Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

On Jun 13, 12:02 pm, DrLex <lech.wilczyn...@gmail.com> wrote:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Czy tam przypadkiem nad nogami pasażera nie jest ta słynna kaseta co
była i w Favoritce ?
Jeśli tak to bym ją podejrzewał ;)

Pozdrawiam !

W dniu 2011-06-13 13:56, Czarek Daniluk pisze:

On Jun 13, 12:02 pm, DrLex<lech.wilczyn...@gmail.com>  wrote:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Czy tam przypadkiem nad nogami pasażera nie jest ta słynna kaseta co
była i w Favoritce ?

Słynna?

Jeśli tak to bym ją podejrzewał ;)

Po prawej stronie (częściowo pod podszybiem) jest akumulator.
Skrzynka z bezpiecznikami, przekaźnikami itd. jak najbardziej
jest gdzieś nad nogami pasażera :)

W dniu 2011-06-13 14:37, Artur Maśląg pisze:

Słynna?

Jeśli tak to bym ją podejrzewał ;)

Po prawej stronie (częściowo pod podszybiem) jest akumulator.
Skrzynka z bezpiecznikami, przekaźnikami itd. jak najbardziej
jest gdzieś nad nogami pasażera :)

A jo że słynna - bo się potrafiła w najmniej spodziewanym momencie podpalić ;) jak tylko przestało coś działać to wiadomo co trza kupować - do sklepu i kasetę kupić ;)
Może zalała się wodą gdzieś z dziurawego podszybia i przebiło i się zaczęło jarać :D

Pozdrawiam !

W dniu 2011-06-13 21:26, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-06-13 14:37, Artur Maśląg pisze:

Słynna?

Jeśli tak to bym ją podejrzewał ;)

Po prawej stronie (częściowo pod podszybiem) jest akumulator.
Skrzynka z bezpiecznikami, przekaźnikami itd. jak najbardziej
jest gdzieś nad nogami pasażera :)

A jo że słynna - bo się potrafiła w najmniej spodziewanym momencie
podpalić ;) jak tylko przestało coś działać to wiadomo co trza kupować -
do sklepu i kasetę kupić ;)

Nie miałem Frytki ;)

Może zalała się wodą gdzieś z dziurawego podszybia i przebiło i się
zaczęło jarać :D

Mowa o Feli - tam ta skrzynka była niepalna, a wiem to z własnego
doświadczenia, ponieważ prawie się 'zapaliłem' (znaczy samochód).
Pominę smrodzianą opowieść, która była dość długa (kilkaset
kilometrów), a skończyła się ewakuacją całej rodziny w listopadowy
dzień w centrum Łodzi. Otóż okazało się, że jak reklamowałem brak
ogrzewania tylnej szyby (kombi), to któryś inteligentny inaczej wyjął
bezpiecznik od przecimgielnych, podwatował owijając drutem miedzianym
i włożył w skrzynkę. Pogoda była marna, więc całą drogę szyba była
ogrzewana (tym bardziej, że w bagażniku jechał pies - jak zwykle
zresztą). W końcu zaczęło się topienie skrzynki itd.

Z Twoich opowieści wyciągam wniosek, że podobieństwo było tylko
w lokalizacji tej skrzynki, a nie rozwiązaniach.

begin DrLex

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Przypuszczalnie samozapłon. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 13/06/2011 11:02, DrLex wrote:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Trzeba było mokrej trawy sypać..


MSPANC..



--
Pozdrawiam,
Kamil

Użytkownik "DrLex" <lech.wilczynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:f6eb1387-bfb5-406f-8552-08e562550fe3v18g2000yqe.googlegroups.com...

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny

dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

To był protest przeciwko powolnemu tempu budowy dróg?
A może przeciwko sprzedaży Skody przez Kulczyka?
Kiedyś mnisi buddyjscy takie coś praktykowali w proteście...
Tomek

Użytkownik "DrLex" <lech.wilczynski@gmail.com> napisał

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?
Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu.

Jesli nikt sie tam nie zblizal i nie manipulowal (a tak do konca bym nie wykluczal - moze ochrona miala interes :-)), to zostaje zasadniczo zwarcie w instalacji. Tylko czemu - izolacja byla przetarta od dawna i wreszcie znalazla kontakt z masa ?

Komputerow tam chyba na tyle malo ze raczej nalezy wykluczyc awarie ktoregos z nich. Zreszta co mialby zrobic - wlaczyc wtryskiwacz lub cewke zaplonowa na stale ?
Na podszybiu sugeruje silnik wycieraczek lub dmuchawy - ale to moze byc zludne - dym moze nie miec innego ujscia.

Alarm ? Radio ? W tym roczniku chyba niewiele elementow pozostaje pod pradem po wylaczeniu kluczykiem.Przekaznik,o ile jest, mogl sie co prawda skleic, ale jeszcze cos musialo te dwa dni odczekac.
Teraz bedzie trudno dojsc, jak juz wszystko wypalone.

J.

W dniu 2011-06-13 12:24, J.F. pisze:

Na podszybiu sugeruje silnik wycieraczek lub dmuchawy

To się mylisz. Nie ma kluczyków w stacyjce, nie ma prądu w obu silniczkach, bo ten jest podawany przez przekaźnik.

On Mon, 13 Jun 2011 22:08:11 +0200,  Filip KK wrote:

W dniu 2011-06-13 12:24, J.F. pisze:

Na podszybiu sugeruje silnik wycieraczek lub dmuchawy

To się mylisz. Nie ma kluczyków w stacyjce, nie ma prądu w obu silniczkach, bo ten jest podawany przez przekaźnik.

Niby tak powinno byc, ale od czegos sie jednak spalil :-)

J.

J.F. wrote:

Użytkownik "DrLex" <lech.wilczynski@gmail.com> napisał
> Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?
> Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na
> parkingu.  Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że
> około godziny dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w
> okolicy przedniej szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru
> samochodu.

Jesli nikt sie tam nie zblizal i nie manipulowal (a tak do konca bym
nie wykluczal - moze ochrona miala interes :-)), to zostaje
zasadniczo zwarcie w instalacji. Tylko czemu - izolacja byla
przetarta od dawna i wreszcie znalazla kontakt z masa ?

Komputerow tam chyba na tyle malo ze raczej nalezy wykluczyc awarie
ktoregos z nich. Zreszta co mialby zrobic - wlaczyc wtryskiwacz lub
cewke zaplonowa na stale ?  Na podszybiu sugeruje silnik wycieraczek
lub dmuchawy - ale to moze byc zludne - dym moze nie miec innego
ujscia.

Alarm ? Radio ? W tym roczniku chyba niewiele elementow pozostaje pod
pradem po wylaczeniu kluczykiem.Przekaznik,o ile jest, mogl sie co
prawda skleic, ale jeszcze cos musialo te dwa dni odczekac.  Teraz
bedzie trudno dojsc, jak juz wszystko wypalone.

Zapomniałeś o jednym prostym elemencie - syrena alarmu. Bateria się
zestarzała, zwarcie w niej, i pooooszło, może gdzieś sie jeszcze coś
lało z silnika?

--
Pozdro
Massai

Dnia Mon, 13 Jun 2011 03:02:14 -0700, DrLex napisał(a):

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej szyby
i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia dwoma
gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Jak samochód stoi od jakiegoś czasu na zimno, to zwarcia w instalacji elektrycznej i od tego paliwo.


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

W dniu 2011-06-13 12:02, DrLex pisze:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Przez 5 minut na ekranie widać, że coś się złego dzieje i ochrona nie reaguje ??!!.
Był sam monitoring czy ochroniarz fizyczna też ?.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:it4olf$d3i$1node2.news.atman.pl...

Przez 5 minut na ekranie widać, że coś się złego dzieje i ochrona nie reaguje ??!!.
Był sam monitoring czy ochroniarz fizyczna też ?.

przecież nie oglądali tego Live!

(sic!)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości

Przez 5 minut na ekranie widać, że coś się złego dzieje i ochrona nie reaguje ??!!.
Był sam monitoring czy ochroniarz fizyczna też ?.

przecież nie oglądali tego Live!  (sic!)

A chyba powinni jesli jest ochrona ?

Inna sprawa ze lekki dymek w szerokim kadrze jest nie do zauwazenia.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:it7mon$md6$1news.onet.pl...

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości

Przez 5 minut na ekranie widać, że coś się złego dzieje i ochrona nie reaguje ??!!.
Był sam monitoring czy ochroniarz fizyczna też ?.

przecież nie oglądali tego Live!  (sic!)

A chyba powinni jesli jest ochrona ?

Inna sprawa ze lekki dymek w szerokim kadrze jest nie do zauwazenia.

nie koniecznie.
Mogą być kamery monitoringu i obiekt może być chroniony, ale obraz nie musi być oglądany na bieżąco w ogóle.
Przecież to są dwie różne rzeczy.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

On 2011-06-13 12:02:14 +0200, DrLex <lech.wilczynski@gmail.com> said:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Ogień.

dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby

Czyli to tam się zaczęło.

A przyczyną mogło być:
-podpalenie
-zwarcie
-samozapłon.


Bo cóż innego można ci napisać?
--
Bydlę

begin Bydlę

A przyczyną mogło być:
-podpalenie
-zwarcie
-samozapłon.

- interwencja sił nieczystych

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-06-13 12:02, DrLex pisze:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Stawiam, że zaczęło się od akumulatora...

W dniu 2011-06-13 12:02, DrLex pisze:

Jakie mogą być przyczyny samospalenia samochodu?

Skoda Felicia 1.3, 98 rocznik. Stała dwa dni spokcv ojnie na parkingu.
Nie było specjalnie gorąco. Z nagrania ochrony widać, że około godziny
dwudziestej przez 5 minut tliło się pod maską w okolicy przedniej
szyby i potem nastąpiła eskalacja pożaru samochodu. Próby ugaszenia
dwoma gaśnicami nie dały rezultatu do czasu przyjazdu straży pożarnej.

Strzelam: Ci którzy zakładali alarm, rozpieprzyli przewody drutem/nożem, robiąc dziurę w przelotce (w ścianie grodziowej) na ich przewodziki do syrenki :)