Data: 2012-05-05 13:26:01 | |
Autor: G Nowak | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
On 04/05/2012 02:43, Pszemol wrote:
Napierw zerżnął wygląd iPhone i iPada toćka w toćkę... Bitch please. Siri mieli w Star Treku 30 lat temu. Kopernik tez byla kobieta? -- G |
|
Data: 2012-05-05 10:33:17 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"G Nowak" <gnowak84.wytnij@gmail.com> wrote in message news:jo368p$gme$1inews.gazeta.pl...
On 04/05/2012 02:43, Pszemol wrote: Że co? Siri mieli w Star Treku 30 lat temu. Właśnie. I Apple (nie Samsung) jako pierwszy zrobił z tego użytek do powszechnego zastosowania w gadżecie. Nie Samsung. Samsung jest niestety drugim... Kopernik tez byla kobieta? Za dużo filmów oglądasz... |
|
Data: 2012-05-05 18:11:42 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo2vld.2i8.0poczta.onet.pl... "G Nowak" <gnowak84.wytnij@gmail.com> wrote in message news:jo368p$gme$1inews.gazeta.pl... Buahahahahahahaha. - AAA!!! Apple wymyslil i zerzneli!!!! - O, nie wymyslil? AAA!!! Apple pierwszy wprowadzil na rynek i zerznieli!!! - O, nie pierwszy wprowadzil? AAAA!!! Apple jako pierwszy wprowadzil w srajfonie i zerznieli!!! Tylko dlaczego apple placi takim przyglupim influencerom jak pszemol? |
|
Data: 2012-05-06 02:33:09 | |
Autor: Tomek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: I Apple (nie Samsung) jako pierwszy zrobił z tego użytek do powszechnego No popatrz pan, popatrz. A mnie się wydawało, że jak Nokia udostępniła w s^3 Vlingo w 2009, to właśnie Apple to zerżnęło 2 lata później. Bezczelnie. |
|
Data: 2012-05-06 09:50:10 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:jo4gtp$na3$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: Przyznam szczerze że teraz mnie zaskoczyłeś - nie słyszałem o Vlingo... :-) Muszę zatem odszczekać swoje słowa jeśli istniał ten asystent w 2009 roku. |
|
Data: 2012-05-06 17:15:26 | |
Autor: Tomek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: I Apple (nie Samsung) jako pierwszy zrobił z tego użytek do powszechnego Ano widzisz. Istniał. Tak jak redukcja czerwonych oczu przy edycji zdjęć, reklamowana przez Apple jako nowatorstwo jedyne na świecie w najlepszym aparacie w iPhonie 4S. To też było w Nokii ponad 2 lata temu :) I lepiej wykonane. Nie trzeba każdego oka dotykać tylko wystarczy jeden dotyk i wszystkie czerwone oczy na zdjęciu robią się czarne. |
|
Data: 2012-05-06 11:02:25 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:jo64jn$rqi$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: Chyba jednak odszczekam odszczekanie i powiem że VLingo nie umywa się do Siri! Zainstalowałem sobie właśnie tą aplikację na swoim starym iPhone4 (bez Siri).... Takie VLingo to miał iPhone4 przed Siri, nazywa się to Voice Control i umożliwia właśnie wykręcenie numeru, napisanie SMSa czy zagranie muzyki... To nie Siri. Vlingo wymaga konkretnej składni polecenia. Siri potrafi zrozumieć w miarę dobrze język naturalny. Podsumowując - niestety pudło z tym Vlingo. Tak jak redukcja czerwonych oczu przy edycji zdjęć, reklamowana przez Apple jako nowatorstwo jedyne na świecie w najlepszym aparacie w iPhonie 4S. To też było w Nokii ponad 2 lata temu :) I lepiej wykonane. Nie trzeba każdego oka dotykać tylko wystarczy jeden dotyk i wszystkie czerwone oczy na zdjęciu robią się czarne. Nie sądzę aby kasowanie czerwonych oczu samo w sobie było czymś rewolucyjnym w porównaniu do głosowego asystenta rozumiejącego język naturalny... Zagadnienia całkowicie innego kalibru. |
|
Data: 2012-05-07 00:29:09 | |
Autor: Tomek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: Takie VLingo to miał iPhone4 przed Siri, nazywa się to Voice Control i umożliwia Nie przesadzaj, potrafi znacznie więcej niż w/w 3 rzeczy. I możliwe, że Siri jest bardziej rozbudowane, przecież kradnąc pomysł Jobs miał dwa lata na jego ulepszenie, wmawiając wszystkim, że Siri jest kolejnym wynalazkiem. |
|
Data: 2012-05-06 19:46:15 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"Tomek" <precz@ze.spamem> wrote in message news:jo6u0r$2ic$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: Nie potrafi tego, co potrafi Siri - nie jest dla niego konkurencją. Vlingo wymaga konkretnej składni poleceń, jak systemy rozpoznawania komend w moim aucie Acura z 2007 roku czy wczesnych próbach w MS Windows. Siri jest bardziej giętkie. I możliwe, że Siri jest bardziej rozbudowane, przecież kradnąc pomysł Jobs miał dwa lata na jego ulepszenie, wmawiając wszystkim, że Siri jest kolejnym wynalazkiem. Różnica jest taka że Siri jest używalne a Vlingo nie daje nic nowego do obecnego już w iPhone4 "Voice Control". |
|
Data: 2012-05-07 00:36:28 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 00:29:09 +0200, Tomek napisał(a):
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał: Nie kradnac tylko kupujac, i to nie jest "dwa lata". To sa w sumie dziesiatki lat wymyslania i dopracowywania algorytmow, metod i sieci neuronowych .. J. |
|
Data: 2012-05-07 20:58:43 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i94vtxwq8zr7$.8yubjcqcb18n$.dlg40tude.net... Dnia Mon, 7 May 2012 00:29:09 +0200, Tomek napisał(a): I to wszystko jobs sam. |
|
Data: 2012-05-08 09:45:22 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Ghost wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości KUPIŁ... |
|
Data: 2012-05-05 13:28:55 | |
Autor: januszek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
G Nowak napisa?(a):
Bitch please. Siri mieli w Star Treku 30 lat temu. Tak na to patrzac to nie wiele nowosci, ktore pojawiaja sie na rynku, nie pojawilo sie wczesniej, w jakiejs postaci, w Star Trek ;) j. -- Uprzejmie PaĹstwu deklarujÄ, Ĺźe w czasie Euro2012 bÄdÄ bojkotowaĹ politykĂłw i politykÄ! |
|
Data: 2012-05-05 16:02:38 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-05 15:28, januszek pisze:
Tak na to patrzac to nie wiele nowosci, ktore pojawiaja sie na rynku,Nawet nie chodzi StarTreka. Niech sobie Apple umieszcza co tylko ludzkość wymyśliła i nazywa sobie jak tylko chce ale na litość... Niech nie patentuje zasuwki, prostokąta z zaokrąglonymi rogami r=16,5mm (taki przykład :-) ) szarości 40%K czy innych bzdur. Wiem... Takie teraz głupie prawo jest. Zwłaszcza za wodą. Niech zrobi faktycznie coś dla ludzkości za co będzie można ich chwalić Bo w gruncie rzeczy jest to standardowe wyciskanie max. pieniędzy min. kosztem w otoczce propagandy i reklamy. Standardzik z |
|
Data: 2012-05-05 10:38:25 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:jo3bu1$t1h$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 15:28, januszek pisze: To nie są bzdury. To są elementy wzornictwa przemysłowego. Na takiej samej zasadzie jest zastrzeżony przedni grill Jeepów czy też podwójny grill BMW. To ochrona odbiorców końcowych przed kupowaniem podróbek upodabniających się do popularnych pierwowzorów. Wiem... Takie teraz głupie prawo jest. Zwłaszcza za wodą. Nie oceniaj czegoś czego nie rozumiesz. Niech zrobi faktycznie coś dla ludzkości za co będzie można ich chwalić Ile Ty masz lat? Co Ty zrobiłeś dla ludzkości? Czemu wymagasz od innych czegoś, czego nie wymagasz od siebie? Firma komercyjna nie ma za zadanie robić czegoś dla ludzkości tylko zarabiać kasę dla swoich właścicieli/akcjonariuszy. To zadanie Apple spełnia wyśmienicie. Aby to zadanie wykonywać dobrze korzysta się z należnej sobie prawnej ochrony patentów i wzornictwa przemysłowego. Tobie pewnie bardziej pasuje model chiński, gdzie ochrona jest tylko w papierach a nikt jej nie respektuje i rynek jest zalany bezwartościowymi podróbami psującymi reputację wyrobom podrabianym i symbolom marki. |
|
Data: 2012-05-05 18:14:57 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo2vv1.7k0.0poczta.onet.pl... Ile Ty masz lat? Co Ty zrobiłeś dla ludzkości? Wymagamy od tych ktorzy twierdza, ze cos wnosza, proste? Chyba nie. Dla hamburgerowych debili raczej nie. |
|
Data: 2012-05-05 23:02:22 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-05 17:38, Pszemol pisze:
To nie są bzdury. To są elementy wzornictwa przemysłowego. Jakiś w tym sens jest ale to co się obecnie patentuje to SĄ BZDURY!!! Jak będziemy wszystko patentować to żaden biznes się nie uda bo przecież już wszystko było i trzeba będzie za każdą literkę zapłacić Efekt - żadnego postępu. To wszystko po pozorem ochrony praw tylko zaciska kaganiec na prawdziwej innowacji i twórczości. Ale cóż. Zeszłowieczne prawo nie przystające do rzeczywistości nadal ma swoich zwolenników. Oby jak najszybciej wymarli. ;-) Nie oceniaj czegoś czego nie rozumiesz. Otwórz szerzej oczy i zobacz coś więcej niż archaiczne prawo nabijające kasę "pośrednikom" a nie tym co tworzą. Ile Ty masz lat? Co Ty zrobiłeś dla ludzkości? Wymagam niewiele. Mniej propagandy w więcej rzetelnej informacji. Na prawdę myślisz model biznesowy którego bronisz (to nic złego ale jego wychwalanie pod niebiosa bez RZECZOWYCH argumentów już śmierdzi) się obroni? Tobie pewnie bardziej pasuje model chiński, gdzie ochrona jest tylko Nie podoba mi się ochrona w takiej postaci bo jak umieszczę na projekcie koło i kreskę to mogę być posądzony o łamanie prawa autora który już gdzieś koło i kreskę w taki sposób użył chociaż jego "dzieła" na oczy nie widziałem. To jest jeden z powodów dla których unikam jak ognia projektowania. Mam taki luksus że wypycham to innym, młodszym, może bardziej utalentowanym. Ja projekty wcielam w życie. Na prawdę nie dostrzegasz że granica absurdu została już dawno przekroczona? z |
|
Data: 2012-05-06 09:44:28 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:jo44h1$rcq$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 17:38, Pszemol pisze: Ale nie wszystko się patentuje właśnie. Patentuje się rzeczy których wcześniej nie było w danej konkretnej branży. Efekt - żadnego postępu. To wszystko po pozorem ochrony praw tylko zaciska kaganiec na prawdziwej innowacji i twórczości. Na dodatek patenty są tymczasowe - dają czasową ochronę wynalazcy gwarantującą zysk z pomysłu. Kaganiec na innowacyjność i tworczość dałoby brak patentów. Miałbyś sytuację gdy firma-wynalazca przez 10 lat pracuje nad jakimś np. silnikiem czy lekarstwem, ładując kasę w projekt i prototypy 100 nieudanych produktów zanim zbuduje ten jeden udany po czym te dziesięć lat szukania nie zbiorą owoców pracy bo ten jeden udany produkt zostanie skopiowany w tydzień w Chinach i zaleje Polskę w tydzień po dużo niższej cenie bo producent chinski, nie ponosząc 10-letnich nakładów na wynalazek nie ma czego odrabiać finansowo więc sprzeda ledwie po kosztach taniej produkcji... Widzisz teraz sam problem czy dalej nie widzisz? Nie oceniaj czegoś czego nie rozumiesz. Wewnętrzne porachunki między faktycznym wynalazcą a tymi którzy mu pomagają zostawiam już do rozstrzygnięcia im samym... Ile Ty masz lat? Co Ty zrobiłeś dla ludzkości? O jakim "modelu biznesowym" mówisz? Jeśli mówisz o tym jak działa firma Apple to chyba sam widzisz że potrafili sprzedać 37 milionów sztuk iPhone 4S w czasie ostatnich Świąt Bożego Narodzenia. Myślę że ten model się bardzo dobrze broni. Tobie pewnie bardziej pasuje model chiński, gdzie ochrona jest tylko Lenistwo czy brak ambicji? A może jedno i drugie? Na prawdę nie dostrzegasz że granica absurdu została już dawno przekroczona? Dostrzegam jedno: gdy sam chcę ochrony to rozumiem że muszę sam szanować ochronę projektów kogoś innego. A więc próbując opatentować coś nowego zasięgam opinii prawników patentowych którzy na moje zlecenie szukają istniejących już patentów przekreślających unikatowość mojego rozwiązania. Takie są reguły gry i nie widzę tu absurdu. Jeśli Ty widzisz absurd to zaproponuj lepsze, skuteczniejsze rozwiązanie ochrony wynalazcy i lepszy sposób na odzyskanie kasy wydanej w trakcie szukania udanego produktu. Zniesienie ochrony patentowej i puszczenie wszystkiego na żywioł chinskich kopii, sam rozumiesz, nie jest rozwiązaniem. |
|
Data: 2012-05-06 19:36:26 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Sun, 6 May 2012 09:44:28 -0500, Pszemol napisał(a):
Na dodatek patenty są tymczasowe - dają czasową ochronę wynalazcy Nie tyle z pomyslu, co z rozwiazania. Czyli w teorii - nie pomysl sterowania glosem, ale np algorytm (nie w Polsce) jego rozpoznawania Co prawda jak widac mozna opatentowac "urzadzenie znamienne tym, ze posiada mikrofon i oprogramowanie, kierujace uslyszana komende do serwera, ktory rozpoznaje jej tresc, analizuje i odsyla do urzadzenia w celu wykonania" J. |
|
Data: 2012-05-06 21:43:35 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4p1w1lefusab$.osw49lmmdcpu.dlg40tude.net... Dnia Sun, 6 May 2012 09:44:28 -0500, Pszemol napisał(a): Faktycznie wysyla do serwera, czy tylko zgadujesz? |
|
Data: 2012-05-07 00:48:16 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Sun, 6 May 2012 21:43:35 +0200, Ghost napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Wszyscy pisza ze przesyla, ale w bardziej ogolnej postaci mogloby to byc trudne do opatentowania. A tak - mamy pewnien pomysl zahaczajacy o "rozwiazanie techniczne". J. |
|
Data: 2012-05-07 15:24:55 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1inaac0lrg24z$.cja0kj3y0gva$.dlg40tude.net... Dnia Sun, 6 May 2012 21:43:35 +0200, Ghost napisał(a): No ale byc moze przesyla juz gotowy tekst, a serwer jedynie interpretuje jego znaczenie i znajduje odpowiedz. |
|
Data: 2012-05-06 19:58:00 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-06 16:44, Pszemol pisze:
Ale nie wszystko się patentuje właśnie. To nie jest wystarczająca obrona tego wynaturzenia. Widzisz teraz sam problem czy dalej nie widzisz? Ta ochrona powinna być skracana wraz z postępem technicznym i coraz szerszym przepływem informacji a nie przedłużana. Nie powiesz chyba że dla uratowania tysięcy istnień ludzkich będziesz się upierał przy patencie. Z innej bajki. Nie można z powodu obowiązującego prawa autorskiego udostępnić ludziom zasobów TVP i innych instytucji co byłoby z korzyścią dla nauki, edukacji i całego społeczeństwa. Nie bo NIE. Może za 70 lat. Koszmar. Jeśli mówisz o tym jak działa firma Apple to chyba sam widzisz że Tak samo się broni jak telefon od konsultanta do babci staruszki "Tu telekomunikacja coś tam SA" i namawianie jej na droższy abonament Nie ma żadnych innych powodów do chwalenia się po za rosnącym kontem. Tylko tyle i aż tyle. Całą resztę traktuję jak durną promocję w markecie na 3 sztuki produktów z półki w fantastycznej cenie. OLEWAM i więcej do takiego sklepu nie chodzę bo szkoda mojego czasu, pieniędzy i nerwów w obsłudze klienta. Myślisz że świadomość w lemingach będzie malała w nieskończoność? Podobno ludzkość żyje dłużej, zdrowiej, dzieci chłoną wiedzę wcześniej i w większej ilości. Wnioski wyciągnij sam. :-) Lenistwo czy brak ambicji? A może jedno i drugie? A może zdrowy rozsądek. Świadomy wybór. Jak najwięcej za jak najmniej a nie jak najfajniejszy produkt za wszelką cenę :-) Dostrzegam jedno: gdy sam chcę ochrony to rozumiem że muszę samI marnują siły i środki na bezsensowną pracę. Niektórzy to nawet wymyślając takie stanowiska są dumni że walczą dzielnie z bezrobociem Takie są reguły gry i nie widzę tu absurdu. Jeśli Ty widzisz absurd to zaproponuj lepsze, skuteczniejsze rozwiązanie Przypomnij sobie dyskusję nad ACTA. Dzisiaj już prawie wszyscy są zgodni że dotychczasowego prawa nie da się utrzymać. Albo trzeba zacząć je bezlitośnie stosować marnując czas i pieniądze (to bezskuteczne działanie) albo zacząć przyciągać klienta do siebie oferując mu pewnie podstawowy pakiet-produkt za darmo a zarabiać na wersjach rozszerzonych, wypasionych ekskluzywnych. Czasowa ochrona patentowa ograniczona do min. i oczywiście nie zajmująca się bzdurami typu kółko i krzyżyk. Państwo zaś jeśli ma być do czegoś potrzebne to właśnie do mecenatu nad nauką, sztuką edukacją. Przedsiębiorca ma wytwarzać produkt odpowiadając na potrzeby obywateli a nie zajmować się kombinowaniem z patentami, sądami, prawnikami... i jak Jak nie będzie materiału spekulowania (wiem jak to brzmi ale takie są fakty) to zajmie się jakością produktów (nie zaprzeczysz chyba że z tym jest coraz gorzej) Taki handel limitami CO2. Bzdura nad bzdurami Myślisz że to jakiś matrix jest? Pogadamy za parę lat :-) z |
|
Data: 2012-05-07 01:27:22 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisał(a):
Z innej bajki. Nie można z powodu obowiązującego prawa autorskiego udostępnić ludziom zasobów TVP i innych instytucji co byłoby z korzyścią dla nauki, edukacji i całego społeczeństwa. Alez mozna. Tylko trzeba autorom zaplacic :-) J. |
|
Data: 2012-05-06 20:14:50 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:p0vkv57fjlvd$.1rxjfj06vgbwu.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisał(a): Kolega 'z' nie bardzo orientuje się w tym co mówi i stąd jego wypowiedzi są tak pełne nieporozumień że szkoda mi czasu na wyprowadzanie go z licznych błędów. |
|
Data: 2012-05-07 06:48:37 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-07 03:14, Pszemol pisze:
Kolega 'z' nie bardzo orientuje się w tym co mówi i stąd jego A może reprezentuje pogląd którego zatwardziali poplecznicy XX-wiecznego prawa własności przepisanego bezmyślnie na na własność intelektualną nie chcą lub nie mogą zrozumieć. Magiczne słowo kradzież. Pogadamy za parę lat jak wybuchnie nowa awantura o ACTA czy inne sracta. Przecież lobbing cały czas wierci dziury w brzuchach rządzących z |
|
Data: 2012-05-10 16:28:26 | |
Autor: Skrypëk | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
z <zch280672@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2012-05-07 03:14, Pszemol pisze: No ja tu widzę, że to ty nie odróżniasz praw autorskich od praw własności. |
|
Data: 2012-05-07 00:31:42 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisaĹ(a): Obawiam siÄ, Ĺźe procedury zwiÄ zane z ustaleniem miejsca pobytu autorĂłw/twĂłrcĂłw oraz ich spadkobiercĂłw oraz uzyskanie PISEMNYCH zgĂłd na rozszerzenie pola eksploatacji dla caĹego zasobu archiwĂłw TVP zajÄĹoby wiÄcej niĹź te 70 lat :-P |
|
Data: 2012-05-07 13:16:58 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "Maciej Bebenek" napisaĹ w wiadomoĹci grup
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Dnia Sun, 06 May 2012 19:58:00 +0200, z napisaĹ(a): Obawiam siÄ, Ĺźe procedury zwiÄ zane z ustaleniem miejsca pobytu Mowisz ? Mnie sie tam wydaje ze tych ludzi to nie tak znow duzo, a jak sie pieniadze obieca to sie szybko znajda. No chyba ze Sonde macie na mysli. No chyba ze ktos sie tej produkcji wstydzi, bywa i tak .. Swoja droga to mnie troche dziwi ze TVP jakos nie zadbala o prawa autorskie wczesniej, chocby z tytulu zatrudnienia. Do kogo one w koncu naleza ? Scenarzystow, rezysera, aktorow ... ale co - statystow tez, czy tylko gwiazd ? J. |
|
Data: 2012-05-07 13:45:27 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Z innej bajki. Nie moĹźna z powodu obowiÄ zujÄ cego prawa autorskiego Problem jak zwykle w bylejakoĹci pracy, no i przy okazji rozwoju technologicznego. ObowiÄ zujÄ ca wykĹadnia Prawa autorskiego mĂłwi, Ĺźe w umowie o przekazanie majÄ tkowych praw autorskich naleĹźy wymieniÄ wszystkie tzw. pola eksploatacji, czyli mĂłwiÄ c obrazowo miejsca, w ktĂłrych dzieĹo bÄdzie rozpowszechniane. Gdyby nawet 50 lat temu wymieniono wszystkie pola, to - np. dla filmĂłw - byĹoby to wyĹwietlanie w telewizji, w kinach czy rozpowszechnianie na taĹmie filmowej. Koniec, kropka, wiÄcej nie byĹo. Rozpowszechnianie w internecie, na pĹycie czy drogÄ satelitarnÄ nie wchodziĹoby w grÄ, bo... 50 lat temu nie istniaĹy. Byli cwani prawnicy, ktĂłrzy uwaĹźali, Ĺźe sĹowo "wszystkie" okreĹla wszystkie, ale chyba SÄ d NajwyĹźszy ich sprowadziĹ na ziemiÄ. A osoby uprawnione do egzekwowania swoich praw autorskich sÄ wymieniane w rubryce "napisy na koniec". I nie sÄ t tylko autorzy scenariusza, reĹźyser czy kamerzysta, ale dziesiÄ tki (jeĹli nie setki) innych. Umowy o dzieĹo nie sÄ wynalazkiem XXI wieku, istniaĹy duĹźo wczeĹniej :-P |
|
Data: 2012-05-07 13:02:17 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"Maciej Bebenek" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> wrote in message news:1213957016358086875.545762maciej_pmt-tpsa.waw.plnews.home.net.pl...
Byli cwani prawnicy, ktĂłrzy uwaĹźali, Ĺźe sĹowo "wszystkie" okreĹla Nie bardzo widzÄ sens w innym traktowaniu sĹowa 'wszystkie'. Nie napisali "wszystkie z wyjatkiem nowych, nieznanych dzisiaj" nie napisali tez "wszystkie znane" - nie dali kwantyfikatora wiec zrzekajac sie roszczenia wszystkich praw do uzytkowania zrzekasz sie doslownie wszystkich, jeszcze dzis nieznanych sposobow. |
|
Data: 2012-05-07 13:55:33 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 7 May 2012 14:45:27 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):
A osoby uprawnione do egzekwowania swoich praw autorskich są wymieniane w Z drugiej strony jest trochę niesprawiedliwe, jak jeden twórca stworzy genialny projekt inżynierski i nie należy on do niego, bo stworzył go w godzinach pracy w ramach swoich obowiązków a inny twórca napisze przeciętnego gniota i może przez 70 lat czerpać z tego kasę, bo jest to np. tekst żenującej piosenki. A po 70 latach wylobbuje się kolejne wydłużenie okresu ochrony*, żeby dzieci też nie musiały nic robić, bo tatuś w zamierzchłych czasach ułozył poemat romantyczny na miare "koko koko euro spoko" Przy czym genialne projekty inżynierskie też nie są traktowane równo, bo jeżeli to będzie genialny projekt budynku, to już są prawa autorskie i np. nie wolno zmienić projektu bez zgody projektanta. A zaprojektujesz genialny samochód albo genialny komputer - i "bierz pensję i nie zawracaj dupy" To tylko dowodzi jaki ten cały system praw autorskich jest chory. * - jeszcze bardzo niedawno okres ochrony wynosił 50 lat, ale to znaczyłoby, że sporo największych filmów i postaci Disneya czy pierwsze płyty Beatlesów albo Rolling Stonesów należałyby już do public domain, co było niedopuszczalne dla koncernów posiadających stosowne prawa, więc załatwiły sobie, wrrróc, wylobbowały kolejne 20 lat. A poźniej będzie kolejne 20 i kolejne.. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "i zrozumiesz iz BT to takie chodzenie pieszo na drugi koniec miasta po bułki" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-09 11:27:52 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał w wiadomości news:mmzq3e5lzqy7$.dlglepper.institute.com... Dnia 7 May 2012 14:45:27 +0100, Maciej Bebenek napisał(a): Nie. To twoje chlopskie jego pojmowanie jest chore. Nie ma znaczenia, czy piosenka, czy projekt budynku, czy inzynieria - ma znaczenie czy na umowie o prace, czy na wlasne ryzyko. |
|
Data: 2012-05-07 14:28:28 | |
Autor: kakmar | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 07.05.2012 Maciej Bebenek <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisaĹ/a:
Tego wĹaĹnie zupeĹnie nie rozumiem, dlaczego puszcza siÄ takie bezsensownie przeregulowane gnioty. Kogo K. obchodzi jak jest transmitowany materiaĹ albo w jakiej postaci przechowywana kopia. Gdy wystarczyĹyby ze trzy pola eksploatacji: do uĹźytku prywatnego, publicznego, publicznego komercyjnego. Prywatnie gdy Ĺpiewa siÄ "sto lat" babci w domku na imieninach. Publicznie w ogrĂłdku przy grillu u koleĹźanki, czy kolegi. Publicznie komercyjnie, gdy Ĺpiewa siÄ szefowi na firmowej imprezie. CzegoĹ brakuje? ;) Byli cwani prawnicy, ktĂłrzy uwaĹźali, Ĺźe sĹowo "wszystkie" okreĹla Oni to robiÄ tylko po to Ĺźeby uzasadniÄ potrzebÄ wĹasnego istnienia. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-05-07 17:22:25 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "kakmar" napisaĹ w wiadomoĹci
Tego wĹaĹnie zupeĹnie nie rozumiem, dlaczego puszcza siÄ takie bezsensownie Calej masy przypadkow szczegolnych ? Np autor pisze ksiazke, i ma z wydawnictwem umowe na 50 tys egzemplarzy. Dalej nastepna oplata. Telewizja sobie produkuje jakis film, np na podstawie powiesci Sienkiewicza, to w sumie powinna miec pelnie praw autorskich. No ale niech autor sztuki zyje, przychodzi do niego pan z telewizji ze chetnie by sfilmowali ... i wlasciwie na co maja sie umowic ? Sprzedac "wszystkie" prawa, sprzedac prawa do jednej ekranizacji, sprzedac prawa do jednej ekranizacji z wylacznoscia na 10 lat ? A te prawa do ekranizacji to co maja obejmowac - 10 emisji w TVP, nieograniczona ilosc, prawo odsprzedazy emisji do innych stacji/krajow, wypuszczenie na DVD, milion egzemplarzy czy nieograniczona ilosc ? A autor powiedzmy ze poczytny i swoja wartosc zna .. J. |
|
Data: 2012-05-07 16:47:42 | |
Autor: kakmar | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 07.05.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Zaraz, czemu chcesz regulowaÄ ustawowo, wolnoĹÄ rozporzÄ dzania wĹasnym dzieĹem za pomocÄ dowolnie sformuĹowanej umowy? Prawo powinno jedynie chroniÄ wolnoĹÄ autora/posiadacza praw, w zakresie rozporzÄ dzania dzieĹem, oraz nabywcĂłw kopii utworu do korzystania z kopii utworu. A co z przykĹadowym malarzem ktĂłry zmarĹ w biedzie, smutku i pijaĹstwie, a teraz jego dzieĹa, sprzedajÄ inni za miliony, a kopie drukowane sÄ na plakatach, pocztĂłwkach i albumach? -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-05-07 19:05:01 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "kakmar" napisaĹ w wiadomoĹci grup
Dnia 07.05.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ/a: Calej masy przypadkow szczegolnych ? [...] Ja ? To ty chcesz ograniczyc sie do jakis trzech przypadkow :-) Prawo powinno jedynie chroniÄ wolnoĹÄ autora/posiadacza praw, No i obecna ustawa chroni prawa autora przez to ze wymaga zapisania w umowie pol eksploatacji :-) A co z przykĹadowym malarzem ktĂłry zmarĹ w biedzie, smutku I bez spadkobiercow ? No to skarb panstwa dziedziczy. Dziwi mnie tylko to ze firma jako producent nie moze sobie wynajac rezysera, aktorow i kogo tam jeszcze potrzebuje i przejac calosc praw autorskich. A nawet tak jak to Waldek podsumowal - programista na etacie niby jakies prawa ma, ale je automatycznie ceduje na pracodawce. Projektant (techniczny) ma g* a nie prawa, ale projektant domu jak najbardziej ma. Aktor chyba jakies prawa ma, ale modelce u fotografa nalezy sie tylko jednorazowa zaplata za pozowanie. Co to za burdel ? J. |
|
Data: 2012-05-10 16:26:36 | |
Autor: SkrypĂŤk | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
kakmar <kakmar+sp@gmail.com> wrote:
Dnia 07.05.2012 Maciej Bebenek <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisaĹ/a: Sam jestes gniot. Kogo K. obchodzi jak jest transmitowany materiaĹ Autora, ktĂłry nie zrzekĹ siÄ swych praw tylko licenconowaĹ utwĂłr do eksploatacji na konkretnym polu. |
|
Data: 2012-05-07 15:24:13 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "Maciej Bebenek" napisaĹ w wiadomoĹci
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Swoja droga to mnie troche dziwi ze TVP jakos nie zadbala o prawa [...] Byli cwani prawnicy, ktĂłrzy uwaĹźali, Ĺźe sĹowo "wszystkie" okreĹla Bo to w miare jasno w ustawie zapisane. Obecna formula chyba brzmi "wszystkie znane w momencie podpisania umowy", choc nie wiem czy i tu nie ma ingerencji ustawodawcy lub SN. A osoby uprawnione do egzekwowania swoich praw autorskich sÄ wymieniane w Hm, a jak ktos niewymieniony to nie ma praw ? Dyskryminacja statystow :-) Umowy o dzieĹo nie Trzeba bylo zawierac umowy zlecenia na prace - np granie w filmie przez 60 dni zdjeciowych :-) Tak czy inaczej - nie wydaje mi sie takie niemozliwe te setke odszukac. Gorzej moze byc z negocjacjami cenowymi ... trzeba bylo wymagac posrednictwa ZAIKSu :-) J. |
|
Data: 2012-05-07 13:31:00 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 2012-05-06, o godz. 19:58:00
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a): Z innej bajki. Nie można z powodu obowiązującego prawa autorskiego udostępnić ludziom zasobów TVP i innych instytucji co byłoby z Ależ można udostępnić bez problemu. Tyle że nie bezpłatnie. Bo tak to TVP musiałaby współwłaścicielom praw autorskich zapłacić za emisję/wydanie na nośniku/w necie. Bo materiały te nie są wyłączną własnością TVP. Kupowaliśmy w ten sposób materiały które były potrzebne do wykorzystania przy produkcjach filmowych. Bo np. film toczył się w latach 70/80-tych i potrzeba było w hotelowym telewizorze pokazać fragment dziennika telewizyjnego. Zamawiało się i normalnie płaciło. Jeśli chodzi o współwłaścicieli praw autorskich to wbrew pozorom TVP ma to w miarę uporządkowane - chodzi tylko o to że nie chce tego udostępniać bezpłatnie bo sama musiałaby płacić haracz organizacjom ściągającym tantiemy dla autorów. Zdrówko |
|
Data: 2012-05-07 12:59:03 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 13:31:00 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Ależ można udostępnić bez problemu. Tyle że nie bezpłatnie. Bo tak to Do celów komercyjnych - tak. Do celów niekomercyjnych - zdecydowanie nie. Osoby fizyczne już raz za te materiały zapłaciły płacąc abonament RTV i dostęp do tych materiałów im się należy jak psu buda. -- Pozdrowienia, Waldek Godel ". Apple robi dokładnie to co mówi filozofia tej firmy"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 14:15:18 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 2012-05-07, o godz. 12:59:03
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał(a): Dnia Mon, 7 May 2012 13:31:00 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a): Abonament RTV nie jest opłatą za produkcję materiałów przez nadawców a jest to opłata za posiadanie odbiornika TV czy radiowego. To że służy finansowaniu TVP to całkiem odrębna sprawa. Poza tym abonament RTV nie jest jedynym źródłem finansowania produkcji programów TVP. Zdrówko |
|
Data: 2012-05-07 13:20:37 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 14:15:18 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Abonament RTV nie jest opłatą za produkcję materiałów przez nadawców a Jak kolejne władze nazywają podatek radiowo-telewizyjny, to już inna sprawa. Źródło finansowania państwowej machiny propagandowej też jest sprawą jakby drugorzędną. W odpowiednie ustawy jest wpisana tzw. misja telewizji publicznej i różne inne sprawy. Sam fakt wymienienia z nazwy instytucji w ustawie czyni ją uprzywilejowaną. Rzecz faktycznie nadaje się do wyprostowania raz na zawsze, najlepiej korzystając z gotowych wzorców (np. brytyjskich o BBC) ewentualnie dokładnie na odwrót, tak jak partia rządząca obiecywała w jednej z wielu niezrealizowanych obietnic (zniesienie abonamentu RTV). W każdym razie materiały TVP powinny być dostępne każdemu do celów niekomercyjnych bezpłatnie albo po cenie pokrywającej koszta udostępniania (rozsądne). Nawet firmom - one też płacą haracz, w dodatku wielokrotnie wyższy. Dotyczy to w szczególności materiałów sprzed 1990 roku. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 14:44:27 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 2012-05-07, o godz. 13:20:37
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał(a): Dotyczy to w szczególności materiałów sprzed 1990 roku. A czemu akurat przed 1990 rokiem? Abonament RTV także przez 1990 rokiem nie był jedynym źródłem finansowania produkcji przez TVP. Nadal też pozostaje sprawa praw autorskich twórców programów. Zdrówko |
|
Data: 2012-05-07 13:47:07 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 14:44:27 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
A czemu akurat przed 1990 rokiem? Abonament RTV także przez 1990 rokiem Bo do tego roku na mocy czerwonego prawa była to jedynie słuszna telewizja, więc mają wiele materiałów, których nie dało się uzyskać w inny sposób. Całość tej instytucji została też zbudowana za pieniądze publiczne, czyli z podatków wszystkich obywateli. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 15:12:12 | |
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 2012-05-07, o godz. 13:47:07
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisał(a): Dnia Mon, 7 May 2012 14:44:27 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a): Jak wiele innych telewizji państwowych i wtedy i obecnie. Przy czym finanse publiczne oraz abonament to mnie były jedyne źródła finansowania produkcji TVP. Tak jak i TVP nie jest wyłącznym właścicielem wszystkich praw do każdej produkcji sprzed 1990 roku. Przy czym nie wszystkie materiały o których myśli się że są produkcji TVP są ich produkcji. Przykładem jest np. szeroko znana Polska Kronika Filmowa która z TVP nie miała nic wspólnego. Zdrówko |
|
Data: 2012-05-07 14:33:54 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 15:12:12 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a):
Jak wiele innych telewizji państwowych i wtedy i obecnie. Przy czym To jest oczywiste, ale jakby bez znaczenia - informacja i utwory stworzone w czasach państwowego monopolu na informację przez instytucje państwowe (czytaj - za pieniądze podatnika) powinny być udostępniane po kosztach (rozsądnych). To samo stworzone po tym okresie też po jakimś czasie powinno być publicznie dostępne. Oczywiście np. telewizje komercyjne powinny za to zapłacić, nie licząc oczywiście klasycznego prawa do newsa, który obowiązuje teraz. Obywatelom w zamian za uprzywilejowaną pozycję mediów państwowych na rynku oraz obowiązkowy haracz nalezy się uprzywilejowany i bezwarunkowy dostęp do ich materiałów Oczywiście - tak jak piszesz, dostęp powinien być robiony tak, jak to produkowano. Jeżeli produkcja była TVP - powinna to udostępniać TVP. Nawet uważam, że produkcje zespołów filmowych finansowane z kasy państwowej powinny być przez te zespoły po jakimś czasie (powiedzmy 10-15 lat) udostepnione obywatelom. Jeżeli instytucje nie istnieją, to przez archiwa państwowe czy inne odpowiednie instytucje, tak jak to się teraz robi z odtwarzanymi przedwojennymi filmami. To się da prosto zrobić - skoro firma prywatna może zrobić za prywatną kasę autostradę, którą musi po 30 latach oddać państwu, to podobnie powinna zrobić firma prywatna (tym bardziej państwowa) jeżeli to robi za kasę państwową (np. kasa Instytutu Sztuki Filmowej, która to pochodzi z róznych haraczy, czyli podatków). Zrobić proste zasady i sru. Firma państwowa - 10 lat ochrony i do domeny publicznej do wykorzystania na terenie kraju przez obywateli. Firma prywatna - utwór za prywatną kasę - ochrona na zasadach ogólnych. Za kasę publiczną - powiedzmy 25 lat skrócone o tyle procent, ile dofinansowano z pieniędzy publicznych, nie krócej niż 10 lat (dofinansowanie 50% oznacza ochronę 12.5 roku, powiedzmy w zaokrągleniach do pełnych lat) Da się? Da się. Po raz kolejny przypominam casus BBC - ich produkcja jest dostępna na terenie UK za darmo. I to bez reklam. Kasę mają tylko z abonamentu. Sprzedawać materiały może tylko BBC International, jak sama nazwa wskazuje - zagranicę. Oczywiście jeszcze mają kasę z wydawnictw jak DVD czy bluray. No ale to są gdybania o tym co się robi teraz. A większość z nas pod hasłem "archiwum TVP" od którego zaczęła się dyskusja ma na myśli materiały z czasu kiedy był na informację monopol i to zrobiony za pieniądze wszystkich podatników. Część z nich nie do końca legalnie. Weźmy taki przykład popularnej w internecie Sondy - 80-90% materiałów, łącznie z czołówką było zrobionych z nielegalnie pozyskanych materiałów zachodnich. Według dzisiejszych standardów - spiraconych. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "O duren kolina, no to teraz mamy przechlapane" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-10 16:31:34 | |
Autor: Skrypëk | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote:
Dnia Mon, 7 May 2012 13:31:00 +0200, Maciek BabciaDobosz napisał(a): No jasne. A jak film leciał w kinie i ludzie zapłacili za bilety, dojazd i popcorn, to teraz wolno go rozpowszechniać nie płacąc autorowi? Weź, trollu Waldku, nie opowiadaj bzdur. |
|
Data: 2012-05-06 23:09:13 | |
Autor: cpt. Nemo | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo5h5s.7u0.0poczta.onet.pl...
A to ze Apple zaczynajac produkcje ukradl nazwe juz istniejacego telefonu to oczywiscie miesci sie w Twoich regulach gry ? Nemo |
|
Data: 2012-05-08 09:39:23 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Pszemol wrote:
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message chyba jednak za długo mieszkasz w usa... patentowanie ma sens przy produktach innowacyjnych, patentowanie kupowanie przez kliknięcie na ikonie kupuj jest kretynizmem bo patentujemy coś oczywistego. To tak jakby ktoś opatentował wejście do budynku przez naciśnięcie klamki i otwarcie drzwi bo nikt nie wpadł wcześniej aby to opatentować. Jeśli patentowanie staje sie patologią to czas to zmienić. Kiedyś firmy farmaceutyczne co roku wypuszczały nowe lekarstwa, NOWE w pełnym tego słowa znaczeniu. Ostatnio od kilku lat wypuszcza sie głównie nowe mieszanki starych substancji różnice sie kształtem tabletki i minimalnie składem, chodzi o sztuczne przedłużanie ochrony patentowej. Zgadzam sie że można zastrzec coś nowego co sie wymysliło nawet ikonę, ale na boga tylko wtedy gdy naprawdę wcześniej nikt takiego czegoś już nie używał. Miktofon jest powszechnie stosowanym symbolem słuchania czy nagrywania. Podobnie czerwona słuchawka i zielona słuchawka. Prawo do patentu powinno przysługiwać tylko temu kto naprawdę pierwszy coś opracował i zastosował a nie komuś kto pierwszy wpadł na pomysł opatentowania. |
|
Data: 2012-05-08 12:40:02 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:joaij7$6u4$1news.task.gda.pl...
chyba jednak za długo mieszkasz w usa... Albo Ty za długo mieszkasz w Polsce... patentowanie ma sens przy produktach innowacyjnych, I takie się patentuje. patentowanie kupowanie przez kliknięcie na ikonie kupuj jest kretynizmem bo patentujemy coś oczywistego. Apple nie dostałby patentu na coś oczywistego ani coś istniejącego wcześniej. Takie są bowiem reguły udzielania patentów. To tak jakby ktoś opatentował wejście do budynku przez naciśnięcie klamki i otwarcie drzwi bo nikt nie wpadł wcześniej Poczytaj nieco o ochronie patentowej i zasadach przydzielania patentów bo mam wrażenie że poruszasz temat o którym nie masz zielonego pojęcia. Zgadzam sie że można zastrzec coś nowego co sie wymysliło nawet ikonę, ale na boga tylko wtedy gdy naprawdę wcześniej nikt takiego czegoś już nie używał. Miktofon jest powszechnie stosowanym symbolem słuchania czy nagrywania. Podobnie czerwona słuchawka i zielona słuchawka. Prawo do patentu powinno przysługiwać tylko temu kto naprawdę pierwszy coś opracował i zastosował a nie komuś kto pierwszy wpadł na pomysł opatentowania. Czy mi się wydaje czy Ty mówisz o jakimś nieistniejącym patencie i wyśmiewasz jego (NIE)przydzielenie? |
|
Data: 2012-05-08 20:18:20 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-08 19:40, Pszemol pisze:
Apple nie dostałby patentu na coś oczywistego ani coś istniejącego A to dobre. :-) Przecież ta cała komisja patentowa jest albo z psychiatryka albo skorumpowana. Nie wiem co gorsze Patenty tak. Wypaczenia patentowania NIE!!! :-) Daj sobie spokój z bronieniem przegranej sprawy. Każdy normalny człowiek wyśmiałby i przegonił na cztery wiatry "cfanika" który chce opatentować "zasuwkę" "klamkę" "ikonkę" Przecież to już tylko krok do patentowania liter alfabetu :-) z |
|
Data: 2012-05-08 17:32:50 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:jobo1f$hf0$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-08 19:40, Pszemol pisze: Zasuwka nie była wcześniej używana do rozwiązania problemu zabezpieczenia telefonu przed przypadkowym jego włączeniem w kieszeni i dlatego Apple dostało na nią patent. To, że była używana do zamykania obory nie ma tu znaczenia. Każdy "normalny" człowiek widzi tu różnicę - ty nie widzisz... Ja bym się zaczął martwić na Twoim miejscu ;-) Na takiej samej zasadzie niedawno tu podawane zdjęcia chińskich czy koreańskich lodów o nazwie iPhone nie naruszają strzeżonej nazwy produktu Apple bo to jest inna branża - nie istnieje pomyłka że ktoś kupując lody iPhone będzie myślał że kupuje tani telefon który przypadkowo w sklepie trzymają w zamrażarce aby się nie roztopił.... :-) |
|
Data: 2012-05-09 11:48:48 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-09 00:32, Pszemol pisze:
Zasuwka nie była wcześniej używana do rozwiązania problemuciach Właśnie to jest wypaczenie patentowania. Opatentowanie noża do drapania się za lewym uchem. Czytaj uważnie _za lewym_ nie za prawym :-) Bo do drapania się za prawym (czy gdzie tam chcesz) będzie już inny patent. Na takiej samej zasadzie powinno się płacić za używanie r=x mm w celu rozwiązania problemu z notorycznym przecieraniem się obudowy w narożnikach. :-) z PS. Nie wiem jak można prościej żeby pomogło w zatrybieniu :-) |
|
Data: 2012-05-09 12:20:47 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:jodei4$70v$1inews.gazeta.pl...
PS. Nie wiem jak można prościej żeby pomogło w zatrybieniu :-) Najprościej to chyba tak: http://www.uprp.pl/podstawowe-informacje-o-ochronie-prawnej-wynalazkow-i-wzorow-uzytkowych/Lead05,23,1692,4,index,pl,text/ A to czy zatrybisz czy nie zatrybisz to już od Ciebie zależy. |
|
Data: 2012-05-10 06:56:14 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-09 19:20, Pszemol pisze:
Najprościej to chyba tak: Na krytykę przepisów i ich złego stosowania odpowiadasz przytoczeniem stanu prawnego. Może komuś się przyda. :-) Czy wiesz, że są tacy co interpretują te przepisy tak że nie wolno narysować takich samych konturów ulic (samych konturów nic więcej) bo jest to kradzież "dzieła" Jest się złodziejem bo mapka którą się narysowało jest "bardzo" podobna do mapy dużej (dużo mogącej) firmy. z |
|
Data: 2012-05-10 00:17:54 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:jofhpf$nkh$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-09 19:20, Pszemol pisze: Przepisy uzasadniają dlaczego Apple się prawna ochrona należy jak psu buda. Jeśli uważasz że ktoś źle zastosował przepisy to napisz gdzie i kiedy... Czy wiesz, że są tacy co interpretują te przepisy tak że nie wolno narysować takich samych konturów ulic (samych konturów nic więcej) bo jest to kradzież "dzieła" Jest się złodziejem bo mapka którą się narysowało jest "bardzo" podobna do mapy dużej (dużo mogącej) firmy. Co dokumentacja pisze na temat "konturów"? Jak to rozumieją dokładnie? Dlaczego ktoś inny nie narysuje innych konturów? |
|
Data: 2012-05-10 22:31:28 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-10 07:17, Pszemol pisze:
Co dokumentacja pisze na temat "konturów"?W skrócie: narysowanie linii od punktu o współrzędnej xy do punktu x1y1 można już nazwać "dziełem" i powinno to podlegać ochronie. Tak obecne przepisy można zinterpretować Dlaczego ktoś inny nie narysuje innych konturów?Innych konturów nie da się narysować. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ;-) z |
|
Data: 2012-05-10 23:12:34 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"z" <zch280672@gazeta.pl> wrote in message news:joh8j2$3kj$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-10 07:17, Pszemol pisze: Wszystkie przepisy można zinterpretować błędnie. Dlaczego ktoś inny nie narysuje innych konturów?Innych konturów nie da się narysować. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ;-) Wszystko się da jak się chce - można tym konturom nadać głębię, przestrzenność, inny kolor czy też wypukłość... Cokolwiek byleby nie wyglądało tak samo jak pierwowzór. A jak nie wiesz o czym mówię to porównaj sobie "kontury" ulic na Mapquest i Google Maps. Na pierwszy rzut oka wyglądają inaczej - i o to chodzi. |
|
Data: 2012-05-11 18:17:52 | |
Autor: z | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 2012-05-11 06:12, Pszemol pisze:
Wszystko się da jak się chce - można tym konturom nadać głębię, Nie rozumiesz chyba słowa kontur-obrys. Czarna kreska z punktu a do b. O żadnych bajerach nie ma mowy. z |
|
Data: 2012-05-08 22:11:25 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
z wrote:
W dniu 2012-05-08 19:40, Pszemol pisze: albo rozkodowanego kodu genetycznego. |
|
Data: 2012-05-06 19:56:45 | |
Autor: ToMasz | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
W dniu 05.05.2012 17:38, Pszemol pisze:
Firma komercyjna nie ma za zadanie robić czegoś dla ludzkości tylkopięknie i prawdziwie to ująłeś. Czy appple odkryło odtwarzacz mp3? może telefon komórkowy? Może telefon z koloorwym ekranem? może dotykowym? Żaden z tych przełomów technologicznych nie był udziałem apple. zersztą to są słowa Steeva: nie apple odkyło odtwarzacz mp3. Na czym więc zarabia apple? Na sposobie opakowania gówna w kolorowy papierek. Żeby nie było wieśniacko - patentuje bzdety. Telefony odblokowujemy od... 20 lat? Ale aple opatentowało konkretny sposób odblokowania. Czy to jest przełomowe? JAk to się ma do pracy naukowców którzy tworzą leki? nowe materiały? nijak! Taka w apple twórczość inżynierów jak dzieci w piaskownicy. Żeby było jasne: Fajnie że jest taka firma. Fajnie że coś tworzy, że sprzedaje telefony, że ktoś to kupuje z zyskiem dla nas wszystkich. Problemem jest tylko i wyłącznie ideologia która w okół tego się kręci. ToMasz |
|
Data: 2012-05-06 19:02:29 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Sun, 06 May 2012 19:56:45 +0200, ToMasz napisał(a):
pięknie i prawdziwie to ująłeś. Czy appple odkryło odtwarzacz mp3? może telefon komórkowy? Może telefon z koloorwym ekranem? może dotykowym? Żaden z tych przełomów technologicznych nie był udziałem apple. zersztą to są słowa Steeva: nie apple odkyło odtwarzacz mp3. Na czym więc Steve miał w pewnym sensie rację - Apple odkryło odtwarzacz MP3 który jest łatwy w obsłudze również dla idiotów. Stąd taki gigantyczny sukces w USA. A później (choć nie aż tak duży) w reszcie świata. W pewnym sensie jest to ponowne odkrycie. Problemem jest tylko i wyłącznie ideologia która w okół tego się kręci. Patrz wyżej - większość Amerykanów i miliony poza USA ma wreszcie produkt dla siebie. Nic dziwnego, że są nim zachwyceni i wielbią producenta. Nic dziwnego, że Pszemol jest fanem Apple. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "G1 za 49zł to chyba dobry pomysl. Tak tez i pomyslalem i kupilem a co" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 01:23:38 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Sun, 6 May 2012 19:02:29 +0100, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 06 May 2012 19:56:45 +0200, ToMasz napisał(a): Jakos nie bardzo sobie potrafie wyobrazic "trudnego w obsludze" odtwarzacza muzyki, ale moze mam za slaba wyobraznie. Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie, robiac odtwarzacz z HDD a nie sprzedajac jak konkurencja cos z 32MB pamieci. Ale to tez nie jest ich pomysl ... wiec moze masz racje ze fenomen Apple bierze sie z istnienia kosciola, ktory jest sklonny kupic drogo gadzet, pod warunkiem ze ma logo z jabluszkiem. A moze jednak zawazyla wlasciwa kombinacja cech ? J. |
|
Data: 2012-05-06 20:11:03 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1euo46r1g5c53.1h54rftz7ixco.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 19:02:29 +0100, Waldek Godel napisał(a): Godel próbuje przemycić ryzykowną tezę, że Europejczycy w tym Polacy są generalnie mądrzejsi od Amerykanów :-) I tą metodą, przez analogię, "zniszczyć" Amerykanów używających iPhone. Argumenty personalne ciągle są jego najmocniejszą stroną... Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie, Ciągle patrzycie przez pryzmat polskich pensji - drogi gadżet to on jest w Polsce, przy naszych płacach, nie w USA. Taki mp3 player miał dobry stosunek funkcjonalności do ceny dla pasjonata muzyki, zwłaszcza że jakość muzyki wydobywająca z tych białych słuchawek była najlepsza na rynku przenośnych odtwarzaczy. |
|
Data: 2012-05-07 13:10:45 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Jakos nie bardzo sobie potrafie wyobrazic "trudnego w obsludze" odtwarzacza muzyki, ale moze mam za slaba wyobraznie. Godel próbuje przemycić ryzykowną tezę, że Europejczycy w tym Polacy No, ale ciut racji ma. Poznalem kiedys takiego "co to znaczy zaprogramowac telewizor ? po co to komu, u nas jest prosto, mam 99 kanalow, wiem jak stacja nadaje na 45, to przelaczam na 45 i odbieram". Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie, Ciągle patrzycie przez pryzmat polskich pensji - drogi gadżet to on jest Ejze, pensje w usa sa rozne, a 400$ 10 lat temu na ulicy nie lezalo. Zycie mozna bylo stracic za tyle. stosunek funkcjonalności do ceny dla pasjonata muzyki, zwłaszcza że Sluchales ? Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby byl znaczaco lepszy od konkurencji, chyba ze konkurencja pozalowala na sluchawki. Ale jak ktos tak lubial muzyke, to mial porownywalne towary wczesniej. Czemu nie kupil tego http://en.wikipedia.org/wiki/Personal_Jukebox lub http://en.wikipedia.org/wiki/Creative_NOMAD tylko poczekal na Apple ? Ale jak sie odszuka recenzje http://web.archive.org/web/20011118013704/shopper.cnet.com/electronics/0-6342420-1304-7654493.html There has been speculation that $400 is too much to pay for an MP3 player, and this will undoubtedly hold true for some folks. But the fact is that most hard drive-based players are priced in this range, and none of them come close to matching the iPod's design, small size, ease of use, or file-transfer speeds. Oczywiscie transfer tylko dla posiadaczy makjablka, bo inny swiat nie obslugiwany. I radia FM tez nie ma, a przeciez nie napiszesz ze radio mozna bylo z internetu :-) Nie moge odszukac ile to wazylo ... bo o Nomadzie pisali tak http://www.mp3newswire.net/stories/2000/nomadreview.html Joggers need to look elsewhere for a portable player. The unit comes with a carrying case, but if you like to be on the run you will want something lighter. A 64MB player increased to 96 or 128MB's via additional flash memory will serve much better, though the added cards can easily add another $100 to the price of the unit. That can bring fine players as the Diamonds Rio 500 and the Sensory Sciences Rave MP2200 close to the price of the Nomad Jukebox. Ale tez uciazliwosc przegrywania muzyczki co dzien ... no i wiekszosc ludzi wykazala sie rozsadkiem i poczekala na powiekszenie pamieci :-) P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil 40-60GB ipody juz 7 lat temu ? J. |
|
Data: 2012-05-07 07:34:26 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:jo8ajn$q88$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości No i nie znając lokalnych warunków w USA oceniasz jego inteligencję na podstawie warunków panujących w PL. Dlaczego takie kryterium? Apple niewatpliwie postawilo na wlasciwego konia w tamtym momencie, Pensje w USA są różne. Fakt. Jednak minimalna płaca w Polsce ile? 1500zł miesięcznie? Minimalna płaca w USA to $8.25 za godzinę... 8.25x160godzin = $1320 miesięcznie licząc 4x40 godzin na miesiąc. Jeszcze większa dysproporcja będzie jak sobie porównasz zarobki w różnych zawodach, na różnych stanowiskach... Generalnie ludzie zarabiają tu kwotowo ze 4 razy więcej niż w Polsce. A zatem sam widzisz że te $400 za gadżet dla Ciebie to tak jak $100 dla Amerykanina. stosunek funkcjonalności do ceny dla pasjonata muzyki, zwłaszcza że Słuchałem, czytałem też obiektywne testy audiofilskie. Ale jak ktos tak lubial muzyke, to mial porownywalne towary wczesniej. A widzisz. No ale Polaczki z kompleksami będą na podstawie sprzedaży iPoda oceniać niską inteligencję Amerykanów bo "wydają dużo kasy na gadżet" Oczywiscie transfer tylko dla posiadaczy makjablka, bo inny swiat nie obslugiwany. Znów porównujesz polskie warunki do warunków amerykańskich... Tu radio FM nie jest tak popularne jak w Europie. Nigdy nie było. Ludzie też masowo nie robili list przebojów aby nagrywać utwory "zachodnie" na taśmach w Grundingu... Inny świat, inna rzeczywistość. Ocenianie kogoś w USA i jego zachowania na podstawie swoich polskich metryk to dla mnie objaw zaściankowości i braku orientacji że sytuacja na całym świecie będzie bardzo różna zależnie gdzie się znajdziesz. Nie moge odszukac ile to wazylo ... bo o Nomadzie pisali tak iPhone to nie iPod... |
|
Data: 2012-05-07 15:38:56 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Godel próbuje przemycić ryzykowną tezę, że Europejczycy w tym Polacy No i nie znając lokalnych warunków w USA oceniasz jego inteligencję No bo u nas w cywilizacji programuje sie po to zeby miec ulubione kanaly pod jednym przyciskiem :-) Do USA ta moda tez zreszta dotarla ... za to tunera kablowki u rodzicow nie potrafie zaprogramowac i sie przyzwyczaili i wciskaja np 107 :-) Ejze, pensje w usa sa rozne, a 400$ 10 lat temu na ulicy nie lezalo. Pensje w USA są różne. Fakt. Jednak minimalna płaca w Polsce ile? Tym niemniej niektorzy za te 400$ potrafili zabic. Ale jak sie odszuka recenzje A widzisz. No ale Polaczki z kompleksami będą na podstawie sprzedaży Wiesz, on nadal byl duzy i ciezki, widac bylo ze pamieci polprzewodnikowe rosna, postep byl szalony, za rok mozna bylo sie spodziewac czegos lepszego ... no i rynek byl ograniczony. Tylko dla wyznawcow kosciola :-) Oczywiscie transfer tylko dla posiadaczy makjablka, bo inny swiat nie obslugiwany. Znów porównujesz polskie warunki do warunków amerykańskich... Ale to nie ja to wytknalem, tylko autor recenzji. Widac mu troche brakowalo :-) W samochodzie tez nie masz radia FM? Masz, pewnie glupi jestes i dales sie nabrac na niepotrzebny gadzet :-) P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil 40-60GB ipody juz 7 lat temu ? iPhone to nie iPod... No jak nie - muzyczki nie potrafi zagrac i trzeba chodzic z dwoma iProduktami ? :-) J. |
|
Data: 2012-05-07 18:41:27 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:jo8j9j$m9a$1inews.gazeta.pl...
No i nie znając lokalnych warunków w USA oceniasz jego inteligencję Ale co mają przyzwyczajenia i tradycje z inteligencją wspólnego? Takie oceny inteligencji na odległość trącą dla mnie trochę kompleksami niedowartościowania samego oceniającego... Ejze, pensje w usa sa rozne, a 400$ 10 lat temu na ulicy nie lezalo. I znów nie jest to dobry wyznacznik bo nie za takie kwoty ludzie tracili życie... Czasem można krzywo popatrzeć i stracić życie! I to nie tylko w USA - wystarczy się przejść po mieście po meczu piłki nożnej w PL. Nie bądźmy śmieszni z tym zabijaniem jako jakiś wyznacznik... Ale jak sie odszuka recenzje I znowu oceniasz ze swojej, polskiej perspektywy centusia co to dwa lata wybiera komputer zanim kupi, bo to procesory wchodzą nowe, bo to dyski tanieją, bo to dostanę nowy system itp... Nie wszyscy tak podchodzą do zagadnienia kupowania gadżetów. To jest często impuls: podoba mi się, chce mieć, nie ma problemu że mnie nie stać -> kupuję. A za rok? Kto się będzie tym martwił? Za rok kupię sobie nowe... A przez rok się pobawię. Życie jest krótkie, szkoda go marnować na wieczne czekanie, odwlekanie. Znów porównujesz polskie warunki do warunków amerykańskich... Skoro tak trzymasz sie jego recenzji to napisal tez to: "There has been speculation that $400 is too much to pay for an MP3 player, and this will undoubtedly hold true for some folks. But the fact is that most hard drive-based players are priced in this range, and none of them come close to matching the iPod's design, small size, ease of use, or file-transfer speeds." W samochodzie tez nie masz radia FM? Mam w samochodzie i szczerze powiedziawszy tylko tam słucham. Nie wpadłoby mi do głowy słuchać go z mp3 czy telefonu... Poza tym - pisalismy o tym, ze radyjko FM mozna dokupic do iPhone jako podlaczana funkcja zewnetrzna. P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil 40-60GB ipody juz 7 lat temu ? Znasz powiedzenie o tym że jak urządzenie próbuje być dobre do wszystkiego to kończy na tym że nie jest dobre do niczego? Ci co noszą ze sobą więcej niż 16GB muzyki na codzień to raczej wyjątek niż reguła. To naprawdę jest sporo muzyki!!! Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a teraz z tego co wiem, iPhone4 jest oferowany również w wersji 64GB. |
|
Data: 2012-05-08 13:38:58 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message No bo u nas w cywilizacji programuje sie po to zeby miec ulubione kanaly pod jednym przyciskiem :-) Ale co mają przyzwyczajenia i tradycje z inteligencją wspólnego? No wiesz, ja tez mialem Rubina z pokretlem na 12 kanalow, ale bardzo szybko nawet ten socjalistyczny przemysl doszedl do wniosku ze trzeba to inaczej rozwiazac. I wszedzie jakies skrocone wybieranie powstalo, tylko jak widac w USA nie :-) Tym niemniej niektorzy za te 400$ potrafili zabic. I znów nie jest to dobry wyznacznik bo nie za takie kwoty ludzie Tylko ze to bylo za krzywe spojrzenie, albo przestepca nie wiedzial ile trafi. A tu celem rabanku byl wyraznie iPod. Ale jak sie odszuka recenzje I znowu oceniasz ze swojej, polskiej perspektywy centusia co to dwa lata Ale widzisz - nawet nie, bo chce miec male, zgrabne i oszczedne urzadzenie, no i zeby jeszcze sensowna ilosc muzyczki mialo. A jesli takiego nie robia to czekam. dyski tanieją, bo to dostanę nowy system itp... Nie wszyscy tak podchodzą Owszem, i to tam nawet gdzies sie przebija ze Compaq na pierwsze takie aukcje zrobil i sprzedal po 1000$. Chetni byli. Ale mniej wiecej o to mi chodzi - ktos chetny na gadzet mogl go sobie kupic wczesniej. mogl z HDD, mogl sobie Discmana z MP3, kupic. iPod wcale taka rewelacja nie byl. A jednak od razu znalazly sie miliony nabywcow. Kosciol :-) No i pamietaj ze to nie gadzet dla kazdego, musiales miec makowke na biurku. W samochodzie tez nie masz radia FM? Mam w samochodzie i szczerze powiedziawszy tylko tam słucham. Ale my tu o ipodzie. Sprzet do grania bez radyjka ? Choc w sumie - walkmany i discmany nie mialy. No jak nie - muzyczki nie potrafi zagrac i trzeba chodzic z dwoma iProduktami ? :-)P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil 40-60GB ipody juz 7 lat temu ?iPhone to nie iPod... Znasz powiedzenie o tym że jak urządzenie próbuje być dobre Znac to znam, ale sie nie bardzo zgadzam :-) Ci co noszą ze sobą więcej niż 16GB muzyki na codzień to raczej Eee tam sporo. A rachunek jest nieco inny, 4GB na mapy, 6GB na audiobooki i na muzyczke brak miejsca. Albo na ksiazki :-) Ale .. nawet bez tego rachunku, to przypominam ze Apple sprzedawalo IPoda z wieksza pamiecia, wiec widac komus byl potrzebny :-) Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a teraz No widzisz - jest potrzeba wiecej. Tylko ze 5 lat temu tez byla potrzeba :-) J. |
|
Data: 2012-05-08 12:49:51 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:job0kl$g2c$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości No ale jeszcze raz pytam - co to ma wspólnego z inteligencją? W USA słuchano radia w samochodach w czasach gdy modulacji FM się jeszcze nie używało i do dzisiaj są tu bardzo popularne stacje AM na falach krótkich. Czy to jest dla Ciebie też objaw braku inteligencji? Coś co działa, jest praktyczne, ludzie są przyzwyczajeni - po co zmieniać? Zmiana dla samej zmiany? Amerykanie są na to zbyt pragmatyczni. Tym niemniej niektorzy za te 400$ potrafili zabic. Tak czy inaczej psychopaci zabijają z różnych powodów i to że akurat celem rabunku był iPod to przecież nieważne. W innym przypadku celem rabunku może być paczka papierosów... Ale widzisz - nawet nie, bo chce miec male, zgrabne i oszczedne urzadzenie, no i zeby jeszcze sensowna ilosc muzyczki mialo. A ten co nie czeka bo to co widzi jest już dla niego małe i zgrabne i ma dla niego sensowną ilość muzyki to debil o niskim poziomie inteligencji bo nie robi dokładnie tak jak Ty? :-)))) Weź zlituj się - takiej "logiki" to ja mogę oczekiwać po grupowych trollach jak Godel czy Ghost a nie po Tobie... Owszem, i to tam nawet gdzies sie przebija ze Compaq na pierwsze Przypomnij sobie co napisał ten recenzent na którego się powoływałeś. Ten iPod właśnie był wart swojej ceny a kosztujące podobnie wyroby konkurencji nie były... No i pamietaj ze to nie gadzet dla kazdego, musiales miec makowke na biurku. I tu znowu z perspektywy Polski wygląda to na głupotę, nie? A tu makówkę masz na każdym kroku, w każdej szkole, biurze. W samochodzie tez nie masz radia FM? To nie jest ogólny sprzęt do grania tylko specjalizowane urządzenie do muzyki. Ma być małe, tanie i praktyczne. Radyjko FM w USA jest bardzo niepopularne bo tu się słucha głównie AM fal średnich. A teraz bądź tu mądry i każ im zmieścić w iPodzie antene ferrytową :-) Znasz powiedzenie o tym że jak urządzenie próbuje być dobre Wtedy kupujesz wersję iPhone 4S z pamięcią 64G. I masz miejsce. Ale .. nawet bez tego rachunku, to przypominam ze Apple sprzedawalo IPoda z wieksza pamiecia, wiec widac komus byl potrzebny :-) Sprzedawało z taką pamięcią jakie można było tanio kupić dyski 2.5". Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a teraz 50 lat temu też była, tylko nikt nie wiedział że potrzebuje :-) |
|
Data: 2012-05-08 21:05:16 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Ale co mają przyzwyczajenia i tradycje z inteligencją wspólnego? No ale jeszcze raz pytam - co to ma wspólnego z inteligencją? No bo kazdy inteligentny czlowiek wpadnie na to ze zamiast krecic galka po stu kanalach, lepiej jest miec ulubione programy pod jednym palcem :-) W USA słuchano radia w samochodach w czasach gdy modulacji FM Zasadniczo nie, ale radia AM w iProduktach tez nie ma :-P Coś co działa, jest praktyczne, ludzie są przyzwyczajeni - po co zmieniać? FM ma jednak lepsza jakosc. No i jest stereo. Jesli inne warunki nie przeszkadzaja ... to czemu nie wybrac lepiej ? A w tym przypadku praktyczny zasieg KF jest raczej podobny. A masz w samochodzie KF ? Ale mniej wiecej o to mi chodzi - ktos chetny na gadzet mogl go sobie kupic wczesniej. mogl z HDD, mogl sobie Discmana z MP3, kupic. Przypomnij sobie co napisał ten recenzent na którego się powoływałeś. No, az tak to nie :-) No i pamietaj ze to nie gadzet dla kazdego, musiales miec makowke na biurku.I tu znowu z perspektywy Polski wygląda to na głupotę, nie? Nie, chodzi mi tylko o to ze ogranicza ilosc chetnych. To juz nie jest tak ze mam ochote na gadzet z muzyczka, to kupuje sobie iPoda, bo jest niedrogi i fajny, maly, lekki, z duza pamiecia - jeszcze musze pewien warunek konieczny spelnic :-) A tu makówkę masz na każdym kroku, w każdej szkole, biurze. Na publicznym w szkole raczej nie bedziesz swojej plytoteki trzymal :-) Ale my tu o ipodzie. Sprzet do grania bez radyjka ? To nie jest ogólny sprzęt do grania tylko specjalizowane urządzenie do Nie widze problemu, sa podobne wyroby. Aczkolwiek masz racje - czlowiek kupuje ipoda zeby sobie muzyczki posluchac, a nie jakiegos brzeczenia z AM :-) :-)Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a terazNo widzisz - jest potrzeba wiecej. Tylko ze 5 lat temu tez byla potrzeba 50 lat temu też była, tylko nikt nie wiedział że potrzebuje :-) O, duzo osob wiedzialo, tylko ze to po prostu nierealne bylo. Myslisz ze 50 lat temu nie sprzedalby sie przenosny grajek muzyczki (mp3 jeszcze nie wymyslili), fotoaparat czy kamera filmowa cyfrowa ? Tylko niestety - specjalisci wiedzieli ze tyle ton ferrytu to by na ciezarowke nie weszlo :-) J. |
|
Data: 2012-05-08 17:43:13 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:jobqpf$p76$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Ależ jak najbardziej ma ulubione a różnica tkwi w tym, że jeśli FOX News 32 od 20 lat było na kanale 32 to użytkownik sobie dalej trzyma FOX News pod numerkiem 32. Co w tym trudnego/dziwnego? To samo dotyczy ABC 7 Chicago albo PBS 11 - ten numer jest częścią nazwy stacji i całkiem logiczne jest że chcąc oglądać ten kanał wybierzesz z pilota 32, 7, lub 11. A jak chcesz skakać po ulubionych tylko góra dół to naciskasz +/- na pilocie... Nie rozumiem problemu. Ja rozumiem że jak masz 7 stacji w okolicy to możesz sobie im przypisać 7 kolejnych numerów i łatwiej je spamiętasz, ale jak masz 30, 70 czy 200 kanałów to i tak numer jest to tak zwany kant du*** rozbić bo chyba nie spamiętasz wszystkich pozycji, co? W USA słuchano radia w samochodach w czasach gdy modulacji FM A wyobrażasz sobie jakość odbioru takiego radia AM noszonego w kieszeni przy każdym Twoim obrocie od kierunku nadajnika? :-) Coś co działa, jest praktyczne, ludzie są przyzwyczajeni - po co zmieniać? Bo Amerykanie nie mają zakodowane w głowach przez dziesiątki lat komunizmu że jak chcą posłuchać dobrej muzyki to muszą mieć polskie radio program 3 gdzie leci do znudzenia "lista przebojów". Kupują kasety, płyty DVD i słuchają "swojej" muzyki... I mają lepszą jakość stereo niż z radia FM. A radio wykorzystują do wiadomości, alarmów przeciw tornado itp. A do takich celów wystarcza AM w zupełności. A w tym przypadku praktyczny zasieg KF jest raczej podobny. Nie mam zielonego pojęcia. Chyba tylko pasmo średnich jest. Słucham tylko stacji NPR News na FM 91.5MHz. Ale mniej wiecej o to mi chodzi - ktos chetny na gadzet mogl go sobie kupic wczesniej. mogl z HDD, mogl sobie Discmana z MP3, kupic. Właśnie w USA dużo mniej ogranicza niż w Polsce. To juz nie jest tak ze mam ochote na gadzet z muzyczka, to kupuje sobie iPoda, bo jest niedrogi i fajny, maly, lekki, z duza pamiecia - jeszcze musze pewien warunek konieczny spelnic :-) Były czasy że tu makówki były w domach bardziej popularne niż pecety. A tu makówkę masz na każdym kroku, w każdej szkole, biurze. No to sam rozumiesz. :-)Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a terazNo widzisz - jest potrzeba wiecej. Tylko ze 5 lat temu tez byla potrzeba :-) |
|
Data: 2012-05-09 01:38:48 | |
Autor: J.F. | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Tue, 8 May 2012 17:43:13 -0500, Pszemol napisał(a):
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message Dwa klawisze, upierdliwe. To samo dotyczy ABC 7 Chicago albo PBS 11 - ten numer jest częścią Ja tam mam zaprogramowane pod 1, 2, 3, .. :-) A jak chcesz skakać po ulubionych ja tez nie rozumiem ... po 32 jest chyba 33, a nie nastepny ulubiony ? A 33 moze nawet jest pusty. Ja rozumiem że jak masz 7 stacji w okolicy to możesz sobie im Nie. Wywalilem pod jakies dalsze numery i nigdy nie ogladam :-) Coś co działa, jest praktyczne, ludzie są przyzwyczajeni - po co zmieniać?FM ma jednak lepsza jakosc. No i jest stereo. No, FM moze z kasetami konkurowac. A kupic swoja ulubiona muzyke ... ale jaka ? Radio ma te zalete ze puszczaja cos nowego. Właśnie w USA dużo mniej ogranicza niż w Polsce.Nie, chodzi mi tylko o to ze ogranicza ilosc chetnych.No i pamietaj ze to nie gadzet dla kazdego, musiales miec makowke na biurku.I tu znowu z perspektywy Polski wygląda to na głupotę, nie? Nie mowie nie, tym niemniej ogranicza. To juz nie jest tak ze mam ochote na gadzet z muzyczka, to kupuje sobie iPoda, bo jest niedrogi i fajny, maly, lekki, z duza pamiecia - jeszcze musze pewien warunek konieczny spelnic :-) Makowki czy Apple II ? http://en.wikipedia.org/wiki/Macintosh#Market_share_and_user_demographics Tu pisza o 2% w 2003 ... kurcze, pierwsze iPody naprawde wymagaly macintosha do kopiowania plikow ? Bo te 2% to by straszliwie ograniczaly rynek :-) J. |
|
Data: 2012-05-08 19:17:16 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:1qh9p7y8xgpsv$.c6rty8o9za1t$.dlg40tude.net... Dnia Tue, 8 May 2012 17:43:13 -0500, Pszemol napisał(a): A jak sobie wyobrażasz zakodowanie więcej niż 9 kanałów pod jednym klawiszem? To samo dotyczy ABC 7 Chicago albo PBS 11 - ten numer jest częścią Bo Ty jesteś przecież bardziej inteligentny, prawda? :-) A jak chcesz skakać po ulubionych Telewizor z cyfrowym strojeniem heterodyny zawsze się programowało tak, że kanały na których nie było odbioru stacji znikały z listy, więc jak w rejonie Chicago nie masz 33, 34, 35 to z 32 przeskakujesz na 36 po naciśnięciu +. Mam nadzieję, że nie ma tu żadnej trudności zrozumienia :-) Z naziemnej TV tu u mnie miałem zwykle 2, 5, 7, 11, 32, 50 - na tych wszystkich kanałach stacje reklamowały się numerem kanału... Ja rozumiem że jak masz 7 stacji w okolicy to możesz sobie im To amerykański telewizor programujesz tak, że nieciekawe stacje wywalasz i przelatujesz pilotem tak samo jak u siebie. Jedyna różnica to że Ci się inny numerek pokazuje na ekranie jak zrobisz +/-... Coś co działa, jest praktyczne, ludzie są przyzwyczajeni - po coFM ma jednak lepsza jakosc. No i jest stereo. Naprawdę??? Kiedy ostatnio słuchałeś radia? :-) Wałkują raczej ciągle to samo. |
|
Data: 2012-05-10 07:26:02 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jobrfs.7bo.0poczta.onet.pl... "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message _ULUBIONE_ debilu |
|
Data: 2012-05-10 16:44:55 | |
Autor: Skrypëk | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Tue, 8 May 2012 17:43:13 -0500, Pszemol napisał(a): Jedynkie, dwójkie i polsat? Bosze, największy problem życiowy polaczków-bieczaczków - poustawianie telewizji dla proli pod odpowiednie numerki na pilocie. |
|
Data: 2012-05-08 20:06:58 | |
Autor: Maciej Bebenek | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Nie powstaĹo z wielu powodĂłw. Jednym (chyba nawet gĹĂłwnym) byĹ opĂłr... stacji telewizyjnych ;) Innym - duĹźa liczba (najczÄsciej lokalnych) stacji telewizyjnych. StÄ d dla stacji Ĺatwiej byĹo promowaÄ siÄ numerem kanaĹu niĹź nazwÄ , albo i jednym. Historia, bo teraz, przy telewizji cyfrowej bÄdÄ musieli coĹ z tym zrobiÄ :-) |
|
Data: 2012-05-08 22:12:27 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "Maciej Bebenek" napisaĹ w wiadomoĹci
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: No wiesz, ja tez mialem Rubina z pokretlem na 12 kanalow, ale bardzo Nie powstaĹo z wielu powodĂłw. Jednym (chyba nawet gĹĂłwnym) byĹ opĂłr... Hm, mamy podobna sytuacje z radiem, duza liczba stacji, czesto lokalnych, reklamuja sie "Superradio 100.2", a jakos nie przeszkadza to miec przyciskow do zaprogramowania. Tzn dawniej nie przeszkadzalo, bo teraz Chinczycy nam wciskaja galke do krecenia, zupelnie jak 30 lat temu .. Historia, bo teraz, przy telewizji cyfrowej bÄdÄ musieli coĹ z tym zrobiÄ Juz dawno musieli - odkad sobie wprowadzili satelitarna telewizje cyfrowa, to sie zaczeli chwalic funkcja "Favorite" :-) J. |
|
Data: 2012-05-08 19:15:51 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:jobune$7c4$1inews.gazeta.pl...
Historia, bo teraz, przy telewizji cyfrowej bÄdÄ musieli coĹ z tym zrobiÄ Z analogowej TV tu u mnie miaĹem zwykle 2, 5, 7, 11, 32, 50 plus caĹa gama mniej oglÄ danych lub w hiszpaĹskiej (meksykaĹskiej?) wersji jÄzykowej - na tych wszystkich kanaĹach stacje reklamowaĹy siÄ numerem kanaĹu... Teraz, gdy jest TV cyfrowa i na jednym "kanale" masz po kilka strumieni TV siÄ pozmieniaĹo wszystko z numerami wĹÄ cznie a i tak ABC7 Chicago pokazuje siÄ jako "7" mimo Ĺźe transmitujÄ to na innym kanale :-) Po prostu tuner w telewizorze cyfrowym jest oprogramowany tak, Ĺźe ma tabelkÄ przekodowywania i fizyczny kanaĹ czÄstotliwoĹci zaĹóşmy 33 "tĹumaczy" widzowi na ekranie na 7-1, 7-2, 7-3 dajÄ c mu ABC7 Chicago w wersji HD na 7-1, w wersji SD na 7-2 i coĹ tam jeszcze na 7-3 - nie pomnÄ. WciÄ Ĺź moĹźesz na pilocie wcisnÄ Ä 7 i dostajesz ABC7Chicago. Przyzwyczajenia to silna rzecz :-) |
|
Data: 2012-05-10 07:29:53 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jo8j9j$m9a$1inews.gazeta.pl... Do USA ta moda tez zreszta dotarla ... za to tunera kablowki u rodzicow nie potrafie zaprogramowac i sie przyzwyczaili i wciskaja np 107 :-) Na platformach satelitarnych tez jest blokada - za miejsce na liscie mysle, ze nadawcy musza dawac upust, to jest element promocji. |
|
Data: 2012-05-10 07:23:20 | |
Autor: Ghost | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo7tu2.7b0.0poczta.onet.pl... Sluchales ? Jakos nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby byl znaczaco lepszy od konkurencji, chyba ze konkurencja pozalowala na sluchawki. Dobre, hamburgerowy pszemus nie zawacha sie jak widac zrobic z siebie idiote w dowolnym wymiarze. W hameryce pewnie tez maja obiektywne recenzje ksiazek, filmow, oraz... brandow. Z tego ostatniego wiadomo co wychodzi. |
|
Data: 2012-05-10 07:27:30 | |
Autor: Ghost | |
pac | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:4fab50cf$0$1298$65785112news.neostrada.pl...
zawaha, heheh, chociaz skoro pszemus to i zawacha |
|
Data: 2012-05-07 07:37:06 | |
Autor: kakmar | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 06.05.2012 Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisaĹ/a:
A nie, nie, nie. Apple udaĹo siÄ siÄ zmieniÄ skojarzenie empeczytrĂłjki z odtwarzacza plikĂłw z Napstera, na nowego Walkmana. WczeĹniej takie odtwarzacze byĹy przedstawiane, jako narzÄdzie do krzywdzenia muzykĂłw i koncernĂłw, potem jako fajny gadget, ktĂłrym moĹźna siÄ ostentacyjnie chwaliÄ, zamiast wstydliwie ukrywaÄ. Jw. masz innÄ empeczytrĂłjkÄ jesteĹ co najmniej podejrzany, o to skÄ d bierzesz muzykÄ, masz ipoda, jesteĹ coool, czy jakoĹ tak. PS. A widziaĹeĹ acrobata, znaczy Adobe readera na ipadzie? No to, to jest dopiero dobry przykĹad jakoĹci aplikacji na ios i androida. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-05-07 11:05:06 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 07:37:06 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
A nie, nie, nie. Apple udało się się zmienić skojarzenie empeczytrójki z odtwarzacza plików z Napstera, na nowego Walkmana. Wcześniej takie odtwarzacze były przedstawiane, jako narzędzie do krzywdzenia muzyków A właśnie, że nie. Zobacz sobie na daty wypuszczenia iPoda (2001) i uruchomienia iTunes Store (2003) - przez dwa lata to był odtwarzacz pirackiej muzyki. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Szkoda ze zaden windows mobile nie odtworzy zdjecia z cyfrowki ... - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 14:11:15 | |
Autor: kakmar | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 07.05.2012 Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisaĹ/a:
Daty datami ale, przedstawiany byĹ jako ten dobry karmiony pĹytami z pĂłĹki za pomocÄ specjalnego programu. Bez szans na takie szaleĹstwo wymiany plikĂłw jak inne mp3grajki. I wĹaĹnie Apple siÄ udaĹo podpisaÄ umowy z wytwĂłrniami. A gĹĂłwnym przyczynkiem sukcesu zĹego Napstera byĹa niedostÄpnoĹÄ legalnych empetrĂłjek, poĹÄ czona z niewygodÄ samodzielnego ich przygotowywania. To samo staĹo siÄ postawÄ sukcesu ipoda. Ĺatwo dostÄpne kawaĹki w dobrej cenie, ktĂłra czyni zgrywanie pĹyty bezsensownym. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-05-07 15:18:59 | |
Autor: Waldek Godel | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia Mon, 7 May 2012 14:11:15 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
empetrójek, połączona z niewygodą samodzielnego ich przygotowywania. To samo stało się postawą sukcesu ipoda. Łatwo dostępne kawałki w dobrej cenie, która czyni zgrywanie płyty bezsensownym. A to zależy, jakiej kto muzyki słucha. Fakt, w przypadku tego co słucha tzw. ogół to ma słusznosć, bo większość wykonawców to tzw. one hit wonder. Ale wciąż są wykonawcy, których słucha się całymi płytami. No ale to temat na zupełnie inną grupę :-) -- Pozdrowienia, Waldek Godel "PC sa nikomu do niczego nie potrzbne tak jak dzisiaj nikt nie potrzebuje przepisywania ksiazek gesim piorem" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2012-05-07 17:38:02 | |
Autor: J.F | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
UĹźytkownik "kakmar" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:jo8l63$rkv$1@inews.gazeta.pl...
Dnia 07.05.2012 Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> napisaĹ/a: A wĹaĹnie, Ĺźe nie. Zobacz sobie na daty wypuszczenia iPoda (2001) i Ja tam nie wiem, ale spojrz na daty. Najpierw Apple wypuscil iTunes jako osobny program, ktory umozliwial granie na macu tych mp3 ukradzionych nie wiadomo gdzie, potem je swietnie kopiowal do ipoda, a dopiero dwa lata pozniej Apple zalozylo sklep z piosenkami .. I wĹaĹnie Apple siÄ udaĹo podpisaÄ umowy z wytwĂłrniami. A gĹĂłwnym A bylo przeczytac co linkowalem "The Nomad's Play Center 2 software is one of the best ones we have come across, with an easy, intuitive interface and a built in MP3 player. Like the Personal Jukebox, the Nomad Jukebox can rip CD's directly into player, one of our favorite features." Na rok przed ipodem. No ale plyte trzeba bylo miec, jeden utwor moze byc tanszy. J. |
|
Data: 2012-05-07 16:56:14 | |
Autor: kakmar | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Dnia 07.05.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ/a:
Ale to nie ma znaczenia, czym wĹaĹciwie jest dany produkt. Znaczenie ma jako co uda siÄ go wypromowaÄ i sprzedaÄ. To raz, dwa Ĺźe ile oni wydali wtedy na reklamÄ tego Nomad's Play Center? Pewnie niewiele skoro nawet grupowy kolega z ameryki o Ĺźadnej innej epetrĂłjce przed imp3 nie sĹyszaĹ. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2012-05-07 18:44:16 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> wrote in message news:jo8ure$mr5$1inews.gazeta.pl...
To raz, dwa Ĺźe ile oni wydali wtedy na reklamÄ tego Nomad's Play JeĹli piszesz o mnie (?) to ja nie jestem dobrym wyznacznikiem bo nie spÄdzam dni na chodzeniu z biaĹymi sĹuchawkami w uszach. Musisz pytaÄ jakiegoĹ amerykaĹskiego audiofila. |
|
Data: 2012-05-06 23:06:02 | |
Autor: cpt. Nemo | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo2vv1.7k0.0poczta.onet.pl... Hmm ? Naleznej sobie ? Apple juz na samym poczatku ukradl nazwe iPhone Linksysowi :) Nemo |
|
Data: 2012-05-06 19:43:23 | |
Autor: Pszemol | |
Samsung dalej zrzyna od Appla... | |
"cpt. Nemo" <cpt.nemo@aster.pl> wrote in message news:jo6p3e$sg1$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:jo2vv1.7k0.0poczta.onet.pl... Tworzysz niestworzone legendy o smoku wawelskim? http://www.zdnet.com/blog/burnette/cisco-lost-rights-to-iphone-trademark-last-year-experts-say/236 http://www.zdnet.com/blog/burnette/ciscoapple-the-dog-that-did-not-bark-in-the-night/239?tag=content;siu-container |
|