Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych

Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych

Data: 2009-04-29 11:44:43
Autor: dobrov
Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych
  wkondrat pisze:
Cześć.
Czysto teoretycznie rozważam sobie koncepcję ścieżki rowerowej, przyjaznej dla
rowerów, ale zniechęcającej pieszych do używania jej w charakterze chodnika.
Pomijając (chyba wysokie) koszty takiego rozwiązania, myślę o betonowych
profilach mających w poprzecznym przekroju kształt bardzo łagodnej sinusoidy.
Dla jednośladowego roweru coś takiego byłoby dość wygodną nawierzchnią (na
skrzyżowaniach, oczywiście musiałoby być płaskie), zaś piesi wykręcający sobie
nogi w kostkach lub chodzący z jedną nogą wyżej dość szybko przyswajaliby
sobie przeznaczenie drogi i wędrowali na normalny chodnik.
Jakieś kontrpropozycje?

Oprócz tego nieduże dziurki - takie coby koło nie wpadało ale obcasy szpilkowe
i szpilkopodobne jak najbrdziej :)

Data: 2009-04-29 12:04:17
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych
Dnia Wed, 29 Apr 2009 11:44:43 +0200, dobrov napisał(a):

Oprócz tego nieduże dziurki - takie coby koło nie wpadało ale obcasy szpilkowe
i szpilkopodobne jak najbrdziej :)

i odopowiednio zmodyfikowane urządzenie tego typu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odstraszacz_UOZ-1
:D
--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2009-04-29 13:33:42
Autor: dobrov
Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych
Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Dnia Wed, 29 Apr 2009 11:44:43 +0200, dobrov napisał(a):

Oprócz tego nieduże dziurki - takie coby koło nie wpadało ale obcasy szpilkowe
i szpilkopodobne jak najbrdziej :)

i odopowiednio zmodyfikowane urządzenie tego typu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odstraszacz_UOZ-1
:D

Jak rozumiem z emitowanym łomotem roweru masakrującego przechodnia poprzedzonym krótkim okrzykiem przerazenia bądź przekleństwem.

Data: 2009-04-29 16:45:46
Autor: Tomasz Chodnik
Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych
dobrov pisze:
Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
i odopowiednio zmodyfikowane urządzenie tego typu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Odstraszacz_UOZ-1
Jak rozumiem z emitowanym łomotem roweru masakrującego przechodnia poprzedzonym krótkim okrzykiem przerazenia bądź przekleństwem.
ROTFL. Duze, ale jak tylko bedzie sie dalo kupic, biore w ciemno ;-)

Tymczasem uwazam za jedyne skuteczne angolskie podejcie
"education, not regulation"
Czyli zamiast "gonic platfusow" ze sciezek, np mandatami albo trabieniem,
(i w odwecie samemu prowokowac lepienie nam mandatow na chodnikach, jesli nie lomot laska, parasolka, gazrurka, bejzbolem) nalezy... jezdzic.

Jak sciezka jest ruchliwa, tj jest duzo rowerzystow, to piesi nie wlaza.
Na sciezke przy plazy prawie w ogole nie wlaza, mimo ze nie jest odgrodzona. I mimo ze tam chodza nie tylko gdanszczanie, ale takze "stonka". Jak jedzie rower za rowerem, to piesi trzymaja sie szarego asfaltu, a na czerwony nie wchodza.

No, incydentalnie wchodza, np jak sie im robi korek pieszy, ale zwykle sprawdzaja czy cos nie nadjedzie. Tak samo jak sie robi korek rowerowy i musze wyprzedzic jakies powolne stadko, wjezdzam na chodnik, jak nie ma tam pieszych. Mandaty i pord tego nie ureguluja lepiej niz tzw zwykle dobre wychowanie, imho. A o jezdzeniu po chodnikach wspomnialem nie tylko przez wzglad na rodzinke, ale dlatego ze w mojej dzielnicy, Starej Oliwie, za grube miliony polozono na jezdni kocie lby. bo niby tak bylo za Niemca i po to by blacharze szybko nie jezdzili. W efekcie jezdza szybko, ale halasliwie, az brukowce wylataja i powstaja dziuury, a rowerem, nawet z resorami, da sie tylko po chodniku, bo inaczej kamienie nerkowe wylataja uszami, a zeby dolem. Gdyby tam ustawil sie patrol drogowki, nie zauwazylby ni jednego rowerzysty jadacego po drodze, a tylko po chodnikach.

Tomek

Data: 2009-04-29 17:05:15
Autor: Wojtek Paszkowski
Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych
"Tomasz Chodnik" <tchod@oCIACH2.pl> wrote in message news:gt9p5l$d6f$1inews.gazeta.pl...

A o jezdzeniu po chodnikach wspomnialem nie tylko przez wzglad na rodzinke, ale dlatego ze w mojej dzielnicy, Starej Oliwie, za grube miliony polozono na jezdni kocie lby. bo niby tak bylo za Niemca i po to by blacharze szybko nie jezdzili.

nno i bardzo dobrze - dzięki temu Stara Oliwa (i ta "za torami" również) jest piękna!

a rowerem, nawet z resorami, da sie tylko po chodniku, bo inaczej kamienie nerkowe wylataja uszami, a zeby dolem. Gdyby tam ustawil sie patrol drogowki, nie zauwazylby ni jednego rowerzysty jadacego po drodze, a tylko po chodnikach.

marudzisz. Kwietną łoję dość często i nawet na sztywniaku by mi nie przyszło do głowy, żeby tym chodniczkiem pomykać (tzn kiedyś parę razy mi przyszło, ale szybko odwidziało) Paru innych rowerzystów-brukowców też tam widziałem ;)

pozdr

Ścieżka nieprzyjazna dla pieszych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona