Czy ma ktoś tu HTC One X i zechciałby podzielić się swoimi doświadczeniami?
Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy tym telefonem a Samsungiem Galaxy S II
Skyrocket i nie wiem który wybralibyście dla siebie i dlaczego...

On Wed, 17 Oct 2012 12:40:18 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Czy ma ktoś tu HTC One X i zechciałby podzielić się swoimi

doświadczeniami?

Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy tym telefonem a Samsungiem

Galaxy S II

Skyrocket i nie wiem który wybralibyście dla siebie i dlaczego...

Ja wybrałbym HTC za jego launcher. HTC  Sense jest nie do pobicia.

--
Pozdrawiam, P.B.

Dnia Wed, 17 Oct 2012 16:41:40 +0200, P.B. napisał(a):

On Wed, 17 Oct 2012 12:40:18 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Czy ma ktoś tu HTC One X i zechciałby podzielić się swoimi

doświadczeniami?

Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy tym telefonem a Samsungiem

Galaxy S II

Skyrocket i nie wiem który wybralibyście dla siebie i dlaczego...

Ja wybrałbym HTC za jego launcher. HTC  Sense jest nie do pobicia.

Karmisz jakiegoś trolla podszywającego się pod trolla Pszemola?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

P.B. <pbernat@wp.pl> wrote:

On Wed, 17 Oct 2012 12:40:18 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Czy ma ktoś tu HTC One X i zechciałby podzielić się swoimi doświadczeniami?
Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy tym telefonem a Samsungiem Galaxy S II
Skyrocket i nie wiem który wybralibyście dla siebie i dlaczego...

Ja wybrałbym HTC za jego launcher. HTC  Sense jest nie do pobicia.

Ok, dzięki. Jak długo używasz HTC One X?

A kwestie takie jak ilość problemów/usterkowość?

Kolega w pracy ma SGSII dopiero trzeci miesiąc i ma jakiś (podobno dobrze
znany i niestety popularny w tych modelach) problem z modułem ładowania
przez USB... Telefon pokazuje mu, ze się ładuje, mimo iż ładowarka odpięta,
potem się okienko pojawia "Charging paused. Voltage too high", a ladowarka
wciąż nie jest podpięta...
Czy HTC teĹź ma takie "dobrze znane" wady jak SGSII?

A kwestie takie jak ilość problemów/usterkowość?

Kolega w pracy ma SGSII dopiero trzeci miesiąc i ma jakiś (podobno dobrze
znany i niestety popularny w tych modelach) problem z modułem ładowania
przez USB... Telefon pokazuje mu, ze się ładuje, mimo iż ładowarka odpięta,
potem się okienko pojawia "Charging paused. Voltage too high", a ladowarka
wciąż nie jest podpięta...
Czy HTC teĹź ma takie "dobrze znane" wady jak SGSII?

W moim SGS2 ten feler nigdy nie wystapil. Domyslam sie, ze kolega zrobil aktualizacje firmware?
Apropos HTC, tu masz link do wypunktowanych wad nakladki Sense:
http://www.spidersweb.pl/2012/10/htc-sense-4-1-najlepsza-nakladka-na-androida-ale-tak-pelna-bledow.html

atm <_@vp.pl> wrote:

A kwestie takie jak ilość problemów/usterkowość?

Kolega w pracy ma SGSII dopiero trzeci miesiąc i ma jakiś (podobno dobrze
znany i niestety popularny w tych modelach) problem z modułem ładowania
przez USB... Telefon pokazuje mu, ze się ładuje, mimo iż ładowarka odpięta,
potem się okienko pojawia "Charging paused. Voltage too high", a ladowarka
wciąż nie jest podpięta...
Czy HTC teĹź ma takie "dobrze znane" wady jak SGSII?

W moim SGS2 ten feler nigdy nie wystapil. Domyslam sie, ze kolega zrobil
aktualizacje firmware?
Apropos HTC, tu masz link do wypunktowanych wad nakladki Sense:
http://www.spidersweb.pl/2012/10/htc-sense-4-1-najlepsza-nakladka-na-androida-ale-tak-pelna-bledow.html

Dzięki...

A Ty znasz HTC One X? Poza nakładką, w czym jest on lepszy/gorszy od SGSII?

W moim SGS2 ten feler nigdy nie wystapil. Domyslam sie, ze kolega zrobil
aktualizacje firmware?
Apropos HTC, tu masz link do wypunktowanych wad nakladki Sense:
http://www.spidersweb.pl/2012/10/htc-sense-4-1-najlepsza-nakladka-na-androida-ale-tak-pelna-bledow.html

Dzięki...

A Ty znasz HTC One X? Poza nakładką, w czym jest on lepszy/gorszy od SGSII?

Znam go tylko z opisow i macania w sklepie.
Wg mnie gorszy ekran (ale to kwestia dyskusyjna), ekran 4.7" znow wg mnie przyduzy do kieszeni.
Brak slotu kart pamieci, bateria wbudowana na stale (znacznie bardziej na stale niz w iP4/5)
Ladniejszy design, z tego co pisza beats audio to lipa softwareowa.
Predkosci w SGS2 w zupelnosci mi wystarcza, wszelkie przyspieszenie
traktowalbym jedynie jako ficzer przy okazji a nie decydujacy czynnik.
Aparat jakosciowo chyba nieco lepszy niz w SGS2, dodatkowo oferujacy burst mode.

W dniu 2012-10-17 20:41, atm pisze:

W moim SGS2 ten feler nigdy nie wystapil. Domyslam sie, ze kolega zrobil
aktualizacje firmware?
Apropos HTC, tu masz link do wypunktowanych wad nakladki Sense:
http://www.spidersweb.pl/2012/10/htc-sense-4-1-najlepsza-nakladka-na-androida-ale-tak-pelna-bledow.html

Dzięki...

A Ty znasz HTC One X? Poza nakładką, w czym jest on lepszy/gorszy od
SGSII?

Znam go tylko z opisow i macania w sklepie.
Wg mnie gorszy ekran (ale to kwestia dyskusyjna), ekran 4.7" znow wg
mnie przyduzy do kieszeni.
Brak slotu kart pamieci, bateria wbudowana na stale (znacznie bardziej
na stale niz w iP4/5)
Ladniejszy design, z tego co pisza beats audio to lipa softwareowa.
Predkosci w SGS2 w zupelnosci mi wystarcza, wszelkie przyspieszenie
traktowalbym jedynie jako ficzer przy okazji a nie decydujacy czynnik.
Aparat jakosciowo chyba nieco lepszy niz w SGS2, dodatkowo oferujacy
burst mode.

A ja macalem SGSII i HOX'a i ..... wyswietlacz w sgs jest znacznie gorszy, a nie lepszy. Jakosc wykonania kazdego z nich zblizona - ale "ladniejszy" jest hox.

SGS ma 2 jajka, HOX ma 4. Gierki z tegra zone miazdza jakoscia.

Brak karty SD nie jest problemem, bo masz 32gigulce, wiec ciezko to zjesc.

A co do baterii - trzyma dluzej niz w sgs.

M.

On Sat, 20 Oct 2012 11:19:33 +0200, Mikolaj Jopczynski wrote:

 Brak karty SD nie jest problemem, bo masz 32gigulce, wiec ciezko to zjesc.

Polemizowałbym. Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
ksiazki/prasa, podcasty). A w OneX raz, ze nie cale 32GB są dostepne, to
jeszcze AFAIR jest to jednoczesnie pamieć na apki.
*Tylko z tego powodu* kupilem kolejne Sensation. (choc nie ukrywam, ze
uSIM i niewymienna bateria tez zniechecaly).

A ze potrzebą zakupu nowego telefonu był pad starego, to wyjmowalnosc
Flasha cenie jeszcze bardziej, bo nie musze odtwarzac N GB danych. (W
ogole backup tego w wersji zaspawanej to tez musi byc niezla atrakcja).

Jesli HTC nie porzuci tej maniery, to pojde do konkurencji, bo dla mnie
jest to nieslychanie istotna rzecz.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnk84tin.cmi.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...

Polemizowałbym.
Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
ksiazki/prasa, podcasty).

I wszystko aktualne i potrzebne dziś?
Bo ja też mam zarąbane prawie całe 16GB w iPhone ale większość
z rzeczy to stare zdjęcia i obejrzane/wysłuchane podcasty, których
nie chciało mi się wyczyścić i czyszczę sukcesywnie jak pakuję nowe.
Rzadko kto *potrzebuje* nosić ze sobą w kieszeni 16GB rzeczy,
a co dopiero 32GB. Większość sądzę to uzbierane przez lata śmieci.

A w OneX raz, ze nie cale 32GB są dostepne, to
jeszcze AFAIR jest to jednoczesnie pamieć na apki.
*Tylko z tego powodu* kupilem kolejne Sensation. (choc nie
ukrywam, ze uSIM i niewymienna bateria tez zniechecaly).

W jaki sposób może uSIM zniechęcać dzisiaj??
Na każdym rogu ulicy w każdej galerii kupisz ucinaczkę i adapter do SIM.
A niewymienna bateria - ile razy wymieniałeś baterię w swoim telefonie?
Ale nie z powodu że się zawiesił tak, że nie dało się niz z nim zrobić :-))
Tylko z tego powodu że się zużyła i trzeba kupić nową - raz na rok? dwa?

A ze potrzebą zakupu nowego telefonu był pad starego, to wyjmowalnosc
Flasha cenie jeszcze bardziej, bo nie musze odtwarzac N GB danych. (W
ogole backup tego w wersji zaspawanej to tez musi byc niezla atrakcja).

Podobno te telefony są w całości widoczne przez USB na pececie...
Backup zatem będzie, podejrzewam, tak samo bez "atrakcji" jak
iTunes dla iPhone: podłączasz wtyczkę do komputera i za chwilę
masz backup, o nic się nie martwisz.

Jesli HTC nie porzuci tej maniery, to pojde do konkurencji, bo dla mnie
jest to nieslychanie istotna rzecz.

Michał - "niesłychanie istotna rzecz"? Czy Ty tak poważnie?? :-)
Przemyśl to sobie, bo według mnie jest to na samym dole listy...

On Sat, 20 Oct 2012 08:36:21 -0500, Pszemol wrote:

> Polemizowałbym.
> Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
> ksiazki/prasa, podcasty).

 I wszystko aktualne i potrzebne dziś?

Nie. Ale chyba nie sadzisz, ze mede marnowal kawalek zycia zastanawiajac
się co i kiedy mi jest potrzebne (i gdzie akurat jest zgrane ,,na boku'').

> Jesli HTC nie porzuci tej maniery, to pojde do konkurencji, bo dla mnie
> jest to nieslychanie istotna rzecz.

 Michał - "niesłychanie istotna rzecz"? Czy Ty tak poważnie?? :-)
 Przemyśl to sobie, bo według mnie jest to na samym dole listy...

Ty masz iPhone'a, nie? Jest pewnie jeszcze multum rzeczy, ktorych ,,nie
potrzebujesz''. Who cares?

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnk87805.cmi.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...

On Sat, 20 Oct 2012 08:36:21 -0500, Pszemol wrote:

> Polemizowałbym.
> Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
> ksiazki/prasa, podcasty).

 I wszystko aktualne i potrzebne dziś?

Nie.

No właśnie o to mi chodzi.
A zatem fakt czy pamięć jest wymienna czy niewymienna jest
bez znaczenia - kupujesz telefon ze stałą ilością pamięci, tak
dużą jaką podejrzeważ że potrzebujesz i okresowo (przecież
nie codziennie?) robisz porządek wyrzucając z telefonu na pc
zdjęcia z wakacji 2 lata temu. Wbrew pozorom moje 16GB
w iPhone było mi ciężko zapełnić, duże aplikacje mają po
kilkaset kilo, jak mają duże bazy danych (mapy, encyklopedie,
słowniki, rozkłady jazdy) to wtedy rozmiar idzie w megabajty
ale generalnie takich aplikacji nie jest dużo...

Ale chyba nie sadzisz, ze mede marnowal kawalek zycia zastanawiajac
się co i kiedy mi jest potrzebne (i gdzie akurat jest zgrane ,,na boku'').

Bez tego żadna karta pamięci Ci nie pomoże bo na wszystkich
posiadanych będziesz mieć bałagan i mnóstwo niepotrzebnych
rzeczy zajmujących niepotrzebnie miejsce.
Skończysz z plikiem kart w kieszeni i nigdy nie będziesz widział
na której karcie masz co i ile wolnego miejsca.
Wymienne karty nie pomagają Ci w utrzymaniu porządku - wręcz
moim zdaniem utrudniają to, bo ciągle musisz kawałek życia
marnować na decyzję czy ten załącznik maila zapisać w pamieci
telefonu czy na karcie, bo może Ci się przydać jak wyjmiesz kartę
i włożysz inną.... :-)

> Jesli HTC nie porzuci tej maniery, to pojde do konkurencji, bo dla mnie
> jest to nieslychanie istotna rzecz.

 Michał - "niesłychanie istotna rzecz"? Czy Ty tak poważnie?? :-)
 Przemyśl to sobie, bo według mnie jest to na samym dole listy...

Ty masz iPhone'a, nie?
Jest pewnie jeszcze multum rzeczy, ktorych ,,nie potrzebujesz''.
Who cares?

Wydawało mi się że właśnie my o to dbamy, bo o swoich potrzebach
dyskutujemy. I nie sugeruj że w iPhone4 "multum" rzeczy brakuje
bo przecież to jest nieprawda...

On Sun, 21 Oct 2012 08:33:33 -0500, Pszemol wrote:

 Bez tego żadna karta pamięci Ci nie pomoże bo na wszystkich
 posiadanych będziesz mieć bałagan i mnóstwo niepotrzebnych
 rzeczy zajmujących niepotrzebnie miejsce.

Nastepny. Nie Tobie decydowac co jest potrzebne a co nie w moim
telefonie.

 Skończysz z plikiem kart w kieszeni i nigdy nie będziesz widział
 na której karcie masz co i ile wolnego miejsca.

Ile to się czlowiek moze o sobie dowiedziec ,,dyskutujac'' raptem z
dwoma pluszakami w necie :-)
FYI: Od ponad roku mam jedna karte, ale w sumie juz w 3cim telefonie
tę samą. Zniesiesz to jakos?

> Ty masz iPhone'a, nie?
> Jest pewnie jeszcze multum rzeczy, ktorych ,,nie potrzebujesz''.
> Who cares?

 Wydawało mi się że właśnie my o to dbamy, bo o swoich potrzebach
 dyskutujemy. I nie sugeruj że w iPhone4 "multum" rzeczy brakuje
 bo przecież to jest nieprawda...

O, jakie słodkie. :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnk881sb.cmi.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...

On Sun, 21 Oct 2012 08:33:33 -0500, Pszemol wrote:

 Bez tego żadna karta pamięci Ci nie pomoże bo na wszystkich
 posiadanych będziesz mieć bałagan i mnóstwo niepotrzebnych
 rzeczy zajmujących niepotrzebnie miejsce.

Nastepny. Nie Tobie decydowac co jest potrzebne a co nie w moim
telefonie.

Ja nie decyduję - to Ty masz decydować.
Sam napisałeś że nie wszystko co masz ze sobą jest aktualne
i potrzebne. Pamiętasz? To Twoja decyzja nie moja.

 Skończysz z plikiem kart w kieszeni i nigdy nie będziesz widział
 na której karcie masz co i ile wolnego miejsca.

Ile to się czlowiek moze o sobie dowiedziec ,,dyskutujac'' raptem z
dwoma pluszakami w necie :-)
FYI: Od ponad roku mam jedna karte, ale w sumie juz w 3cim telefonie
tę samą. Zniesiesz to jakos?

:-) Pluszakami? Jeszcze tego nie słyszałem... dobre... :-))))
Skoro jest to JEDNA, to powiedz mi, pluszaku, czemu musi być wymienna?
Czemu nie może być pamięcią wewnętrzną telefonu?
Jeśli tylko wymienność jest po to, aby przenieść ją do nowego telefonu
przy jego wymianie, to jak często wymieniasz telefony aby te kilkadziesiąt
GB danych nie przegrać wtedy z jednego na drugi lub na peceta?

I jak duża ta Twoja JEDNA karta jest?

p.s. często wymieniasz telefony - czy to naprawy/wymiany gwarancyjne ? :-)
Co to za felerny model smartfona Ci się trafił?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Bez tego żadna karta pamięci Ci nie pomoże bo na wszystkich
posiadanych będziesz mieć bałagan i mnóstwo niepotrzebnych
rzeczy zajmujących niepotrzebnie miejsce.
Skończysz z plikiem kart w kieszeni i nigdy nie będziesz widział
na której karcie masz co i ile wolnego miejsca.
Wymienne karty nie pomagają Ci w utrzymaniu porządku - wręcz
moim zdaniem utrudniają to, bo ciągle musisz kawałek życia
marnować na decyzję czy ten załącznik maila zapisać w pamieci
telefonu czy na karcie, bo może Ci się przydać jak wyjmiesz kartę
i włożysz inną.... :-)

Tak tylko może napisać osoba nieświadoma zalet posiadania karty pamięci. No ale już kilka razy udowodniłeś, że bredzisz na temat rzeczy, z którymi nie miałeś bezpośrednio do czynienia. Karta pamięci natomiast pozwala jak najbardziej utrzymać porządek, bo chyba nie uważasz, że jak ktoś ma o tym pojęcie to będzie miał burdel w telefonie. Ja na karcie trzymam od lat pliki, instalki, kopie zapasowe, które są niezbędne przy zmianie telefonu, przy chęci zainstalowania komuś potrzebnej aplikacji, są zawsze pod ręką i bez obaw, że wskutek uszkodzenia telefonu jakieś ważne dane zostaną utracone. Pomijam kopie na PC, bo nie o tym mowa. To tak na wypadek, jakbyś nabrał ochoty popieprzyć o alternatywach, o których tutaj nie ma mowy.

"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:k60vbl$kv5$1node1.news.atman.pl...

Tak tylko może napisać osoba nieświadoma zalet posiadania karty pamięci.

Niedawno byłem świadomy jakie z jej posiadania płyną wady:
- fragmentacja wolnego miejsca
- potrzeba każdorazowej decyzji gdzie umieścić plik załącznika, aplikacji, zdjęcie
- niepewnie działająca złączka/styki
- dodatkowa możliwość uszkodzenia danych, zgubienia karty itp.

No ale już kilka razy udowodniłeś, że bredzisz na temat rzeczy,
z którymi nie miałeś bezpośrednio do czynienia.

Raczej ja Tobie udowodniłem, już dwa razy, że to tylko Twoje złudzenie...

Karta pamięci natomiast pozwala jak najbardziej utrzymać porządek,
bo chyba nie uważasz, że jak ktoś ma o tym pojęcie

Problem w tym, że telefony nie kupują tylko ludzie którzy
mają o tym pojęcie. Nie każdemu się chce robić doktorat
z działania swojego telefonu który ma od miesiąca i za
parę miesięcy zniszczy go wrzucają do kibla przypadkiem :-)

Ja na karcie trzymam od lat pliki, instalki, kopie zapasowe,
które są niezbędne przy zmianie telefonu, przy chęci zainstalowania komuś potrzebnej aplikacji, są zawsze pod ręką i bez obaw, że wskutek uszkodzenia telefonu jakieś ważne dane zostaną utracone.

Masz kompleks administratora :-)
Nie wszyscy dostosowują swoje życie do tego że ktoś kiedyś
może potrzebować od nich pomocy :-)
Może powinieneś być bardziej samolubny w wyborze telefonów?

Pomijam kopie na PC, bo nie o tym mowa. To tak na wypadek,
jakbyś nabrał ochoty popieprzyć o alternatywach, o których
tutaj nie ma mowy.

Żyjemy po prostu w innym świecie - Ty jesteś uwięziony w roku
1993 i masz w psychice pragnienie ciągłej wymiany dyskietek
floppy w napędach - to daje Ci komfort psychiczny, poczucie
bezpieczeństwa... Ja posuwam się z techniką naprzód...
Te "alternatywy" to dziś powszechność chmury i streamingu.
Nie potrzebujesz nosić ze sobą "instalek" na wypadek aby komuś
przystosować nowy telefon do używania bo w moim gronie
ludzie kupują telefony które są gotowe do używania wyjęte z pudełka.
Mało tego - mała jest szansa że Twoja kolekcja "instalek" zgodzi
się z potrzebami innych ludzi, no chyba że twierdzisz że czegoś
uniwersalnego notorycznie brakuje w Androidach, ale chyba sobie
w stopę sam nie będziesz strzelał?? No i w końcu - jaka jest szansa
że aplikacja którą ktoś będzie chciał mieć zainstalowana akurat
znajdzie się na Twojej karcie w kieszeni? Masz tam CAŁY Market
skopiowany? To albo musisz mieć setki dużych kart po kieszeniach
albo ten Wasz Androidowy Market cieniutki jest - powiedz mi jak jest!

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Masz kompleks administratora :-)
Nie wszyscy dostosowują swoje życie do tego że ktoś kiedyś
może potrzebować od nich pomocy :-)

Trzymam te pliki również dla siebie sieroto, nie doczytałeś, czy pominąłeś celowo?

Te "alternatywy" to dziś powszechność chmury i streamingu.
Nie potrzebujesz nosić ze sobą "instalek" na wypadek aby komuś
przystosować nowy telefon do używania bo w moim gronie
ludzie kupują telefony które są gotowe do używania wyjęte z pudełka.

I spotykając się przypadkowo na ulicy ze starym znajomym, który chciałby ode mnie kilka nowości w telefonie mam się pieprzyć z chmurami?
Czy Ty naprawdę jesteś nienormalny? Już kiedyś wyszedłeś na debila proponując wysyłanie fotki, tapety czy dzwonka zamiast BT to mailem.
Lubisz wszystko robić na około bo to taka moda utrudniać sobie życie? I oczywiście telefon po wyjęciu z pudełka jest całkowicie gotowy do użycia. No to gratuluję znajomych, którzy zamykają się w wykastrowanych emejzingowo szmelcach.

Mało tego - mała jest szansa że Twoja kolekcja "instalek" zgodzi
się z potrzebami innych ludzi, no chyba że twierdzisz że czegoś
uniwersalnego notorycznie brakuje w Androidach, ale chyba sobie
w stopę sam nie będziesz strzelał??

A tutaj jest mowa wyłącznie o androidach czy ogólnie o zasadności posiadania karty pamięci w telefonie jako wygody?
A tak btw, większość moich znajomych korzysta z tej samej platformy w telefonie co ja, tylko nie są zbytnio w tej materii ogarnięci i czasami chcieliby bez wchodzenia na Forum, bez zakładanai konta posiadać coś w ciągu 5 minut będąc na dworzu, poza domem i chmurami.

No i w końcu - jaka jest szansa że aplikacja którą ktoś będzie chciał mieć zainstalowana akurat
znajdzie się na Twojej karcie w kieszeni?

Jak wyżej wspomniałem pominąłeś dość istotny fakt, że kartę posiadam od lat w większością aplikacji i kopii zapasowych potrzebnych mnie samemu. O pozostałych osobach wspomniałem dodatkowo. A odpowiadając, szansa jest bardzo duża, a mało tego, często się sprawdza.

Masz tam CAŁY Market skopiowany?

Tylko taki iDiota jak Ty chciałby cały market nosić w telefonie, bo oczywiście dla Ciebie wszystkie śmieci z marketu są doskonałe i trzeba je mieć w telefonie. Weź chłopie nie pogrążaj się w tej głupocie.

To albo musisz mieć setki dużych kart po kieszeniach
albo ten Wasz Androidowy Market cieniutki jest - powiedz mi jak jest!

Nie wiem jak jest, ponieważ ja IDIOTO nie posiadam telefonu z androidem, ale to nie zmienia faktu, że posiadam znajomych zgoła innych ja Ty, nie potrzebują instalować całego ścierwa ze sklepu.  Ty naprawdę jesteś poryty i to zdrowo.

"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:k612dt$nu6$1node1.news.atman.pl...

Masz kompleks administratora :-)
Nie wszyscy dostosowują swoje życie do tego że ktoś kiedyś
może potrzebować od nich pomocy :-)

Trzymam te pliki również dla siebie sieroto, nie doczytałeś, czy pominąłeś celowo?

Jednak dla siebie mógłbyś je trzymać w komputerze, sieroto :-)

Te "alternatywy" to dziś powszechność chmury i streamingu.
Nie potrzebujesz nosić ze sobą "instalek" na wypadek aby komuś
przystosować nowy telefon do używania bo w moim gronie
ludzie kupują telefony które są gotowe do używania wyjęte z pudełka.

I spotykając się przypadkowo na ulicy ze starym znajomym,
który chciałby ode mnie kilka nowości w telefonie mam się
pieprzyć z chmurami?

Cudownie wydumany problem i cudownie wydumane rozwiązanie...
- Po co Ci zewnętrzne karty pamięci?
- A no po to, że jak przypadkowo spotkam się na ulicy ze starym
znajomym, który przypadkowo będzie miał ten sam system
w telefonie co ja, który przypadkowo nie będzie miał tej samej
aplikacji co ja mam na karcie i przypadkowo nie będzie mógł jej
sobie sam ściągnąć z Marketu (niby czemu?) to kartę mam jak znalazł!

Czy Ty naprawdę jesteś nienormalny?

Chyba tak. Jak spotkam się ze starym znajomym na ulicy to
nie zaczynam od porównywania tego co mamy na swoich
Androidach ściągnięte z torentów :-) Zastanów się czy Ty jesteś! :-)

Już kiedyś wyszedłeś na debila proponując wysyłanie fotki, tapety czy dzwonka zamiast BT to mailem.
Lubisz wszystko robić na około bo to taka moda utrudniać sobie życie?
I oczywiście telefon po wyjęciu z pudełka jest całkowicie gotowy do użycia. No to gratuluję znajomych, którzy zamykają się w wykastrowanych emejzingowo szmelcach.

Jeszcze raz - ja swoje wybory nie robię pod kątem tego co potrzebują
moi znajomi. Nie noszę w kieszeni karty z instalkami dla nich, bo
oni mają całą gamę różnych urządzeń, z Windows Mobile włącznie,
dla których te Twoje Androidowe instalki byłyby jak piąte koło u woza.

Mało tego - mała jest szansa że Twoja kolekcja "instalek" zgodzi
się z potrzebami innych ludzi, no chyba że twierdzisz że czegoś
uniwersalnego notorycznie brakuje w Androidach, ale chyba sobie
w stopę sam nie będziesz strzelał??

A tutaj jest mowa wyłącznie o androidach czy ogólnie o zasadności
posiadania karty pamięci w telefonie jako wygody?

A tutaj mówisz o swojej karcie na której nosisz instalki dla swojego
telefonu czy instalki do wszystkich telefonów, wszystkich systemów? :-)

A tak btw, większość moich znajomych korzysta z tej samej platformy w telefonie co ja, tylko nie są zbytnio w tej materii ogarnięci i czasami chcieliby bez wchodzenia na Forum, bez zakładanai konta posiadać coś w ciągu 5 minut
będąc na dworzu, poza domem i chmurami.

gratuluję znajomych, którzy zamykają się w wykastrowanych szmelcach :-)

No i w końcu - jaka jest szansa że aplikacja którą ktoś będzie chciał mieć zainstalowana akurat znajdzie się na Twojej karcie w kieszeni?

Jak wyżej wspomniałem pominąłeś dość istotny fakt, że kartę posiadam od lat w większością aplikacji i kopii zapasowych potrzebnych mnie samemu. O pozostałych osobach wspomniałem dodatkowo. A odpowiadając, szansa jest bardzo duża, a mało tego, często się sprawdza.

Masz tam CAŁY Market skopiowany?

Tylko taki iDiota jak Ty chciałby cały market nosić w telefonie, bo oczywiście dla Ciebie wszystkie śmieci z marketu są doskonałe i trzeba je mieć w telefonie. Weź chłopie nie pogrążaj się w tej głupocie.

To albo musisz mieć setki dużych kart po kieszeniach
albo ten Wasz Androidowy Market cieniutki jest - powiedz mi jak jest!

Nie wiem jak jest, ponieważ ja IDIOTO nie posiadam telefonu z androidem, ale to nie zmienia faktu, że posiadam znajomych zgoła innych ja Ty, nie potrzebują instalować całego ścierwa ze sklepu.  Ty naprawdę jesteś poryty i to zdrowo.

Sam nie mając telefonu z Androidem nosisz na karcie w niego włożonej installki
potrzebne swoim znajomym co mają Android... Jesteś dosyć hm... wyjątkowy :-)


BTW - Notorycznie mnie przezywasz...
Czy to Ci jakoś pomaga podbudować swoje słabe ego?
Gadałeś już o tym ze swoim psychiatrą?

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Trzymam te pliki również dla siebie sieroto, nie doczytałeś, czy pominąłeś celowo?

Jednak dla siebie mógłbyś je trzymać w komputerze, sieroto :-)

A czy napisałem gdzieś sieroto, że tego nie zrobiłem? Ty aż tak jesteś ograniczony?

który przypadkowo nie będzie miał tej samej
aplikacji co ja mam na karcie i przypadkowo nie będzie mógł jej
sobie sam ściągnąć z Marketu (niby czemu?) to kartę mam jak znalazł!

A pomyślałeś chociaż przez chwilę, że ktoś korzysta nie tylko z aplikacji dostępnych w markecie, ale również z takich, których tam nie ma? No nie wpadłeś na to geniuszu? Niemożliwe.

Jeszcze raz - ja swoje wybory nie robię pod kątem tego co potrzebują
moi znajomi.

Sam nie mając telefonu z Androidem nosisz na karcie w niego włożonej installki
potrzebne swoim znajomym co mają Android... Jesteś dosyć hm... wyjątkowy :-)

Napisałem w którymś miejscu, że noszę instalki androida? Możesz wskazać czy znów się pogubiłeś? Napisałem natomiast dość wyraźnie o znajomych, mających ten sam system w telefonie co ja. I Ty jeszcze komuś śmiesz wmawiać, że pisze bez sensu?

W dniu 2012-10-21 09:11, Michal Tyrala pisze:

On Sat, 20 Oct 2012 08:36:21 -0500, Pszemol wrote:

Polemizowałbym.
Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
ksiazki/prasa, podcasty).

  I wszystko aktualne i potrzebne dziś?

Nie. Ale chyba nie sadzisz, ze mede marnowal kawalek zycia zastanawiajac
się co i kiedy mi jest potrzebne (i gdzie akurat jest zgrane ,,na boku'').

Lepiej mieć kompletny śmietnik na karcie?

Wprost boję się zapytać, czy w domu też tego rodzaju techniki stosujesz ;)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

On Sun, 21 Oct 2012 11:12:00 +0200, Andrzej Libiszewski wrote:

> Nie. Ale chyba nie sadzisz, ze mede marnowal kawalek zycia zastanawiajac
> się co i kiedy mi jest potrzebne (i gdzie akurat jest zgrane ,,na boku'').

 Lepiej mieć kompletny śmietnik na karcie?

Chyba nie Tobie decydowac ktore dane w moim smartfonie są mi przydatne,
a ktore nie? Czy moze niczym Dżobs, bedziesz mowil innym jakie maja
potrzeby?

Zeby Cie uspokoic -- okresowo sobie odpalam fona w trybie USB storage i
trzebie zbedne rzeczy. Ale robie tak wtedy, kiedy mam na to ochote, a
nie kiedy musze.

 Wprost boję się zapytać, czy w domu też tego rodzaju techniki stosujesz ;)

Nie krepuj się, pytaj.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu 2012-10-21 12:02, Michal Tyrala pisze:> On Sun, 21 Oct 2012 11:12:00 +0200, Andrzej Libiszewski wrote:

>>> Nie. Ale chyba nie sadzisz, ze mede marnowal kawalek zycia zastanawiajac
>>> się co i kiedy mi jest potrzebne (i gdzie akurat jest zgrane ,,na boku'').
>>
>>   Lepiej mieć kompletny śmietnik na karcie?
>
> Chyba nie Tobie decydowac ktore dane w moim smartfonie są mi przydatne,
> a ktore nie? Czy moze niczym Dżobs, bedziesz mowil innym jakie maja
> potrzeby?

Oczywiście, że nie moja. Po prostu jakoś średnio wierzę w pilną potrzebę posiadania 32GB+ danych przy sobie w smartfonie. Dużo jednak mi wytłumaczyła twoja niechęć do porządków.

W sumie, 32GB to też mało. Może pomyśl o jakimś dysku zewnętrznym do telefonu? Wtedy to dopiero nie będziesz musiał ;)

>
> Zeby Cie uspokoic -- okresowo sobie odpalam fona w trybie USB storage i
> trzebie zbedne rzeczy. Ale robie tak wtedy, kiedy mam na to ochote, a
> nie kiedy musze.

32GB karta też ci się przy takim podejściu kiedyś skończy i będziesz *musiał*. Chyba że odłożysz na bok i wymienisz na inną, tylko... przestaniesz mieć wtedy te niezbędne dane natychmiastowo dostępne pod ręką ;)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

On Sun, 21 Oct 2012 14:12:31 +0200, Andrzej Libiszewski wrote:

 > Chyba nie Tobie decydowac ktore dane w moim smartfonie są mi przydatne,
 > a ktore nie? Czy moze niczym Dżobs, bedziesz mowil innym jakie maja
 > potrzeby?

 Oczywiście, że nie moja. Po prostu jakoś średnio wierzę w pilną potrzebę  posiadania 32GB+

1. Ktos pisal o *ponad* 32GB? Mowa byla o One X, ktory wg gsmarena ma ,,26
GB user-available) storage''. I to jest AFAIK pała rowniez na apki.
2. Ktos pisal *pilną*? Ja po prostu nie mam ochoty przegrywac danych w te i
nazad.
Mam dziwne wrazenie, ze dyskutujesz ze swoim wyobrazeniem co ja napisalem,
niekoniecznie z tym co napisalem.

Dużo jednak mi wytłumaczyła twoja niechęć do porządków.

Nic Ci nie wytlumaczylo. Komputerek w kieszeni jest od zdejmowania
problemow z glowy, nie od dokladania nowych.
Smartfon to nie tamagochi. Nie ten kierunek.

 W sumie, 32GB to też mało. Może pomyśl o jakimś dysku zewnętrznym do  telefonu? Wtedy to dopiero nie będziesz musiał ;)

Czy ja ludziom majacym malo danych w telefonie sadze glupie kawalki, ze
tak naprawde wystarczy 100KB na liste kontaktow? Tak ciezko Wam przyjac,
ze są ludzie inni niz ,,ja''?
Naprawde, potrafie zejsc na Twoj poziom ,,dyskusji''. Tylko ja przyjmuje, ze
są ludzie, ktorym wystarcza 16GB, 8GB, ba, 2GB. I OK. Ja sygnalizuje, ze
jezeli komus wystarcza, niekoniecznie wszystkim. Jesli nie potrafisz
tego zrozumiec i swierzbi Cie napisac kolejnego posta w klimacie powyzszej
wypowiedzi, to smiało, ale nie oczekuj odpowiedzi.

 > Zeby Cie uspokoic -- okresowo sobie odpalam fona w trybie USB storage i
 > trzebie zbedne rzeczy. Ale robie tak wtedy, kiedy mam na to ochote, a
 > nie kiedy musze.

 32GB karta też ci się przy takim podejściu kiedyś skończy i będziesz  *musiał*.

Ale czytasz na co odpowiadasz? Przeciez napisalem, ze okresowo sobie
robie porzadki. Umknęło?
Zebys jednak nie strzelał slepakami -- od roku mieszcze się w przedziale
24-28GB. Dziekuje za troske.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

W dniu 2012-10-21 15:18, Michal Tyrala pisze:> On Sun, 21 Oct 2012 14:12:31 +0200, Andrzej Libiszewski wrote:
>>   > Chyba nie Tobie decydowac ktore dane w moim smartfonie są mi przydatne,
>>   > a ktore nie? Czy moze niczym Dżobs, bedziesz mowil innym jakie maja
>>   > potrzeby?
>>
>>   Oczywiście, że nie moja. Po prostu jakoś średnio wierzę w pilną potrzebę
>>   posiadania 32GB+
>
> 1. Ktos pisal o *ponad* 32GB? Mowa byla o One X, ktory wg gsmarena ma ,,26
> GB user-available) storage''. I to jest AFAIK pała rowniez na apki.

Nie, user storage jest na pliki, na apki jest osobna część pamięci. Reszta.

> 2. Ktos pisal *pilną*? Ja po prostu nie mam ochoty przegrywac danych w te i
> nazad.

Nie bardzo mogę sobie wyobrazić zakres zastosowań smartfona który wymaga przegrywania gigabajtów w tę i nazad.

> Mam dziwne wrazenie, ze dyskutujesz ze swoim wyobrazeniem co ja napisalem,
> niekoniecznie z tym co napisalem.

Nie moja wina, że masz takie wrażenie.

>
>> Dużo jednak mi wytłumaczyła twoja niechęć do porządków.
>
> Nic Ci nie wytlumaczylo. Komputerek w kieszeni jest od zdejmowania
> problemow z glowy, nie od dokladania nowych.
> Smartfon to nie tamagochi. Nie ten kierunek.

Ale jakie to problemy? Zdjęcia obrabiasz na smartfonie? Filmy? Płytotekę z wielu lat na nim trzymasz? Archiwum sejmowe?

Oświeć mnie, bo choć korzystam intensywnie ze smartfona nie jestem w stanie zająć karty 16GB.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:5083f92f$0$1311$65785112news.neostrada.pl...

Ale jakie to problemy? Zdjęcia obrabiasz na smartfonie? Filmy? Płytotekę z wielu lat na nim trzymasz? Archiwum sejmowe?

Oświeć mnie, bo choć korzystam intensywnie ze smartfona nie jestem w stanie zająć karty 16GB.

Napisał przecież:

> Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
> ksiazki/prasa, podcasty).

 I wszystko aktualne i potrzebne dziś?

Nie.

:-)

Z rozmów z Androidowcami wiele się tu uczę... :-))

Na przykład - nie mogłem zrozumieć zarzutu jaki stawiali do iPhone4
i jego stałej pamięci. Pisali mi "A jak Ci się zapełni te 16GB w iPhone4
to co robisz? wyrzucasz tego i kupujesz nowego?" - niektórym
ludziom nie mieści się w głowie pomysł, że można zrobić porządek
i wykasować lub przenieść na peceta rzeczy stare, obejrzane, już
niepotrzebne a pojemność pamięci 16-32-64GB oferowaną w iPhone
używać do rzeczy które są potrzebne.

Wiele ludzi cierpi na patologiczne zbieractwo (ang. hoarding), to
jest choroba polegająca na nieumiejętności rozstania się z rzeczami,
nawet najbardziej niepotrzebnymi. Dotyczy to jak widać również
plików w pamięci cyfrowej, na telefonach i dyskach komputerowych :-)

Polecam obejrzenie programu TV "Hoarding - Buried Alive" na TLC:
http://tlc.howstuffworks.com/tv/hoarding-buried-alive
W skrajnych przypadkach ta choroba psychiczna nie pozwala ludziom
wyrzucić nawet papierka ze zjedzonego właśnie cukierka, albo torebki
po hamburgerze z McDonnalds - jest to naprawdę przykre, więc warto
walczyć z tym zaburzeniem psychicznym póki objawy są łagodne ;-)

Dnia Sun, 21 Oct 2012 08:57:27 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message

> Ja na karcie 32GB mam 4GB wolnego (mapy, troche muzyki,
> ksiazki/prasa, podcasty).
 I wszystko aktualne i potrzebne dziś?

Nie.

:-)
Z rozmów z Androidowcami wiele się tu uczę... :-))
Na przykład - nie mogłem zrozumieć zarzutu jaki stawiali do iPhone4
i jego stałej pamięci. Pisali mi "A jak Ci się zapełni te 16GB w iPhone4
to co robisz? wyrzucasz tego i kupujesz nowego?" - niektórym
ludziom nie mieści się w głowie pomysł, że można zrobić porządek
i wykasować lub przenieść na peceta rzeczy stare, obejrzane, już
niepotrzebne a pojemność pamięci 16-32-64GB oferowaną w iPhone
używać do rzeczy które są potrzebne.

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac. A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych
filmow, ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)
 J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:188l7d04gi0bu$.12ysx0qo9isph.dlg40tude.net...

Z rozmów z Androidowcami wiele się tu uczę... :-))
Na przykład - nie mogłem zrozumieć zarzutu jaki stawiali do iPhone4
i jego stałej pamięci. Pisali mi "A jak Ci się zapełni te 16GB w iPhone4
to co robisz? wyrzucasz tego i kupujesz nowego?" - niektórym
ludziom nie mieści się w głowie pomysł, że można zrobić porządek
i wykasować lub przenieść na peceta rzeczy stare, obejrzane, już
niepotrzebne a pojemność pamięci 16-32-64GB oferowaną w iPhone
używać do rzeczy które są potrzebne.

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac.

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych
całej Europy bo przecież nie jesteś non-stop w podróży - jeśli masz
w telefonie szczegółowe mapy Europy to nie gospodarujesz miejscem
w telefonie rozsądnie! Ile osób w tym samym roku będzie i w Portugalii,
i Hiszpanii, i Francji, Niemczech, Włoszech Szwajcarii, Chorwacji, Bułgarii?
Zmarnowanie miejsca. Mapy Europy sobie trzymaj w komputerze i na
telefon wgraj sobie to państwo gdzie akurat na wakacje/delegacje jedziesz.
Akurat dużo podróżuję i tu się napewno nie zgodzę że potrzebujesz
codziennie nosić w kieszeni szczegółówe mapy całej Europy - to pomyłka.

A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych filmow,
ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)

Zapominasz o streaming z sieci lokalnej lub z internetu...
Poza tym - ile filmów w czasie jednego wieczoru oglądasz na TELEFONIE??
Jeśli to jest norma to nie wolisz kupić sobie TV do sypialni?

Dnia Sun, 21 Oct 2012 09:20:49 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac.

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych

Nie sa bitmatowe

całej Europy bo przecież nie jesteś non-stop w podróży - jeśli masz
w telefonie szczegółowe mapy Europy to nie gospodarujesz miejscem
w telefonie rozsądnie! Ile osób w tym samym roku będzie i w Portugalii,
i Hiszpanii, i Francji, Niemczech, Włoszech Szwajcarii, Chorwacji, Bułgarii?
Zmarnowanie miejsca. Mapy Europy sobie trzymaj w komputerze i na

W komputerze nie, bo przeciez sa w sieci :-)

telefon wgraj sobie to państwo gdzie akurat na wakacje/delegacje jedziesz.
Akurat dużo podróżuję i tu się napewno nie zgodzę że potrzebujesz
codziennie nosić w kieszeni szczegółówe mapy całej Europy - to pomyłka.

Ale wgrywac potrzebne mapy przed podroza to jest klopot i strata czasu :-)
A nierzadko strata nerwow (czy chcesz zainstalowac nowa wersje programu ? ja, naturlich .... a teraz to musisz sciagnac mapy od nowa) ..

Za 50 zl, bo o tyle drozsza wieksza karta - nie oplaca sie :-)

A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych filmow,
ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)

Zapominasz o streaming z sieci lokalnej lub z internetu...
Poza tym - ile filmów w czasie jednego wieczoru oglądasz na TELEFONIE??
Jeśli to jest norma to nie wolisz kupić sobie TV do sypialni?

Nie, bo przeciez lepiej sie oglada na iphonie :-P
Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ? A jak mi sie film nie spodoba i bede chcial nastepny ? Albo pare fajnych
miec pod reka.

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:ra0mgxnqtngd$.1x25tw1fw5khe.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 21 Oct 2012 09:20:49 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac.

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych

Nie sa bitmatowe

Jeśli tak, to nie zajmują znaczącego procentu 32Gigabajtowej pamięci
i po co o nich mówić?

całej Europy bo przecież nie jesteś non-stop w podróży - jeśli masz
w telefonie szczegółowe mapy Europy to nie gospodarujesz miejscem
w telefonie rozsądnie! Ile osób w tym samym roku będzie i w Portugalii,
i Hiszpanii, i Francji, Niemczech, Włoszech Szwajcarii, Chorwacji, Bułgarii?
Zmarnowanie miejsca. Mapy Europy sobie trzymaj w komputerze i na

W komputerze nie, bo przeciez sa w sieci :-)

Myślałem że chcesz sobie pakiety danych oszczędzać i dlatego je
trzymasz w telefonie - możesz trzymać w pececie i przenosić na
telefon przed podróżą.

telefon wgraj sobie to państwo gdzie akurat na wakacje/delegacje jedziesz.
Akurat dużo podróżuję i tu się napewno nie zgodzę że potrzebujesz
codziennie nosić w kieszeni szczegółówe mapy całej Europy - to pomyłka.

Ale wgrywac potrzebne mapy przed podroza to jest klopot i strata czasu :-)
A nierzadko strata nerwow (czy chcesz zainstalowac nowa wersje programu ?
ja, naturlich .... a teraz to musisz sciagnac mapy od nowa) ..

Za 50 zl, bo o tyle drozsza wieksza karta - nie oplaca sie :-)

Który to program mapowy taki upierdliwy że z każdą wersją nowe mapy?

A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych filmow,
ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)

Zapominasz o streaming z sieci lokalnej lub z internetu...
Poza tym - ile filmów w czasie jednego wieczoru oglądasz na TELEFONIE??
Jeśli to jest norma to nie wolisz kupić sobie TV do sypialni?

Nie, bo przeciez lepiej sie oglada na iphonie :-P

Na dużym ekranie TV ogląda się dużo lepiej...
Telefon sprawdza się do sytuacji POZA domem. Np. w tramwaju.

Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ?

A Twoja komórka łapie internet tylko w domu?

A jak mi sie film nie spodoba i bede chcial nastepny ?
Albo pare fajnych miec pod reka.

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Dnia Sun, 21 Oct 2012 12:06:13 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac.

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych

Nie sa bitmatowe

Jeśli tak, to nie zajmują znaczącego procentu 32Gigabajtowej pamięci
i po co o nich mówić?

Ale zajmuja znaczaca czesc z 16GB.
Poza tym mapy co roku coraz wieksze.

Zmarnowanie miejsca. Mapy Europy sobie trzymaj w komputerze i na

W komputerze nie, bo przeciez sa w sieci :-)

Myślałem że chcesz sobie pakiety danych oszczędzać i dlatego je
trzymasz w telefonie - możesz trzymać w pececie i przenosić na
telefon przed podróżą.

Dlaczego mam sobie zagracac komputer ? Przeciez z tym walczysz :-)

Ok, chetnie bede trzymal, tylko rozne nawigacje to utrudniaja.

Akurat dużo podróżuję i tu się napewno nie zgodzę że potrzebujesz
codziennie nosić w kieszeni szczegółówe mapy całej Europy - to pomyłka.

Ale wgrywac potrzebne mapy przed podroza to jest klopot i strata czasu :-)
A nierzadko strata nerwow (czy chcesz zainstalowac nowa wersje programu ?
ja, naturlich .... a teraz to musisz sciagnac mapy od nowa) ..
Za 50 zl, bo o tyle drozsza wieksza karta - nie oplaca sie :-)

Który to program mapowy taki upierdliwy że z każdą wersją nowe mapy?

Z kazda pewnie nie, ale wystarczy jeden taki numer, zeby miec uraz :-)

A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych filmow,
ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)

Zapominasz o streaming z sieci lokalnej lub z internetu...
Poza tym - ile filmów w czasie jednego wieczoru oglądasz na TELEFONIE??
Jeśli to jest norma to nie wolisz kupić sobie TV do sypialni?

Nie, bo przeciez lepiej sie oglada na iphonie :-P

Na dużym ekranie TV ogląda się dużo lepiej...
Telefon sprawdza się do sytuacji POZA domem. Np. w tramwaju.

Mam odszukac w archiwum jak sam pisales o ogladaniu do poduszki ? A ja wtedy pytalem czy nie lepiej na wiekszym ekranie :-P

Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ?

A Twoja komórka łapie internet tylko w domu?

Streaming przez GSM ... nie, chyba nie.

A jak mi sie film nie spodoba i bede chcial nastepny ?
Albo pare fajnych miec pod reka.

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

Kilka filmow. Kilka zmieszcze, ale wolalbym miec rezerwe w postaci
wymiennej karty.

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Nic, pytam jak ci idzie sprzatanie dysku.

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1af87c819qt92.1kojgwsulggyr$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 21 Oct 2012 12:06:13 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Pszemolu, ale 16GB ... mapy Europy plus troche ulubionej muzyki, tak
zeby
nie sluchac w kolko tego samego, troche audiobookow ... i juz musisz
decydowac co ulubionego skasowac.

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych

Nie sa bitmatowe

Jeśli tak, to nie zajmują znaczącego procentu 32Gigabajtowej pamięci
i po co o nich mówić?

Ale zajmuja znaczaca czesc z 16GB.
Poza tym mapy co roku coraz wieksze.

Mówimy o HTC One X co ma 32 GB na pokładzie.
Czemu mapy coraz większe? To przez rozszerzający się Wszechświat? ;-)

Zmarnowanie miejsca. Mapy Europy sobie trzymaj w komputerze i na

W komputerze nie, bo przeciez sa w sieci :-)

Myślałem że chcesz sobie pakiety danych oszczędzać i dlatego je
trzymasz w telefonie - możesz trzymać w pececie i przenosić na
telefon przed podróżą.

Dlaczego mam sobie zagracac komputer ? Przeciez z tym walczysz :-)

Nie popadajmy od jednej skrajności w drugą...
Z jednej strony masz ściąganie wszystkiego z sieci, nawet
w międzynarodowym roamingu w Hiszpani a z drugiej
strony masz kogoś kto nosa ze swojej wioski nie wystawił
od 5 lat ale trzyma szczegółowe mapy całej Europy na
wypadek jak kiedyś gdzieś pojedzie - "a nóż się sprzyda" ;-)

Ok, chetnie bede trzymal, tylko rozne nawigacje to utrudniaja.

Wybierz jedną którą lubisz i jej używaj.

Akurat dużo podróżuję i tu się napewno nie zgodzę że potrzebujesz
codziennie nosić w kieszeni szczegółówe mapy całej Europy - to pomyłka.

Ale wgrywac potrzebne mapy przed podroza to jest klopot i strata czasu :-)
A nierzadko strata nerwow (czy chcesz zainstalowac nowa wersje programu ?
ja, naturlich .... a teraz to musisz sciagnac mapy od nowa) ..
Za 50 zl, bo o tyle drozsza wieksza karta - nie oplaca sie :-)

Który to program mapowy taki upierdliwy że z każdą wersją nowe mapy?

Z kazda pewnie nie, ale wystarczy jeden taki numer, zeby miec uraz :-)

Polecam Ci "Citi Maps 2Go":
https://itunes.apple.com/us/app/city-maps-2go/id327783342?mt=8
Przydały mi się na ostatniej wyprawie do Azji - trzymałem plan
miasta Singapuru, potem na lotnisku Singapur skasowałem i ściągnąłem
plan miasta Hong Kongu. Sprawdził się program bardzo dobrze...
Mało tego, nie potrzebowałem mapy całych Chin mieć w komórce
tylko dlatego że wybrałem się do Hong Kongu na tydzień wakacji :-)

A przeciez jeszcze nie wymienilem zadnych filmow,
ktore mozna sobie do poduszki obejrzec :-)

Zapominasz o streaming z sieci lokalnej lub z internetu...
Poza tym - ile filmów w czasie jednego wieczoru oglądasz na TELEFONIE??
Jeśli to jest norma to nie wolisz kupić sobie TV do sypialni?

Nie, bo przeciez lepiej sie oglada na iphonie :-P

Na dużym ekranie TV ogląda się dużo lepiej...
Telefon sprawdza się do sytuacji POZA domem. Np. w tramwaju.

Mam odszukac w archiwum jak sam pisales o ogladaniu do poduszki ?
A ja wtedy pytalem czy nie lepiej na wiekszym ekranie :-P

No bo na większym ekranie jest lepiej, ale nie zawsze można.
Np. jak nie śpisz sam i nie chcesz migającym telewizorem kogoś
budzić. Jeśli jednak jest to rutyna to w domu możesz ustawić
sobie streaming przez LAN.

Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ?

A Twoja komórka łapie internet tylko w domu?

Streaming przez GSM ... nie, chyba nie.

To cienko. Tak wyśmiewany mój iPhone4 mający "zaledwie 3G"
sprawdzał się wyśmienicie przy oglądaniu filmów z serwisu
Netflix w podróży poza miastem. Słuchawki na uszy i oglądamy!

A jak mi sie film nie spodoba i bede chcial nastepny ?
Albo pare fajnych miec pod reka.

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

Kilka filmow. Kilka zmieszcze, ale wolalbym miec rezerwe w postaci
wymiennej karty.

No jeśli to akurat zastosowanie jest dla Ciebie kluczowym przy
wyborze nowej komórki to pewnie nie wybrałbyś HTC One X.

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Nic, pytam jak ci idzie sprzatanie dysku.

Akurat ostatnio coraz jest z tym lepiej...
Walczę ze swoim hoardingiem na hdd - kupiłem zewnętrzny dysk
2TB WD MyBook Live LAN i na niego przenoszę to co na komputerze
niepotrzebne.

Dnia Sun, 21 Oct 2012 13:11:51 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Zapominasz o tym, że nie porzebujesz szczegółowych map bitmapowych

Nie sa bitmatowe

Jeśli tak, to nie zajmują znaczącego procentu 32Gigabajtowej pamięci
i po co o nich mówić?

Ale zajmuja znaczaca czesc z 16GB.
Poza tym mapy co roku coraz wieksze.

Mówimy o HTC One X co ma 32 GB na pokładzie.
Czemu mapy coraz większe? To przez rozszerzający się Wszechświat? ;-)

Jakos tak co roku wieksze. Pewnie ma to jakis zwiazek z lepsza
dokladnoscia, adresami, budynkami 3D, czy chocby zapisaniem takich fal jak
w iphonie, albo przejsciem na unicode, zeby chinczycy mogli po Warszawie nawigowac :-)

Ok, chetnie bede trzymal, tylko rozne nawigacje to utrudniaja.

Wybierz jedną którą lubisz i jej używaj.

A jak nie mam takiej ?

Który to program mapowy taki upierdliwy że z każdą wersją nowe mapy?

Z kazda pewnie nie, ale wystarczy jeden taki numer, zeby miec uraz :-)

Polecam Ci "Citi Maps 2Go":
https://itunes.apple.com/us/app/city-maps-2go/id327783342?mt=8
Przydały mi się na ostatniej wyprawie do Azji - trzymałem plan
miasta Singapuru, potem na lotnisku Singapur skasowałem i ściągnąłem
plan miasta Hong Kongu. Sprawdził się program bardzo dobrze...

A jakby samolot w ostatniech chwili odwolali ?

Mało tego, nie potrzebowałem mapy całych Chin mieć w komórce
tylko dlatego że wybrałem się do Hong Kongu na tydzień wakacji :-)

A wiesz ile krajow jest miedzy Polska a Hiszpania ? :-)
I co - mam jechac na lotnisko zeby sobie sciagnac mape do kolejnego
lotniska ? :-)

Na dużym ekranie TV ogląda się dużo lepiej...
Telefon sprawdza się do sytuacji POZA domem. Np. w tramwaju.

Mam odszukac w archiwum jak sam pisales o ogladaniu do poduszki ?
A ja wtedy pytalem czy nie lepiej na wiekszym ekranie :-P

No bo na większym ekranie jest lepiej, ale nie zawsze można.
Np. jak nie śpisz sam i nie chcesz migającym telewizorem kogoś
budzić. Jeśli jednak jest to rutyna to w domu możesz ustawić
sobie streaming przez LAN.

W domu mam telewizor, w hotelu sie przydaje telefon :-P
W pociagu, samolocie ..

Tak nawiasem pytajac ... jak wlaczyc streaming ? Taka opcja w iTunes ?

Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ?

A Twoja komórka łapie internet tylko w domu?

Streaming przez GSM ... nie, chyba nie.

To cienko. Tak wyśmiewany mój iPhone4 mający "zaledwie 3G"
sprawdzał się wyśmienicie przy oglądaniu filmów z serwisu
Netflix w podróży poza miastem. Słuchawki na uszy i oglądamy!

No, jeszcze kwestia money, money ...

Kilka filmow. Kilka zmieszcze, ale wolalbym miec rezerwe w postaci
wymiennej karty.

No jeśli to akurat zastosowanie jest dla Ciebie kluczowym przy
wyborze nowej komórki to pewnie nie wybrałbyś HTC One X.

Pewnie nie. No - na pewno bylby to minus, ale moze inne plusy by przewazyly?

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Nic, pytam jak ci idzie sprzatanie dysku.

Akurat ostatnio coraz jest z tym lepiej...
Walczę ze swoim hoardingiem na hdd - kupiłem zewnętrzny dysk
2TB WD MyBook Live LAN i na niego przenoszę to co na komputerze
niepotrzebne.

Aha, to tak wyglada walka z hoardingiem - kupic sobie wiekszy magazyn :-)

Wiec sie nie dziw ze my prosimy o telefon z mozliwoscia podlaczenia
zewnetrznej pamieci :-)

P.S. a nie lepiej bylo kupic wewnetrzny dysk ? J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1suvcsq1b0c3y.earalue3cebl.dlg40tude.net...

Ok, chetnie bede trzymal, tylko rozne nawigacje to utrudniaja.

Wybierz jedną którą lubisz i jej używaj.

A jak nie mam takiej ?

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :-))))

Który to program mapowy taki upierdliwy że z każdą wersją nowe mapy?

Z kazda pewnie nie, ale wystarczy jeden taki numer, zeby miec uraz :-)

Polecam Ci "Citi Maps 2Go":
https://itunes.apple.com/us/app/city-maps-2go/id327783342?mt=8
Przydały mi się na ostatniej wyprawie do Azji - trzymałem plan
miasta Singapuru, potem na lotnisku Singapur skasowałem i ściągnąłem
plan miasta Hong Kongu. Sprawdził się program bardzo dobrze...

A jakby samolot w ostatniech chwili odwolali ?

Nie ma takiej opcji... :-) A jeśli, to miałbym większe wtedy problemy niż
mapa Singapuru - miałem połączenia poustawiane aż do Indonezji
gdzie było nurkowanie. Zgubienie jednego połączenia bardzo by bolało...

Mało tego, nie potrzebowałem mapy całych Chin mieć w komórce
tylko dlatego że wybrałem się do Hong Kongu na tydzień wakacji :-)

A wiesz ile krajow jest miedzy Polska a Hiszpania ? :-)
I co - mam jechac na lotnisko zeby sobie sciagnac mape do
kolejnego lotniska ? :-)

Nie powiesz mi, że zrobisz cały ten dystans w jeden dzień?
A zatem nie musisz jechać na lotnisko - możesz ściągnąć z wifi
w hotelu, w kafejkach, restauracjach czy nawet McDonaldzie
ostatnio jest w każdym darmowe wifi.

Swoją drogą - ile z tych 16GB zajmują Ci mapy całej Europy?

Na dużym ekranie TV ogląda się dużo lepiej...
Telefon sprawdza się do sytuacji POZA domem. Np. w tramwaju.

Mam odszukac w archiwum jak sam pisales o ogladaniu do poduszki ?
A ja wtedy pytalem czy nie lepiej na wiekszym ekranie :-P

No bo na większym ekranie jest lepiej, ale nie zawsze można.
Np. jak nie śpisz sam i nie chcesz migającym telewizorem kogoś
budzić. Jeśli jednak jest to rutyna to w domu możesz ustawić
sobie streaming przez LAN.

W domu mam telewizor, w hotelu sie przydaje telefon :-P

W jakich Ty hotelach śpisz skoro nawet TV w pokoju nie mają? ;-P

W pociagu, samolocie ..

Tak nawiasem pytajac ... jak wlaczyc streaming ?
Taka opcja w iTunes ?

Poczytaj o usługach takich jak Netflix, Hulu (płatny Hulu Plus)
To do filmów. Do muzyki też masz takie serwisy np. Pandora.

Streaming .. kto powiedzial ze to we wlasnym domu bedzie ?

A Twoja komórka łapie internet tylko w domu?

Streaming przez GSM ... nie, chyba nie.

To cienko. Tak wyśmiewany mój iPhone4 mający "zaledwie 3G"
sprawdzał się wyśmienicie przy oglądaniu filmów z serwisu
Netflix w podróży poza miastem. Słuchawki na uszy i oglądamy!

No, jeszcze kwestia money, money ...

Abonament $8 miesięcznie płacę za Netflixa i mogę oglądać co tam
mają w filmotece (niezbyt imponująca selekcja, ale jest i niedrogo).

Kilka filmow. Kilka zmieszcze, ale wolalbym miec rezerwe w postaci
wymiennej karty.

No jeśli to akurat zastosowanie jest dla Ciebie kluczowym przy
wyborze nowej komórki to pewnie nie wybrałbyś HTC One X.

Pewnie nie.

Właśnie o to chodzi.

No - na pewno bylby to minus, ale moze inne plusy by
przewazyly?

Otóż to! :-)

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Nic, pytam jak ci idzie sprzatanie dysku.

Akurat ostatnio coraz jest z tym lepiej...
Walczę ze swoim hoardingiem na hdd - kupiłem zewnętrzny dysk
2TB WD MyBook Live LAN i na niego przenoszę to co na komputerze
niepotrzebne.

Aha, to tak wyglada walka z hoardingiem - kupic sobie wiekszy magazyn :-)

Wiec sie nie dziw ze my prosimy o telefon z mozliwoscia podlaczenia
zewnetrznej pamieci :-)

P.S. a nie lepiej bylo kupic wewnetrzny dysk ?

Nie zrozumieliśmy się... Mój hoarding dysków twardych wyglądał
tak, że przy zakupie większego dysku pojawiał się na nim katalog
"stary hdd" gdzie była zawartość starego, mniejszego dysku...
Zgadnij ile poziomów zagłębienia się miał katalog "stary hdd"
z podkatalogiem "stary hdd" ? LOL.
A teraz, jest magazyn gdzie są szuflady na fotki, na muzykę, na
filmy czy dokumenty i jest większy porządek w archiwum.
A na komputerze porządek i to co się używa na codzień offline.

Dnia Sun, 21 Oct 2012 15:36:07 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Mało tego, nie potrzebowałem mapy całych Chin mieć w komórce
tylko dlatego że wybrałem się do Hong Kongu na tydzień wakacji :-)

A wiesz ile krajow jest miedzy Polska a Hiszpania ? :-)
I co - mam jechac na lotnisko zeby sobie sciagnac mape do
kolejnego lotniska ? :-)

Nie powiesz mi, że zrobisz cały ten dystans w jeden dzień?

Nie, aczkolwiek jest to wykonalne.

A zatem nie musisz jechać na lotnisko - możesz ściągnąć z wifi
w hotelu, w kafejkach, restauracjach czy nawet McDonaldzie
ostatnio jest w każdym darmowe wifi.

I co - swinstwo mam jesc ? To juz wole sobie telefon z karta kupic :-P

Ale z tym darmowym dostepem to w Europie wcale nie jest tak rozowo.

Swoją drogą - ile z tych 16GB zajmują Ci mapy całej Europy?

Ostatnio to juz 4GB. U mnie mniej - karta za mala i musze sie ograniczac
:-P

Np. jak nie śpisz sam i nie chcesz migającym telewizorem kogoś
budzić. Jeśli jednak jest to rutyna to w domu możesz ustawić
sobie streaming przez LAN.

W domu mam telewizor, w hotelu sie przydaje telefon :-P

W jakich Ty hotelach śpisz skoro nawet TV w pokoju nie mają? ;-P

TV maja, ale co z tego, jak w nich program nieciekawy, albo w jezyku obcym.

W pociagu, samolocie ..
Tak nawiasem pytajac ... jak wlaczyc streaming ?
Taka opcja w iTunes ?

Poczytaj o usługach takich jak Netflix, Hulu (płatny Hulu Plus)
To do filmów. Do muzyki też masz takie serwisy np. Pandora.

Ale ja mam pliki u siebie na komputerze. Tylko jak je udostepnic telefonowi?

To cienko. Tak wyśmiewany mój iPhone4 mający "zaledwie 3G"
sprawdzał się wyśmienicie przy oglądaniu filmów z serwisu
Netflix w podróży poza miastem. Słuchawki na uszy i oglądamy!

No, jeszcze kwestia money, money ...

Abonament $8 miesięcznie płacę za Netflixa i mogę oglądać co tam
mają w filmotece (niezbyt imponująca selekcja, ale jest i niedrogo).

Ale jeszcze za transmisje danych, a to wiele GB moze wyjsc :-)

Aha, to tak wyglada walka z hoardingiem - kupic sobie wiekszy magazyn :-)
Wiec sie nie dziw ze my prosimy o telefon z mozliwoscia podlaczenia
zewnetrznej pamieci :-)
P.S. a nie lepiej bylo kupic wewnetrzny dysk ?

Nie zrozumieliśmy się... Mój hoarding dysków twardych wyglądał
tak, że przy zakupie większego dysku pojawiał się na nim katalog
"stary hdd" gdzie była zawartość starego, mniejszego dysku...
Zgadnij ile poziomów zagłębienia się miał katalog "stary hdd"
z podkatalogiem "stary hdd" ? LOL.

Ja to doskonale znam :-)

A teraz, jest magazyn gdzie są szuflady na fotki, na muzykę, na
filmy czy dokumenty i jest większy porządek w archiwum.
A na komputerze porządek i to co się używa na codzień offline.

Ale nadal cie nie rozumiem - czemu tego samego nie zrobic na wewnetrznym
dysku ? I miec wszystko co potrzebne pod reka, a co niepotrzebne ... to
skasowac :-P

No i dalszy poziom niezrozumienia - czas skonczyc z tym hoardingiem, nie
kupowac wiekszego dysku, tylko wywalic wszyskie niepotrzebne pliki i
zmiescic sie na 32GB, wiecej nie trzeba :-P

J.

Dnia Sun, 21 Oct 2012 15:36:07 -0500, Pszemol napisał(a):

Abonament $8 miesięcznie płacę za Netflixa i mogę oglądać co tam
mają w filmotece (niezbyt imponująca selekcja, ale jest i niedrogo).

A propos - Netflix oferuje mi jedynie "sorry, not avalaible in your
country".
Wiec prosze nie polecac niesprawdzonych rozwiazan :-P

Mam nadzieje ze zarejestrowani moga potem ogladac na calym swiecie ? Choc w sumie, przy stawkach za roaming pytanie jest zbedne :-)


J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A propos - Netflix oferuje mi jedynie "sorry, not avalaible in your
country".
Wiec prosze nie polecac niesprawdzonych rozwiazan :-P

Mam nadzieje ze zarejestrowani moga potem ogladac na calym swiecie ?

Oczywiście, że nie: "The service is available in US only" i do widzenia.
Chociaż w dzisiejszych czasach wzrosła świadomość społeczna (m.in. dzięki
takim jak Netflix :-) i VPN-y są coraz bardziej popularne :-P

Choc w sumie, przy stawkach za roaming pytanie jest zbedne :-)

Każdy porządny hotel czy apartament wakacyjny ma WiFi, więc pytanie jest
zbędne, ale z innego powodu :-)
Pomijam dzikie kraje, jak Hiszpania, Włochy, Grecja czy Egipt.

"Maciej Bebenek" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:50846e9b$1news.home.net.pl...

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

A propos - Netflix oferuje mi jedynie "sorry, not avalaible in your
country".
Wiec prosze nie polecac niesprawdzonych rozwiazan :-P

Mam nadzieje ze zarejestrowani moga potem ogladac na calym swiecie ?

Oczywiście, że nie: "The service is available in US only" i do widzenia.
Chociaż w dzisiejszych czasach wzrosła świadomość społeczna (m.in.
dzięki takim jak Netflix :-) i VPN-y są coraz bardziej popularne :-P

A propos,
jak ustawić sobie serwerek VPN na domowym kompie z Win7 Ultimate?

Choc w sumie, przy stawkach za roaming pytanie jest zbedne :-)

Każdy porządny hotel czy apartament wakacyjny ma WiFi, więc
pytanie jest zbędne, ale z innego powodu :-)
Pomijam dzikie kraje, jak Hiszpania, Włochy, Grecja czy Egipt.

Nawet w takich dzikich krajach można kupić kartę SIM i puścić
internet z Nokii po wifi do iPhone, ale Netflix nie pĂłjdzie, niestety.

"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote:

Oczywiście, że nie: "The service is available in US only" i do widzenia.
Chociaż w dzisiejszych czasach wzrosła świadomość społeczna (m.in.
dzięki takim jak Netflix :-) i VPN-y są coraz bardziej popularne :-P

A propos,
jak ustawić sobie serwerek VPN na domowym kompie z Win7 Ultimate?

Amerykanie mają korzystać z płatnych serwisów, chociażby Hotspot Shield.
Umiejętność stawiania własnych serwerów jest zarezerwowana dla zacofanych
krajĂłw, jak Polska :-P

Nawet w takich dzikich krajach można kupić kartę SIM i puścić
internet z Nokii po wifi do iPhone, ale Netflix nie pĂłjdzie, niestety.

Ta, oczywiście, szczególnie taki SIM jest przydatny do streamingu video :-P

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Jeden taki opowaidal na scenie jakis czas temu o erze PostPC, o tym ze typowe PCtey odchodza do lamusa. Teraz zas okazuje sie, ze w smartfonie, ktory obecnie jest po prostu przenosnym komputerem trzeba trzymac tylko niezbedne, aktualne pliki reszta zas na zmurszalym, zakurzonym PCcie i co chwila cos kasowac i przenoscic...
Mam w iP swietna Galerie (ktora nie wie co to podfoldery ale co tam) a w niej tylko ostatnie zdjciecia bo filmik z cioci imienin byl zbyt duzy i niestety nie pokaze go podczas odwiedzin rodziny...zapomnialem ponownie zaladowac do telefonu. Podobnie fotki z wakacji. No i muzyka - tylko najnowsza plyta Lady Gagi, reszta musze szybko wykasowac i uporzadkowac.
Mam iPada (ktory nie jest iPhone i z niektorymi nie mam oczym w tym zakresie rozmawiac). Uzywam go sporadycznie, zaladowalem 67 aplikacji, zdjecia zajmuja 1.7GB, flimikow nie ma (bo przeciez to glupie urzadzenie nie rozumie popularnych formatow i na dziendobry trzeba kombinowac), zero muzyki, zero map, zero podcastow. Efekt koncowy? z 16GB dostepne tylko 5.8GB....
Najlepszy zart Apple to nagroda 10.000$ do wydania w iTunes, zwyciezca bedzie mial zajecie na dlugie lata ;]
Dosc szybko mozna przyzdwonic glowa w mur 16GB bez wiekszych kombinacji czy wspomnianego wczesniej "hoarding". Taka walka o przestrzen przypomina mi raczej przygotowywanie dyskietek systemowych na Amige czy PC w latach '90.

Chmura? Ja wiem ze Stany to rewelacyjny kraj i nawet Yogi w Yellowstone streamuje sobie filmy. Niestety, w Polsce nawet jesli jest zasieg to predkosc nie zawsze jest zadowalajaca.

Co do posiadania slotu na karte:
Idealnym rozwiazaniem jest 16GB wbudowanej pamieci plus slot. Tak mam w SGS2 i taki uklad sprawdza sie doskonale. Jesli komus wystarczy 16GB - prosze bardzo ma na dziendobry. Chce wiecej - kupuje karte i po zawodach. Moze sobie na niej trzymac tylko media, moze instalowac aplikacje, zdjecia, mapy. Nabywaca takiego urzadzenia nie musi przy zakupie okreslac swoich pozniejszych potrzeb, przeciez one sie zmieniaja w czasie.
Nie wiem tez czy to taka frajda robic za jelenia (moj iPadowy przypadek sie nie liczy, kupilem raczej pod katem bliskich).
Jesli w SGS2 nie wystarczy mi 16GB, dokupie kolejne 16GB na karcie, niech bedzie szybka class10 za 45zl.
Przed zakupem iPhone'a biore pod uwage ciaze zony i pozniejsze filmiki z maluchem, potencjalne wakacje w SriLance, imieniny cioci.... nie 16GB nie wystarczy, decyduje sie na 32GB (ktore w praktyce nie beda 32GB ale co tam, Apple liczy inaczej). Ile musze zaplacic w tym przypadku za 16GB? 450zl. Tak 10 razy wiecej niz karta sd dajaca swobode wyboru pojemnosci. Wspominalem juz, ze Apple ma porblemy z liczeniem?
Jak to bylo swgo czasu na papierosach pisane? "Wybor nalezy do Ciebie"

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k61c1g$1s9$1node1.news.atman.pl...

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Jeden taki opowaidal na scenie jakis czas temu o erze PostPC, o tym ze typowe PCtey odchodza do lamusa. Teraz zas okazuje sie, ze w smartfonie, ktory obecnie jest po prostu przenosnym komputerem trzeba trzymac tylko niezbedne, aktualne pliki reszta zas na zmurszalym, zakurzonym PCcie i co chwila cos kasowac i przenoscic...

Wiesz... on chyba sam w to nie wierzył w 100% bo nie oferowałby
ludziom iTunes. Ale faktem jest, że od niedawna nie musisz mieć
tych iTunes i peceta aby w ogóle aktywować iPhone...

Przykład z trzymaniem plików na zmurszałym pececie podałem
znając warunki w Polsce - w USA trzymałbyś na zmurszałej chmurze :-)

Mam w iP swietna Galerie (ktora nie wie co to podfoldery ale co tam) a w niej tylko ostatnie zdjciecia bo filmik z cioci imienin byl zbyt duzy i niestety nie pokaze go podczas odwiedzin rodziny...zapomnialem ponownie zaladowac do telefonu. Podobnie fotki z wakacji. No i muzyka - tylko najnowsza plyta Lady Gagi, reszta musze szybko wykasowac i uporzadkowac.

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Mam iPada (ktory nie jest iPhone i z niektorymi nie mam oczym w tym zakresie rozmawiac). Uzywam go sporadycznie, zaladowalem 67 aplikacji, zdjecia zajmuja 1.7GB, flimikow nie ma (bo przeciez to glupie urzadzenie nie rozumie popularnych formatow i na dziendobry trzeba kombinowac), zero muzyki, zero map, zero podcastow. Efekt koncowy? z 16GB dostepne tylko 5.8GB....

Tylko 5.8GB? To bardzo dużo jak na telefon...

Najlepszy zart Apple to nagroda 10.000$ do wydania w iTunes, zwyciezca bedzie mial zajecie na dlugie lata ;]
Dosc szybko mozna przyzdwonic glowa w mur 16GB bez wiekszych kombinacji czy wspomnianego wczesniej "hoarding". Taka walka o przestrzen przypomina mi raczej przygotowywanie dyskietek systemowych na Amige
czy PC w latach '90.

Chyba przesadzasz kapkę.

Chmura? Ja wiem ze Stany to rewelacyjny kraj i nawet Yogi w Yellowstone streamuje sobie filmy. Niestety, w Polsce nawet jesli jest zasieg to predkosc nie zawsze jest zadowalajaca.

Jak to? Ktoś tu wyśmiewał prędkość internetu w iPhone, że nie ma 4G
i takie tam... A Ty narzekasz na prędkość internetu gdy ja z powodzeniem
oglądam na tym marnym internecie filmy.

Co do posiadania slotu na karte:
Idealnym rozwiazaniem jest 16GB wbudowanej pamieci plus slot. Tak mam w SGS2 i taki uklad sprawdza sie doskonale. Jesli komus wystarczy 16GB - prosze bardzo ma na dziendobry. Chce wiecej - kupuje karte i po zawodach. Moze sobie na niej trzymac tylko media, moze instalowac aplikacje, zdjecia, mapy. Nabywaca takiego urzadzenia nie musi przy zakupie okreslac swoich pozniejszych potrzeb, przeciez one sie zmieniaja w czasie.

OK, ale nie wszyscy producenci oferują taką opcję.

Nie wiem tez czy to taka frajda robic za jelenia (moj iPadowy przypadek sie nie liczy, kupilem raczej pod katem bliskich).
Jesli w SGS2 nie wystarczy mi 16GB, dokupie kolejne 16GB na karcie, niech bedzie szybka class10 za 45zl.
Przed zakupem iPhone'a biore pod uwage ciaze zony i pozniejsze filmiki z maluchem, potencjalne wakacje w SriLance, imieniny cioci.... nie 16GB nie wystarczy, decyduje sie na 32GB (ktore w praktyce nie beda 32GB ale co tam, Apple liczy inaczej). Ile musze zaplacic w tym przypadku za 16GB? 450zl. Tak 10 razy wiecej niz karta sd dajaca swobode wyboru pojemnosci. Wspominalem juz, ze Apple ma porblemy z liczeniem?
Jak to bylo swgo czasu na papierosach pisane? "Wybor nalezy do Ciebie"

Wiesz, jak się dowiesz ile kosztuje procesor to też pewnie się dowiesz
że za $10 więcej można dostać szybszy, a Galaxy nie oferuje upgradu.
Czy to taki problem? No nie, bo wybierasz z tego co jest a nie gdybasz
jak fajnie byłoby gdyby było to czego nie ma... :-)

On 2012-10-22 00:38, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k61c1g$1s9$1node1.news.atman.pl...

I kilka filmów nie zmiescisz z całą resztą na 32G pamięci telefonu?
Jak to było że dawniej film na DVD się mieścił mającym 4,7GB
a teraz na 32G Ci się nie mieści...

A dysk w komputerze masz jaki duzy ? I co go zajmuje ? :-)

Co ma komputer do telefonu?

Jeden taki opowaidal na scenie jakis czas temu o erze PostPC, o tym ze
typowe PCtey odchodza do lamusa. Teraz zas okazuje sie, ze w
smartfonie, ktory obecnie jest po prostu przenosnym komputerem trzeba
trzymac tylko niezbedne, aktualne pliki reszta zas na zmurszalym,
zakurzonym PCcie i co chwila cos kasowac i przenoscic...

Wiesz... on chyba sam w to nie wierzył w 100% bo nie oferowałby
ludziom iTunes. Ale faktem jest, że od niedawna nie musisz mieć
tych iTunes i peceta aby w ogóle aktywować iPhone...

Przykład z trzymaniem plików na zmurszałym pececie podałem
znając warunki w Polsce - w USA trzymałbyś na zmurszałej chmurze :-)

Nie trzymalbym. Nie zawsze ide "z czasem, postepem, osiagnieciami" jesli pamietasz reklame kremu na zmarszczki sprzed wielu lat.

Mam w iP swietna Galerie (ktora nie wie co to podfoldery ale co tam) a
w niej tylko ostatnie zdjciecia bo filmik z cioci imienin byl zbyt
duzy i niestety nie pokaze go podczas odwiedzin rodziny...zapomnialem
ponownie zaladowac do telefonu. Podobnie fotki z wakacji. No i muzyka
- tylko najnowsza plyta Lady Gagi, reszta musze szybko wykasowac i
uporzadkowac.

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Jak nie jak tak, wrzucilem na iPada stare zeskanowane filmy z aparatu.... i zobaczylem komunikat o braku miejsca.
Tak po prostu rodzinie chcialem pokazac fotki, no niestety nie wzialem tego pod uwage kupujac iPada. Sprzety innych firm nie rozwinely we mnie takiej koniecznosci przewidywania. Apple daje to w pakiecie, jak to ma miejsce rowniez w przypadki iMaca chyba, co?
Nowe urzadzenia przenosne Apple'a zachecaja rowniez do cieszenia oczu nowymi grami. Zobaczmy ile wazy Infinity Blade... 595MB, dwojka 1GB.
Bede musial cos usunac z pamieci niedlugo, zeby nikt mi nie przykleil etykietki "hoaringowca".
Musze tez ograniczyc moje zainteresowania muzyczne jedynie do Lady Gaga; Madonna, Justin Biber i New Kids on the Block juz sie nie zmieszcza.

Mam iPada (ktory nie jest iPhone i z niektorymi nie mam oczym w tym
zakresie rozmawiac). Uzywam go sporadycznie, zaladowalem 67 aplikacji,
zdjecia zajmuja 1.7GB, flimikow nie ma (bo przeciez to glupie
urzadzenie nie rozumie popularnych formatow i na dziendobry trzeba
kombinowac), zero muzyki, zero map, zero podcastow. Efekt koncowy? z
16GB dostepne tylko 5.8GB....

Tylko 5.8GB? To bardzo dużo jak na telefon...

Oczywiscie, jak na telefon to calkiem sporo - zmieszcza sie wszystkie kontakty, smsy itd. Jednak w przypadku smartfona to juz jest niezbyt wiele. Glupia minuta video z wbudowanej kamery to 110MB.

Najlepszy zart Apple to nagroda 10.000$ do wydania w iTunes, zwyciezca
bedzie mial zajecie na dlugie lata ;]
Dosc szybko mozna przyzdwonic glowa w mur 16GB bez wiekszych
kombinacji czy wspomnianego wczesniej "hoarding". Taka walka o
przestrzen przypomina mi raczej przygotowywanie dyskietek systemowych
na Amige
czy PC w latach '90.

Chyba przesadzasz kapkę.

Pisalem wczesniej co zainstalowalem, czego nie zainstalowalem.
Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy jakiegokolwiek materialu wideo.
Sprawdzilem teraz ile waza mapy dwoch krajow, ktore zaladowalem w N8: Polska i Niemcy - 800MB
I nie, nie chce zatrzymywac sie na granicy czy platac sie po McDonaldsach, zeby szukac wifi.

Chmura? Ja wiem ze Stany to rewelacyjny kraj i nawet Yogi w
Yellowstone streamuje sobie filmy. Niestety, w Polsce nawet jesli jest
zasieg to predkosc nie zawsze jest zadowalajaca.

Jak to? Ktoś tu wyśmiewał prędkość internetu w iPhone, że nie ma 4G
i takie tam... A Ty narzekasz na prędkość internetu gdy ja z powodzeniem
oglądam na tym marnym internecie filmy.

Co do posiadania slotu na karte:
Idealnym rozwiazaniem jest 16GB wbudowanej pamieci plus slot. Tak mam
w SGS2 i taki uklad sprawdza sie doskonale. Jesli komus wystarczy 16GB
- prosze bardzo ma na dziendobry. Chce wiecej - kupuje karte i po
zawodach. Moze sobie na niej trzymac tylko media, moze instalowac
aplikacje, zdjecia, mapy. Nabywaca takiego urzadzenia nie musi przy
zakupie okreslac swoich pozniejszych potrzeb, przeciez one sie
zmieniaja w czasie.

OK, ale nie wszyscy producenci oferują taką opcję.

A coz Ci na to poradze, ze firma Stefana na dziendobry wykastrowala sprzet ze wszystkiego co bylo tylko mozliwe. Pewnie byl nawet projekt usuniecia wyswietlacza biorac pod uwage brak czujnika swiatla w czwartej bodajze wersji iPoda Touch.

Nie wiem tez czy to taka frajda robic za jelenia (moj iPadowy
przypadek sie nie liczy, kupilem raczej pod katem bliskich).
Jesli w SGS2 nie wystarczy mi 16GB, dokupie kolejne 16GB na karcie,
niech bedzie szybka class10 za 45zl.
Przed zakupem iPhone'a biore pod uwage ciaze zony i pozniejsze filmiki
z maluchem, potencjalne wakacje w SriLance, imieniny cioci.... nie
16GB nie wystarczy, decyduje sie na 32GB (ktore w praktyce nie beda
32GB ale co tam, Apple liczy inaczej). Ile musze zaplacic w tym
przypadku za 16GB? 450zl. Tak 10 razy wiecej niz karta sd dajaca
swobode wyboru pojemnosci. Wspominalem juz, ze Apple ma porblemy z
liczeniem?
Jak to bylo swgo czasu na papierosach pisane? "Wybor nalezy do Ciebie"

Wiesz, jak się dowiesz ile kosztuje procesor to też pewnie się dowiesz
że za $10 więcej można dostać szybszy, a Galaxy nie oferuje upgradu.
Czy to taki problem? No nie, bo wybierasz z tego co jest a nie gdybasz
jak fajnie byłoby gdyby było to czego nie ma... :-)

Procesor wogole mi nie przeszkadza. Naprawde. Byc moze jakis zapalony giercownik potrzebuje te 4+1. Dla mnie obecny exynos jest w zupelnosci.
Z pamiecia to zupelnie inna bajka, kazdy nam podsyla pod nos jakies media, sami generujemy media. Moc potrzebna do ich odtworzenia nie zmienia sie drastycznie natomiast przestrzen jest niezbedna. Chce miec swobode ustalenia jej nie tylko przed zakupem ale rowniez po.
W wolnym swiecie masz ta swobode - nie podoba Ci sie wlutowane 32GB w HTC One X? Kupisz SGS3 itd. SP Stefan Ci tego nie daje.

Pszemol, rozmowa z Toba na temat zapotrzebowania na pamiec i tego czy ma byc slot na karte mija sie z celem.
To tak jak rozmawiac z kulawym (bez urazy) na temat biegania. Ty mu opowiadasz, ze mozna chodzic, biegac, skakac a on na to ze skakanie i bieganie jest niebezpieczne, buty tez sie szybciej zuzywaja. A poza tym fajnie kupic 10 razy drozsze bo maja taki sliczny owocowy znaczek na podeszwie.
Wymyslasz nastepna wymowke sankcjonujaca ograniczenie rezerwatu, teraz jest to "hoaring", w przypadku fioletowego zafarbu byl to znikomy procent zdjec pod slonce, problem spadku zasiegu przy uchwycie smierci Ciebie nie dotyczyl, Twoj iP jest niewiarygodnie odporny na upadki w przeciwienstwie do tego co pokazuja testy. Pewnie znalazloby sie kilka jeszcze spraw gdzie wychwalasz pod niebiosa cos co jest z gory narzuconym ograniczeniem a typowe wady Ciebie nie dotycza.
Poniekad zazdroszcze Ci takiego nastawienia ;]

atm <_@vp.pl> wrote:

Przykład z trzymaniem plików na zmurszałym pececie podałem
znając warunki w Polsce - w USA trzymałbyś na zmurszałej chmurze :-)

Nie trzymalbym. Nie zawsze ide "z czasem, postepem, osiagnieciami" jesli
pamietasz reklame kremu na zmarszczki sprzed wielu lat.

Nie, nie pamietam.
A co do iChmury - to urzadzenia iOS maja te extra 5gb miejsca w sieci na
rzadziej uzywane rzeczy - moze te Twoje zeskanowane pocztĂłwki/negatywy co
pokazujesz raz do roku u cioci ?

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Jak nie jak tak, wrzucilem na iPada stare zeskanowane filmy z aparatu....
i zobaczylem komunikat o braku miejsca.

A ile taka jedna fotka miejsca zajmuje?
Czy porownywalną ilosc co fotka z iPada? Bo czasem mozna wariacko skaner
ustawic i miec fotke kiepskiej jakosci zajmujaca 10x tyle miejsca niz
moglaby...

Tak po prostu rodzinie chcialem pokazac fotki, no niestety nie wzialem
tego pod uwage kupujac iPada. Sprzety innych firm nie rozwinely we mnie
takiej koniecznosci przewidywania. Apple daje to w pakiecie, jak to ma
miejsce rowniez w przypadki iMaca chyba, co?

Nie mow do mnie jakbym ja twierdzil ze nigdy nikomu zewnetrzna pamiec sie
nie przyda... :)

Nowe urzadzenia przenosne Apple'a zachecaja rowniez do cieszenia oczu
nowymi grami. Zobaczmy ile wazy Infinity Blade... 595MB, dwojka 1GB.
Bede musial cos usunac z pamieci niedlugo, zeby nikt mi nie przykleil
etykietki "hoaringowca".

Hoardingowca :)
Zawsze mozesz nastepnym razem kupic wersje z wieksza pamiecia jesli tak
bardzo z tego powodu cierpisz... :))

Musze tez ograniczyc moje zainteresowania muzyczne jedynie do Lady Gaga;
Madonna, Justin Biber i New Kids on the Block juz sie nie zmieszcza.

Powtarzam swoja wczesniejsza oferte: chetnie pozbawie Cie cierpienia i
wezme z Twoich rak ten ciezar - dasz mi swojego iPada?

Efekt koncowy? z 16GB dostepne tylko 5.8GB....

Tylko 5.8GB? To bardzo duĹźo jak na telefon...

Oczywiscie, jak na telefon to calkiem sporo - zmieszcza sie wszystkie
kontakty, smsy itd. Jednak w przypadku smartfona to juz jest niezbyt
wiele. Glupia minuta video z wbudowanej kamery to 110MB.

Ja mam wolnego 6.8GB na swoim iPhone4.
Sluchaj - Apple robi urzadzenia w kilku wersjach - dla jednych wersje 16GB
wystarczaja z nawiazka. Inni skorzystaja pewnie lepiej z 32, 64GB. Wybor
nalezy do Ciebie!

Pisalem wczesniej co zainstalowalem, czego nie zainstalowalem.
Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy jakiegokolwiek materialu wideo.

Kupiles wersje iPada ktora nie jest dla Ciebie...

Sprawdzilem teraz ile waza mapy dwoch krajow, ktore zaladowalem w N8:
Polska i Niemcy - 800MB
I nie, nie chce zatrzymywac sie na granicy czy platac sie po
McDonaldsach, zeby szukac wifi.

Nie musisz! Potrzebujesz wiecej map?
 

OK, ale nie wszyscy producenci oferują taką opcję.

A coz Ci na to poradze, ze firma Stefana na dziendobry wykastrowala
sprzet ze wszystkiego co bylo tylko mozliwe. Pewnie byl nawet projekt
usuniecia wyswietlacza biorac pod uwage brak czujnika swiatla w czwartej
bodajze wersji iPoda Touch.

Miliony uzytkownikow nie zapelni nawet polowy z tych 16 GB.
Zrobili rozpoznanie rynku i wiedza, ze bedzie malo chetnych na upgrade,
dali duza cene - ktos pewnie kupuje duze wersje - nie wiemy. Nie moj
problem. Mi naprawde starcza mala. Tobie nie starcza? Ilu jest takich jak Ty? Potrafisz oszacowac?

Nie wiem tez czy to taka frajda robic za jelenia (moj iPadowy
przypadek sie nie liczy, kupilem raczej pod katem bliskich).
Jesli w SGS2 nie wystarczy mi 16GB, dokupie kolejne 16GB na karcie,
niech bedzie szybka class10 za 45zl.
Przed zakupem iPhone'a biore pod uwage ciaze zony i pozniejsze filmiki
z maluchem, potencjalne wakacje w SriLance, imieniny cioci.... nie
16GB nie wystarczy, decyduje sie na 32GB (ktore w praktyce nie beda
32GB ale co tam, Apple liczy inaczej). Ile musze zaplacic w tym
przypadku za 16GB? 450zl. Tak 10 razy wiecej niz karta sd dajaca
swobode wyboru pojemnosci. Wspominalem juz, ze Apple ma porblemy z
liczeniem?
Jak to bylo swgo czasu na papierosach pisane? "Wybor nalezy do Ciebie"

To nie chodzi o robie za jelenia - nie mysl tak, od tego glowa boli. Mysl tak: czy telefon za $200 w abonamencie spelnia moje potrzeby? Nie? A
ten za $300? Tak? Czy wedlug mnie jest to wciaz lepszy wybor niz SGSIII za
$200 z wymienna pamiecia? Tak? To kupije iPhone5, nie? Kupuje SGSIII.
Po co ladowac sie emocjonalnie z jakimis porownaniami do jelenia?

Wiesz, jak się dowiesz ile kosztuje procesor to też pewnie się dowiesz
że za $10 więcej można dostać szybszy, a Galaxy nie oferuje upgradu.
Czy to taki problem? No nie, bo wybierasz z tego co jest a nie gdybasz
jak fajnie byłoby gdyby było to czego nie ma... :-)

Procesor wogole mi nie przeszkadza. Naprawde.

No ale wiesz ile placisz za ten cpu w zestawie SGSIII w porownaniu do
SGSII? Jestes pewny ze nie robi z ciebie jelenia samsung?

Pszemol, rozmowa z Toba na temat zapotrzebowania na pamiec i tego czy ma
byc slot na karte mija sie z celem.

Poki ja o swoim a ty o swoim - zgoda. Zastanowmy sie jednak nad typowym
zastosowaniem smartfona... Czy to jak ty go uzywasz jest typowe czy moze to
jak ja go uzywam majac 6.8gb wolnego z 16gb dostepnych?

To tak jak rozmawiac z kulawym (bez urazy) na temat biegania. Ty mu
opowiadasz, ze mozna chodzic, biegac, skakac a on na to ze skakanie i
bieganie jest niebezpieczne, buty tez sie szybciej zuzywaja. A poza tym
fajnie kupic 10 razy drozsze bo maja taki sliczny owocowy znaczek na podeszwie.

Wlasnie w tym rzecz, ze nie kazdy biega.

Wymyslasz nastepna wymowke sankcjonujaca ograniczenie rezerwatu, teraz
jest to "hoaring", w przypadku fioletowego zafarbu byl to znikomy procent
zdjec pod slonce, problem spadku zasiegu przy uchwycie smierci Ciebie nie dotyczyl,

Próbuję dojść do jakigoś porozumienia w kwestii co wazne a coniewazne bo
czasem czytajac porownania telefonow dochodze do smutnego wniosku ze
recenzenci potrafia przyczepic sie do naprawde nieistotnej pierdółki i
zrobic z niej sztucznie rozrĂłbe z ktorej ma jasno wynikac ze caly telefo
jest do niczego...
Nie dajmy sie zwariowac!

Twoj iP jest niewiarygodnie odporny na upadki w przeciwienstwie do tego co pokazuja testy.

I moge tylko napisac o swoim i opisac to jak mi upadl i jak to przezyl.

Pewnie znalazloby sie kilka jeszcze spraw gdzie wychwalasz pod niebiosa
cos co jest z gory narzuconym ograniczeniem a typowe wady Ciebie nie dotycza.

Powiem wiecej - uwazam ze wiekszosc "typowych wad" to albo calkowita fikcja
literacka pismakow (jak rysowanie sie obudowy iPhone5 paznokciem) albo dla
wiekszosci uzytkownikow nieistotne ograniczenie...

Poniekad zazdroszcze Ci takiego nastawienia ;]

Zdroworozsądkowego podejscia i braku tendencji do wpadania z blahych
powodow w histerie?

Musze tez ograniczyc moje zainteresowania muzyczne jedynie do Lady Gaga;
Madonna, Justin Biber i New Kids on the Block juz sie nie zmieszcza.

Powtarzam swoja wczesniejsza oferte: chetnie pozbawie Cie cierpienia i
wezme z Twoich rak ten ciezar - dasz mi swojego iPada?

Nie ma mowy, nie pozbede sie tak stylowego talerzyka na paczke rurek z kremem, zaprojektowanego przez samego sir Johnatana Ive ;]

W dniu wtorek, 23 października 2012 01:35:17 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

> Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy jakiegokolwiek materialu wideo.



Kupiles wersje iPada ktora nie jest dla Ciebie...

A dzięki genialności Stefka pozostaje tylko kupić inną wersję, zamiast prostacko użyć karty pamięci/wymienić na większą. Emejzing.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

ALEX <alex_jp@o2.pl> wrote:

W dniu wtorek, 23 pazdziernika 2012 01:35:17 UTC+2 u|ytkownik Pszemol napisaB:

Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy
jakiegokolwiek materialu wideo.

Kupiles wersje iPada ktora nie jest dla Ciebie...

A dziki genialno[ci Stefka pozostaje tylko kupi inn wersj, zamiast
prostacko u|y karty pamici/wymieni na wiksz. Emejzing.

Tylko wtedy gdy uważasz, że chcesz mieć iPada. Nikt Cie przecież do zakupu
nie przymusza...

W dniu wtorek, 23 października 2012 16:45:44 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

>>> Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy

>>> jakiegokolwiek materialu wideo.

>> >> >> >> Kupiles wersje iPada ktora nie jest dla Ciebie...

> > A dziki genialno[ci Stefka pozostaje tylko kupi inn wersj, zamiast

> prostacko u|y karty pamici/wymieni na wiksz. Emejzing.





Tylko wtedy gdy uważasz, że chcesz mieć iPada. Nikt Cie przecież do zakupu

nie przymusza...

Co nie zmienia faktu, że pomysł wymiany urządzenia, zamiast dołożenia pamięci jest emejzing. Timkuk powinien to opatentować.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

ALEX <alex_jp@o2.pl> wrote:

W dniu wtorek, 23 pazdziernika 2012 16:45:44 UTC+2 u|ytkownik Pszemol napisaB:

Daleko tej kolekcji do pelni. Brak mp3, brak nawigacji czy

jakiegokolwiek materialu wideo.

Kupiles wersje iPada ktora nie jest dla Ciebie...

A dziki genialno[ci Stefka pozostaje tylko kupi inn wersj, zamiast

prostacko u|y karty pamici/wymieni na wiksz. Emejzing.

Tylko wtedy gdy uwa|asz, |e chcesz mie iPada. Nikt Cie przecie| do zakupu
nie przymusza...

Co nie zmienia faktu, |e pomysB wymiany urzdzenia, zamiast doBo|enia
pamici jest emejzing. Timkuk powinien to opatentowa.

Jasne. Łatwość i przyjemność z używania systemu bez niepotrzebnych nikomu pytań o
to gdzie zapisać zrobioną fotkę czy załącznik emaila odczuwaną codziennie
przez uĹźytkownikĂłw teĹź...

W dniu wtorek, 23 października 2012 17:15:49 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

>> Tylko wtedy gdy uwa|asz, |e chcesz mie iPada. Nikt Cie przecie| do zakupu

>> nie przymusza...

> > Co nie zmienia faktu, |e pomysB wymiany urzdzenia, zamiast doBo|enia

> pamici jest emejzing. Timkuk powinien to opatentowa.



Jasne. Łatwość i przyjemność z używania systemu bez niepotrzebnych nikomu pytań o

to gdzie zapisać zrobioną fotkę czy załącznik emaila odczuwaną codziennie

przez użytkowników też...

Jasne.
Łatwość i przyjemność z używania systemu z możliwością nagłego obudzenia się zdziwionym że właśnie zabrakło pamięci wbudowanej i nijak nie można mieć więcej odczuwaną zapewne przez użytkowników też...
BTW Timkuk jeszcze nie wymyślił opcji "default"? No popatrz, a coś takiego mam od lat w Nokii. Myslałem że Nokia ukradła Apple to przełomowe rozwiązanie.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Tylko wtedy gdy uwa|asz, |e chcesz mie iPada. Nikt Cie przecie| do zakupu
nie przymusza...

Co nie zmienia faktu, |e pomysB wymiany urzdzenia, zamiast doBo|enia
pamici jest emejzing. Timkuk powinien to opatentowa.

Jasne.
Łatwość i przyjemność z używania systemu bez niepotrzebnych nikomu pytań o
to gdzie zapisać zrobioną fotkę czy załącznik emaila odczuwaną codziennie
przez uĹźytkownikĂłw teĹź...

Hmmm...nic o tym nie wiem. Aparat domyslnie zapisuje zdjecia na wlutowanej pamieci. Slowo "default" jest znane w wielu systemach.

On Tue, 23 Oct 2012 07:56:53 -0700 (PDT), ALEX wrote:

 Co nie zmienia faktu, że pomysł wymiany urządzenia, zamiast dołożenia
 pamięci jest emejzing.

Uwazaj! Głosisz wywrotowe poglądy! ;-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Dnia Tue, 23 Oct 2012 15:56:59 +-0000 (UTC), Michal Tyrala napisa+AUI-(a):

 Co nie zmienia faktu, +AXw-e pomys+AUI- wymiany urz+AQU-dzenia, zamiast do+AUI-o+AXw-enia
 pami+ARk-ci jest emejzing.

Uwazaj! G+AUI-osisz wywrotowe pogl+AQU-dy! ;-)

,
iSekta jest odporna na wszystko. Zw+AUI-aszcza na g+AUI-os rozs+AQU-dku.
BTW Czekam niecierpliwie kiedy kto+AVs- z iSekty og+AUI-osi +AXw-e dzieci ju+AXw- nie robi
si+ARk- tym przestarza+AUI-ym interfejsem co kiedy+AVs- -> Teraz synchronizuje si+ARk- kody
DNA plemnika i kom+APM-rki jajowej w chmurze, a dziecko przychodzi emailem.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusim+AQU- flota japo+AUQ-ska nie tylko zatopi+AUI-a flot+ARk- rosyjsk+AQU-,
zatopi+AUI-a co+AVs- o wiele wi+ARk-cej: mit o wy+AXw-szo+AVs-ci bia+AUI-ej rasy :-D

Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup
"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k61c1g$1s9$1node1.news.atman.pl...

Mam w iP swietna Galerie (ktora nie wie co to podfoldery ale co tam) a w niej tylko ostatnie zdjciecia bo filmik z cioci imienin byl zbyt duzy i niestety nie pokaze go podczas odwiedzin rodziny...zapomnialem ponownie zaladowac do telefonu. Podobnie fotki z wakacji. No i muzyka - tylko najnowsza plyta Lady Gagi, reszta musze szybko wykasowac i uporzadkowac.

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Pszemolu, mnie sie juz na 16GB mapy Europy nie mieszcza, bo zostal 1GB wolnego, a mam tylko kierunek poludniowy zainstalowany, czyli 1.2GB z 4.

A przeciez nie musze sie do Europy ograniczac - tez moge sobie do Indonezji wyskoczyc, wiec musze miec rezerwe :-)

Mam iPada (ktory nie jest iPhone i z niektorymi nie mam oczym w tym zakresie rozmawiac). Uzywam go sporadycznie, zaladowalem 67 aplikacji, zdjecia zajmuja 1.7GB, flimikow nie ma (bo przeciez to glupie urzadzenie nie rozumie popularnych formatow i na dziendobry trzeba kombinowac), zero muzyki, zero map, zero podcastow. Efekt koncowy? z 16GB dostepne tylko 5.8GB....

Tylko 5.8GB? To bardzo dużo jak na telefon...

zero muzyki, zero map - czyli bardzo malo.

No dobra - zdjecia mozna przeslac na komputer, bo po co to trzymac w telefonie ... aczkolwiek w aparacie trzymam troche smakowitych, bo moze przyjdzie sie pochwalic gdzies w gorach pod namiotem ... i ich przybywa :-)

J.

Tylko 5.8GB? To bardzo dużo jak na telefon...

zero muzyki, zero map - czyli bardzo malo.

No dobra - zdjecia mozna przeslac na komputer, bo po co to trzymac w
telefonie ... aczkolwiek w aparacie trzymam troche smakowitych, bo moze
przyjdzie sie pochwalic gdzies w gorach pod namiotem ... i ich przybywa :-)

J.

Nie wiem jak bardzo sa "smakowite" Twoje zdjecia. Gdybys byl jednak bardziej hej do przodu to niejedna chmura zrobilaby Ci z nimi porzadek ;]
Tu masz przyklad:
http://www.dobreprogramy.pl/Na-SkyDrive-nie-moze-byc-nagosci-i-przemocy-nawet-w-prywatnych-folderach,Aktualnosc,35705.html

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

UĹźytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości grup
"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k61c1g$1s9$1node1.news.atman.pl...

Mam w iP swietna Galerie (ktora nie wie co to podfoldery ale co >> tam)
a w niej tylko ostatnie zdjciecia bo filmik z cioci imienin >> byl zbyt
duzy i niestety nie pokaze go podczas odwiedzin >>
rodziny...zapomnialem ponownie zaladowac do telefonu. Podobnie >> fotki
z wakacji. No i muzyka - tylko najnowsza plyta Lady Gagi, >> reszta
musze szybko wykasowac i uporzadkowac.

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Pszemolu, mnie sie juz na 16GB mapy Europy nie mieszcza, bo zostal 1GB
wolnego, a mam tylko kierunek poludniowy zainstalowany, czyli 1.2GB z 4.

Mozesz wyjasnic dlaczego 1,2GB nie miesci Ci sie na 16GB?
Dla mnie wynika tyle, ze mapy zajmuja niecale 10% dostepnej pamieci.
Co to za matematyka?

UĹźytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Pszemolu, mnie sie juz na 16GB mapy Europy nie mieszcza, bo zostal 1GB
wolnego, a mam tylko kierunek poludniowy zainstalowany, czyli 1.2GB z 4.

Mozesz wyjasnic dlaczego 1,2GB nie miesci Ci sie na 16GB?
Dla mnie wynika tyle, ze mapy zajmuja niecale 10% dostepnej pamieci.
Co to za matematyka?

Bo wrzucilem troche  plikow do posluchania i z 16GB  zostalo 2, a wtedy sam rozumiesz - mapy zajmuja 200% dostepnej pamieci :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:50866bda$0$26696$65785112news.neostrada.pl...

UĹźytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Ostatnia wersja iPhone sprzedawana jest z pamięcią 16, 32 i 64GB.
Nawet przy 16GB nie musisz robić takich wyborów - dramatyzujesz.

Pszemolu, mnie sie juz na 16GB mapy Europy nie mieszcza, bo zostal 1GB
wolnego, a mam tylko kierunek poludniowy zainstalowany, czyli 1.2GB z 4.

Mozesz wyjasnic dlaczego 1,2GB nie miesci Ci sie na 16GB?
Dla mnie wynika tyle, ze mapy zajmuja niecale 10% dostepnej pamieci.
Co to za matematyka?

Bo wrzucilem troche  plikow do posluchania i z 16GB  zostalo 2, a wtedy sam rozumiesz - mapy zajmuja 200% dostepnej pamieci :-)

16GB wypełniłeś muzyką??? Nie wierzę... Bez jaj.
Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

Słyszałeś o wynalazku o nazwie "em-pe-trójki"? Pod jakim kamieniem
przespałeś ostatnie 15 lat? Po co Ci na telefonie muzyka w studyjnej
jakości? Dobrze się czujesz?

W dniu 2012-10-23 16:45, Pszemol pisze:

Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

Słyszałeś o wynalazku o nazwie "em-pe-trójki"? Pod jakim kamieniem
przespałeś ostatnie 15 lat? Po co Ci na telefonie muzyka w studyjnej
jakości? Dobrze się czujesz?

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 16:45, Pszemol pisze:

Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

Słyszałeś o wynalazku o nazwie "em-pe-trójki"? Pod jakim kamieniem
przespałeś ostatnie 15 lat? Po co Ci na telefonie muzyka w studyjnej
jakości? Dobrze się czujesz?

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

On 2012-10-23 17:15, Pszemol wrote:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 16:45, Pszemol pisze:

Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

Słyszałeś o wynalazku o nazwie "em-pe-trójki"? Pod jakim kamieniem
przespałeś ostatnie 15 lat? Po co Ci na telefonie muzyka w studyjnej
jakości? Dobrze się czujesz?

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

atm <_@vp.pl> wrote:

On 2012-10-23 17:15, Pszemol wrote:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 16:45, Pszemol pisze:

Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 14:18, Pszemol pisze:

Moja płytoteka tysięcy piosenek zajmuje ciut ponad 3GB.
Co Ty tam masz w swoich zbiorach?? :-)

3GB? To niecałe 4 płyty CD...

Słyszałeś o wynalazku o nazwie "em-pe-trójki"? Pod jakim kamieniem
przespałeś ostatnie 15 lat? Po co Ci na telefonie muzyka w studyjnej
jakości? Dobrze się czujesz?

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?

A pisałem że wszyscy?

http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html

Cool :)

http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html

Co to ma byc za argument, bo nie chwytam bluesa...

Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

A dopuszczasz do siebie logiczny wniosek taki, ze jak nie sluchasz w
"kazdym" miejscu to nie potrzebujesz 16gb muzyki przekopiowanej z CD w
pełnej studyjnej jakosci w telefonie... Ci co słuchają jej wszędzie i przy każdej okazji i tak nie maja zwykle
dobrych warunków wiec mogą oszczędzić troche miejsca ładując wiecej
bardziej skompresowanych utworow.

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
-zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
-zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna -  przy tej okazji wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
-wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

atm <_@vp.pl> wrote:

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten
standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
-zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
-zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna -  przy tej okazji
wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
-wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

On 2012-10-23 18:09, Pszemol wrote:

atm <_@vp.pl> wrote:

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten
standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
-zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
-zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna -  przy tej okazji
wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
-wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela. Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz, dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?
W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie zrekompenowac niedorobki. Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

atm <_@vp.pl> wrote:

On 2012-10-23 18:09, Pszemol wrote:

atm <_@vp.pl> wrote:

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten
standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
-zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
-zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna -  przy tej okazji
wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
-wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.

No właśnie o tym piszę!
Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia ktĂłre nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
Allegro i kup sobie takiego tableta ktĂłry Ci pasuje.
Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
jak chcial.

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

I to jest dziwne :)

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.

No właśnie o tym piszę!
Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia ktĂłre nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
Allegro i kup sobie takiego tableta ktĂłry Ci pasuje.
Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
jak chcial.

W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2 jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?
Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem. Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami, korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga, mniej atrakycjna strone.

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

I to jest dziwne :)

Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i dojenie klienta.
Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje, dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac decyzje odnosnie zakupu.

atm <_@vp.pl> wrote:

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.

No właśnie o tym piszę!
Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia ktĂłre nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
Allegro i kup sobie takiego tableta ktĂłry Ci pasuje.
Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
jak chcial.

W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie
urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2
jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac
sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie
zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac
narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?

Podsunąłem Ci już pomysł na to co masz zrobić w poprzedniej wypowiedzi...
Zapotrzebowanie na ten sprzet ktorego tak strasznie niecierpisz jest duze -
sprzedaj go i kup sobie cos, co lubisz.

Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie
Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem.

Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za bezkrytycznego.
Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
wyolbrzymianiu.
Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec po
co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie skopiowac
zawartosci na nowy?
Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co sie
skarzyc...

Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie
ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
rozdmuchanych!
Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
duzymi brakami... A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze braki
niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie potrzebujesz
tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
mniej atrakycjna strone.

Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

I to jest dziwne :)

Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego
korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak
faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i dojenie klienta.
Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje,
dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac decyzje odnosnie zakupu.

Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga w
wyborze.

On 2012-10-23 20:07, Pszemol wrote:

atm <_@vp.pl> wrote:

Nie nudzi Cie jeszcze to ciagle Twoje narzekanie?
To musi byc okropnie tak żyć jako pesymista-malkontent wszedzie widzący
tylko negatywy, błedy i porażki...

Hmmm.... nie. Nie, dopoki za niedorobki i utrudnienia place z wlasnego portfela.

No właśnie o tym piszę!
Po co kontynuujesz uzywanie urzadzenia ktĂłre nie lubisz? Sprzedaj na eBay,
Allegro i kup sobie takiego tableta ktĂłry Ci pasuje.
Przestań już jęczeć jaki to ten tablet niedobry bo wiele osób chciałoby
mieć takiego okropnego tableta ale ich nie stać a Ty masz ale grymasisz i
marudzisz jak rozpieszczony dzieciak co mu rodzice kupili nie taką zabawke
jak chcial.

W tym wypadku nie pisze tylko o iPadzie, mam na mysli ogolnie wszystkie
urzadzenia tego typu. Co do Twojego porownania...tak wiem, za iPada 2
jakis Chinczyk oddal nerke. I co w zwiazku z tym mam zrobic? Wytatuowac
sobie cos? Wziac iPada w ramke i na sciane? Ktos na swiecie pewnie
zazdrosci mi kajzerki albo drozdzowki i co w zwiazku z tym? Mam przestac
narzekac, ze jest sprzed dwoch dni a sprzedawana jako swieza?

Podsunąłem Ci już pomysł na to co masz zrobić w poprzedniej wypowiedzi...
Zapotrzebowanie na ten sprzet ktorego tak strasznie niecierpisz jest duze -
sprzedaj go i kup sobie cos, co lubisz.

Niby czytasz co pisze ale zbyt mocno przetwarzasz... Napisalem, ze kupilem nie tylko dla siebie, nie napisalem jednak ze nie cierpie iPada. Jestem po prostu rozczarowany, poniewaz cechuja go takie same przypadlosci jak konkurencyjne urzadzenia a oprocz tego ma ograniczenia systemowe narzucone odgornie.
Mysle, ze nie kupie w najblizszej przyszlosci tabletu (gdy sprzedam juz podstawke pod rurki z kremem). Idea takiego urzadzenia nie sprawdzila sie w moim przypadku.

Moje marudzenie w ostatnich watkach jest spowodowane tylko i wylacznie
Twoja bezkrytyczna postawa wobec produktow z jablkiem.

Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za bezkrytycznego.
Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
wyolbrzymianiu.
Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec po
co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie skopiowac
zawartosci na nowy?
Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co sie
skarzyc...

Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek? Wg niego jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie
ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
rozdmuchanych!
Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
duzymi brakami...
A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze braki
niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie potrzebujesz
tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;] Ty ustalasz co jest istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
mniej atrakycjna strone.

Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym wypadku wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego uzytkownika swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul "Czlowieka z racjonalnym podejsciem"?
Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym bije iPhone'a na glowe?

Wlasciwie kazdy smartfon, ktory posiadalem lub posiadam cos tam ma i nie
zawsze sa to uszkodzenia, czasem totalnie zla konfiguracja sprzetowa jak
na przyklad smieszna ilosc pamieci w Desire.
Nie powoduje to jednak, ze chodze z ebonitowym telefonem w kieszeni.

I to jest dziwne :)

Wcale nie, nie musze postrzegac telefonu jako ideal, zeby z niego
korzystac i przewaznie robic to z przyjemnoscia. Nie zmienia to jednak
faktu, ze nie bede siedzial cicho gdy widze ewidentne niedorobki i dojenie klienta.
Ma to rowniez znaczenie dla innych osob czytajacych nasze dyskusje,
dzieki takiej krytyce i wypunktowaniu wad latwiej im bedzie podjac decyzje odnosnie zakupu.

Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga w
wyborze.

Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator, sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial zainstalowac, przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na zwyczajach panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge dostosowac do siebie a nie odwrotnie.
Co do "jelenia" bo widze, ze Cie to dotknelo: ja tylko okreslilem to co robi Apple sprzedajac ludziom niewymienna pamiec 10 razy drozej niz wynosi jej rynkowa wartosc. Inni producenci daja uzytkownikowi mozliwosc wyboru. Jak Ty bys to okreslil?

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k66q27$ea2$1node2.news.atman.pl...

Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za bezkrytycznego.
Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
wyolbrzymianiu.
Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj gostek co
uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A wiec po
co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie skopiowac
zawartosci na nowy?
Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o co sie
skarzyc...

Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek?
Wg niego jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

Ważne/nieważne nie jest logiką zerojedynkową...
Każda zachcianka, potrzeba ma jakąś "wagę" z jaką wchodzi
w rĂłwnanie "racjonalnego" (lub nie) wyboru przy zakupie.
Dla mnie to dosyć trywialne podejmować decyzję wyboru
na podstawie operacji którą się robi 3 razy do roku i oprócz
operacji którą ja sobie wymyśliłem są jeszcze inne możliwości
dające dokładnie ten sam wynik...

Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to okaze sie
ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i wszysce
beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
rozdmuchanych!
Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
duzymi brakami...
A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze braki
niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie potrzebujesz
tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;]
Ty ustalasz co jest istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

A kto ma ustalać? Jakiś pismak z gazetki który nigdy iPhone nie używa
i wymyśla jakieś totalne bzdury o zarysowaniu obudowy paznokciem?
Kto ma ustalać jak nie użytkownicy głosujący portfelem?
Ja nikomu nie narzucam co jest dla nich istotne - kaĹźdy sobie sam
podejmie taką decyzję przy zakupie. Ja staram się polemizować z kimś,
kto stara się narzucać co jest (według mnie) sztucznie ważne bo
węszę tu zmowę konkurencji...

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej. Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
mniej atrakycjna strone.

Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym wypadku wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego uzytkownika swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.

Robiłeś jakieś ankiety że wiesz co jest istotne dla przecietnego użytkownika?
Czy może serwujesz nam "Świat według ATM"?

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul "Czlowieka z racjonalnym podejsciem"?

Robisz plebiscyt w grupie rozhisteryzowanych apple-hejterĂłw? :-)

Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym
bije iPhone'a na glowe?

Nie napisałem że o jakości decyduje popyt... To Twoje słowa.
Popyt dowodzi użyteczności urządzenia i jego popularności.
To pośrednio dowodzi też o braku dużych/poważnych wad, bo
wyroby z duĹźymi/powaĹźnymi wadami niejako z definicji nie
stają się popularne, inaczej można kwestionować ocenę
poważności wad.

Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga
w wyborze.

Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator, sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial zainstalowac, przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na zwyczajach panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge
dostosowac do siebie a nie odwrotnie.

Czemu zatem kupiłeś urządzenie bez wymiennej pamięci?
Nie wiedziałeś że nie ma wymiennej pamięci? Ktoś Cię oszukał?

Co do "jelenia" bo widze, ze Cie to dotknelo: ja tylko okreslilem to co robi Apple sprzedajac ludziom niewymienna pamiec 10 razy drozej niz wynosi jej rynkowa wartosc. Inni producenci daja uzytkownikowi mozliwosc wyboru. Jak Ty bys to okreslil?

Marketing?
A określenie "jelenia" nie dotknęło mnie personalnie, bo jak wiesz
mam iPhone4 z najmniejszą wersją pamięci, natomiast jest to forma
"bullying", zaszczuwania potencjalnego klienta aby utrudnić mu
wybór konkurencji "pasuje mni iPad 64GB, stać mnie lekko, ale nie
kupię bo nie chcę aby przed kolegą z grupy pl.misc.telefonia wyjść
na jakiegoś jelenia". Unikajmy takich zachowań bo nie są zdrowe...
Im bardziej RACJONALNY wybór przy zakupie tym większe zadowolenie
z tego zakupu później - zamiast kierować się przy wyborze emocjalnalnie
naładowanymi ocenami typu "gejfon", czy "robienie w jelenia" skupmy
się raczej na tym czy dany produkt spełnia moje potrzeby za jakąś
tam cenę czy ich nie spełnia i potrzebuję inny produkt lub ten sam
z większą pamięcią.

Wymyśliłem sobie takie porównanie... analogię, dla jakiejś ilustracji:

Stoisz przed wyborem wyjazdu na wakacje: na Hawaje lub do Meksyku.
I tu i tam niby ocean, i tu i tam niby plaża, fajny hotel, słoneczko i takie
tam... Tobie jednak bardziej się podoba pojechać na Hawaje, bo nie
musisz być zamknięty tydzień-dwa w rezerwacie, możesz zrobić wycieczki,
a w Meksyku siedzisz w resorcie i ruszyć się nie możesz bo poza resortem
bieda, kryminał i jeszcze Cię zastrzelą... OK, decydujesz się na Hawaje!
Hurra, jedziemy na Hawaje...
I tu mały zgrzyt: cena biletów lotniczych taka sama, cena hotelu taka
sama a jedyna różnica że w Meksyku masz "all inclusive", żarełko
i picie wliczone a na Hawajach musisz za jedzenie płacić osobno...
I co robisz? Stać Cię i na to i na tamto... Czy uznasz że Ci co jadą
tam gdzie chcą jechać, to jelenie bo płacą więcej osobno za żarcie?
Czy może uznasz, że widocznie wyjazd na Hawaje był DLA NICH
nawet z płatnym żarciem LEPSZĄ OPCJĄ niż Meksyk z all inclusive?
Nie wiem czy trafiam do Ciebie z tą analogią - nie wiem czy byłeś
kiedyś w Meksyku lub na Hawajach - gdybyś był to lepiej zrozumiałbyś :-)
Dla mnie Ci co wybierają czasem DROŻSZĄ opcję nie są żadnymi
jeleniami - po prostu nie zawsze to co tańsze jest lepsze... i już!

On 2012-10-24 00:50, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k66q27$ea2$1node2.news.atman.pl...

Chyba nieuwaznie czytasz to co pisze jesli uwaszasz mnie za
bezkrytycznego.
Owszem - dostrzegam wady! Sprzeciwiam sie tylko nienaturalnemu ich
wyolbrzymianiu.
Wezmy pojemnosc pamieci i wymiennosc kart - krytykowal to tutaj
gostek co
uzywal jednej i tej samej karty w trzech kolejnych telefonach... A
wiec po
co ten krzyk o wymiennosc karty? Czemu przy wymianie telefonu nie
skopiowac
zawartosci na nowy?
Bezsensowna krytyka i wielkie halo robi sie a tak naprawde nie ma o
co sie
skarzyc...

Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek?
Wg niego jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

Ważne/nieważne nie jest logiką zerojedynkową...
Każda zachcianka, potrzeba ma jakąś "wagę" z jaką wchodzi
w rĂłwnanie "racjonalnego" (lub nie) wyboru przy zakupie.
Dla mnie to dosyć trywialne podejmować decyzję wyboru
na podstawie operacji którą się robi 3 razy do roku i oprócz
operacji którą ja sobie wymyśliłem są jeszcze inne możliwości
dające dokładnie ten sam wynik...

Nie wnikam na ile to co napisal wczesniej przedmowca jest obiektywnie sensowne. W ten sam sposob mozna spojrzec na "konsumowanie tresci"siedzac w toalecie.
Z backupu jako takiego przewanie korzysta sie jeszcze rzadziej, cos z tego wynika?
Dla niego jest to istotne, wazne jest tez to ze rynek daje mu swobode wyboru...poza rezerwatem oczywiscie.

Juz od dosc dawna nauczylem sie zyc z takimi badz innymi wadami,
korzystac z patentow niwelujacych ich negatywne oddzialywanie. Nadal
uwazam, ze o takich sprawach trzeba mowic i pisac bo w przeciwnym
przypadku producenci beda mogli spoczac na laurach jak to ostatnio robi
Apple dzieki rzeszy fanow w rozowych okularach, ktorzy z reguly wad nie
zauwazaja a jesli juz sie im taka wskaze jak krowie na rowie to
okaze sie
ze ta wada jest nieistotna. W najgorszym wypadku Tim przeprosi i
wszysce
beda happy, ze ktos taki tak sie ukorzyl...
No bez zartow, tez sprzet nie jest rozdawany w proszku do prania.

Ale wlasnie w tym rzecz, ze wiekszosc tych wad jest sztucznie
rozdmuchanych!
Zastanawiasz sie wlasnie jak to glupim trzeba byc aby kupic urzadzenie z
powazna wada, jakiego to fanatyzmu trzeba aby bronic urzadzenie ulomne z
duzymi brakami...
A wpadlo ci do glowy kiedys, ze te wady po prostu nie sa powazne? Ze
braki
niezauwazalne w codziennym uzytkowaniu? I ze tak naprawde nie
potrzebujesz
tych funkcji jakie ci konkurencja wmawia ze sa niezbedne?

To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;]
Ty ustalasz co jest istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

A kto ma ustalać? Jakiś pismak z gazetki który nigdy iPhone nie używa
i wymyśla jakieś totalne bzdury o zarysowaniu obudowy paznokciem?
Kto ma ustalać jak nie użytkownicy głosujący portfelem?
Ja nikomu nie narzucam co jest dla nich istotne - kaĹźdy sobie sam
podejmie taką decyzję przy zakupie. Ja staram się polemizować z kimś,
kto stara się narzucać co jest (według mnie) sztucznie ważne bo
węszę tu zmowę konkurencji...

Taka nadmierna podejrzliwosc w pewnym monecie moze sie przerodzic w
jakas niedodra jednostke chorobowa ;]
Rozumiem, ze tego typu niusy sa sponsorowane przez M, S lub N (wpisz zreszta co uwazasz za sluszne)? http://palmtop.pl/83635/strajk-w-fabryce-foxconn-produkcja-iphonow-wstrzymana/

Irytuje mnie fakt, ze takie badz inne urzadzenie ma wady, z ktorymi
producent nic nie robi lub udaje ze ich nie ma. Wcale Apple nie
byl tutaj
prekursorem i wcale nie dotyczy to tylko elektroniki uzytkowej.
Powiedz,
dlaczego mam sie cieszyc i palac optymizmem, kiedy ktos mi opycha
nieco
zepsuty owoc jako pelnowartosciowy produkt?

Dlatego Ĺźe z jakiegos innego powodu zdecydowales ze iPad jest mimo
wszystko
lepszy od konkurencji i go kupiles...

Jw, tutaj nie pisalem konkretnie o iPadzie. Mialem kupic tablet na
wakacje, nie tylko dla siebie. Zdecydowalem sie na iPada, przy okazji
testujac amazing w niemal najnowszym wydaniu. Staralem sie podejsc do
tematu jak najbardziej obiektywnie. Amazingu nie znalazlem, zas Twoje
bezkrytyczne spojrzenie powoduje, ze uzupelniam na grupie opis o druga,
mniej atrakycjna strone.

Wychodzac przytym na beczącego bachora w sklepie z zabawkami :)

Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym
wypadku wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego
uzytkownika swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.

Robiłeś jakieś ankiety że wiesz co jest istotne dla przecietnego
uĹźytkownika?
Czy może serwujesz nam "Świat według ATM"?

Masz racje nie robilem i faktycznie stabilnosc systemu moze byc dla przecietnego uzytkownika sprzetu Apple sprawa zupelnie nieistotna, podobnie jak swoboda korzystania z wczesniej zgromadzonych mediow.

W smartfonach pojawia sie coraz wiecej funkcji i razem z nimi coraz
wiecej mniejszych lub wiekszych problemow. Oczekuje, ze producent
dolozy
WSZELKICH staran, zeby finalna wersja produktu byla ich
pozbawiona, jesli
jednak nie uda mu sie ta sztuka to w taki badz inny sposob postara
sie
zrekompenowac niedorobki.

Naiwny chyba jestes...

Jesli ja jestem naiwny a objawia sie to krytyka i w jakims stopniu
rozczarowaniem to jak okreslic Ciebie?

Czlowika z racjonalnym podejsciem? :)
Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie
swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul
"Czlowieka z racjonalnym podejsciem"?

Robisz plebiscyt w grupie rozhisteryzowanych apple-hejterĂłw? :-)

Co w takim wypadku robisz na tej grupie? Powaznie pytam.
Przeciez juz wielokrotnie spotkales sie tutaj z nieprzyjemnymi komentarzami, zas stronnikow sprzetu Apple nie widac (nie przeprowadzalem ankiety, jesli sie myle prosze o glos popracia dla Pszemola).
Gdybys czytal uwazniej zauwazylbys, ze poczatkowo bylem dosc optymistycznie nastawiony do iP5. Jednak sposob powiekszenia ekranu plus wielokrotnie wymieniane juz przypadlosci wraz z uwzglednieniem niezdrowej w stosunku do konkurencji ceny a takze typowe dla Apple ograniczenia systemowe spowodowaly, ze oferta jako caloksztalt wydaje mi sie obecnie malo atrakcyjna.

Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym
bije iPhone'a na glowe?

Nie napisałem że o jakości decyduje popyt... To Twoje słowa.
Popyt dowodzi użyteczności urządzenia i jego popularności.
To pośrednio dowodzi też o braku dużych/poważnych wad, bo
wyroby z duĹźymi/powaĹźnymi wadami niejako z definicji nie
stają się popularne, inaczej można kwestionować ocenę
poważności wad.

W ten sams sposob mozna rozwazac tez McDonalda. Jest bardzo popularny choc niekoniecznie stanowi wzor zdrowego zywienia.
iOS wydaje sie byc adresowany do ludzi, ktorzy w zamian za prostote sa w stanie poswiecic sporo opcji konfiguracyjnych oraz mozliwosc swobodnego kontaktu ze swiatem.
A ze takiech osob jest duzo...coz, masz odpowiedz.

Jasne, najbardziej pomaga im w wyborze nazywanie iPhone "gejfonem", jak
coponiektorzy robia... Albo nazywanie jeleniem za to, ze kupili iPada w
wersji z odpowiednia dla nich wielkoscia pamieci masowej. Rozdmuchiwanie
nieistotnych drobiazgow na miare narodowej tragedii tez im bardzo pomaga
w wyborze.

Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator,
sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial
zainstalowac, przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na
zwyczajach panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge
dostosowac do siebie a nie odwrotnie.

Czemu zatem kupiłeś urządzenie bez wymiennej pamięci?
Nie wiedziałeś że nie ma wymiennej pamięci? Ktoś Cię oszukał?

Bo taki mialem kaprys?
Pszemol, jestes niekonsekwentny - wczesniej, w innym watku dosc obcesowo zakonczyles dyskusje na temat iPada, teraz zas dyskutujesz w najlepsze. Zdecyduj sie.
Pisalem Ci juz kilka razy, ze kupilem iPada nie tylko dla siebie ale tez bliskich.
Sam zas potrakwotalem to jako mozliwosc przetestwania platformy iOS.
Bardzo sie zreszta ciesze, ze to zrobilem - dzieki temu wiem, ze raczej nie kupie iPhone'a.

Co do "jelenia" bo widze, ze Cie to dotknelo: ja tylko okreslilem to
co robi Apple sprzedajac ludziom niewymienna pamiec 10 razy drozej niz
wynosi jej rynkowa wartosc. Inni producenci daja uzytkownikowi
mozliwosc wyboru. Jak Ty bys to okreslil?

Marketing?
A określenie "jelenia" nie dotknęło mnie personalnie, bo jak wiesz
mam iPhone4 z najmniejszą wersją pamięci, natomiast jest to forma
"bullying", zaszczuwania potencjalnego klienta aby utrudnić mu
wybór konkurencji "pasuje mni iPad 64GB, stać mnie lekko, ale nie
kupię bo nie chcę aby przed kolegą z grupy pl.misc.telefonia wyjść
na jakiegoś jelenia". Unikajmy takich zachowań bo nie są zdrowe...
Im bardziej RACJONALNY wybór przy zakupie tym większe zadowolenie
z tego zakupu później - zamiast kierować się przy wyborze emocjalnalnie
naładowanymi ocenami typu "gejfon", czy "robienie w jelenia" skupmy
się raczej na tym czy dany produkt spełnia moje potrzeby za jakąś
tam cenę czy ich nie spełnia i potrzebuję inny produkt lub ten sam
z większą pamięcią.

Ok, zatem podziwiem, ze Apple znajduje rozentuzjazmowany tlum cieszacy sie z tego, ze moze kupic samochod bez regulacji siedzen. Przy zakupie mozesz sobie wybrac jedno z trzech ustawien. Jesli po zakupie przytyjesz czy urosniesz musisz zmienic samochod.
Jesli producenci samochodow i rowerow podlapia ten patent to uwolnia biednych klientow od tych strasznych rozterek, z ktorymi musza borykac sie uzytkownicy konkurencyjnych platform.

Wymyśliłem sobie takie porównanie... analogię, dla jakiejś ilustracji:

Stoisz przed wyborem wyjazdu na wakacje: na Hawaje lub do Meksyku.
I tu i tam niby ocean, i tu i tam niby plaża, fajny hotel, słoneczko i
takie
tam... Tobie jednak bardziej się podoba pojechać na Hawaje, bo nie
musisz być zamknięty tydzień-dwa w rezerwacie, możesz zrobić wycieczki,
a w Meksyku siedzisz w resorcie i ruszyć się nie możesz bo poza resortem
bieda, kryminał i jeszcze Cię zastrzelą... OK, decydujesz się na Hawaje!
Hurra, jedziemy na Hawaje...
I tu mały zgrzyt: cena biletów lotniczych taka sama, cena hotelu taka
sama a jedyna różnica że w Meksyku masz "all inclusive", żarełko
i picie wliczone a na Hawajach musisz za jedzenie płacić osobno...
I co robisz? Stać Cię i na to i na tamto... Czy uznasz że Ci co jadą
tam gdzie chcą jechać, to jelenie bo płacą więcej osobno za żarcie?
Czy może uznasz, że widocznie wyjazd na Hawaje był DLA NICH
nawet z płatnym żarciem LEPSZĄ OPCJĄ niż Meksyk z all inclusive?
Nie wiem czy trafiam do Ciebie z tą analogią - nie wiem czy byłeś
kiedyś w Meksyku lub na Hawajach - gdybyś był to lepiej zrozumiałbyś :-)
Dla mnie Ci co wybierają czasem DROŻSZĄ opcję nie są żadnymi
jeleniami - po prostu nie zawsze to co tańsze jest lepsze... i już!

Jakis czas temu przyznales, ze nie korzystales dluzej niz 5 minut ze wspolczesnego urzadzenia z Androidem. Co wiecej, kupujac lub testujac HTC One X poczujesz sie jak w domu: bateria niewymienna, pamiec zaspawana. Jesli zas chodzi o system, jak to mawia inna reklama: "sprobuj, przekonaj sie sam".
Mysle, ze w tym watku dla mnie bedzie juz EOT, nie chce mi sie kontynuowac tej przepychanki.

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6b9iv$952$1node1.news.atman.pl...

Dlaczego nie potrafisz uszanowac jego potrzeb lub zachcianek?
Wg niego jest to wazne a Ty uparles sie mu wyperswadowac.

Ważne/nieważne nie jest logiką zerojedynkową...
Każda zachcianka, potrzeba ma jakąś "wagę" z jaką wchodzi
w rĂłwnanie "racjonalnego" (lub nie) wyboru przy zakupie.
Dla mnie to dosyć trywialne podejmować decyzję wyboru
na podstawie operacji którą się robi 3 razy do roku i oprócz
operacji którą ja sobie wymyśliłem są jeszcze inne możliwości
dające dokładnie ten sam wynik...

Nie wnikam na ile to co napisal wczesniej przedmowca jest obiektywnie sensowne. W ten sam sposob mozna spojrzec na "konsumowanie tresci"siedzac w toalecie.
Z backupu jako takiego przewanie korzysta sie jeszcze rzadziej, cos z tego wynika?
Dla niego jest to istotne, wazne jest tez to ze rynek daje mu swobode wyboru...poza rezerwatem oczywiscie.

Po to między innymi istnieją grupy dyskusyjne aby osoba która
nie zdaje sobie sprawy że jej potrzeby można zrealizować inaczej
dowiedziała się o tym. A więc zamiast milcząco "szanować" jej
potrzeby rozmawiajmy o alternatywach ich zaspokajania...
Nie ma powodu aby ktoś się ograniczał w wyborze do telefonów
z wymienną kartą skoro wymienności tej karty używa wyłącznie
do przenoszenia karty z telefonu do nowego telefonu przy wymianie.

To wyglada na serial "Swiat wedlug Pszemola" ;]
Ty ustalasz co jest istotne a co nie. Zreszta to zadna nowosc.

A kto ma ustalać? Jakiś pismak z gazetki który nigdy iPhone nie używa
i wymyśla jakieś totalne bzdury o zarysowaniu obudowy paznokciem?
Kto ma ustalać jak nie użytkownicy głosujący portfelem?
Ja nikomu nie narzucam co jest dla nich istotne - kaĹźdy sobie sam
podejmie taką decyzję przy zakupie. Ja staram się polemizować z kimś,
kto stara się narzucać co jest (według mnie) sztucznie ważne bo
węszę tu zmowę konkurencji...

Taka nadmierna podejrzliwosc w pewnym monecie moze sie przerodzic w
jakas niedodra jednostke chorobowa ;]
Rozumiem, ze tego typu niusy sa sponsorowane przez M, S lub N (wpisz zreszta co uwazasz za sluszne)? http://palmtop.pl/83635/strajk-w-fabryce-foxconn-produkcja-iphonow-wstrzymana/

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

Interesujace, ze tak postrzegasz krytyke. Tym bardziej, ze w tym
wypadku wady ktore wypunktowalem sa istotne rowniez dla przecietnego
uzytkownika swiadomego jak wygladaja rozwiazania konkurencyjne.

Robiłeś jakieś ankiety że wiesz co jest istotne dla przecietnego
uĹźytkownika?
Czy może serwujesz nam "Świat według ATM"?

Masz racje nie robilem i faktycznie stabilnosc systemu moze byc dla przecietnego uzytkownika sprzetu Apple sprawa zupelnie nieistotna, podobnie jak swoboda korzystania z wczesniej zgromadzonych mediow.

Stabilność systemu?? O czym Ty znowu piszesz?
I co, sądzisz że każdy ma tyle samo "mediów" co Ty?

Ok, Panowie - plebiscyt: czy mozna przyznac Pszemolowi tytul
"Czlowieka z racjonalnym podejsciem"?

Robisz plebiscyt w grupie rozhisteryzowanych apple-hejterĂłw? :-)

Co w takim wypadku robisz na tej grupie? Powaznie pytam.
Przeciez juz wielokrotnie spotkales sie tutaj z nieprzyjemnymi komentarzami, zas stronnikow sprzetu Apple nie widac (nie przeprowadzalem ankiety, jesli sie myle prosze o glos popracia dla Pszemola).

Dlaczego dla mnie? Pojawia się tu często, choć nieśmiało, głos
poparcia dla sprzetu Apple. Sam go nie raz udzieliłeś...

Gdybys czytal uwazniej zauwazylbys, ze poczatkowo bylem dosc optymistycznie nastawiony do iP5. Jednak sposob powiekszenia ekranu
plus wielokrotnie wymieniane juz przypadlosci wraz z uwzglednieniem niezdrowej w stosunku do konkurencji ceny a takze typowe dla Apple ograniczenia systemowe spowodowaly, ze oferta jako caloksztalt wydaje
mi sie obecnie malo atrakcyjna.

I co z tego wynika poza tym że jesteś jeden z 7 miliardów ludzi na Ziemi?

Acha, czyli jakosc wyrobu okresla popyt....?
W takim wypadku sprzedaz papieru toaletowego o zapachu rumiankowym
bije iPhone'a na glowe?

Nie napisałem że o jakości decyduje popyt... To Twoje słowa.
Popyt dowodzi użyteczności urządzenia i jego popularności.
To pośrednio dowodzi też o braku dużych/poważnych wad, bo
wyroby z duĹźymi/powaĹźnymi wadami niejako z definicji nie
stają się popularne, inaczej można kwestionować ocenę
poważności wad.

W ten sams sposob mozna rozwazac tez McDonalda. Jest bardzo
popularny choc niekoniecznie stanowi wzor zdrowego zywienia.
iOS wydaje sie byc adresowany do ludzi, ktorzy w zamian za prostote sa w stanie poswiecic sporo opcji konfiguracyjnych oraz mozliwosc swobodnego kontaktu ze swiatem.
A ze takiech osob jest duzo...coz, masz odpowiedz.

To poświęcanie sporo opcji niejest zawsze poświęceniem, czasem zbawieniem.

Czyli kupilem zlego iPada. Przeciez moglem wczesniej wziac kalkulator,
sprawdzic ile miejsca zajmuja aplikacje, ktore bede chcial
zainstalowac, przeliczyc fotki itd... Sorry Pszemol, nie znam sie na
zwyczajach panujacych wsrod fanow Apple. Ja kupuje urzadzenia ktore moge
dostosowac do siebie a nie odwrotnie.

Czemu zatem kupiłeś urządzenie bez wymiennej pamięci?
Nie wiedziałeś że nie ma wymiennej pamięci? Ktoś Cię oszukał?

Bo taki mialem kaprys?
Pszemol, jestes niekonsekwentny - wczesniej, w innym watku dosc obcesowo zakonczyles dyskusje na temat iPada, teraz zas dyskutujesz w najlepsze. Zdecyduj sie.

Zaczynasz zniżać się do IQ na poziomie Tomka.
Nie zauważasz że nie dyskutuję o funkcjach iPada tylko pytam Ciebie
ogólnie o powody dla których kupiłeś urzadzenie bez funkcji która
wyraĹşnie bardzo Ci jest potrzebna?

Pisalem Ci juz kilka razy, ze kupilem iPada nie tylko dla siebie ale tez bliskich.
Sam zas potrakwotalem to jako mozliwosc przetestwania platformy iOS.
Bardzo sie zreszta ciesze, ze to zrobilem - dzieki temu wiem, ze raczej nie kupie iPhone'a.

Robisz błąd zakładając że to co nie sprawdziło się w tablecie
nie może sprawdzić się w smartfonie... ale to Twoje prawo.

Ok, zatem podziwiem, ze Apple znajduje rozentuzjazmowany tlum cieszacy sie z tego, ze moze kupic samochod bez regulacji siedzen. Przy zakupie mozesz sobie wybrac jedno z trzech ustawien. Jesli po zakupie przytyjesz czy urosniesz musisz zmienic samochod.
Jesli producenci samochodow i rowerow podlapia ten patent to uwolnia biednych klientow od tych strasznych rozterek, z ktorymi musza borykac sie uzytkownicy konkurencyjnych platform.

I znowu histeryzujesz. To nie są siedzenia. To pamięć masowa,
która na większości słuchawek jakie miałem w ręce jest użyta
moĹźe w 20%.

Wymyśliłem sobie takie porównanie... analogię, dla jakiejś ilustracji:

Stoisz przed wyborem wyjazdu na wakacje: na Hawaje lub do Meksyku.
I tu i tam niby ocean, i tu i tam niby plaża, fajny hotel, słoneczko i
takie
tam... Tobie jednak bardziej się podoba pojechać na Hawaje, bo nie
musisz być zamknięty tydzień-dwa w rezerwacie, możesz zrobić wycieczki,
a w Meksyku siedzisz w resorcie i ruszyć się nie możesz bo poza resortem
bieda, kryminał i jeszcze Cię zastrzelą... OK, decydujesz się na Hawaje!
Hurra, jedziemy na Hawaje...
I tu mały zgrzyt: cena biletów lotniczych taka sama, cena hotelu taka
sama a jedyna różnica że w Meksyku masz "all inclusive", żarełko
i picie wliczone a na Hawajach musisz za jedzenie płacić osobno...
I co robisz? Stać Cię i na to i na tamto... Czy uznasz że Ci co jadą
tam gdzie chcą jechać, to jelenie bo płacą więcej osobno za żarcie?
Czy może uznasz, że widocznie wyjazd na Hawaje był DLA NICH
nawet z płatnym żarciem LEPSZĄ OPCJĄ niż Meksyk z all inclusive?
Nie wiem czy trafiam do Ciebie z tą analogią - nie wiem czy byłeś
kiedyś w Meksyku lub na Hawajach - gdybyś był to lepiej zrozumiałbyś :-)
Dla mnie Ci co wybierają czasem DROŻSZĄ opcję nie są żadnymi
jeleniami - po prostu nie zawsze to co tańsze jest lepsze... i już!

Jakis czas temu przyznales, ze nie korzystales dluzej niz 5 minut ze wspolczesnego urzadzenia z Androidem. Co wiecej, kupujac lub testujac HTC One X poczujesz sie jak w domu: bateria niewymienna, pamiec zaspawana. Jesli zas chodzi o system, jak to mawia inna reklama: "sprobuj, przekonaj sie sam".
Mysle, ze w tym watku dla mnie bedzie juz EOT, nie chce mi sie kontynuowac tej przepychanki.

Nie trafiłem analogią do Twojego zrozumienia dla ludzi, którzy
chcą zapłacić więcej za coś, co bardziej lubią i nie czują się wcale
zrobieni w jelenia? Nie kazdy był kiedyś biedny i przelicza dziś
wszystko na złotówki, nawet swoje własne zadowolenie...

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksów ?? od tego jest obiektyw na który dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?
Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

Pszemol nabazgrał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo
tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?

Ja dobrze ale tobie chyba znowu zabrakło leków ...

Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

JAk to pisałeś wcześniej PROFESJONALNA Lustrzanka i obiektyw są dwie różne rzeczy sprzedawane oddzielnie a telefon ma wbudowany aparat i jest to jedna całość wieć nie mylk pojęć .... to tak jak powiedzieć że auto i przyczepa to jedność.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo
tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?

Ja dobrze ale tobie chyba znowu zabrakło leków ...

Zawsze taki miły jesteś jak nie masz racji?

Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

JAk to pisałeś wcześniej PROFESJONALNA Lustrzanka i obiektyw są dwie
róşne rzeczy sprzedawane oddzielnie a telefon ma wbudowany aparat i jest
to jedna całość wieć nie mylk pojęć .... to tak jak powiedzieć że auto i
przyczepa to jedność.

A co mnie obchodzi że czasem można kupić body osobno a czasem w kicie skoro
i tak body samo w sobie jest bezuzyteczne bez obiektywu?
Pisząc lustrzanka miałem na myśli cały aparat a nie jego część zwaną body
lub puszka, po co sie czepiasz tak nieistotnej w tej dyskusji rzeczy?

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?

Ja dobrze ale tobie chyba znowu zabrakło leków ...

Zawsze taki miły jesteś jak nie masz racji?

Na razie to ty nie masz racji i to ty zacząłeś od spraw medycznych ...

Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

JAk to pisałeś wcześniej PROFESJONALNA Lustrzanka i obiektyw są dwie
róşne rzeczy sprzedawane oddzielnie a telefon ma wbudowany aparat i jest
to jedna całość wieć nie mylk pojęć .... to tak jak powiedzieć że auto i
przyczepa to jedność.

A co mnie obchodzi że czasem można kupić body osobno a czasem w kicie
skoro i tak body samo w sobie jest bezuzyteczne bez obiektywu?
Pisząc lustrzanka miałem na myśli cały aparat a nie jego część zwaną body
lub puszka, po co sie czepiasz tak nieistotnej w tej dyskusji rzeczy?

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body tylko optyka a ŻADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT wiec przeproś ładnie ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Dnia Fri, 26 Oct 2012 08:33:42 +0200, Chris napisał(a):

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body tylko optyka

Niestety, nie. O profesjonaliźmie aparatu świadczy również zestaw
możliwości używany przez profesjonalistów i parametry. Optyka, oczywiście
również. O profesjonaliźmie apatatu świadczy wreszcie kto go trzyma i do
czego uĹźywa...

a ŻADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT wiec przeproś ładnie ...

No niestety, tu też się mylisz. Canon 5D Mk II bywa dostępny w zestawach z
obiektywami 24-105/4.0L, 100/2.8L, 24-70/2.8L


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Andrzej Libiszewski nabazgrał(a):

Dnia Fri, 26 Oct 2012 08:33:42 +0200, Chris napisał(a):

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body
tylko  optyka

Niestety, nie. O profesjonaliźmie aparatu świadczy również zestaw
możliwości używany przez profesjonalistów i parametry. Optyka, oczywiście
również. O profesjonaliźmie apatatu świadczy wreszcie kto go trzyma i do
czego uĹźywa...

To zobacz ile starych body jest używanych przez pro fotografów a jedynie dokupują do tego dobrą optykę.
Co do usera to nawet nie podnosiłem głosu bo to jest poza dyskusją.

a ĹťADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT wiec
przeproś ładnie ...

No niestety, tu też się mylisz. Canon 5D Mk II bywa dostępny w zestawach z
obiektywami 24-105/4.0L, 100/2.8L, 24-70/2.8L

Jakoś nie widzę tego w opcjach KIT
http://www.canon.com.au/For-You/EOS-Digital-SLR-Cameras/5D

To że ktoś dodaje coś od siebie i sprzedaje jako KIT nie znaczy że tak wychodzi z fabryki.

U nas w firmie do płyt MSI Z77 dopdajemy IPhona5 co nie znaczy że IPhone5 jest KIT-owany z MSI :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2012-10-26 13:25, Chris pisze:

Andrzej Libiszewski nabazgrał(a):

Dnia Fri, 26 Oct 2012 08:33:42 +0200, Chris napisał(a):

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body
tylko  optyka

Niestety, nie. O profesjonaliźmie aparatu świadczy również zestaw
możliwości używany przez profesjonalistów i parametry. Optyka, oczywiście
również. O profesjonaliźmie apatatu świadczy wreszcie kto go trzyma i do
czego uĹźywa...

To zobacz ile starych body jest uĹźywanych przez pro fotografĂłw a jedynie
dokupują do tego dobrą optykę.

Nie napisałem nic, co stałoby z tym w sprzeczności, wręcz przeciwnie.

Co do usera to nawet nie podnosiłem głosu bo to jest poza dyskusją.

Owszem.

a ĹťADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT wiec
przeproś ładnie ...

No niestety, tu też się mylisz. Canon 5D Mk II bywa dostępny w
zestawach z
obiektywami 24-105/4.0L, 100/2.8L, 24-70/2.8L

Jakoś nie widzę tego w opcjach KIT
http://www.canon.com.au/For-You/EOS-Digital-SLR-Cameras/5D

Nie patrzyłem na stronę Canona tylko na to co można dostać w sklepach.

To że ktoś dodaje coś od siebie i sprzedaje jako KIT nie znaczy że tak
wychodzi z fabryki.

Naprawdę nie musi :)

U nas w firmie do płyt MSI Z77 dopdajemy IPhona5 co nie znaczy że
IPhone5 jest KIT-owany z MSI :)

:)


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Chris" <chris@spam.pl> wrote in message news:k6das7$r1a$1node1.news.atman.pl...

Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

JAk to pisałeś wcześniej PROFESJONALNA Lustrzanka i obiektyw są dwie
róşne rzeczy sprzedawane oddzielnie a telefon ma wbudowany aparat i jest
to jedna całość wieć nie mylk pojęć .... to tak jak powiedzieć że auto i
przyczepa to jedność.

A co mnie obchodzi że czasem można kupić body osobno a czasem w kicie
skoro i tak body samo w sobie jest bezuzyteczne bez obiektywu?
Pisząc lustrzanka miałem na myśli cały aparat a nie jego część zwaną body
lub puszka, po co sie czepiasz tak nieistotnej w tej dyskusji rzeczy?

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body tylko optyka a ŻADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT wiec przeproś ładnie ...

Zdecyduj się w końcu, bo się pultasz - "aparat" to całość, body+obiektyw?
Czy "aparat" to tylko body?

Żałosnie krętaczysz...

On 2012-10-27 05:16, Pszemol wrote:

"Chris" <chris@spam.pl> wrote in message
news:k6das7$r1a$1node1.news.atman.pl...

Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

JAk to pisałeś wcześniej PROFESJONALNA Lustrzanka i obiektyw są dwie
róşne rzeczy sprzedawane oddzielnie a telefon ma wbudowany aparat i
jest
to jedna całość wieć nie mylk pojęć .... to tak jak powiedzieć że
auto i
przyczepa to jedność.

A co mnie obchodzi że czasem można kupić body osobno a czasem w kicie
skoro i tak body samo w sobie jest bezuzyteczne bez obiektywu?
Pisząc lustrzanka miałem na myśli cały aparat a nie jego część zwaną
body
lub puszka, po co sie czepiasz tak nieistotnej w tej dyskusji rzeczy?

O profesjonalizmie aparatu nie świadczy najnowszy model aparatu/body
tylko optyka a ĹťADEN PRO obiektyw nie jest sprzedawany w zestawach KIT
wiec przeproś ładnie ...

Zdecyduj się w końcu, bo się pultasz - "aparat" to całość, body+obiektyw?
Czy "aparat" to tylko body?

Żałosnie krętaczysz...

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.
Drazenie tematu lustrzanek, czy sa sprzedawane z obiektywem czy bez mija sie z celem. Kazdy aparat w pewnych warunkach lapie flare, jednak tylko amazing iP5 zlapie purple zafarb przy tej okazji (tak, wiem inne smartfony tez tak maja, zdjecia przechowywane sa w archiwum X).
Pokazala sie niedawno na rynku Sigma, ktora rowniez urozmaica zdjecia pod swiatlo ciekawymi efektami, tyle ze jest ona takim samym wybrykiem natury wsrod aparatow jak iP5 w swiecie smartfonow.
DP2M posiada matryce Foveon i byc moze ona dalatakie sliczne efekty:
http://www.fotopolis.pl/obrazki/SDIM0139.JPG
Podobnie mozna gdybac czy to szafirowe szkielko jest odpowiedzialne za zafarb w iPhone 5:
http://photos.appleinsider.com/12.09.26-PurpleHaze.jpg
Tak zas wygladaja zdjecia z normalnej lustrzanki (tak, z obiektywem):
http://i2.cdn.turner.com/cnn/dam/assets/121002030313-iphone-5-purple-story-top.jpg
Koniec kropka.

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6g5sv$t5l$1node1.news.atman.pl...

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.
Taką samą lub podobną wadę mają wszystkie telefony i aparaty.
Według ConsumerReports SGSIII i MAXX mają też zafarb.

Drazenie tematu lustrzanek, czy sa sprzedawane z obiektywem czy bez mija sie z celem. Kazdy aparat w pewnych warunkach lapie flare, jednak tylko amazing iP5 zlapie purple zafarb przy tej okazji (tak, wiem inne smartfony tez tak maja, zdjecia przechowywane sa w archiwum X).

No to czemu piszesz, że tylko iP5 łapie zafarb skoro wiesz, że nie tylko?

Pokazala sie niedawno na rynku Sigma, ktora rowniez urozmaica zdjecia pod swiatlo ciekawymi efektami, tyle ze jest ona takim samym wybrykiem natury wsrod aparatow jak iP5 w swiecie smartfonow.

I znowu jestes fanatycznie apple-hejtersko tendencyjny... Po co ten zgryw?

On 2012-10-27 15:07, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6g5sv$t5l$1node1.news.atman.pl...

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.
Taką samą lub podobną wadę mają wszystkie telefony i aparaty.
Według ConsumerReports SGSIII i MAXX mają też zafarb.

Zdjecia z sieci poprosze, jesli linkiem nie dysponujesz to nie ma tematu. Wiesz zapewne jak to bylo ze sloniem w karafce.

Drazenie tematu lustrzanek, czy sa sprzedawane z obiektywem czy bez
mija sie z celem. Kazdy aparat w pewnych warunkach lapie flare, jednak
tylko amazing iP5 zlapie purple zafarb przy tej okazji (tak, wiem inne
smartfony tez tak maja, zdjecia przechowywane sa w archiwum X).

No to czemu piszesz, że tylko iP5 łapie zafarb skoro wiesz, że nie tylko?

nie zlapales ironi?

Pokazala sie niedawno na rynku Sigma, ktora rowniez urozmaica zdjecia
pod swiatlo ciekawymi efektami, tyle ze jest ona takim samym wybrykiem
natury wsrod aparatow jak iP5 w swiecie smartfonow.

I znowu jestes fanatycznie apple-hejtersko tendencyjny... Po co ten zgryw?

No to po co ta dysputa o lustrzankach jesli temat zafarbu fioletowego byl juz przerabiany? Sigma zas jest bardzo specyfinczym wynalazkiem o specyficznych parametrach. Przeciez to nawet nie jest lustrzanka.
Nie ma wiec potrzeby mowic o flarach w lutrzankach jesli nie generuja one fioletowego zafarbu. Ty zas przy kazdej okazji znow piszesz o tym, ze przeciez inne aparaty tez maja flare. TAK - maja flare, NIE - nie maja fioletowego zafarbu. A przeciez caly czas o zafarb sie rozchodzi.

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6hh99$8lr$1node1.news.atman.pl...

On 2012-10-27 15:07, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6g5sv$t5l$1node1.news.atman.pl...

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.
Taką samą lub podobną wadę mają wszystkie telefony i aparaty.
Według ConsumerReports SGSIII i MAXX mają też zafarb.

Zdjecia z sieci poprosze, jesli linkiem nie dysponujesz to nie ma tematu. Wiesz zapewne jak to bylo ze sloniem w karafce.

Po co w kółko to samo powtarzasz? Nie nudzi Ci się to jeszcze?

Drazenie tematu lustrzanek, czy sa sprzedawane z obiektywem czy bez
mija sie z celem. Kazdy aparat w pewnych warunkach lapie flare, jednak
tylko amazing iP5 zlapie purple zafarb przy tej okazji (tak, wiem inne
smartfony tez tak maja, zdjecia przechowywane sa w archiwum X).

No to czemu piszesz, że tylko iP5 łapie zafarb skoro wiesz, że nie tylko?

nie zlapales ironi?

Nie, bo napisałeś że każdy aparat łapie flarę, więc nie ma po co o tym
pisać. Zafarb ma też MAXX i SGSIII według tego co czytaliśmy w CR.

Pokazala sie niedawno na rynku Sigma, ktora rowniez urozmaica zdjecia
pod swiatlo ciekawymi efektami, tyle ze jest ona takim samym wybrykiem
natury wsrod aparatow jak iP5 w swiecie smartfonow.

I znowu jestes fanatycznie apple-hejtersko tendencyjny... Po co ten zgryw?

No to po co ta dysputa o lustrzankach jesli temat zafarbu fioletowego byl juz przerabiany?

Bo nic się w mojej opinii na ten temat nie zmieniło: flara będzie tam
tak jak w lustrzankach jest. A Ĺźe jest zakolorowana - who cares?
Płacz był głównie o flarę a nie o kolor - dopiero teraz, gdy się okazało
że flara jest w każdym aparacie to wszyscy się przerzucili na kolor...

Sigma zas jest bardzo specyfinczym wynalazkiem o specyficznych parametrach. Przeciez to nawet nie jest lustrzanka.

A jakie to ma znaczenie? Nie jest teĹź smartfonem...

Nie ma wiec potrzeby mowic o flarach w lutrzankach jesli nie generuja one fioletowego zafarbu. Ty zas przy kazdej okazji znow piszesz o tym, ze przeciez inne aparaty tez maja flare. TAK - maja flare, NIE - nie maja fioletowego zafarbu. A przeciez caly czas o zafarb sie rozchodzi.

Mają fioletowy zafarb. Przecież pisaliśmy o tym już. Masz sklerozę?

On 2012-10-28 01:24, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6hh99$8lr$1node1.news.atman.pl...

On 2012-10-27 15:07, Pszemol wrote:

"atm" <_@vp.pl> wrote in message
news:k6g5sv$t5l$1node1.news.atman.pl...

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.
Taką samą lub podobną wadę mają wszystkie telefony i aparaty.
Według ConsumerReports SGSIII i MAXX mają też zafarb.

Zdjecia z sieci poprosze, jesli linkiem nie dysponujesz to nie ma
tematu. Wiesz zapewne jak to bylo ze sloniem w karafce.

Po co w kółko to samo powtarzasz? Nie nudzi Ci się to jeszcze?

Drazenie tematu lustrzanek, czy sa sprzedawane z obiektywem czy bez
mija sie z celem. Kazdy aparat w pewnych warunkach lapie flare, jednak
tylko amazing iP5 zlapie purple zafarb przy tej okazji (tak, wiem inne
smartfony tez tak maja, zdjecia przechowywane sa w archiwum X).

No to czemu piszesz, że tylko iP5 łapie zafarb skoro wiesz, że nie
tylko?

nie zlapales ironi?

Nie, bo napisałeś że każdy aparat łapie flarę, więc nie ma po co o tym
pisać. Zafarb ma też MAXX i SGSIII według tego co czytaliśmy w CR.

Pokazala sie niedawno na rynku Sigma, ktora rowniez urozmaica zdjecia
pod swiatlo ciekawymi efektami, tyle ze jest ona takim samym wybrykiem
natury wsrod aparatow jak iP5 w swiecie smartfonow.

I znowu jestes fanatycznie apple-hejtersko tendencyjny... Po co ten
zgryw?

No to po co ta dysputa o lustrzankach jesli temat zafarbu fioletowego
byl juz przerabiany?

Bo nic się w mojej opinii na ten temat nie zmieniło: flara będzie tam
tak jak w lustrzankach jest. A Ĺźe jest zakolorowana - who cares?
Płacz był głównie o flarę a nie o kolor - dopiero teraz, gdy się okazało
że flara jest w każdym aparacie to wszyscy się przerzucili na kolor...

Sigma zas jest bardzo specyfinczym wynalazkiem o specyficznych
parametrach. Przeciez to nawet nie jest lustrzanka.

A jakie to ma znaczenie? Nie jest teĹź smartfonem...

Nie ma wiec potrzeby mowic o flarach w lutrzankach jesli nie generuja
one fioletowego zafarbu. Ty zas przy kazdej okazji znow piszesz o tym,
ze przeciez inne aparaty tez maja flare. TAK - maja flare, NIE - nie
maja fioletowego zafarbu. A przeciez caly czas o zafarb sie rozchodzi.

Mają fioletowy zafarb. Przecież pisaliśmy o tym już. Masz sklerozę?

Poddaje sie, szkoda mi czasu.

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k6j1a2$mck$2node1.news.atman.pl...

Zdjecia z sieci poprosze, jesli linkiem nie dysponujesz to nie ma
tematu. Wiesz zapewne jak to bylo ze sloniem w karafce.

Po co w kółko to samo powtarzasz? Nie nudzi Ci się to jeszcze?

[...]

Poddaje sie, szkoda mi czasu.

No tak myślałem że czas najwyższy ten stary temat zostawić...

"atm" napisał:

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.

[...]

Poddaje sie, szkoda mi czasu.

Słusznie. Temat zafarbu zatem odfajkowany, z mapami poddał się już dwa tygodnie wcześniej - pozostało jeszcze to anodyzowane aluminium. Ale to już może w osobnym wątku, bo w tym długość References zbliża się już do limitu mojego OE, a nie chciałbym przegapić takiego teatrzyku. Chipsy kupione.

JoteR

JoteR wystukał, co następuje:

"atm" napisał:

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem ze
zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.

[...]

Poddaje sie, szkoda mi czasu.

Słusznie. Temat zafarbu zatem odfajkowany, z mapami poddał się już dwa tygodnie wcześniej - pozostało jeszcze to anodyzowane aluminium. Ale to już może w osobnym wątku, bo w tym długość References zbliża się już do limitu mojego OE, a nie chciałbym przegapić takiego teatrzyku. Chipsy kupione.

Może mi ktoś wytłumaczyć, po co pałować się z tym trolem, którego przecież i tak nic a nic nie przekona? Toć to gorsze niż publikacje frondy...

"W" <wu@wu.pl> napisał:

Może mi ktoś wytłumaczyć, po co pałować się z tym trolem, którego
przecież i  tak nic a nic nie przekona? Toć to gorsze niż publikacje frondy...

Stanę w obronie, a co tam. Po pierwsze primo - przyznał przecież w końcu
(fakt, że po długich mękach), iż:
a) mapy w fajfonie są skopane
b) zafarb jest wadą
Po drugie primo - nie pozwala się zastać mięśniom twarzy czytelników pmtg w czasie pomiędzy Kabaretowym Klubem Dwójki a kolejnymi powtórkami Bałtroczyka. Napisałbym: pożyteczny idiota, ale boję się, że troll nie wychwyci melioratywnego w tym przypadku znaczenia tego określenia. I znów będzie straszył procesem.

JoteR

"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:508d587b$0$1211$65785112news.neostrada.pl...

"W" <wu@wu.pl> napisał:

Może mi ktoś wytłumaczyć, po co pałować się z tym trolem, którego
przecież i  tak nic a nic nie przekona? Toć to gorsze niż publikacje frondy...

Stanę w obronie, a co tam. Po pierwsze primo - przyznał
przecież w końcu (fakt, że po długich mękach), iż:
a) mapy w fajfonie są skopane
b) zafarb jest wadą

Po jakich długich mękach? Od początku zgadzałem się, że to wada.
A że dla Was określenie "nieistotna wada" = "nie wada" to już
nie moja wina... To raczej Wy po długich mękach wreszcie
zrozumieliście to co OD POCZĄTKU pisałem na ten temat.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

"Pszemol" napisał:

Może mi ktoś wytłumaczyć, po co pałować się z tym trolem,

Stanę w obronie, a co tam. Po pierwsze primo - przyznał
przecież w końcu (fakt, że po długich mękach), iż:
a) mapy w fajfonie są skopane
b) zafarb jest wadą

Po jakich długich mękach? Od początku zgadzałem się, że to wada.
A że dla Was określenie "nieistotna wada" = "nie wada" to już
nie moja wina... To raczej Wy po długich mękach wreszcie
zrozumieliście to co OD POCZĄTKU pisałem na ten temat.

Odszczekuję, hau hau. To jednak niereformowalny troll.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

Dzięki tobie odkrywamy coraz to nowe jego znaczenia.

JoteR

"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:5090286d$0$26683$65785112news.neostrada.pl...

"Pszemol" napisał:

Może mi ktoś wytłumaczyć, po co pałować się z tym trolem,

Stanę w obronie, a co tam. Po pierwsze primo - przyznał
przecież w końcu (fakt, że po długich mękach), iż:
a) mapy w fajfonie są skopane
b) zafarb jest wadą

Po jakich długich mękach? Od początku zgadzałem się, że to wada.
A że dla Was określenie "nieistotna wada" = "nie wada" to już
nie moja wina... To raczej Wy po długich mękach wreszcie
zrozumieliście to co OD POCZĄTKU pisałem na ten temat.

Odszczekuję, hau hau. To jednak niereformowalny troll.

Ojej... ale się przejąłem.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

Dzięki tobie odkrywamy coraz to nowe jego znaczenia.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak głupie jest to co właśnie napisałeś.

"Pszemol" napisał:

Odszczekuję, hau hau. To jednak niereformowalny troll.

Ojej... ale się przejąłem.

Cieszę się, że uważasz, iż to deszcz pada.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

Dzięki tobie odkrywamy coraz to nowe jego znaczenia.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak głupie jest to co właśnie napisałeś.

Też się cieszę, że nie rozumiesz, o czym piszę.
W ogóle dostarczasz tu dużej uciechy. To cenne w tych smutnych czasach.
Tak trzymać. I nie popuszczać.

JoteR

"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:50905325$0$1220$65785112news.neostrada.pl...

"Pszemol" napisał:

Odszczekuję, hau hau. To jednak niereformowalny troll.

Ojej... ale się przejąłem.

Cieszę się, że uważasz, iż to deszcz pada.

Cieszę się, że uważasz inaczej.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

Dzięki tobie odkrywamy coraz to nowe jego znaczenia.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak głupie jest to co właśnie napisałeś.

Też się cieszę, że nie rozumiesz, o czym piszę.

Mógłbym Ci wytłumaczyć gdzie robisz błąd ale wiem że i tak
nie zrozumiesz, więc sobie podaruję...

W ogóle dostarczasz tu dużej uciechy.
To cenne w tych smutnych czasach.
Tak trzymać. I nie popuszczać.

Nie wyglądasz na rozradowanego - raczej na rozgoryczonego frustrata.

"Pszemol" napisał:

Odszczekuję, hau hau. To jednak niereformowalny troll.

Ojej... ale się przejąłem.

Cieszę się, że uważasz, iż to deszcz pada.

Cieszę się, że uważasz inaczej.

Pomerdaj też ogonkiem.

p.s. cały czas nie rozumiecie usenetowego znaczenia słowa troll.

Dzięki tobie odkrywamy coraz to nowe jego znaczenia.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak głupie jest to co właśnie
napisałeś.

Też się cieszę, że nie rozumiesz, o czym piszę.

Mógłbym Ci wytłumaczyć gdzie robisz błąd ale wiem że i tak
nie zrozumiesz, więc sobie podaruję...

Czyli tylko tak sobie to napisałeś, aby było? Jak klasyczny troll.

W ogóle dostarczasz tu dużej uciechy.
To cenne w tych smutnych czasach.
Tak trzymać. I nie popuszczać.

Nie wyglądasz na rozradowanego - raczej na rozgoryczonego frustrata.

Bynajmniej. Frustraci to tu leczą swoje kompleksy porównując, który ma najdłuższego fajfona we wsi.

JoteR

"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:5098449c$0$1219$65785112news.neostrada.pl...

W ogóle dostarczasz tu dużej uciechy.
To cenne w tych smutnych czasach.
Tak trzymać. I nie popuszczać.

Nie wyglądasz na rozradowanego - raczej na rozgoryczonego frustrata.

Bynajmniej. Frustraci to tu leczą swoje kompleksy porównując, który ma najdłuższego fajfona we wsi.

Ty i Tomuś obaj wyglądacie na sfrustrowanych do granic możliwości...
Udajecie rozradowanych a w gruncie rzeczy z waszych wypowiedzi wieje
frustracją, zniecierpliwieniem, niezadowoleniem - więcej pogody ducha!

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał :

Ty i Tomuś obaj wyglądacie na sfrustrowanych do granic możliwości...
Udajecie rozradowanych a w gruncie rzeczy z waszych wypowiedzi wieje
frustracją, zniecierpliwieniem, niezadowoleniem - więcej pogody ducha!

Oczywiście ktoś, kto z taką zajadłością broni wykastrowanych i błędnie działających słuchawek wmawiając, że to tak ma być, nie jest absolutnie frustratem.

"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:k7bmsb$7f9$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał :

Ty i Tomuś obaj wyglądacie na sfrustrowanych do granic możliwości...
Udajecie rozradowanych a w gruncie rzeczy z waszych wypowiedzi wieje
frustracją, zniecierpliwieniem, niezadowoleniem - więcej pogody ducha!

Oczywiście ktoś, kto z taką zajadłością broni wykastrowanych i błędnie działających słuchawek wmawiając, że to tak ma być, nie jest absolutnie frustratem.

Sprawdź sobie w słowniku znaczenie tego słowa bo wyraźnie nie
rozumiesz co ono znaczy skoro przypisujesz go do optymistycznych
zachowań zadowolonego człowieka z dobrym humorem :-)))

On 2012-10-28 16:45, JoteR wrote:

"atm" napisał:

Pszemol, znowu kombinujesz z fioletowym zafarbem, myslalem
ze zgodziles sie iz jest to wada aczkolwiek dla Ciebie nieistotna.

Przecież zgodziłem się, jest to wada.

[...]

Poddaje sie, szkoda mi czasu.

Słusznie. Temat zafarbu zatem odfajkowany, z mapami poddał się już dwa
tygodnie wcześniej - pozostało jeszcze to anodyzowane aluminium. Ale to
już może w osobnym wątku, bo w tym długość References zbliża się już do
limitu mojego OE, a nie chciałbym przegapić takiego teatrzyku. Chipsy
kupione.

JoteR

O aluminium wspomnial Pszemol jakis czas temu. Ze wzgledu na ewentualne obsrubania bedzie bral przy zakupie pod uwage bialy ;]

Dnia Thu, 25 Oct 2012 13:52:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?
Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

Nie, nie tyle. W optyce lustrzenki kładzie się sensowne powłoki
antyodblaskowe.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote:

Dnia Thu, 25 Oct 2012 13:52:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo
tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?
Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

Nie, nie tyle. W optyce lustrzenki kładzie się sensowne powłoki
antyodblaskowe.

Wczytaj sie co on pisal - nie lustrzanka tylko obiektyw :) Dla niego
lustrzanka to nie cały aparat tylko samo body...

Dnia Fri, 26 Oct 2012 05:48:14 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote:

Dnia Thu, 25 Oct 2012 13:52:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo
tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?
Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

Nie, nie tyle. W optyce lustrzenki kładzie się sensowne powłoki
antyodblaskowe.

Wczytaj sie co on pisal - nie lustrzanka tylko obiektyw :) Dla niego
lustrzanka to nie cały aparat tylko samo body...

I ma rację. Dlatego napisałem o optyce lustrzanki, a nie o lustrzance.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:12szqrlcpbh3y$.13iinyfix2m6n.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 26 Oct 2012 05:48:14 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote:

Dnia Thu, 25 Oct 2012 13:52:20 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry dopiero
można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo
tak siejesz zamęt :)

Dobrze sie czujesz? O co Ci chodzi?
Cała lustrzanka (body+obiektyw) ma tyle samo do odblasków co cały
smartfone, z aparatem, obiektywem razem.

Nie, nie tyle. W optyce lustrzenki kładzie się sensowne powłoki
antyodblaskowe.

Wczytaj sie co on pisal - nie lustrzanka tylko obiektyw :) Dla niego
lustrzanka to nie cały aparat tylko samo body...

I ma rację. Dlatego napisałem o optyce lustrzanki, a nie o lustrzance.

Dla Ciebie też zdanie "To zdjęcie było zrobione lustrzanką."
oznacza że ktoś zrobił zdjęcie samym body, bez obiektywu? :-)

On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

atm nabazgrał(a):

On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

Zależy od filtru .. jak chcesz to nie będzie refleksów obojętnie czy to fioletowe, niebieskie czy zielone ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

"Chris" <chris@spam.pl> wrote:

atm nabazgrał(a):

On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

Zależy od filtru .. jak chcesz to nie będzie refleksów obojętnie czy to
fioletowe, niebieskie czy zielone ...

Jak chcesz w lustrzance nie miec takich refleksow to zakładasz na obiektyw
osłonę przeciwsłoneczną, ang. hood.

Dnia Thu, 25 Oct 2012 15:47:49 +0200, Chris napisał(a):

atm nabazgrał(a):

On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

Zależy od filtru .. jak chcesz to nie będzie refleksów obojętnie czy to fioletowe, niebieskie czy zielone ...

Nie zaleĹźy.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

UĹźytkownik "atm"  napisał w wiadomości
On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

P.S http://www.fotopolis.pl/index.php?n=15841&p=3

To co prawda tez aparat dla bogatych snobow, wiec widac refleksy sa nie tylko dopuszczalne, ale nawet amazing :-)

J.

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

UĹźytkownik "atm"  napisał w wiadomości
On 2012-10-25 15:42, Chris wrote:

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet >>> specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksĂłw ?? od tego jest obiektyw na ktĂłry
dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się
dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

To nawet nie w tym rzecz, refleksy sa ale nie fioletowe.

P.S http://www.fotopolis.pl/index.php?n=15841&p=3

To co prawda tez aparat dla bogatych snobow, wiec widac refleksy sa nie
tylko dopuszczalne, ale nawet amazing :-)

Czyli miałem rację, dziękuję!

Dnia Thu, 25 Oct 2012 15:42:41 +0200, Chris napisał(a):

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksów ?? od tego jest obiektyw na który dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

Ten filtr nazywa się osłona przeciwsłoneczna i nie jest filtrem.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote:

Dnia Thu, 25 Oct 2012 15:42:41 +0200, Chris napisał(a):

Pszemol nabazgrał(a):

Nie, pisałem o histerii wywołanej wokół iPhone5 z powodu refleksów
świetlnych które występują również w innych telefonach a nawet
w profesjonalnych lustrzankach do których się zakłada nawet specjalne
osłony aby efekt zminimalizować.

A co ma lustrzanka do refleksów ?? od tego jest obiektyw na który dopiero można założyć specjalny filtr. Na przyszłośc wyrażaj się dokładniej bo tak siejesz zamęt :)

Ten filtr nazywa się osłona przeciwsłoneczna i nie jest filtrem.

Dzięki :)

Dnia Tue, 23 Oct 2012 18:07:11 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ale Pszemolu - to przeciez jest najlepszy telefon.
A tu sie okazuje ze radia nie ma, RDS nie ma, MMS nie ma, aparat nie radzi
sobie pod slonce, karty nie ma, tetheringu nie ma, pamieci malo, nawigacja
w wersji 1.0, karte trzeba ciac ...


J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:9pjyjqef8da7.q4l0o83hacgk$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 23 Oct 2012 18:07:11 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ale Pszemolu - to przeciez jest najlepszy telefon.
A tu sie okazuje ze radia nie ma, RDS nie ma, MMS nie ma, aparat nie radzi
sobie pod slonce, karty nie ma, tetheringu nie ma, pamieci malo, nawigacja
w wersji 1.0, karte trzeba ciac ...

Trudno żeby RDS był jak tunera FM nie ma... Sądzę, że na siłę chciałeś
wydłużyć listę rzekomych braków i dlatego dodałeś na nią istniejące MMS
i tethering, i to że kartę "trzeba ciąć" jak w innych telefonach, prawda?

Dnia Wed, 24 Oct 2012 19:17:19 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:9pjyjqef8da7.q4l0o83hacgk$.dlg40tude.net...

To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i  maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ale Pszemolu - to przeciez jest najlepszy telefon.
A tu sie okazuje ze radia nie ma, RDS nie ma, MMS nie ma, aparat nie radzi
sobie pod slonce, karty nie ma, tetheringu nie ma, pamieci malo, nawigacja
w wersji 1.0, karte trzeba ciac ...

Trudno żeby RDS był jak tunera FM nie ma... Sądzę, że na siłę chciałeś
wydłużyć listę rzekomych braków i dlatego dodałeś na nią istniejące MMS

A co - iphone 1 to nie byl najlepszy ?

i tethering,

O ile zrozumialem - tethering jest, ale utrudniony. W AT&T mozna (za
dodatkowa oplata), a u innych operatorow ? 

i to że kartę "trzeba ciąć" jak w innych telefonach, prawda?

Ja tam karty jeszcze nie cialem, a apple juz druga generacje ciec
wprowadzil :-)

P.S. wczorajsza scenka - chwila nieuwagi i karta spadla. Dobrze ze to uSD,
to sie jeszcze daje zauwazyc na podlodze bez lupy :-)

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Wed, 24 Oct 2012 19:17:19 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:9pjyjqef8da7.q4l0o83hacgk$.dlg40tude.net...

To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i  maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ale Pszemolu - to przeciez jest najlepszy telefon.
A tu sie okazuje ze radia nie ma, RDS nie ma, MMS nie ma, aparat nie radzi
sobie pod slonce, karty nie ma, tetheringu nie ma, pamieci malo, nawigacja
w wersji 1.0, karte trzeba ciac ...

Trudno żeby RDS był jak tunera FM nie ma... Sądzę, że na siłę chciałeś
wydłużyć listę rzekomych braków i dlatego dodałeś na nią istniejące MMS

A co - iphone 1 to nie byl najlepszy ?

A pierwszy Android do czegos uzytecznego sie nadawal?

i tethering,

O ile zrozumialem - tethering jest, ale utrudniony. W AT&T mozna (za
dodatkowa oplata), a u innych operatorow ? 

Zle zrozumiales. Tethering jest ulatwiony, jest gotowy w menu, wprost w
iOS.
Ulatwiony jest tez pobieranie dodatkowej za niego oplaty przez operatora...

i to że kartę "trzeba ciąć" jak w innych telefonach, prawda?

Ja tam karty jeszcze nie cialem, a apple juz druga generacje ciec
wprowadzil :-)

To mi wiecej mowi o Twoim zacofaniu technologicznym :)

P.S. wczorajsza scenka - chwila nieuwagi i karta spadla. Dobrze ze to uSD,
to sie jeszcze daje zauwazyc na podlodze bez lupy :-)

Jasne... :)

On 2012-10-24 21:32, J.F. wrote:

Dnia Tue, 23 Oct 2012 18:07:11 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

Jak wiem, ze producent zajmie sie tylko takim problemem ktory wplynie
posrednio lub bezposrednio na wartosc sprzedazy. To ze grupka
apple-hejterow na pl.misc.telefonia wysmiewa Apple za brak tunera FM w
telefonie zwisa im i powiewa bo bez niego telefon sprzedaje sie swietnie i
maja trudnosci z nadążaniem z produkcją.

Ale Pszemolu - to przeciez jest najlepszy telefon.
A tu sie okazuje ze radia nie ma, RDS nie ma, MMS nie ma, aparat nie radzi
sobie pod slonce, karty nie ma, tetheringu nie ma, pamieci malo, nawigacja
w wersji 1.0, karte trzeba ciac ...

W pakiecie daja rozowe okulary spawalnicze ;]
Zobacz te statystyki, nie masz szans ze swoja argumentajca:
http://www.spidersweb.pl/2012/10/czy-posiadanie-urzadzen-od-apple-zmienia-czlowieka.html

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:29:30 +-0200, atm napisa+AUI-(a):

Jasne... Albo Ty naiwny jeste+AVs- skoro wydaje Ci si+ARk- +AXw-e us+AUI-yszysz r+APMBfA-nic+ARk-
przez mini-s+AUI-uchawki wk+AUI-adane do ucha w tramwaju...

Myslisz, ze wszyscy korzystaja z tego wynalazku?
http://applefobia.blox.pl/2012/09/Cos-dla-chomika.html
http://applefobia.blox.pl/2012/10/Earpods-wiejski-tuning.html
Nie widze tez potrzeby sluchania muzyki w KAZDYM miejscu.

Swoja droga dziwie sie, ze Apple nie zmniejszyl jeszcze minijacka 3.5mm
na 2.5mm. Moze przyczyna jest to, ze wczesniej HP zbezczescil ten standard montujac to zlacze w najtanszych palmtopach.
Poki co Apple'owi idzie calkiem dobrze:
-zmienili micro sim na nano sim, niewiadomo dlaczego
-zmienili connector, tu akturat sprawa jest jasna -  przy tej okazji wsadzili elektronike do kabla, zeby ograniczyc sprzedaz chinskich podrobek
-wyrzucili czujnik swiatla w iPodzie Touch

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Mo+AXw-e nast+ARk-pny b+ARk-dzie modu+AUI- GSM/UMTS/LTE? Kto wie.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusim+AQU- flota japo+AUQ-ska nie tylko zatopi+AUI-a flot+ARk- rosyjsk+AQU-,
zatopi+AUI-a co+AVs- o wiele wi+ARk-cej: mit o wy+AXw-szo+AVs-ci bia+AUI-ej rasy :-D

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Mo|e nastpny bdzie moduB GSM/UMTS/LTE? Kto wie.

Dzisiaj chyba dokonaja cudu i pomniejsza iPada.

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:34:48 +-0200, atm napisa+AUI-(a):

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Mo|e nastpny bdzie moduB GSM/UMTS/LTE? Kto wie.

Dzisiaj chyba dokonaja cudu i pomniejsza iPada.

Do 7 cali? To dopiero b+ARk-dzie prze+AUI-om.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusim+AQU- flota japo+AUQ-ska nie tylko zatopi+AUI-a flot+ARk- rosyjsk+AQU-,
zatopi+AUI-a co+AVs- o wiele wi+ARk-cej: mit o wy+AXw-szo+AVs-ci bia+AUI-ej rasy :-D

On 2012-10-23 17:39, ALEX Alpha MR wrote:

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:34:48 +0200, atm napisaB(a):

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Mo|e nastpny bdzie moduB GSM/UMTS/LTE? Kto wie.

Dzisiaj chyba dokonaja cudu i pomniejsza iPada.

Do 7 cali? To dopiero bdzie przeBom.

Fajnie wlozyli miedzy bajki idee SP SJ:
-3.5" to idealny rozmiar ekranu dla smartfona
-10" to idealny rozmiar dla tabletu

On 2012-10-23 17:43, atm wrote:

On 2012-10-23 17:39, ALEX Alpha MR wrote:

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:34:48 m, atm napisaB(a):

Idzie im swietnie, choc jeszcze kilka zbednych komponentow pozostalo ;]

Mo|e nastpny bdzie moduB GSM/UMTS/LTE? Kto wie.

Dzisiaj chyba dokonaja cudu i pomniejsza iPada.

Emocje siegaja zenitu:
http://www.engadget.com/2012/10/23/engadgets-pre-ipad-mini-event-live-broadcast-from-san-jose/

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:5086e8b9$0$26683$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:54:12 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:5086e8b9$0$26683$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

A gdzież ja o to płaczę? Nie potrafisz odróżnić komu odpowiadasz?



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:1mh0on4m5eaij.1omaq3us3m7oz$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 23 Oct 2012 17:54:12 -0500, Pszemol napisał(a):

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote in message
news:5086e8b9$0$26683$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2012-10-23 18:09, Pszemol pisze:

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-23 17:15, Pszemol pisze:

Po prostu słoń ci nadepnął na uszy :P

Jasne... Albo Ty naiwny jesteś skoro wydaje Ci się że usłyszysz różnicę
przez mini-słuchawki wkładane do ucha w tramwaju...

- nie używam minisłuchawek
- słucham również w miejscach gdzie na zewnątrz jest cicho

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

A gdzież ja o to płaczę? Nie potrafisz odróżnić komu odpowiadasz?

Myślałem że dyskutujemy o pojemności pamięci w iPhone/iPad...
OK.

Dnia Wed, 24 Oct 2012 07:11:47 -0500, Pszemol napisał(a):

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

A gdzież ja o to płaczę? Nie potrafisz odróżnić komu odpowiadasz?

Myślałem że dyskutujemy o pojemności pamięci w iPhone/iPad...
OK.

Nie przypominam sobie bym narzekał na niewystarczającą pamięć na muzykę.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

"Andrzej Libiszewski" <a.libiszewski@gazeta.usunto.pl> wrote in message news:jz06gpcpwacd$.p68n7m6c7kzr$.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 24 Oct 2012 07:11:47 -0500, Pszemol napisał(a):

Czyli potrzebujesz wersje z wieksza pamiecia. Proste?

Nie, nie potrzebuję.

No tak, nie miałbyś wtedy o co płakać, nie?

A gdzież ja o to płaczę? Nie potrafisz odróżnić komu odpowiadasz?

Myślałem że dyskutujemy o pojemności pamięci w iPhone/iPad...
OK.

Nie przypominam sobie bym narzekał na niewystarczającą pamięć na muzykę.

Zabrałeś głos w wątku na ten temat - stąd skojarzenie/połączenie.

W dniu 2012-10-24 14:33, Pszemol pisze:

Myślałem że dyskutujemy o pojemności pamięci w iPhone/iPad...
OK.

Nie przypominam sobie bym narzekał na niewystarczającą pamięć na muzykę.

Zabrałeś głos w wątku na ten temat - stąd skojarzenie/połączenie.

Zabieram głos w wielu wątkach, co nie znaczy że dotyczą mnie w jakikolwiek sposób osobiście.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

Andrzej Libiszewski <a.libiszewski@gazeta.USUNTO.pl> wrote:

W dniu 2012-10-24 14:33, Pszemol pisze:

Myślałem że dyskutujemy o pojemności pamięci w iPhone/iPad...
OK.

Nie przypominam sobie bym narzekał na niewystarczającą pamięć na muzykę.

Zabrałeś głos w wątku na ten temat - stąd skojarzenie/połączenie.

Zabieram głos w wielu wątkach, co nie znaczy że dotyczą mnie w
jakikolwiek sposób osobiście.

Nie tylko zabrales glos ale stanąłeś po konkretnej stronie barykady więc
dostałeś przypadkowym odłamkiem z mojego moździerza ;)

W dniu 2012-10-24 18:47, Pszemol pisze:

Nie tylko zabrales glos ale stanąłeś po konkretnej stronie barykady więc
dostałeś przypadkowym odłamkiem z mojego moździerza ;)

Kapiszon, nie moĹşdzierz.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."