Potrącił śmiertelnie.

http://www.efakt.pl/Policjanci-zabili-pieszego-na-pasach,artykuly,56110,1.html

"Spieszyli się, żeby złapać kierowcę busa, który przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Niestety, ten pościg zakończył się tragicznie. Policjanci sami złamali zasady zdrowego rozsądku i na przejściu dla pieszych potrącili człowieka. Mężczyzna zmarł"

Dobrze, że przynajmniej się zatrzymali, żeby próbować udzielić mu pomocy. Pytanie o zasadność takich pościgów nadal pozostaje otwarte. Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni.

Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni.

Nic nie zmieni. Oni (przynajmniej niektórzy, bo są oczywiście rozsądni policjanci) zawsze będą uważać się za nadludzi...

On 31 Paź, 20:58, "Robert_J" <rob...@wp.pl> wrote:

> Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni..

Nic nie zmieni. Oni (przynajmniej niektórzy, bo są oczywiście rozsądni
policjanci) zawsze będą uważać się za nadludzi...

Hmm a wchodzenie na pasy jak się słyszy syrenę policyjną to będzie
nowy sport pewnie.

eManitou wyskrobał(a):

Potrącił śmiertelnie.

http://www.efakt.pl/Policjanci-zabili-pieszego-na-pasach,artykuly,56110,1.html

"Spieszyli się, żeby złapać kierowcę busa, który przejechał przez
skrzyżowanie na czerwonym świetle. Niestety, ten pościg zakończył się
tragicznie. Policjanci sami złamali zasady zdrowego rozsądku i na
przejściu dla pieszych potrącili człowieka. Mężczyzna zmarł"

Dobrze, że przynajmniej się zatrzymali, żeby próbować udzielić mu
pomocy. Pytanie o zasadność takich pościgów nadal pozostaje otwarte.
Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni.

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej poużywać bez sensu na policjantów...

--
..B:artek.

On 31 Paź, 22:41, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

Użytkownik "arek.pp" <arek.pp@op.pl> napisał w wiadomości news:738a6661-0c73-4abf-8677-641e2b5f46c0j19g2000yqk.googlegroups.com...
On 31 Paź, 22:41, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

A jakbyś pracował w policji też inaczej byś myślał...

Użytkownik "Lukasz" <lukaszmk@op.pl> napisał w wiadomości news:hcif8l$bp6$1news.onet.pl...

Użytkownik "arek.pp" <arek.pp@op.pl> napisał w wiadomości news:738a6661-0c73-4abf-8677-641e2b5f46c0j19g2000yqk.googlegroups.com...
On 31 Paź, 22:41, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

A jakbyś pracował w policji też inaczej byś myślał...

Raczej by musiał nie myśleć.

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

A jakbyś pracował w policji też inaczej byś myślał...

Raczej by musiał nie myśleć.

Chyba ich nie doceniasz.
Zorganizowali sobie fantastyczny system, w ktorym prawie wszystko im wolno, moga robic to samo, za co normalny obywatel dostaje po tyłku. I jeszcze dodatkowo - pod przykrywka statystyk sprzedaja to jako dzialanie pro obywatelskie.
Dla mnie genialne.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

Chyba ich nie doceniasz.
Zorganizowali sobie fantastyczny system, w ktorym prawie wszystko im wolno,
moga robic to samo, za co normalny obywatel dostaje po tyłku. I jeszcze
dodatkowo - pod przykrywka statystyk sprzedaja to jako dzialanie pro
obywatelskie.

....

Święte słowa.

arek.pp pisze:

On 31 Paź, 22:41, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

...bo? Negujesz to co on napisał? Why..?

pzdr
A.

On 31 Paź, 23:44, "arek.pp" <arek...@op.pl> wrote:

On 31 Paź, 22:41, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

> Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji..

Jakbyś był bliskim przejechanego, to mądrzej byś pisał.

Wchodzenie na pasy słysząc sygnał syreny policyjnej/karetki/straży
pożarnej, jest kretynizmem pierwszej wody.
Światło nie oznacza że można wejść na pasy bez rozglądania się, bo
zawsze może znaleźć się sportowiec uważający czerwone światło za
wymysł kretynów utrudniający mu poruszanie się po mieście

Osobnik posiadający mail maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej poużywać bez
sensu na policjantów...

znaczy ty nie widzisz nic złego w tym, ze takie same wykroczenie kierowcy i policjanta w pierwszym przyadku jest wielkim zagrozeniem, w drugim, działaniem dla dobra ogolu?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
 ("""""""""")
 /""/t/"""""
/  /       9mm

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej poużywać bez
sensu na policjantów...

znaczy ty nie widzisz nic złego w tym, ze takie same wykroczenie kierowcy i policjanta w pierwszym przyadku jest wielkim zagrozeniem, w drugim, działaniem dla dobra ogolu?

...ja nie widze. Pomimo sporego doswiadczenia uwazam, iz poscig (nie wnikam w jego zasadnosc, gdyz nie bylem swiadkiem zajscia) jest sytuacja bardzo narazona na niebezpieczenstwo roznorakich zdarzen. Choc niektorzy na grupie (pozdrowienia dla neelixa i Artura ;) ) nie wierza w prawdopodobienstwo.. ja uwazam, iz w tej profesji kolizja/wypadek po prostu.. musi sie wydarzyc raz na iles km/lat/poscigow. W niczym to ich nie usprawiedliwia ani nie umniejsza bolu rodzin pokrzywdzonych ale.. trudno jakos szczegolnie ich pietnowac w sytuacj, gdy dziennie ginie/jest rannych na polskich drogach......... (tu prosze sobie wygooglac stosowne dane)  pieszych "uszkodzanych" przez kierowcow jadacych do... pracy/szkoly/sklepu.

pzdr
A.

Osobnik posiadający mail goldnoname@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby
sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej
poużywać bez sensu na policjantów...

znaczy ty nie widzisz nic złego w tym, ze takie same wykroczenie
kierowcy i policjanta w pierwszym przyadku jest wielkim zagrozeniem,
w drugim, działaniem dla dobra ogolu?

..ja nie widze.

a jezeli wykroczenie popelnia kierowca nieoznaczonego radiowozu "krecac film"?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kto leczy się z poradników lekarskich, ten umiera na pomyłkę w druku".

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail goldnoname@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby
sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej
poużywać bez sensu na policjantów...

znaczy ty nie widzisz nic złego w tym, ze takie same wykroczenie
kierowcy i policjanta w pierwszym przyadku jest wielkim zagrozeniem,
w drugim, działaniem dla dobra ogolu?

..ja nie widze.

a jezeli wykroczenie popelnia kierowca nieoznaczonego radiowozu "krecac film"?

...nie odwracaj kota ogonem: rozmawiamy o konkretnym wypadku.

pzdr
A.

Osobnik posiadający mail goldnoname@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jakby kierowca busa przejechał tego człowieka to nie byłoby
sensacji, chociaż efekt taki sam. A tak to można sobie przynajmniej
poużywać bez sensu na policjantów...

znaczy ty nie widzisz nic złego w tym, ze takie same wykroczenie
kierowcy i policjanta w pierwszym przyadku jest wielkim zagrozeniem,
w drugim, działaniem dla dobra ogolu?

..ja nie widze.

a jezeli wykroczenie popelnia kierowca nieoznaczonego radiowozu "krecac film"?

..nie odwracaj kota ogonem: rozmawiamy o konkretnym wypadku.

ja nie odwracam kota ogonem, tylko ustalam twój swiatopoglad.
Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja jadac np 80/50 popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowóz chcacy nakrecic mnie w akcji i doganiajacy mnie juz takiego wykroczenia nie popelnia, to nic dziwnego, ze opisana w pierwszym poscie sytuacja tez cie nie dziwi.
Zeby była jasnosc - ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny, ale akurat w tej sytuacji?
Jak ogladam Uwaga Pirat to juz kilka razy nasuwało mi sie na mysl, aby po wypisaniu mandatu dla zatrzymanego zapytac, czy zgodnie z tym co widzielismy na nagraniu panowie policjanci tez od razu ukaraja sie mandatem za swoje wykroczenia..

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

Budzik pisze:

ja nie odwracam kota ogonem, tylko ustalam twĂłj swiatopoglad.
Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja jadac np 80/50 popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowĂłz chcacy nakrecic mnie w akcji i doganiajacy mnie juz takiego wykroczenia nie popelnia, to nic dziwnego, ze opisana w pierwszym poscie sytuacja tez cie nie dziwi.
Zeby była jasnosc - ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny, ale akurat w tej sytuacji?

hmmm..hipokryzja mowisz. Ustalmy zatem najpierw co to znaczy:
"Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – falszywosc, dwulicowosc, obluda. Zachowanie lub sposob myslenia i dzialania charakteryzujacy sie niespojnoscia stosowanych zasad moralnych." (za Wikipedia)

...a teraz przeczytajmy co napisales:

Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja (...) popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowĂłz (...)   juz takiego wykroczenia nie

popelnia (..). Ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny (...)

hmm.. nie gniewaj się ale uwazam, ze hipokryta to.. jestes Ty. No chyba, ze oczekujesz, iz policjanci bioracy udzial "w tych poscigach, ktore rozumiesz" po akcji pojda placic mandaty za popełnione wykroczenia... Tylko.. skad Ty tyle wariatow wezmiesz ;)

pzdr
A.

Użytkownik złoty goldnoname@gazeta.pl ...

ja nie odwracam kota ogonem, tylko ustalam twĂłj swiatopoglad.
Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja jadac np 80/50 popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowĂłz chcacy nakrecic mnie w akcji i doganiajacy mnie juz takiego wykroczenia nie popelnia, to nic dziwnego, ze opisana w pierwszym poscie sytuacja tez
cie nie dziwi.
Zeby była jasnosc - ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny,
ale akurat w tej sytuacji?

hmmm..hipokryzja mowisz. Ustalmy zatem najpierw co to znaczy:
"Hipokryzja (od gr. ????????? hypokrisis, udawanie) – falszywosc, dwulicowosc, obluda. Zachowanie lub sposob myslenia i dzialania charakteryzujacy sie niespojnoscia stosowanych zasad moralnych." (za Wikipedia)

dokładnie i tak i imo pasuje jak ulał.

..a teraz przeczytajmy co napisales:

Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja (...) popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowĂłz (...)  juz takiego wykroczenia nie

popelnia (..). Ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny (...)

hmm.. nie gniewaj się ale uwazam, ze hipokryta to.. jestes Ty. No
chyba, ze oczekujesz, iz policjanci bioracy udzial "w tych poscigach,
ktore rozumiesz" po akcji pojda placic mandaty za popełnione
wykroczenia... Tylko.. skad Ty tyle wariatow wezmiesz ;)

po pierwsze - cała sytuacje zakłamuje slowo: poscig.
W czasie poscigu policja wlacza długie swiatła, syrene - jest pojazdem uprzywilejowanym i wszyscy maja ustepowac pierwszenstwa. Nie zwalnia to oczywiscie od myslenia, niemniej z racji dodatkowgo oznakowania daje mozliwosc wykonywania manewrów ktore normalnie moznaby uznac za bardzo niebezpieczne.

Ale jak jedzie za mna nieoznakowany radiowĂłz i nagrywa mnie na kamere, to on zadnego poscigu nie prowadzi. Nie jest ododatkowo oznakowany.
Jak wiec jest to mozliwe, ze ja stwarzam niebezpieczenstwo a on nie?
Jezeli odpowiedz nie wyjdzie ci z definicji hipokryzji, mozesz podeprzec sie obowiazujacymi przepisami. Czy ktorys z nich daje prawo takiemu nieoznakowanemu radiowozowi łamac przepisy?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Budzik pisze:

Ale jak jedzie za mna nieoznakowany radiowĂłz i nagrywa mnie na kamere, to on zadnego poscigu nie prowadzi. Nie jest ododatkowo oznakowany.
Jak wiec jest to mozliwe, ze ja stwarzam niebezpieczenstwo a on nie?

...no sęk w tym, iż nadal nie rozumiesz, że przyczyną tych niebezpieczeństw jesteś Ty (i inni popełniający wykroczenia drogowe w tym..ja) a oni tylko to rejestrują by mieć podstawy (no chyba że wolałbyś by robili to bezpodstawnie) do ukarania Ciebie. Rozumiem, że się zżymasz na to ale.. nie wymachuj przy tym hasłami bezpieczeństwa.

Jezeli odpowiedz nie wyjdzie ci z definicji hipokryzji

...z definicji hipokryzji nadal wychodzisz mi ..Ty ;)

, mozesz podeprzec sie obowiazujacymi przepisami. Czy ktorys z nich daje prawo takiemu nieoznakowanemu radiowozowi łamac przepisy?

wiesz.. myślę, że w takim bajzlu jaki panuje w polskim prawodawstwie, przeglądając wszystkie nadal obowiązujące przepisy począwszy od lat 50tych ubiegłego wieku byłaby duża szansa na znalezienie takowego. Ale.. nie chce mi się tego robić. Jeśli koniecznie chcesz to wiedzieć - poszukaj. Będziesz miał zajęcie na długie zimowe wieczory. :)


pzdr
A.

Osobnik posiadający mail goldnoname@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ale jak jedzie za mna nieoznakowany radiowóz i nagrywa mnie na
kamere, to on zadnego poscigu nie prowadzi. Nie jest ododatkowo
oznakowany. Jak wiec jest to mozliwe, ze ja stwarzam
niebezpieczenstwo a on nie?

..no sęk w tym, iż nadal nie rozumiesz, że przyczyną tych niebezpieczeństw jesteś Ty (i inni popełniający wykroczenia drogowe w tym..ja) a oni tylko to rejestrują by mieć podstawy (no chyba że wolałbyś by robili to bezpodstawnie) do ukarania Ciebie. Rozumiem, że się zżymasz na to ale.. nie wymachuj przy tym hasłami bezpieczeństwa.

dlaczego ja mam nie wymachiwac hasłami bezpieczenstwa, skoro na sztandarach tychze haseł policja prowadzi swoja krucjate.
Pisze krucjate, choc chyba powinienem napisac "wojne o kuwejt" bo zarówno tam i tu chodzi w 90% o kase a tylko IMO w 10 o to, o czym sie mowi.

Jezeli odpowiedz nie wyjdzie ci z definicji hipokryzji

..z definicji hipokryzji nadal wychodzisz mi ..Ty ;)

cóz... :)

, mozesz podeprzec sie obowiazujacymi przepisami. Czy ktorys z nich daje prawo takiemu nieoznakowanemu radiowozowi łamac przepisy?

wiesz.. myślę, że w takim bajzlu jaki panuje w polskim prawodawstwie, przeglądając wszystkie nadal obowiązujące przepisy począwszy od lat 50tych ubiegłego wieku byłaby duża szansa na znalezienie takowego.
Ale.. nie chce mi się tego robić. Jeśli koniecznie chcesz to wiedzieć
- poszukaj. Będziesz miał zajęcie na długie zimowe wieczory. :)

Ja nie bede szukał czegos, czego nie ma.
Nieoznakowany radiowóz to normalny samochód i zaden przepis nie pozwala mu łamac PoRd. No ale w imie wyzszego dobra... SIC!

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki
nie przekonam się, co mówię?"  E.M. Forster

On Sun, 1 Nov 2009, złoty wrote:

Budzik pisze:

..a teraz przeczytajmy co napisales:

Jezeli nie widzisz hipokryzji w tym, ze ja (...) popelniam przewinienie i place a jadacy za mna nawet szybciej radiowóz (...)   juz takiego wykroczenia nie

popelnia (..). Ja rozumiem, ze czasami poscig jest potrzebny (...)

hmm.. nie gniewaj się ale uwazam, ze hipokryta to.. jestes Ty. No chyba, ze oczekujesz, iz policjanci bioracy udzial "w tych poscigach, ktore rozumiesz" po akcji pojda placic mandaty za popełnione wykroczenia...

  Zupełnie pominę sprawę jazdy "na sygnale".
  Nie pójdą, o ile np. ścigali przestępców - czy to zbrodniarzy, czy
takich który już uciekali bądź się ukrywali lub jeszcze nie są
zidentyfikowani (bezpośrednio po przestępstwie).
  Art.16 Kodeksu Wykroczeń.
  Koniecznie sprawdź :D

Tylko.. skad Ty tyle wariatow wezmiesz ;)

  Nie będzie musiał ;)

pzdr, Gotfryd

Agent eManitou nadaje:

Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni.

Policja zabiła pieszego. TuboDynamoKierowcy zawstydzili policję - zabili szesnastu.

Dobrze, że przynajmniej się zatrzymali, żeby próbować udzielić mu pomocy. Pytanie o zasadność takich pościgów nadal pozostaje otwarte. Trzeba mieć nadzieję, że śmierć tego człowieka coś zmieni.

Policja ścigała gościa za popełnione wykroczenie.
Jechała na "koutach" i używając sygnałów dźwiękowych.
Był wypadek, z ofiarą śmiertelną. To jest tragedia i nie podlega dyskusji. Tragedia zarówno dla rodziny zabitego jak i dla policjanta, który prowadził radiowóz.
Żeby uniknąć tragedii można:
- zmusić policję do jazdy zgodnie z przepisami. Wtedy bedą jechać 50km/h po mieście, zatrzymywac się na światłach, wyłączać sygnał, żeby nie daj Boże nie przestraszyć innych użytkowników dróg
- poprosić ściganych, żeby na policję zaczekali
- nie oczekiwać od policji łapania sprawców wykroczeń
Tak ma być?

C