Dzisiaj dowiedziałem się o tym specyficznym pomyśle (przy okazji tego, że żonie już na drugiej kredytówce 1-2-3 popsuł się po kilku transakcjach pikacz - terminal ani tablet w ogóle na kartę nie reagują, chyba jakaś felerna seria - a pani na czacie chce pikacza zresetować, chyba to jakiś import z mLinii - oczywiście nic to nie dało - co ciekawe, moja dodatkowa wciąź przez tablet widziana, ale leży w szafie, chyba nawet jeszcze nią nie płaciłem).

Jest tak jeszcze w jakimś innym banku?

Bo to kiszka - jak pikacz popsuł się po raz pierwszy, to kartę zastrzegli i przyszła nowa z nowym numerem (nie wiem, czy z nową datą ważności, nie spojrzałem, a źona karty niszczy - ale ta nowa też ma 11/23, tak jak moja dodatkowa, choć przyszła w grudniu - ciekawe, jaką datę będzie miała ta trzecia? Bo dodatkowe zawsze mają taką ważność jak główna, nawet jeśli zamawia się je rok czy dwa później - więc może i zastrzeżona główna musi być spójna z wydanymi dodatkowymi... Ciekawe, co by było, gdyby nie było dodatkowej? I może ma to związek z tym, że za odnowienie co 4 lata chcą 15zł?) - i przez ponad tydzień nie było karty, mógł przepadnąć moneyback oraz problem z wyrobieniem warunków bezpłatności mógł powstać.
Myślałem, że żona się z infolinką nie dogadała, bo kazałem prosić o duplikat - a tu się okazuje, że może tak miało być!

Ciekawie duplikaty traktuje też mBąk - to na przykładzie kart MC WOŚP - jak się zamawia z kolejnym wzorem (a są co pół roku, na finał i na woodstock) to przychodzi z tym samym numerem, ale nową datą ważności (oraz CVC2) - woodstock miał 07/24, teraz finał 12/24 - więc tak jak przy odnawieniu karty. A sami piszą "wydajemy bezpłatny duplikat".

Dnia Sat, 4 Jan 2020 05:02:07 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

Dzisiaj dowiedziałem się o tym specyficznym pomyśle (przy okazji
tego, że żonie już na drugiej kredytówce 1-2-3 popsuł się po kilku
transakcjach pikacz - terminal ani tablet w ogóle na kartę nie
reagują, chyba jakaś felerna seria -

Jest tak jeszcze w jakimś innym banku?

Jesli masz racje co do serii - to chyba bedzie. Ale niekoniecznie w
Polsce.
No chyba, ze felerna seria krotka, i w calosci trafila do BZ.

Albo to jednak BZ jakos zdalnie pikacza wylacza - oczywiscie omylkowo.

Bo to kiszka - jak pikacz popsuł się po raz pierwszy, to kartę
zastrzegli i przyszła nowa z nowym numerem (nie wiem, czy z nową
datą ważności, nie spojrzałem, a źona karty niszczy

No coz, jak pisalem poprzednio - jak karta ulegla zagubieniu, to
zmiana nr ma sens. A to pewnie wiekszosc przypadkow, a uszkodzenie
karty na tyle rzadkie, ze nie oplaca sie procedury na duplikaty robic.

Zmiana nr przecietnemu klientowi nie przeszkadza, albo niewiele
przeszkadza.

- ale ta nowa
też ma 11/23, tak jak moja dodatkowa, choć przyszła w grudniu -
ciekawe, jaką datę będzie miała ta trzecia?

No ale jakby sie uszkodzila np 3m przed koncem okresu ... chyba nie ma
sensu starej daty ...

Bo dodatkowe zawsze
mają taką ważność jak główna, nawet jeśli zamawia się je rok czy
dwa później - więc może i zastrzeżona główna musi być spójna z
wydanymi dodatkowymi...

Ciekawe, co by było, gdyby nie było
dodatkowej? I może ma to związek z tym, że za odnowienie co 4 lata
chcą 15zł?) - i przez ponad tydzień nie było karty, mógł przepadnąć
moneyback oraz problem z wyrobieniem warunków bezpłatności mógł
powstać.

O to to to. I pobiora oplate za nowa :-)

J.

W dniu sobota, 4 stycznia 2020 14:23:56 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Sat, 4 Jan 2020 05:02:07 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

> Dzisiaj dowiedziałem się o tym specyficznym pomyśle (przy okazji
> tego, że żonie już na drugiej kredytówce 1-2-3 popsuł się po kilku
> transakcjach pikacz - terminal ani tablet w ogóle na kartę nie
> reagują, chyba jakaś felerna seria -

> Jest tak jeszcze w jakimś innym banku?

Jesli masz racje co do serii - to chyba bedzie. Ale niekoniecznie w
Polsce.

Nie pytałem o to, czy gdzjeś indziej psują się karty, tylko o to, czy można dostać duplikat - darmowy albo nawet płatny - czy też bardziej o to, czy gdzieś nie można, nawet płatnego.

No chyba, ze felerna seria krotka, i w calosci trafila do BZ.

No raczej karty krefytowe z nadrukuem santander 1-2-3 nie trafiły gdzie indziej.

No coz, jak pisalem poprzednio - jak karta ulegla zagubieniu, to
zmiana nr ma sens. A to pewnie wiekszosc przypadkow, a uszkodzenie
karty na tyle rzadkie, ze nie oplaca sie procedury na duplikaty robic.

Ale procedura na duplikaty była (mam na piśmie z 25 listopada) - i z jakiegoś debilnego powodu ją wycofali.

Zmiana nr przecietnemu klientowi nie przeszkadza, albo niewiele
przeszkadza.

Nie tyle o numer chodzi, co o to, że jak się pikacz zepsuje, to do czasu otrzymania duplikatu możesz płacić chipem. A jak zastrzegą to płacić nie możesz - google pay też nie.
A i numer po co zmieniać, to też może być kłopot.

> - ale ta nowa
> też ma 11/23, tak jak moja dodatkowa, choć przyszła w grudniu -
> ciekawe, jaką datę będzie miała ta trzecia? No ale jakby sie uszkodzila np 3m przed koncem okresu ... chyba nie ma
sensu starej daty ...

Cóż, sens czy bezsens - procedura jest.
Jak w citku zmieniałem gold na platynę, to przysłali obie platyny - a za miesiąc drugi taki sam zestaw, bo akurat 3 lata mijało.
A za następny miesiąc znów zestaw, bo zmieniałem MC na visę.
Hmmm, nie pamiętam, co wtedy było z datami ważności - musiałbym poszukać tych platyn MC.

Dnia Sat, 4 Jan 2020 13:07:45 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

W dniu sobota, 4 stycznia 2020 14:23:56 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Sat, 4 Jan 2020 05:02:07 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

Dzisiaj dowiedziałem się o tym specyficznym pomyśle (przy okazji
tego, że żonie już na drugiej kredytówce 1-2-3 popsuł się po kilku
transakcjach pikacz - terminal ani tablet w ogóle na kartę nie
reagują, chyba jakaś felerna seria -

Jest tak jeszcze w jakimś innym banku?

Jesli masz racje co do serii - to chyba bedzie. Ale niekoniecznie w
Polsce.

Nie pytałem o to, czy gdzjeś indziej psują się karty, tylko o to,
czy można dostać duplikat - darmowy albo nawet płatny - czy też
bardziej o to, czy gdzieś nie można, nawet płatnego.

A mnie ta seria interesuje :-)

No chyba, ze felerna seria krotka, i w calosci trafila do BZ.

No raczej karty krefytowe z nadrukuem santander 1-2-3 nie trafiły gdzie indziej.

Od czerwonej farby karta sie raczej nie psuje.
Wiec to karta bazowa byla kiepska.

J.

W dniu sobota, 4 stycznia 2020 22:49:30 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Od czerwonej farby karta sie raczej nie psuje.
Wiec to karta bazowa byla kiepska.

Ew. może być jeszcze kwestia imienia i nazwiska - u żony 9+9, a przy głównych KK santandera 9+9 oraz 9 w drugiej linii.
Ale tak samo ma na platynie (i chyba wcześniej miała też na pajacyku), a ta się nie psuje.