Witam, mam kilka pytan odnosnie sciezek rowerowych. W upalne dni na
sciezce miedzy Gdanskiem Brzeznem a Sopotem panuje istny kociol, a
jego glownymi sprawcami sa rolkarze. Czy maja oni prawo poruszac sie
po sciezce dla rowerow? Jesli tak to czy jest to w jakis sposob
unormowane? Czy rolkarz jadacy "od lewa do prawa" i powodujacy
zagrozenie jest nietykalny? Co w sytuacji gdy podczas jego
wyprzedzania dojdzie do kolizji, kto jest winien?

Dodam ze w Sopocie sa specjalne trasy wlasnie dla rolkarzy na ktore
nie wolno wjezdzac rowerom.

Przy okazji jeszcze jedna rzecz - jak wyglada sprawa pokrycia szkod?
Coraz czesciej nie sa to rowery komunijne, tylko drogi sprzet, czyli
przy kolizji szkody moga byc dosc znaczne. Czy w ogole i w jaki sposob
jest to egzekwowane?

W dniu 2011-05-31 22:19, Łukasz Jamroz pisze:

Witam, mam kilka pytan odnosnie sciezek rowerowych. W upalne dni na
sciezce miedzy Gdanskiem Brzeznem a Sopotem panuje istny kociol, a
jego glownymi sprawcami sa rolkarze. Czy maja oni prawo poruszac sie
po sciezce dla rowerow? Jesli tak to czy jest to w jakis sposob

Nie mają.

Przy okazji jeszcze jedna rzecz - jak wyglada sprawa pokrycia szkod?

Tak samo, jakby Cię sąsiad zalał.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:is3j61$9vp$1news.onet.pl...

W dniu 2011-05-31 22:19, Łukasz Jamroz pisze:

Witam, mam kilka pytan odnosnie sciezek rowerowych. W upalne dni na
sciezce miedzy Gdanskiem Brzeznem a Sopotem panuje istny kociol, a
jego glownymi sprawcami sa rolkarze. Czy maja oni prawo poruszac sie
po sciezce dla rowerow? Jesli tak to czy jest to w jakis sposob

Nie mają.

Przy okazji jeszcze jedna rzecz - jak wyglada sprawa pokrycia szkod?

Tak samo, jakby Cię sąsiad zalał.

Przy czym warto zwrócić uwagę, że z tymi rolkarzami, to podobnie, jak z pieszym na drodze. Niby nie ma prawa tam go być, ale to nie oznacza, że należy go rozjeżdżać, jak już się znajdzie. A zatem oczywiście rolkarz będzie ponosił winę za kolizję, o ile z okoliczności nie wynika, że rowerzysta mógł z łatwością dostrzec zagrożenie i zastosować zasadę ograniczonego zaufania.

Oczywiście rowerzyści zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami.

W dniu 31.05.2011 23:11, wwwd pisze:

Oczywiście rowerzyści zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami.

Nie wiem skąd wysnułeś taki wniosek oraz jaki to ma związek z omawianym
problemem. Możesz wyjaśnić?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu 01-06-2011 09:05, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 31.05.2011 23:11, wwwd pisze:

Oczywiście rowerzyści zawsze jeżdżą zgodnie z przepisami.

Nie wiem skąd wysnułeś taki wniosek oraz jaki to ma związek z omawianym
problemem. Możesz wyjaśnić?

To jest tradycyjny argument nie do zbicia "auwasmurzynówbiją".

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

W dniu 31.05.2011 22:19, Łukasz Jamroz pisze:

Witam, mam kilka pytan odnosnie sciezek rowerowych. W upalne dni na
sciezce miedzy Gdanskiem Brzeznem a Sopotem panuje istny kociol, a
jego glownymi sprawcami sa rolkarze. Czy maja oni prawo poruszac sie
po sciezce dla rowerow?

Nie. Są to osoby piesze i mają poruszać się na takich zasadach, jak piesi.

Jesli tak to czy jest to w jakis sposob
unormowane? Czy rolkarz jadacy "od lewa do prawa" i powodujacy
zagrozenie jest nietykalny? Co w sytuacji gdy podczas jego
wyprzedzania dojdzie do kolizji, kto jest winien?

A to ciężko powiedzieć, bo w końcu go widziałeś wcześniej i mogłeś
zachować ograniczenie zaufania (Art. 4 PoRD (o ile dobrze pamiętam numer))


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Dzieki wszystkim za odpowiedzi. W zasadzie nie musialem pytac,
wystarczylo poczekac kilka godzin:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-na-sciezce-rowerowej-Rolkarz-zawsze-winny-n48495.html

begin Łukasz Jamroz

Dzieki wszystkim za odpowiedzi. W zasadzie nie musialem pytac,
wystarczylo poczekac kilka godzin:

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-na-sciezce-rowerowej-

Rolkarz-zawsze-winny-n48495.html

Przesłanie tego artykułu jest fałszywe: "Wypadek na ścieżce rowerowej. Rolkarz zawsze winny".

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway