Data: 2011-11-03 01:15:02 | |
Autor: MG | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Witam,
Pytanie do warszawskich aktywistów rowerowych: czy w perspektywie najbliższych kilku lat jest szansa na budowę ścieżki rowerowej wzdłuż Al. Niepodległości? Często jeżdżę tam chodnikiem, właściwie nie ma żadnego problemu z miejscem od skrzyżowania z Al. Wilanowską aż do GUS-u (w sumie dalej od biedy też by się dało). Biorąc pod uwagę, że już teraz da się dojechać z Kabat na skrzyżowanie Rolnej z Al. Wilanowską, mógłby z tego powstać całkiem atrakcyjny ciąg dojazdowy dla południowej części Warszawy. W dokumentach na stronie SISKOM-u (m.in. Program Rozwoju Ruchu Rowerowego), nic na ten temat nie widzę, choć na różnych mapach planowanych ścieżek Al. Niepodległości się pojawia. Pozdrawiam, Michał |
|
Data: 2011-11-03 07:50:28 | |
Autor: Rafał Muszczynko | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
MG <imie.nazwisko@gmail.com> napisał(a):
Witam, Nie widziałem projektu, czyli przez najbliższe 3-5 lat na pewno nic tam NIE zbudują. mógłby z tego powstać całkiem atrakcyjny ciąg dojazdowy dla południowej części Warszawy. Nie zaprzeczę. W dokumentach na stronie SISKOM-u (m.in. Program Rozwoju Ruchu Rowerowego), nic na ten temat nie widzę, choć na różnych mapach planowanych ścieżek Al. Niepodległości się pojawia. SISKOM rowerami to się nigdy specjalnie mocno nie zajmował. A dokumenty miejskie pisane są tak, by przypadkiem do niczego miasto się w nich nie zobowiązało. A jak się zobowiązuje, to absolutnie nie z konkretną datą kiedy, by można było zobowiązania przeciągać w nieskończoność. -- |
|
Data: 2011-11-03 09:24:43 | |
Autor: dex_pl | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
MG <imie.nazwisko@gmail.com> napisał(a):
Witam, Odbij w stronę Puławskiej. Od ul. Idzikowskiego do Dolnej masz bardzo fajną (jak na standardy warszawskie) asfaltową DDR. Później niestety musisz jechać ulicą aż do Batorego. -- |
|
Data: 2011-11-03 14:03:18 | |
Autor: szufla | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Bida jest teraz. Wawa zadluzona na kilka mld zl, w ogole nie wiadomo czy na nagrody wystarczy ;)
sz. |
|
Data: 2011-11-05 10:58:11 | |
Autor: oni | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
W dniu 03.11.2011 01:15, MG pisze:
Witam,Jakkolwiek nie odpowiadam Ci bezpośrednio na pytanie, to postaram się dać alternatywę która zadziała od razu. Jak jeszcze jeździłem tamtędy do pracy, starałem się omijać najgorszy odcinek ulicą Kazimierzowską. Sporo świateł po drodze. Ale jest na tyle spokojnie że można pociągnąć asfaltem. Zanim tego spróbowałem, jeździłem Niepodległości asfaltem. Polecam ten sport każdemu kierowcy. Choć raz, w celach edukacyjnych. -- TR |
|
Data: 2011-11-07 05:53:15 | |
Autor: Wilk | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 5 Lis, 10:58, oni <oni...@wp.kropka.pl> wrote:
Jakkolwiek nie odpowiadam Ci bezpośrednio na pytanie, to postaram się Nie płaczcie ludzie, ja tam jeździłem wielokrotnie i wielokrotnie widziałem tam niejednego rowerzystę, na wąskim odcinku (gdzieś od stacji Racławicka do Pola Mokotowskiego) często jest korek, więc można spokojnie jechać między pasami. Gadanie o tym jakie to trudne i nieprzyjemne świadczy tylko o tym, że ktoś się boi jeździć w większym ruchu; podobnie wygląda większość główniejszych ulic w dużych miastach. Jak dla mnie - na całe szczęście, że nie ma planów budowy kolejnej ścieżki, bo to tylko oznacza kolejną ulicę z dobrym asfaltem na której byłby zakaz jazdy rowerem. IMO - żadna ścieżka w ścisłej miejskiej zabudowie nie ma szans z ulicą, nawet nieźle wykonana jak na Puławskiej - bo i tak musi przecinać ileś poprzecznych ulic, a na takich skrzyżowaniach jest dużo niebezpieczniej niż jadąc jezdnią.. -- htp://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-07 14:36:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 5 Lis, 10:58, oni <oni...@wp.kropka.pl> wrote: Niby tak, ale ja tam pare razy jezdzilem poza godzinami szczytu i to naprawde nie jest przyjemne. Pasy ruchu waskie jakies chyba i nie ma gdzie uciekac. Jeden z dwoch kawalkow w Warszawie, ktorych naprawde nie lubie. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-07 08:12:04 | |
Autor: Wilk | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 7 Lis, 15:36, "Ryszard Mikke" <rmi...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:
Niby tak, ale ja tam pare razy jezdzilem poza godzinami szczytu i to naprawde Przyjemnie może nie jest (bo i na której dużej ulicy jest), ale tragedii żadnej nie ma. Jak się czegoś boisz - to zawsze można wjechać na środek pasa by zmniejszyć tendencję do wyprzedzania na gazetę. A na niebezpieczeństwo jazdy ścieżkami - narzeka sporo osób, wg. przepisów masz pierwszeństwo, tylko co ci po przepisach, jak na poprzecznych ulicach samochody często wymuszają. Na ulicy tego unikasz, nie musisz profilaktycznie zwalniać na każdym skrzyżowaniu z jakaś mała uliczką. Jak wygląda prawdziwy ruch - to widać dopiero na Bliskim Wschodzie, jazda po np. Damaszku - to jest dopiero wyzwanie, Jak sobie człowiek pojeździ po takim mieście - to zaraz docenia to co jest u nas -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-07 17:01:24 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 7 Lis, 15:36, "Ryszard Mikke" <rmi...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote: Tragedii nie ma, bo przejechalem i zyje. Tym niemniej wole alternatywna trase, czyli Pulawska. A malo jest w Warszawie miejsc, ktorych unikam rowerem. Skoro jest przyjemniejsza alternatywa, to po co sie pchac... Jak si=EA czego=B6 boisz - to zawsze mo=BFna wjec= Co tez, ku ogolnej radosci kierowiec, czynilem :D A= Swiynta prawda. Jak wygl=B1da prawdziwy ruch - to wida=E6 dopiero na Bliskim Wschodzie, Nie bylem w Damaszku. Ani w Moskwie. Natomiast jak wyglada ruch w obu tych miastach, mialem okazje poogladac na rozlicznych filmikach. I widzi mi sie, ze zdecydowanie wolalbym jezdzic po Damaszku... -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-07 20:58:30 | |
Autor: oni | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
W dniu 07.11.2011 17:12, Wilk pisze:
On 7 Lis, 15:36, "Ryszard Mikke"<rmi...@NOSPAM.gazeta.pl> wrote:[..]
Byłem w Delhi i Kalkucie. Tam przy niepomiernie większym ruchu jest znacznie bezpieczniej niż na Niepodległości. Nikt nie grzeje 90 z zaciśniętymi szczękami. Każdy jest przygotowany na każdy numer ze strony reszty użytkowników drogi i jedzie miękko, ostrożnie i stale trąbi. Możesz tam zrobić wszystko zgodnie i wbrew przepisom. Może w tym Damaszku nieco brakowało Ci otwarcia się na ten pozorny chaos? I teraz np opowiadasz głupoty ludziom, którzy w większości nie są w stanie tego zweryfikować. Na Niepodległości jest bardziej jak w Moskwie albo ja wiem, Kijowie. Ok 15% kierowców (tyle wystarczy) jedzie wg zasady "Kto nie jest mną - niech spieprza." W szczególności rowerzyści nie zaprzątają im głowy. Nie powinno ich tu być. A że pazur pedagogiczny ludzie ci silny mają w tym mieście w środku europy, to czasem przycisną człowieka do krawężnika. Choć jedzie czterdziestką. Wyjaśniałem potem kilka razy różne rzeczy na skrzyżowaniach opodal. Panowie kierowcy, choć jeszcze przed chwilą prawdziwi mężczyźni, nie mieli ochoty wysiadać. Jeździłem tamtędy prawie dzień w dzień przez 2 lata z Kabat. Miałem 2-3 sytuacje niebezpieczne podczas jednego przejazdu. Żeby sprecyzować: piszę o manewrach kierowców (wbrew przepisom), które wystawiały na niebezpieczeństwo moje zdrowie i czasem życie. Więc jakby to powiedzieć, pardon my french, nie pierdol mi tu o płakaniu. Aha, oddaję sprawiedliwość: Znaczna większość kierowców jeździ i zachowuje się normalnie. -- TR |
|
Data: 2011-11-07 15:56:30 | |
Autor: Wilk | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 7 Lis, 20:58, oni <oni...@wp.kropka.pl> wrote:
Nikt nie grzeje 90 z zaciśniętymi szczękami. Zejdź na ziemię, na Niepodległości (szczególnie na tym wąskim kawałku) - nikt 90km/h nie jeździ Może w tym Damaszku nieco brakowało Ci otwarcia się na ten pozorny Akurat Ty - jesteś ostatnią osobą do takich uwag. Jeśli Niepodległości uważasz za bardzo niebezpieczną ulicę - to wybacz, ale Twoich uwag o miejskim ruchu poważnie traktować nie mogę. Jeżdżę fragmentem tej ulicy ciągle do pracy - i takie teksty jak Twój mnie tylko rozbawić mogą. W chaosie bliskowschodnim może prędkości są mniejsze - ale warto pamiętać, że np. Turcja jest krajem o ogromnej ilości wypadków śmiertelnych, sporo więcej niż u nas. Czy w mieście szansa na wypadek jest większa - trudno to ocenić, za krótko tam byłem. Ale jeździ się w takich warunkach fatalnie - właśnie dlatego że przepisy nie istnieją, każdy się wpycha na chama, świateł jest znacznie mniej niż u nas. Jako ciekawostka - raz, dwa razy można przejechać, ale mieszkać w takim Stambule czy Damaszku i mieć to na codzień - dziękuję bardzo. Jeździłem tamtędy prawie dzień w dzień przez 2 lata z Kabat. Miałem 2-3 Facet - to jak Ty się przy życiu uchowałeś? Codziennie 2-3 razy wystawiałeś zdrowie na szwank?;) Na moje oko - po prostu jesteś mocno przewrażliwiony, uznajesz za niebezpieczne sytuację, który inni oceni jako coś normalnego. Ścieżki - to jest rzeczywiście dobre rozwiązanie dla takich osób :) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-08 11:02:58 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Wilk napisał(a):
(...) Zejdź na ziemię, na Niepodległości (szczególnie na tym wąskim kawałku) (...) Facet - to jak Ty się przy życiu uchowałeś? Codziennie 2-3 razy Flejmujecie Panowie już niestety... Ścieżki IMHO nie są dla wytrawnych rowerzystów, których byle ryk silnika nie przestraszy, lecz dla tej przeważającej większości (90-95% ?), która rower traktuje rekreacyjnie. Nie każdy swobodnie kręci karkiem do tyłu by sprawdzić co za nim, nie każdy umie poruszać się w gąszczu samochodów jak samochodziarz (zjazd na lewy pas itp.), nie każdy czuje się pewnie puszczając kierownicę jedną ręką... O rodzinkach z dziećmi nie wspominając. W zasadzie ideałem byłoby zniesienie obligatoryjności korzystania ze ścieżki, za wyjątkiem wąskich dróg o dużym natężeniu ruchu, gdzie jeden rower może skutecznie zmniejszyć ich przepustowość (choć traktor czy motorynka też zmiejszy...) Ja ścieżkami czuję się ograniczany, ale rozumiem, że zdecydowana większość, która pewnie nigdy na precla nie zaglądnie, cieszy się z każdego nowego odcinka. -- KN |
|
Data: 2011-11-08 16:06:46 | |
Autor: Wilk | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 8 Lis, 11:02, "Krzysztof Naworyta" <k.nawor...@datacomp.com.pl>
wrote: Ścieżki IMHO nie są dla wytrawnych rowerzystów, których byle ryk silnika nie I rekreacyjnie jeżdżą Al.Niepodległości czy Puławską? :)) Strzeliłeś jak kulą płot, ścieżki w ścisłym centrum nie są budowane dla rekreacji tylko w celach użytkowych. I tak to wygląda w wielu europejskich miastach. Nie każdy swobodnie kręci karkiem do tyłu by sprawdzić co za nim, nie każdy Na codzienne dojazdy do pracy to decydują się raczej zaawansowani rowerzyści, nie tacy którzy mają takie problemy O rodzinkach z dziećmi nie wspominając. Rodzinka z dziećmi - to wsiada w samochód i jedzie sobie pojeździć pod Warszawę, a nie przebija się przez całe miasto. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-09 11:35:02 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Wilk wrote:
|| Ścieżki IMHO nie są dla wytrawnych rowerzystów, których byle ryk || silnika nie przestraszy, lecz dla tej przeważającej większości || (90-95% ?), która rower traktuje rekreacyjnie. | | I rekreacyjnie jeżdżą Al.Niepodległości czy Puławską? :)) | Strzeliłeś jak kulą płot, ścieżki w ścisłym centrum nie są budowane | dla rekreacji tylko w celach użytkowych. I tak to wygląda w wielu | europejskich miastach. Nie wiem jaką kulą i w czyj płot. Zostawiam to Tobie. Nic nie pisałem o Niepodległości czy Puławskiej tylko o ciągłym ustękiwaniu na ścieżki rowerowe. Oczywiście należy IMHO piętnować ich fatalne wykonanie, niewłaściwe materiały, nieprawidlowy przebieg czy kolizyjne miejsca itd. Ale negowanie dla samej negacji? Bo nie pasują jakiemuś KN? No nie pasują mi, dla mnie mogłyby nie istnieć. Ale dopuszczam do świadomości fakt istnienia dużej rzeszy innych rowerzystów, rzeczywistych i potencjalnych. | Na codzienne dojazdy do pracy to decydują się raczej zaawansowani | rowerzyści, nie tacy którzy mają takie problemy (...) | Rodzinka z dziećmi - to wsiada w samochód i jedzie sobie pojeździć pod | Warszawę, a nie przebija się przez całe miasto. Nie będę robił socjologicznej analizy kto jeździ rowerami do pracy, na zakupy, dla zabawy. Wydaje się, że w cywilizowanych społeczeństwach, gdzie nie mysli się już tylko czy będzie dzisiaj miska ryżu, ludzie doszli do wniosku, że z rowerów korzysta zbyt mało osób! A bo zdrowie, a bo zakorkowane miasta, a bo... Dlatego buduje się tę całą infrastrukturę, aby nie tylko twardziele wsiadali na siodełko. I nie mnie decydować czy rodzinka ma wsiadać do auta z rowerami by wydostać się z Wa-wy i dopiero potem oddawać się rekreacji. -- KN |
|
Data: 2011-11-09 07:16:24 | |
Autor: MadMan | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Dnia Tue, 8 Nov 2011 11:02:58 +0100, Krzysztof Naworyta napisał(a):
Nie każdy swobodnie kręci karkiem do tyłu by sprawdzić co za nim Lusterko to 24 zł. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2011-11-08 15:44:20 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepod ległości | |
In article <1202a5c5-e3ba-4cb7-bf03-7e4d69e354cb@p16g2000yqd.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: warto Zrodlo? Pomijam fakt, ze zyje tam prawie 78 mln ludzi, wiec jakies 2,5 raza wiecej niz w Polsce. TA |
|
Data: 2011-11-08 16:23:34 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
ĹcieĹźka rowerowa przy Al. NiepodlegĹoĹci | |
Titus_Atomicus:
warto pamiÄtaÄ, Ĺźe np. Turcja jest krajem o ogromnej iloĹci wypadkĂłw Ĺmiertelnych, sporo wiÄcej niĹź u nas. Zrodlo? Pomijam fakt, ze zyje tam prawie 78 mln ludzi, wiec jakies 2,5 raza wiecej niz w Polsce. WHO: Reported road trafďŹc fatalities Turcja 2006: 4633* / Polska 2007: 5583 Tak, wiem Ĺźe to dane z róşnych lat, w 2006 w PL byĹo ich odrobinÄ mniej. Wystarczy zerknÄ Ä na wykresy, Turcja to ok. 8 trupkĂłw / 100.000 ludzi, Polska ok. 15. Przy okazji, non-fatal road traffic injuries w 2007 to: T 169.080, P 63.224. http://whqlibdoc.who.int/publications/2009/9789241563840_eng.pdf A. P.S.1. * Ta liczba moĹźe byÄ nieco wyĹźsza, bo w odróşnieniu od metodologii w Polsce podaje siÄ tylko trupki na miejscu. P.S. 2. Panowie wiadomi, podajÄ suche liczby Ĺźeby opieraÄ siÄ na nich a nie na przeĹwiadczeniach. Nie ma dla mnie znaczenia kto "wygra". |
|
Data: 2011-11-08 15:55:36 | |
Autor: Wilk | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 8 Lis, 16:23, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Przy okazji, non-fatal road traffic injuries w 2007 to: T 169.080, P 63.224. P.S.1. * Ta liczba może być nieco wyższa, bo w odróżnieniu od metodologii w Sam sobie odpowiedziałeś na swoją tezę. Nie o to zresztą mi chodziło by to dokładnie wyliczać i analizować - dałem ten przykład z pamięci na wesołą tezę kolegi "oni" jak to bliskowschodni chaos rzekomo jest niegroźny. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-11-09 13:00:23 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Wilk <m-wolff@wp.pl> napisał(a):
On 8 Lis, 16:23, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote: Ale z podanych liczb wychodzi, ze zasadniczo JEST niegrozny. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-09 20:06:35 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepod ległości | |
In article <638309ae-a342-484b-90f8-6091ee989483@i10g2000vbk.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: On 8 Lis, 16:23, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote: Nie, nie. Bliskowschodni chaos jest naprawde znacznie mniej grozny, niz sie jakiemus Wolffowi - tym razem bywalcowi Damaszku i Bliskiego Wschodu wydaje. Poza tymm -znowu krecisz, Wolff, bo nigdy przeciez nie przyznasz sie do swojej fanfaronady. Prawda jest taka, ze ty postawiles teze o wyzwaniach, jakie stawia ruch na Bliskim Wschodzie. Kol. Mikke stwierdzil ze chyba przesadzasz z tym Damaszkiem. Kol. oni skomentowal twoje opinie podobnie, i na dodatek powiedzial wprost, 'ze opowiadasz glupoty ludziom, ktorzy w wiekszosci nie sa w stanie tego zweryfikowac'. Na to ty (pomijam jak zwykle twoje zalosne argumenty ad persona majace na celu ponizyc go w opinii publicznej - typowo wilkowe) napisales, troche od czapy, jak zwykle, ze 'warto pamiętać, że np. Turcja jest krajem o ogromnej ilości wypadków śmiertelnych, sporo więcej niż u nas.' Na to kolega Alfer zajrzal do zrodel i okazalo sie, ze palnales bzdure (nie pierwsza, nie ostatnia). I to twoja, jak to nazywasz 'wesola teza' zostala obalona. Sluchaj, ale tak naprawde to dlaczego lubisz robic publicznie z siebie durnia? TA |
|
Data: 2011-11-14 08:06:58 | |
Autor: Inquirer | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Sluchaj, ale tak naprawde to dlaczego lubisz robic publicznie z siebiebylem ponad tydzień na urlopie i juz sie przestraszylem ze flejmy sie skonczyly! dzieki, Koledzy! Kąrad |
|
Data: 2011-11-08 16:33:08 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepod ległości | |
In article <4eb94977$0$5800$65785112@news.neostrada.pl>,
"Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote: Titus_Atomicus: Ale ja sie tylko zdziwilem, i zainteresowalo mnie na jakich zrodlach kol Wolff opieral swoja opinie. TA |
|
Data: 2011-11-08 16:44:03 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepod ległości | |
In article <4eb94977$0$5800$65785112@news.neostrada.pl>,
"Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:
Czyli bardzo podobnie (uwzgledniajac liczbe ludnosci) TA |
|
Data: 2011-11-08 16:52:49 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Titus_Atomicus:
Przy okazji, non-fatal road traffic injuries w 2007 to: T 169.080, P 63.224. Czyli bardzo podobnie (uwzgledniajac liczbe ludnosci) Podobnie, ale jeśli chodzi o wypadki _nieśmiertelne_ (tak jak napisałeś w przeliczeniu na jednostkę populacji kraju). Natomiast _trupków_ podobnie w liczbach bezwzględnych, bo w przeliczeniu na jednostkę to nawet wręcz w Polsce więcej. A teraz włączam stroboskop i pędzę w ciemność ;-) Paaaaaa! A. |
|
Data: 2011-11-08 16:53:40 | |
Autor: Coaster | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 11/8/11 4:52 PM, Alfer_z_pracy wrote:
A teraz włączam stroboskop i pędzę w ciemność ;-) Paaaaaa! Zaczekaj! -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-09 10:33:53 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Coaster napisał:
A teraz włączam stroboskop i pędzę w ciemność ;-) Paaaaaa! Zaczekaj! Czekałem, czekałem, noc mnie zastała, potem świt i co... i nic! A. |
|
Data: 2011-11-09 15:30:23 | |
Autor: Coaster | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 11/9/11 10:33 AM, Alfer_z_pracy wrote:
Coaster napisał: Taki zart! ;-) -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-09 15:55:26 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Coaster napisał:
Czekałem, czekałem, noc mnie zastała, potem świt i co... i nic! Taki zart! ;-) Spoko, domyśliłem się. Tak naprawdę to nie czekałem tylko tak napisałem żeby ludzi wkręcić. No, tak naprawdę czekałem tylko do wieczora a potem jeszcze chwilkę, tak do północy, i dopiero ruszyłem. Tak koło 3 nad ranem. A. |
|
Data: 2011-11-09 16:18:10 | |
Autor: Coaster | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
On 11/9/11 3:55 PM, Alfer_z_pracy wrote:
Coaster napisał: Spoko, domyśliłem się. ;-) No, tak naprawdę czekałem tylko do wieczora a potem A zdajesz sobie sprawe ile ja czekalem?! ;-) -- PoZdR +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man, or you are lost. Nothing but energy can save you. This is no time for despair." Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips +++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-11-08 15:34:34 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepod ległości | |
In article <0359c553-d09d-447a-9c19-4cdedcdb098d@q39g2000prg.googlegroups.com>,
Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote: Jak wygląda prawdziwy ruch - to widać dopiero na Bliskim Wschodzie, O, ciekawe jak dlugo nasz Bohater jezdzil po Damaszku. TA |
|
Data: 2011-11-07 17:21:30 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Dnia Mon, 7 Nov 2011 05:53:15 -0800 (PST), Wilk napisał(a):
IMO - żadna ścieżka w ścisłej miejskiej Święta racja. Ci którzy twierdzą że ścieżki rowerowe powstają z myślą o bezpieczeństwie rowerzystów to sie chyba z ch... na głowy pozamieniali. -- Jacek |
|
Data: 2011-11-07 17:09:46 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Jacek Maciejewski <jacmac@o2.pl> napisał(a):
Dnia Mon, 7 Nov 2011 05:53:15 -0800 (PST), Wilk napisał(a): Alez jak najbardziej powstaja z ta mysla. Czy to dziala zgodnie z ta mysla, to osobna sprawa... Oraz, jest w Warszawie pare tras, gdzie DDR jest dobrym pomyslem - takie bardziej przelotowe iz dlugimi odcinkami miedzy skrzyzowaniami. Powsinska, Trasa Siekierkowska. Na sciezki wzdluz Ostrobramskiej i Stanow Zjednoczonych tez bym sie nie pogniewal, gdyby powstaly. Ale juz Marszalkowska i Pulawska to niekoniecznie. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-08 07:52:27 | |
Autor: Olgierd | |
Ścieżka | |
On Mon, 07 Nov 2011 17:21:30 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
ĹwiÄta racja. Ci ktĂłrzy twierdzÄ Ĺźe ĹcieĹźki rowerowe powstajÄ z myĹlÄ o WsiÄ dĹş kiedyĹ w auto i siÄ przejedĹş obok takiego fiuta, co na rowerze ledwie siÄ trzymie, ale twardo kolebie siÄ do przodu wraz z ruchem moto. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2011-11-08 09:51:50 | |
Autor: Fabian | |
ĹcieĹźka rowerowa przy Al. Niepodle gĹoĹci | |
On 08.11.2011 08:52, Olgierd wrote:
On Mon, 07 Nov 2011 17:21:30 +0100, Jacek Maciejewski wrote: Wole tak, niĹź jechaÄ w pobliĹźu fiuta co ledwie siÄ trzyma kierownicy samochodu. Fabian. |
|
Data: 2011-11-08 09:38:03 | |
Autor: Olgierd | |
Ścieżka | |
On Tue, 08 Nov 2011 09:51:50 +0100, Fabian wrote:
WsiÄ dĹş kiedyĹ w auto i siÄ przejedĹş obok takiego fiuta, co na rowerze Jasne, bo jakby co, w aucie jesteĹ bezpieczny. Ale ja wolÄ, Ĺźeby taki czĹek spadaĹ na ĹmieszkÄ. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2011-11-08 11:49:04 | |
Autor: Fabian | |
ĹcieĹźka rowerowa przy Al. Niepod legĹoĹci | |
On 08.11.2011 10:38, Olgierd wrote:
On Tue, 08 Nov 2011 09:51:50 +0100, Fabian wrote: W jakim samochodzie? Jak jadÄ samochodem to oboma fiutami siÄ nie przejmuje. Fabian. |
|
Data: 2011-11-15 16:42:23 | |
Autor: Tomek Banach | |
ĹcieĹźka rowerowa przy Al. NiepodlegĹ oĹci | |
On 2011-11-08 08:52, Olgierd wrote:
On Mon, 07 Nov 2011 17:21:30 +0100, Jacek Maciejewski wrote: zwolnij do 50 nie bedziesz mial problemow -- Tomek |
|
Data: 2011-11-15 16:04:17 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Tomek Banach <banciur_bez_tego_@banciur.org> napisał(a):
On 2011-11-08 08:52, Olgierd wrote: Zartujesz, prawda? Opisany przez Olgierda typ zwykle pedzi jakies 15/h... -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-15 21:00:36 | |
Autor: Olgierd | |
Ścieżka | |
On Tue, 15 Nov 2011 16:42:23 +0100, Tomek Banach wrote:
WsiÄ dĹş kiedyĹ w auto i siÄ przejedĹş obok takiego fiuta, co na rowerze MogÄ toczyÄ siÄ z jego prÄdkoĹciÄ . Nic to nie da. -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org << |
|
Data: 2011-11-07 11:33:28 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
oni <onioni@wp.kropka.pl> napisał(a):
W dniu 03.11.2011 01:15, MG pisze: Omatkobosko. Jak juz ktos pisal - Pulawska jest znacznie bardziej przyjazna do jazdy rowerem, czy to smieszka (w strone centrum), czy jezdnia w kierunku wprost przeciwnie. O tyle bardziej przyjazna, ze spod Centralnego na Ursynow wole jechac Emilii P. - Polna - Warynskiego - Puklawska, niz Niepodleglosci. Z powotem podobnie, tylko zamiast jednokierunkowa Polna wale juz nad Trasa do Chalubinskiego. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-11-12 16:32:56 | |
Autor: Robert Ostrowski | |
[waw] Ścieżka rowerowa przy Al. Niepodległości | |
Pytanie do warszawskich aktywistów rowerowych: czy w perspektywie najbliższych kilku lat jest szansa na budowę ścieżki rowerowej wzdłuż Al. Niepodległości? Michale... a co to jest ścieżka rowerowa? -- |