On 15 Lip, 09:40, "konus" <pra...@mojapolska.watykan> wrote:

Kazden dzien potwierdza postawiona przez fachowcow -lekarzy diagnoze o
psychicznej chorobie Kaczynskiego ,ba , dowodzi tego , ze choroba sie
rozwija i wyrzadza w mozgu pisofurera coraz wieksze spustoszenie .
Tylko czlowiek chory na umylse moze nazywac " sciganiem sie " fakt , ze
oficjalna kolumna rzadowa z premierem wyprzedzala wynajaty prywatny autobus
bratem |" poleglego meczenska smiercia L.Kaczynskiego .
Jaroslaw schizofreniczny uwazal , ze sam fakt bycia bratm prewzydenta
upowaznia go do tego aby kolumny rzadowe dawaly mu pierwszenstwo na drodze a
moze uwaza  , ze samo nazwisko Kaczynski jest dostatecznym powodem aby
wszyscy lacznie z premierem ustepowali mu miejca i dawali piertwszenstwo ..
Tazkie stanowisko niedziwi wobec toczacej Kaczynskiego choroby , ta bowiem
objawia sie rowniez tym , ze chory potrafi uznawac sie za faraona ,
Napoleona , czy cesarza a wtedy oczekiwania sa adekwatnedo "zajmowanego
stanowiska " .
Tom schizofrenia . Pisowcy przyjmijcie to do wiadomosci .

kwakwa

To jednak ty cycu. Nie oduczyłeś się pisać po wsiowemu "każden".
Raff miał rację.

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:fa5a627f-253e-419f-a116-cac3a8f1d10cd16g2000yqb.googlegroups.com...
On 15 Lip, 09:40, "konus" <pra...@mojapolska.watykan> wrote:

Kazden dzien potwierdza postawiona przez fachowcow -lekarzy diagnoze o
psychicznej chorobie Kaczynskiego ,ba , dowodzi tego , ze choroba sie
rozwija i wyrzadza w mozgu pisofurera coraz wieksze spustoszenie .
Tylko czlowiek chory na umylse moze nazywac " sciganiem sie " fakt , ze
oficjalna kolumna rzadowa z premierem wyprzedzala wynajaty prywatny autobus
bratem |" poleglego meczenska smiercia L.Kaczynskiego .
Jaroslaw schizofreniczny uwazal , ze sam fakt bycia bratm prewzydenta
upowaznia go do tego aby kolumny rzadowe dawaly mu pierwszenstwo na drodze a
moze uwaza , ze samo nazwisko Kaczynski jest dostatecznym powodem aby
wszyscy lacznie z premierem ustepowali mu miejca i dawali piertwszenstwo .
Tazkie stanowisko niedziwi wobec toczacej Kaczynskiego choroby , ta bowiem
objawia sie rowniez tym , ze chory potrafi uznawac sie za faraona ,
Napoleona , czy cesarza a wtedy oczekiwania sa adekwatnedo "zajmowanego
stanowiska " .
Tom schizofrenia . Pisowcy przyjmijcie to do wiadomosci .

kwakwa

To jednak ty cycu. Nie oduczyłeś się pisać po wsiowemu "każden".
Raff miał rację.

Bardzo powszechny zwrot w niektorych regionach Polski i nie widze w tym nic nadzwyczajnego .Pewnie n iepoprawny ale zwyczajowo przyjety jak wiele innych ktorych w slowniku nie znajdziesz .
Mnie tam wszystko jedno jak mnie bedziesz nazywac . Moge byc nawet swietym tureckim , kardynalem , lub murzynem z Madagaskaru . Co z tego wynika ? . Czy bedac cycem staje sie mniej lub bardziej wiarygodny ? , madrzejszy ? , glupszy ? . Czy ten domniemany cyc ma sie moze czegos wstydzic , ze powinien unikac swojego nicka ? Po lekturze wielu postow w ktorych dotad nie spotkalem postu cyca , moge jednak smialo zalozyc , ze nie powinien miec takich obaw . Przy jakichs  awe , hamerach  , J23 i kilku innych , nie sadze aby znalzl sie ktos, kto moglby sie wstydzic swoich postow .
Dlaczego wiec gdybym byl domniemanym cycem , mialbym sie ukrywac ? przeciez gorzej niz jest na grupie z nim byc juz nie moze !.

kwakwa