W dniu 2017-11-20 o 02:23, Marek S pisze:

Witam,

Od samego początku miałem problem z Lenovo Ideapad Z710. Wygląda to tak, że ładuję go do np. 60% (tryb ochronny włączony), odpalam go po 2 tygodniach i ... ledwo wystartuje a kończy już współpracę. Ale zdarza się, że nic takiego się nie dzieje. Po leżakowaniu jest w pełni naładowany.

Chyba Lenovo są tak zjeb....ane.
To samo mam ze swoim od nowości. 2 tygodnie i jest całkiem martwy.

Czy jest sens drążyć problem, czy też żyć z tym?

Żyj, albo sprzedaj i nigdy więcej Lenovo.
Ja nigdy tego chłamu więcej nie kupię.

zdrówko


--
Irokez

W dniu 2017-11-20 o 19:35, Irokez pisze:

zdrówko

Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie, czy podszyłeś się pod te osobę?
Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.


--
animka

W dniu 2017-11-20 o 20:36, Animka pisze:

W dniu 2017-11-20 o 19:35, Irokez pisze:

zdrówko

Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie, czy podszyłeś się pod te osobę?
Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.

Podaj mi numer patentu na "zdrówko" bo może nie wiem, że łamię od dziesiątek lat jakiś patent, mówiąc do kumpli "zdrówko" bądź na "do widzenia" bądź podnosząc kieliszek.


--
Irokez

On Tue, 21 Nov 2017 17:55:22 +0100, Irokez wrote:

Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie, czy podszyłeś się pod te osobę?
Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.

Podaj mi numer patentu na "zdrówko" bo może nie wiem, że łamię od dziesiątek lat jakiś patent, mówiąc do kumpli "zdrówko" bądź na "do widzenia" bądź podnosząc kieliszek.

A irokeza ukradłeś punkowcom, którzy ukradli indianom! ;-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

Tego nie wiem (nie znam), ale znajome laski noszą ;-))


-- -- -

irokeza ukradłeś punkowcom

On Wed, 29 Nov 2017 10:13:18 +0100, ń wrote:

Tego nie wiem (nie znam), ale znajome laski noszą ;-))


-- -- -

irokeza ukradłeś punkowcom

Ktoś Cię pytał o zdanie?

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

W dniu 2017-11-21 o 17:55, Irokez pisze:

W dniu 2017-11-20 o 20:36, Animka pisze:

W dniu 2017-11-20 o 19:35, Irokez pisze:

zdrówko

Tak zawsze pisał Maciek Babcia Dobosz. Podwędziłeś mu pozdrowienie, czy podszyłeś się pod te osobę?
Pisał przez wiele lat i od jakiegoś czasu nie ma go. Może gdzieś wyemigrował, ale pewnie by się pochwalił gdzie jest.

Podaj mi numer patentu na "zdrówko" bo może nie wiem, że łamię od dziesiątek lat jakiś patent, mówiąc do kumpli "zdrówko" bądź na "do widzenia" bądź podnosząc kieliszek.

Nie ma patentu, ale przypomnialeś mi o dawno już nie widziany/czytanym użytkownikiem grup. Ciekawa jestem co się z nim dzieje.
Zniknął już parę lat temu Marcin Frankowski z Nowej Zelandii. Na google go znalazłam. On teraz prezes jakiejś wielkiej i ważnej firmy (już nie pamiętam jakiej) w Poznaniu. Było nawet jego aktualne zdjęcie. Pan prezes widocznie teraz się wstydzi pisać na grupy, bo robota w Polsce go całkowicie pochłonęła. To na pewno on.


--
animka

W dniu 2017-11-20 o 19:35, Irokez pisze:

Czy jest sens drążyć problem, czy też żyć z tym?

Żyj, albo sprzedaj i nigdy więcej Lenovo.
Ja nigdy tego chłamu więcej nie kupię.

Każda firma ma wzloty i upadki. Kiedyś kląłem na drukarki Epsona. Nie nadawały się do pracy. Potem Canon, potem Hp, a teraz wróciłem do Epsona. Co do jakości foto-wydruków są bezkonkurencyjne, szczególnie te 9cio tuszowe.

Lenovo pewnie przechodzi okres chłamu niestety :(

--
Pozdrawiam,
Marek

On 2017-11-20, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:

Lenovo pewnie przechodzi okres chłamu niestety :(

Lenovo zniknął dla mnie ze świata komputerów gdy zaczął wypuszczać swoje laptopy z wątpliwej intencji oprogramowaniem zaszytym na poziomie BIOSu/UEFI. Za duzo razy im się to zdarzyło.

--
Marcin