalnych samolotów
rejsowych? Przy organizacji lotu pracuje mnóstwo "normalnych" cywilów,
przygotowanie samolotu do odlotu przez przeszklone ściany hali obserwuje
mnóstwo gapiów, rozmów pilotów można posłuchać na ręcznym skanerze,
możliwe jest też odbieranie danych z transponderów. Świetne warunki do
konspiracyjnej pracy. :)

Data: 2010-07-14 10:08:05
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
zapytać - to było na poważnie czy z ironią? :)

powiedz czy uważasz że powódz jakiej nie było przez 1k lat tuż po 10 kwietania to przypadek?

jk

Data: 2010-07-14 08:25:55
Autor: Krzysztof Chajęcki
Samoloty śmierci :>
Dnia Wed, 14 Jul 2010 10:08:05 +0200, Negro napisał(a):

zapytać - to było na poważnie czy z ironią? :)

powiedz czy uważasz że powódz jakiej nie było przez 1k lat tuż po 10
kwietania to przypadek?

jk

Nie - to zemsta królów polskich z Wawelu za towarzystwo jakie im Naród zafundował.... :-P

--
meping

Data: 2010-07-14 13:24:22
Autor: FD
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-14 środa 10:25, Krzysztof Chajęcki pisze:

Nie - to zemsta królów polskich z Wawelu za towarzystwo jakie im Naród
zafundował.... :-P

za przeproszeniem.... nie wycieraj "buzi" Narodem
tą szopke paru odszczepieńców zafundowało Narodowi

Data: 2010-07-14 11:34:34
Autor: Krzysztof Chajęcki
Samoloty śmierci :>
Dnia Wed, 14 Jul 2010 13:24:22 +0200, FD napisał(a):

W dniu 2010-07-14 środa 10:25, Krzysztof Chajęcki pisze:

Nie - to zemsta królów polskich z Wawelu za towarzystwo jakie im Naród
zafundował.... :-P

za przeproszeniem.... nie wycieraj "buzi" Narodem tą szopke paru
odszczepieńców zafundowało Narodowi

aj... masz rację, co nie zmienia faktu, że poleciało po całości.... ;-/

--
pzdr
meping

Data: 2010-07-18 14:36:59
Autor: Piotrek
Samoloty śmierci :>
Nie - to zemsta królów polskich z Wawelu za towarzystwo jakie im Naród
zafundował.... :-P

hahahaha.....

musze powiedziec ze to i tak mala zemsta za to co ich spotkalo set lat po smierci :)
za taki numer to tu armagedon powinien byc :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2010-07-20 21:46:48
Autor: Marex
Samoloty śmierci :>
Krzysztof Chajęcki <krzysztof.chajecki@gmail.com> napisał(a):
Dnia Wed, 14 Jul 2010 10:08:05 +0200, Negro napisał(a):

>> zapytać - to było na poważnie czy z ironią? :)
> > powiedz czy uważasz że powódz jakiej nie było przez 1k lat tuż po 10
> kwietania to przypadek?
> > jk

Nie - to zemsta królów polskich z Wawelu za towarzystwo jakie im Naród zafundował.... :-P
    Pierwsze ostrzeżenie dla Narodu - to mgła nad Smoleńskiem 10 kwietnia. Nie pomogło,- wiec wybuch wulkana na Islandii, by nie przylatywali wazni tego świata na wawelskie wniesienie..., Nie posłuchano,   wiec trzecie ostrzeżenie - powodzie, nie posłuchano...Głupota sączy sie nadal przez kraj.......  



--


Data: 2010-07-14 10:35:25
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-14 10:08, Negro pisze:

powiedz czy uważasz że powódz jakiej nie było przez 1k lat tuż po 10
kwietania to przypadek?

Ok, powyższe wystarczy jako odpowiedź na moje pytanie. ;)
Tak BTW chyba zdajesz sobie sprawę, iż używane w mediach określenie
"powódź tysiąclecia" wcale nie oznacza, iż ostatnia taka powódź miała
miejsce tysiąc lat temu. Powodów jest kilka.
1) Brak jakichkolwiek dokładnych danych dla całego tysiąclecia -
dokumenty średniowieczne nie zawierają przecież dokładnych informacji z
zakresu hydrologii i meteorologii, a opisy sporządzano nieraz długo po
wydarzeniu, korzystając ze wspomnień żyjących świadków.
2) Nie wiem czy zauważyłeś, ale mamy nowe tysiąclecie. Więc teoretycznie
można bezkarnie używać określenia "powódź tysiąclecia" zarówno wobec
tragedii z 1997 jak i 2010 roku.
3) Dziennikarze są mistrzami w wymyślaniu krzykliwych haseł. Zimę
stulecia to my mamy co jakieś trzy lata. ;)

Data: 2010-07-14 10:45:28
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
kwietania to przypadek?

no dobrze, a skond mgła w Smoloeńsku akurat ylko w miejscu gdzie leciał IL? Kolejny przypadek? coraz ich wiencej....

jk

Data: 2010-07-14 09:28:20
Autor: Krzysztof Chajęcki
Samoloty śmierci :>
Dnia Wed, 14 Jul 2010 10:45:28 +0200, Negro napisał(a):

kwietania to przypadek?

no dobrze, a skond mgła w Smoloeńsku akurat ylko w miejscu gdzie leciał
IL? Kolejny przypadek? coraz ich wiencej....

jk

już myślałem, że skonfigurowałeś program, a to ciągle tylko przedszkolanka działała..... Znów 5 byków :-P

--
meping

Data: 2010-07-14 12:35:57
Autor: witi@onet.eu
Samoloty śmierci :>
 a skond mgła w Smoloeńsku akurat ylko w miejscu gdzie leciał IL?
Kolejny przypadek? coraz ich wiencej..


Choćby i 20 IŁÓW tam latało,plując dowolnym gównem, to pilot naszej TUTKI nie miał prawa zejść niżej niż 100 m. przy takiej widoczności jaką podała wieża, a potwierdziła załoga NASZEGO JAKA-40.(oczywista, że wys. w/g pitota).

w --


Data: 2010-07-14 12:46:48
Autor: Alakdae
Samoloty śmierci :>
On 07/14/10 10:45, Negro wrote:
kwietania to przypadek?

no dobrze, a skond mgła w Smoloeńsku akurat ylko w miejscu gdzie leciał
IL? Kolejny przypadek? coraz ich wiencej....

jk

Myślę, że aktualne społeczeństwo jest zbyt wyrozumiałe dla takich ludzi
jak kolina (specjalnie z małej), bo poprzez dobór naturalny oni powinni
już dawno wyginąć. A tak się jeszcze jakoś sztucznie ich utrzymuje. Ktoś
mi powie jaki jest tego cel oprócz chwilowej rozrywki z ich
niedorozwinięcia ortograficznego itp.?

--
Alakdae

Data: 2010-07-14 12:53:40
Autor: witi
Samoloty śmierci :>


 a skond mgła w Smoloeńsku akurat ylko w miejscu gdzie leciał IL? Dodam jeszcze-przygłupku, że IŁ latał se po swoim niebie i mógł se ciąć dowolne hołubce.

w

 --


Data: 2010-07-14 13:04:29
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
Dodam jeszcze-przygłupku, że IŁ latał se po swoim niebie i mógł se ciąć

to cienkawe, ze nie było go tam dzień wszczęsniej ani dzeiń później. Tylko jak on był to była mgała. Zauważ że Polscy piloći mówią na nagraniu - otej godzinie nie powinno być mgły

jk

Data: 2010-07-14 11:20:42
Autor: Krzysztof Chajęcki
Samoloty śmierci :>
Dnia Wed, 14 Jul 2010 13:04:29 +0200, Negro napisał(a):

Dodam jeszcze-przygłupku, że IŁ latał se po swoim niebie i mógł se ciąć

to cienkawe, ze nie było go tam dzień wszczęsniej ani dzeiń później.
Tylko jak on był to była mgała. Zauważ że Polscy piloći mówią na
nagraniu - otej godzinie nie powinno być mgły

ort x 7 ;-)

--
meping

Data: 2010-07-17 21:12:56
Autor: Dariusz K. Ładziak
Samoloty śmierci :>
Użytkownik Krzysztof Chajęcki napisał:
Dnia Wed, 14 Jul 2010 13:04:29 +0200, Negro napisał(a):

Dodam jeszcze-przygłupku, że IŁ latał se po swoim niebie i mógł se ciąć

to cienkawe, ze nie było go tam dzień wszczęsniej ani dzeiń później.
Tylko jak on był to była mgała. Zauważ że Polscy piloći mówią na
nagraniu - otej godzinie nie powinno być mgły

ort x 7 ;-)

Nie "ort x 7" tylko znacznie prościej tutaj trzeba:

kolina, wypierdalaj!

--
Darek

Data: 2010-07-14 13:31:37
Autor: fluffy
Samoloty śmierci :>
to cienkawe, ze nie było go tam dzień wszczęsniej ani dzeiń później. Tylko jak on był to była mgała. Zauważ że Polscy piloći mówią na nagraniu - otej godzinie nie powinno być mgły


Widzialem zdjecia satelitarne z tego poranka.
Objetosciowo mgla zajmowawla wiecej niz 1/2 naszego kraju.

fluffy

Data: 2010-07-14 15:35:55
Autor: J.F.
Samoloty śmierci :>
Użytkownik "fluffy" <agwd@poczta.onet.pl> napisał
to cienkawe, ze nie było go tam dzień wszczęsniej ani dzeiń później. Tylko jak on był to była mgała. Zauważ że Polscy piloći mówią na nagraniu - otej godzinie nie powinno być mgły

Widzialem zdjecia satelitarne z tego poranka.
Objetosciowo mgla zajmowawla wiecej niz 1/2 naszego kraju.

Overkill :-)

Pierwsze filmy z miejsca katastrofy, ktore zrobiono zapewne 15-30 minut pozniej,  pokazuja ze mgla byla porwana i stosunkowo rzadka.

J.

Data: 2010-07-14 13:49:10
Autor: witiWYTNIJTO
Samoloty śmierci :>
 otej
godzinie nie powinno być mgły


Ale była TEMPAKU, więc nie mieli prawa lądować (odpowiedzialność karna za złamanie procedur obowiązujących w lotnictwie)

w


--


Data: 2010-07-14 14:04:50
Autor: witi
Samoloty śmierci :>
 otej > godzinie nie powinno być mgły


Ale była TEMPAKU, więc nie mieli prawa lądować (odpowiedzialność karna za złamanie procedur obowiązujących w lotnictwie)


Dodam jeszcze, że piloci JAKA także złamali procedury. Sami powiedzieli, że ladowali poniżej minimów, minimalnie, ale poniżej.

w

--


Data: 2010-07-14 17:38:30
Autor: zbrodel
Samoloty śmierci :>
Negro pisze:

to cienkawe,

Rzeczywiście, cieNkawe...

Tylko jak on był to była mgała.

Jeśli była mgAła, to nawet bardzo cieNkawe.


otej godzinie nie powinno być mgły

Ustalili z mgłą (mgałą?) że jej o tej godzinie nie będzie, czy są w tej kwestii jakieś przepisy?

Co grozi mgle (mgale?) za złamanie tych ustaleń?

J.

Data: 2010-07-14 18:01:27
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
Co grozi mgle (mgale?) za złamanie tych ustaleń?

żałoba ciongle trwa a tobie szutki w bgowie, jeszcze tablic nie wmurkowano.....

jk

Data: 2010-07-14 21:26:12
Autor: Tomasz Pyra
Samoloty śmierci :>
Atlantis pisze:

2) Nie wiem czy zauważyłeś, ale mamy nowe tysiąclecie. Więc teoretycznie
można bezkarnie używać określenia "powódź tysiąclecia" zarówno wobec
tragedii z 1997 jak i 2010 roku.

Powódź tysiąclecia zazwyczaj występuje co 15-20 lat.
W odróżnieniu od zimy stulecia która występuje co 5 lat.

Data: 2010-07-14 14:54:58
Autor: Mikolaj Machowski
Samoloty śmierci :>
Atlantis napisał:
W dniu 2010-07-14 09:03, Negro pisze:

uwaĹźasz Ĺźe to nieprawdza?
tu masz dowód, widać jak instalacja chemtrails się psuje

Nie zauważyłem żadnego emoticona, a medium nie jestem, więc muszę
zapytać - to było na poważnie czy z ironią? :)

"jk" to meta-emotikonka ;)

m.

Data: 2010-07-15 11:21:18
Autor: Aaron
Samoloty śmierci :>
"Atlantis" wrote...
Dosyć mocno kłóci się to z moimi wspomnieniami z
dzieciństwa (wczesne lata dziewięćdziesiąte) kiedy
patrzyłem w niebo na przelatujące samoloty oraz
smugi, które pozostawały jeszcze długi po przelocie.

Musisz zdecydowanie zweryfikować swoje wspomnienia z dzieciństwa :)
Bywa, że smugi kondensacyjne pozostają długo, bywa że krótko, bywa, że
się "rozmazują - rozpraszają" albo "zanikają", bywa, że szybko "giną"
niedaleko za samolotem ... tak różnie było zawsze za mojej pamięci ...
Od czego to zależy to niech się wypowie jakiś spec od "chmurek", z
pewnością jest to kombinacja wielu czynników takich jak wysokość lotu,
konwekcja, wilgotność i temperatura powietrza, wiatr oraz typ i
prędkość samolotu a być może setka jeszcze innych czynników ...
A.

Data: 2010-07-15 11:42:02
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
prędkość samolotu a być może setka jeszcze innych czynników ...

np chemi dodawanej do smugi i dlatego pojawiają się takie zjawiska

jk

Data: 2010-07-15 11:55:48
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-15 11:21, Aaron pisze:

Musisz zdecydowanie zweryfikować swoje wspomnienia z dzieciństwa :)
Bywa, że smugi kondensacyjne pozostają długo, bywa że krótko, bywa, że
się "rozmazują - rozpraszają" albo "zanikają", bywa, że szybko "giną"
niedaleko za samolotem ... tak różnie było zawsze za mojej pamięci ...

Oczywiście, zdaje sobie z tego sprawę. Odwołuję się tutaj tylko do
bredni głoszonych przez zwolenników tej teorii spiskowej - mówią oni, że
kiedyś smugi były naturalne - krótkie, znikały tuż za samolotem. Teraz
natomiast "coś" się do nich dodaje w ramach konspiracji i dlatego
potrafią przecinać całe niebo utrzymując się godzinami. Tymczasem ja
dokładnie pamiętam, że w dzieciństwie fascynowały mnie samoloty
przelatujące nad moim domem i zawsze słysząc ten dźwięk patrzyłem w
niebo, potem jeszcze nieraz podziwiając długą smugę kondensacyjną, jaka
pozostawała w powietrzu. Tutaj mamy wyraźną niezgodność między moimi
wspomnieniami, a tą "teorią spisku".

Aha. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Pamiętam, że chyba gdzieś
w połowie lat dziewięćdziesiątych oglądałem pewien film. Bohaterowie
znajdowali się na pokładzie samolotu, który z powodu jakiejś awarii
stracił całe oprzyrządowanie nawigacyjne i leciał "na ślepo" nad
oceanem, mając ograniczone zapasy paliwa. Ktoś w pewnym momencie wpadł
na pomysł wykonania odpowiednich manewrów, celem spowodowania powstania
długiej smugi kondensacyjnej, którą zauważyły załogi innych jednostek
ustalając położenie zaginionego samolotu. Niewiele z tego pamiętam, film
był zapewne naiwny i pełen nieścisłości. Jednak ta jedna rzecz rzuca się
w oczy - jeśli rzekomo jeszcze nie tak dawno nie było długich smug, to
skąd filmowcom przyszło to do głowy? ;)

Data: 2010-07-15 23:59:40
Autor: Krzysztof Chajęcki
Samoloty śmierci :>
Dnia Thu, 15 Jul 2010 11:55:48 +0200, Atlantis napisał(a):

Tymczasem ja
dokładnie pamiętam, że w dzieciństwie fascynowały mnie samoloty
przelatujące nad moim domem i zawsze słysząc ten dźwięk patrzyłem w
niebo, potem jeszcze nieraz podziwiając długą smugę kondensacyjną, jaka
pozostawała w powietrzu. Tutaj mamy wyraźną niezgodność między moimi
wspomnieniami, a tą "teorią spisku".

to samo miałem zamiar napisać od dłuższego czasu. Od pewnego czasu gryzę się z moimi wspomnieniami.... pamiętam z lat 80-tych ubiegłego wieku, że niebo było często poprzecinane smugami kondensacyjnymi... Obecnie tego zjawiska prawie nie obserwuję. Zastanawiam się, czy to z powodu zaniku dziecięcych fascynacji, ale nie sądzę.... Z wiekiem stałem się stałem się wielkim miłośnikiem żeglarstwa, a w tym, co za tym idzie meteorologii (choć mam swoich "guru" i jestem przy nich "maluszkiem") i zawsze odruchowo patrzę w niebo, patrzę jak się chmury formują, jakie idą*, zawsze analizuję kiedy powinny przejść fronty, kiedy powinno dmuchnąć, kiedy zacząć padać (gdy cirrus na niebie pogoda się zjebie) analizuję wyniki moich obserwacji konfrontując je z tym co nadchodzi, aby na wodzie móc na czas zauważyć zagrożenie... I.... jakoś smugi rzadko widuję... Tłumaczę to sobie tym, że powstają one w dużej mierze ze skroplenia wilgoci zawartej w spalinach, a obecnie samoloty spalają o wiele mniej paliwa.... W latach 80-tych królowały na naszym niebie Ił-y, które ZTCW przepalały w w porównaniu z obecnymi maszynami chore ilości paliwa.... Podobnie wojskowe MIG-i.... Tak więc obecnie smug jest znacznie mniej, co nie znaczy, że nie występują....

Aha. Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. Pamiętam, że chyba gdzieś
w połowie lat dziewięćdziesiątych oglądałem pewien film. Bohaterowie
znajdowali się na pokładzie samolotu, który z powodu jakiejś awarii
stracił całe oprzyrządowanie nawigacyjne i leciał "na ślepo" nad
oceanem, mając ograniczone zapasy paliwa. Ktoś w pewnym momencie wpadł
na pomysł wykonania odpowiednich manewrów, celem spowodowania powstania
długiej smugi kondensacyjnej, którą zauważyły załogi innych jednostek
ustalając położenie zaginionego samolotu. Niewiele z tego pamiętam, film
był zapewne naiwny i pełen nieścisłości. Jednak ta jedna rzecz rzuca się
w oczy - jeśli rzekomo jeszcze nie tak dawno nie było długich smug, to
skąd filmowcom przyszło to do głowy? ;)

aj... pamiętam ten film.... Z tego co pamiętam, rzecz się działa w okolicach Australii i w końcowym momencie awionetka została sprowadzona do Sydney... To nie pasażer stracił oprzyrządowanie, tylko mała awionetka... Szukał jej samolot pasażerski z rejsowymi pasażerami na pokładzie. Mieli z awionetką łączność radiową i w okolicy gdzie powinni byli się zauważyć BARDZO się zdziwili, że nie zostawiają smug, bo powietrze jest za suche (o ile dobrze pamiętam). Aby zostawić ślad na niebie, kapitan samolotu za zgodą pasażerów zrzucił część nadmiarowego paliwa aby zaznaczyć swój ślad na niebie.... :-) Zapewne w dużej części fikcja, ale trochę prawdy w tym musiało być...

A co do książki "Dywizjon 303" A, Fiedlera "przywołanej do raportu" przez jednego z moich przedmówców.... A. Fiedler był moim ulubionym autorem lat dorastania. Chyba nie ma jego Książki, której bym nie przeczytał, większość mam na półce (albo w kartonach). "Dywizjon 303" przeczytałem kilkakrotnie.... Jest w nim nawet zdjęcie nieba pełnego smug kondensacyjnych utrzymujących się przez wiele godzin jako ślad po bitwie.... Tak więc nie jest to zjawisko nowe, a wręcz przeciwnie - niemal tak stare jak lotnictwo.... ;-)

* Ajć... przedwczoraj nad warszawską Pragą widziałem podręcznikowy przykład świeżo formującego się cumulunimbusa.... Już się cumulus pięknie wypiętrzał, miał przed sobą fartuch szkwałowy, tylko mu jeszcze wysokości brakowało... Majstersztyk... :-D Mniam.... :-D

--
pzdr
meping

Data: 2010-07-16 06:57:33
Autor: Jan Werbiński
Samoloty śmierci :>
Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <krzysztof.chajecki@gmail.com> napisał w wiadomości news:i1o7dc$m2l$1inews.gazeta.pl...
wyniki moich obserwacji konfrontując je z tym co nadchodzi, aby na wodzie
móc na czas zauważyć zagrożenie... I.... jakoś smugi rzadko widuję...
Tłumaczę to sobie tym, że powstają one w dużej mierze ze skroplenia
wilgoci zawartej w spalinach, a obecnie samoloty spalają o wiele mniej
paliwa.... W latach 80-tych królowały na naszym niebie Ił-y, które ZTCW

Czy Iły latały na tych samych wysokościach, co obecne samoloty?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2010-07-16 10:11:37
Autor: Przemysław Bernat
Samoloty śmierci :>
Dnia Fri, 16 Jul 2010 06:57:33 +0200, Jan Werbiński napisał(a):

Czy Iły latały na tych samych wysokościach, co obecne samoloty?

Zależy które Iły. Ił-14 i Ił-18 latały niżej niż dzisiejsze odrzutowce i
raczej smug żadnych nie zostawiały. IŁ-62, TU-134, TU-154 i inne odrzutowce
latały tak jak współczesne odrzutowce pasażerskie w okolicach 10-12km nad
ziemią. Spodziewam się, że kiedyś była inna struktura lotów nad Polską:
dużo lotów wojskowych: całe pułki Migów, Suchojów, nieustanne patrole,
ćwiczenia itp. Dużo mniej na pewno było lotów komercyjnych: wystarczy od
tego co dziś lata odjąć Wizz, Ryan, Baltic i połowa samolotów z naszego
nieba zniknie.
Kiedyś smugi mogły być bardziej malownicze: wojskowi kręcili akrobacje, a
pasażerskie samoloty setki kilometrów lecą jednym kursem. Polecam http://www.flightradar24.com/ ładnie widać kto i gdzie maluje
kratki na naszymi głowami.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-07-16 13:55:42
Autor: Negro
Samoloty śmierci :>
Polecam http://www.flightradar24.com/ ładnie widać kto i gdzie maluje

uważam że samolonty zchem istalacją powinne miec inny kolor np zielony

jk

Data: 2010-08-24 11:05:06
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-16 10:11, Przemysław Bernat pisze:

Polecam http://www.flightradar24.com/ ładnie widać kto i gdzie maluje
kratki na naszymi głowami.

BTW zastanawia mnie kwestia zasięgu - cała Europa pięknie widoczna, nad
Ameryką pustka. Jest nadzieja, że pewnego dnia będzie można w ten sposób
sprawdzić gdzie samolot znajduje się nad Atlantykiem? ;)

Data: 2010-08-24 11:55:09
Autor: Przemysław Bernat
Samoloty śmierci :>
Dnia Tue, 24 Aug 2010 11:05:06 +0200, Atlantis napisał(a):

Polecam http://www.flightradar24.com/ ładnie widać kto i gdzie maluje
kratki na naszymi głowami.

BTW zastanawia mnie kwestia zasięgu - cała Europa pięknie widoczna, nad
Ameryką pustka. Jest nadzieja, że pewnego dnia będzie można w ten sposób
sprawdzić gdzie samolot znajduje się nad Atlantykiem? ;)

Wynika to z zasady działania. Na stronie widoczne są samoloty, które
wysyłają sygnał ADS-B i gdzieś w ich zasięgu jest odbiornik SBS-1
podłączony do kompa i do internetu. w Europie jest wielu entuzjastów,
którzy kupili odbiorniki i wysyłają dane do pierwotnie szwedzkiej, czy
norweskiej strony. Jeżeli na środku Atlantyku zamieszka jakiś entuzjasta,
podłączy się do internetu i kupi odbiornik SBS-1, to będzie widać też te
samoloty, które są poza zasięgiem zwykłych radarów kontroli ruchu.   W Polsce też są SBS-1 i strona z mapą i samolotami:
http://www.epgd.net/forumepgd/viewtopic.php?p=35915&sid=ecb2b4759ec8351a4f3f8dc1f2e9767a

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-08-26 12:42:49
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-08-24 11:55, Przemysław Bernat pisze:

Wynika to z zasady działania. Na stronie widoczne są samoloty, które wysyłają sygnał ADS-B i gdzieś w ich zasięgu jest odbiornik SBS-1 podłączony do kompa i do internetu. w Europie jest wielu
entuzjastów, którzy kupili odbiorniki i wysyłają dane do pierwotnie
szwedzkiej, czy norweskiej strony.

To znaczy ja dobrze wiem jak to działa. Chciałem po prostu zapytać czy w
dalszej perspektywie istnieje możliwość zrobienia bardziej "globalnego"
zasięgu? Tak, żeby strona pokazywała coś więcej niż ruch lotniczy nad
Europą. ;)


Jeżeli na środku Atlantyku zamieszka jakiś entuzjasta, podłączy się
do internetu i kupi odbiornik SBS-1, to będzie widać też te samoloty,
które są poza zasięgiem zwykłych radarów kontroli ruchu.

No właśnie, jaki obszar może obsługiwać taki odbiorniczek w
sprzyjających warunkach, jeśli umieścimy go na jakimś wysokim
wzniesieniu, bez żadnych naturalnych przeszkód w pobliżu?
Przecież na Atlantyku też są wyspy, mieszkają tam ludzie, używają
Internetu. Może jakiś pasjonat by się znalazł. A nad oceanem nie ma
pagórków, wzgórz i gór, które tłumiłyby sygnał.
Mówimy promieniu mierzonym o kilometrach? Dziesiątkach kilometrów? Setkach?

Dziwi mnie jeszcze jedna kwestia. Kiedyś obserwowałem za pomocą tej
strony samolot, na pokładzie którego znajoma osoba leciała do USA. Nie
było go widać już za Wielką Brytanią. Włączyłem stronę wieczorem, gdy
samolot miał lądować. Niestety nie było go widać, nie było widać żadnego
lotu nad tą częścią USA. Wszedłem jednak na stronę lotniska i z niej
doklikałem się do jakiegoś ichniego serwisu podającego lokalizację
przylatujących samolotów na mapkach Google'a. Tam samolot był widoczny.
Jakiś inny system?

Data: 2010-07-17 21:21:25
Autor: Dariusz K. Ładziak
Samoloty śmierci :>
Użytkownik Krzysztof Chajęcki napisał:

to samo miałem zamiar napisać od dłuższego czasu. Od pewnego czasu gryzę
się z moimi wspomnieniami.... pamiętam z lat 80-tych ubiegłego wieku, że
niebo było często poprzecinane smugami kondensacyjnymi... Obecnie tego
zjawiska prawie nie obserwuję. Zastanawiam się, czy to z powodu zaniku
dziecięcych fascynacji, ale nie sądzę....

Coraz mniej nam nad głowami lata samolotów turboodrzutowych a coraz więcej (poza naddźwiękowymi praktycznie wszystkie jeśli odliczyć poradzieckie starocie) turbowentylatorowych. Już samo wymieszanie spalin z powietrzem tłoczonym przez wentylator zmniejsza tendencję do tworzenia smug. na dokładkę współczesne silniki zużywają znacznie mniej paliwa - produkują więc znacznie mniej pary wodnej i co najważniejsze bardzo znacznie mniej sadzy której drobinki stanowią centra kondensacji pary wodnej. W efekcie nowe samoloty mogą mieć zmniejszona tendencje do tworzenia smug kondensacyjnych.

--
Darek

Data: 2010-07-17 20:23:12
Autor: Jarosław Sokołowski
Samoloty śmierci :>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

Coraz mniej nam nad głowami lata samolotów turboodrzutowych a coraz więcej (poza naddźwiękowymi praktycznie wszystkie jeśli odliczyć poradzieckie starocie) turbowentylatorowych. Już samo wymieszanie
spalin z powietrzem tłoczonym przez wentylator zmniejsza tendencję
do tworzenia smug.

W jaki sposób zmniejsza?

na dokładkę współczesne silniki zużywają znacznie mniej paliwa - produkują więc znacznie mniej pary wodnej i co najważniejsze bardzo znacznie mniej sadzy której drobinki stanowią centra kondensacji pary wodnej. W efekcie nowe samoloty mogą mieć zmniejszona tendencje do tworzenia smug kondensacyjnych.

Z tą ilością, to racja. Ale z drugiej strony, to taką smugę kondensacyjną
(w klasyfikacji meteorologicznej taka chmura nazywa się cirrus tractus)
potrafią zrobić nie tylko samoloty. Statki morskie też mogą. Komin
statku ma dość niewielką wysokość przelotową, ale pary i sadzy produkuje
dużo. Zanim to dotrze na odpowiednią wysokość, to dobrze miesza się
z powietrzem.

--
Jarek

Data: 2010-08-21 16:39:43
Autor: Slavo
Samoloty śmierci :>

(w klasyfikacji meteorologicznej taka chmura nazywa się cirrus tractus)

--
Jarek

W 88r po kursie szybowcowym gdzie liznelismy meteorologii, ukulismy z
kolega nazwe: "migostratus condensus" :)

pozdr.

Data: 2010-07-20 21:01:30
Autor: Atlantis
Samoloty śmierci :>
W dniu 2010-07-16 01:59, Krzysztof Chajęcki pisze:

aj... pamiętam ten film.... Z tego co pamiętam, rzecz się działa w okolicach Australii i w końcowym momencie awionetka została sprowadzona do Sydney... To nie pasażer stracił oprzyrządowanie, tylko mała awionetka... Szukał jej samolot pasażerski z rejsowymi pasażerami na

Masz rację. Ludzie z pl.rec.film jak zwykle okazali się bardzo pomocni i
pomogli zidentyfikować ten film. Jego tytuł to "Mercy Mission: The
Rescue of Flight 771".

http://www.imdb.com/title/tt0107556/

W roli głównej Scott Bacula. ;)

Data: 2010-07-16 20:05:04
Autor: Grzegorz Tomczyk
Samoloty śmierci :>
W dniu 14.07.2010 09:45, Atlantis pisze:
Dosyć mocno kłóci się to z moimi wspomnieniami z dzieciństwa (wczesne lata
dziewięćdziesiąte) kiedy patrzyłem w niebo na przelatujące samoloty oraz
smugi, które pozostawały jeszcze długi po przelocie.

Potwierdzam, było tak również w końcu lat osiemdziesiątych.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Data: 2010-07-15 11:08:01
Autor: J.
Samoloty śmierci :>
> Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok

uważasz że to nieprawdza?
tu masz dowód, widać jak instalacja chemtrails się psuje

http://www.youtube.com/watch?v=P3eKGFAxmJA&feature=related

Negro, nie wiem ile masz lat i jakim zasobem wiedzy o świecie dysponujesz, ale podejrzewam,że z tym cienko. Nie traktuj tego jako epitet, bo moim zamiarem nie jest Cię obrażać. Stwierdzam po prostu fakt na podstawie przegladu Twoich wypowiedzi w wątku. Zanim zaczniesz wydawac sądy nt. zajwisk przyrodniczych czy zjawisk towarzyszących ludzkiej technologii wypadałoby uzuełnić nieco swoją wiedzę. I nie mam tu na myśli filmikow z youtube czy stron wyznwców rożnych teorii-potworków, tylko podstawy wiedzy przyrodniczej plus lektura jakiś specjalistycznych źródeł traktujacych o danym zjawisku [z dziedziny meteo, czy jakiś normalny artykuł o smugach kondensacyjnych, choćby na wikipedii].
Teraz ad rem:
1. Smugi kondensacyjne są zjawiskiem typowym, gdyż w dobie odrzutowców samoloty latają na wysokim pułapie, gdzie są korzystne warunki do powstawania takich zjawisk. Moga przyjmować b. rózne formy,być w różny nieraz fantazyjny sposób rozwiewane przez wiatr czy lokalne turbulencje/prądy powietrza -
widziałem już ich setki. Podobne efekty mogą też towarzyszyć naturalnym zajwiskom meteo, kształtujac formy niektórych chmur.
2. Teorie spiskowe nt. smug kondensacyjnych stały sie modne, bo to powszechne obecnie zjawisko [patrz pkt.1]. Ale nie wiem, czy wiesz, że znane ono było przed epoką samolotow odrzutowych -na masową skale widywano je w trakcie II wojny światowej. Generowane były niekiedy przez formacje samolotów w misjach bojowych o dużym zasięgu [wymuszało to stosunkowo wysoki pułap przelotu ,chyba z racji zużycia paliwa, ale moge tu bzdury pleść, niech mnie grupowi spece poprawią]. Np. formacje niemieckich bombowcóww czasie Bitwy o Anglię czy alianckie podczas dziennych nalotów na Niemcy. Dowód do sprawdzenia: znajdź na półce w domu lub w jakimś antykwariacie stare wydanie ksiażki Fiedlera pt. Dywizjon 303 [chyba wiesz, co to takiego, w końcu była to kiedyś lektura, bodaj w podstawówce ]. Z czasów szkolnych z tej lub innej ksiazki traktujacej o BoA zapamiętałem zdjecie [z ziemi] niemieckiej grupy bombowców lecacych na Londyn, widocznych właśnie w postaci smug kondensacyjnych, o czym informował podpis na zdjęciu.  Z książki o podobnej tematyce [polskie lotnictwo w Wlk. Brytanii] zapamietałem też cytowane zdanie z korespondencji radiowej: "Hallo Juhasy, piszecie" To jeden polski dywizjon ostrzegał drugi, lecący wyżej podczas  wspólnej misji bojowej,że zaczyna wytwarzać smugi kondensacyjne, demaskując swoją pozycję na tle nieba.
Pozdrawiam
-J.

--


Data: 2010-08-22 00:01:40
Autor: kawi
Samoloty śmierci :>


Użytkownik "Negro" <3476as@wp.pl> napisał w wiadomości news:i1jnhc$m28$1news.onet.pl...
Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok

uważasz że to nieprawdza?
tu masz dowód, widać jak instalacja chemtrails się psuje

http://www.youtube.com/watch?v=P3eKGFAxmJA&feature=related


Takiś madry a nie znasz się.
Na tym filmie wyraźnie widać, że pilot wyłączana silniki na chwilę aby
paliwo zoszczędzić i potem sprzedać je na czarnym rynku pilotom, takim
jak ty.


Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

Data: 2010-07-14 22:06:08
Autor: Tomasz Pyra
Samoloty śmierci :>
Atlantis pisze:
Nie sądziłem, że ludzie żyjący w XXI wieku, w samym środku Europy mogą
być aż tak ciemni...

http://www.youtube.com/watch?v=UWeOvUGKwZY
http://www.jasnagora.com/wydruk_news.php?ID=5660

Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok
rok temu zorganizowała spora grupa ludzi w mojej okolicy już nic mnie
nie zdziwi. Myliłem się...

Eeee... tego typu paranoje to akurat normalna sprawa w świecie.

Kiedyś pobieżnie przeguglałem po zagadnieniu i w internecie można znaleźć masę informacji - normalnie kabaret.
Od tego że większość samolotów pasażerskich na niebie to wojskowe transportowce chemiczne z wymalowanymi na kadłubie oknami, które to samoloty rozpylają psychoaktywne substancje służące kontrolowaniu wyborców.
Po sposoby rozpoznawania czy akurat zrzucają na Ciebie psychotropy, raka, modyfikują pogodę czy jeszcze inne rzeczy.

Data: 2010-07-16 22:12:31
Autor: qqqqwwwWYTNIJTO
Samoloty śmierci :>
Nie sądziłem, że ludzie żyjący w XXI wieku, w samym środku Europy mogą
być aż tak ciemni...

http://www.youtube.com/watch?v=UWeOvUGKwZY
http://www.jasnagora.com/wydruk_news.php?ID=5660

Myślałem, że po akcji z "rakotwórczym i radioaktywnym" BTSem, jaki rok
rok temu zorganizowała spora grupa ludzi w mojej okolicy już nic mnie
nie zdziwi. Myliłem się...

Tutaj jest wyjaśnienie zjawiska :)
http://www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Atak_z_powietrza_na_IV_RP


--


Samoloty śmierci :>

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona