Data: 2013-09-02 20:33:51 | |
Autor: abc | |
Scenariusze na nadchodzący sezon | |
Tymczasem Unia Europejska w dzisiejszym stanie nie przyśniłaby się chyba
nawet w najczarniejszych snach poczciwym lecz nie dość przezornym "ojcom założycielom" Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali z roku 1952. Trudno o bardziej spektakularne potwierdzenie reguły O'Sullivana: każde przedsięwzięcie z góry nieokreślone jako antysocjalistyczne, prędzej czy później stoczy się w socjalizm. W procesie akcesyjnym reklamowano przede wszystkim swobodę podróżowania i handlu - a dziś agendę UE otwiera dążność do centralizacji i uzurpacja kompetencji superpaństwa (wspólna polityka zagraniczna, wspólna norma biurokratyczna i wspólna piramida finansowa). Wiele mówiono o Unii jako jedynej windzie na wyższy poziom cywilizacyjny - a tymczasem winda ostro ruszyła w dół, w mroki antycywilizacji. Na dobre rozkręcił się już w Europie proceder legalnego mordowania bezbronnych, słabszych, starszych, młodszych, niezdrowych, nieidealnych (eutanazja); trwa nieustanna promocja i podnoszenie do rangi normy prawnej dewiacji (sodomia) i bredni (globalne ocieplenie). (...) Ten totalny i totalniacki projekt nie jest tym, do czego Polaków wabiono przed kilkunastu laty - pierwotny szyld ewidentnie nie odpowiada charakterowi usług, jakie aktualnie świadczy firma. (...) Narastający dysonans poznawczy - tj. rozbieżność między niespełnionymi obietnicami a wizją realnej katastrofy odraczanej przez kolejne "programy naprawcze" (por. casus Grecji) - grozi anonimowym promotorom tego projektu jawną niesubordynacją w szeregach (por. casus Węgier). Ale budowniczowie wieży Babel nie zamierzają, rzecz jasna, publicznie ogłaszać manka w kasie - będą zatem musieli, jak każdy nieuczciwy kasjer, głośno wołać: Łapaj złodzieja! By wzbierający gniew ludu nie przerodził się w jakiś prawdziwy "bunt mas", będą się go starali przekierować na jakieś cele zastępcze. A ponieważ "globalna wojna z terroryzmem" jest widowiskiem, które nieco się już opatrzyło, potrzebne są jakieś urozmaicenia w scenariuszu. Krótko mówiąc: potrzebna będzie jakaś prawdziwa wojna. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/index.php/aktualny-numer/item/4331-scenariusze-na-nadchodzący-sezon-część-1 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2013-09-02 13:36:56 | |
Autor: leming.show | |
Scenariusze na nadchodzący sezon | |
użytkownik abc napisał:
A ponieważ "globalna wojna z terroryzmem" jest widowiskiem, które nieco się Oj tam, oj tam zaraz wojna. Wystarczy spryt: http://www.youtube.com/watch?v=lWIpFvGrNak A ze Iran nie chce dobrowolnie "nowoczesnej demokracji", to zostaje argument ostateczny dzielnych zdobywcow zachodu i reszty amerykanskiej dziczy. |
|