Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"

Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"

Data: 2012-07-26 20:06:27
Autor: abc
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"
Nie doszukujemy się wszędzie i we wszystkim złego ducha, jednak ten koncert
jest potężną dawkę trucizny uderzającą w podświadomość za pomocą
częstotliwości, ukrytego symbolizmu i obrazów.

Mamy bezczeszczenie chrześcijaństwa.

Obraz katedry średniowiecznej (=Kościoła), która zostaje sprofanowana przez
całkowitą zmianę jej przeznaczanie.

Ten koncert to antyliturgia.

Jesteśmy świadkami profanacji Krzyża. Brama (w jej centrum krzyż) rozpada
się w drobny mak (to ma obrazować zwycięstwo złego nad Kościołem).

Profanacja Najświętszego Sakramentu i wyśmiewanie się z najważniejszych
tajemnic wiary: Wcielenie, Narodzenie i Śmierć Pana.

Wszystko odbywa się w "obecności" demonów, które wchodzą do "katedry" po
zniszczeniu bramy. Gra świateł (czerwień i czerń), muzyka i taniec
ociekający motywami pogańskimi kultami (np. prostytucja sakralna).

Krzyże noszone przez uczestników (różańce zawieszone na szyi) to kolejny
element parodiowania.

Cześć oddawana jest "czarnej postaci" (Madonna), a w momencie kulminacyjnym
czci następuje "wybuch", w którym następuje zniszczenie "katedry".

Sekwencja obrazów wskazuje na powrót do pierwotnego chaosu. Madonna oddaje
się w ręce zła symbolizowanego przez odrażające postaci, przed którymi nie
broni się wcale, nie okazuje lęku i poddaje się temu, co z nią robią.

W trakcie koncertu zmienia się sceneria i przedstawiane się "współczesne
trendy". Postacie ukazujące: homoseksualizm, transseksualizm,
transwestytyzm.

Te postacie oddają cześć osobie w czerni. Mamy też wyraźną parodię "worship"
(modlitwy uwielbienia) - gospel. Z normalnych modlitwach uczestnicy są
ubrani na biało, tutaj tylko w czarnych z wkomponowanym krzyżem.

To nie Madonna jest w centrum. Wszystko zwrócone jest ku "czemuś" innemu.

Tytuł albumu MDNA można traktować jako: jej imię, następnie jako "DNA
Madonny". Jest też nawiązanie do MDMA (ecstazy) - narkotyku dostarczającego
"euforyczne odczucie miłości". Myślę, że wnioski każdy wysnuwa sam.

Taki "koncert" ma odbyć się na ziemi polskiej 1 sierpnia. Jeśli się odbędzie
to będzie to zbezczeszczenie (na) ziemi polskiej.

Nie dzielimy się tymi refleksjami, by robić reklamę, ale BY WEZWAĆ DO
MODLITWY! Wierzymy, że Jezus zwyciężył!

Dlatego zapraszamy do MODLITWY UWIELBIENIA, BY ODPOWIEDZIĄ NA PRZEKLEŃSTWO
BYŁO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO.

Uwielbiajmy naszego Pana i Zbawiciela w naszych sercach, wspólnotach,
kaplicach, kościołach. Niech będzie nas najmniej 65 tysięcy modlących się
(pojemność Stadionu Narodowego).

Więcej
http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/modlitewne_nie_dla_bluznierstwa_madonny_37449

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-07-26 21:42:57
Autor: Swiatopelk Borkowski
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"
Am 26.07.2012 20:06, schrieb abc:
Nie doszukujemy się wszędzie i we wszystkim złego ducha, jednak ten koncert
jest potężną dawkę trucizny uderzającą w podświadomość za pomocą
częstotliwości, ukrytego symbolizmu i obrazów.

Mamy bezczeszczenie chrześcijaństwa.


Nieszczesniku, czy polska sluzba zdrowia juz tak upadla, ze ci nikt nie moze pomoc?
http://www.youtube.com/watch?v=3qOP81-RO5c
sb.

Data: 2012-07-27 00:34:03
Autor: pluton
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"

Nie doszukujemy się wszędzie i we wszystkim złego ducha, jednak ten
koncert
jest potężną dawkę trucizny uderzającą w podświadomość za pomocą
częstotliwości, ukrytego symbolizmu i obrazów.


No katolictwo w Polsce zostanie wreszcie obalone. VIVA MADONNA!

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-07-27 06:50:05
Autor: PAweł
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"
W dniu 2012-07-26 20:06, abc pisze:
Nie doszukujemy się wszędzie i we wszystkim złego ducha, jednak ten koncert
jest potężną dawkę trucizny uderzającą w podświadomość za pomocą
częstotliwości, ukrytego symbolizmu i obrazów.

Mamy bezczeszczenie chrześcijaństwa.

Obraz katedry średniowiecznej (=Kościoła), która zostaje sprofanowana przez
całkowitą zmianę jej przeznaczanie.

Ten koncert to antyliturgia.

Jesteśmy świadkami profanacji Krzyża. Brama (w jej centrum krzyż) rozpada
się w drobny mak (to ma obrazować zwycięstwo złego nad Kościołem).

Profanacja Najświętszego Sakramentu i wyśmiewanie się z najważniejszych
tajemnic wiary: Wcielenie, Narodzenie i Śmierć Pana.

Wszystko odbywa się w "obecności" demonów, które wchodzą do "katedry" po
zniszczeniu bramy. Gra świateł (czerwień i czerń), muzyka i taniec
ociekający motywami pogańskimi kultami (np. prostytucja sakralna).

Krzyże noszone przez uczestników (różańce zawieszone na szyi) to kolejny
element parodiowania.

Cześć oddawana jest "czarnej postaci" (Madonna), a w momencie kulminacyjnym
czci następuje "wybuch", w którym następuje zniszczenie "katedry".

Sekwencja obrazów wskazuje na powrót do pierwotnego chaosu. Madonna oddaje
się w ręce zła symbolizowanego przez odrażające postaci, przed którymi nie
broni się wcale, nie okazuje lęku i poddaje się temu, co z nią robią.

W trakcie koncertu zmienia się sceneria i przedstawiane się "współczesne
trendy". Postacie ukazujące: homoseksualizm, transseksualizm,
transwestytyzm.

Te postacie oddają cześć osobie w czerni. Mamy też wyraźną parodię
"worship"
(modlitwy uwielbienia) - gospel. Z normalnych modlitwach uczestnicy są
ubrani na biało, tutaj tylko w czarnych z wkomponowanym krzyżem.

To nie Madonna jest w centrum. Wszystko zwrócone jest ku "czemuś" innemu.

Tytuł albumu MDNA można traktować jako: jej imię, następnie jako "DNA
Madonny". Jest też nawiązanie do MDMA (ecstazy) - narkotyku dostarczającego
"euforyczne odczucie miłości". Myślę, że wnioski każdy wysnuwa sam.

Taki "koncert" ma odbyć się na ziemi polskiej 1 sierpnia. Jeśli się
odbędzie
to będzie to zbezczeszczenie (na) ziemi polskiej.

Nie dzielimy się tymi refleksjami, by robić reklamę, ale BY WEZWAĆ DO
MODLITWY! Wierzymy, że Jezus zwyciężył!

Dlatego zapraszamy do MODLITWY UWIELBIENIA, BY ODPOWIEDZIĄ NA PRZEKLEŃSTWO
BYŁO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO.

Uwielbiajmy naszego Pana i Zbawiciela w naszych sercach, wspólnotach,
kaplicach, kościołach. Niech będzie nas najmniej 65 tysięcy modlących się
(pojemność Stadionu Narodowego).

Więcej
http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/modlitewne_nie_dla_bluznierstwa_madonny_37449


Jak dobry bóg będzie miał coś przeciwko koncertowi to ją piorunem strzeli i będzie po zawodach.
Kim ty jesteś żeby rozsądzać co jest dobre albo złe?


Paweł

Data: 2012-07-27 07:24:11
Autor: zdumiony
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"
Użytkownik "PAweł" <payo@usunpoczta.fm> napisał w wiadomości news:jut6m1$icj$1news.task.gda.pl...
Jak dobry bóg będzie miał coś przeciwko koncertowi to ją piorunem strzeli i będzie po zawodach.
Kim ty jesteś żeby rozsądzać co jest dobre albo złe?

Hitlera też nie strzelił, znaczy, mamy go pochwalać?

Data: 2012-07-27 08:37:33
Autor: Bogdan Idzikowski
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:jut8lp$6u9$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "PAweł" <payo@usunpoczta.fm> napisał w wiadomości news:jut6m1$icj$1news.task.gda.pl...
Jak dobry bóg będzie miał coś przeciwko koncertowi to ją piorunem strzeli i będzie po zawodach.
Kim ty jesteś żeby rozsądzać co jest dobre albo złe?

Hitlera też nie strzelił, znaczy, mamy go pochwalać?

Jak nie, jak tak! Nie piorunem, a samobójstwem! Ale strzelił!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-07-27 19:22:06
Autor: kleczynski
Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"
Am 27.07.2012 08:37, schrieb Bogdan Idzikowski:

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości
news:jut8lp$6u9$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "PAweł" <payo@usunpoczta.fm> napisał w wiadomości
news:jut6m1$icj$1news.task.gda.pl...
Jak dobry bóg będzie miał coś przeciwko koncertowi to ją piorunem
strzeli i będzie po zawodach.
Kim ty jesteś żeby rozsądzać co jest dobre albo złe?

Hitlera też nie strzelił, znaczy, mamy go pochwalać?

Jak nie, jak tak! Nie piorunem, a samobójstwem! Ale strzelił!



Ktos juz to kiedys wyjasnial, wiec krotko. Panbuk jest dosc stary, a na starosc z refleksem sa problemy, pamiec i oko slabnie, wiec spozni sie ze strzalem, trafi nie tego co trzeba, albo zapomni strzelic lub gdzie spluwa. Trzeba miec troche zrozumienia dla starszego pana. Rozumieja to chyba ci, co biora sprawy w swoje rece?
K.C.

Satanistyczna antyliturgia jako "koncert"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona