Data: 2010-09-10 15:01:56 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
[WAW] Ścieżka przy Prymasa | |
Krzysztof Zielinski napisał:
Zieliński? TEN Zieliński?! przy bardzo delikatnym skręcie dzisiaj zaliczyłem glebę Zaraz ktoś Ci tu napisze "jak się nie ma techniki to trzeba było dostosować prędkość do warunków jazdy" :-) Pzdr A. |
|
Data: 2010-09-10 06:22:23 | |
Autor: Krzysztof Zielinski | |
Ścieżka przy Prymasa | |
On 10 Wrz, 15:01, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Krzysztof Zielinski napisał: Ten ten ;-) No nie wiem, technika chyba niewiele by tu pomogła, po prostu jechałem wzdłuż - zobaczyłem ostatnio że ktoś po tamtej stronie jedzie to stwierdziłem że wypróbuję (do pracy jeżdżę tamtędy). Hgw czy to jakiś podkład jest - kawałek wcześniej jest nawierzchnia w kolorze czerwonym ale szorstka - tak jak tartan czy coś - a na wiadukcie zaczyna się ta p****na farba olejna (czerwona) czy cokolwiek to jest... Może jeszcze nie skończyli, ale żadnych wygrodzeń nie ma.... KZ |
|
Data: 2010-09-17 03:12:59 | |
Autor: Krzysztof Zielinski | |
Ścieżka przy Prymasa | |
On 10 Wrz, 09:01, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Krzysztof Zielinski napisał: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8388125,Nowa_kladka_rowerowa_sliska_jak_zjezdzalnia.html To chyba nie tylko ja ;-) Pozdrowienia ! |
|
Data: 2010-09-29 04:11:27 | |
Autor: stefandora | |
Ścieżka przy Prymasa | |
On 17 Wrz, 12:12, Krzysztof Zielinski <kzielinsk...@gmail.com> wrote:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8388125,Nowa_kladka_rowero... Mam nadzieję, że nie będą zbyt zwlekać, bo jeździ się faktycznie nieciekawie. Dzisiaj był mój pierwszy deszczowy raz na tej nowej nawierzchni - lekkie hamowanie i przednie koło ucieka. Ledwo umknęłam glebie ;) -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2010-09-30 11:05:20 | |
Autor: stefandora | |
Ścieżka przy Prymasa | |
On 29 Wrz, 13:11, stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
On 17 Wrz, 12:12, Krzysztof Zielinski <kzielinsk...@gmail.com> wrote: Ja umknęłam, ale już jadący przede mną rowerzysta, który chyba nie wiedział o specjalnych właściwościach nowej nawierzchni, nie. Było światełko i nagle przestało być światełko. A gdy dojechałam do zakrętu, zobaczyłam podnoszącego się biedaka. Czas rozpocząć działania. Na priva będę wysyłać zainteresowanym adres do człowieka odpowiedzialnego za ten burdel. Z tym człowiekem korespondowałam gdy tworzyli zastępczy przejazd na czas remontu i też przygotowali jakąś fuszerkę. Piszcie listy, bo obawiam się, że to tak zostanie. Również do mediów, może się zainteresuje tym ktoś. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2010-10-02 09:15:53 | |
Autor: 666 | |
[W-wa] Sciezka przy Prymasa Tysiaclecia | |
Po jazdach zimowych zauważyłem, że nawet w lecie biorę zakręty na rowerze jak najbardziej pionowo ustawionym ;-))
-- -- - Zaraz ktoś Ci tu napisze "jak się nie ma techniki to trzeba było dostosowaćprędkość do warunków jazdy" -- |