Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - ni ewiadoma.

Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - ni ewiadoma.

Data: 2011-08-10 23:00:19
Autor: Norbert
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - ni ewiadoma.
Kupilem laptopa samsung rf710
Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie wiem co myslec.
Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko nie do laptopa.
Pozdrawiam.

Data: 2011-08-11 00:41:24
Autor: Przemysław Ryk
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - ni ewiadoma.
Dnia Wed, 10 Aug 2011 23:00:19 +0200, Norbert napisał(a):

Kupilem laptopa samsung rf710
Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie wiem co myslec.
Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko nie do laptopa.

Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w chwili
obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Saying things doesn't make them true.                                    ]
[                                                           ("House M.D.") ]

Data: 2011-08-11 02:03:22
Autor: Norbert
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-11 00:41, Przemysław Ryk pisze:
Dnia Wed, 10 Aug 2011 23:00:19 +0200, Norbert napisał(a):

Kupilem laptopa samsung rf710
Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali
wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie
potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie
wiem co myslec.
Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i
dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z
palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko
nie do laptopa.

Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w chwili
obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.


Miejsce jest. To nie problem. Producent dodaje sanki ktore musza wejsc a juz mierzylem ze z wlozeniem ciut grubaska nie bedzie problemu.

Data: 2011-08-11 03:07:45
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w
chwili
obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.


Miejsce jest. To nie problem. Producent dodaje sanki ktore musza wejsc a
juz mierzylem ze z wlozeniem ciut grubaska nie bedzie problemu.

Jeżeli twierdzisz, że 12,5 mm dysk wejdzie fizycznie, to będzie działał. W przeciwnym wypadku na dzień dzisiejszy zostaje Ci max 750GB.

Poza tym sprzedawcy zazwyczaj pozwalają na sprawdzenie działania sprzętu na miejscu, a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-11 10:03:31
Autor: VSS
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:

a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeĹźeli kupisz jako konsument).

jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego elektrostatycznego worka to szanse na odbiór przez sprzedawce jest bliski zeru.

--
VSS

Data: 2011-08-11 12:07:18
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:

a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeĹźeli kupisz jako konsument).

jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego elektrostatycznego
worka to szanse na odbiĂłr przez sprzedawce jest bliski zeru.

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem, aby uniknac pozniejszych przepychanek.

Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk, pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-11 12:26:33
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-11 12:07, Rafał Łukawski pisze:

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
aby uniknac pozniejszych przepychanek.

Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/



A co robisz z takim dyskiem po przejściach, np.kilka razy zwróconym?
Pakujesz do zestawu, instalujesz na nim oprogramowanie i wmawiasz klientowi, Ĺźe to nĂłwka tylko po testach komputera?
No to ładnie :-)

Data: 2011-08-11 16:14:25
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-11 12:26, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-11 12:07, Rafał Łukawski pisze:

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
aby uniknac pozniejszych przepychanek.

Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/



A co robisz z takim dyskiem po przejściach, np.kilka razy zwróconym?

To sytuacja stricte teoretyczna i nigdy sie nie zdarzyla.

Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-11 19:33:55
Autor: MC
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Użytkownik "Rafał Łukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości news:j20o5i$ut7$1news.onet.pl...

Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.

To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?

Data: 2011-08-11 19:43:20
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-11 19:33, MC wrote:
Użytkownik "Rafał Łukawski" <rafalweb@lukawski.pl> napisał w wiadomości
news:j20o5i$ut7$1news.onet.pl...

Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci'
(co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy
zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek
kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal
przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej
gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po
testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.

To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu
jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?

To ma charakter symboliczny w kontekście sprzęt nowy, sprzęt testowany, nie będę zdradzał konkretnych wartości, każdorazowo temat negocjowany jest z klientem.


Jest jednak różnica pomiędzy podłączeniem dysku i sprawdzeniem czy system go wykrywa, a tygodniową zabawą. Ja deklaruje, że kupujący dostaje sprzęt nowy, jeżeli ktoś się nim bawił tydzień, to takiej deklaracji przyjąć nie moge. Samo podłączenie dysku, sprawdzenie wykonywane jest także w fabryce każdego z producentów, więc z mojego pkt widzenia taki test nie obniża wartości dysku.

Znasz pojęcie, że samochód, którym wyjedziesz z salonu na dzien dobry traci iles na wartosci.. tu chodzi o to samo, roznica jest w pojeciach - nowy/testowany/uzywany. Ta metodologia stosowana jest powszechnie, na pewno przez powazne hurtownie, ktore np. towar z uszkodzonym pudelkiem sprzedaja po nizszej cenie.



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-16 00:59:17
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"MC" j213r7$vov$1@node2.news.atman.pl

To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?

Weźmy dla przykładu salonowy samochód. Żywotność (wraz z naprawami)
takiego czegoś to (na przykład) od pół miliona km do miliona.
A ile km ma na liczniku ten salonowy samochód? Zero czy kilka?
Zapewne kilka. Do dziesięciu.

Dysk ma MTBF rzędu miliona czy polówki miliona godzin.

-=-

Ale nawet drobne zadrapanie lakieru w nowym samochodzie
potrafi skutecznie obniżyć wartość tegoż samochodu. Tym
bardziej poważne uszkodzenie.

Dysk może spaść, zostać zalany, a nawet samo podłączanie
i odłączanie jest bolesne -- bo te styki nie są
przeznaczone do ciągłego podłączania i odłączania.

Co do godzin... IMO do tysiąca godzin dysk jest jak nowy. ;)
(o ile nie był przegrzewany, bity itd...)
SMART niekoniecznie pokaże na przykład szybkie nagrzanie czy schłodzenie dysku!
Można nie znaleźć tam informacji o upadkach dysku czy właśnie o przebiegu
maltretowania styków. :) Nawet nie zawsze taki dysk musi dostać poprawne
zasilanie -- napięcie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie, albo i może
być źródło niewydajne do tego stopnia, że napięcie będzie skakało...

Biorąc to wszystko pod uwagę -- raczej nie warto kupować dysków ,,po przejściach''.
Ale zapakowanie w woreczek nie musi być oznaką zdrowia dysku! Toż zapakowanym też
można łomotnąć (wraz z paczką -- gdy odbiorca zdenerwuje szanownego pana kuriera)
o coś twardego...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-08-16 06:48:12
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

SMART niekoniecznie pokaże na przykład szybkie nagrzanie czy schłodzenie
dysku!
Można nie znaleźć tam informacji o upadkach dysku czy właśnie o przebiegu
maltretowania styków. :) Nawet nie zawsze taki dysk musi dostać poprawne
zasilanie -- napięcie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie, albo i może
być źródło niewydajne do tego stopnia, że napięcie będzie skakało...

Biorąc to wszystko pod uwagę -- raczej nie warto kupować dysków ,,po
przejściach''.

Dlatego też dyski po zwrotach są testowane i z mojej praktyki wynika, że klient kupując taki dysk /jeżeli testy przejdzie poprawnie/ ma znacznie większe szanse otrzymać dysk bez wad niż taki, który kupuje stricte w woreczku. Nowe, zapakowane, a bywają wadliwe. Do tego jest to znacznie więcej niż jeden promil.

W interesie także sprzedawcy (który daje się oceniać publicznie - systemy ocen ceneo/inne platne) lezy to by sprzedać sprzęt jak najwyższej jakości.

Ale zapakowanie w woreczek nie musi być oznaką zdrowia dysku! Toż
zapakowanym teĹź

Ano dokładnie
można łomotnąć (wraz z paczką -- gdy odbiorca zdenerwuje szanownego pana
kuriera)
o coś twardego...

Weźmy pod uwagę, że każdy nowy sprzęt zawsze transportowany jest firmami kurierskimi do dystrybutora, czy wiemy dokładnie co tam z nim robią w Chinach/Korei?




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-12 00:33:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"Rafał Łukawski" j20o5i$ut7$1@news.onet.pl

Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.

Która pozycja w SAMRTcie mówi o liczbie wsunień ;) dysku?
Nie liczba godzin pracy jest najgorsza, ale liczba podłączeń.
Styki SATAnistyczne mają wytrzymać nie 50 tysięcy podłączeń,
ale raptem 50. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-08-11 21:52:45
Autor: VSS
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W wiadomości:j209m6$feu$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:
On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:

a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeĹźeli kupisz jako konsument).

jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego
elektrostatycznego worka to szanse na odbiĂłr przez sprzedawce jest
bliski zeru.

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
to robil w sklepie.

a gdzie to jest napisane?? kupując w sklepie sprzedawca nie ma żadnego obowiązku przyjąc towaru z powrotem, kupujesz na własna odpowiedzialność.

Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
ozdobnego.

ale ma oznaczać, ze zostało zapakowane przez producenta i jest niejako gwarancją, ze dysk nie został naruszony przed sprzedażą

Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
aby uniknac pozniejszych przepychanek.

można się dogadać ze sprzedawcą ale obowiązku przyjęcia zwrotu nie ma


Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/

to, że Ty przyjmujesz, nie znaczy, że inni też tak będą robić. ja nie ukrywam, że mechanicznych rzeczy typu dysk twardy bym nie przyjął. zresztą kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z kompem i testujesz.


--
VSS

Data: 2011-08-12 10:03:38
Autor: Tomasz Potega
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 08/11/11 21:52, VSS wrote:
zresztą kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z
kompem i testujesz.

o to właśnie chodzi - przy zakupach na odległość nie możesz "przyjść
z kompem i testować"...

pozdrowienia,
shadow

Data: 2011-08-12 10:27:14
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-12 10:03, Tomasz Potega pisze:
On 08/11/11 21:52, VSS wrote:
zresztą kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z
kompem i testujesz.

o to właśnie chodzi - przy zakupach na odległość nie możesz "przyjść
z kompem i testować"...

Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać), a potem zwrócić.
Pozdrawiam

Data: 2011-08-12 11:08:20
Autor: Tomasz Potega
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 08/12/11 10:27, Dawid wrote:
Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać),
a potem zwrócić.

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow

Data: 2011-08-12 11:39:16
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-12 11:08, Tomasz Potega pisze:
On 08/12/11 10:27, Dawid wrote:
Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać),
a potem zwrócić.

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Data: 2011-08-12 12:30:44
Autor: Tomasz Potega
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 08/12/11 11:39, Dawid wrote:
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Patrz wypowiedzi wyżej w wątku (Rafał Łukawski).

pozdrowienia,
shadow

Data: 2011-08-12 13:56:22
Autor: Dominik & Co
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 12-08-2011 11:39, Dawid rzecze:

Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Wystarczy Ci wyrok ETS?

Wyrok ETS z 3.9.2009, C-489/07

http://www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2011-08-12 14:15:51
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-12 13:56, Dominik & Co pisze:
W dniu 12-08-2011 11:39, Dawid rzecze:

Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Wystarczy Ci wyrok ETS?

Wyrok ETS z 3.9.2009, C-489/07

http://www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907

A ty to czytałeś, co to ma do rzeczy?
Podajesz jakieś bzdury, sprawy o używane, stare śmieci, naprawy.
Dodatkowo w Niemczech, gdzie kupiony towar mogę bez gadki oddać w sklepie nie internetowym, mimo zakupu osobistego.
To nie ta bajka, nie ci ludzie.

Data: 2011-08-16 09:41:04
Autor: Dominik & Co
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 12-08-2011 14:15, Dawid rzecze:

http://www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907

A ty to czytałeś, co to ma do rzeczy?

Czytałem (Ty chyba tylko rzuciłeś okiem).

Słowa kluczowe "dyrektywy 97/7/WE Parlamentu Europejskiego
i Rady z dnia 20 maja 1997 r. w sprawie ochrony konsumentów w przypadku umów zawieranych na odległość".

ETS orzekł, że krajowe prawo wdrażające rzeczoną dyrektywę
_nie może zawierać_ prawa do "odszkodowania za używanie" rzeczy
zakupionej na odległość i _zwróconej w terminie_.

Polskie prawo _nie zawiera_ takiej klauzuli- możesz
używać rzeczy przed skorzystaniem z prawa do zwrotu w ramach
zwykłego zarządu*.

Ale dla wątpiących- dodatkowo z wyroku ETS wynika,
że _nie może_ zawierać.

Teraz jasne?

Reasumując, towar nabyty "na odległość" możesz do czasu,
który masz na odstąpienie od umowy _normalnie używać_,
a jakiekolwiek "żądanie odstępnego" jest niezgodne z prawem
(zresztą Art 7 ust. 2 Ustawy z dnia 2 marca 2000 r.
o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności
za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
expressis verbis tego zabrania).


Aha, i proszę nie mylić przedstawienia faktów z ich oceną.
Prawo jest jakie jest, nie zamierzam tu ani atakować
"wrednych sprzedawców" ani "wrednych klientów, chcących
sobie za darmo tego i tamtego poużywać".


Podajesz jakieś bzdury, sprawy o używane, stare śmieci, naprawy.

Może jakbyś przeczytał, to by dotarło...


*
Sąd Najwyższy orzekł, że "do czynności zwykłego zarządu zalicza się wszelkie czynności, mające na celu utrzymanie rzeczy w dotychczasowym stanie oraz zarządzanie nią dla umożliwienia korzystania z niej i pobierania pożytków, nie ma jednak ustawowej definicji czynności zwykłego zarządu oraz niemożliwe jest ich wyczerpujące skatalogowanie"
Uchwała SN - III CZP 18/02


--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2011-08-13 20:51:54
Autor: Padre
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Data: 2011-08-14 11:12:13
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
W niemieckim MM, oddaję wszystko bez szemrania, nawet w innym mieście byle tylko w MM.W Polsce owszem , mogę oddać, ale kasy nie zwrócą, tylko mogę wymienić na inny towar, oczywiście trzeba zapier..ac do MM tam gdzie dokonano zakupu.Niby mamy przepisy UE, tylko kto tego przestrzega?

Data: 2011-08-14 16:14:36
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.


Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
W niemieckim MM, oddaję wszystko bez szemrania, nawet w innym mieście
byle tylko w MM.W Polsce owszem , mogę oddać, ale kasy nie zwrócą, tylko
mogę wymienić na inny towar, oczywiście trzeba zapier..ac do MM tam
gdzie dokonano zakupu.Niby mamy przepisy UE, tylko kto tego przestrzega?

Ok, ale do czego zmierzasz. Dlatego, że ustawodawca jest do D., to mamy mu pozwalać na jeszcze więcej. Czy tak po prostu sobie narzekasz jak 99% populacji PL?

Samsung Polska też sobie wynegocjował z Samsungiem ciekawe warunki. Dla sprzetu zakupionego w europie daje 1 rok gwarancji, tylko dla zakupionego przez nich -2 -3 lata, gdzie ceny w PL są naturalnie wyższe niż w europie, ale to dlatego że wszyscy się na to zgadzają..


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 16:18:10
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.

Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.

Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to podpiszesz.



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 17:47:34
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-14 16:18, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.

Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.

Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od
sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to
podpiszesz.



Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.

Data: 2011-08-14 18:16:21
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Sun, 14 Aug 2011 17:47:34 +0200, Dawid napisał(a):

W dniu 2011-08-14 16:18, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:

http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: "zwykły zarząd"

pozdrowienia,
shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.

Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.

Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od
sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to
podpiszesz.



Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.


Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
sklep nie ma z tym nic wspĂłlnego.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

Data: 2011-08-14 19:11:30
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
O
Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.


Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
sklep nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:
- 2 lata
Dla firm:
1 rok

Nawet jezeli tego nie napisze - paragon/faktura pozwala Ci skutecznie się tego domagać. Oczywiście jeżeli kupujesz w tzw. komisach, gdzie połowa to lewizna, to nie dziw się, że spuszczą Cie na drzewo. Dyktafon, donos do US i taki złodziejaszek sobie pofrunie ... aż do następnej działalności przestępczej.





--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 19:14:40
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
O
Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.


Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_
sprzętu i
sklep nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:
- 2 lata
Dla firm:
1 rok

Nawet jezeli tego nie napisze - paragon/faktura pozwala Ci skutecznie
się tego domagać. Oczywiście jeżeli kupujesz w tzw. komisach, gdzie
połowa to lewizna, to nie dziw się, że spuszczą Cie na drzewo. Dyktafon,
donos do US i taki złodziejaszek sobie pofrunie ... aż do następnej
działalności przestępczej.

W przypadku sprzedazy konsumenckiej sprzedawca, punkt wydawan (neo shopki itp) moga mowic cokolwiek. ONI MUSZĄ Ci dać gwarancje. jeżeli tego nie robią, to po prostu łamią prawo, a ty możesz dochodzić swoich racji. Na 100% przegrają. Oczywiście. Gdy kupie coś za 5 zł, dam sobie spokój, ale gdy za 105, nie widzę powodu by złodziejaszki mnie olewały.








--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 20:00:45
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Data: 2011-08-14 20:08:00
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 20:13:23
Autor: Dawid
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W dniu 2011-08-14 20:08, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?



To pierwsze z brzegu, nie będę szukał za Ciebie.
Ok wiesz wszystko, jesteś najmądrzejszy.Amen
Gwarancja niech będzie z Tobą.KONIEC.

Data: 2011-08-14 20:22:59
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-14 20:13, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 20:08, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?



To pierwsze z brzegu, nie będę szukał za Ciebie.
Ok wiesz wszystko, jesteś najmądrzejszy.Amen
Gwarancja niech będzie z Tobą.KONIEC.

To Twoje słowa ;) Nie wmawiaj nikomu tego czego nie powiedział :)


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-14 20:12:05
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek róşnicy.
Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.


1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-15 01:41:17
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek róşnicy.
Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.


1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

To nie jest gwarancja.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-08-15 06:03:44
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-15 01:41, Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek róşnicy.
Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.


1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

To nie jest gwarancja.

Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-15 10:39:07
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Mon, 15 Aug 2011 06:03:44 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-15 01:41, Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

http://ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek róşnicy.
Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.


1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

To nie jest gwarancja.

Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

Data: 2011-08-15 11:21:19
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-15 10:39, Andrzej Libiszewski wrote:

Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.

Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy produktu.



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-15 11:38:20
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Mon, 15 Aug 2011 11:21:19 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-15 10:39, Andrzej Libiszewski wrote:

Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.

Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy produktu.

Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swĂłj_ koszt.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-08-15 11:56:57
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.


Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
produktu.

Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swĂłj_ koszt.

Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?

Data: 2011-08-15 21:12:48
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Mon, 15 Aug 2011 11:56:57 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):


Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
produktu.

Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swĂłj_ koszt.

Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?

A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
istniał w momencie zakupu?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

Data: 2011-08-15 22:51:33
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?

A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
istniał w momencie zakupu?

Nie interesuje mnie to i nigdy nie musialo, zarowno gdy oddawalem sprzet do sklepow jak i do hurtowni /jako firma/ (ktore zapewne maja stosowne wsparcie prawne). Sprzet przestaje dzialac, domniemuje sie jedynie uzytkowanie zgodnie z przeznaczeniem, jeszcze sie nie zdarzylo by ktorakolwiek z duzych firm typu Techdata, AB, Incom, ABC Data nie wymienily sprzetu.

Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi (konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu? Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-15 23:58:31
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Mon, 15 Aug 2011 22:51:33 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?

A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
istniał w momencie zakupu?

Nie interesuje mnie to i nigdy nie musialo, zarowno gdy oddawalem sprzet do sklepow jak i do hurtowni /jako firma/ (ktore zapewne maja stosowne wsparcie prawne). Sprzet przestaje dzialac, domniemuje sie jedynie uzytkowanie zgodnie z przeznaczeniem, jeszcze sie nie zdarzylo by ktorakolwiek z duzych firm typu Techdata, AB, Incom, ABC Data nie wymienily sprzetu.

Prawo jest jakie jest, nawet jak cię to nie interesuje. Że hurtownie ci
szły na rękę? Może i szły, ale lepiej nie liczyć na to, bo przymusu nie
mają.


Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi

Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
wygadujesz.

(konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu? Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.

Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
bezpieczniej korzystać z gwarancji.







--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-08-16 06:41:12
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.




Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi

Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
wygadujesz.

Masz racje Człowieku, aczkolwiek zabrakło skojarzenia z długim weekendem, co róznie wpływa na kojarzenie ;) Cięzki poniedziałek ;) Odłóż proszę emocje na bok, ustawy to wyjątkowa nudna lektura ;)

Poprawiam się: "W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem konsumentów nie stosuje się rękojmi, lecz niezgodność towaru z umową",



(konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.

Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
bezpieczniej korzystać z gwarancji.

Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy przy sprzedaży konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat (aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).

Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może mieć problemy - dobrze to rozumiem? Gwarancji nie daje bo jak dobrze rozumiem - nie musi? W kazdym razie dowodem zakupu jest paragon na którym nie ma żadnych pisemnych informacji o formie reklamacji (gwarancja/niezgodność etc)

Data: 2011-08-16 10:55:30
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):



Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi

Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
wygadujesz.

Masz racje Człowieku, aczkolwiek zabrakło skojarzenia z długim weekendem, co róznie wpływa na kojarzenie ;) Cięzki poniedziałek ;) Odłóż proszę emocje na bok, ustawy to wyjątkowa nudna lektura ;)

Jest ci wybaczone :)


Poprawiam się: "W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem konsumentów nie stosuje się rękojmi, lecz niezgodność towaru z umową",


Otóş to.
 

(konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.

Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
bezpieczniej korzystać z gwarancji.

Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy przy sprzedaży konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat (aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).

Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może mieć problemy - dobrze to rozumiem?

Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.

Gwarancji nie daje bo jak dobrze rozumiem - nie musi?

Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

W kazdym razie dowodem zakupu jest paragon na którym nie ma żadnych pisemnych informacji o formie reklamacji (gwarancja/niezgodność etc)

Szczegółowe warunki gwarancji producenta są zwykle w dokumentacji
urządzenia lub na stronie producenta.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-08-16 14:09:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy

  W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
  "Internetowość" dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrócenia
SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.

przy sprzedaży
konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
(aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).

Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
mieć problemy - dobrze to rozumiem?

Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.

Gwarancji nie daje bo jak dobrze
rozumiem - nie musi?

Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

  Sprzeciw.
  Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ŻADNYCH powodów zarówno do
tego producent nie mógł NIE dać gwarancji ani żadnych dla których
gwarancji nie mógłby dać sklep.

  Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
  Ba, z rzadka gwarancja powstaje "z automatu" - jeśli sklep pozwoli
sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
cech produktu oraz zobowiązanie:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
+++
Art. 13.

1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
  przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
  lub reklamie[...]
  ^^^^^^^^^^^^
-- -

Szczegółowe warunki gwarancji producenta są zwykle w dokumentacji
urządzenia lub na stronie producenta.

....albo sklepu :P
  Co co reszty rzecz jasna się zgadzam.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 19:11:00
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.


Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
Ba, z rzadka gwarancja powstaje "z automatu" - jeśli sklep pozwoli
sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
cech produktu oraz zobowiązanie:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
+++
Art. 13.

1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
lub reklamie[...]
^^^^^^^^^^^^

Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom gwarancje na własnych zasadach. Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony. Jest zapewniony w jedna /nie ten poziom marż/

pozdr.


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-16 20:28:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
[...]

Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom gwarancje na własnych zasadach.

  To czego wciskasz w poprzednich postach kit, że sprzedawca NIE UDZIELA
gwarancji?

Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony.

  A ten pomysł to skąd znowu?
  Gwarancja jest świadczeniem zupełnie dobrowolnym, a jej zakres wynika
właśnie z dokumentu gwarancyjnego (przy czym jak napisałem - za taki
dokument może "z urzędu" zostać uznana reklama).
  W warunkach gwarancji możesz zapisać że klient ma w zębach przynieść ;)

  Mi chodziło o co innego: *sklep* *może* ustawnowić *własną* gwarancję.
  Nie mającą nic wspólnego z "przekazaniem" klientowi gwarancji
producenta, importera czy dystrybutora.
  Jeszcze raz: *MOŻE*.
  Pisząc że "sprzedawca nie daje gwarancji" wciskasz kit ;)
(być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
ma takiego obowiązku).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 21:46:56
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Tue, 16 Aug 2011 20:28:43 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):


  Pisząc Ĺźe "sprzedawca nie daje gwarancji" wciskasz kit ;)
(być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
ma takiego obowiązku).

Dla ścisłości, o sprzedawcy nie dającym gwarancji pisałem głównie ja, nie
Rafał :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"The gift is the blessing of the giver."

Data: 2011-08-16 23:36:22
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

Dla ścisłości, o sprzedawcy nie dającym gwarancji pisałem głównie ja, nie
Rafał :)

  Włażę pod stół, odszczekuję i proszę o poprzenoszenie sobie stosownych
zasług i antyzasług ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-17 07:25:22
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-16 20:28, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
[...]

Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom
gwarancje na własnych zasadach.

To czego wciskasz w poprzednich postach kit, Ĺźe sprzedawca NIE UDZIELA
gwarancji?

Ja?


Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony.

A ten pomysł to skąd znowu?

Bo tak mozna, nie twierdze ze ktokolwiek mnie obliguje.

Gwarancja jest świadczeniem zupełnie dobrowolnym, a jej zakres wynika
właśnie z dokumentu gwarancyjnego (przy czym jak napisałem - za taki
dokument może "z urzędu" zostać uznana reklama).
W warunkach gwarancji możesz zapisać że klient ma w zębach przynieść ;)

mogę.


Mi chodziło o co innego: *sklep* *może* ustawnowić *własną* gwarancję.
Nie mającą nic wspólnego z "przekazaniem" klientowi gwarancji
producenta, importera czy dystrybutora.
Jeszcze raz: *MOĹťE*.
Pisząc że "sprzedawca nie daje gwarancji" wciskasz kit ;)
(być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
ma takiego obowiązku).

To raczej nie ja pisałem.


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-19 00:55:50
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Wed, 17 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

On 2011-08-16 20:28, Gotfryd Smolik news wrote:

To czego wciskasz w poprzednich postach kit, że sprzedawca NIE UDZIELA
gwarancji?

Ja?

  Przepraszam za pomylenie dyskutantów :(, faktyczny "sprawca"
dobrowolnie się przyznał i stanął w szranki :) (i thx mu
za wyjaśnienie).

Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony.

A ten pomysł to skąd znowu?

Bo tak mozna, nie twierdze ze ktokolwiek mnie obliguje.

  A to nie, przepraszam, sądziłem iż to sugestia że istnieje
taki obowiązek.

[...]
To raczej nie ja pisałem.

  Zgadza się, jeszcze raz odszczekuję!

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 21:45:28
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Tue, 16 Aug 2011 14:09:26 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

WyobraĹşmy sobie sytuacje, Ĺźe sklep internetowy

  W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
  "Internetowość" dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrĂłcenia
SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.

Oczywiście.


przy sprzedaĹźy
konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
(aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).

Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
mieć problemy - dobrze to rozumiem?

Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.

Gwarancji nie daje bo jak dobrze
rozumiem - nie musi?

Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

  Sprzeciw.
  Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ĹťADNYCH powodĂłw zarĂłwno do
tego producent nie mógł NIE dać gwarancji ani żadnych dla których
gwarancji nie mógłby dać sklep.

W teorii oczywiście gwarantem może być i sklep, przepisy tego nie
zabraniają, ale w praktyce gwarantem jest wyłącznie producent sprzętu.



  SzczegĂłlnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.

Bo nie daje :) Przy czym przyjmuję napomnienie, że nie ma przepisu
zabraniającego sklepowi bycia gwarantem, ale tego się nie spotyka.

  Ba, z rzadka gwarancja powstaje "z automatu" - jeśli sklep pozwoli
sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
cech produktu oraz zobowiązanie:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
+++
Art. 13.

1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
  przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
  lub reklamie[...]
  ^^^^^^^^^^^^

Taaaaak, przepisy sobie, rzeczywistość sobie. To znaczy, chciałbym w
praktyce zobaczyć gwarancję na bazie reklamy - chyba jeszcze takiego
przypadku nie było, bo co najwyżej przy zamieszczeniu określonych
informacji w ofercie (bo nawet nie w reklamie) i ich niespełnieniu
skutecznie można się było powoływać wyłącznie na niezgodność z umową




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Control the coinage and the courts — let the rabble have the rest."
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"

Data: 2011-08-17 00:07:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Tue, 16 Aug 2011 14:09:26 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy

  W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
  "Internetowość" dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrócenia
SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.

Oczywiście.

....i oczywiście nie było to pod Twoim adresem, co wynika z oznaczeń
cytowań, skorzystałem z okazji :)

Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

  Sprzeciw.
  Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ŻADNYCH powodów
[...]

W teorii oczywiście gwarantem może być i sklep, przepisy tego nie
zabraniają, ale w praktyce gwarantem jest wyłącznie producent sprzętu.

IMVHO takie cóś:
http://www.marketmedia.pl/strona-przedluzona-gwarancja-167.html
....wypełnia wymogi definicji gwarancji wg przepisów (określone
jest co i na jakich warunkach podlega wymianie lub naprawie),
a fakt że sprzedawca ujawnia fakt korzystania z ubezpieczenia
jest trzeciorzędny.

  Inna kategoria to:
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/46371-gwarancja-sklepu-gwarancja-producenta.html

  Sprzedawca czasem woli żeby klient przylazł z roszczeniem gwarancyjnym
zamiast "niezgodnością", nawet lepsze *niektóre* warunki może
się opłacić dać w zamian za szansę iż klient nie skorzysta
z bardzo restrykcyjnych zapisów (np. co do terminów) z okazji
"niezgodności".
  Kolejny przypadek:
http://sklep.koperfam.pl/pl/i/Gwarancja/12
....to oczywiście już spór o to, czy w odniesieniu takiego sprzedawcy
nie należy aby używać określenia "producent" :)

  Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.

Bo nie daje :)

  Powyższe linki wskazują co innego :)

Przy czym przyjmuję napomnienie, że nie ma przepisu
zabraniającego sklepowi bycia gwarantem, ale tego się nie spotyka.

  Przesadzasz ;)

  Ba, z rzadka gwarancja powstaje "z automatu" - jeśli sklep pozwoli
sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
cech produktu oraz zobowiązanie:
[...]

Taaaaak, przepisy sobie, rzeczywistość sobie. To znaczy, chciałbym
w praktyce zobaczyć gwarancję na bazie reklamy - chyba jeszcze takiego
przypadku nie było

  Mogło nie być, nie kojarzę żebym się spotkał z opisem.
  Niemniej przepis jest, a kwestia kto i przy czym się natnie niczym
sławny producent materiałów malarskich w .de stanowi co najwyżej okazję
do zakładów ;)
(sugeruję, że pominąłem wersję "czy" - jako oczywistą, a jak o materiały
chodzi to producent kleju musiał udowodnić że wersja z obrazka
przechodzi i powierzchnia dużego pędzla utrzyma na ichnim kleju
dorosłego człowieka :))

bo co najwyżej przy zamieszczeniu określonych
informacji w ofercie (bo nawet nie w reklamie) i ich niespełnieniu
skutecznie można się było powoływać wyłącznie na niezgodność z umową

  IMVHO nie, być może klienci (lub ich prawnicy) uznawali że powołanie
na niezgodność jest skuteczniejsze (choćby ze względu na
formalności których musi dopełnić sprzedawca i tam łatwo
o kiks).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 13:59:40
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Mon, 15 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

[...gwarancja vs niezgodność konsumencka...]
Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

  Bardzo dużo się zmienia, jeśli zrobi to co Ty, czyli w reklamacji
pomiesza pojęcia ze sobą.
  Zwyczajnie i po prostu przegra sprawę sądową - "bo wysoki sądzie klient
wyraźnie złożył reklamację gwarancyjną, to zgodnie z warunkami gwarancji
jej nie uznaliśmy".
BTW: do wielu tekstów, również ze strony rzeczników praw konsumentów, są
  komentarze w archiwach .prawo.
  Włącznie z przypadkami procesów przegranych przez klientów, które to
  procesy zostały rozpoczęte na zasadzie "bo rzecznik powiedział..."
  (ba, co poniektóre teksty nadal wiszą na stronach rzeczników).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-15 01:40:06
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Sun, 14 Aug 2011 19:11:30 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

O
Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.


Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
sklep nie ma z tym nic wspĂłlnego.

Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:

Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
wspĂłlnego.

/ciach rojenia/


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

Data: 2011-08-15 06:05:59
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-15 01:40, Andrzej Libiszewski wrote:

Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
wspĂłlnego.

Bardziej z pojęciem prawnym gwarancji.

Data: 2011-08-15 10:39:25
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Mon, 15 Aug 2011 06:05:59 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

On 2011-08-15 01:40, Andrzej Libiszewski wrote:

Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
wspĂłlnego.

Bardziej z pojęciem prawnym gwarancji.

Nie ma czegoś takiego.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

Data: 2011-08-12 15:50:32
Autor: Rafał
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-11 21:52, VSS wrote:
W wiadomości:j209m6$feu$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:
On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:

a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeĹźeli kupisz jako konsument).

jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego
elektrostatycznego worka to szanse na odbiĂłr przez sprzedawce jest
bliski zeru.

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
to robil w sklepie.

a gdzie to jest napisane?? kupując w sklepie sprzedawca nie ma żadnego
obowiązku przyjąc towaru z powrotem, kupujesz na własna odpowiedzialność.

mowa była o sprzedaży wysyłkowej.


Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
ozdobnego.

ale ma oznaczać, ze zostało zapakowane przez producenta i jest niejako
gwarancją, ze dysk nie został naruszony przed sprzedażą

Opakowania bywaja rozne - 3.5" samsung mial zwykle plastikowe pudelka. Ja jako sprzedawca mam prawo nakleic sticker, jakos sprzetu sprawdza sie inaczej niz przez jakosc folii elektrostatycznej. Hint: S.M.A.R.T.

Data: 2011-08-12 19:35:25
Autor: VSS
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
W wiadomości:j23b2o$4r9$1@news.onet.pl,
Rafał <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:
mowa była o sprzedaży wysyłkowej.

tym bardziej sprzedawca nie ma obowowiązku odebrać towaru "używanego". rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku. sprzedawce nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to nie wypozyczalnia dysków gdzie każdy może sobie kupić, sprawdzić, oddać, znów kupić, sprawdzić, oddac i tak w kółko. jestem ciekaw czy jakby jakis pacjent tak zrobił w Twoim sklepie 5 razy czy byłbys taki chętny odbierać od niego te dyski.

Opakowania bywaja rozne - 3.5" samsung mial zwykle plastikowe pudelka

moĹźesz pudełko zakleic stickerem, otwarcie go uznaje się, za uzycie dysku. a sticker na dysk w foliowym worku  moĹźna nakleic przez niewielkie nacięcie w folii. tak robia firmy w ktĂłrych ja kupuję dyski.

--
VSS

Data: 2011-08-12 20:30:23
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-12 19:35, VSS wrote:
W wiadomości:j23b2o$4r9$1@news.onet.pl,
Rafał <rafalweb@lukawski.pl> nastukał:
mowa była o sprzedaży wysyłkowej.

tym bardziej sprzedawca nie ma obowowiązku odebrać towaru "używanego".
rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku.
sprzedawce nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to
nie wypozyczalnia dysków gdzie każdy może sobie kupić, sprawdzić, oddać,
znów kupić, sprawdzić, oddac i tak w kółko. jestem ciekaw czy jakby
jakis pacjent tak zrobił w Twoim sklepie 5 razy czy byłbys taki chętny
odbierać od niego te dyski.

Jak już chyba pisałem, każdą taką kwestie rozpatruje indywidualnie, obawiam się jednak, że każdą batalie w sądzie (gdyby pojawił się zaradny klient na pewno być przegrał).

Weź pod uwagę:
- zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś robi jaja, anuluje zamówienia
- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę, jeżeli nie jest to działanie celowe, to zwroty stanową bardzo mały udział w całym obrocie - jaki, to już tajemnica sklepu ;)


Opakowania bywaja rozne - 3.5" samsung mial zwykle plastikowe pudelka

możesz pudełko zakleic stickerem, otwarcie go uznaje się, za uzycie
dysku. a sticker na dysk w foliowym worku moĹźna nakleic przez niewielkie
nacięcie w folii. tak robia firmy w których ja kupuję dyski.

Ja wychodze na przeciw klientom, nie przeciw nim ;) Więcej czasu i pieniędzy traci się nie z powodu przyjęcia zwrotu, ale z powodu dalszej potencjalnej batalii.


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-16 14:14:07
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Fri, 12 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

[...sprawa zwrotu "do 10 dni"...]

Weź pod uwagę:
- zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś robi jaja, anuluje zamówienia

  O ile dopilnowałeś, aby klient wyraźnie był powiadomiony że o zawarciu
umowy zostanie powiadomiony inną drogą, albo jak kto woli - że
zaakceptowanie "propozycji ceny" nie stanowi akceptacji "propozycji
sprzedaży" (nie jest zawarciem umowy w rozumieniu KC).

- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,

  No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
przegrasz jakiś proces :>

(nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).

Ja wychodze na przeciw klientom, nie przeciw nim ;) Więcej czasu i pieniędzy traci się nie z powodu przyjęcia zwrotu, ale z powodu dalszej potencjalnej batalii.

  Zgadza się.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 19:08:28
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-16 14:14, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 12 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

[...sprawa zwrotu "do 10 dni"...]

Weź pod uwagę:
- zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś
robi jaja, anuluje zamĂłwienia

O ile dopilnowałeś, aby klient wyraźnie był powiadomiony że o zawarciu
umowy zostanie powiadomiony inną drogą, albo jak kto woli - że
zaakceptowanie "propozycji ceny" nie stanowi akceptacji "propozycji
sprzedaĹźy" (nie jest zawarciem umowy w rozumieniu KC).

- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,

No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
przegrasz jakiś proces :>

Nie ukrywam tego, że ja zajmuje się sprzętem i technologią, od kwestii prawnych mam prawników... no niestety skala działalności powoduje to, że nie są 24h/dobe. W razie procesu lub też w przypadkach nierostrzygniętych wątpliwości, to oni są gonieni do roboty.



(nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyraĹźam swojej opinii).

Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako firma ;)

--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-16 20:24:01
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako firma ;)

  Firma to Ty :)
(parafrazując Ludwika bodaj XV)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 21:48:46
Autor: Andrzej Libiszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Dnia Tue, 16 Aug 2011 20:24:01 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako firma ;)

  Firma to Ty :)
(parafrazując Ludwika bodaj XV)

Ludwik-- , czyli XIV :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!

Data: 2011-08-17 07:23:40
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On 2011-08-16 20:24, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie
jako firma ;)

Firma to Ty :)

Ja tu nie występuje jako firma, ale ... hm.. wolontariusz?
pl.comp.pecet i jego czytelnikom nie wystawiam faktur nie jestem zobowiazany zadna gwarancja/rekojmia/niezgodnoscia etc ;)

Byc moze zrobie sobie zla reklame piszac o tym, ze daje duzo gwarancji, wiec .. sam sobie obetne premie ;)

(parafrazując Ludwika bodaj XV)

pzdr, Gotfryd


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-08-16 19:22:16
Autor: Rafał Łukawski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On
- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,

No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
przegrasz jakiś proces :>

Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi przysługuje zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od umowy?

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa. Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być bliskie prawdy ;) ).



(nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyraĹźam swojej opinii).

Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet jeżeli jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to jednak jest podstawa do roszczeń i ew. sporów sądowych.

Data: 2011-08-16 20:53:55
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

On
- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,

No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
przegrasz jakiś proces :>

Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi przysługuje zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od umowy?

  Znajdziesz ją w wyrokach sądowych, stwierdzających jednoznacznie
iż "strony zwracają sobie wszystkie świadczenia" obejmuje
również dostawę *do* klienta: klient kupuje towar *z* wysyłką.
  Odsyła na własny koszt.

  Po prawdzie sam sugerowałem, żeby unikać traktowania jako
wyroczni opisów tworzonych przez wszelkie "ochrony KiK", bo
niejeden klient przegrał proces w oparciu o część takich
"rad", ale akurat ta jest w miarę prawdziwa a na stronach
"konsumenckich" łatwa do znalezienia ;)

  Znajdziesz dość sporo opinii "dyskusyjnych", np:
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/46715-odstapienie-od-umowy-koszty-przesylki.html

....ale zwróć uwagę na *DATY*!

  "Zwrot świadczeń" zawsze napotyka na opór, bo jak niby
"zwrócić świadczenie transportu" - ale co robić, tak
postanowili.

  Tu "mocna" wersja wyroku, z odwołaniami na sam szczyt UE
w zakresie przepisów które obowiązują również Polskę (nie
tylko *w* Polsce, ale również *Polskę* jako stronę umowy):

http://tiny.pl/h5jnr
(jak kto woli:)
http://bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/wspolpraca-miedzynarodowa/prawo-unii-europejskiej/przeglad-wybranych-orzeczen-trybunalu-sprawiedliwosci-unii-europejskiej/orzeczenia-w-sprawach-cywilnych/download,464,12.html
+++
W  tej sytuacji Trybunał, zgodnie z ugruntowanš  liniš orzeczniczš,
wskazał  iS naleSy uwzględnić ogólnš systematykę i cel art.6
dyrektywy  97/7/WE, jakim  jest zapobieganie zniechęcaniu  konsumenta
do  wykonywania  przysługujšcego  mu  prawa odstšpienia od umowy.
-- -

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa.

  Pamiętaj o jednym: klient odsyła na własny koszt!
  Niedawno było o tym na .prawo i ktoś przytaczając wyrok przejechał
się właśnie na tym drobiazgu :)

  Klient NIE MA PRAWA:
- nie odebrać przesyłki (!), co spowodowałoby odesłanie "na koszt sklepu",
  bo nie jest wtedy spełniony warunek "strony sobie zwracają" (klient
  ma prawo *ZWRÓCIĆ* i *TYLKO ZWRÓCIĆ*, nieodebranie nie jest "zwrotem"!)
- żądać kosztów odesłania
  Oczywiście mowa o zwrocie "bo tak", nie reklamacji z tyt. niezgodności.

  Aby więc "utopić" konkuretna należałoby zamówić wiele przesyłek
i dostarczyć mu je hurtem z powrotem, a to mogłoby być ze względu
na konieczność dopilnowania choćby pozorów "zakupu konsumeckiego"
dość trudne.
  Niestety, prawdą jest iż stanowi "metodę" dla klientów którzy chcą
pobawić się jakimś sprzętem dzień czy dwa za koszty przesyłki.

Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być bliskie prawdy ;)

  Moja zgoda co do opinii nie będzie wyjątkowa, ale zaznaczę że tym
razem adresatem nie jest Wysoki Sejm na Wiejskiej :)

(nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).

Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet jeżeli jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to jednak jest podstawa do roszczeń i ew. sporów sądowych.

  No to proszę... ja tylko swoje 4 litery zabezpieczałem, nim byś mi
w nie nakopał w zastępstwie Wysokich Ustawodawców, podejrzewając jakobym
uważał takie postawienie sprawy za prawidłowe ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-16 21:03:35
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"Rafał Łukawski" j2e928$t4o$1@news.onet.pl

Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi przysługuje zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od umowy?

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie

Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa. Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być bliskie prawdy ;) ).

-=-

Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet jeżeli jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to jednak jest podstawa do roszczeń i ew. sporów sądowych.

Chyba tak jest. Wykładnia stale ulega modyfikacjom a sąd opiera się
o tę stale modyfikowaną wykładnię i własne poczucie humoru. Jak już
powiedziano: ,,jest prawda i jest prawda sądowa'' i nikt nie będzie
wmawiał, że czarne jest czarne a białe jest białe. ;)

-=-

Pamiętam sądzenie pomiędzy nieszczęśnikiem sprzedającym samochód i chytrym nabywcą.
Prawo mówi, że podanie w necie ceny wiąże sprzedawcę. Sprzedawca pomylił się (nie
chodziło o pomyłkę typu 3 zamiast 5, ale o solidne :) przesunięcie przecinka)
i stanął przed koniecznością sprzedania samochodu po mocno zaniżonej cenie.
Zła cena ponoć wisiała w necie tak zwany ułamek sekundy, ale widocznie zbyt
długo dla jakiegoś automatu szukającego okazyjnych cen. :)

Na szczęście sąd uznał rację sprzedawcy.

Dlaczego to piszę? Otóż ustawy w Polsce są produkowane chyba
pod społeczeństwo nieco wyżej rozwinięte.

Czyż zdrowy na umyśle będzie sądził się ze sprzedawcą, twierdząc, iż
naprawdę uznał, że jakiś samochód może kupić dziesięć tysięcy razy
taniej niż na wolnym rynku?

-=-

Trochę podobnie jest z tymi zwrotami, wypożyczeniami do testowania czy mierzenia...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-08-17 00:12:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Tue, 16 Aug 2011, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Rafał Łukawski" j2e928$t4o$1@news.onet.pl

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie

Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

  Może, ale jeszcze sędzia musi klepnąć wersję że to był "zakup
konsumencki". I to jest pierwsza sprawa, mniej istotna
(niemniej zakładając prawidłowe działanie organów prawnych,
takie podejście nie ma prawa przejść).
  Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
to przesyłka będzie JEDNA.
  Szkoda zdecydowanie niższa niż kilka czy kilkanaście tysięcy drobnych,
oddzielnych przesyłek.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-17 01:01:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.1108170007390.3820@quad

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie

Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

 Może, ale jeszcze sędzia musi klepnąć wersję że to był "zakup

Sędzia musi wiedzieć, kogo klepać młotkiem. ;)
Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

konsumencki". I to jest pierwsza sprawa, mniej istotna
(niemniej zakładając prawidłowe działanie organów prawnych,
takie podejście nie ma prawa przejść).
 Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
to przesyłka będzie JEDNA.

Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

 Szkoda zdecydowanie niższa niż kilka czy kilkanaście tysięcy drobnych, oddzielnych przesyłek.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-08-19 00:52:51
Autor: Gotfryd Smolik news
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
On Wed, 17 Aug 2011, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

  To niby w jaki sposób pójdzie do sądu żeby cokolwiek
wyegzekwować?
  Zapętlasz się ;)

 Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
to przesyłka będzie JEDNA.

Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

  Co nie zmienia faktu, że DLATEGO realne szkody przynieść może
tylko "atak" w który zamieszane byłoby wiele osób, a nie
jeden złośliwy zamawiający.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-08-19 13:22:24
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.1108190051200.484@quad

Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

 To niby w jaki sposób pójdzie do sądu żeby cokolwiek wyegzekwować?

W sądownictwie [zaszły zmiany? doszło do zmian?...] teraz jest inaczej.
Do sądu nikt teraz nie chodzi [piechotą i nie jeździ furmanką] -- od
jakiegoś czasu do sądu równie dobrze można pojechać rowerem. ;)

 Zapętlasz się ;)

Zapętlam, zapętlam -- co Ci do tego, jak ja chcę obronić się przed
samym sobą? ;) Lider pokazał, że tak można, że to skuteczna obrona...

-=-

A teraz trochę luzu...

 -- osoba nieistniejąca prawnie zakupi i zwróci
    (czyli nie zapłaci, zignoruje przesyłkę,
    może zamówi w miejsce nieistniejące)

 -- poszkodowaną osobą będzie sprzedawca, który
    towar sprzeda, wyśle, ale szmalu nie otrzyma



 -- która z tych dwóch osób pofrunie do sądu? ;)
    toż nie kupujący -- ten zyskał w chwili wysłania
    towaru, lub w chwili opłacenia kuriera; on nie
    potrzebuje pomocy sądu


 Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
to przesyłka będzie JEDNA.

Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

 Co nie zmienia faktu, że DLATEGO realne szkody przynieść może
tylko "atak" w który zamieszane byłoby wiele osób, a nie
jeden złośliwy zamawiający.

Lepszy jest atak grupowy -- z tym zgadzam się.
Najlepszym jest atak drobnoustrojowy ;) -- każdy zakupi jedną zapałkę...

Ale nawet przy dużych zakupach -- cena transportu jest stosunkowo bolesna.
Koszt przesyłki zależy od liczby paczek, masy/wagi paczek i od gabarytów
tychże paczek -- nie tylko od liczby miejsc, do których należy dostarczyć
zamówiony towar.

pzdr, Gotfryd

Zdrowia nigdy dosyć...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-08-13 20:57:36
Autor: Padre
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku.
sprzedawce nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to
nie wypozyczalnia

Czy naprawdę "ustawa" i "prawo" to słowa dla Ciebie bez znaczenia, przypominasz mi taką starą urzędniczkę w mojej administracji domu, kiedy przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się na konkretną ustawę pani z rozczulającym uśmiechem powiedziała: "drogi panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie obowiązują"...

Data: 2011-08-13 19:45:04
Autor: januszek
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.
Padre napisa?(a):

przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się na konkretną ustawę pani z rozczulającym uśmiechem powiedziała: "drogi panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie obowiązują"...

To problem, ktory dopada każdego z nas ;) Często sami nie zdajemy sobie z tego sprawy ale działamy napędzami węwnętrznym przekonaniem, że "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-08-16 20:52:03
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

"Padre" j26hf4$76c$1@news.onet.pl

Czy naprawdę "ustawa" i "prawo" to słowa dla Ciebie bez znaczenia, przypominasz mi taką starą urzędniczkę w mojej administracji domu, kiedy przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się na konkretną ustawę pani z rozczulającym uśmiechem powiedziała: "drogi panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie obowiązują"...

Ależ wielebny Padre -- w Polsce tylko głupi szanuje prawo. :)
Ponoć bierze się t z rozbiorowej historii -- szanowanie prawa
zaborców utożsamiane było ze zdradą narodową. Późniejsze
pokolenia Polaków nie szanowały prawa, bo było sowieckim
(czy bolszewickim) prawem.

BTW ojcowania, ;) prawa i bolszewizmu -- Rydzyk wyzywa Sikorskiego
od Leninów, Gośiewska mówi o egzekucji pasażerów wiadomego Tu 154,
zapominając chyba o tym, że nawet podczas wojny nie nikomu wolno
mordować ludzi z zestrzelonego samolotu wroga, czym nadaje się
na oskarżoną w poważnym procesie o pomówienie...

Pisane, oficjalne, ustanowione, prawo w Polsce nie istnieje. :)

Jednego dnia rzecznik konsumentów prawi tak, innego dnia (parę lat później)
dokładnie na odwrót. W obu wypadkach powołuje się na tę samą ustawę i na tę
samą Unię Europejską, i w obu wypadkach wykładnia tego prawa jest oczywista... :)

-=-

Skąd ma brać się szacunek do prawa, skoro najwyżsi rangą Polacy tego szacunku nie mają?
Z jednej strony nawoływania do ascezy, umartwiania, utrapień, wyrzeczeń -- zaś ze strony
przeciwnej budowane z rozmachem kościoły, hotele (Rydzyk w Toruniu), sanktuaria, szkoły...

BTW -- Rydzyk nie musi martwić się szczytującym ;) kursem Franciszka.
On nie pożycza od banków we frankach. On ma kredyt w innej ,,walucie''. :)

-=-

IMO pisane prawo w Polsce jest -- bo musi być, bo Unia nakazuje, aby było.
Ale takie prawo (jednoznaczne, konkretne, zapisane, obowiązujące jednakowo
każdego bez względu na stanowisko, płeć, pochodzenie społeczne, stan majątkowy,
wykształcenie czy cokolwiek innego) nie jest na rękę nikomu :) z tak zwanych
władających tym państwem czy narodem. Lepszym wydaje się być tutaj prawo
modyfikowane dynamicznie, :) zależne od tymczasowych, doraźnych potrzeb... ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - ni ewiadoma.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona